ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
rossmann ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
rossmann

aaaarossmannaaaa



Shee'naz - 2009-12-26 14:22
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 16058260) Mam go dopiero kilka dni, ale tez już jestem zachwycona. Nie dość, że jest diablo wydajny to właśnie z wlewaniem do oka nie ma problemu - nie podrażnia nic a nic :ehem: Zmył mi 3 warstwy wodoodpornego burżuja i 2 warstwy Hypnose - jednym wacikiem, jedynym pociągnięciem ! Super :ehem: Tez sie zachwycam. Nie sadziłam, ze w takiej cenie mozna dostac swietny jakosciowo płyn do demakijazu.
Wystarczy spojrzec na płyn Ziaji za 4 zl, a własciwie wode do demakijazu oka, ktora nie robi nic poza rozmazywaniem :yyyy:
RdL ma dwie cechy, ktorych sie od takiego płynu wymaga - zmywa kapitalnie (czesto wystarczy jedno pociagniecie) i nie podrażnia oczu (a patrzac na sklad sadze, ze nawet troszke pieklegnuje skore). Podsumowujac: kolejna rossmannowska rewelacja.




cinderella_ - 2009-12-26 14:26
Dot.: rossmann
  Cytat:

Dziewczyny dajcie link do KWC, które to kremiszcze ?
wydaje mi się, że chodzi o ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-16...zy-i-ciala.htm

Sama go mam i polecam, aczkolwiek na zimę trochę za mało nawilża :rolleyes:

aa, i teraz jest w innym opakowaniu niż to, które jest na zdjęciu na KWC, teraz jest w niebieskiej tubce ;)



bosti - 2009-12-26 15:23
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Shee'naz (Wiadomość 16059103) Tez sie zachwycam. Nie sadziłam, ze w takiej cenie mozna dostac swietny jakosciowo płyn do demakijazu.
Wystarczy spojrzec na płyn Ziaji za 4 zl, a własciwie wode do demakijazu oka, ktora nie robi nic poza rozmazywaniem :yyyy:
RdL ma dwie cechy, ktorych sie od takiego płynu wymaga - zmywa kapitalnie (czesto wystarczy jedno pociagniecie) i nie podrażnia oczu (a patrzac na sklad sadze, ze nawet troszke pieklegnuje skore). Podsumowujac: kolejna rossmannowska rewelacja.
ja też należę do wiernych wielbicielek tego płynu :love: używam już od kilku miesięcy, kilka butelek już poszło. to najlepszy płyn, jaki kiedykolwiek miałam :ehem: no i ta cena :D czasami jak mi się skończy mój hand made micel, to zmywam całą twarz RdL-em i tu też świetnie się spisuje, jak potem przecieram się tonikiem, to wacik czyściutki, zero pozostałości nie zmytego makijażu, co świadczy o doskonałej skuteczności płynu :oklaski:



szugarbejb - 2009-12-26 15:27
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Shee'naz (Wiadomość 16059103) Tez sie zachwycam. Nie sadziłam, ze w takiej cenie mozna dostac swietny jakosciowo płyn do demakijazu.
Wystarczy spojrzec na płyn Ziaji za 4 zl, a własciwie wode do demakijazu oka, ktora nie robi nic poza rozmazywaniem :yyyy:
Tego akurat nie używałam, miałam ten dwufazowy i do szału mnie doprowadzał - nie dość, ze tłuścioch, to jeszcze podrażniał i rozmazywał.
Cytat:
Podsumowujac: kolejna rossmannowska rewelacja. Absolutnie się zgadzam :ehem:

Cytat:
Napisane przez cinderella_ (Wiadomość 16059165) wydaje mi się, że chodzi o ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-16...zy-i-ciala.htm
Sama go mam i polecam, aczkolwiek na zimę trochę za mało nawilża :rolleyes:
aa, i teraz jest w innym opakowaniu niż to, które jest na zdjęciu na KWC, teraz jest w niebieskiej tubce ;)
Dzięki, spisałam sobie skład i będę szukac wsród tubkowych. jak będzie za mało nawilżał na zimę to na lato sie nada, ale chcę wypróbować




truskawkowawiosna - 2009-12-27 15:44
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15961879) Wlewam oleofarm wiesiolkowy i skrzypowy w siebie i na siebie, czyli mieszam z maslami. No i tak jak na llydkach powiedzmy że mam na 1 dzien spokój, tak ręka niestety się luszczy. Leczę się też wszytskimi Isanowymi tluściochami, bo większośc tych balsamów jest baaardzo gęsta i tępa, z mnóstwem parafiny i olejów, ale tez - od wieczora do rana, rano susz.No tak myślę wlaśnie, że jutro wybiorę się po Nanobase i Emolium, ewentualnie skończę na hydrokortyzonie, chociaz wolalabym tego uniknąć. kurcze, to faktycznie cos powazniejszego, niz myslalam, kosmetyki dla atopowcow chyba tylko by pomogly:( chociaz powiem Ci, ze ja taka masakre mialam po suplementach, a konkretnie po Onozis (sprawdzcie sobie sklad w necie), skora byla na ciele sucha, przerazliwie sucha, moglam robic sobie tatuaze paznokciami, wrecz sie rolowala, na twarzy schodzila jak maseczka peel off glownie z nosa, nie potrafilam znalezc przyczyny, a do glowy mi nie przyszlo, ze taki srodek moze mi zaszkodzic, przeszlo po paru dniach, jak odstawilam, aby byc pewna sprobowalam znow- dokladnie to samo. bralam rozne suplementy, nawet te dla cer bardzo tlustych i w zyciu nie mialam takich objawow:crazy:
Cytat:
To u mnie różowy Yunng zrobil szopensa naelektryzowanego. Mimo cienkich wlosów i oczywiście przetluszczających się. dla mnie nie jest taki zly, tylko ten "zapaszek":cool: a co do tej isanowej odzywki- uzylam jej ponownie i dramat, juz sie przerazilam, ze znisczylam sobie wlosy na amen, staly sie suche, szorstkie, po prostu okropne. moja siostra i mama zas sa nią zachwycone wyjatkowo, jak widac co wlos to opinia, trzeba testowac:-)

mi chyba lepiej sluzyly juz tanie jak barszcz rossmannowskie podrobki gliss kurow, szczegolnie odzywka w butelce a nie maska
Cytat:
Maslo shea, amo, mocznik, pszenica, wygląda ladnie :ehem: Gdzieś we Wrocku ją na żywo widzialaś (bo ja najpierw musze wywąchać ;))?
Ja Elseve zawsze bradzo lubilam i lubię, nie znam sie tak jak Ty na tych wszytskich niuansach cemicznych, ale wydaje mi się, że one są po prostu dobrze wymieszane, intuicyjnie pojmuję to tak, że jeli wsadzają tam jakiś jeden glowny skladnik to reszta jest tak skomponowana, żeby wyciągnąc z niego jak najwięcej i dzialają jak powinny (to tak jak z perfumami ;)). Tez jestem zdania, że to raczej paranoja odrzucac odżywkę z powodu silikonów tak jak się zdraza to na Wizażu, i nie ma co az tak bardz przejmowac się skladem , ale to jednak jest jaką stam wskazówką.
podobno jest w Auchan, a ja sie tam wybieram i wybieram:cojest::cojest:: cojest:

ja sie kolejny raz przekonalam, ze na sugerowaniu sie skladem mozna sie przejechac, przez swoja okropnie wrazliwa skore glowy, do tego przetluszczajaca sie jak diabli, unikalam SLS (nie mylic z SLES) po przeprawach z WAXem, pantene, herbalach itp. H&S kiedys uzywalam, ale jak pojawilo sie ŁZS to przerzucilam sie na typowo apteczne, aby zwalczyc przyczyne. ostatnio natchniona wypowiedzią pewnej pani na Wizazu, ktorej sluzy wylacznie H&S uzylam go na wlasnej glowie- jestem w totalnym szoku, zero podraznienia, swedzenia, wlosy sa swiezutkie cale 2 dni, puszyste mimo silikonu, gdy zwykle po paru godzinach byl smalec i dramat:mad:

Cytat:
Ojacięprzepraszam, jesteś hardkorem ;) Próby mycia moich klaków czynkolwiek stalym konczyly się koltunem - potworem i już nie wyczyniam takich cudów :D ja kiedys w ramach eksperymentow umylam nawet mydlem dove, ale dramatu nie bylo:brzydal: ta kostka myjaca w dloniach zachowuje sie prawie jak zel do mycia, mydlo jest gorzej rozpusczczalne, tworzy osady, oczyszcza bardzo dobrze, ale u mnie nie zrobila strasznego koltuna, mimo wszystko nie kupie raczej ponownie, za 6 zl to moge miec cos lepszego:-p
Cytat:
preparat do demakijazu oczu uwielbiam, jest rewelacyjny :love:
ale ten tonik, mialam... okropny jak dla mnie. Strasznie sie pienil, cos mi w nim nie pasowalo. A tu sie okazuje ze za micel moze posluzyc :-p
ja bylam ostatnio w innych Rossmanach i wreszcie wypatrzylam wieksze opakwoania, bo wczesniej kupowalam 50ml, bo tylko takie byly, ale przeplacalam:o

Cytat:
wlasnie mnie oswiecilas jak wielki robie blad, choc od dawna o tym wiedzialam. Moja skora twarzy nie toleruje wody, zadnych zelow do mycia, najlepiej sprawdza sie mleczko. Mam problem z zanieczyszczona cera, i choc zawsze po mleczku przecieram tonikiem, chyba jednak zwroce wieksza uwage na demakijaz twarzy, wiem jak bardzo jest wazny. nie krzyczeli na Ciebie na studiach? u mnie za zmywanie mleczka bez wody byl wrzask i wysmiewanie:brzydal: a micel Biodermy? mnie uratowal w okresie najgorszego podraznienia skory, teraz juz zaczelam tolerowac mycie mleczkiem z woda, chociaz trzeba przyznac, ze mleczko mleczku nierowne:cool:

Cytat:
Co myslisz o olejku myjacym z BU? od dawna czaje sie na to polaczenie, masowac twarz olejkiem, zmyc woda mineralna i gabka, powinno byc ok;) olejek kiedys mialam, lubie go. a nie uzywalas nigdy gabinetowych olejkow myjacych? dla mnie to fajna sprawa:ehem: a ten z BU chetnie bym wyprobowala, gdyby nie trzeba bylo sie bawic w to cale zamawianie. a co do gabek- to osobiscie nie polecam ich przy ekstremalnie wrazliwej cerze, wole spory kawal mokrej waty, a do tego nie trzeba dezynfekowac, bo taka wilgotna, uzyta gąbka nadaje sie do prania i porzadnej dezynfekcji tylko

Cytat:
Napisane przez emma-e4 (Wiadomość 15975312) kupiłam mamie krem z mocznikiem z rossmana
miał być wstępem do większych stężeń, ale chyba nic z tego
krem 5% spowodował zaczerwienienie i pieczenie skóry, tam gdzie była najbardziej sucha
czy żadna z was, która miała ten krem nic takiego nie zauważyła?
wątpię żeby te 5% było takie silne, żeby działać złuszczająco na skórę, może to inny składnik kremu?
Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15976845) Ja tak miałam, smarowałam nim tę przemarzniętą rękę, i przez pierwsze dni właśnie tak było :ehem: Ale po chwili pieczenia krem tworzył jakby taka tłustawą skorupkę i dobrze nawilżał i zmiękczał, więc może warto to przetrzymać ? Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba (Wiadomość 16021968) mhm ale co on ma? Mocznik tak szczypie. Na normalnie sucha skore jest ok, ale na bardzij , jakies egzemy czy rany to bedzie szczypal. uzylam tego kremu i mnie szczypal od razu, to nie jest wina mocznika, jego jest malutenko. uzywalam roznych kremow z 5% mocznikiem i czegos takiego nie doswiadczylam, a juz na pewno nie na samym poczatku, 20% mocznik w kremie aptecznym szczypac zaczynal dopiero po kilku minutach. a skory na dloniach nie mam suchej czy podraznionej

stawiam na jakis inny skladnik, przede wszystkim na fenoksyetanol, ktory dosc czesto podraznia.

jak dla mnie ten krem mimo wszystko jest za drogi, jak na jakos i objetnosc:cool:



mentha - 2009-12-27 17:39
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16077879) ja sie kolejny raz przekonalam, ze na sugerowaniu sie skladem mozna sie przejechac, przez swoja okropnie wrazliwa skore glowy, do tego przetluszczajaca sie jak diabli, unikalam SLS (nie mylic z SLES) po przeprawach z WAXem, pantene, herbalach itp. H&S kiedys uzywalam, ale jak pojawilo sie ŁZS to przerzucilam sie na typowo apteczne, aby zwalczyc przyczyne. ostatnio natchniona wypowiedzią pewnej pani na Wizazu, ktorej sluzy wylacznie H&S uzylam go na wlasnej glowie- jestem w totalnym szoku, zero podraznienia, swedzenia, wlosy sa swiezutkie cale 2 dni, puszyste mimo silikonu, gdy zwykle po paru godzinach byl smalec i dramat:mad: Nie wiem jak długo używasz tego szamponu i nie chciałabym być złym prorokiem, ale mnie łeb swędzieć zaczął po ok. dwóch tygodniach stosowania (wersji ze śladowymi ilościami olejku rumiankowego, z piórkiem na etykiecie, chyba Sensitive i tej przeciw wypadaniu włosów). Mam wrażliwą skórę głowy i z 10 lat temu stosowałam go regularnie, ale pewnie i szampon się zmienił i moja skóra, bo podrażnia. Niestety, moje włosy nie zachowują po nim dłużej świeżości, bo ich wygładzenie łączy się z przylizem, a podsuszona skóra też się broni.
Aha, zauważyłam jeszcze coś. Po zmoczeniu wodą włosów nieobciążonych dodatkowo odżywkami czy środkami stylizującymi, włosy nie plączą się, a to oznacza, że szampon pozostawia jakiś film czy coś (?).



truskawkowawiosna - 2009-12-27 17:49
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez mentha (Wiadomość 16079916) Nie wiem jak długo używasz tego szamponu i nie chciałabym być złym prorokiem, ale mnie łeb swędzieć zaczął po ok. dwóch tygodniach stosowania (wersji ze śladowymi ilościami olejku rumiankowego, z piórkiem na etykiecie, chyba Sensitive i tej przeciw wypadaniu włosów). Mam wrażliwą skórę głowy i z 10 lat temu stosowałam go regularnie, ale pewnie i szampon się zmienił i moja skóra, bo podrażnia. Niestety, moje włosy nie zachowują po nim dłużej świeżości, bo ich wygładzenie łączy się z przylizem. uzylam go raz i zdaje sobie sprawe, ze na pewno nie bedzie dluzej tak slodko (zmieniam szampony bardzo czesto, bo skora sie szybko buntuje), ale jestem na razie w szoku, ze nic nie swedzi, gdy po innych, niby lagodniejszych bylo pieklo od pierwszego mycia

najgorszy szampon mojego zycia to slynny rossmannowski Babydream, moja skora az plakala, myslalam, ze sie zadrapie do krwi, do mycia ciala tez sie nie nadawal z tych samych powodow, a uczulenia na rumianek nie mam.

przyklad z H&S przytoczylam dlatego, bo coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze nie zawsze etykieta odzwierciedla dzialanie szamponu.

a uzywal ktos moze szamponow z serii Isana MED? chyba w koncu sie skusze



mentha - 2009-12-27 19:09
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16080106) uzylam go raz i zdaje sobie sprawe, ze na pewno nie bedzie dluzej tak slodko (zmieniam szampony bardzo czesto, bo skora sie szybko buntuje), ale jestem na razie w szoku, ze nic nie swedzi, gdy po innych, niby lagodniejszych bylo pieklo od pierwszego mycia

najgorszy szampon mojego zycia to slynny rossmannowski Babydream, moja skora az plakala, myslalam, ze sie zadrapie do krwi, do mycia ciala tez sie nie nadawal z tych samych powodow, a uczulenia na rumianek nie mam.

przyklad z H&S przytoczylam dlatego, bo coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze nie zawsze etykieta odzwierciedla dzialanie szamponu.

a uzywal ktos moze szamponow z serii Isana MED? chyba w koncu sie skusze
Zużyłam jedno opakowanie Babydreama, przy drugim zaczęły się problemy. Nie jestem alergiczką, bardzo dobrze toleruję rumianek, zastosowane detergenty raczej też (żel uniwersalny mi nie szkodzi, poza tym, że wysusza i włosy nie mają połysku), chyba że to sprawa stężeń, proporcji poszczególnych składników, czystości surowca czy diabli wiedzą czego jeszcze, a może to proteiny?

Szampon Isana Med dzieliłam z domownikiem i w związku z tym stosowałam krótko, więc mogę o nim powiedzieć tylko tyle, że wysusza, dobrze się pieni, ma niewygodne opakowanie i niepiękny zapach.
Zioła, które tam zastosowano, to chyba jakiś gotowy kompleks, bo zestaw powtarza się i w innych myjkach z linii (figuruje zazwyczaj po benzoesanie sodu, można by sprawdzić dopuszczalną zawartość w kosmetykach spłukiwalnych i spróbować jakość odnieść?).



truskawkowawiosna - 2009-12-27 22:43
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez mentha (Wiadomość 16081841) Zużyłam jedno opakowanie Babydreama, przy drugim zaczęły się problemy. Nie jestem alergiczką, bardzo dobrze toleruję rumianek, zastosowane detergenty raczej też (żel uniwersalny mi nie szkodzi, poza tym, że wysusza i włosy nie mają połysku), chyba że to sprawa stężeń, proporcji poszczególnych składników, czystości surowca czy diabli wiedzą czego jeszcze, a może to proteiny? interesujace jest to co piszesz:crazy: niby szampon i zel sa podobne skladowo, a jednak reagujesz na nie roznie, ja po przygodzie z szamponem balam sie siegac po zel, moze jednak powinnam zrobic podejscie?

sklad szamponu
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Triticum Vulgare, Sodium Lactate, Panthenol, Glyceryl Caprylate, Lactic Acid, Chamomilla Recutita, Bisabolol, Parfum.

sklad szamponu
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Sodium Cocopolyglucose Tartrate, Sodium Lactate, Panthenol, Triticum Vulgare, Chamomilla Recutital, Glycerlyl Caprylate, Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Parfum.

patrzac na te dwa sklady, typowalabym zel jako wiekszy podrazniacz:crazy:

myslalam tez o tych dwoch myjadlach
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...do-kapieli.htm
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...do-kapieli.htm

widzialam Twoje recenzje Moniko, obie bardzo dobre, ktory jednak typowalabys jako lepszy do mycia glowy, ewentualnie twarzy?:prosi: nie kupie od razu dwoch:o

Cytat:
Szampon Isana Med dzieliłam z domownikiem i w związku z tym stosowałam krótko, więc mogę o nim powiedzieć tylko tyle, że wysusza, dobrze się pieni, ma niewygodne opakowanie i niepiękny zapach.
Zioła, które tam zastosowano, to chyba jakiś gotowy kompleks, bo zestaw powtarza się i w innych myjkach z linii (figuruje zazwyczaj po benzoesanie sodu, można by sprawdzić dopuszczalną zawartość w kosmetykach spłukiwalnych i spróbować jakość odnieść?).
mowisz teraz o zwyklym szamponie Isana MED czy wersji przeciwlupiezowej? ja myslalam o przeciwlupiezowym

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Sodium Chloride, Glycol Distearate, Panthenol, Piroctone Olamine, Salicylic Acid, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Polyquaternium-39, Polyquaternium-43, Polyquaternium-7, Sodium Benzoate, Parfum, Hydrolyzed Wheat Gluten, Hydrolyzed Wheat Protein, Cocamide MEA, Benzoic Acid, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Extract, Equisetum Arvense Extract, Salvia Officinalis Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Urtica Dioica Extract, Melissa Officinalis Extract, Humulus Lupulus Extract, Potassium Sorbate, Citric Acid.

tylko te polyquaternium lubia obciazac, dlatego troche sie obawiam. kiedys mialam taka manie zakupowa, ze sie nie zastanawialam i mialam z 10-15 szamponow na stanie:brzydal: teraz przed kazdym zakupem sie zastanawiam, bo nie chce, zeby lezalo



szugarbejb - 2009-12-27 22:58
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16077879) kurcze, to faktycznie cos powazniejszego, niz myslalam, kosmetyki dla atopowcow chyba tylko by pomogly:( Emolium mię uratowało (no i poprawa pogody, z mrozów antarktycznych do przedwiośnia ;) Cytat:
chociaz powiem Ci, ze ja taka masakre mialam po suplementach, a konkretnie po Onozis (sprawdzcie sobie sklad w necie), To siara jest, to si nie dziwię że się zrobiłaś skwarkiem :nie:
Cytat:
podobno jest w Auchan, a ja sie tam wybieram i wybieram:cojest::cojest:: cojest: Tak jak ja ;)
Cytat:
a nie uzywalas nigdy gabinetowych olejkow myjacych? dla mnie to fajna sprawa:ehem: a ten z BU chetnie bym wyprobowala, gdyby nie trzeba bylo sie bawic w to cale zamawianie. A używałaś kiedyś ? A teraz czym myjesz, tlko mleczkiem ? Bo ja mam ten pomarańczowy i go męczę, jak dla mnie bez rewelacji *tylko zapach ładny, takiej bergamotki). Wiem, że dziewczyny używają tego rossmannowskiego olejku Babydream z emulgatorem do mycia :ehem:
Cytat:
stawiam na jakis inny skladnik, przede wszystkim na fenoksyetanol, ktory dosc czesto podraznia. Zapaszek ?
j Cytat:
ak dla mnie ten krem mimo wszystko jest za drogi, jak na jakos i objetnosc:cool: Ja czekam na balsam :ehem: 300 ml za jakieś 8 zł.



truskawkowawiosna - 2009-12-27 23:22
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 16088308) Emolium mię uratowało (no i poprawa pogody, z mrozów antarktycznych do przedwiośnia ;) ufff, to dobrze:) szkoda, ze apteczne kosmetyki sa niestety drogie:mur:

Cytat:
To siara jest, to si nie dziwię że się zrobiłaś skwarkiem :nie: to jest megadziwne, bo ja potrafilam wcinac 10x wieksze dawki aminokwasow siarkowych niz w onozis, a nawet zdarzalo mi sie lykac 50mg cynku dziennie i nie bylo mi nic, poza wlosami rosnacymi jak szalone:crazy: cale szczescie, bo onozis jest za drogi jak na sklad :-p (nie kupilam, dostalam za darmo)

Cytat:
A używałaś kiedyś ? A teraz czym myjesz, tlko mleczkiem ? Bo ja mam ten pomarańczowy i go męczę, jak dla mnie bez rewelacji *tylko zapach ładny, takiej bergamotki). Wiem, że dziewczyny używają tego rossmannowskiego olejku Babydream z emulgatorem do mycia :ehem: wlasnie nie uzywalam:o olejek myjacy znam tylko z firmy Living Dimension, dziala na tej samej zasadzie co tego z BU. a pomaranczowego bym sie chyba bala, unikam jak ognia wszelkich olejkow eterycznych w poblizu twarzy, chyba, ze to z drzewka herbacianego:brzydal:

ostatnio myje twarz glownie rossmannowska rozowa cieczą albo kostką myjaca, niestety nie jest to oczywiscie ten sam komfort co Sensibio Biodermy. mleczko tez czasem idzie w ruch, chociaz przypadku przetluszczajcej sie cery, mleczkiem trzeba sie troche pobawic, aby dobrze zmyc makijaz:cool:
Cytat:
Zapaszek ? dziwne jest to dla mnie, bo ja intensywnego zapachu nie czuje, ale pieczenie jest dosc silne:crazy: moim zdaniem do pięt nie dorasta kremikowi Bielendy http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-paznokcie.htm tez jest na moczniku, cena moim zdaniem zbyt wysoka jak na te firme, ale krem jest naprawde dobry

chociaz garnierowska seria Hydro-Urea przy kremie Isana z 5% mocznikiem wydaje sie lepsza, skuteczniejsza.
Cytat:
Ja czekam na balsam :ehem: 300 ml za jakieś 8 zł. za taka kase to mozna sie kąpac w tym balsamie:brzydal:

ja uwiebiam te rossmannowska oliwke dla ciezarnych, szkoda jednak, ze nie jest szczegolnie wydajna, butelka schodzi bardzo szybko (a moze to ja wylewam na siebie za duzo, zapach jest boski:love:)



mentha - 2009-12-28 00:08
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16087977) interesujace jest to co piszesz:crazy: niby szampon i zel sa podobne skladowo, a jednak reagujesz na nie roznie, ja po przygodzie z szamponem balam sie siegac po zel, moze jednak powinnam zrobic podejscie?

Nie wiem. Przychodzi mi do głowy jeszcze jedno wytłumaczenie - jakaś okresowa nadwrażliwość. :confused:

Cytat:
mowisz teraz o zwyklym szamponie Isana MED czy wersji przeciwlupiezowej? ja myslalam o przeciwlupiezowym Przeciwłupieżowej. Nie przypominam sobie żadnego obciążenia, przeciętność. Pamiętam natomiast, że z niepokojem obserwowałam stan skóry, bo czułam jej podsuszenie. A potem się skończył.



szugarbejb - 2009-12-28 08:49
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16088660) unikam jak ognia wszelkich olejkow eterycznych w poblizu twarzy, chyba, ze to z drzewka herbacianego:brzydal: Tak tak, właśnie pachnie jak Earl Grey :ehem: I bardzo delikatnie, nie daje do mózgu. Ale tak jak mówię, ja nie skaczę pod sufit - fakt, demakijażuje, myje itp,. ale raz, że mnie nie domywa dobrze, dwa, że mam twarz i tak ściągniętą.
Cytat:
ostatnio myje twarz glownie rossmannowska rozowa cieczą Mówisz ? Popatrzę. Miałam cel wypróbować Ziaję z kwasami.
Cytat:
cena moim zdaniem zbyt wysoka jak na te firme, ale krem jest naprawde dobry Zastanawiałm się nad nim ostatnio :ehem:
Cytat:
za taka kase to mozna sie kąpac w tym balsamie:brzydal: A no właśnie, tylko że jak wiadomo u nas wszytsko z opóźnieniem.
Cytat:
ja uwiebiam te rossmannowska oliwke dla ciezarnych, szkoda jednak, ze nie jest szczegolnie wydajna, butelka schodzi bardzo szybko (a moze to ja wylewam na siebie za duzo, zapach jest boski:love:) No właśnie, z emulgatorem wyjdzie Ci myjący z niego, jeśli masz ochotę się bawić.

Ja się dziś wybieram po środki czystości domowe, bo Monia pisała że dobre, jakieś płyny czyszczące i rzeczy do zmywarki.



MonikaPogrzeba - 2009-12-28 11:23
Dot.: rossmann
  Kurcze tak pisalam i mi sie skarowalo.

babydream z nagietkem oba produkty fajne. Nie robia matowych i sztywnych wlosow jak szampon niebieski babydream. Uzywam na dziecku, sama umylam plynem do kapieli wlosy 2 razy i bylo ok.

srodku czystosci Domol super, zwalszcza tabletki do WC, rozprawia sie z osadem pod woda, z ktorym plyn nie dal sobie rady. Mialam tez plyn w spraju do czysczenia z wybielaczem. bardzo cuchnie chlorem czy czyms, radze uzywac w lazinkach z oknem, ale jak ma sie stara zeliwna wanne , ktora zwykle plyny nie wyczyszcza to ten da sobie rade.



lemka - 2009-12-28 11:28
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez bosti (Wiadomość 16059972) ja też należę do wiernych wielbicielek tego płynu :love: używam już od kilku miesięcy, kilka butelek już poszło. to najlepszy płyn, jaki kiedykolwiek miałam :ehem: no i ta cena :D czasami jak mi się skończy mój hand made micel, to zmywam całą twarz RdL-em i tu też świetnie się spisuje, jak potem przecieram się tonikiem, to wacik czyściutki, zero pozostałości nie zmytego makijażu, co świadczy o doskonałej skuteczności płynu :oklaski: Dziewczyny o jakim płynie mówicie, bo się pogubiłam:prosi:? Chodzi o ten z ginko RdL?



szugarbejb - 2009-12-28 12:37
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba (Wiadomość 16093908) srodku czystosci Domol super, zwalszcza tabletki do WC, rozprawia sie z osadem pod woda, z ktorym plyn nie dal sobie rady. Mialam tez plyn w spraju do czysczenia z wybielaczem. bardzo cuchnie chlorem czy czyms, radze uzywac w lazinkach z oknem, ale jak ma sie stara zeliwna wanne , ktora zwykle plyny nie wyczyszcza to ten da sobie rade. Dzięki, już sobie zapisałam, jak coś to będę wąchać ;)

Cytat:
Napisane przez lemka (Wiadomość 16094059) Dziewczyny o jakim płynie mówicie, bo się pogubiłam:prosi:? Chodzi o ten z ginko RdL? Tak, to TEN. Facjatę dziś nim przemywałam, super jest.



bosti - 2009-12-28 15:14
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez lemka (Wiadomość 16094059) Dziewczyny o jakim płynie mówicie, bo się pogubiłam:prosi:? Chodzi o ten z ginko RdL? Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 16095740) Tak, to TEN. Facjatę dziś nim przemywałam, super jest. tak, ten z gingko RdL. teraz zmienili nazwę serii na Clean&Care (chyba tak to było :D) ostatnio w rossie widziałam płyn w starszej i nowej wersji, muszę zerknąć, czy składu czasem nie ruszyli

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 16090682) Ja się dziś wybieram po środki czystości domowe, bo Monia pisała że dobre, jakieś płyny czyszczące i rzeczy do zmywarki. ostatnio z ciekawości kupiłam kilka z Domola:
- proszek do prania kolorów - nie widzę różnicy w działaniu między nim a vizirem czy arielem, które dotąd kupowałam
- płyn do prania - jakość porównywalna do woolite perły czy perwolu
- płyn do płukania - miękkość fajna, ale zapach prawie niewyczuwalny po wysuszeniu, nie to co lenor, który pachnie jak szalony :D chyba jednak wrócę do lenora

a tak na marginesie - ostatnio chyba zmienił się producent papieru toal. alouette, bo jakość bardzo spadła, juz nie jest taki fajny i mocny :nie: przy takiej samej cenie już się nie opłaca go kupować



szyrek - 2009-12-28 16:54
Dot.: rossmann
  Dziewczyny, czy w waszych rossmannach są oliwkowe kremy do ciała??
Bo jakoś nie mogę znaleźć... W dwóch już szukałam i nic :/
A co do chemii domowej dorzucę swoje trzy grosze ;) domol badreiniger (kupiłam ze względu na nazwę:) - porażka, straszne smugi robi; domol do udrażniania rur - może byc, chociaż do kreta się chowa niestety; domol do zmiękczania tkanin jakoś mi nie podszedł choć nie mam konkretnych zarzutów... Za to z czystym sumieniem mogę polecić płyn do naczyń pomarańczowy (tani, wydajny, ładnie pachnie) i proszki :)



Shee'naz - 2009-12-28 17:00
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez bosti (Wiadomość 16099772) tak, ten z gingko RdL. teraz zmienili nazwę serii na Clean&Care (chyba tak to było :D) ostatnio w rossie widziałam płyn w starszej i nowej wersji, muszę zerknąć, czy składu czasem nie ruszyli Mam płyn ze zmieniona nazwa, ale skład jest wciaz ten sam co w KWC :ehem:

Cytat:
Napisane przez szyrek (Wiadomość 16102751) Dziewczyny, czy w waszych rossmannach są oliwkowe kremy do ciała??
Bo jakoś nie mogę znaleźć... W dwóch już szukałam i nic :/
U mnie to samo! Co sie dzieje z kremem oliwkowym :(? Juz od kilku tygodni go nie widze.



poison.iv - 2009-12-28 18:32
Dot.: rossmann
  Też dziś szukałam oliwkowego kremu w 2 rossach i nie było :(
Kupiłam sobie za to BD Naturals płyn do kąpieli (lubię zapach tej serii:) ), kolejną Alterre, nową odżywkę YUNG wygładzającą i żel Facelle fresh.



Ineso - 2009-12-28 20:22
Dot.: rossmann
  Ktoś pytał o szampony Isany - ja używałam tego z ziołami (do normalnych włosów?) - był całkiem ok, ale mało się pienił i ja go mieszałam na dłoni z jakimś zwykłym szamponem. Ale polecam do wypróbowania.

U mnie pod choinką wysyp rossmanowych produktów:) dla mnie balsam do ciała z Q10 (jeszcze nie testowałam), dla mamy krem do rąk Q10, balsam isana med ten lżejszy (wydaje się byc super, mama smaruje wysuszoną na wiór detergentem skórę i jest ok) i krem w pudełku z mocznikiem (wychodzi jednak taniej niż krem w tubce).



marchewkowe pole - 2009-12-29 10:28
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 16088660) ja uwiebiam te rossmannowska oliwke dla ciezarnych, szkoda jednak, ze nie jest szczegolnie wydajna, butelka schodzi bardzo szybko (a moze to ja wylewam na siebie za duzo, zapach jest boski:love:) chyba wylewasz:D bo mi się wydaje że właśnie jest bardzo wydajna. mi starczyła na jakieś ponad 4 miesiące, używana na zmianę z innymi mazidłami, ale przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. zapach faktycznie boski:-) ale wydaje mi się, że ona dość sucha jest, pewnie przez jojobę, bo używana na suche a nie na mokre ciało daje słabe rezultaty.



bosti - 2009-12-30 08:06
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Shee'naz (Wiadomość 16102917) Mam płyn ze zmieniona nazwa, ale skład jest wciaz ten sam co w KWC :ehem: no to dobrze, że nie namieszali w składzie :jupi:

Cytat:
Napisane przez poison.iv (Wiadomość 16105404) Też dziś szukałam oliwkowego kremu w 2 rossach i nie było :(
Kupiłam sobie za to BD Naturals płyn do kąpieli (lubię zapach tej serii:) ), kolejną Alterre, nową odżywkę YUNG wygładzającą i żel Facelle fresh.
jak ta odżywka?? masz może porównanie z tą różową?? ostatnio już się przymierzałam do tej nowej, ale wzięłam jednak różową. zauważyłam, że po odżywkach Yung trochę mniej mi się kręcą włosy, co mnie akurat martwi :( pierwszy raz w życiu udało mi się zapuścic włosy, zrobiłam to dla loczków, a tu im dłuższe, tym mniej się kręcą :mur: nie wiem, czy to ma coś wspólnego z odżywkami Yung, czy tak już poporostu mam i nic na to nie można poradzic :confused:



syrenka - 2009-12-30 08:51
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez bosti (Wiadomość 16139986) no to dobrze, że nie namieszali w składzie :jupi:

jak ta odżywka?? masz może porównanie z tą różową?? ostatnio już się przymierzałam do tej nowej, ale wzięłam jednak różową. zauważyłam, że po odżywkach Yung trochę mniej mi się kręcą włosy, co mnie akurat martwi :( pierwszy raz w życiu udało mi się zapuścic włosy, zrobiłam to dla loczków, a tu im dłuższe, tym mniej się kręcą :mur: nie wiem, czy to ma coś wspólnego z odżywkami Yung, czy tak już poporostu mam i nic na to nie można poradzic :confused:
Z loczkami różnie bywa, niektóre się kręcą lepiej gdy włosy są krótkie, niektóre gdy są długie, możliwe, że Twoje włosy należą do tej drugiej kategorii. Może wycieniowanie by im pomogło?
Włosy mniej Ci się kręcą po wszystkich Yungach czy tylko po różowym (ma proteiny, może to dlatego?).
A poza tym mamy zimę, suche powietrze na zewnątrz i ogrzewanie wewnątrz pomieszczeń, to często skutkuje mniejszym skrętem.



natalcia1655 - 2009-12-30 10:13
Dot.: rossmann
  też miałam obie te odżywki różowa bywała kapryśna raz włosy były miekkie a raz sianko ;/ tej nowej użyłam może z 5 razy ale wydaje mi sie lepsza lepiej nawilża itp. A jeśli chodzi o kręcenie bo mam włosy poddatne i muszę prostować to po różowej były bardziej skręcone niż po tej co mnie cieszy :) ogolnie ta nowa mi bardziej pasuje. Poczytaj KWC tam ktoś chyba pisał, że ta wygładzająca powoduje u niego ladny skręt.



bosti - 2009-12-30 10:26
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez syrenka (Wiadomość 16140583) Z loczkami różnie bywa, niektóre się kręcą lepiej gdy włosy są krótkie, niektóre gdy są długie, możliwe, że Twoje włosy należą do tej drugiej kategorii. Może wycieniowanie by im pomogło?
Włosy mniej Ci się kręcą po wszystkich Yungach czy tylko po różowym (ma proteiny, może to dlatego?).
A poza tym mamy zimę, suche powietrze na zewnątrz i ogrzewanie wewnątrz pomieszczeń, to często skutkuje mniejszym skrętem.
ostatnio po wszystkim mniej mi się kręcą, więc chyba należę do tej drugiej kategorii, co mnie smuci, bo przy półdługich włosach miałam takie fajne loczki, a teraz tylko fale :(
a może to rzeczywiście wpływ zimy :confused: zobaczymy wiosną, może loczki powrócą :-)

Cytat:
Napisane przez natalcia1655 (Wiadomość 16142485) też miałam obie te odżywki różowa bywała kapryśna raz włosy były miekkie a raz sianko ;/ tej nowej użyłam może z 5 razy ale wydaje mi sie lepsza lepiej nawilża itp. A jeśli chodzi o kręcenie bo mam włosy poddatne i muszę prostować to po różowej były bardziej skręcone niż po tej co mnie cieszy :) ogolnie ta nowa mi bardziej pasuje. Poczytaj KWC tam ktoś chyba pisał, że ta wygładzająca powoduje u niego ladny skręt. następnym razem kupię tą nową i sama się przekonam :ehem:



syrenka - 2009-12-30 10:40
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez bosti (Wiadomość 16142832) ostatnio po wszystkim mniej mi się kręcą, więc chyba należę do tej drugiej kategorii, co mnie smuci, bo przy półdługich włosach miałam takie fajne loczki, a teraz tylko fale :(
a może to rzeczywiście wpływ zimy :confused: zobaczymy wiosną, może loczki powrócą :-)

następnym razem kupię tą nową i sama się przekonam :ehem:
Zapraszam do wątku o pielęgnacji loków i fal, znajdziesz tam więcej informacji o pielęgnacji włosów zimą :-)



bosti - 2009-12-30 11:08
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez syrenka (Wiadomość 16143165) Zapraszam do wątku o pielęgnacji loków i fal, znajdziesz tam więcej informacji o pielęgnacji włosów zimą :-) już podczytywałam :D i bardzo zmieniłam pielęgnację włosów dzięki lekturze tego wątku. zresztą zakup odżywki Yung też był pod jego wpływem :-)



szugarbejb - 2009-12-30 15:50
Dot.: rossmann
  Dziewczyny, przelazłam 5 rossmannów - nie ma kremu oliwkowego :rycze-smarkam:
Ja nie przeżyję bez niego :prosi:



poison.iv - 2009-12-30 21:09
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez bosti (Wiadomość 16139986) jak ta odżywka?? masz może porównanie z tą różową?? ostatnio już się przymierzałam do tej nowej, ale wzięłam jednak różową. zauważyłam, że po odżywkach Yung trochę mniej mi się kręcą włosy, co mnie akurat martwi :( pierwszy raz w życiu udało mi się zapuścic włosy, zrobiłam to dla loczków, a tu im dłuższe, tym mniej się kręcą :mur: nie wiem, czy to ma coś wspólnego z odżywkami Yung, czy tak już poporostu mam i nic na to nie można poradzic :confused: Jeszcze jej nie używałam, kupiłam tak trochę "na zapas":o Jak użyję napiszę co i jak i porównam do różowej wersji. Też jestem pokręcona, więc zwrócę uwagę na jej wpływ na skręt z tym, że ona będzie mi służyć do mycia, a nie odżywiania;)



bosti - 2009-12-30 22:04
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez poison.iv (Wiadomość 16161382) Jeszcze jej nie używałam, kupiłam tak trochę "na zapas":o Jak użyję napiszę co i jak i porównam do różowej wersji. Też jestem pokręcona, więc zwrócę uwagę na jej wpływ na skręt z tym, że ona będzie mi służyć do mycia, a nie odżywiania;) ja także używam odżywek do mycia ;)



juhaska - 2009-12-31 14:11
Dot.: rossmann
  dziewczyny mam pytanie - kupiłam olejek do mycia z Isany Med i on strasznie śmierdzi :brzydal: czy wszystkie tak okropnie pachną czy tylko trafiłam na felerną sztukę?



ewela19 - 2009-12-31 14:28
Dot.: rossmann
  Mój olejek też strasznie śmierdzi, dlatego zużyje go do rak.



magrat16 - 2009-12-31 15:23
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez juhaska (Wiadomość 16174297) dziewczyny mam pytanie - kupiłam olejek do mycia z Isany Med i on strasznie śmierdzi :brzydal: czy wszystkie tak okropnie pachną czy tylko trafiłam na felerną sztukę? Śmierdzi, ale dobrze nawilża :brzydal:



juhaska - 2009-12-31 17:19
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez magrat16 (Wiadomość 16175729) Śmierdzi, ale dobrze nawilża :brzydal: fakt, skóra po myciu była bardzo miękka a zarazem oczyszczona, ale jak pierwszy raz wydobyłam olejek z opakowania to myślałam, że od tego smrodku zemdleję :brzydal:

mam jeszcze pytanie odnośnie tamponów Facelle - jakie one są w aplikacji? ja używam ob comfort bo maja taką powłoczkę i jest je łatwiej włożyć, a jak z tymi rossmannowskimi? - widziałam, że mają b. dobrą ocenę w oko teście, ale właśnie jestem ciekawa aplikacji



mmajkaa3 - 2009-12-31 17:51
Dot.: rossmann
  no właśnie też jestem ciekawa tych tamponów,
warto wiedzieć chociaz mój zapas OB jest jeszcze imponujący :]



ultrafiolet88 - 2010-01-01 14:20
Dot.: rossmann
  dziewczyny,rossmanowy babydream,natural, krem znagietkiem i cynkiem... http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-29...nagietkiem.htm genialnie mi wszysciusko wygoil w dwa dni!!!! na twarzy.teraz smaruje nim brodke i nosek i nicsienie pojawia, no baaaajka:love:



Literka96 - 2010-01-01 15:24
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez ultrafiolet88 (Wiadomość 16186723) dziewczyny,rossmanowy babydream,natural, krem znagietkiem i cynkiem... http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-29...nagietkiem.htm genialnie mi wszysciusko wygoil w dwa dni!!!! na twarzy.teraz smaruje nim brodke i nosek i nicsienie pojawia, no baaaajka:love: A mnie on zapchał :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 34 z 51 • Wyszukano 5857 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org