ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Badania w ośrodku RODK ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Badania w ośrodku RODK

aaaaBadania w ośrodku RODKaaaa



Edi5555 - 2009-02-15 16:16
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez tata2009 (Wiadomość 10987933) może ale wcale nie musi mieć wpływu na dalsze życie dziecka...
Nawet nie zdajesz sobie sprawy teraz ale ma ogromną.

Oczywiście Nie usprawiedliwam bicia, gwałtów i poniżania ani niegodnego traktowania.

Z autopsji wiem że czasami z poniżaniem, wiecznymi kłótniami itd to są bajki.
Które kobiety sobie czasem w swoich głowach tworzą wszystkim dookoła opowiadają i zaczynają mieć wymówkę żeby np.zabrać normalnemu kochającemu dzieci ojcu.
Często różnica zdań jest na jakiś temat jest dla niektórych kłutnią i mimo np. że wystąpiła raz w ok.1 miesiąca niektóre kobiety twierdzą wszem i wobec że to jest naokrągło i to kłótnia i awatntura.

Co do piwa i kolegów, odrabiania matematyki każdy jest wolnym człowiekiem i
to jego życie to że inaczej się zachowuje niż ty byś sobie tego życzyła nie oznacza odrazu że jest on złym rodzicem.

Czasem można porozmawiać wytłumaczyć, spróbować wrócić do tematu za jakiś czas.
Każdy w życiu przechodzi różne okresy i czasem trzeba samemu dołożyć starań by rodzinę tworzyć a nie tylko wyrzuty do drugiej strony.

Rodzina to nie romans kilku miesięczny gdzie wszystko jest idealne, to życie.
Wiesz wydaje mi się że chyba zbyt mało dokładnie czytasz posty bo ja dość wyraźnie napisałam że to wyłącznie ja dążyłam do scalania rodziny i walczyłam o jej przetrwanie.... a co do twojego stwierdzenia że ...każdy jest wolnym człowiekiem i to jego życie to że inaczej się zachowuje niż ty byś sobie tego życzyła nie oznacza odrazu że jest on złym rodzicem... to przecież ty powołałeś sie tu na forum na te wszystkie statystyki co się dzieje gdy taty brak w domu ...tyle tylko że tego taty brak nieraz bardzo często nawet wtedy gdy rodzina "pełna" i nie ma to nic wspólnego z moim chceniem bądź nie w końcu to wolny człowiek i robi co chce prawda? ....ale co do jednego z pewnością się z tobą zgadzam rodzina to nie romans ani zabawa w dom gdzie jak się zabawa znudziła to można zabawki wystawić za dzrzwi ....jednak do ratowania związku potrzeba dwojga a nie jednego partnera




aha - 2009-02-15 23:27
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Witam, jestem tu nowa. Na termin w RODK czekam od listopada 2008 i jak na razie żadnych wieści :/ Sąd skierował nas, żeby ustalić, które z rodziców będzie lepszym opiekunem dla naszej 4-letniej córki.
Z mężem nie mieszkam od 8 m-cy, ale pożycie rozpadło sie 14 m-cy temu. Od stycznia, jako, że córka zaczęła szkołę zostaję pod moją opieką w moim m-cu zamieszkania. Ojciec może odwiedzać ją kiedy zapragnie. Ale za czesto sie to nie zdarza. zabiera ją do siebie, kiedy mała ma wolne od szkoły, a on akurat nie jest w pracy. Z tego co opowiada córka, to prawie wcale sie nią nie zajmuje, tylko jego nowa kobieta. Kiedy pytam co robiła z tata, to mówi, ze nic, bo on tylko na internecie siedzi. Jak ona określa, to "taki siedziak". Jak pytam, czy była gdzieś z tatą, to była...w Tesco(za rogiem :/) Mała od stycznia zaczęła szkołę(mieszkamy w UK) to tylko na początku kilka razy zadzwoni spytać jak w szkole, teraz mało go to interesuje. To taki typ, że dużo mówi, a mało robi.

Nieważne, że tatuś był często w domu,(bo do pracy też mu sie za bardzo nie chciało chodzić) skoro długie godziny spędzał na internecie, oglądając gołe babki. Potrafił od 20 do 3 nad ranem klepac w klawiaturę. Pojechał do kochanki na 3 dni, a pierwsze co zrobił po powrocie, to poleciał na internet, żeby dac znać, że jest już w domu i, ze teskni za nią :/ Taki z niego tatuś...

Tych, którzy już mają za sobą badanie w RODK prosze o kilka próbek pytań testowych. To, co już znalazłam, to ciągle mało.



tata2009 - 2009-02-16 10:33
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  "do ratowania związku potrzeba dwojga a nie jednego partnera"
Doświadczenie uczy że jeśli dwoje chce to nie trzeba nic ratować, natomiast zwykle jedno nie chce i wtedy ten jeden partner musi ratować.

Dobre wieści że według statystyk w latach kryzysu liczba rozwodów dramatycznie spada.

Apel do mam w związku ztym że macie w Polsce w RODK-ach i sądach rodzinnych naprawdę przewagę w przyznawaniu dzieci w porównaniu z resztą świata, nie wykorzystujcie tego dla własnych celów, małe dziecko które straci tate jaki by on niebył bardzo cierpi.



tata2009 - 2009-02-16 10:40
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Nie przejmuj sie i nie przygotowuj się do rodku i tak masz u nich przewagę bo jesteś kobietą.

Moje doświadczenie jest takie że jak już musi być to lepszy romans niz rozpad rodziny, kochanek czy kochanka lepsza niż półsierota z dziecka.To moje osobiste zdanie.

Trzeba pamiętać że osoba zdradzająca zdradza nas a nie dzieci.

Apropo twojego postu to znam mamy które latały z mężem i dziećmi do egiptu a narzeczony latał do hotelu obok.




55wiesza - 2009-02-16 21:10
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez 55wiesza (Wiadomość 10938939) :cmok: cześć jestem tu po raz pierwszy, mam kilka pytań. Czeka mnie badanie w RODK w Sosnowcu, czy ktoś już miał badanie w tym ośroku i może mi coś powiedzieć na jego temat? Nastepna sprawa, dziecko nie zna ojca, ma prawie 8 lat a ostatni kontakt z nim miało w w wieku 1,5 roczku. Nie pyta o biologicznego tatę nie zna go i nie wie jak wyglada. Ma za to innego tatusia- mojego obecnego męża.
W sądzie toczy się już od roku rozprawa o pozbawienie ojca władzy rodzicielskiej, w których nie bierze udziału osobiście tylko wnosi do sądu różne pisma procesowe, sad je rozpatruje ale sprawa nie posuwa się dalej. Dlatego sąd zarządził wizytę w w/w osrodku. I tu dalsze pytania,: czy mogę nie zgodzić się na to aby, dla dobra dziecka by mu nie mącić w główce, zostało poinformowane, ze ten nieznany mu facet jest jego ojcem? Aby mogli się zobaczyć w celu sprawdzenia reakcji na niego, ale bez podawania informacji że to jest tzw. tata? przez ponad 6 lat nie miał potrzeby kontaktu z dzieckiem i nie istnieje dla niego a teraz przez takie badanie można zburzyć dziecku cały świat. I jeszcze jedno pytanie przewinęła się tu gdzieś sprawa zapłaty za takie badanie, czy jeżeli na nie kieruje sąd to jest ono płatne? Ja go nie chciałam a były małżonek miga się od pracy i jest zwolniony z kosztów sądowych. Proszę odpowiedzcie mi bo badanie mam za trzy tygodnie:mad:

Nie otrzymałamm odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ponawiam więc próbę uzyskania więcej informacji.:pliz: Czy ktoś był w RODK w Sosnowcu? Pomóżcie mi również w pozostałych tematach.:mur:



Edi5555 - 2009-02-17 07:50
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aha (Wiadomość 10998511) Witam, jestem tu nowa. Na termin w RODK czekam od listopada 2008 i jak na razie żadnych wieści :/ Sąd skierował nas, żeby ustalić, które z rodziców będzie lepszym opiekunem dla naszej 4-letniej córki.
Z mężem nie mieszkam od 8 m-cy, ale pożycie rozpadło sie 14 m-cy temu. Od stycznia, jako, że córka zaczęła szkołę zostaję pod moją opieką w moim m-cu zamieszkania. Ojciec może odwiedzać ją kiedy zapragnie. Ale za czesto sie to nie zdarza. zabiera ją do siebie, kiedy mała ma wolne od szkoły, a on akurat nie jest w pracy. Z tego co opowiada córka, to prawie wcale sie nią nie zajmuje, tylko jego nowa kobieta. Kiedy pytam co robiła z tata, to mówi, ze nic, bo on tylko na internecie siedzi. Jak ona określa, to "taki siedziak". Jak pytam, czy była gdzieś z tatą, to była...w Tesco(za rogiem :/) Mała od stycznia zaczęła szkołę(mieszkamy w UK) to tylko na początku kilka razy zadzwoni spytać jak w szkole, teraz mało go to interesuje. To taki typ, że dużo mówi, a mało robi.

Nieważne, że tatuś był często w domu,(bo do pracy też mu sie za bardzo nie chciało chodzić) skoro długie godziny spędzał na internecie, oglądając gołe babki. Potrafił od 20 do 3 nad ranem klepac w klawiaturę. Pojechał do kochanki na 3 dni, a pierwsze co zrobił po powrocie, to poleciał na internet, żeby dac znać, że jest już w domu i, ze teskni za nią :/ Taki z niego tatuś...

Tych, którzy już mają za sobą badanie w RODK prosze o kilka próbek pytań testowych. To, co już znalazłam, to ciągle mało.
Napisz do mnie na PW i podaj maila to wyślę ci kilka rzeczy ....

Cytat:
Napisane przez 55wiesza (Wiadomość 11013476) Nie otrzymałamm odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ponawiam więc próbę uzyskania więcej informacji.:pliz: Czy ktoś był w RODK w Sosnowcu? Pomóżcie mi również w pozostałych tematach.:mur: Ja niestety nie znam ośrodka w Sosnowcu ale procedury i ogólny zarys badania jest podobny wszędzie ...przejżyj sobie dokładnie nasz wątek powinnaś tu wszystko znaleźć :ehem:



ak2000 - 2009-02-17 13:33
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez tata2009 (Wiadomość 11001309) "do ratowania związku potrzeba dwojga a nie jednego partnera"
Doświadczenie uczy że jeśli dwoje chce to nie trzeba nic ratować, natomiast zwykle jedno nie chce i wtedy ten jeden partner musi ratować.

Dobre wieści że według statystyk w latach kryzysu liczba rozwodów dramatycznie spada.

Apel do mam w związku ztym że macie w Polsce w RODK-ach i sądach rodzinnych naprawdę przewagę w przyznawaniu dzieci w porównaniu z resztą świata, nie wykorzystujcie tego dla własnych celów, małe dziecko które straci tate jaki by on niebył bardzo cierpi.
witam
ja akurat doskonale wiem jak cierpią dzieci, płaczą po nocach, obgryzają paznokcie, nie chcą być same u dziadków, ważą słowa ( tak, małe dzieci zastanawiają się co powiedzieć dorosłemu, aby go nie zranić, a to dorosły powinien uważać na to co mówi ), pragną być blisko, tych których kochają, pragną często słyszeć, że się je kocha, uważają na to co robią, aby nie zawieźć - oczywiście rodzica, a to tylko dzieci, i to nasze dzieci bardzo szybko stają się dorosłe, a przecież mają większe prawo do popełniania błędów i uczenia się na nich niż my

a co na to tatuś - nic go nie interesuje, ma dwie córki, a tylko jednej składa życzenia na urodziny i tylko do tej jednej przyjeżdża co roku, więc pytam: "co to za ojciec?", jak wytłumaczyć młodszej córeczce, że on też ją kocha, skoro ona tej miłości nie czuje

co do statystyk, o których wspominasz - nie ma znaczenia czy rodzice są osobno czy razem, zawsze są odpowiedzialni, za to czy wpoją dzieciom wartości, czy pozwolą im godnie dojrzewać, czy pomogą, gdy będzie taka potrzeba, jeśli rodzic będzie trwał przy dziecku, to dziecko nie popełni samobójstwa, nie zgwałci nikogo, gdy dorośnie, mając wsparcie osiągnie czego pragnie
znam wiele samotnych matek i wielu samotnych ojców, czasem samotni z wyboru, czasem rozdzieleni przez śmierć, ale kochają swoje dzieci i dla nich są gotowi na poświęcenia

jesteś bardzo rozżalony, może warto coś z tym zrobić, udowadniaj dziecku na każdym kroku, że jest dla Ciebie ważne, nie tylko wtedy kiedy ty tego potrzebujesz, ale też i kiedy ono ma potrzebę porozmawiania,
uwierz mi ja wyczekuję chwili, kiedy w końcu mojemu byłemu zacznie zależeć, kiedy udowodni, że kocha dziewczynki, byle tylko nie było za późno



aga11 - 2009-02-19 12:09
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Czekam na badania w RODK, na które wysłał nas sąd. Mają one dotyczyć kontaktów ojca z dzieckiem, a w szczególności tego czy moga one odbywać sie bez mojej obecności i poza miejscem zamieszkania dziecka. Synek ma niecałe 3 lata, o kontakty wnosiłam ja (w mojej obecności), gdyż nie mogłam w żaden sposób porozumieć sie w tej kwestii z ojcem dziecka a jeszcze moim mężem.

W skrócie - nie jesteśmy razem od prawie roku, mąż to przemocowiec i alkoholik, dziecko nie raz było świadkiem awantur i bicia, musiałam uciekać w środku nocy z dzieckiem, wnosiłam już o rozwód ale z powodu braku trwałości rozpadu pozew oddalono.
Nie bronie kontaktów ojcu ale on chce małego zabierać ze sobą 3 razy w tygodniu, nie wiadomo gdzie - bo nie wiem gdzie mieszka, wielokrotnie przychodził do dziecka pod wpływem alkoholu, urządzał awantury i po tym co przeszliśmy zwyczajnie boję sie o małego.
Synek nawet pobawi sie z ojcem, ale jednak beze mnie nigdzie nie pójdzie, a w sądzie mąż stwierdził że bez problemu mały z nim pójdzie a ja sobie to wszystko wymyśliłam - mimo że świadek mój zeznaje tak jak ja.
Boje sie o małego i nie wiem co mam robić. Jak przekonać tych psychologów że synek naprawdę jest za mały by go ojciec zabierał i że sie boję o małego???
Poradźcie coś!!



aha - 2009-02-20 17:13
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi5555 obiecała sie odezwać i nic :((



TmargoT - 2009-02-20 17:53
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aga11 (Wiadomość 11052652) Czekam na badania w RODK, na które wysłał nas sąd. Mają one dotyczyć kontaktów ojca z dzieckiem, a w szczególności tego czy moga one odbywać sie bez mojej obecności i poza miejscem zamieszkania dziecka. Synek ma niecałe 3 lata, o kontakty wnosiłam ja (w mojej obecności), gdyż nie mogłam w żaden sposób porozumieć sie w tej kwestii z ojcem dziecka a jeszcze moim mężem.

W skrócie - nie jesteśmy razem od prawie roku, mąż to przemocowiec i alkoholik, dziecko nie raz było świadkiem awantur i bicia, musiałam uciekać w środku nocy z dzieckiem, wnosiłam już o rozwód ale z powodu braku trwałości rozpadu pozew oddalono.
Nie bronie kontaktów ojcu ale on chce małego zabierać ze sobą 3 razy w tygodniu, nie wiadomo gdzie - bo nie wiem gdzie mieszka, wielokrotnie przychodził do dziecka pod wpływem alkoholu, urządzał awantury i po tym co przeszliśmy zwyczajnie boję sie o małego.
Synek nawet pobawi sie z ojcem, ale jednak beze mnie nigdzie nie pójdzie, a w sądzie mąż stwierdził że bez problemu mały z nim pójdzie a ja sobie to wszystko wymyśliłam - mimo że świadek mój zeznaje tak jak ja.
Boje sie o małego i nie wiem co mam robić. Jak przekonać tych psychologów że synek naprawdę jest za mały by go ojciec zabierał i że sie boję o małego???
Poradźcie coś!!
jeśli były awantury pod wpływem alkoholu,warto mieć to udokumentowane.
sąd nie jest instytucją plotkarską i żada dowodów.
jeśli masz udokumentowane interwencje policyjne,lub odpisy od dzielnicowego to powinnaś wziąć je ze sobą.



Edi5555 - 2009-02-23 07:29
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aha (Wiadomość 11074792) Edi5555 obiecała sie odezwać i nic :(( Ależ odezwałam się sprawdź swoją pocztę ...hmm...to że czasem kilka dni mnie tu nie ma to niestety moja codzienna 12 godzinna praca dlatego zaglądam tu głównie w weekendy



aga11 - 2009-02-23 09:30
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi a może mi też coś doradzisz?
nie było żadnych interwencji policji bo szybko chorą sytuację przerwałam wyprowadzając się. Zgłosiłam tylko groźby z jego strony.
Ale przecież w RODK nie będę pokazywać dokumentów tylko musze ich przekonać że naprawdę liczy sie dla mnie dziecko i nie jest ono kartą przetargową jak mi to tatuś zarzuca a sam już kilkakrotnie na wyznaczone wizyty nie przyszedł.

A czy dla psychologów będzie miało znaczenie że tatuś jest karany za napaść na kobietę??



TmargoT - 2009-02-23 11:14
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aga11 (Wiadomość 11114969) Edi a może mi też coś doradzisz?
nie było żadnych interwencji policji bo szybko chorą sytuację przerwałam wyprowadzając się. Zgłosiłam tylko groźby z jego strony.
Ale przecież w RODK nie będę pokazywać dokumentów tylko musze ich przekonać że naprawdę liczy sie dla mnie dziecko i nie jest ono kartą przetargową jak mi to tatuś zarzuca a sam już kilkakrotnie na wyznaczone wizyty nie przyszedł.

A czy dla psychologów będzie miało znaczenie że tatuś jest karany za napaść na kobietę??
to nie wyglada tak,że musisz ich przekonać.
w sądzie tak,ale nie u osrodku.
tam będziesz rozwiązywała testy i opowiadala na pytania psychologów.
możesz mówić o waszym związku,ale pamiętaj,że dowody to podstawa.
poza tym fakt,ze wam nie układało się w związku,nie znaczy,ze jest złym ojcem.
to on musi udowodnić,że ma dobry kontakt z dzieckiem,a dziecko się go nie boi.

pamiętam,jak starałam się o paszport dla syna sądownie,a mój eks powiedział,że się nie zgadza,bo dowiedział się od znajomej ,że chce wywieść dziecko za granicę.
sędzina spytała się o nazwisko i imię osoby,od ktorej sie dowiedział.
nie chciał podać,więc sąd nie wziął tego pod uwagęargumentując własnie tym,ze sąd nie jest instytucją plotkarską i musi miec na wszystko świadków,lub dowody.



aha - 2009-02-23 14:05
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Moze mi ktoś powie czy podczas tych testów będę musiała współpracować z mężem??? Tego sie obawiam, bo niecierpię go i nie umiem z nim rozmawiać :/



TmargoT - 2009-02-23 16:09
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  nie .testy piszesz sama,potem rozmawiasz z psychologiem sam na sam.



Edi5555 - 2009-02-23 19:27
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aga11 (Wiadomość 11114969) Edi a może mi też coś doradzisz?
nie było żadnych interwencji policji bo szybko chorą sytuację przerwałam wyprowadzając się. Zgłosiłam tylko groźby z jego strony.
Ale przecież w RODK nie będę pokazywać dokumentów tylko musze ich przekonać że naprawdę liczy sie dla mnie dziecko i nie jest ono kartą przetargową jak mi to tatuś zarzuca a sam już kilkakrotnie na wyznaczone wizyty nie przyszedł.

A czy dla psychologów będzie miało znaczenie że tatuś jest karany za napaść na kobietę??
Widzisz rodk ma przeprowadzić badania na jakąś konkretną okoliczność o którą prosi sąd na wniosek własny badź którejś ze stron postepowania i badania z takiego ośrodka stanowią materiał dowodowy dla sadu.... dla rodk najważniejsze jest wasze dziecko i to na nim ośrodek będzie się skupiał ty jako strona będziesz miała możliwość wypowiedzenia sie na wiele spraw ośrodek ma też wgląd w akta waszej sprawy rozwodowej zatem wszystkie materiały dowodowe tam zgromadzone będą ośrodkowi znane ...to co dla ciebie najistotniejsze to skupić się na okazaniu siebie jako bardzo dobrej matki dbającej o bezpieczeństwo i prawidłowy dobry rozwój swojej pociechy ....to że tatuś się nie pojawia na wizytach które mu przysługuja moze mieć wpływ na ocenę jego jako ojca ale najwazniejsze będa wyniki badań w ośrodku na które składaja sie rozmowy, wywiad, testy, oraz obserwacja wzajemnych relacji :ehem:

Cytat:
Napisane przez aha (Wiadomość 11119828) Moze mi ktoś powie czy podczas tych testów będę musiała współpracować z mężem??? Tego sie obawiam, bo niecierpię go i nie umiem z nim rozmawiać :/ Nie wiem co rozumiesz przez słowo współpracować z mężem ale z pewnością możesz się nastawić na to że się z nim tam spotkasz i możecie zostac zaproszeni na wspólna rozmowe na temat badań w sumie jak takie badania zostaną zorganizowane zależy od samego ośrodka i okoliczności tych badań oraz wieku dziecka a to jak ty będziesz reagowała na męża jest twoją indywidualną sprawą jednak uczulam raczej traktuj go obojętnie niż ostro i bardzo wrogo...hmm... nikt w końcu nie będzie cię tam zmuszał do kontaktu z nim na siłę każde z was bowiem zostaje ocenione indywidualnie jako człowiek i jako rodzic więc bardziej skup się na sobie i przedstawieniu siebie jako właściwej i dobrej matki niż na mężu :ehem:



aha - 2009-02-23 22:05
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi5555 nie dostałam nic, sprawdzam codziennie :(

Mam jeszcze pytanie. Ktoś wspominał, że RODK na ten czas ma udostępnione akta sprawy. Wiele rzeczy sie zmieniło od czasu, kiedy składałam pozew, bo już rok minął. Chciałabym, by sąd i RODK wiedział np o tym, że mąż obecnie mieszka z kochanką i jej synem i ich utrzymuje, ponieważ ta kobieta nie pracuje. Ponadto w ostatnią sobotę mąż odmówił dowiezienia dziecka do polskiej szkoły, ża którą JA płacę!:mad: Prosiłam też, ze skoro ma już tą kobietę, żeby córce(5lat) urządził pokój dziecinny. Urządził to może zbyt wielkie słowo :/ Po prostu przeniósł jej łóżeczko do osobnego pokoju. Też odmówił. Więc w jednej sypialni spi on z kochanką i MOJA córka :mad:
Chciałabym żeby w RODK wiedzieli o co pytać dziecko. Tylko jak napisać takie pismo do sądu? Zgłaszam, ze...? Oświadczam, że...? To tak trochę ni z gruchy ni z pietruchy. Może jest jakieś właściwe pismo na taką okoliczność?

ps. edi5555 jescze raz na priv dam Ci adres maila, może coś źle wstukałaś...
Pozdrawiam :)



Edi5555 - 2009-02-24 08:39
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez aha (Wiadomość 11130305) Edi5555 nie dostałam nic, sprawdzam codziennie :(

Mam jeszcze pytanie. Ktoś wspominał, że RODK na ten czas ma udostępnione akta sprawy. Wiele rzeczy sie zmieniło od czasu, kiedy składałam pozew, bo już rok minął. Chciałabym, by sąd i RODK wiedział np o tym, że mąż obecnie mieszka z kochanką i jej synem i ich utrzymuje, ponieważ ta kobieta nie pracuje. Ponadto w ostatnią sobotę mąż odmówił dowiezienia dziecka do polskiej szkoły, ża którą JA płacę!:mad: Prosiłam też, ze skoro ma już tą kobietę, żeby córce(5lat) urządził pokój dziecinny. Urządził to może zbyt wielkie słowo :/ Po prostu przeniósł jej łóżeczko do osobnego pokoju. Też odmówił. Więc w jednej sypialni spi on z kochanką i MOJA córka :mad:
Chciałabym żeby w RODK wiedzieli o co pytać dziecko. Tylko jak napisać takie pismo do sądu? Zgłaszam, ze...? Oświadczam, że...? To tak trochę ni z gruchy ni z pietruchy. Może jest jakieś właściwe pismo na taką okoliczność?

ps. edi5555 jescze raz na priv dam Ci adres maila, może coś źle wstukałaś...
Pozdrawiam :)
Wszystko wstukałam dobrze i nie dostałam zwrotu zatem musiało dojść sprawdź w spamach lub koszu bo często wiadomości z załącznikami są tam z automatu wrzucane a na onecie to norma niestety....no w każdym razie dla pewności wysłałam ci to ponownie i znowu nie mam zwrotu więc musiało dojść :ehem:

co do pisma to napisz to w formie wniosku dowodowego punkt po punkcie i dołącz stosowne dowody..... ale na kiedy macie to badanie wyznaczone bo może akta znajdują sie już w ośrodku ..... hmm...w razie czego zawsze możesz o tym wszystkim powiedzieć w ośrodku a potem na sprawie to powtórzyć spróbuj to jednak jakoś udokumentować czy udowodnić miej świadków może zdjęcia jakieś itp tak aby nie było to tylko słowo przeciwko słowu



aga11 - 2009-02-24 08:44
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  W moim przypadku akurat dobrym ojcem nie jest.

A może ktoś wie jak wygląda rozmowa z dzieckiem? bo mój synek ma prawie 3 latka i dosyć duzo sporo mówi i umie też powiedzieć o swoim tacie. Tyle że on mówi że nie kocha taty, że nie chce z nim nigdzie iść tylko z mamusią bo tata go bije. Sama byłam w szoku jak pierwszy raz to usłyszałam bo nie myślałam że on tak będzie umiał juz wyrazić swoje emocje.

No i właśnie i czy tu nie będzie np czegoś takiego że wmówiłam to dziecku? pytam bo różne rzeczy sie czyta, różni są rodzice i widzę tez jak tatuś probuje manipulować dzieckiem bo i tak na badania musimy poczekać jeszcze ze 2 miesiące. Bo ja nie rozmawiam przy małym na temat jego ojca i moich spraw z nim związanych a robić dziecku wody z mózgu nie zamierzam, chcę żeby wyszło na badaniu to co powtarzałam w sądzie i na sprawie rozwodowej i na tej o kontakty.

A czy dla psychologów ma też znaczenie kto złożył wniosek o ustalenie kontaktów? bo złożyłam ja a on nie kwapił sie do ustalenia ich - i ma na razie zabezpieczenie 2x w tygodniu w mojej obecności.



Edi5555 - 2009-02-24 09:33
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Aga nie denerwuj się że zostaniesz posądzona o manipulacje dzieckiem ....takiego malucha bada się najlepiej ....wszystko wyjdzie w badaniu bo taki maluch jest niezwykle szczery i prostolinijny a to co mówi odzwierciedla w swoim zachowaniu nie martw się zobaczysz ze wszystko wyjdzie dobrze wyślę ci na PW swój numer telefonu zadzwoń dokładnie ci opowiem jak wygląda taka rozmowa kierowana



ginalp - 2009-02-25 12:47
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez Edi5555 (Wiadomość 7333526) Kochani służę pomocą w razie pytań czy wątpliwości co do tego jak wygladają badania w ośrodku RODK jak się zachowywać o co pytają co jest ważne itd :jupi:
tak więc wszystkie niepewne rozwodzące się wizażanki zapraszam do konwersacji :gaduly:


Witam... ja jak większośc forumowiczek w tej samej sprawie RODK... przeczytałam wszystko od deski do deski.. i mnie wiecej wiem jak to badanie wygląda... ale mam kilka pytań.. potwornie sie boję tego... nie moge stracić mojej córeczki...

więc tak..:
- córka 4,8m-cy więc bedzie tylko rysować czy będą z nią też rozmawaić?
- najgorsza dla mnie sprawa... nadal mieszkamy razem, tzn ja z prawie byłym męzem i jego rodzicami..
- po pierwszej sprawie mielismy rozwóz bez orzekania o winie, sąd nas skierował na badanie ponieważ chce sprawdzic więź... jestem w tej beznadziejnej sytuacji że ona mieszka w tym domu całe zycie i to jest jest centrum... to jest główny atut mojeg ex... bardzo chciałam sie wyprowadzić wcześniej ale nie chciałam robić tego tak za jego plecami chciałam wszystko uczciwie...
ja niechce mu ograniczać żadnych praw widzen i ttp... chce poprostu sie z nią wyprowadzić
-on zaczał być teraz super fajnym rozrywkowym tatusem, dostarcza jej wiele atrakcji.. bawi sie z nią w każdej chwili, najgorsze jeste że w tym momemcie ja nie mam do niej "dostępu" musiałabym ją chyba mu z rąk wyrwać, nie bedę robić dziecku przykrości..
- boję się że on teraz ją "zdobedzie" i tam tym badaniu ona bedzie chciała sie tylko z nim bawić i co wtedy ze mną:( bede że ona jest z nim zwiazana...
-boje sie tego ze bedzie rysować ten dom i w nim narysuje mnie, ex, siebie, babcie, dziadka, ciocie (rodzice i siostra mojego ex z ktorymi miszkamy) i co wtedy???

czy mam szanse na prawo do opieki....?? nie hestem zlą matką, kocham córkę jest całym moim zyciem, wcześniej dwa razy poroniłam i utrzymanie tej ciazy było dla mnie cudem, nie mogę bez niej zyć....

PROSZĘ POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

córka ma 4 lata i 8 miesięcy....
pozdrawiam i jeszcze raz prosze o pomoc
jestem przerażona



Edi5555 - 2009-02-25 15:46
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Wiesz co zadzwoń do mnie to porozmawiamy na spokojnie wyślę ci mój numer na PW tak chyba będzie najlepiej :ehem:



matka123 - 2009-02-25 18:01
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj Edi5555:) jestem juz po badaniach a jak wrazenia hmm...tak jak myslalam moje dziecko zawsze ufne wobec wszystkich bez problemu zostalo z ojcem ktorewgo nie widzialo okolo roku czasu, napewno mnie szukala bo jak weszlam po rozmowie z pedagogiem on ja uspokajal na rekach i mowil widsz mama juz jest tylko wiesz nie wydaje mi sie by ten fakt byl zaobserwowany prze osrodek poniewaz wszystkie osoby z tego osrodka byly w pokoju bez lustra weneckiego wiec nie mogly tego widziec tak samo jak wielu innych waznych zachowan dziecka. co do testow byly 2 jeden byl bardzo trudny bo byly bardzo "glupie" zdania ktore trzeba dokonczyc, np chciala bym by moj ojciec zgodzil sie na..............i za chorobe jasna nic mi nie przychodzilo do glowy wiec niestety kilka zdna niedokonczylam co powiedziano mi ze musza byc wszystkie dokonczone powiec mi co pomysla jesli ich nie dokonczylam??? co do opini, trudno powiedziec jaka bedzie jednak zostalo stwierdzone ze dzieci w wieku przedszkolnym zawsze sa przy m,atce wiec chyba nie bedzie mogl zabierac jej sam, najbardziej martwi mnie co wytkarza te dziwne testy;) pozdrawiam i dziekuje za rozmowe bardzo mi pomogla



aha - 2009-02-25 18:41
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  O matko, to faktycznie ciekawe pytania:confused: Też nie wiem co by można na nie odpowiedzieć. Hmmmm:rolleyes:



niko12 - 2009-02-25 21:08
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Witam Cię Matka 123 powiedz mi w którym środku miałaś badania i ile lat ma twoja latorośl.
Jeżeli możesz to rozwiń o co chodzi z tym że dzieci w wieku przedszkolnym są przy matce ( moja ma rok i 10 m-cy we wtorek mam wizytę w ośrodku).Nie chcę zgodzić się na zabieranie małej ,weekendy-chcę wizyt w mojej obecności .Boję się wyniku badań bo moje dziecko też jest bardzo otwarte do wszystkich.



matka123 - 2009-02-26 07:40
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj z tym wiekiem przedszkolnym chodzi o to ze dopiero dziecko kolo 5- 6 r.z moze byc oddawane ojcu na weekendy, moja ma niecale 3 lata. i ojciec raczej nie dostanie tych weekendow wiec i ty powinnas byc spokojna o swoje malenstwo bo jest naprawde za male by oddawac ojcu na tak dlugi okres czasu, moja mala bawila sie z ojcem ale nie wiedziala kto to jest....dzisiejszej nocy po badaniach mala bardzo niespokojnie spala, poplakiwala, marudzila, wydaje mi sie ze jest to zwiazane z pozostaniem samej z ojcem poniewaz jakis czas temu jak zostala samam z ciocia na kilka godzin w nocy tak samo marudzila i spala niespokojnie.



ginalp - 2009-02-26 08:10
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  bardzo dziękuję Edi... zadzwonie napewno......
Wczoraj coś zrobiłam i się nadal zastanawiam czy dobrze. ale nie wytrzymałam....
Zostałam wczoraj z moją córką u mojej siostry na noc (zresztą córka mnie o to bardzo prosiła) zadzwonił mój ex.. chciał przyjechać i zrobić awanture, ale chyba stwierdził że to nic nie da, i powiedział mi że wycofa wcześniejsze ustalenia, tzn to że mamy rozwod bez orzekania o winie... tylko z tego co się orjetowałam nie bardzo może tak zrobić ponieważ mamy już to zaprotokołowane... i sędzina chyba by się wściekła....
poza tym żadnego przestępstwa nie popełniłam....

będę tam mieszkać więc musi sie moje dziecko do tego przyzwyczaić... jak jestem w jego domu niemam dostępu do dziecka...:(:(:(

powiedz mi czy mogę dzwonić o każdej porze czy w jakimś okreslonym czasie??
Pozdrawiam



matka123 - 2009-02-26 08:18
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Witaj Edi5555 czy mozesz mi powiedziec co maja pokazac te testy z niedokonczonymi zdaniami???



Edi5555 - 2009-02-26 08:32
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez matka123 (Wiadomość 11160118) witaj Edi5555:) jestem juz po badaniach a jak wrazenia hmm...tak jak myslalam moje dziecko zawsze ufne wobec wszystkich bez problemu zostalo z ojcem ktorewgo nie widzialo okolo roku czasu, napewno mnie szukala bo jak weszlam po rozmowie z pedagogiem on ja uspokajal na rekach i mowil widsz mama juz jest tylko wiesz nie wydaje mi sie by ten fakt byl zaobserwowany prze osrodek poniewaz wszystkie osoby z tego osrodka byly w pokoju bez lustra weneckiego wiec nie mogly tego widziec tak samo jak wielu innych waznych zachowan dziecka. co do testow byly 2 jeden byl bardzo trudny bo byly bardzo "glupie" zdania ktore trzeba dokonczyc, np chciala bym by moj ojciec zgodzil sie na..............i za chorobe jasna nic mi nie przychodzilo do glowy wiec niestety kilka zdna niedokonczylam co powiedziano mi ze musza byc wszystkie dokonczone powiec mi co pomysla jesli ich nie dokonczylam??? co do opini, trudno powiedziec jaka bedzie jednak zostalo stwierdzone ze dzieci w wieku przedszkolnym zawsze sa przy m,atce wiec chyba nie bedzie mogl zabierac jej sam, najbardziej martwi mnie co wytkarza te dziwne testy;) pozdrawiam i dziekuje za rozmowe bardzo mi pomogla
Test który rozwiązywałaś to test niedokończonych zdań
Jest to częściowo ustruktu­ralizowana technika projekcyjna, w której wymaga się od badanego, aby dokończył zdania, dopisując dalszy ciąg do podanych słów początkowych (tzw. trzonów). Zakłada się, że w utworzonych przez badanego zdaniach znajdują odzwierciedlenie jego nastawienia, motywy, dążenia, pragnienia oraz wyobrażenie o otaczającej rzeczywisto­ści. Kończąc zdanie, badany „projektuje” swoje własne postawy i poglądy na różne aspekty życia, dzięki czemu można sięgnąć do źródeł i motywów jego postępowania. Materiał projekcyjny w większym stopniu niż materiał jednoznacznie ustrukturalizowany umożliwia diagnoście zaobserwowa­nie indywidualnych rysów osobowości osoby badanej, daje lepszy wgląd w świat jej przeżyć, pozwala rozpo­znać jej osobiste wzorce strukturalizowania i komunikowania doświadczenia, ujawnia dominujący domyślny kontekst społeczny jej działań Interpretacja i wczytanie się w wypowiedzi pozwoli przeanalizować im nasze cele, nasze słabe i mocne strony pokazuje jacy jesteśmy.



matka123 - 2009-02-26 08:36
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi przyznam sie ze test niedokonczonych zdan byl najtrudniejszy, tym bardziej ze kazano mi obowiazkowo dokonczyc wszystkie zdanie kiedy na kilka z nich nie mialam zadnego skojazenia i musiala na sile wymyslac wiec obawiam sie ze nie wyjda najlepiej:(



Edi5555 - 2009-02-26 08:54
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez ginalp (Wiadomość 11168354) bardzo dziękuję Edi... zadzwonie napewno......
Wczoraj coś zrobiłam i się nadal zastanawiam czy dobrze. ale nie wytrzymałam....
Zostałam wczoraj z moją córką u mojej siostry na noc (zresztą córka mnie o to bardzo prosiła) zadzwonił mój ex.. chciał przyjechać i zrobić awanture, ale chyba stwierdził że to nic nie da, i powiedział mi że wycofa wcześniejsze ustalenia, tzn to że mamy rozwod bez orzekania o winie... tylko z tego co się orjetowałam nie bardzo może tak zrobić ponieważ mamy już to zaprotokołowane... i sędzina chyba by się wściekła....
poza tym żadnego przestępstwa nie popełniłam....

będę tam mieszkać więc musi sie moje dziecko do tego przyzwyczaić... jak jestem w jego domu niemam dostępu do dziecka...:(:(:(

powiedz mi czy mogę dzwonić o każdej porze czy w jakimś okreslonym czasie??
Pozdrawiam
Spokojnie dzwoń kiedy chcesz na komórkę ale na stacjonarny raczej wieczorem tak o 19 wtedy jestem wolna :-)
...a co do zmiany z bez orzekania winy na orzekanie o winie to można to zrobić byle w miarę wcześnie bo to zmienia nieco wygląd procesu dochodzi np przesłuchiwanie świadków obu stron i mozliwość składania wniosków dowodowych ...gdyż winę trzeba udowodnić :ehem: no i przedłuży to sprawę rozwodową ale z tego co się zorientowałam to
Orzeczenia winy można zarządać na każdym etapie sprawy - nawet przed sądem II instancji

WIESZ CO JAKBY CO ZADZWOŃ DZIŚ JESTEM CAŁY DZIEŃ W DOMU TO SPOKOJNIE POROZMAWIAMY OK ?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez matka123 (Wiadomość 11168627) Edi przyznam sie ze test niedokonczonych zdan byl najtrudniejszy, tym bardziej ze kazano mi obowiazkowo dokonczyc wszystkie zdanie kiedy na kilka z nich nie mialam zadnego skojazenia i musiala na sile wymyslac wiec obawiam sie ze nie wyjda najlepiej:( Ten test rozwiązuje się na zasadzie pierwszej myśli jaka przychodzi ci do głowy nie należy się nad pytaniami zbyt długo zastanawiać czy ich dogłębnie analizować
no i lepiej jest dokańczać test bo po co mają sobie sami dorabiać resztę ale nie przesądzaj sprawy że poszło ci źle po co się tak negatywnie nastawiasz ....co do obserwacji to bez obaw oni naprawdę obserwują choć wydaje się że nie ....no i o to właśnie w tym chodzi aby się wydawało że nikt cię nie obserwuje ...jak inaczej mogliby zaobserwować naturalne zachowanie.... w końcu jeżeli spodziewasz się że ktoś cię obserwuje to starasz się dobrze wypaść prawda? dlatego oni organizują to tak aby myślano że nikt na ciebie nie patrzy :ehem:



matka123 - 2009-02-28 17:07
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj Edi5555 powiedz prosze ile mniej wiecej czeka sie na opinie z osrodka, to czekanie na opinie jest duzo gorsze niz czekac na badanie:( poprostu koszmar z kazdym dniem analizujac te badania znajduje cos co napewno im sie nie spodobalo co zrobilam, pisalaz ze nie potzrebnie tak zle sie nastawiam ale chyba jestem pesymistka jesli chodzi o bardzo wazne sprawy.pozdrawiam



aha - 2009-02-28 21:30
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Matka 123 jak pamiętasz jeszcze jakieś z tych zdań do dokończenia to napisz proszę.
Wiesz ja myślałam i myślę nadal nad tym zdaniem i do dziś nie wiem co bym napisała. Ale myślę sobie, że jak mam pisać głupoty, to lepiej nic nie pisać i zrobiłabym tak jak TY. Przemyślałaś to sobie? Czy dziś byś coś w to miejsce napisała???
Pozdrawiam :)



matka123 - 2009-03-01 16:22
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj AHA nadal nie wiem jak bym dokonczyla to zdanie, dlatego tez tak bardzo denerwuje sie ta opinia, Edi5555 mowila ze chodzi tu o pierwsza mysl jaka jest po przeczytanym zdaniu niestety niektore byly dla mnie tak"glupie, bezsensowne" ze musialam dlugo myslec zanim odpowiedzialam a wiec czy takie testy sa wiarygodne skoro musimy dokonczyc kazde znanie mimo ze nie nasuwa sie nam zadna mysl po ich przeczytaniu??????? podaje inne zdania ktore zapamietalam: moje zycie płciowe..........; przed wojna......; kiedy widze mezyczne z kobieta mysle......; uwazam ze chlopcy i dziewczyny...........; pozycie małżenskie(tu dokladnie nie pamietam jak bylo)....; kiedy obserwuje inne rodziny uwazam ze moja.......; jesli byla bym kierownikiem............. .; wiem ze to nie madre ale najbardziej boje sie...............; kiedy bylam mała........; ktoregos dnia..............; najbardziej boje sie.......; niestety nie sa dokladnie te pytanie slowo w slowo bo ciezko zapamietac ...bylo ich bardzo duzo.



aha - 2009-03-01 22:15
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Ogromnie Ci dziękuję. Gdyby jeszcze coś Ci sie przypomniało, a miałabyś czas, żeby napisać, to będę wdzięczna. Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :)

EDIT

Znalazłam coś takiego w necie: https://implicit.harvard.edu/implici...attitudes.html



Edi5555 - 2009-03-02 12:15
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez matka123 (Wiadomość 11212744) witaj Edi5555 powiedz prosze ile mniej wiecej czeka sie na opinie z osrodka, to czekanie na opinie jest duzo gorsze niz czekac na badanie:( poprostu koszmar z kazdym dniem analizujac te badania znajduje cos co napewno im sie nie spodobalo co zrobilam, pisalaz ze nie potzrebnie tak zle sie nastawiam ale chyba jestem pesymistka jesli chodzi o bardzo wazne sprawy.pozdrawiam
na opinię czeka się około 4 tygodni dołączają ją do akt i odsyłają do sądu trzba ją sobie odebrać w sądzie dobrze jest zadzwonić do sądu i upewnić się czy już opinia jest do odebrania :ehem:



aha - 2009-03-02 20:21
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez JOASIALAM (Wiadomość 11219296) Witam was!!!
Czy ktoś ma z was test postaw rodzicielski lub przynajmniej zna pytania co niektóre jakie się tam pojawiają? Bądz zna odpowiedzi na test "drzewa" lub pytania epq-r? Albo test skojarzen rottera?
Czekam na maila: l_joanna@interia.pl

Witam, znalazłam to choc nie wiem, czy dokładnie to miałaś na myśli.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3618713



aga11 - 2009-03-04 10:02
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Ja mam testy to mogę podesłać jakby któraś z Was chciała:)



matka123 - 2009-03-04 11:05
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj aga czy mozesz przeslac mi te testy co prawda juz je robilam ale chciala bym raz jeszcze je zobaczyc



ginalp - 2009-03-04 12:36
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  aga11... bardzo proszę prześlij mi również te testy...
dziekuje



aha - 2009-03-04 13:55
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Chyba każda chce ;) Ja też chcę. Wyślę Ci maila na priv.



Edi5555 - 2009-03-04 19:07
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Dziewczyny pamiętajcie jednak że ośrodek dobiera badania indywidualnie do danej rodziny i okoliczności badania dlatego to co rozwiązywała jedna u drugiej wcale może sie nie pojawić..... testów jest naprawdę bardzo dużo i maja one dodatkowo swoje odmiany (wersje) zależne np od wieku uczestnika badania



aga11 - 2009-03-05 08:20
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi ma rację. Ale przecież lepiej chociaż troszkę wiedzieć jak te testy wyglądają. Mam te testy od znajomej więc nie nastawiajcie sie ze akurat takie będą ale dla rozjaśnienia sytuacji chętnie wyślę.

Matka i ginalp przyślijcie mi swojego maila na priv to Wam wyślę.



aha - 2009-03-05 11:02
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Dzięki, doszły :)
A wiesz te kilka pytań z szeregowaniem liczb i liter są albo trudne, albo tak proste, ze aż trudne ;P Ja nie wiem jak na nie odpowiedzieć :p:
Pozdrawiam :)



matka123 - 2009-03-05 15:09
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  witaj aga podalam tobie swoj adres na priv



aga11 - 2009-03-06 07:14
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez matka123 (Wiadomość 11293022) witaj aga podalam tobie swoj adres na priv Kochana nie dostałam od Ciebie żadnej wiadomości. Spróbuj jeszcze raz. Jak tylko dostanę maila to wyślę Ci je od razu:)



Edi5555 - 2009-03-08 11:51
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Asiu przecież ja już dość dawno wysłałam ci różne rzeczy na maila i dostałaś to bo potwierdziłaś to mailem do mnie hmm.... wszystkich testów realnie nie da się przesłać bo nie jest to zwyczajnie możliwe jest tego po prostu zbyt dużo .... poza tym nie daj się zwariować to że poznasz wszelkie testy świata niewiele zmieni będziesz miała tylko mętlik w głowie a i tak podczas badań większość zależy od dziecka



matka123 - 2009-03-12 15:06
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Witajcie mam do was pytanie moze ktoras z was wie czy jest jakas kwota dochodu na osobe ktorej nie mozna przekroczyc starajac sie o zwolnienie z kosztow sprawy sadowej??? moj ex zlozyl spraw ale oczywiscie domaga sie bym to ja placila za sprawe bo on pracuje na czarno a ja nie moge tego udowodnic:(



TmargoT - 2009-03-12 16:50
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Cytat:
Napisane przez matka123 (Wiadomość 11411247) Witajcie mam do was pytanie moze ktoras z was wie czy jest jakas kwota dochodu na osobe ktorej nie mozna przekroczyc starajac sie o zwolnienie z kosztow sprawy sadowej??? moj ex zlozyl spraw ale oczywiscie domaga sie bym to ja placila za sprawe bo on pracuje na czarno a ja nie moge tego udowodnic:( nikt nie żyje z przyzwyczajenia.
sąd dzisiaj nie bierze pod uwagę pracy na czarno.
mojemu ex sędzina w ciągu czasu między sprawami znalazła trzy prace.obliczyła go w następujący sposob:wiek,wyszktałcenie ,potem powiedziała,ze pracownik w tym wieku i z jego wykształceniem zarabia średnio X kwote i taką wpisała w dochód. ;)



aga11 - 2009-03-13 07:15
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Przeczytałam cały wątek i wiem, że za RODK się płaci. Ja mam tylko pytanie - czy płaci sie zawsze niezależnie na czyj wniosek jest badanie? (czy sądu, czy jednej ze stron postępowania). I jak to później jest? rodzice płacą na pół?



aha - 2009-03-13 13:44
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  No właśnie. I czy kasę mam zabrać ze sobą? Płaci się w ten sam dzień, czy jak?
Ja w pozwie zaznaczyłam, że chcę podziału kosztów postępowania sądowego i zdaje mi sie, że badania w RODK też pod to podchodza, więc liczę, że będzie po połowie.



matka123 - 2009-03-18 15:45
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  aga11 dzieki za przeslanie:)
dziewczyny dostalam opinie z osrodka i stwierdzili ze nie moze zabierac dziecka sam do siebei ze widzenia zawsze maja byc u mnie i w mojej obecnosci:) ale ulaga:) niestety to nie koniec ex zapowiedzial ze bedzie sie odwolywal



aha - 2009-03-19 21:20
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Gratuluję:) A ja nadal czekam na termin...już 5 miesięcy :/



matka123 - 2009-03-21 09:26
Dot.: Badania w ośrodku RODK
  Edi wyslalam do ciebie prywatna wiadomosc bardzo cie prosze o odpowiedz.pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 5 z 9 • Wyszukano 610 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org