ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
rossmann ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
rossmann

aaaarossmannaaaa



truskawkowawiosna - 2009-12-19 23:25
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15956742) No ja wlaśnie coś kombinuję, żeby go jeszcze wybeltać z dodatkowym mocznikiem, tak jak to dziewczyny robią, bo te 5 % na moje ręce i lydki to malo :nie: potrzebujesz czegos typowo na rogowacenie okolomieszkowe czy wyrazniejsze zmiekczenie, glebsze nawilzenie naskorka? ja mam chyba genetyczne sklonnosci do rogowacenia i potrzebuje porzadnego zluszczania minimum 30% mocznika. kiedys wydawalo mi sie, ze producenci takich specyfikow przesadzaja z cena, ale potem zaczelam sie wglebiac i okazalo sie, ze bardzo ciezko jest wpakowac np. do kremu tyle mocznika, zeby ta mikstura dzialala keratolitycznie i sie nie rozpadla natychmiastowo:cool: ja mocznik sypki dodaje do odzywek do wlosow w ilosciach minimalnych, "na oko". jezeli masz typowo problem z rogowaceniem, to moge Ci podac pare moich patentow:o

ostatnio pakuje na siebie sporo oliwki Babydream, robie na niej peeling kawowy, gole nogi, sprawdza sie rewelacyjnie:D chociaz wersja rozowa dla ciezarnych chyba jednak lepsza, szkoda, ze prawie 2x drozsza

Cytat:
Jak pachnie powiedz ? Znośnie ? moim zdaniem pachnie bardzo ładnie, zero mydlin rodem z Dove, zapach jest dosc slodki, chyba owocowy, ale nie jakas tam landryna:confused: konsystencja jest dosc plynna, na razie mam na wlosach, wiec na razie niczego nie jestem w stanie stwierdzic, ale nawet jesli bedzie srednia, nada sie do tuningu, 4,99 za 300 ml to moim zdaniem niezla cena:D




MonikaPogrzeba - 2009-12-20 10:45
Dot.: rossmann
  truskawkowawiosna, a ja mam inne doswiadczenia z mocznikiem. Fakt jest ze pwenie moje formuly nie mialy 30%, ale mnie sie nic nie rozwarstwialo, ani nie zmienilo konsystencji. najpierw mieszalam HA z nacinamide i mocznikiem. Wogole mialam HA w proszku, wiec najpierw musialam go rozpuscic w wodze i dodawalam reszte, dawalam tez roslinna gliceryne i nadal mialam galaretke w butelce. Zrobilam te miksture mamie. Jak konczylam moja przygode z kreceniem to stuningowalam2 balsamy mocznikiem. Pierwszy to byl Sensotove Nivea jeszcze stara wersja i wtedy mi sie podobal bardzij, bo bez mocznika, to byl taki sobie. Nie rozumialam zachwytow na KWC. A potem w zimie stuningowalam balsam Isana Med ten gesty. Zaden sie wodnisty nie zrobil, byl taki jak od nowosci. I tak sie zastanawialam skad sie to wzielo, ze podobno mocznik powoduje zmiene konsystenji na wodnista?
Uwazam ze spokojnie mozecie tuningowac gotowe produkty mocznikiem.
ja tez mam rogowacenie przymieszkowe, ale mi wystarcza 10% mocznika, chodz smarowalam sie kiedys kremem od SVR z 30%, a wersje 50% wcieralam w stopy.
Zluszczal sie naskorel platami, ale widze ze 10% tez robia swoje, skora dobrze nawilzona, krostki wygadzone.



truskawkowawiosna - 2009-12-20 11:06
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba (Wiadomość 15959847) truskawkowawiosna, a ja mam inne doswiadczenia z mocznikiem. Fakt jest ze pwenie moje formuly nie mialy 30%, ale mnie sie nic nie rozwarstwialo, ani nie zmienilo konsystencji. najpierw mieszalam HA z nacinamide i mocznikiem. Wogole mialam HA w proszku, wiec najpierw musialam go rozpuscic w wodze i dodawalam reszte, dawalam tez roslinna gliceryne i nadal mialam galaretke w butelce. Zrobilam te miksture mamie. Jak konczylam moja przygode z kreceniem to stuningowalam2 balsamy mocznikiem. Pierwszy to byl Sensotove Nivea jeszcze stara wersja i wtedy mi sie podobal bardzij, bo bez mocznika, to byl taki sobie. Nie rozumialam zachwytow na KWC. A potem w zimie stuningowalam balsam Isana Med ten gesty. Zaden sie wodnisty nie zrobil, byl taki jak od nowosci. I tak sie zastanawialam skad sie to wzielo, ze podobno mocznik powoduje zmiene konsystenji na wodnista?
Uwazam ze spokojnie mozecie tuningowac gotowe produkty mocznikiem.
ja tez mam rogowacenie przymieszkowe, ale mi wystarcza 10% mocznika, chodz smarowalam sie kiedys kremem od SVR z 30%, a wersje 50% wcieralam w stopy.
Zluszczal sie naskorel platami, ale widze ze 10% tez robia swoje, skora dobrze nawilzona, krostki wygadzone.
tylko ja myslalam o wyzszym stezeniu 25-30% minimum, tylko takie jest cokolwiek u mnie zdzialac. przy taki wysokim stezeniu ulozenie odpowiedniej formulacji nie jest latwe, chociaz osoby z LU probowaly, nie dodalabym jednak tak duzej ilosci gotowego mocznika do kremu, bo obawialabym sie, ze zwyczajnie mi sie zepsuje. u mnie tansze i skuteczniejsze sa peelingi chemiczne no i oczywiscie mikrodermabrazja:o

co do odzywki do wlosow, kolejny raz sprawdzila sie moja cicha teoria o bezsensownosci analiz pod kątem jakosci produktu. odzwyka zawierajaca duzo tenzydow kationowych, ktore dzialaja kondycjonujaco na wlosy (wygladzaja, dzialaja antystatycznie, ulatwiaja rozczesywanie), tak naprawde za wiele nie robi. wlosy sa po niej bardzo sypkie, puszyste, zero wygladzenia, nie ulatwia zbytnio rozczesywania. ja nie mam wiekszych problemow z szorstkoscia, wiec mi odpowiada, ale inni moga sie srogo zawieść:brzydal: na pewno nie powoduje przyspieszonego przetluszczania sie wlosow, co oceniam na wielki plus, wlosy jednak sie elektryzuja lekko przy czesaniu, jak widac nie ma co sie tak bardzo sugerowac skladem. ja jestem zadowolona, bo nie obciaza mi wlosow, ale osobom, ktore maja problem z rozczesywaniem, na pewno bym nie polecila



MonikaPogrzeba - 2009-12-20 11:13
Dot.: rossmann
  To widze ze rogowacenie masz porzadne. Ja mam zaatakowane ramiona i te krostki nie sa tez jakies straszne. Moj kuzyn to mial cale cialo, a na tylku i udach to az bylo widac ze te krostki jak by zaognione sa. Mnie dobrze nawilzajacy produkty nawet bez mocznika pomaga.

Z ta odzywka to tak troche nielogiczne, Skoro te skladniki maja tak super dzialac, a jednak nie robia, nie?




syrenka - 2009-12-20 11:23
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15960248)
co do odzywki do wlosow, kolejny raz sprawdzila sie moja cicha teoria o bezsensownosci analiz pod kątem jakosci produktu. odzwyka zawierajaca duzo tenzydow kationowych, ktore dzialaja kondycjonujaco na wlosy (wygladzaja, dzialaja antystatycznie, ulatwiaja rozczesywanie), tak naprawde za wiele nie robi. wlosy sa po niej bardzo sypkie, puszyste, zero wygladzenia, nie ulatwia zbytnio rozczesywania. ja nie mam wiekszych problemow z szorstkoscia, wiec mi odpowiada, ale inni moga sie srogo zawieść:brzydal: na pewno nie powoduje przyspieszonego przetluszczania sie wlosow, co oceniam na wielki plus, wlosy jednak sie elektryzuja lekko przy czesaniu, jak widac nie ma co sie tak bardzo sugerowac skladem. ja jestem zadowolona, bo nie obciaza mi wlosow, ale osobom, ktore maja problem z rozczesywaniem, na pewno bym nie polecila
Mnie się wydaje, że problem nie leży w tym co jest w odżywce tylko jak skład odżywki ma się do konkretnych włosów.
Tzn. jeśli napiszemy, że w odżywce są silikony/oleje/ekstrakty/proteiny to nabiera to dopiero znaczenia (pozytywnego lub negatywnego) dla konkretnych włosów.
Czyli skład ma znaczenie wtedy kiedy wiem co lubią/czego nie lubią moje włosy lub kiedy chcę to odkryć.
Znaczyłoby to, że nie ma składników obiektywnie dobrych (w znaczeniu dla każdego zawsze i wszędzie), są dobre albo złe tylko w kontekście konkretnych włosów.



truskawkowawiosna - 2009-12-20 11:32
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez syrenka (Wiadomość 15960578) Mnie się wydaje, że problem nie leży w tym co jest w odżywce tylko jak skład odżywki ma się do konkretnych włosów.
Tzn. jeśli napiszemy, że w odżywce są silikony/oleje/ekstrakty/proteiny to nabiera to dopiero znaczenia (pozytywnego lub negatywnego) dla konkretnych włosów.
Czyli skład ma znaczenie wtedy kiedy wiem co lubią/czego nie lubią moje włosy lub kiedy chcę to odkryć.
Znaczyłoby to, że nie ma składników obiektywnie dobrych (w znaczeniu dla każdego zawsze i wszędzie), są dobre albo złe tylko w kontekście konkretnych włosów.
ja wiem doskonale o czym mowisz, ale ja wlasnie przeanalizowalam te odzywke pod kątem wlosow suchych, elektryzujacych sie:rolleyes:

jako calosc sklad jawil sie dosc odzywczo, nawilzajaco, wrecz przeciązająco- polyquaternium oblepiaja wlos bardziej niz silikony, utrzymuja sie na wlosach wiecej myc szamponem niz silikony, wielopunktowo łacza sie z keratyna

duzo kationowych tenzydow powinny dzialac antystatycznie, a wlosy sie elektryzuja mimo wszystko.

wlaczenie protein do struktury tenzydu kationowego teoretycznie powinno dac lepsze efekty kondycjonujace juz same proteiny (przynajmniej tak zapamietalam ze studiow)

tak naprawde ciezko stwierdzic co wlosy "lubia", chyba ze dokladasz skladniki pojedyczno



szugarbejb - 2009-12-20 11:37
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15957152) potrzebujesz czegos typowo na rogowacenie okolomieszkowe czy wyrazniejsze zmiekczenie, glebsze nawilzenie naskorka? Na to drugie, rogowacenia na szczęście nie mam nigdzie, a jak mi gdzieś przypadkiem coś wyskoczy to smaruję tym (szczególnie pod pachami lub w miejscach intymnych) i na drugi dzień jest po sprawie. Po prostu zrobilam się sucharem strasznym, a raz zapomnialam rękawiczek wieczorem no i mam teraz na dloniach luszczącą się skórę i czerwone placki. Niby to natluszczam itp. ale malo to daje :(
Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba (Wiadomość 15959847) Jak konczylam moja przygode z kreceniem to stuningowalam2 balsamy mocznikiem. (...)
Uwazam ze spokojnie mozecie tuningowac gotowe produkty mocznikiem. (..)
Zluszczal sie naskorel platami, ale widze ze 10% tez robia swoje, skora dobrze nawilzona, krostki wygadzone.
No wlaśnie tak jakoś kombinuję.
Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15960248) wlosy jednak sie elektryzuja lekko przy czesaniu, jak widac nie ma co sie tak bardzo sugerowac skladem. ja jestem zadowolona, bo nie obciaza mi wlosow, ale osobom, ktore maja problem z rozczesywaniem, na pewno bym nie polecila Czyli sprawdza się moja cicha teoria, że sa wlosy, które nie obejdą się bez silikonów, choćby odżywka miala tysiąc innych substancji wygladzająco - ochronno - obciążających.
Cytat:
Napisane przez syrenka (Wiadomość 15960578) Czyli skład ma znaczenie wtedy kiedy wiem co lubią/czego nie lubią moje włosy lub kiedy chcę to odkryć.
Znaczyłoby to, że nie ma składników obiektywnie dobrych (w znaczeniu dla każdego zawsze i wszędzie), są dobre albo złe tylko w kontekście konkretnych włosów.
Dokladnie.

Nastal czas powrotu do Elseve, niestety dla mojego portfela :prosi:



syrenka - 2009-12-20 11:43
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15960771) ja wiem doskonale o czym mowisz, ale ja wlasnie przeanalizowalam te odzywke pod kątem wlosow suchych, elektryzujacych sie:rolleyes:

jako calosc sklad jawil sie dosc odzywczo, nawilzajaco, wrecz przeciązająco- polyquaternium oblepiaja wlos bardziej niz silikony, utrzymuja sie na wlosach wiecej myc szamponem niz silikony, wielopunktowo łacza sie z keratyna

duzo kationowych tenzydow powinny dzialac antystatycznie, a wlosy sie elektryzuja mimo wszystko.

wlaczenie protein do struktury tenzydu kationowego teoretycznie powinno dac lepsze efekty kondycjonujace juz same proteiny (przynajmniej tak zapamietalam ze studiow)

tak naprawde ciezko stwierdzic co wlosy "lubia", chyba ze dokladasz skladniki pojedyczno
Masz rację, można określić 'co włosy lubią' na poziomie zapewne bardzo powierzchownym, zwłaszcza jeśli to robi osoba (jak ja), która nie ma żadnego wykształcenia wokół-kosmetologicznego. Ale przyjmując takie podejście jakie wyżej opisałam, można uniknąć błędów pt "składnik X jest bezdyskusyjnie zły" a to jest dla mnie na wizażu nowe podejście.



truskawkowawiosna - 2009-12-20 11:55
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15960861) Na to drugie, rogowacenia na szczęście nie mam nigdzie, a jak mi gdzieś przypadkiem coś wyskoczy to smaruję tym (szczególnie pod pachami lub w miejscach intymnych) i na drugi dzień jest po sprawie. Po prostu zrobilam się sucharem strasznym, a raz zapomnialam rękawiczek wieczorem no i mam teraz na dloniach luszczącą się skórę i czerwone placki. Niby to natluszczam itp. ale malo to daje :( obawiam sie, ze mocznik to bedzie za malo. Tobie przydalyby sie ceramidy, cholesterol, kwas hialuronowy - a tego raczej szukac w aptecznych specyfikach:cool: a pakujesz w siebie ogoreczniki, wiesiolki i te sprawy? smarowanie sie tymi olejami zewnetrznie albo dodawanie ich do kremow, balsamow tez mogloby pomoc. generalnie pielegnacja jak dla osob z AZS, mocznik jest fajny, ale zwiekszanie stezenia na niewiele sie zda niestety

Cytat:
Czyli sprawdza się moja cicha teoria, że sa wlosy, które nie obejdą się bez silikonów, choćby odżywka miala tysiąc innych substancji wygladzająco - ochronno - obciążających. u mnie sie nie sprawdza (a moze ja moge obejsc sie bez silikonow), moje wlosy wygladaly jak tafla wody po rozowym Yungu w porowaniu do tej odzywki, ktora wczoraj testowalam
Cytat:
Dokladnie. tylko moim zdaniem te analizy sa wylacznie do sugerowania czegos, bo widze, ze wiele osob slepo wierzy i odrzuca naprawde fajne odzywki np. Elseve czy Fructis. ja w ziolowe herbatki nie wierze, wole sobie sama zaparzyc, nierzadko "chemia" dziala lepiej niz surowce naturalne (pomijajac oleje roslinne)

bo taka slynna Gloria
Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Humulus Lupulus Extract, Parfum, Panthenol, E 471, Citric Acid, Methylchloroisothiazolino ne(and) Methylisothiazolinone, Bromonitropropandiol, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Benzyl Salicylate, Citral. (25.03.2008)
ma sklad wyraznie biedniejszy od tej rossmannowskiej, a po niej mialam wyraznie gladsze wlosy. jestem pewna, ze gdyby kiedys wrzucic na skladowy te odzywke, gdyby jej nikt nie znal, to zostalaby zjechana jako nijaka:D a Cetrimonium Chloride to glownie konserwant, a nie kondycjoner, przynajmniej taki jest zamysl producenta. chociaz kazdy klasyczny tenzyd kationowy pelni obie funcje.

Cytat:
Nastal czas powrotu do Elseve, niestety dla mojego portfela :prosi: Elseve, zwykle zjechane na fryzjerskim, oceniam sama dosc dobrze:-) a probowalas moze http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-do-wlosow.htm ? czaje sie na nią, mimo, ze nie potrzebuje takiego odzywienia, jestem bardzo ciekawa tej odzywki:-)

troche offtop sie zrobil, wracajac do tematu calkiem dobrze oceniam http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-wrazliwej.htm
zdarza mi sie czasem nawet umyc tym wlosy i jest niezle



szugarbejb - 2009-12-20 12:30
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15961195) a pakujesz w siebie ogoreczniki, wiesiolki i te sprawy? smarowanie sie tymi olejami zewnetrznie albo dodawanie ich do kremow, balsamow tez mogloby pomoc. Wlewam oleofarm wiesiolkowy i skrzypowy w siebie i na siebie, czyli mieszam z maslami. No i tak jak na llydkach powiedzmy że mam na 1 dzien spokój, tak ręka niestety się luszczy. Leczę się też wszytskimi Isanowymi tluściochami, bo większośc tych balsamów jest baaardzo gęsta i tępa, z mnóstwem parafiny i olejów, ale tez - od wieczora do rana, rano susz. Cytat:
generalnie pielegnacja jak dla osob z AZS, mocznik jest fajny, ale zwiekszanie stezenia na niewiele sie zda niestety No tak myślę wlaśnie, że jutro wybiorę się po Nanobase i Emolium, ewentualnie skończę na hydrokortyzonie, chociaz wolalabym tego uniknąć.
Cytat:
u mnie sie nie sprawdza (a moze ja moge obejsc sie bez silikonow), moje wlosy wygladaly jak tafla wody po rozowym Yungu w porowaniu do tej odzywki, ktora wczoraj testowalam To u mnie różowy Yunng zrobil szopensa naelektryzowanego. Mimo cienkich wlosów i oczywiście przetluszczających się.

Cytat:
Elseve, zwykle zjechane na fryzjerskim, oceniam sama dosc dobrze:-) a probowalas moze http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-do-wlosow.htm ? czaje sie na nią, mimo, ze nie potrzebuje takiego odzywienia, jestem bardzo ciekawa tej odzywki:-) Maslo shea, amo, mocznik, pszenica, wygląda ladnie :ehem: Gdzieś we Wrocku ją na żywo widzialaś (bo ja najpierw musze wywąchać ;))?
Ja Elseve zawsze bradzo lubilam i lubię, nie znam sie tak jak Ty na tych wszytskich niuansach cemicznych, ale wydaje mi się, że one są po prostu dobrze wymieszane, intuicyjnie pojmuję to tak, że jeli wsadzają tam jakiś jeden glowny skladnik to reszta jest tak skomponowana, żeby wyciągnąc z niego jak najwięcej i dzialają jak powinny (to tak jak z perfumami ;)). Tez jestem zdania, że to raczej paranoja odrzucac odżywkę z powodu silikonów tak jak się zdraza to na Wizażu, i nie ma co az tak bardz przejmowac się skladem , ale to jednak jest jaką stam wskazówką.
Cytat:
zdarza mi sie czasem nawet umyc tym wlosy i jest niezle Ojacięprzepraszam, jesteś hardkorem ;) Próby mycia moich klaków czynkolwiek stalym konczyly się koltunem - potworem i już nie wyczyniam takich cudów :D



syrenka - 2009-12-20 12:31
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15961195) u mnie sie nie sprawdza (a moze ja moge obejsc sie bez silikonow), moje wlosy wygladaly jak tafla wody po rozowym Yungu w porowaniu do tej odzywki, ktora wczoraj testowalam
tylko moim zdaniem te analizy sa wylacznie do sugerowania czegos, bo widze, ze wiele osob slepo wierzy i odrzuca naprawde fajne odzywki np. Elseve czy Fructis. ja w ziolowe herbatki nie wierze, wole sobie sama zaparzyc, nierzadko "chemia" dziala lepiej niz surowce naturalne (pomijajac oleje roslinne)
W lokowo-falowym wątku bawimy się właśnie w sugerowanie, ma dla nas duże znaczenie (tak przynajmniej nam się wydaje na tym etapie wiedzy jaką mamy) czy w produkcie przeważają humektanty czy emolienty, niebagatelne są też proteiny, do tego włączamy wilgotność mierzoną w procentach i punktem rosy ;)



mikakrolikowa - 2009-12-20 15:57
Dot.: rossmann
  Zakupiłam dzis w rosmanie
- krem do rąk z Q10 po pierwszym użyciu fajny zobaczymy jak dalej bedzie
- chusteczkę sun ozon niestety brak samoopalacza ale moze uda mi sie opalic z jej pomocą
- kremik BD ten niebieski bo mróz straszny moze mnie nie zapcha jutro dzień testu



milka0041 - 2009-12-20 18:02
Dot.: rossmann
  Taaaak rossman jest cudowny.... również cenowo ;)



fuksjaa - 2009-12-20 18:08
Dot.: rossmann
  Bardzo ciekawie się Was czyta dziewczyny. :ehem:

Jeżeli chodzi o włosy to przetestowałam już wieele - najpierw silikony, potem próbowałam pielęgnacji całkowicie bezsilikonowej, oleje, metoda OMO, nafta, pokrzywa wewnętrznie i muszę przyznać, że najlepiej spisuje się u mnie pokrzywa wewnętrznie, szampony/odżywki/maski z silikonami i oleje. Co jakiś czas umyję szamponem bez silikonów żeby wszystko ładnie wyczyścić, ale na dłuższą metę straaasznie przesusza mi to włosy, plącze i robi mega siano. Tak więc jestem na tak dla silikonów, ale wierzę, że nie wszystkim to służy.

Teraz okres grzewczy jest zabójczy dla mojej skóry - mam strasznie przesuszoną, wręcz łuszczy mi się na twarzy - wracam potulnie do olejku Babydream dla ciężarnych - przecieram nim czystą skórę tak jak tonikiem, wieczorem zmywam albo nakładam jeszcze jedną porcję po uprzednim oczyszczaniu (zależy jak bardzo suchą skórę mam), powtarzam to co kilka dni.



_Ewelka___ - 2009-12-20 23:25
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna (Wiadomość 15920022) ja lubie rossmannowskie kosmetyki, od jakiegos czasu brak mi funduszy na micel Biodermy i ratuje sie tym http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-do-twarzy.htm ja mam inny sklad niz w KWC, delikatny, niejonogenny srodek myjacy wyzej w skladzie

aqua, glycerin, caprylic/capryl glucoside, ginko biloba extract, cucumis sativus extract, panthenol, butylene glycol, pentolactone, citric acid, parfum, sodium hydroxide, salicid acid, CI 16035

kwasiku salicylowego nie ma sie co obawiac, bo pelni to funkcje regulatora pH prawdopodobnie

makijaz zmywa, trzeba go uzyc wiecej niz biodermy, ale daje rade. lubie tez ten plyn http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...o-i-ogorka.htm myje dobrze, nawet sie pieni, ale do oczy jest zbyt agresywny jak dla mnie

preparat do demakijazu oczu uwielbiam, jest rewelacyjny :love:
ale ten tonik, mialam... okropny jak dla mnie. Strasznie sie pienil, cos mi w nim nie pasowalo. A tu sie okazuje ze za micel moze posluzyc :-p

wlasnie mnie oswiecilas jak wielki robie blad, choc od dawna o tym wiedzialam. Moja skora twarzy nie toleruje wody, zadnych zelow do mycia, najlepiej sprawdza sie mleczko. Mam problem z zanieczyszczona cera, i choc zawsze po mleczku przecieram tonikiem, chyba jednak zwroce wieksza uwage na demakijaz twarzy, wiem jak bardzo jest wazny.

Co myslisz o olejku myjacym z BU? od dawna czaje sie na to polaczenie, masowac twarz olejkiem, zmyc woda mineralna i gabka, powinno byc ok;) olejek kiedys mialam, lubie go.



emma-e4 - 2009-12-21 08:18
Dot.: rossmann
  kupiłam mamie krem z mocznikiem z rossmana
miał być wstępem do większych stężeń, ale chyba nic z tego
krem 5% spowodował zaczerwienienie i pieczenie skóry, tam gdzie była najbardziej sucha
czy żadna z was, która miała ten krem nic takiego nie zauważyła?
wątpię żeby te 5% było takie silne, żeby działać złuszczająco na skórę, może to inny składnik kremu?



szugarbejb - 2009-12-21 10:07
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez emma-e4 (Wiadomość 15975312) kupiłam mamie krem z mocznikiem z rossmana
miał być wstępem do większych stężeń, ale chyba nic z tego
krem 5% spowodował zaczerwienienie i pieczenie skóry, tam gdzie była najbardziej sucha
czy żadna z was, która miała ten krem nic takiego nie zauważyła?
wątpię żeby te 5% było takie silne, żeby działać złuszczająco na skórę, może to inny składnik kremu?
Ja tak miałam, smarowałam nim tę przemarzniętą rękę, i przez pierwsze dni właśnie tak było :ehem: Ale po chwili pieczenia krem tworzył jakby taka tłustawą skorupkę i dobrze nawilżał i zmiękczał, więc może warto to przetrzymać ?



ktsw - 2009-12-21 10:49
Dot.: rossmann
  a ja w tych ciezkich kaloryferowych dniach powróciłam do kremu z filtrem BD, moja avenka okazała sie za słaba na taki wysuch. BD jest akurat jezeli chodzi o tłustość :)



szugarbejb - 2009-12-21 11:46
Dot.: rossmann
  Już sobie przypomniałam, o co miałam Was zapytać. A używałyście tego kremu z mocznikiem do twarzy (najlepiej do twarzy trądzikowej/przetłuszczjąco sie - przesuszonej) ? Bo się zastanawiam, czy będzie to straszna zbrodnia jak się nim pomaziam.



oczko1205 - 2009-12-21 12:31
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez milka0041 (Wiadomość 15967774) Taaaak rossman jest cudowny.... również cenowo ;) dokładnie:ehem:

Cytat:
Napisane przez emma-e4 (Wiadomość 15975312) kupiłam mamie krem z mocznikiem z rossmana
miał być wstępem do większych stężeń, ale chyba nic z tego
krem 5% spowodował zaczerwienienie i pieczenie skóry, tam gdzie była najbardziej sucha
czy żadna z was, która miała ten krem nic takiego nie zauważyła?
wątpię żeby te 5% było takie silne, żeby działać złuszczająco na skórę, może to inny składnik kremu?
Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15976845) Ja tak miałam, smarowałam nim tę przemarzniętą rękę, i przez pierwsze dni właśnie tak było :ehem: Ale po chwili pieczenia krem tworzył jakby taka tłustawą skorupkę i dobrze nawilżał i zmiękczał, więc może warto to przetrzymać ? tez tak miałam, posmarowałm ręce tym kremem, i wszystko byłoby oki, gdyby nie to ze skora piekła i swedzila mnie przy kciuku u jednej i drugiej reki nie wiem dlaczego, na szczescie tylko w tych miejscach przez kilka dni krem dawal sie we znaki,na szczescie juz przeszlo:jupi:

Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15978459) Już sobie przypomniałam, o co miałam Was zapytać. A używałyście tego kremu z mocznikiem do twarzy (najlepiej do twarzy trądzikowej/przetłuszczjąco sie - przesuszonej) ? Bo się zastanawiam, czy będzie to straszna zbrodnia jak się nim pomaziam. nie uzywałam, boje sie ryzykowac zwłaszcza ze swieta idą
jakby ktoras z Was uzywała dajcie znac jak wrazenia po



lorane - 2009-12-21 14:10
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 15978459) Już sobie przypomniałam, o co miałam Was zapytać. A używałyście tego kremu z mocznikiem do twarzy (najlepiej do twarzy trądzikowej/przetłuszczjąco sie - przesuszonej) ? Bo się zastanawiam, czy będzie to straszna zbrodnia jak się nim pomaziam.
Ja uzywam:ehem: Cere mam mieszana w kierunku tlustej. Stosuje retinoidy, do tego te temperatury i suche powietrze w domu powoduja, ze mam strasznie wysuszona i scignieta skore. Ten krem bardzo ladnie ja nawilza. Ja stosuje na noc, ale na dzien tez mozna bez problemu- nawet tak bardzo sie nie swiece po nim. Nic mnie nie zapchalo, wg mnie w skladzie kremu nie ma nic, co by bylo przeciwwskazaniem do polozenia go na twarz:) Jesli ktos jest alergikiem, to moze zawsze polozyc najpierw na jakis maly obszar skory.



szugarbejb - 2009-12-21 21:22
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez lorane (Wiadomość 15981182) Ten krem bardzo ladnie ja nawilza. Ja stosuje na noc, ale na dzien tez mozna bez problemu- nawet tak bardzo sie nie swiece po nim. Nic mnie nie zapchalo, wg mnie w skladzie kremu nie ma nic, co by bylo przeciwwskazaniem do polozenia go na twarz:) . No tak też właśnie kombinowałam, wobec czego maziam się nim dziś na noc, zobaczymy.



emma-e4 - 2009-12-22 10:24
Dot.: rossmann
  ja też spróbuję na twarz - bo w te mrozy mam suche płatki na czole i policzkach, więc nie wiem co gorsze - jak mnie zapcha i będę mieć krosty czy te suche skóry, które też są widoczne, szczególnie jak nałożę podkład
a już żaden krem nie pomaga
a do ciała będę uzywać dalej, jak zauważe, że mocznik pomaga to pokuszę sie o kupno na BU i będę dodawać do balsamów
bo o ile krem do rąk Isany sie opłaca, to ten do ciała znika szybko a jak na rossman taki tani nie jest



majade - 2009-12-22 10:38
Dot.: rossmann
  nałożyłam wczoraj mocznikowy krem do rąk na twarz i właściwie to jest bardzo poprawnie. Mam fatalna skórę - suchą i bardzo skłonną do zapychania, a nie pojawiło sie nic niepokojącego. Co prawda, nie czuję jakiegoś ekstra nawilżenia, ale krem ma przyjemną konsystencję - jest matowy, nie powoduje błysku i nie zostawia nieprzyjemnego filmu. Nie żałowałam sobie i nałożyłam dwie warstwy i zupełnie się nie zrolował, także póki co - daję mu szansę.



oczko1205 - 2009-12-22 12:47
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez emma-e4 (Wiadomość 15995332) ja też spróbuję na twarz - bo w te mrozy mam suche płatki na czole i policzkach, więc nie wiem co gorsze - jak mnie zapcha i będę mieć krosty czy te suche skóry, które też są widoczne, szczególnie jak nałożę podkład
a już żaden krem nie pomaga
a do ciała będę uzywać dalej, jak zauważe, że mocznik pomaga to pokuszę sie o kupno na BU i będę dodawać do balsamów
bo o ile krem do rąk Isany sie opłaca, to ten do ciała znika szybko a jak na rossman taki tani nie jest
mowicie ze nic Wam sie nie działo po nałożeniu tego kremu hmm przetestuje go po świetach bo tez skóra mi sie zrobiła suchutka jak wiórek a ja zmarźluch jestem wiec w domu mam bardzo ciepło i efekty widac przeistaczam sie w sucharka:cojest:
tak tak :ehem:pomaga mocznik kupiłam na ZSK 150g i dodaje do balsamu i kremu do rąk/stóp i skóra poprawia sie, do kremu do twarzy nie probowałam wiec nie wiem, biore porcje balsamu wsypuje mała ilośc mocznika tak na oko ile sie wsypie i ładnie mi sie wymieszało nie było zadnych grudek, nawet w tłustym kremie do stóp rozmieszał sie pieknie mocznik az zdziwiona byłam
dzis dodałam ciutke mocznika do tego kremu z rossmana z mocznikiem i posmarowałam nogi



mikakrolikowa - 2009-12-22 18:00
Dot.: rossmann
  ja wam powiem ze ten kremik BD niebieski z wit E jak na obecne warunki pogodowe sprawdza sie rewelacyjnie i nic mi nie wyskoczyło kolejny kremik BD na mojej półce zostanie na dłużej:-)



szugarbejb - 2009-12-23 13:24
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez majade (Wiadomość 15995564) nałożyłam wczoraj mocznikowy krem do rąk na twarz i właściwie to jest bardzo poprawnie. Mam fatalna skórę - suchą i bardzo skłonną do zapychania, a nie pojawiło sie nic niepokojącego. Co prawda, nie czuję jakiegoś ekstra nawilżenia, ale krem ma przyjemną konsystencję - jest matowy, nie powoduje błysku i nie zostawia nieprzyjemnego filmu. Nie żałowałam sobie i nałożyłam dwie warstwy i zupełnie się nie zrolował, także póki co - daję mu szansę. Mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Używam go drugi dzień, stosuję na dzień i na noc, i nie nawilża jakoś spektakularnie, ale też nie powoduje tragedii. Na pochmurne dni dwie warstwy chronią i lekko zmiękczają nie powodując powstania niespodzianek i świecenia się.
Cytat:
Napisane przez emma-e4 (Wiadomość 15995332) bo o ile krem do rąk Isany sie opłaca, to ten do ciała znika szybko a jak na rossman taki tani nie jest A no właśnie, mam nadzieję, że jakoś w najbliższym czasie wejdzie do sklepów balsam.

A dziś do Rossmanna wpadłam jedynie po te żółto-zielone chusteczki Babydream, a oczywiście wyszłam dodatkowo z Rivalovym płynem do demakijażu i z moim ulubionym szamponem z czarnej rzepy z Polleny - Malwy (promocja 1,99 zł więc żal było nie kupić).



MonikaPogrzeba - 2009-12-23 13:29
Dot.: rossmann
  Balsam ,ma duzo wieksza pojemnosc od kremu w pudelku z mocznikiem, a cena prawie ta sama.
Dziewczyny i jak by nie bylo. pordukty z mocznikiemk to byla do tej pory domena aptecznych kosmetykow, wiadomo po jakiej cienie... ja sie ciesze ze coraz wiecej pojawia sie sklepowych odpowiednikow i chodz sa duzo, duzo tansze, to sa tak samo dobre. U mnie raz na pol roku Aldi Süd rzuca na sklep swoja mocznikowa serie. Jest krem do rak, do twarzy z 5%, jest krem do stop i balsam do ciala z 10% mocznika. Ostatnio dolozyli tez balsam do ust , tylko nie pamietam ile procent. Mam w domu jeszcze prawie cala tubke kremu do stop. Krem nie jest perfumowany, wiec pachnie jak pachnie, nawet apteczne kosmetyki tak pachna, wiec sie nie czepiam. ja lubie nieperfumowane produkty. Krem jest dosc lekki, ale jakie ma dzialanie... i chodz do stop to jest tez super do rak.



Literka96 - 2009-12-23 15:25
Dot.: rossmann
  Ja z produktów Rossmanna kupiłam dzisiaj filtry Babydream SPF 50 i szampon Accent do włosów brązowych. Mam nadzieję, że krem mnie nie zapcha. Do tej pory każdy krem BD mnie zapychał.



mhm_ - 2009-12-23 17:05
Dot.: rossmann
  dziewczyny ja wam nie radzę nakładać tego kremu z mocznikiem do rąk isany na twarz... a jeżeli już się za to bierzecie to radzę wypróbować na początku na małym kawałku twarzy żeby zobaczyć czy nic złego się nie dzieje.
nie wiem co on ma w sobie drażniącego ale w kontakcie z podrażnionymi, suchymi dłońmi okropnie szczypie i piecze (taki objaw pojawił się u mnie i u siostry). skórę twarzy również mam suchą i wrażliwą i tutaj efekt był taki sam jak nie gorszy. jego zapach okropnie mnie drażni więc to może to?



MonikaPogrzeba - 2009-12-23 17:22
Dot.: rossmann
  mhm ale co on ma? Mocznik tak szczypie. Na normalnie sucha skore jest ok, ale na bardzij , jakies egzemy czy rany to bedzie szczypal.



majade - 2009-12-23 17:32
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez szugarbejb (Wiadomość 16017886) A dziś do Rossmanna wpadłam jedynie po te żółto-zielone chusteczki Babydream, a oczywiście wyszłam dodatkowo z Rivalovym płynem do demakijażu i z moim ulubionym szamponem z czarnej rzepy z Polleny - Malwy (promocja 1,99 zł więc żal było nie kupić). no ba, u mnie też niemal zawsze tak przebiega wizyta w ross. Wpadam w panikę gdy płyn się kończy i zawsze gromadzę zapasy;)

Drugą noc miałam krem do rąk na twarzy i dalej jest spokojnie. Cera jest dość uspokojona (co u mnie jest sporym sukcesem) i nie zaobserwowałam żadnych, nawet najmniejszych, pęcherzykowych wyprysków. Nie będzie to mój podstawowy krem do twarzy ale raz na jakiś czas użyje z przyjemnością

Cytat:
Napisane przez mhm_ (Wiadomość 16021731) dziewczyny ja wam nie radzę nakładać tego kremu z mocznikiem do rąk isany na twarz... a jeżeli już się za to bierzecie to radzę wypróbować na początku na małym kawałku twarzy żeby zobaczyć czy nic złego się nie dzieje.
nie wiem co on ma w sobie drażniącego ale w kontakcie z podrażnionymi, suchymi dłońmi okropnie szczypie i piecze (taki objaw pojawił się u mnie i u siostry). skórę twarzy również mam suchą i wrażliwą i tutaj efekt był taki sam jak nie gorszy. jego zapach okropnie mnie drażni więc to może to?
Możliwe, że to kompozycja zapachowa.
Coś rzeczywiście Was uczula lub drażni skoro dłonie tak źle reagują



Shee'naz - 2009-12-23 19:46
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez majade (Wiadomość 16022108) no ba, u mnie też niemal zawsze tak przebiega wizyta w ross. Wpadam w panikę gdy płyn się kończy i zawsze gromadzę zapasy;)

Drugą noc miałam krem do rąk na twarzy i dalej jest spokojnie. Cera jest dość uspokojona (co u mnie jest sporym sukcesem) i nie zaobserwowałam żadnych, nawet najmniejszych, pęcherzykowych wyprysków. Nie będzie to mój podstawowy krem do twarzy ale raz na jakiś czas użyje z przyjemnością
To widze, ze nie tylko ja taki chomik kosmetyczny jestem ;). Jesli chodzi o sprawdzone typy, ktorych braku w kosmetyczce sobie nie wyobrazam - potrafie kupic kolejne opakowanie, gdy obecne jest jeszcze co najmniej w połowie (zwłaszcza jak sie dodatkowo trafi promocja) :cool:

Mowicie o płynie RdL Clean & Care w 100 ml opakowaniu (cena ok 4-5 zł)? Dzis go sobie sprawiłam, skuszona składem i fajna wyjazdową pojemnoscią.



majade - 2009-12-23 19:56
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Shee'naz (Wiadomość 16024701) To widze, ze nie tylko ja taki chomik kosmetyczny jestem ;). Jesli chodzi o sprawdzone typy, ktorych braku w kosmetyczce sobie nie wyobrazam - potrafie kupic kolejne opakowanie, gdy obecne jest jeszcze co najmniej w połowie (zwłaszcza jak sie dodatkowo trafi promocja) :cool:

Mowicie o płynie RdL Clean & Care w 100 ml opakowaniu (cena ok 4-5 zł)? Dzis go sobie sprawiłam, skuszona składem i fajna wyjazdową pojemnoscią.
tak:)
ja się wręcz żle czuję, kiedy widzę, jak koleżanki kupują micele Biodermy; cała seria do demakijażu RdL jest genialna. Stosunek ceny do jakości też przyprawia o zawrót głowy:love:



mhm_ - 2009-12-23 21:28
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba (Wiadomość 16021968) mhm ale co on ma? Mocznik tak szczypie. Na normalnie sucha skore jest ok, ale na bardzij , jakies egzemy czy rany to bedzie szczypal. jakoś ciężko mi uwierzyć , że mocznik sam w sobie ma takie właściwości? :confused:
nie mam ran na buzi ani jakichś poszarpanych dłoni. Fakt faktem zaczął szczypać nałożony na dłonie wymęczone mrozem i ze ściągniętą, suchą skórą, ale przecież w takich przypadkach zazwyczaj sięga się po krem nawilżający do dłoni szczególnie, że na opakowaniu czytam: "pielęgnacja i ochrona bardzo suchej skóry"



Kostka09 - 2009-12-23 21:41
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Shee'naz (Wiadomość 16024701) Mowicie o płynie RdL Clean & Care w 100 ml opakowaniu (cena ok 4-5 zł)? Dzis go sobie sprawiłam, skuszona składem i fajna wyjazdową pojemnoscią. uwielbiam go:love: szczegolnie, że mam drażliwe oczy a ten moge "wlewac" do oka i nic:-) ziaja mnie podrazniala nawet:nie:
a dzisiaj wizyta w Ross zakonczyla sie kupnem kremu do ciałą z mocznikiem:Dnie mogłam sie opanować;) dam znac jak przetestuje:rolleyes:
a mam ostatnio susz z pokrzywka na rekach po sprzataniu swiatecznym :cool:



Sunday Rose - 2009-12-23 21:53
Dot.: rossmann
  Dziewczyny, jak jest z konsystencja kremu Babydream tego w taniej samej tubce, jak ten od mrozu? zdaje się, że ma coś z witaminą E w nazwie :) lekki czy raczej tępy i długowchłaniający się ?:)



MonikaPogrzeba - 2009-12-24 09:39
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez mhm_ (Wiadomość 16027092) jakoś ciężko mi uwierzyć , że mocznik sam w sobie ma takie właściwości? :confused:
nie mam ran na buzi ani jakichś poszarpanych dłoni. Fakt faktem zaczął szczypać nałożony na dłonie wymęczone mrozem i ze ściągniętą, suchą skórą, ale przecież w takich przypadkach zazwyczaj sięga się po krem nawilżający do dłoni szczególnie, że na opakowaniu czytam: "pielęgnacja i ochrona bardzo suchej skóry"
Po mrozie skora jest bardzij nadszarpnieta niz nam sie wydaje, nawet jak nie ma widocznych rys. Wystarcza niewidoczne golym okiem mikrorysy i moze juz szczypac. oczywiscie skladniki perfumujace tez moga, ale ze nie znam skladu na pamiec to nie umiem powiedziec nic na ten temat. ja uzywam mocznikowych rzeczy nieperfumowanych. jak moj synek mial 2 latka i zaczela mu na zime skora mocniej wysychac, co jest normalne przy atopowej skorze , to kupilam mu balsam z mocznikiem w aptece. na poczatku bylo dobrze, a potem... skora mimo to wyschla jeszcze wiecej mial typowa egzeme i doszlo do tego ze wrzeszczal jak go smarowalam, uciekal z placzem jak widzial ze biore butelke

Ja sobie kiedys stuningowalam balasm Isana Med , a ze on gesty byl to i zle mi sie wymieszalo. Nie przylozylam sie poprostu i na pocztaku tez mnie szczypala, swedziala skora, bo mocznika bylo poprostu za duzo, a nie mialam podrazionej, ani mono wysuszonej skory. Jak zuzylam czesc i w reszcie bylo juz mniej mocznika, to problem sie skonczyl.



iwwwonaa - 2009-12-24 10:36
Dot.: rossmann
  Produkty z Rossmanna to wbrew pozorom produkty dobre gatunkowo. Możemy znaleźć całą rzeszę produktów tańszych od tych, które zazwyczaj kupujemy!



natalcia1655 - 2009-12-24 11:24
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Sunday Rose (Wiadomość 16027707) Dziewczyny, jak jest z konsystencja kremu Babydream tego w taniej samej tubce, jak ten od mrozu? zdaje się, że ma coś z witaminą E w nazwie :) lekki czy raczej tępy i długowchłaniający się ?:) mam ten kremik, jest lekki i szybko sie wchłania. Ja jestem zadowolna mam go od jakiegos miesiąca raczej mnie nie zapycha. W ogóle dzięki temu wątkowi prawie wszystkie moje kosmetyki do pielęgnacji to rzeczy rossmanowskie :) Bardzo polecam szczególnie maseczke synergen, krem z oliwą z oliwek, odżywkę yung tę nową wygładzającą i krem z cynkiem babydream jak i wyżej wymieniony niebieski z wit. E :)



mizeriia - 2009-12-24 13:13
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Sunday Rose (Wiadomość 16027707) Dziewczyny, jak jest z konsystencja kremu Babydream tego w taniej samej tubce, jak ten od mrozu? zdaje się, że ma coś z witaminą E w nazwie :) lekki czy raczej tępy i długowchłaniający się ?:) mam ten krem.
jest lekki, szybko sie wchłania, mnie nie zapycha
nie moge go porownac z tym zimowym bo go poprostu nie uzywam:-)
ale ogolnie polecam:D



Sunday Rose - 2009-12-24 14:35
Dot.: rossmann
  oo, dziękuję za odpwiedzi :) szukam czegoś lekkiego na noc, bo ten z cynkiem okazął się zbyt tłusty, tak samo jak ten od mrozu, no i chyba znalazłam :) jak tylko wrócę do Łodzi po świętach to kupię :) a tak przy okajzi, wesołych świąt, rossmannomaniaczki :)



yugoslavia - 2009-12-24 14:57
Dot.: rossmann
  Wpadłam tylko życzyć Wam Wesołych Świąt drogie rossmannomaniaczki :-)



Shee'naz - 2009-12-24 18:13
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez yugoslavia (Wiadomość 16035754) Wpadłam tylko życzyć Wam Wesołych Świąt drogie rossmannomaniaczki :-) Ja nawet w Wigilię wpadłam jeszcze do rossmanna przy okazji ;).
Wesołych Świąt dziewcyzny



Kostka09 - 2009-12-24 19:54
Dot.: rossmann
  Wesołych Świat Rossmanomaniaczki:cool:



szugarbejb - 2009-12-26 13:22
Dot.: rossmann
  Cytat:
Napisane przez Kostka09 (Wiadomość 16027406) uwielbiam go:love: szczegolnie, że mam drażliwe oczy a ten moge "wlewac" do oka i nic:-) ziaja mnie podrazniala nawet:nie: Mam go dopiero kilka dni, ale tez już jestem zachwycona. Nie dość, że jest diablo wydajny to właśnie z wlewaniem do oka nie ma problemu - nie podrażnia nic a nic :ehem: Zmył mi 3 warstwy wodoodpornego burżuja i 2 warstwy Hypnose - jednym wacikiem, jedynym pociągnięciem ! Super :ehem:
Cytat:
Napisane przez natalcia1655 (Wiadomość 16032940) mam ten kremik, jest lekki i szybko sie wchłania. Ja jestem zadowolna mam go od jakiegos miesiąca raczej mnie nie zapycha. (...)jak i wyżej wymieniony niebieski z wit. E :) Cytat:
Napisane przez mizeriia (Wiadomość 16034492) mam ten krem.
jest lekki, szybko sie wchłania, mnie nie zapycha
nie moge go porownac z tym zimowym bo go poprostu nie uzywam:-)
ale ogolnie polecam:D
Dziewczyny dajcie link do KWC, które to kremiszcze ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 33 z 51 • Wyszukano 5819 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org