aaaaJestem nowy - NLaaaa
00aga00 - 2007-11-07 17:18
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 5722462)
ja bym powiedziala, ze to Niko zniecheca do siebie swoimi postami. Moznaby miec troche poczucia humoru i dystansu, i moze byloby to zabawne.
Nie zgadzam się. Ale każdy ma prawo odbierać jego posty inaczej.
Cytat:
Jednak jak sie pisze o badaniach, a zadaje sie pytania rodem z bravo girl i wnioskuje sie, z tego, ze wizazanki wybraly kolor czarny bog wie co upierajac sie przy tym i piszac o swojej misji lepszego zrozumienia kobiet - aby umożliwić bardziej harmonijne współżycie kobiet i mężczyzn to efekty sa jakie sa.
Jezeli sie twierdzi, ze po zadaniu takiego infantylnego pytania i wyciagnieciu tak stereotypowych wnioskow, opartych na wlasnych fantazjach poznaje sie kobiety, to albo to zart albo ktos tu jest nieco...szalony?
a ja widze, ze sie wywyzsza
Sonda jak sonda.
Jeśli miałoby zaznaczenie przeze mnie odpowiedzi (trwa to 2 sekundy) w jakikolwiek sposób pomóc NIKO zrozumieć kobiety to uważam, że nie przepracuję się zabardzo jak mu pomogę.
Bez względu na to, że uważam że w taki sposób poznać nas się nie da. Zrobił "badania", jakie wnioski z nich wyciągnął to jego. Nie traktuje jego badań jak praca nad rewelacyjnym lekiem, który ulepszy kontakty damsko-męskie na całym świecie, lecz bardziej jako jego indywidualną pasję.
Jakoś argumenty typu: nieprofesjonalna sonda, do mnie nie przemawiają. Kto powiedział, że wszystkie sondy na wizażu mają być zrobione idealnie? Jeśli Niko wyciągnął z niej wnioski jakie chciał (a pisze, że sonda się udała) t
o ja w tym nie widzę ani problemu ani dalej nie widzę powodu, dla którego miałoby się atakować Niko? Czy wyniki sondy zawierają jakieś raniące informacje?
Poza tym, widziałam na wizażu więcej sond gorszej jakości.
Syringa, zgadzam się w 100% :)
Maromavath - 2007-11-07 17:27
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez Niko Laos
(Wiadomość 5721398)
"Obleśny uśmiech zboczonego Mikołaja" - przegięcie, po prostu przegięcie:nie:
Aż poszłam i przeczytałam co, kto i dlaczego takie rzeczy powypisywał...
I wiesz co, ja nie chcę Cię ranić, bo może wydaje Ci się, że tylko o Tobie można pisać, aleeeee
to nie było o Tobie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Afra ma charakterystyczny sposób pisania i uwierz mi nie wydaje mi się, aby pisała o Tobie :nie: wydaje mi się, że raczej pisła o św. Mikołaju... :rolleyes: zresztą można się jej zapytać. :ehem: Afry posty są naprawdę charakterystyczne, przekonasz się jak trochę posiedzisz w tym forum i poczytasz jej wątki. Czasami daje takie wstawki, które nie mają na celu obrażenia kogokolwiek. Takie ja odnoszę wrażenie.
Niko posłuchaj. nikt Cię nie obraża i nikt nie jest złośliwy. Popełniłeś wiele błędów podczas "badań" staramy Ci się pomóc, nakierować na właściwą drogę. Dziewczyny przerabiają na studiach sposoby właściwego konstruowania sond, tak aby były miarodajne, wiarygodne, rzetelne. Dają Ci celne i dobre rady, a Ty się obrażasz i twardo stoisz przy swoim. Choć moim zdaniem nie masz racji. Ja wiem, że może jest Ci trudno przyznać się do błędów, może nawet przed samym sobą nie potrafisz tego zrobić, ale zastanów się, jeżeli na poważnie traktujesz to o czym pisałeś w poprzednim wątku (poznawanie kobiet, pisanie pracy) to może warto posłuchać rad? :) I nie poddawać się od razu? :)
°Alchemia - 2007-11-07 17:33
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Afra często wstawia (ja zresztą, też <zgapiacz> :-p) jakies wyrazy w dwa nawiasy <wyraz> co ma umownie znaczyc wizualizację jakby wyglądała taka emotka, gdyby była. Z Mikołaja lałam sama, bo już się to okreslenie (emota) pojawiło u Afry onegdaj :) tak jak <janda> i inne.
Niko, po prostu nie rozumiesz tego rodzaju humoru (masz inne, chyba). A ja owszem i Afrę znam równiez z różnych pogawędek tutaj. Jest zabawna <lizus, szykuje mydło> i przegięciem jest nazywanie jej emotek przegięciem :lol: <usmiecha się z satysfakcją> [teraz kumasz o co biega? ;) :)]
Trochę dystansu.
Maromavath - 2007-11-07 17:38
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez °Alchemia
(Wiadomość 5722846)
Afra często wstawia (ja zresztą, też <zgapiacz> :-p) jakies wyrazy w dwa nawiasy <wyraz> co ma umownie znaczyc wizualizację jakby wyglądała taka emotka, gdyby była. Z Mikołaja lałam sama, bo już się to okreslenie (emota) pojawiło u Afry onegdaj :) tak jak <janda> i inne.
O, o, dokładnie tak. Ja czasami też tak robię, np:
"<głosem Osiołka ze Shreka>"
badź....
"<uśmiech Gargamela gdy złapie Smerfa>"
00aga00 - 2007-11-07 17:39
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Aha, ja tez (już) uważam, że sonda jednak się udała... (bez względu na to, czy była sporządzona według sposobó właściwego konstruowania sond czy nie).
Głównym celem było POZNANIE nas. Więc zadając z pozoru płytkie pytanie o kolorach Niko nieświadomie doprowadził do właśnie takiej dyskusji jaka się toczy obecnie. Więc nie z samej sondy, ale i całego wątku chcąc nie chcąc może się o nas dużo więcej dowiedzieć niż tylko to, jaki kolor w danym momencie zaznaczyłyśmy w sondzie :)
Niko Laos - 2007-11-07 18:13
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5722903)
Aha, ja tez (już) uważam, że sonda jednak się udała... (bez względu na to, czy była sporządzona według sposobó właściwego konstruowania sond czy nie).
Głównym celem było POZNANIE nas. Więc zadając z pozoru płytkie pytanie o kolorach Niko nieświadomie doprowadził do właśnie takiej dyskusji jaka się toczy obecnie. Więc nie z samej sondy, ale i całego wątku chcąc nie chcąc może się o nas dużo więcej dowiedzieć niż tylko to, jaki kolor w danym momencie zaznaczyłyśmy w sondzie :)
;):cool::cmok:
Syringa - 2007-11-07 18:18
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5722903)
Aha, ja tez (już) uważam, że sonda jednak się udała... (bez względu na to, czy była sporządzona według sposobó właściwego konstruowania sond czy nie).
Głównym celem było POZNANIE nas. Więc zadając z pozoru płytkie pytanie o kolorach Niko nieświadomie doprowadził do właśnie takiej dyskusji jaka się toczy obecnie. Więc nie z samej sondy, ale i całego wątku chcąc nie chcąc może się o nas dużo więcej dowiedzieć niż tylko to, jaki kolor w danym momencie zaznaczyłyśmy w sondzie :)
Owszem... :ehem:
benito_mruffkolini - 2007-11-07 18:21
Dot.: Jestem nowy - NL
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 5720431)
to teraz tym bardziej Niko sie na ciebie rzuci:>
stanowisz wyzwanie, boj sie! :diabelek:
pfff
niech się rzuca :D
dowie się jeszcze jaka jestem asertywna :sol:
Cytat:
Napisane przez piotrek-1983
(Wiadomość 5722041)
Och, Ty kocico...
pomarańczowa
:cojest:
się ma ten wrodzony seksapil
pociągające (obłe) kształty
mięciutkie rude (to nie pomarańcz!!) włoski
mrrrrraaaauuu
:hahaha:
Maromavath - 2007-11-07 18:31
Dot.: Jestem nowy - NL
2 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez piotrek-1983
(Wiadomość 5722041)
Och, Ty kocico...
Yyyyy eeee :cojest:
Czy ja o czymś nie wiem? :cojest:
Garfield to samiec... więc nie wiem czy wypada mówić o nim
Ty kocico...
Chyba, że zmienił płeć... :rolleyes:
:cojest:
benito_mruffkolini - 2007-11-07 18:34
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Niko odchodzi??
już na dobre, po wsze czasy??
mogę iść wyłączyć stoper?? :D
NL miałam się nie wypowiadać, ale Twoje zaślepienie (że się tak eufemistycznie wyrażę :cool:) jest odrobinę dobijające...
naprawdę dziwi Cię reakcja wizażanek (oprócz egzaltowanych zachwytów Ilony)??
i naprawdę nie wiesz z czym masz problem??
wyjaśnię Ci (bo dobre serce mam :sol:)
traktujesz kobiety PRZEDMIOTOWO :cool: już nie powiem, że jak króliki doświadczalne, przedmiot badań czy materiał statystyczny
ale mam wrażenie, że uważasz nas za jakieś idiotki - maskotki, którymi można się pozachwycać, pogłaskać po główce, ale niech nie daj boże nie mają swojego zdania
a jeszcze jak to zdanie jest mocno krytyczne - to już jesteśmy zmaskulinizowane, poturbowane emocjonalnie i mamy problemy z facetami (w domyśle - ze sobą i swoją seksualnością :cool:)
podsumowując:
chłopcze - ośmieszasz się :]
i jeśli tak ma wygląda Twoja obecność na forum to rzeczywiście nie marnuj więcej naszego czasu :rolleyes:
agabil1 - 2007-11-07 18:42
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez moee
(Wiadomość 5722147)
nie bede krzyczec .. przyklasne :ehem:
:cmok:
cholera, znowu myślę to samo co Wy :cmok:
°Alchemia - 2007-11-07 18:45
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5722903)
Aha, ja tez (już) uważam, że sonda jednak się udała... (bez względu na to, czy była sporządzona według sposobó właściwego konstruowania sond czy nie).
Głównym celem było POZNANIE nas. Więc zadając z pozoru płytkie pytanie o kolorach Niko nieświadomie doprowadził do właśnie takiej dyskusji jaka się toczy obecnie. Więc nie z samej sondy, ale i całego wątku chcąc nie chcąc może się o nas dużo więcej dowiedzieć niż tylko to, jaki kolor w danym momencie zaznaczyłyśmy w sondzie :)
Bez obrazy, ale nawet ja sama siebie dobrze nie znam, a co dopiero tutaj na forum ktos mialby mnie poznać? W jednym wątku? :> Niemozliwe.. ;) Bardzo pobłażacie Niko Laosowi, a Benito dobrze napisała.
Ale dziewczyny takie są, zlitować się lubią ;)
[ja nie, wolę od razu prosto między oczy :-p ;)]
Pozdrawiam anyway :)
Syringa - 2007-11-07 18:46
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5723533)
i jeśli tak ma wygląda Twoja obecność na forum to rzeczywiście nie marnuj więcej naszego czasu :rolleyes:
Recepta - nie wchodzić na wątki, nie czytać :)
Prośba - nie wypowiadać się w liczbie mnogiej w imieniu wszystkich Wizażanek :-p
Dziękuję ^^ :p:
benito_mruffkolini - 2007-11-07 18:49
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez Syringa
(Wiadomość 5723708)
Recepta - nie wchodzić na wątki, nie czytać :)
Prośba - nie wypowiadać się w liczbie mnogiej w imieniu wszystkich Wizażanek :-p
Dziękuję ^^ :p:
to było w imieniu moim i mojego alter ego ;)
madziunia80 - 2007-11-07 18:50
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez Syringa
(Wiadomość 5721948)
Do tej pory patrzyłam sobie na "działalność" Niko na Wizażu z lekkim przymrużeniem oka... Przyznam, że nie traktowałam tego poważnie... Bo ani mnie to ziębi, ani parzy co pisze w swoich wątkach, kto odpowiada na pytania itd... Nie udzielałam się, ale obserwowałam sobie czytając i jeden i drugi wątek... I wiecie co, patrząc na niektóre posty i zachowanie niektórych z Was, też muszę Wam pogratulować... Potraficie zniechęcić do siebie takim pustym, agresywnym czepialstwem... (oczywiście nie generalizuję i podkreślam, że tyczy się to NIEKTÓRYCH wypowiedzi - takie moje wrażenie z dystansu) :]
A teraz możecie na mnie krzyczeć :rolleyes:
nie da się nie zgodzić z tą wypowiedzią...czasami ciężko trafić w gusta Wizażanek, bo albo post, albo co innego nie pasuje i zaczyna się jazda gołym tyłkiem po żyletce. no i właśnie, krzyki dozwolone
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5722903)
Aha, ja tez (już) uważam, że sonda jednak się udała... (bez względu na to, czy była sporządzona według sposobó właściwego konstruowania sond czy nie).
Głównym celem było POZNANIE nas. Więc zadając z pozoru płytkie pytanie o kolorach Niko nieświadomie doprowadził do właśnie takiej dyskusji jaka się toczy obecnie. Więc nie z samej sondy, ale i całego wątku chcąc nie chcąc może się o nas dużo więcej dowiedzieć niż tylko to, jaki kolor w danym momencie zaznaczyłyśmy w sondzie :)
I z tą wypowiedzią też się zgadzam, szkoda tylko, że wyszło, że jesteśmy wredne, kłótliwe i nie potrafimy się otworzyć na nowych ludzi... Może nie pozna nas do końca, bo kto to potrafi? Ale pewne wyobrażenie o nas bedzie miał, podobnie zresztą, jak i my o nim - transakcja wiązana ot co :)
p.s. swoją drogą, zaznaczyłam kolor czerwony - mój ukochany, pozytywnie nastrajający mnie kolor.:p:
backie - 2007-11-07 18:50
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5723533)
wyjaśnię Ci (bo dobre serce mam :sol:)
traktujesz kobiety PRZEDMIOTOWO :cool: już nie powiem, że jak króliki doświadczalne, przedmiot badań czy materiał statystyczny
ale mam wrażenie, że uważasz nas za jakieś idiotki - maskotki, którymi można się pozachwycać, pogłaskać po główce, ale niech nie daj boże nie mają swojego zdania
a jeszcze jak to zdanie jest mocno krytyczne - to już jesteśmy zmaskulinizowane, poturbowane emocjonalnie i mamy problemy z facetami (w domyśle - ze sobą i swoją seksualnością :cool:)
Ja bym nie rzuciła takiej bomby jak
benito :rolleyes: - dzięki
benito :D - ale dokładnie tak samo to odbieram.
Czym innym jest próba poznawania kogoś - równie dobrze można wejść w czyjś profil zamiast pytać go o kolory, a czym innym jest próba robienia z kogoś idioty.
OT: nadal pokazujemy próbkę naszych możliwości - czytaj: dwa obozy.
Syringa - 2007-11-07 18:55
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5723752)
to było w imieniu moim i mojego alter ego ;)
Benito - ja zaraz głupawki tu dostanę - jak przeczytała to mi się skojarzył Gollum :o ;)
:cmok: Przepraszam za takie debilne skojarzenie :-p
00aga00 - 2007-11-07 19:02
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez °Alchemia
(Wiadomość 5723700)
Bez obrazy, ale nawet ja sama siebie dobrze nie znam, a co dopiero tutaj na forum ktos mialby mnie poznać? W jednym wątku? :> Niemozliwe.. ;) Bardzo pobłażacie Niko Laosowi, a Benito dobrze napisała.
Ale dziewczyny takie są, zlitować się lubią ;)
[ja nie, wolę od razu prosto między oczy :-p ;)]
Pozdrawiam anyway :)
odpowiem tak:
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5722692)
Jeśli miałoby zaznaczenie przeze mnie odpowiedzi (trwa to 2 sekundy) w jakikolwiek sposób pomóc NIKO zrozumieć kobiety to uważam, że nie przepracuję się zabardzo jak mu pomogę.
Bez względu na to, że uważam że w taki sposób poznać nas się nie da. Zrobił "badania", jakie wnioski z nich wyciągnął to jego
Nawet będąc jedną z kobiet potrafię za Niko wyciągnąć wnioski z tej sondy (badania) które np. brzmią tak:
Każda z nas jest inna, nie traktuj nas tylko jak WIZAŻANKI lub KOBIETY, ale każdą indywidualnie.Na początek wystarczy. Czyli jakieś wnioski z badania płyną :) Myślę, że Niko sam do nich doszedł czytając ten wątek :) Jeśli wcześniej tego nie wiedział (zarzuciłyście mu przedmiotowe traktowanie kobiet) to na pewno teraz już wie :ehem:
00aga00 - 2007-11-07 19:07
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
dubel...
benito_mruffkolini - 2007-11-07 20:06
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez Syringa
(Wiadomość 5723809)
Benito - ja zaraz głupawki tu dostanę - jak przeczytała to mi się skojarzył Gollum :o ;)
:cmok: Przepraszam za takie debilne skojarzenie :-p
spoko ;)
Golluma lubimy :D
carolinascotties - 2007-11-07 21:21
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
zastanawiam się dlaczego kilka z nas tak mocno wczuło się w ten wątek, sposób przeprowadzenia "testu" i zaczęło rozkładac autora na czynniki pierwsze; osoby o których piszę nie ukrywają, że nie darzą Niko sympatią... przecież nie jesteście skazane na ten wątek...:cool:
benito_mruffkolini - 2007-11-07 22:28
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez carolinascotties
(Wiadomość 5725619)
zastanawiam się dlaczego kilka z nas tak mocno wczuło się w ten wątek, sposób przeprowadzenia "testu" i zaczęło rozkładac autora na czynniki pierwsze; osoby o których piszę nie ukrywają, że nie darzą Niko sympatią... przecież nie jesteście skazane na ten wątek...:cool:
czy to są te słynne białe rękawiczki?? ;)
osobiście preferuję wyrażanie swojej dezaprobaty wprost, a nie niby-ogólnymi zdaniami niby-do-nikogo :cool:
jeśli coś mi się nie podoba to to piszę, a że zdenerwował mnie post NL o naszych rzekomych problemach z mężczyznami tudzież swoją kobiecością to zareagowałam :D (być może przesadnie - całego wątku nie czytałam bo z psychotestów rodem z bravo już dawno wyrosłam :])
i owszem nie jestem skazana na ten wątek - tak jak Ty nie jesteś skazana na moje posty (opcja: Ignoruj jeszcze się chyba uchowała na forum z tego co wiem ;))
carolinascotties - 2007-11-07 22:33
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726151)
czy to są te słynne białe rękawiczki?? ;)
osobiście preferuję wyrażanie swojej dezaprobaty wprost, a nie niby-ogólnymi zdaniami niby-do-nikogo :cool:
jeśli coś mi się nie podoba to to piszę, a że zdenerwował mnie post NL o naszych rzekomych problemach z mężczyznami tudzież swoją kobiecością to zareagowałam :D (być może przesadnie - całego wątku nie czytałam bo z psychotestów rodem z bravo już dawno wyrosłam :])
i owszem nie jestem skazana na ten wątek - tak jak Ty nie jesteś skazana na moje posty (opcja: Ignoruj jeszcze się chyba uchowała na forum z tego co wiem ;))
Benito - białych rękawiczek nie zwykłam ani nosić, ani stosować.
Gdyby owe zdania były
niby do nikogo- nie byłoby sensu ich pisać.
Nie musze wymieniać nicków osób, o których pisałam - bo i po co?
Nikt mi tutaj nie przeszkadza i chyba wyolbrzymiasz moje słowa - w których wyraziłam zwyczajne zdziwienie.
benito_mruffkolini - 2007-11-07 23:04
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez carolinascotties
(Wiadomość 5726184)
Benito - białych rękawiczek nie zwykłam ani nosić, ani stosować.
Gdyby owe zdania były niby do nikogo- nie byłoby sensu ich pisać.
Nie musze wymieniać nicków osób, o których pisałam - bo i po co?
Nikt mi tutaj nie przeszkadza i chyba wyolbrzymiasz moje słowa - w których wyraziłam zwyczajne zdziwienie.
możliwe, że wyolbrzymiam, mam jakieś genetycznie uwarunkowane zapędy do hiperbolizacji :D wręcz dostrzegam u siebie erystyczne zacięcie - doprowadzam rzeczy do absurdu co by skonfundować przeciwnika ;)
a tak
po polskiemu: połowa rzeczy, które piszę nie do końca jest serio ( w sensie, że w rzeczywistości nie wykazuję takiego natężenia emocji jak mogłoby to wynikać z moich postów :ehem:)
mam więc nadzieję, że mimo wszystko nie zafundowałaś mi ignora :D
carolinascotties - 2007-11-07 23:09
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
oczywiscie, ze nie :)
Bywam nerwusem - ale Twoj avatarowy Garfield szepnął mi na ucho - że bywasz "Wyolbrzymką" ;) co oznacza, że nie musimy się ignorować :)
a na poważnie - czyżby Pan N.L. naprawdę pożegnał się z wizażem?
benito_mruffkolini - 2007-11-07 23:20
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez carolinascotties
(Wiadomość 5726373)
a na poważnie - czyżby Pan N.L. naprawdę pożegnał się z wizażem?
no coś na to wygląda :rolleyes:
zresztą to było do przewidzenia...
taki los czeka wszystkich facetów, którym się wydaje, że wejdą na damskie forum, trochę nam posłodzą i już będą mieli fanklub (w dalszej perspektywie: harem) ;)
a tu niespodzianka :D
aż chciałoby się machnąć nieśmiertelne: WYSZUKIWARKA!! :sol:
może wątek pamiętnego Arrio nasunąłby mu pewne wnioski, ale jak widać niektórzy wolą uczyć się na własnych błędach ;)
backie - 2007-11-07 23:21
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Wypowiem się jako jedna z potencjalnych "podejrzanych". :>
benito, nu nu nu :atyaty:!
Carolino, myślę, że nie ma się czemu dziwić. Nie tylko "kilka z nas" wczuło się w ten wątek. Sam autor również.
"Mocniejsze" komentarze padały w
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=niko+laos- jakoś go nie zniechęciły.
Miejmy nadzieję, że nasze
niedobre usposobienie tym razem również nie wygra z jego delikatnością. ;)
carolinascotties - 2007-11-07 23:41
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Witaj Backie :) masz rację w poprzednim wątku N.L. nie poddał się :)
mam dziś nastrój spiskowy - może właśnie to, co teraz robimy pozwala mu przeprowadzać swoje badania? :D
edit- cześć N.L.!
benito_mruffkolini - 2007-11-08 00:01
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez backie
(Wiadomość 5726412)
benito, nu nu nu :atyaty:!
ała
a to za co?? :( :o ;)
backie - 2007-11-08 00:01
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Badania??? :eek:
A ja w szlafroku!:help:
No nic, na mnie już czas! :D
Niko Laos - 2007-11-08 00:35
Dzień siódmy - czas na oddech
A zatem zakończył się dzień szósty i nadszedł dzień siodmy. Proponuję zatem dać sobie trochę odpoczynku na tym wątku i przenieść się na jakieś inne. Chociaż jeden dzień. Czas ostudzić trochę emocje, nie sądzicie?:)
Może małe podsumowanie z mojej strony... Dwa słowa - Drogie Wizażanki/Kobiety/Jednostki - dwa: podziwiam i gratuluję... ;)
Ale po kolei...
Cytat:
Napisane przez °Alchemia
(Wiadomość 5723700)
Bez obrazy, ale nawet ja sama siebie dobrze nie znam, a co dopiero tutaj na forum ktos mialby mnie poznać? W jednym wątku? :> Niemozliwe.. ;)
Ależ naturalnie:ehem: To jest niemożliwe... ;)
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5723533)
traktujesz kobiety PRZEDMIOTOWO :cool: już nie powiem, że jak króliki doświadczalne, przedmiot badań czy materiał statystyczny
ale mam wrażenie, że uważasz nas za jakieś idiotki - maskotki, którymi można się pozachwycać, pogłaskać po główce, ale niech nie daj boże nie mają swojego zdania a jeszcze jak to zdanie jest mocno krytyczne - to już jesteśmy zmaskulinizowane, poturbowane emocjonalnie i mamy problemy z facetami (w domyśle - ze sobą i swoją seksualnością :cool:)
Otóż sprawa wygląda prościej, niż się wydaje. Od 20 stron muszę się mierzyć z wyzwaniami, atakami, nieraz obraźliwymi określeniami i uderzeniami w moje ego. Po prostu w pewnym momencie odrobinę się wkur***:( Jakby nie patrzeć - nadal mam uczucia, które można zranić.
Daleko mi do traktowania kogokolwiek przedmiotowo. Dla mnie najważniejszą stroną badań jest ta podmiotowa.;) Przedmiotową są ankiety, sondy, pytania do publiczności...
Cytat:
Napisane przez madziunia80
(Wiadomość 5723763)
szkoda tylko, że wyszło, że jesteśmy wredne, kłótliwe i nie potrafimy się otworzyć na nowych ludzi... Może nie pozna nas do końca, bo kto to potrafi? Ale pewne wyobrażenie o nas bedzie miał, podobnie zresztą, jak i my o nim - transakcja wiązana ot co :)
Ciężko coś dodać - poza tym, że wcale nie uważam Was za wredne, kłótliwe czy zamknięte (ani zmaskulinizowane...). Zjawisko fali funkcjonuje w wielu społecznosciach. Nowi muszą przejść inicjację, zostać sprawdzeni itd. Tylko, że każdy z nas był kiedyś nowy i być może kiedyś, gdzieś jescze będzie. I chyba nikt nie chciałby być non stop atakowany przez tych - którzy trafili w dane miejsce wcześniej...:o
Madziunia - pozdrawiam:)
Ale wracając do podsumowania
Dlaczego podziwiam i gratuluję?
Nadal będę się "upierał", że sonda spełniła swoją rolę. Pytanie tylko jaką?...
Otóż - część z Was odebrała ją jako "test inteligencji". Oto jeden z kilku przykładów...
Cytat:
Napisane przez backie
(Wiadomość 5723769)
Czym innym jest próba poznawania kogoś - równie dobrze można wejść w czyjś profil zamiast pytać go o kolory, a czym innym jest próba robienia z kogoś idioty.
Winenem jestem Wam zatem wyjaśnienia (a po części takze przeprosiny), skoro ostatecznie została rozwiązana... :)
Ta z pozoru infantylna sonda "w stylu bravo girl" nie była w rzeczywistości infantylną sondą. Choć przyznam szczerze, że jej efekty nawet mnie samego zaskoczyły...
Z pozoru proste pytanie i pierwsze wrażenie jakie stworzyła - wywołały potok słów, postów, emocji i niedomówień. Wyjaśnienie, że była testem emocji - jedynie ten potok wzmocniła (i nie było to bynajmniej Chanelle #5...).
Otóż sonda była przede wszystkim testem emocji i intuicji. Uważam, że poradziłyście sobie świetnie:)
Dlaczego? Ponieważ oprócz emocji i intuicji - sprawdzała także "inteligencję grupową". A ta mniej jest sumą ilości wszystkich zaangażowanych umysłów - lecz bardziej wynikiem podzielenia jej przez tą ilość.
A owych zaangażowanych umysłów trochę było... Dlatego fakt, że przebiłyście sie przez wszystkie poziomy testu w ciągu zaledwie 2 dni uważam za sukces, Wasz sukces:)
Wbrew pozorom Wasza samoocena na podstawie tego testu może spokojnie skakać do góry, zamiast się chować w złości i agresji. Moje gratulacje;)
A dlaczego byłem zakoczony efektami tego badania? Bo przyznam szczerze, że momentami sam musiałem iść trochę na żywioł, reagować na zmieniającą się sytuację, opierać się na intuicji (swoją droga uważam, że to nie ma płci...), dać się porwać rwącemu nurtowi...
Tak naprawdę, po trosze sam się przebijałem przez kolejne poziomy razem z Wami:) Być może naprawdę kształtuje się tutaj nowa metodologia, kto wie...:o
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5723911)
Każda z nas jest inna, nie traktuj nas tylko jak WIZAŻANKI lub KOBIETY, ale każdą indywidualnie.
Na początek wystarczy. Czyli jakieś wnioski z badania płyną :) Myślę, że Niko sam do nich doszedł czytając ten wątek :) Jeśli wcześniej tego nie wiedział (zarzuciłyście mu przedmiotowe traktowanie kobiet) to na pewno teraz już wie :ehem:
Wiem teraz, wiedziałem już wcześniej:ehem: - ale dziękuję:) - to ważna uwaga;)
Podobnie mam zamiar wziąć pod uwagę na poważnie treść podpisu Twojego i Madziuni przy kolejnych wątkach/postach... :)
Cytat:
Napisane przez carolinascotties
(Wiadomość 5726373)
czyżby Pan N.L. naprawdę pożegnał się z wizażem?
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726407)
no coś na to wygląda :rolleyes:
zresztą to było do przewidzenia...
Tak mi przykro Benito... :-p Aha - nie przepadam za określeniami typu Pan/Pani. Niko - po prostu Niko;)
Cytat:
Napisane przez backie
(Wiadomość 5726412)
"Mocniejsze" komentarze padały w http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=niko+laos
- jakoś go nie zniechęciły.
Miejmy nadzieję, że nasze niedobre usposobienie tym razem również nie wygra z jego delikatnością. ;)
...i naturą badacza:cool: A ze słowa "niedobre" usunął bym "nie";)
Czas odpocząć - w piątek wyniki drugiej sondy:)
benito_mruffkolini - 2007-11-08 00:54
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez Niko Laos
(Wiadomość 5726556)
Otóż sprawa wygląda prościej, niż się wydaje. Od 20 stron muszę się mierzyć z wyzwaniami, atakami, nieraz obraźliwymi określeniami i uderzeniami w moje ego. Po prostu w pewnym momencie odrobinę się wkur***:( Jakby nie patrzeć - nadal mam uczucia, które można zranić.
Daleko mi do traktowania kogokolwiek przedmiotowo. Dla mnie najważniejszą stroną badań jest ta podmiotowa.;) Przedmiotową są ankiety, sondy, pytania do publiczności...
normalnie...
ręce i piersi opadają :rolleyes:
nie zrozum mnie źle - uznałam, że traktujesz nas jak jakieś mało rozgarnięte lalunie (ta nazwa - wizaż ;)), bo w głowie mi się nie mieści, że facet może być aż tak przelukrowany i lizusowaty (ten podpis...)
w skrócie: wyniuchałam manipulację :D
im więcej czytam Twoich postów tym bardziej się zastanawiam czy ja mam jakiś syndrom Kaczyńskiego, że wietrzę wszędzie podstęp, czy Ty naprawdę jesteś jaki jesteś :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Niko Laos
(Wiadomość 5726556)
Tak mi przykro Benito... :-p Aha - nie przepadam za określeniami typu Pan/Pani. Niko - po prostu Niko;)
yyy
nie obraź się, ale prędzej by mi ręka uschła niż na na jakimkolwiek forum wystukałabym do kogoś "Pan" :cojest:
rozumiem, że godzina poźna, emocje Tobą targają i mogło Ci się trochę rzucić na ślepia ;)
ps. właśnie luknęłam na twój podpis... czy mi się wydaje, czy zniknął gdzieś buziak dla "pasji Twej, miłości Twej, życia Twego" ;) :admin:
carolinascotties - 2007-11-08 01:06
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726572)
yyy
nie obraź się, ale prędzej by mi ręka uschła niż na na jakimkolwiek forum wystukałabym do kogoś "Pan" :cojest:
Mnie nie uschła ( bo chyba chodzi o mój post;) ) - ale tylko dlatego, że zwykłam tak mówić..żartobliwie... hehe- nieźle musze być drętwa, że tak to poważnie odczytano :D
lexie - 2007-11-08 01:21
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Ja to mam wrażenie, że Niko chciałby w nas mieć takie małe białe myszki, poddawać nas testom i patrzeć na ile szybko "przejdziemy" kolejne poziomy testu... No lol :D
carolinascotties - 2007-11-08 01:26
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez lexie
(Wiadomość 5726589)
Ja to mam wrażenie, że Niko chciałby w nas mieć takie małe białe myszki, poddawać nas testom i patrzeć na ile szybko "przejdziemy" kolejne poziomy testu... No lol :D
ciekawe, czy zakłada - że możemy lekko
kolorować :)
Niko Laos - 2007-11-08 01:33
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726572)
Cytat:
backie - 2007-11-08 05:22
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726508)
ała
a to za co?? :( :o ;)
benito, może za to?? :D
(Zapomniałam.) :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez benito_mruffkolini
(Wiadomość 5726572)
przelukrowany i lizusowaty
Nieee, wydaje mi się, że to jednak nie było za to. ;)
(Kto wie - może jeszcze sobie przypomnę. :) )
benito_mruffkolini - 2007-11-08 08:43
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Cytat:
Napisane przez backie
(Wiadomość 5726644)
benito, może za to?? :D
(Zapomniałam.) :rolleyes:
Nieee, wydaje mi się, że to jednak nie było za to. ;)
(Kto wie - może jeszcze sobie przypomnę. :) )
no nieeee
jeszcze dostałam po dupie za nic :cry:
los mnie nie oszczędza :rycze-smarkam:
pewnie za twarz... ;)
Niko Laos - 2007-11-08 15:45
Dot.: Jestem nowy - NL
Cytat:
Napisane przez piotrek-1983
(Wiadomość 5722041)
Och, Ty kocico...
Piotrze - Ty nadal tutaj:eek::mdleje:
:D Przyznam, że dostarczyłeś mi niemało rozrywki na tym wątku... Nawet powoli zaczynam się do Ciebie przyzwyczajać...:-p
Martwi mnie tylko jedna sprawa...
Sam nasłałeś na mnie swoją dziewczynę - czy zrobiła to z dobrego serca? (sorry lexi, że tak teraz - ale właśnie przeglądałem wątek arrio i właśnie się dowiedziałem:o)
"Chętnie poznam kobietę", "Szukające księcia", "Czy przeglądają to forum mili faceci", "Sperma w ustach" - o czymś zapomniałem?:> Zawsze w miejscu akcji, co?...;)
Ciekawe co ona myśli o Twojej aktywności...:>
Maromavath - 2007-11-08 15:58
Dot.: Jestem nowy - NL
Cytat:
Napisane przez Niko Laos
(Wiadomość 5730570)
właśnie przeglądałem wątek arrio
O jak ładnie. :) A na której jesteś stronie? :>
Niko Laos - 2007-11-08 16:20
Dot.: Jestem nowy - NL
Na 10...
Jezusie...:eek: Starch się bać...;)
Jestem ciekaw jak zareagował po powrocie:)
...Tja... Właśnie przeczytałem. Ciekawe...
Mnie też się podobała Monica Belucci w Malenie...:cool:
...hmm. Zaczynam powoli rozumieć skąd wzięły się te porównania. I jeszce fakt, że obaj jesteśmy z Wrocka...:nie:
00aga00 - 2007-11-08 16:32
Dot.: Jestem nowy - NL
Jakoś nie umiem się zmobilizować żeby poczytać o Arrio ... a widzę, że to kopalnia informacji o kontaktach między użytkownikami :-p
Niko Laos - 2007-11-08 16:35
Dot.: Jestem nowy - NL
Cytat:
Napisane przez 00aga00
(Wiadomość 5731079)
widzę, że to kopalnia informacji o kontaktach między użytkownikami :-p
Sie zgadza:)
Przyznam szczerze, że czytając pierwsze strony wątku - na myśl rzucało mi się ciche: "tja... i to niby ja miałem być lizusem...":>;)
Justin Timberlake - 2007-11-09 00:03
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez Niko Laos
(Wiadomość 5726597)
Tak, to o ten post chodziło:) Nie, to było tak pół żartem, pół serio powiedziane. Po prostu zwykle szybko przechodzę na "Ty" - nie przepadam za oficjalnymi formułkami. Po prostu w głowie mi się nie mieści, że miałbym mówić do kogoś per "Pan" - albo ktoś do mnie. To może jeszcze bedziemy dodawać "Panie/i i władco"? Taka nasza polska głupotka językowa...:)
Cóż dla mnie mówienie per "Pan" lub "Pani" jest wyrazem szacunku..:>
Ale widać jestem jakaś staroświecka :rolleyes:
No i bęc, musiałam w końcu napisać, co mi leży na sercu ;) - Niko, mam wrażenie, że na wszystko masz swoją własną teorię i własne wytłumaczenie..I to mnie dobiło: "podziwiam","poradziłyści e sobie świetnie", "gratuluję", "jest lepiej niż myślałem". Fajnie, że nas doceniasz Niko, ale co jest trudnego w wypełnieniu ankiety i napisaniu kilku postów oburzenia na nią bądź aprobaty? :rolleyes: To chyba naturalne, że każdy pisze co myśli? :> Może miało to na celu zachęcenie nas do dalszego udziału w Twoich "badaniach"? W każdym razie u mnie wywołało to efekt odwrotny :>
Dalej nie rozumiem sensu Twoich "badań"-co tak naprawdę chcesz zbadać? :> :rolleyes: I co właściwie na razie zauważyłeś? Że miałyśmy zły humor to zaznaczałyśmy czarny, później humor się polepszył to zaznaczałyśmy inne kolory, później niektóre dziewczyny uważały, że ankieta nie jest wcale taka zła, inne, że jest do bani..To jest naturalne zachowanie nie tylko kobiet przecież i nie wiem w czym Ci to pomaga, jaką odgrywa rolę w Twoich "badaniach"?
Nie wiem Niko, jakoś mam wrażenie, że Nobla to Ty nie dostaniesz ;)
carolinascotties - 2007-11-09 01:07
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez Justin Timberlake
(Wiadomość 5735185)
To chyba naturalne, że każdy pisze co myśli?
może własnie o to chodzi Justin :ehem: dowieść, że kobiety myślą ;):D
lexie - 2007-11-09 02:18
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Cytat:
Napisane przez Justin Timberlake
(Wiadomość 5735185)
Nie wiem Niko, jakoś mam wrażenie, że Nobla to Ty nie dostaniesz ;)
Hehehe :D
Coś w tym może być ;)
madziunia80 - 2007-11-09 07:25
Dot.: Dzień siódmy - czas na oddech
Matko Boska Forumowa!!! lexie, co Ty na bezsenność cierpisz??
Cytat:
Napisane przez Justin Timberlake
(Wiadomość 5735185)
Cóż dla mnie mówienie per "Pan" lub "Pani" jest wyrazem szacunku..:>
Ale widać jestem jakaś staroświecka :rolleyes:
No i bęc, musiałam w końcu napisać, co mi leży na sercu ;) - Niko, mam wrażenie, że na wszystko masz swoją własną teorię i własne wytłumaczenie..I to mnie dobiło: "podziwiam","poradziłyści e sobie świetnie", "gratuluję", "jest lepiej niż myślałem". Fajnie, że nas doceniasz Niko, ale co jest trudnego w wypełnieniu ankiety i napisaniu kilku postów oburzenia na nią bądź aprobaty? :rolleyes: To chyba naturalne, że każdy pisze co myśli? :> Może miało to na celu zachęcenie nas do dalszego udziału w Twoich "badaniach"? W każdym razie u mnie wywołało to efekt odwrotny :>
Dalej nie rozumiem sensu Twoich "badań"-co tak naprawdę chcesz zbadać? :> :rolleyes: I co właściwie na razie zauważyłeś? Że miałyśmy zły humor to zaznaczałyśmy czarny, później humor się polepszył to zaznaczałyśmy inne kolory, później niektóre dziewczyny uważały, że ankieta nie jest wcale taka zła, inne, że jest do bani..To jest naturalne zachowanie nie tylko kobiet przecież i nie wiem w czym Ci to pomaga, jaką odgrywa rolę w Twoich "badaniach"?
Nie wiem Niko, jakoś mam wrażenie, że Nobla to Ty nie dostaniesz ;)
Faktycznie, masz rację, jestv wiele prawdy w tym, co piszesz.:ehem: U mnie sama ankieta nie wywołuje oburzenia, sposób w jaki Nico się do nas zwraca też nie bardzo mnie rusza, bo w końcu krzywdy nam nie robi, ja się poniżona, niedoceniona, czy wręcz przeciwnie, nie czuję. Ani mnie styl wypowiedzi Niko ziębi, ani grzeje. Nie mniej jednak, zachęcona do dalszej dyskusji też się nie czuję, a ta niby tajemniczość, jaką Niko się spowija, układając kolejne ankiety, sondy, opracowując wyniki, cóż...pozostawię bez komentarza.
Sensu w tych ankietach za bardzo też nie widzę, ale czasami tak jest, że zupełnie kretyńska sytuacja, idiotyczne pytanie, mówi wiele prawdy o człowieku. Pożyjemy, zobaczymy, co z tego wyjdzie...
natalka2 - 2007-11-09 07:58
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
a ja nie zagłosuje, bo nie ma opcji zielony :D
Maromavath - 2007-11-09 17:21
Dot.: Byłem nowy - zamiana miejsc - NL
Miały być chyba dziś wyniki 2 sondy... ;)
Ciekawa jestem. :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
9 z
13 • Wyszukano 1373 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13