aaaarossmannaaaa
szyrek - 2009-10-31 20:31
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Shee'naz
(Wiadomość 15020298)
Niestety, co cera to inna reakcja.. Ja na szczescie poki co nie zaiwodłam sie przynajmniej nigdy an tych kosmetykach ocenionych dorbze przez w Oko Test. I ten krem tez jest dla mnie fajny. Może parabeny Ci zaszkodziły? Jest ich w nim całkiem sporo, ale to chyba jedyna powazna wada.
Hm, chyba muszę dokładniej przyjrzeć się mojej kosmetyczce... wywaliłam wszystko co miało oleje mineralne i uznałam że wystarczy :mur: a bolące gulki pojawiające się ostatnio zwaliłam na peelingi kwasowe...
No nic, dzięki za podpowiedź :) - idę buszować w łazience ;)
nynka87 - 2009-10-31 22:09
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Trissa
(Wiadomość 15019214)
A ja właśnie kończę już to nowe mleczko-tonik BD. Bardzo fajne jest ale niestety mało wydajne, jest bardzo rzadkie ale dobrze nawilża. Mamie też kupiłam szampon Yung i jest z niego zadowolona. Sama dokupiła sobie lakier do włosów Yung i też jej się podoba. A i papier toaletowy Alouette też super :D.
który lakier??
Pinsleepe - 2009-10-31 23:00
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Shee'naz
(Wiadomość 15019925)
Zazwyczaj na noc (choc teoretycznie nie pasuje, bo w koncu rozswietla- a kto tam widzi moja "rozswietlona" cere w ciemnosci xD ;)), ale na dzien stosuje rkemy z filtrami, wiec odpada :ehem:
Chyba, ze robie sobie krotki odpoczynek od filtrowania, to wtedy klade na dzien.
No własnie idea "swiecenia w ciemności" też jakoś mi nie podchodzi:D
A tak w ogóle to pisałyście, że ten tonik z Rival de Loop się trochę pieni - co w samym fakcie pienienia się jest złego? Chyba, że posądzacie go w ten sposób o posiadanie jakichś drazniących składników, to rozumiem. Chociaż skład wygląda ok, więc.... ?
emma-e4 - 2009-11-01 07:11
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15023354)
No własnie idea "swiecenia w ciemności" też jakoś mi nie podchodzi:D
A tak w ogóle to pisałyście, że ten tonik z Rival de Loop się trochę pieni - co w samym fakcie pienienia się jest złego? Chyba, że posądzacie go w ten sposób o posiadanie jakichś drazniących składników, to rozumiem. Chociaż skład wygląda ok, więc.... ?
tonik sie pieni jakbyśmy na waciku miały żel do mycia twarzy z wodą a nie tonik
są tego plusy i minusy - oczyszcza twarz z makijażu, bardzo dokładnie, z sebum także - ja uzywałam czasem do demakijażu tylko jego i skóra była dobrze oczyszczona
ale - rzeczywiście podrażnia, trzeba go trzymać z dala od skóry pod oczami czy powiek, w miejscach, gdzie skóra jest trochę podrażniona czy porzesuszona może piec i się zaczerwienić
ja go juz chyba nie kupię, mimo, że był bardzo tani, teraz chcę spróbować ten różowy synergen
ps. dołączam do grona wielbicielek płynu do demakijażu oczu - tani, nie podrażnia, skuteczny, cudo
Pinsleepe - 2009-11-01 10:51
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez emma-e4
(Wiadomość 15024054)
tonik sie pieni jakbyśmy na waciku miały żel do mycia twarzy z wodą a nie tonik
są tego plusy i minusy - oczyszcza twarz z makijażu, bardzo dokładnie, z sebum także - ja uzywałam czasem do demakijażu tylko jego i skóra była dobrze oczyszczona
ale - rzeczywiście podrażnia, trzeba go trzymać z dala od skóry pod oczami czy powiek, w miejscach, gdzie skóra jest trochę podrażniona czy porzesuszona może piec i się zaczerwienić
ja go juz chyba nie kupię, mimo, że był bardzo tani, teraz chcę spróbować ten różowy synergen
Ok, dzięki. To w sumie może go wykorzystam po prostu zamiast porannego żelu do mycia twarzy:ehem:
szyrek - 2009-11-01 15:16
Dot.: rossmann
Też używałam tego toniku - miałam wrażenie że lepi mu się po nim twarz, trzeba było jeszcze czymś przecierać po nim skórę.
Elfia4 - 2009-11-01 15:24
Dot.: rossmann
Wypróbowałyście już któreś z tych mydeł?
http://www.rossnet.pl/oferta/?cId=24...9&prId=45597#3Zapachy maja piękne. Nie zawierają składników odzwierzęcych, za to mają oleje i ekstrakty roślinne.
Kupiłam na próbę dwa (chociaż inne też kusiły). Używam głownie do rąk i narazie jestem zadowolona. Mydła nie przesuszają skóry, dobrze sie pienia, nie roztapiają się na mydelniczce (chociaż u mnie woda spływa z mydelniczki dołem, więc w wodzie nie leży).
Myślałam, że chcąc mieć łagodne mydło w kostce będę skazana na dove, albo babydream czy isanę, a tu fajna pachnąca niespodzianka :)
Shee'naz - 2009-11-01 15:36
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Elfia4
(Wiadomość 15029700)
Wypróbowałyście już któreś z tych mydeł?
http://www.rossnet.pl/oferta/?cId=24...9&prId=45597#3
Zapachy maja piękne. Nie zawierają składników odzwierzęcych, za to mają oleje i ekstrakty roślinne.
Kupiłam na próbę dwa (chociaż inne też kusiły). Używam głownie do rąk i narazie jestem zadowolona. Mydła nie przesuszają skóry, dobrze sie pienia, nie roztapiają się na mydelniczce (chociaż u mnie woda spływa z mydelniczki dołem, więc w wodzie nie leży).
Myślałam, że chcąc mieć łagodne mydło w kostce będę skazana na dove, albo babydream czy isanę, a tu fajna pachnąca niespodzianka :)
Wyglądają swietnie i jakie ceny :) Już chce konwaliowe i algowe xD
kasiarybka - 2009-11-01 16:02
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Shee'naz
(Wiadomość 15029861)
Wyglądają swietnie i jakie ceny :) Już chce konwaliowe i algowe xD
Jak już pisałam wcześniej, mam to miodowe. Moja współlokatorka za to konwaliowe. Obie niestety się zawiodłyśmy. O ile zapachy są ładne w pudełku, o tyle są niewyczuwalne na ciele po użyciu. :nie: W moim odczuciu mydełka te nie różnią się niczym od wszystkich innych mydeł. W trakcie spłukiwania takiego mydełka z ciała pozostawia ono tępe, nieprzyjemne uczucie. Skóra szybciej mi się zaczęła przesuszać. Muszę przeprosić się z Dove, które bosko działa na moją skórę i zniewalająco pachnie. Może Wam dziewczyny podpasują te mydełka :) cena zachęcająca, warto spróbować :)
Jestem za to zakochana w rumiankowym kremie do rąk Isana :love: myślałam, że już nie znajdę kremu, który byłby tak przydatny w ciągu dnia (zwłaszcza na uczelni), szybko się wchłaniał, pozostawiał dłonie aksamitnie miękkimi i nie lepił się. Moim faworytem była Ziaja z kozim mlekiem, ale Isana skutecznie ją zdeklasowała :oklaski: jest po prostu idealna i sto razy lepiej nawilża :D
Mam też Isanę z mocznikiem, ale tej używam na noc, bo jest bardziej konkretna i w ciągu dnia się nie przydaje :)
ziuta. - 2009-11-01 16:17
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15030301)
Jak już pisałam wcześniej, mam to miodowe. Moja współlokatorka za to konwaliowe. Obie niestety się zawiodłyśmy. O ile zapachy są ładne w pudełku, o tyle są niewyczuwalne na ciele po użyciu. :nie: W moim odczuciu mydełka te nie różnią się niczym od wszystkich innych mydeł. W trakcie spłukiwania takiego mydełka z ciała pozostawia ono tępe, nieprzyjemne uczucie. Skóra szybciej mi się zaczęła przesuszać. Muszę przeprosić się z Dove, które bosko działa na moją skórę i zniewalająco pachnie. Może Wam dziewczyny podpasują te mydełka :) cena zachęcająca, warto spróbować :)
Rzeczywiście zostawiają na ciele takie niemiłe, tępe uczucie ale tylko na ciele, na rękach tego nie odczuwam. Łapek do tej pory mi nie wysuszyło. I po moim mydełku, a mam to algowe, ręce pachną i to dość długo. Ale niestety ma ono taki dziwny zapach, o którym pisałam parę stron wcześniej. Z pewnością nie każdemu się spodoba, najlepiej powąchać przed zakupem. Więc wszystko zależy od skóry. Zawsze można wypróbować, majątek to nie kosztuje ;)
Shee'naz - 2009-11-01 16:58
Dot.: rossmann
W takim razie dzieki za ostrzezenie dziewczyny - któres wyprobuję, ale nie bede sobie za wiele po tych mydełkach obiecywac ;)
poison.iv - 2009-11-01 17:09
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez szyrek
(Wiadomość 15029586)
Też używałam tego toniku - miałam wrażenie że lepi mu się po nim twarz, trzeba było jeszcze czymś przecierać po nim skórę.
Właśnie najbardziej mi w nim to lepienie przeszkadza, niby znika po chwili, jak tonik się wchłonie, ale nie daje mi uczucia odświeżenia. Stoi u mnie na półce i nie mogę go zużyć. Więcej już go nie kupię.
Elfia4 - 2009-11-01 17:27
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez ziuta.
(Wiadomość 15030537)
Rzeczywiście zostawiają na ciele takie niemiłe, tępe uczucie ale tylko na ciele, na rękach tego nie odczuwam. Łapek do tej pory mi nie wysuszyło. I po moim mydełku, a mam to algowe, ręce pachną i to dość długo. Ale niestety ma ono taki dziwny zapach, o którym pisałam parę stron wcześniej. Z pewnością nie każdemu się spodoba, najlepiej powąchać przed zakupem. Więc wszystko zależy od skóry. Zawsze można wypróbować, majątek to nie kosztuje ;)
U mnie takie tępe uczucie jest po każdym mydle i tym najtańszym i po drogich ręcznie robionych czy rożnych ekologicznych typu l'occitane, które kosztują kilka do kilkunastu razy więcej.
Ja tych mydełek używam tylko do rąk. Do ciała stosuję żele i olejki myjące. Moje spostrzeżenie jest takie, że nie wysuszają skóry rąk, tak jak wiele innych mydeł, a przy tym są niedrogie.
Dla mnie ważne, jest jeszcze to, że nie zawierają sodium tallowate uzyskiwanego zwykle z łoju zwierzęcego (ortodoksem nie jestem, ale obrzydza mnie obecność tego składnika w mydle).
Pinsleepe - 2009-11-01 18:05
Dot.: rossmann
Jestem za to zakochana w rumiankowym kremie do rąk Isana :love: myślałam, że już nie znajdę kremu, który byłby tak przydatny w ciągu dnia (zwłaszcza na uczelni), szybko się wchłaniał, pozostawiał dłonie aksamitnie miękkimi i nie lepił się. Moim faworytem była Ziaja z kozim mlekiem, ale Isana skutecznie ją zdeklasowała :oklaski: jest po prostu idealna i sto razy lepiej nawilża :D
Mam też Isanę z mocznikiem, ale tej używam na noc, bo jest bardziej konkretna i w ciągu dnia się nie przydaje :)[/QUOTE]
A dla mnie właśnie ten rumiankowy jednak za mało treściwy. Bardzo często muszę ponawiać smarowanie, żeby był efekt. Pod tym względem wolę Isanę Q10. Ale może po prostu mam taką suchą skórę rąk, tylko już nie wiem od czego, wydaje mi się, że jeszcze parę miesięcy temu była lepsza:confused:
Maqua - 2009-11-01 18:45
Dot.: rossmann
jedziecie, Dziewczyny, po tym toniku RcL, a ja go wielbię ponad wszystko! choćby i kosztował 5 razy tyle i tak bym go kupowała. 'lepienie się' i piana znika po paru chwilach, a tonik świetnie oczyszcza, nie podrażnia, a wręcz łagodzi i bardzo ładnie pachnie. kupiłam go przypadkiem, a teraz nie mogę się z nim rozstac :D i zwykle jak go kupuję to akurat jest w promocji
ponawiam pytanie: czy polecacie pianki do włosów yung? na objętość?
używałam lakieru yung volume cośtam, i chociaż cudów nie było, za tą cenę mogę go spokojnie polecić (jak kryzys w portfelu, można po niego sięgnąć). nie polecam nabłyszczającego, nie robi totalnie nic, tylko niepotrzebnie obciąża włosy. nie utrwala, nie nabłyszcza.
Kostka09 - 2009-11-01 19:11
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Maqua
(Wiadomość 15033075)
jedziecie, Dziewczyny, po tym toniku RcL, a ja go wielbię ponad wszystko! choćby i kosztował 5 razy tyle i tak bym go kupowała. 'lepienie się' i piana znika po paru chwilach, a tonik świetnie oczyszcza, nie podrażnia, a wręcz łagodzi i bardzo ładnie pachnie. kupiłam go przypadkiem, a teraz nie mogę się z nim rozstac :D i zwykle jak go kupuję to akurat jest w promocji
ja też ze tak powiem mam mieszane uczucia, bo pieni sie i mnie to troche denerwuje i mowie sobie nie kupie wiecej:D ale jednak ladnie oczyszcza i lekko nawilza i innych zastrzezen niz piienienie się nie mam:D narazie go nie skreslam:-)
nynka87 - 2009-11-01 23:02
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Maqua
(Wiadomość 15033075)
używałam lakieru yung volume cośtam, i chociaż cudów nie było, za tą cenę mogę go spokojnie polecić (jak kryzys w portfelu, można po niego sięgnąć). nie polecam nabłyszczającego, nie robi totalnie nic, tylko niepotrzebnie obciąża włosy. nie utrwala, nie nabłyszcza.
dzięki za info, może się skuszę :-)
saks - 2009-11-02 08:56
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15030301)
Jestem za to zakochana w rumiankowym kremie do rąk Isana :love: myślałam, że już nie znajdę kremu, który byłby tak przydatny w ciągu dnia (zwłaszcza na uczelni), szybko się wchłaniał, pozostawiał dłonie aksamitnie miękkimi i nie lepił się. Moim faworytem była Ziaja z kozim mlekiem, ale Isana skutecznie ją zdeklasowała :oklaski: jest po prostu idealna i sto razy lepiej nawilża :D
Mam też Isanę z mocznikiem, ale tej używam na noc, bo jest bardziej konkretna i w ciągu dnia się nie przydaje :)
Kurcze, jak jest lepszy od kozy Ziai, który wchłania się dosłownie w sekundę, to muszę wypróbować!:D Koza ma właśnie tą wadę, że za mało nawilża i muszę się kilka razy smarować.
emma-e4 - 2009-11-02 08:59
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez poison.iv
(Wiadomość 15031329)
Właśnie najbardziej mi w nim to lepienie przeszkadza, niby znika po chwili, jak tonik się wchłonie, ale nie daje mi uczucia odświeżenia. Stoi u mnie na półce i nie mogę go zużyć. Więcej już go nie kupię.
ooo, zapomniałam, że wysychając się lepi a jak już wyschnie to lekko ściąga skórę, mi się to kojarzyło z zasychającą na skorupę maseczką z glinki
używałam go parę miesięcy temu i chyba zapomniałam jak bardzo go nie lubiłam
a już sie zastanawiałam czy może nie kupić znowu, przeciez był taki tani...
jednak spróbuję synergen
yugoslavia - 2009-11-02 09:34
Dot.: rossmann
Krem rumiankowy był moim faworytem, ale teraz zaprzyjaźniam sie z Urea.
Po kilku dnia mycia sie żelem BD moge stwierdzić, że wróże nam dłuższy związek:D.
Teraz popijam herbątkę goździkową, świętami zapachniało:-p
kasiarybka - 2009-11-02 09:54
Dot.: rossmann
Dziewczyny, o które herbatki Wam chodzi? Takie liściaste aromatyzowane, zawsze ustawione niedaleko kas? :rolleyes:
---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------
Cytat:
Napisane przez saks
(Wiadomość 15039807)
Kurcze, jak jest lepszy od kozy Ziai, który wchłania się dosłownie w sekundę, to muszę wypróbować!:D Koza ma właśnie tą wadę, że za mało nawilża i muszę się kilka razy smarować.
Isana rumiankowa nawilża sporo lepiej od Kozy, ale wciąż po jakimś czasie potrzebna jest reaplikacja kremu ;) podoba mi się też jej delikatny zapach. Równie szybko się wchłania i nie powoduje szybszego pocenia się rąk. Dla mnie jest to szczególnie ważne, kiedy na wykładach muszę dużo notować, bo wtedy długopis nie ślizga mi się w ręku :p:
Niestety zawsze trzeba wybierać między konkretnym, tłustym kremem, który długo pozostawia lepką warstewkę na dłoniach, a kreme o lżejszej konsystencji, który umożliwi normalne funkcjonowanie w ciągu dnia :)
yugoslavia - 2009-11-02 09:55
Dot.: rossmann
O te:
http://www.rossnet.pl/oferta/?cId=24...7&prId=26162#1
kasiarybka - 2009-11-02 10:02
Dot.: rossmann
Oooo, w życiu bym nie pomyślała, że chodzi akurat o te :) muszę wypróbować :) zachęciłaś mnie tą goździkową :brzydal:
yugoslavia - 2009-11-02 10:06
Dot.: rossmann
Tez musiałam sie dokładniej rozejrzeć, żeby dojrzeć znajomy znaczek rossmanna, a potem to juz tylko wybierałam w smakach:D
Pinsleepe - 2009-11-02 13:11
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15040412)
Teraz popijam herbątkę goździkową, świętami zapachniało:-p
A wg reklamy Rossmanna powinnaś poczuć "magię orientu";)
juhaska - 2009-11-02 15:42
Dot.: rossmann
dziewczyny możecie mi powiedzieć jak wygląda teraz opakowanie tego kremu
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24953 :confused: i czy jest on bardziej nawilżający, niż ten krem na wiatr i zimno?
Pinsleepe - 2009-11-02 16:05
Dot.: rossmann
Juhaska, myślę, że chodzi ci o ten krem:
http://www.rossmannversand.de/Deskto...&id=329&page=8(swoją drogą nie wiem czemu na polskiej stronie Rossmanna nie było zdjęcia). Moim zdaniem on jest bardziej nawilżający, a ten na wiatr i zimno bardziej natłuszczający.
yugoslavia - 2009-11-02 18:06
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15044567)
A wg reklamy Rossmanna powinnaś poczuć "magię orientu";)
Wychodzi na to, że mamy orientalne święta:D
saks - 2009-11-02 19:25
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15040714)
Dziewczyny, o które herbatki Wam chodzi? Takie liściaste aromatyzowane, zawsze ustawione niedaleko kas? :rolleyes:
---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------
Isana rumiankowa nawilża sporo lepiej od Kozy, ale wciąż po jakimś czasie potrzebna jest reaplikacja kremu ;) podoba mi się też jej delikatny zapach. Równie szybko się wchłania i nie powoduje szybszego pocenia się rąk. Dla mnie jest to szczególnie ważne, kiedy na wykładach muszę dużo notować, bo wtedy długopis nie ślizga mi się w ręku :p:
Niestety zawsze trzeba wybierać między konkretnym, tłustym kremem, który długo pozostawia lepką warstewkę na dłoniach, a kreme o lżejszej konsystencji, który umożliwi normalne funkcjonowanie w ciągu dnia :)
Mi też suche, gotowe do pisania ręce są potrzebne;) Wszystko, co lepiej nawilża od Ziai będzie dla mnie idealne, myślę, że jak zaaplikuję raz, to mi wystarczy na cała dzień. Tłuścioszki stosuję na noc.
kasiarybka - 2009-11-02 21:12
Dot.: rossmann
A co myślicie o tym kremiku na wiatr i zimno? Bardzo jest tłusty? potrzebuję czegoś ochronnego na zimę na moje rumiane policzki, a nie chcę, żeby to było coś mega tłustego bo moja cera i bez tego jest tłusta... :mad:
Kostka09 - 2009-11-02 21:17
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15055646)
A co myślicie o tym kremiku na wiatr i zimno? Bardzo jest tłusty? potrzebuję czegoś ochronnego na zimę na moje rumiane policzki, a nie chcę, żeby to było coś mega tłustego bo moja cera i bez tego jest tłusta... :mad:
jest dosc tłusty..tzn swiece sie po nim ale po chwili fajnie sie wchlania i jak go czyms zmatowisz to jest ok, mnie nie przeszkadza swiecenie a pozatym kremik swietny chyba zakupie od razu druga tubke bo bardzo go polubilam, w zeszlym roku mialam nive na trudne warunki ale byla gesta strasznie i dopiero sie swiecilam:brzydal:
nynka87 - 2009-11-02 21:22
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15055777)
jest dosc tłusty..tzn swiece sie po nim ale po chwili fajnie sie wchlania i jak go czyms zmatowisz to jest ok, mnie nie przeszkadza swiecenie a pozatym kremik swietny chyba zakupie od razu druga tubke bo bardzo go polubilam, w zeszlym roku mialam nive na trudne warunki ale byla gesta strasznie i dopiero sie swiecilam:brzydal:
a nie zapycha ten krem??
Pinsleepe - 2009-11-02 21:23
Dot.: rossmann
Dla mnie równie ochronny, a nieco mniej tłusty jest też BD biały, z serii extrasensitive.
Kostka09 - 2009-11-02 21:26
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15055882)
a nie zapycha ten krem??
nie zauwazylam narazie, ale jakos wrazliwa specjalnie nie jestem wiec ciezko powiedziec:-) ale plusy mi u niego i tak przewazają:ehem: a cos na mroz musze miec a generalnie wszystko na mroz jest geste;)
---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15055898)
Dla mnie równie ochronny, a nieco mniej tłusty jest też BD biały, z serii extrasensitive.
bialy BD kocham ale na mroz dla mnie za lekki, zalezy moze ile kto siedzi na tym mrozie:brzydal: bo ja czasem długo:ehem:
nynka87 - 2009-11-02 21:26
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15055928)
nie zauwazylam narazie, ale jakos wrazliwa specjalnie nie jestem wiec ciezko powiedziec:-) ale plusy mi u niego i tak przewazają:ehem: a cos na mroz musze miec a generalnie wszystko na mroz jest geste;)
a ja na zapychanie to niestety bardzo wrażliwa jestem :mur:
kasiarybka - 2009-11-02 21:26
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15055882)
a nie zapycha ten krem??
o to samo właśnie chciałam zapytać :p:
Kostka09 - 2009-11-02 21:31
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15055974)
a ja na zapychanie to niestety bardzo wrażliwa jestem :mur:
to Bd bialy moze byc lepszy dla ciebie:ehem: on rzeczywiscie jest tez dosc tresciwy i moze robic za ochronny:ehem: polecam go bo wogole jest rewelacyjny juz 3 tubke kupuje:rolleyes:ale ja sie nim cale lato smarowalam dlatego na zime kupilam tlusciocha:)
Shee'naz - 2009-11-02 21:49
Dot.: rossmann
1 załącznik(i/ów)
Biały BD jest u mnie do zadań specjalnych - duza dawka panthenolu zapobiega podrażnieniom po depilacji etc. ;)
Za to dziś w Rossmanie wpadł mi w oko kolejny ciekawy produkt RdL.
Rival de Loop Age Performance Intensiv Straffendes AugenserumCytat:
INCI: aqua, aloe barbadensis gel, pentylene glycol, glycerin, bio- saccharide gum-1, sorbitol, imperata cylindrica extract, saccharide isomerate, panthenol, propylene glycol, sodium pca, acetyl tetrapeptide-5, ostrea shell extract, caprylyl glycol, chlorella vulgaris extract, maris aqua, hydrolyzed algin, carbomer, xantham gum, maris limus extract, allantoin, sodium hydroxide, acrylates/ c10-30 acryl acrylate crosspolymer, sodium hyalluronate.
Skład wygląda świetnie ;) No i cena, jak wszystkich de loopów niska - ok 5 zł.
Fluska - 2009-11-02 22:10
Dot.: rossmann
orientujecie się w rossmannowych szamponach,kremach do stóp,balsamach do ciała??
nynka87 - 2009-11-02 22:37
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15056111)
to Bd bialy moze byc lepszy dla ciebie:ehem: on rzeczywiscie jest tez dosc tresciwy i moze robic za ochronny:ehem: polecam go bo wogole jest rewelacyjny juz 3 tubke kupuje:rolleyes:ale ja sie nim cale lato smarowalam dlatego na zime kupilam tlusciocha:)
który to biały :confused: daj link do KWC jak możesz bo ja już się pogubiłam w tych kremach :cool: a jakiego tluściocha na zimę kupiłaś??
Shee'naz - 2009-11-02 22:57
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15057170)
który to biały :confused: daj link do KWC jak możesz bo ja już się pogubiłam w tych kremach :cool: a jakiego tluściocha na zimę kupiłaś??
Prawdopodobnie chodzi o
BD Extrasensitive Pflegecreme :) Jest też wersja z cynkiem - wyglada tak samo, ale nazywa sie Wundschutzcreme
Kostka09 - 2009-11-03 06:09
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15057170)
który to biały :confused: daj link do KWC jak możesz bo ja już się pogubiłam w tych kremach :cool: a jakiego tluściocha na zimę kupiłaś??
dokładnie to ten co wyżej:ehem: a ja kupiłam ten niebieski na zimno i wiatr:ehem: jest gestrzy
yugoslavia - 2009-11-03 08:20
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Fluska
(Wiadomość 15056830)
orientujecie się w rossmannowych szamponach,kremach do stóp,balsamach do ciała??
Cały wątek o tym jest. Poczytaj, a dowiesz sie wszystkiego:-)
Pinsleepe - 2009-11-03 09:27
Dot.: rossmann
Shee'naz, świetnie wygląda ten żel pod oczy. A próbowałaś może, czy na razie tylko wpadł Ci w oko, ale nie do koszyka?:)
Oczywiście nie wytrzymałam i kupiłam już dzisiaj:) Zaraz idę testować...
Luzia - 2009-11-03 10:15
Dot.: rossmann
Od dawna podczytuje ten wątek aż w końcu dziś się skusiłam i pobiegłam do rossmanna :)
Kupiłam krem z mocznikiem zaaplikowałam i jestem zachwycona :)
Szukałam też jakiegoś kremu do twarzy i padło na babyream niebieski z witamina E, chyba jestem ślepa bo nie znalazłam go w KWC. I teraz nie wiem czy to był dobry wybór, czy może ta wit E mnie zapcha..
Shee'naz - 2009-11-03 15:20
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15059748)
Shee'naz, świetnie wygląda ten żel pod oczy. A próbowałaś może, czy na razie tylko wpadł Ci w oko, ale nie do koszyka?:)
Oczywiście nie wytrzymałam i kupiłam już dzisiaj:) Zaraz idę testować...
Zdaj koniecznie relacje :) Lubie takie gadżety wiec sobie ostrze zęby na to serum :brzydal:
kasiarybka - 2009-11-03 17:12
Dot.: rossmann
Ja kupiłam w akcie skrajnej desperacji krem na wiatr i zimno Babydream. Stwierdziłam, że twarz mi odpadnie zanim dojdę do domu, więc zaraz po wyjściu z metra wskoczyłam do Rossmanna i wyszłam z kremikiem. Przeraziłam się, gdy wycisnęłam go na rękę :yyyy: mazidło tłuste i tępe jak tynk, ale co tam, pacnęłam je grubą warstwą na twarz i pomaszerowałam do domu modląc się, żeby nikt znajomy mnie nie zobaczył :p: po wejściu do domu od razu pobiegłam do lustra i ... opadła mi szczęka:eek: krem wchłonął się idealnie do matu... szok!!! miejmy nadzieję, że mnie nie zapcha, bo odczułam wyraźną ulgę po jego aplikacji :)
Pinsleepe - 2009-11-03 18:13
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15068847)
Ja kupiłam w akcie skrajnej desperacji krem na wiatr i zimno Babydream. Stwierdziłam, że twarz mi odpadnie zanim dojdę do domu, więc zaraz po wyjściu z metra wskoczyłam do Rossmanna i wyszłam z kremikiem. Przeraziłam się, gdy wycisnęłam go na rękę :yyyy: mazidło tłuste i tępe jak tynk, ale co tam, pacnęłam je grubą warstwą na twarz i pomaszerowałam do domu modląc się, żeby nikt znajomy mnie nie zobaczył :p: po wejściu do domu od razu pobiegłam do lustra i ... opadła mi szczęka:eek: krem wchłonął się idealnie do matu... szok!!! miejmy nadzieję, że mnie nie zapcha, bo odczułam wyraźną ulgę po jego aplikacji :)
"Mazidło tłuste i tępe jak tynk" - podoba mi się:D A tak w ogóle okazuje się, że niezbadane są reakcje naszej skóry na kosmetyki z Rossmanna:)
Shee'naz, co do serum, to zastosowałam je dopiero raz, więc chyba nie mogę nic powiedzieć o efektach, ale sama aplikacja przyjemna: lekka, żelowa konsystencja, brak (raczej) zapachu. Zobaczymy, jak się sprawdzi jutro, czyli, czy pomoże mi zatuszować na obronie ślady uczenia się na ostatnią chwilę...:kwasny:
ziuta. - 2009-11-03 19:45
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Shee'naz
(Wiadomość 15056456)
Za to dziś w Rossmanie wpadł mi w oko kolejny ciekawy produkt RdL.
Rival de Loop Age Performance Intensiv Straffendes Augenserum
Mam ten żel chyba z pół roku chyba, ale stosuję go niezbyt regularnie ;) Używam go w te noce kiedy nie kładę żadnych kwasów. Delikatnie nawilża i nie ściąga skóry. Więcej się nie wypowiem o skutkach stosowania, bo za rzadko go używam :brzydal:
Też mnie zainteresował ten krem na wiatr i zimno BD ale pod kątem wyjazdów na narty. Moja skóra nie reaguje na zimno za bardzo, ale zapycha się dość często, ale chyba zaryzykuję. poczekam tylko na śnieg! :cojest:
nynka87 - 2009-11-03 21:58
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Shee'naz
(Wiadomość 15057342)
Prawdopodobnie chodzi o BD Extrasensitive Pflegecreme :) Jest też wersja z cynkiem - wyglada tak samo, ale nazywa sie Wundschutzcreme
dzięki bardzo :cmok:
Cytat:
Napisane przez kasiarybka
(Wiadomość 15068847)
Ja kupiłam w akcie skrajnej desperacji krem na wiatr i zimno Babydream. Stwierdziłam, że twarz mi odpadnie zanim dojdę do domu, więc zaraz po wyjściu z metra wskoczyłam do Rossmanna i wyszłam z kremikiem. Przeraziłam się, gdy wycisnęłam go na rękę :yyyy: mazidło tłuste i tępe jak tynk, ale co tam, pacnęłam je grubą warstwą na twarz i pomaszerowałam do domu modląc się, żeby nikt znajomy mnie nie zobaczył :p: po wejściu do domu od razu pobiegłam do lustra i ... opadła mi szczęka:eek: krem wchłonął się idealnie do matu... szok!!! miejmy nadzieję, że mnie nie zapcha, bo odczułam wyraźną ulgę po jego aplikacji :)
kusisz kusisz :brzydal: trza nam nim pomyśleć :ehem:
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15070345)
"Mazidło tłuste i tępe jak tynk" - podoba mi się:D A tak w ogóle okazuje się, że niezbadane są reakcje naszej skóry na kosmetyki z Rossmanna:)
Shee'naz, co do serum, to zastosowałam je dopiero raz, więc chyba nie mogę nic powiedzieć o efektach, ale sama aplikacja przyjemna: lekka, żelowa konsystencja, brak (raczej) zapachu. Zobaczymy, jak się sprawdzi jutro, czyli, czy pomoże mi zatuszować na obronie ślady uczenia się na ostatnią chwilę...:kwasny:
będziemy trzymać kciuki :kciuki:
poison.iv - 2009-11-03 22:24
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15070345)
"Mazidło tłuste i tępe jak tynk" - podoba mi się:D A tak w ogóle okazuje się, że niezbadane są reakcje naszej skóry na kosmetyki z Rossmanna:)
Shee'naz, co do serum, to zastosowałam je dopiero raz, więc chyba nie mogę nic powiedzieć o efektach, ale sama aplikacja przyjemna: lekka, żelowa konsystencja, brak (raczej) zapachu. Zobaczymy, jak się sprawdzi jutro, czyli, czy pomoże mi zatuszować na obronie ślady uczenia się na ostatnią chwilę...:kwasny:
Trzymam kciuki:kciuki:
Dziewczyny miałyście może ten balsam?
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-13...o-do-ciala.htm dobry jest? potrzebuję jakiegoś konkretnego tłuścioszka na zimę;)
Shee'naz - 2009-11-03 22:38
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Pinsleepe
(Wiadomość 15070345)
Shee'naz, co do serum, to zastosowałam je dopiero raz, więc chyba nie mogę nic powiedzieć o efektach, ale sama aplikacja przyjemna: lekka, żelowa konsystencja, brak (raczej) zapachu. Zobaczymy, jak się sprawdzi jutro, czyli, czy pomoże mi zatuszować na obronie ślady uczenia się na ostatnią chwilę...:kwasny:
Powodzenia na obronie ! :) Ja lubie wszelkie żelowe specyfiki do oczu ( jestem fanką żeli flos-leku) wiec ten tez powinien mi przypasc do gustu :). Oczywiscie nie jest to zadne przecizmarszczkowe cudo - i nie tego sie po nim spodziewam. Ale skład ma za ta cene porzadny i obiecujacy. A poza tym chyba miły gadżecik ;)
aante_e - 2009-11-04 06:42
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez nynka87
(Wiadomość 15055882)
a nie zapycha ten krem??
Używałam w tamtym roku kremu BD na zimno i wiatr i niestety mnie zapchał. Mam cerę mieszaną, przesuszoną. Mogłam go używać 1-2 w tygodniu, ale nie codziennie.
Co do białego kremu extrasensitive to zupełnie mi nie podszedł:nie: Miałam wrażenie, że mam na twarzy tłustą warstwę, a na dodatek cała mnie swędziała. Za to zużywam już 2 tubkę kremu z cynkiem i nie wyobrażam sobie życia bez niego! Łagodzi wysyp przed okresem, zmniejsza zaczerwienienia, świetnie radzi sobie z różnymi wysypkami, także na ciele. A do tego nawilża niczym porządny krem na noc.
A, zapomniałam pochwalić krem do rąk z Urea. Namówiłam na niego mamę i jej podpasował, a prawie zawsze jest niezadowolona z kremu do rąk, bo mówi że za słabo nawilżają. Przy okazji sama go poużywałam i faktycznie, na noc jak znalazł. Przyjemna gęsta konsystencja i miły zapach, szybko się wchłania. Sama go kupie, jak zużyję obecne smarowidła.
yugoslavia - 2009-11-04 08:38
Dot.: rossmann
Tak się zastanawiam czy krem nagietkowy bez cynku będzie dobry na przesusz po atredermie:confused:
poison.iv, a może którys balsam z Isany Med. To też niezłe tłuściochy:>
aante_e - 2009-11-04 08:47
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15078447)
Tak się zastanawiam czy krem nagietkowy bez cynku będzie dobry na przesusz po atredermie:confused:
A używała go któraś? Bo też jestem ciekawa czy jest podobny to tego białego extrasensitive, wtedy bym się na niego nie skusiła.
Szkoda, że u mnie kremy Babydream nadają się tylko na noc. Akurat potrzebuję kremu pod makijaż, a na noc mam zapas:rolleyes:
yugoslavia - 2009-11-04 09:44
Dot.: rossmann
Przeglądam KWC i za cholere nie wiem na który krem BD sie zdecydować:mur:
Ten bez cynku chyba nie jest tak tłusty, jak ten z cynkiem.
Kostka09 - 2009-11-04 10:26
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15078447)
Tak się zastanawiam czy krem nagietkowy bez cynku będzie dobry na przesusz po atredermie:confused:
poison.iv, a może którys balsam z Isany Med. To też niezłe tłuściochy:>
Balsam z Isany jak najbardziej tłuscioch swietny:ehem: ja juz 3 butle wcieram:D ten biały z niebieska nakretką.
Nie wiem jak duzy jest ten susz u Ciebie
yugoslavia mam ten bez cynku ale jest dośc lekki jak dla mnie za lekki wole ten biały bez cynku jest tresciwszy po przetestowaniu wszystkich BD zostałam przy tym:-)
:-)a mam mieszana cere ze sklonnoscia do suchej i nie lubie byc sciagnieta;)
Cytat:
Napisane przez aante_e
(Wiadomość 15078579)
A używała go któraś? Bo też jestem ciekawa czy jest podobny to tego białego extrasensitive, wtedy bym się na niego nie skusiła.
nie jest podobny jest lzejszy i szybko sie wchłania:ehem:
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15079473)
Przeglądam KWC i za cholere nie wiem na który krem BD sie zdecydować:mur:
Ten bez cynku chyba nie jest tak tłusty, jak ten z cynkiem.
tak jak pisalam nie jest tak gesty jest raczej normalny, miałam tez niebieski BD w tubce jest według mnie podobny oba sa dosc lekkie, ja wole tłusciochy:D
yugoslavia - 2009-11-04 11:10
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15080186)
Balsam z Isany jak najbardziej tłuscioch swietny:ehem: ja juz 3 butle wcieram:D ten biały z niebieska nakretką.
Nie wiem jak duzy jest ten susz u Ciebie yugoslavia mam ten bez cynku ale jest dośc lekki jak dla mnie za lekki wole ten biały bez cynku jest tresciwszy po przetestowaniu wszystkich BD zostałam przy tym:-)
:-)a mam mieszana cere ze sklonnoscia do suchej i nie lubie byc sciagnieta;)
tak jak pisalam nie jest tak gesty jest raczej normalny, miałam tez niebieski BD w tubce jest według mnie podobny oba sa dosc lekkie, ja wole tłusciochy:D
Balsam z niebieska nakrętką wielbie i polecam:ehem:
U mnie susz jest spory. Wyglądam jak wąż w czasie wylinki, jeszcze troche i będę mogła torebkę z własnej skóry zrobić.
Tez wolę tłuściochy, czyli ten bez cynku nagietkowy odpada. W takim razie przyjrze sie temu białemu.
Pięknie dziękuję za info:roza:
Kostka09 - 2009-11-04 11:39
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15080918)
Balsam z niebieska nakrętką wielbie i polecam:ehem:
U mnie susz jest spory. Wyglądam jak wąż w czasie wylinki, jeszcze troche i będę mogła torebkę z własnej skóry zrobić.
Tez wolę tłuściochy, czyli ten bez cynku nagietkowy odpada. W takim razie przyjrze sie temu białemu.
Pięknie dziękuję za info:roza:
jak tak to po nagietku i niebieskim bedziesz sciagnieta, mysle ze bialy Ci podpasuje - jak lubisz tusciochy, bo ja od paru dni wcieram nawet w domu ten na wiatr i mroz:D ten to dopiero tłuscioch ale nie wiem czy sie nadaje np. tak na noc go zapodac:confused: moze sprobuje:rolleyes:
poison.iv - 2009-11-04 12:43
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15078447)
Tak się zastanawiam czy krem nagietkowy bez cynku będzie dobry na przesusz po atredermie:confused:
poison.iv, a może którys balsam z Isany Med. To też niezłe tłuściochy:>
Nad Isaną Med też myślę, tamten kusi, bo 400ml kosztuje około 5 zł. a u mnie teraz mały dołek finansowy:rolleyes: BD nagietkowy bez cynku jest leciutki, używałam go latem, nieźle nawilża, ale na duży susz będzie za słaby.
Cytat:
Napisane przez aante_e
(Wiadomość 15078579)
A używała go któraś? Bo też jestem ciekawa czy jest podobny to tego białego extrasensitive, wtedy bym się na niego nie skusiła.
Szkoda, że u mnie kremy Babydream nadają się tylko na noc. Akurat potrzebuję kremu pod makijaż, a na noc mam zapas:rolleyes:
Nagietkowy jest zupełnie inny, lekki, szybko się wchłania, po chwili można robić makijaż, dla mnie dobry na wiosnę, lato, w okresie jesienno-zimowym niestety za słaby.
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15079473)
Przeglądam KWC i za cholere nie wiem na który krem BD sie zdecydować:mur:
Ten bez cynku chyba nie jest tak tłusty, jak ten z cynkiem.
Jest bardzo lekki(jak na krem dla dzieci:p:) Jeśli potrzebujesz tłuścioszka lepszy będzie biały extrasensitive bez cynku. Swoją drogą u mnie w Rossmanie nigdy nie widziałam tego białego z cynkiem:confused:
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15080186)
Balsam z Isany jak najbardziej tłuscioch swietny:ehem: ja juz 3 butle wcieram:D ten biały z niebieska nakretką.
Ten zwykły w dużej butli? Jeśli tak, to się skuszę, bo jego cena jest bardzo zachęcająca.;)
Cytat:
Napisane przez yugoslavia
(Wiadomość 15080918)
Balsam z niebieska nakrętką wielbie i polecam:ehem:
Masz na myśli Isanę Med z niebieską nakrętką, tak? Juz się pogubiłam w tych balsamach:brzydal:
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15081449)
jak tak to po nagietku i niebieskim bedziesz sciagnieta, mysle ze bialy Ci podpasuje - jak lubisz tusciochy, bo ja od paru dni wcieram nawet w domu ten na wiatr i mroz:D ten to dopiero tłuscioch ale nie wiem czy sie nadaje np. tak na noc go zapodac:confused: moze sprobuje:rolleyes:
Ja raz się posmarowałam na noc kremem na wiatr;) Żadnych negatywnych skutków nie odnotowałam, ale ja się w okresie jesienno-zimowym muszę ratować tłuściochami. Na ogół na dzień smaruję się tym na wiatr, a na noc białym bez cynku i jest ok :)
yugoslavia - 2009-11-04 12:45
Dot.: rossmann
Cytat:
Napisane przez Kostka09
(Wiadomość 15081449)
jak tak to po nagietku i niebieskim bedziesz sciagnieta, mysle ze bialy Ci podpasuje - jak lubisz tusciochy, bo ja od paru dni wcieram nawet w domu ten na wiatr i mroz:D ten to dopiero tłuscioch ale nie wiem czy sie nadaje np. tak na noc go zapodac:confused: moze sprobuje:rolleyes:
No to biegnę dzisiaj do rossmanna. Akurat biały jest w promocji, przy okazji piankę Yung wezmę:D
poison.iv, tak chodzi mi o Isane Med.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
26 z
51 • Wyszukano 5400 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51
