ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Drobne ciałem, wielkie duchem ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Drobne ciałem, wielkie duchem

aaaaDrobne ciałem, wielkie duchemaaaa



Kachaaa - 2008-04-17 19:27
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7261123) Ja mam pytanie do kazdej:D byli zwolniona wobec mnie, bo już wiem, ale Wam może napisać:)

Jak poznałyście swoich TŻtów??:]

łoooo
ale sie zebralo na wspomnienia hehe :D

Ja bylam po burzliwym dosc zwiazku...
kilka dni po doslownie;)

on mi sie podobal w szkole [jest 2lata starszy] ale ja nie mialam odwagi sie odezwac, zrobic jakis ruch... bylam niesmaila, mnaszczescie sie zmienilam :) :D

Dodam iz bylismy na stodniowce jednej, ale niestety nie ze soba hehe ;) Macius mi mowi e nie rozgladakl sie a dziewczynami za bardzo wtedy jak mu to wypominam ;) a ja bylam z takim jednym z jego rocznika lecz z innej klasy ... taki Michal ;( bujalam sie w nim platonicznie, niby pisalismy ze soba i itd, raz nawet na randce bylismy, zaprosil mnie na ta studniowke ale byl taki niesmialy i cichy ze zle sie czulam i stwioerdzilam ze to nie to ;P nie potrafilabym byc z takim cichociemnym kims hehe;) Moj obecny Tż Macius byl z kolezanka ktora mu kumpel zalatwil pare dni przed studniowka bo nie mial z kim isc ;)
a na tej studniowce kurczer mialam taka ochote do niego podejsc pamietam bo byl moment ze sam siedzial bez tej ewy z ktora byml... i pluje sobie w brode do dzis ze nie podeszlam :(
po studniowce dalam sobie z nim spokoj bo myslalam ze chodzi z ewa, co sie okzalao pozniej ze to nieprawda ;)

a ja w miedzyczasie wplatalam sie w glupi i toksyczny zwiazek pewnym Tomkiem... teraz juz w nim nie tkwie... :rolleyes:

gdy wyszedl w tym roku ze szkoly, stwierdzilam ze nie mam nic do stracena no i zalatwilam sobie jego nr i napisalam po prostu :rolleyes:

no i zaprosil mnie na festyn zeby sie poznac... a ze oczy mu sie za mna plączą i swieca mu się do mnie, no i we mni odżyly uczucia kiedys nieodwzajemnione przez niego /bo niewiedzial/ no to teraz jest jak jest ;) czyli ok:cmok:
ipo 2 tyg poslismy razem na 18stke mojej kuynki bo mialam zaproszenie z osoba towarzyszaca, bo w sumie z bylym bylam ok 5mies wiec mysleli ze nim jestem jesce i dlatego pewnie mi dali z osoba...;) no i BUM zaiskrzylo :)
i obchodzimy co miesiac 11 wyjatkowa randke;) bo 11 sierpnia po raz pierwszy sie spotkalismy na tym festynie :)

dodam ze pod koniec lipca zerwal ze mna facet [tomek], z przyczyn bezsensownych [nie jest na cos powaznego dorosly, nie ma czasu teraz na dziewczyne, nie ma czasu bo musi zdac mature i egzamin zawodowy i prawo jazdy] i nie chcialam sie w nic platac, po prostu chcialam pisac z kims bo wiadomo jakie to dziwne..nagle telefon milczy jak zaklety :( nawiasem mowiac to ten cwel mial 22 lata;[
o tamtym nawet nie mysle, wyrolowal mnie tak ze szok, chcal wrocic ale nie chcialam juz i dobrze zrobilam bo prawdziwe szczescie bylo tak blisko, wystarczylo je tylko odnalezc...:cmok::rolleye s:

Nie sadzilam ze tak sie wszystko potoczy szybko...
nie sadzilam ze tak bardzo mojego TŻ pokocham:cmok:

tak sobie myslalam "
Tylko nie wiem czy z tego rezygnowac. Skoro cos do niego czuje to mam zrezygnowac tylko dlatego ze znamy sie tak krotko?? ja nie wiem juz co myslec:("
i RYZYK-FIZYK :)
i tak juz 8 miesiecy z nim jestem i chce tylko wiecej :*

p.s. Nie osadzajcie mnie zle. Wiem; pomyslicie ze jestem gowniara glupia bo zwiazalam sie po 2tyg od zerwania z facetem z kims innym. Ale nie osadajcie mnie zle prosze. Wyszlo jak wyszlo, moze i milosc od pierwszego wejrzenie istnieje jednak hehe :o

przeprasam za dlugosc, niespojnosc, nieromantycznosc i pismo i prosze o wyroumialosc :)




byliczka - 2008-04-17 19:43
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Łoo Kacha powiem tak :) Po 1 myśmy też tak obchodzili każdy 9 dzień miesiąca, ale po pewnym czasie już to ustaje :) A po2 skoro ciebie mamy nie osądzać źle to posłuchaj mojej opowieści :P

Byłam w 1 gimnazjum a TŻt był w 3. Najpopularniejszy bo najprzystojniejszy chłopak w szkole, wszystkie za nim latały i ciągle miał wianuszek "koleżanek" w okół siebie :) Ja młoda gówniara w skrytości serca się w nim kochałam, ale wiadome było że ktoś taki nie zwróci na mnie uwagi :) I tak bujałam się w nim cały rok, po czym on wyszedł ze szkoły a ja jakoś o nim zapomniałam. Później zaczęłam się przyjaźnić z pewną dziewczyną, a on był w jej jakby to nazwać paczce :) Ale początkowo jakoś tak się mijaliśmy, ja związałam się z facetem który był 6 lat starszy, właściwie nie z miłosci czy zauroczenia a dla zakładu no ale fakt jest faktem że wszyscy wiedzieli że jesteśmy razem. Po czym ten mój nazwijmy go X we wakacje gdy ja wyszłam z gimnazjum pojechał do pracy do Niemiec, byliśmy wtedy ze sobą ok miesiąca ;) A ja pojechałam ze znajomymi na taki festyn w miejscowości obok no i spotkałam tam mojego obecnego TŻta. Zaczepił mnie bo był wypity i zapytał czy widziałam jego kumpli. Coś tam mu powiedziałam i on poszedł po czym w poniedziałek po festynie spotkaliśmy się w jego miasteczku na moście :) Spojrzeliśmy sobie wq oczy haha i ... poszłam dalej do domu kumpeli :D Wieczorem jakiś nieznany numer mi pisze na gg, a ja intuicyjnie już wiedziałam że to ON :) i tak od poniedziałku do czwartku pisaliśmy do 2 w nocy na gg a on na 4 rano wstawał do pracy. I w czwartek postanowiliśmy się spotkac (zaznaczam że nadal byłam z tym kolesiem co pojechał do niemiec), ale tak wyszło że byliśy w jednym miejscu jednak w 2 innych towarzystwach :lol: i nici ze spotkania. W sobotę w jego miasteczku był festyn i w piątekn juz wszystko sie rozkręcało na stadionie gdzie miał sie odbyć festyn i poslziśy tam całą paczką i sidzieliśmy na środku ogromnego boiska i .. piliśmy :) Bo kolega zdał prawko i postawił ;) I na pożegnanie z wszystkimi żegnałam się całusem w policzek a jego pocałowałam w usta. Wieczorem moja kumpela napisała mu że się w nim zakochałam :lol: co w sumie było prawdą no i w sobote po południu zerwałam przez telefon z tym X i na festyn poslziśy już jako para. I od tamtego czasu jesteśmy razem czyli blisko 3 lata. Od 9 lipca 2005 :)

No i kocham Go najbardziej na świecie oczywiście :) :*



Kachaaa - 2008-04-17 19:46
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  a tak nawiasem mowiac to laseczki chce isc przed wyjazdem jescze do fryzjera ale nie mam weny jak sie obciac...

zapuszczalam wlosy dlugo bo wolno mi rosna i mam tak ok do lopatek i nie wiem jak sciac ;/
bo juz chce zmiany jakiejs ;)

doradzcie cos jesli mozecie kochane bo ja nie mam zielonego pojecia :(



Kachaaa - 2008-04-17 19:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7262517) Łoo Kacha powiem tak :) Po 1 myśmy też tak obchodzili każdy 9 dzień miesiąca, ale po pewnym czasie już to ustaje :) A po2 skoro ciebie mamy nie osądzać źle to posłuchaj mojej opowieści :P

Byłam w 1 gimnazjum a TŻt był w 3. Najpopularniejszy bo najprzystojniejszy chłopak w szkole, wszystkie za nim latały i ciągle miał wianuszek "koleżanek" w okół siebie :) Ja młoda gówniara w skrytości serca się w nim kochałam, ale wiadome było że ktoś taki nie zwróci na mnie uwagi :) I tak bujałam się w nim cały rok, po czym on wyszedł ze szkoły a ja jakoś o nim zapomniałam. Później zaczęłam się przyjaźnić z pewną dziewczyną, a on był w jej jakby to nazwać paczce :) Ale początkowo jakoś tak się mijaliśmy, ja związałam się z facetem który był 6 lat starszy, właściwie nie z miłosci czy zauroczenia a dla zakładu no ale fakt jest faktem że wszyscy wiedzieli że jesteśmy razem. Po czym ten mój nazwijmy go X we wakacje gdy ja wyszłam z gimnazjum pojechał do pracy do Niemiec, byliśmy wtedy ze sobą ok miesiąca ;) A ja pojechałam ze znajomymi na taki festyn w miejscowości obok no i spotkałam tam mojego obecnego TŻta. Zaczepił mnie bo był wypity i zapytał czy widziałam jego kumpli. Coś tam mu powiedziałam i on poszedł po czym w poniedziałek po festynie spotkaliśmy się w jego miasteczku na moście :) Spojrzeliśmy sobie wq oczy haha i ... poszłam dalej do domu kumpeli :D Wieczorem jakiś nieznany numer mi pisze na gg, a ja intuicyjnie już wiedziałam że to ON :) i tak od poniedziałku do czwartku pisaliśmy do 2 w nocy na gg a on na 4 rano wstawał do pracy. I w czwartek postanowiliśmy się spotkac (zaznaczam że nadal byłam z tym kolesiem co pojechał do niemiec), ale tak wyszło że byliśy w jednym miejscu jednak w 2 innych towarzystwach :lol: i nici ze spotkania. W sobotę w jego miasteczku był festyn i w piątekn juz wszystko sie rozkręcało na stadionie gdzie miał sie odbyć festyn i poslziśy tam całą paczką i sidzieliśmy na środku ogromnego boiska i .. piliśmy :) Bo kolega zdał prawko i postawił ;) I na pożegnanie z wszystkimi żegnałam się całusem w policzek a jego pocałowałam w usta. Wieczorem moja kumpela napisała mu że się w nim zakochałam :lol: co w sumie było prawdą no i w sobote po południu zerwałam przez telefon z tym X i na festyn poslziśy już jako para. I od tamtego czasu jesteśmy razem czyli blisko 3 lata. Od 9 lipca 2005 :)

No i kocham Go najbardziej na świecie oczywiście :) :*
mila historia fajnie sie czyta powiem ci :)

czyli nie jestem ssama :rolleyes::lol::]




byliczka - 2008-04-17 19:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Fajne masz włoski :) Nie zmieniaj nic. Może grzywke zmień na inny kształt. Albo pocieniuj :)



Kachaaa - 2008-04-17 20:00
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7262723) Fajne masz włoski :) Nie zmieniaj nic. Może grzywke zmień na inny kształt. Albo pocieniuj :) fajne raczej nie, cienkie i malo ich.. za babunią takie mam:cmok:

denerwuja mnie okulary bio nie do kazdej fryzury pasuja.

Chyba pocieniowac to jedyne wyjscie

i zle wychodze na zdjeciach :/



Kachaaa - 2008-04-17 20:28
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ide sie pouczys i spac :* dobranoc



*Niki* - 2008-04-17 21:57
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez 22kasiunia (Wiadomość 7260278) Haj laseczki dawno mnie tu nie było, czasami wchodzę i czytam ale nie mam siły odpisywać. jestem chora, mam zapalenie zatok, dostałam 20 zastrzyków, antybiotyk w tabletkach i 3 inne leki i już nie mam siły. Po zastrzykach bardzo boli mnie tyłek:P sa po prostu bolesne:( a poza tym źle sie czuje po takiej dawce antybiotyku, chyba jest go za dużo, bolą mnie jelita itd....a za 2 tygodnie jadę do Zakopca i chyba nie będę miała siły chodzić po górach taka jestem osłabiona:( zdrówka Ci życzę :cmok:

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7261063)
Niki nie widziałam a jest jakiś :) :D :D :)
tak, przyjechał ten z Niemiec (chyba z Niemiec ;)), oni co rok przyjezdzają i mają super zakręcone karuzele, tylko takie bardziej ekstremalne dla starszych :D

Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7261123) Ja mam pytanie do kazdej:D byli zwolniona wobec mnie, bo już wiem, ale Wam może napisać:)

Jak poznałyście swoich TŻtów??:]
ja Tż poznałam przez znajomego, wracałam z kumpelą ze szkoły, było już ciemno, koło godz. 21 szłyśmy chodnikiem a tu zatrzymał się jakiś samochód, jacyś kolesie zaczęli coś nawijać i tak chwilę gadaliśmy, wydawali się całkiem fajni, jeden z nich (Mariusz) poprosił o mój nr. kom, podałam a co tam :D, potem pisał do mnie smsy, mieliśmy się umówić tylko jakoś nie mogło to wypalić, bo albo mi nie pasowało w tych godzinach, albo jemu....

No i pewnego dnia wracałam z koleżankami do domu, opowiadałam im o tym nowym koledze i nagle koleżanka mówi "weź napisz mu, żeby wziął kumpli i przyjechał gdzies, a Ty wezmiesz koleżanki i sie wszyscy spotkamy" no i tak zrobiłam, umówiliśmy sie na sobotę, przyjechało ich chyba z 7 czy 8 nas było 6 dziewczyn... z tymi chłopakami przyjechał też mój "przyszły TŻ" od razu zaczął do mnie coś tam kręcić, Mariusz-ten którego poznałam już wcześniej był trochę zły, bo to z nim miałam być niby :D, no ale bardziej mnie kręcił jego kolega, czyli mój obecny mąż. Zaczęliśmy się umawiać, spotykać, początkowo wszyscy, w większych grupkach (bo tam się więcej par wtedy wytworzyło :D) potem już sami ;)



virka - 2008-04-17 22:04
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Wow, ależ się pięknie romantycznie zrobiło :D :love: Same wielkie, piękne miłości :D
Ja opiszę jutro, bo teraz tylko tak na chwilkę wpadłam :).

Kasiu
zdrówka życzę :cmok:
Przyznaj się za co punkciki załapałaś:>??



byliczka - 2008-04-18 07:40
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Widzę że każda miała przejścia z innym zanim się z TŻtem zeszła :)
Widzisz Viruś :) Temat jest więc nie można narzekać że nie ma o czym pisać :)

Kurde zrobił mi się zajad w kąciku ust i co zaczynam gadać, co u mnie standard to mi pęka i krew leci;/ miałam już to we wakacje i męczyło mnie miesiąc ;/ także fajnie.



biiibiii - 2008-04-18 08:02
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  viruś dziekuje Ci serdecznie,
poraz setnh powtarzam ze jestes kochana i niezastąpionaa!!:* :)

Kasiu biedactwo! wspolczuje!! i dolaczam sie do calusow dziewczyn i zyczen powrotu do zdrowia :*:*

Aj aj co macie za historie poznania TZtów!
Moja troche banalna chyba, poznalismy sie przez internet. Dawno, dawno (7 lat temu) populany u nas w miescie był mIRC. Wszyscy tam przesiadywali, ja oczywiscie tez;) no i sie rozmawialo. Jakos trafilam na niego, zaczelisy rozmawiac, dzien, drugi, trzeci... pptem rozmawialismy codziennie bardzo dlugo. Okazalo sie ze przyjezdza do kolegi, ktory mieszka w moim bloku. Wysledzilam wiec co to za jeden :D szybko zaczeliśmy sie spotykać no i tak nam zostało do dziś ;)
zaraz przyjedzie na sniadanie (jeśli nie zaśpi oczywiscie.. heh)

Ajj jeszcze sie musze spakować na to szkolenie, nie chce mi sie, taka brzydka pogoda :(
i poczytać cos na kolokwium, aj nie lubie takich dni, kiedy jest az tyle do zrobienia, heh

no ale milego weekendu zycze kochane :*



22kasiunia - 2008-04-18 08:06
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7264819) Wow, ależ się pięknie romantycznie zrobiło :D :love: Same wielkie, piękne miłości :D
Ja opiszę jutro, bo teraz tylko tak na chwilkę wpadłam :).

Kasiu
zdrówka życzę :cmok:
Przyznaj się za co punkciki załapałaś:>??

Dziękuje a punkciki, pisałam coś o kurtce i ze mam ja na sprzedaż i nagle wchodzę a tu jakieś upomnienie:) kurcze nie wiedziałam ze nie można tu nic takiego pisać



nati360 - 2008-04-18 08:47
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  kasiunia teraz Twoja kolej na opowiadanie:]
no i na virke czekamy oczywiście



dolores1986 - 2008-04-18 08:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  hej piekne drobinki!!!!

U mnie jak u bibii było to przez internet.W listopadzie 2005 roku moja rodzinka zainstalowała sobie neostradke.A jako,że mojej siostrzyczce sie nudziło i zdobycze techniki typu czaty były jej mało znane postanowiła sobie wejsc na czat miasta obok którego mieszkamy."No" i tak poznała chłopaka z którym zaczeła pisa na privie o wszystkim itp itd.Po jakims czasie ten chłopak chciał sie z nią umówic na spotkanie ,ale moja siostra byłą juz zajęta,ale stwierdziła ze ma siostre śliczną jak aniołek(to niby ja mam byc :p:)I tak sie zaczeło,pisanie,pamietam jak zobaczył pierwszy raz moje zdjęcie od razu musiał zadzwonic:)a jak mnie zobaczył to jak stwierdził potem nogi sie pod nim "ugięły" i zakochał sie od razu. I jak tu nie byc z takim tuptusiem;)



nati360 - 2008-04-18 08:58
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez dolores1986 (Wiadomość 7266391) hej piekne drobinki!!!!

U mnie jak u bibii było to przez internet.W listopadzie 2005 roku moja rodzinka zainstalowała sobie neostradke.A jako,że mojej siostrzyczce sie nudziło i zdobycze techniki typu czaty były jej mało znane postanowiła sobie wejsc na czat miasta obok którego mieszkamy."No" i tak poznała chłopaka z którym zaczeła pisa na privie o wszystkim itp itd.Po jakims czasie ten chłopak chciał sie z nią umówic na spotkanie ,ale moja siostra byłą juz zajęta,ale stwierdziła ze ma siostre śliczną jak aniołek(to niby ja mam byc :p:)I tak sie zaczeło,pisanie,pamietam jak zobaczył pierwszy raz moje zdjęcie od razu musiał zadzwonic:)a jak mnie zobaczył to jak stwierdził potem nogi sie pod nim "ugięły" i zakochał sie od razu. I jak tu nie byc z takim tuptusiem;)
O i cała prawda o doll wyszła na jaw a ona nam tu takie brzydkie rzeczy o sobie pisała! Dziś mam dobry dzień to bacika nie będzie;)



*Niki* - 2008-04-18 10:20
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7266479) O i cała prawda o doll wyszła na jaw a ona nam tu takie brzydkie rzeczy o sobie pisała! Dziś mam dobry dzień to bacika nie będzie;) miałam to samo pisać :D



virka - 2008-04-18 10:34
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7265950) Widzisz Viruś :) Temat jest więc nie można narzekać że nie ma o czym pisać :) Nie narzekam przecież :D

Cytat:
Napisane przez biiibiii (Wiadomość 7266080) viruś dziekuje Ci serdecznie,
poraz setnh powtarzam ze jestes kochana i niezastąpionaa!!:* :)
:o Pięknie Ci dziękuję i polecam się na przyszłość :D :cmok:

Cytat:
Napisane przez 22kasiunia (Wiadomość 7266107) Dziękuje a punkciki, pisałam coś o kurtce i ze mam ja na sprzedaż i nagle wchodzę a tu jakieś upomnienie:) kurcze nie wiedziałam ze nie można tu nic takiego pisać Ano nie wolno :)
Poza biżuterią i jakimiś hand made chyba, ale do tego masz osobne forum.
No, ale zdarza się ;)



byliczka - 2008-04-18 10:36
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Dobrze Natka mówi! Wódki jej dać:D Doll ojj baty będą! Będą i to niezłe! ;)

Biibii ja wole miec cały dzień coś do robienia bo jak siedze w domu i nic nie robię yto choroby sobie wynajduję. Od wczoraj męczę się z Mistrzem i Małgorzatą ale tak mi to ciężko idzie że szok. Narazie najgorsza książka jaką czytałam.. oprócz krzyżaków ;)

Ja się zastanawiam czy nie założyć jakiegoś wątku na wymianę bo mam kilka kosmetyków praktycznie nie tykniętych których nie używam bo zapach mi nie odpowiada...



nati360 - 2008-04-18 10:38
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Piszcie, piszcie dziewczyny, bo ja szyję :rotfl: powiedzmy, z babcią. I na pewno nie chciałybyście widziec jak ja to robię:D Doszycia mam 2 lewe ręcę :ehem:



*Niki* - 2008-04-18 10:42
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  viruś a Ty nie zmieniaj tematu tylko pisz swoją rozmantyczną opowieść o poznaniu TŻ :D



Nikita-v - 2008-04-18 10:58
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  no to ja tak na szybko napisze, poznaliśmy sie na czasie, póżniej skype, który chodziło 24 h na dobę... i tak było przez 6 miesięcy. ( jak sie poznalismy to oboje bylismy w zwiazkach, mniej lub bardziej udanych.. ale gdzies tak po 3 miesiącach wyszło tak, ze juz bylismy wolni).
po pół roku, spakowałam się, wsiadłam w pociąg i przeprowadziłam się do niego...350 km od domu ( wtedy pierwszy raz się widzielismy też na zywo)...no i tak stuknęły nam juz 4 lata.



nati360 - 2008-04-18 11:00
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Nikita-v (Wiadomość 7267722) no to ja tak na szybko napisze, poznaliśmy sie na czasie, póżniej skype, który chodziło 24 h na dobę... i tak było przez 6 miesięcy. ( jak sie poznalismy to oboje bylismy w zwiazkach, mniej lub bardziej udanych.. ale gdzies tak po 3 miesiącach wyszło tak, ze juz bylismy wolni).
po pół roku, spakowałam się, wsiadłam w pociąg i przeprowadziłam się do niego...350 km od domu ( wtedy pierwszy raz się widzielismy też na zywo)...no i tak stuknęły nam juz 4 lata.
Nikitko wow i tak po prostu zamieszkałaś 350km od domu:) To to musi byc prawidziwa miłość! :ehem:



byliczka - 2008-04-18 11:09
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nikitko WOOW :) Podziwiam Cię.. No ale widzisz.. coś musiało Was przyciągnąć :)

Kurde musze czytać tę durną książę... niech mnie ktoś zmusi :cry:



nati360 - 2008-04-18 11:15
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7267837) Nikitko WOOW :) Podziwiam Cię.. No ale widzisz.. coś musiało Was przyciągnąć :)

Kurde musze czytać tę durną książę... niech mnie ktoś zmusi :cry:
Poszła won do czytania:D Już!:-p



Nikita-v - 2008-04-18 11:18
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli Mistrz i Małgorzata? uwielbiałam to książke i pierwszy raz czytałam ją juz w podstawówce ( do teraz przeczytałam juz około 10 razy).... no ale ja ogólnie jestem wygieta ;)

Nie wiem czy to była prawdziwa miłość - ludzie mówili ze głupota - że pewnie to zboczenie, zgwałci i utopi w Bałtyku ;) - że bardzo odważna jestem - że sie nie boję - a ja wtedy nie myślałam o tym w takich kategoriach - choć własną córkę pewnie wczesniej bym dokaloryfera przykłuła niż pozwoliła jej tak w ciemno pojechać

konieć końców cóż jak widac mamy się dobrze :) nikt nikogo nie zamordował ( choc talerze czasami latają - ale to juzinna historia)



byliczka - 2008-04-18 11:19
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  NIeeeeeeeeeee kcceeeeeeeeeeeee :cry: Natka jak byś zaczeła czytać taką książkę to też by Ci się nie chciało :(

Tak Nikitko,mnie się w ogóle nie podoba. Tyle nazwisk podobnych że wszystkie mi się plątają, tego co tramwaj mu uciął łeb to nazywam go Borelioza bo nie mogę zapamiętać imienia w ogóle takie to wszystko tam dziwne że aż głupie... No nic ide czytać :(



Nikita-v - 2008-04-18 11:25
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  no bo to metafizyka, metafory itp.... ale ja lubie takie zakręcone ksiażki.. np kocham Johnatana Carrola... ale juz ci nie przeszkadzam idz czytać ;)

byli sio sio.. no już... no chyba ze chcesz sie zamienic, ja poczytam a ty tutaj przyjedziesz za mnie do pracy



*Niki* - 2008-04-18 11:31
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nikitko odważna byłaś, tak iść mieszkać do faceta którego się na oczy nie widziało :D, no ale jak widać warto było :ehem:



nati360 - 2008-04-18 11:32
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  To jeszcze niech ktos za mnie usmaży te cholerne naleśniki :cry: bo znów mi wyjdą grubości nie wiem czego...



virka - 2008-04-18 11:35
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7268070) To jeszcze niech ktos za mnie usmaży te cholerne naleśniki :cry: bo znów mi wyjdą grubości nie wiem czego... Mmmmm, naleśniki :slina: :slina: :slina: Uwielbiam :gotuje: :zarlok:



nati360 - 2008-04-18 11:38
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7268108) Mmmmm, naleśniki :slina: :slina: :slina: Uwielbiam :gotuje: :zarlok: Jeść ja tez lubię, dosyć, ale smażyć... :nie:

Ale stwierdzam, że później to zrobię, bo zaraz trzeba po siostrzeńca jechać:D



virka - 2008-04-18 11:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Dziewczyny wybieram się na 30-tkę do koleżanki i nie mam koncepcji co jej kupić, może rzucicie jakimś pomysłem :help: ??



nati360 - 2008-04-18 11:58
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Kwiatka :dziekuje: :lol:

Żartowałąm, w prezentach niestety nie jestem dobra. A co ta koleżanka lubi? Ma jakieś hobby, pasję?

virus a czemu nie piszesz jak poznałaś TŻta?:>



virka - 2008-04-18 12:12
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7268363) Kwiatka :dziekuje: :lol:

Żartowałąm, w prezentach niestety nie jestem dobra. A co ta koleżanka lubi? Ma jakieś hobby, pasję?
Kwiatek też będzie oczywiście :D
No właśnie nie ma...

Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7268363) virus a czemu nie piszesz jak poznałaś TŻta?:> Bo to trochę pisania jest, a robie porządek w zakładkach, bo już tam dziada z babą mi nie brakowało ;) :lol:
Ale zbiorę się i napiszę, dodam, że jest zupełnie inne niż wszystkie Wasze :)



nati360 - 2008-04-18 12:21
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Pomyślę przez drogę jak mi cos wpadnie do łepetynki to napisze później:)



byliczka - 2008-04-18 12:23
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  O Viruś zaczepiłaś nutkę tajemniczości, więc już nie moge się doczekać opowieści :) A co do prezentu to trzeba wiedzieć co koleżanka lubi :) Może jakąś bluzeczke, albo płyte CD jak lubi muzykę albo książę itp. itd.

Przeczytałam 2 rozdziały i zwątpiłam. Będę tak czytać chyba do 6 maja. Nikitko z chęcią bym się zamieniła, ale przecież nie pójdziesz za m,nie na maturę:)



virka - 2008-04-18 12:24
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7268633) Pomyślę przez drogę jak mi cos wpadnie do łepetynki to napisze później:) Dzięki :)

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7268656) O Viruś zaczepiłaś nutkę tajemniczości, więc już nie moge się doczekać opowieści :) A co do prezentu to trzeba wiedzieć co koleżanka lubi :) Może jakąś bluzeczke, albo płyte CD jak lubi muzykę albo książę itp. itd. Płyta odpada, książka tym bardziej ;)
Na razie też mam na myśli ciuch, ale chciałam być bardziej oryginalna :)



byliczka - 2008-04-18 12:55
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Viruś a może czekoladowego penisa ?? :) :D



virka - 2008-04-18 13:27
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7269081) Viruś a może czekoladowego penisa ?? :) :D Ma 5 letniego synka, więc takie "zabawki", przy dziecku wręczać, to raczej średnio edukacyjne :p:



byliczka - 2008-04-18 13:44
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  :lol: E tam.. lepiej na czekoladowym penisie uczyć niż na czymś innym :D Dzieci w takim wieku już trochę rozumieją ;)



virka - 2008-04-18 13:58
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7269765) :lol: E tam.. lepiej na czekoladowym penisie uczyć niż na czymś innym :D Dzieci w takim wieku już trochę rozumieją ;) Tak, rozumieją ;)
Dobra czekolada nie jest zła :D :lol:



byliczka - 2008-04-18 14:22
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Virosławie :) My ciągle czekamy na tę historię miłosną:)



Kachaaa - 2008-04-18 14:22
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7269955) Dobra czekolada nie jest zła :D :lol: :D:D



virka - 2008-04-18 14:27
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7270296) Virosławie :) My ciągle czekamy na tę historię miłosną:) No ja też czekam....na natchnienie :D
Ale na pewno opiszę, tylko dajcie mi chwilkę :)



nati360 - 2008-04-18 15:03
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  I'm back:D viruś niestety ale mi nic nie wpadło do głowy... ale jak juz piałam ja w prezentah kiepska jestem.



Kachaaa - 2008-04-18 15:11
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  virka moze kieliszki, album na zdjecia?:)
to sie przydaje;)



Kachaaa - 2008-04-18 15:16
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ide na rozmowy w toku hehe :)

dzis temat dla mnie .. :/ :( pa:/



nati360 - 2008-04-18 15:18
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Kachaaa (Wiadomość 7270909) virka moze kieliszki, album na zdjecia?:)
to sie przydaje;)
To zależy kto co lubi, bo np. moja mama jak po raz kolejny dostaje filiżanki i kieliszki to potem nie ma tylko gdzie tego chować...
Album na zdjęcia sama dostałam od mojej b. dobrej koleżanki z piekną dedykacja i fajnymi cytatmi na początku własnoręcznie napisanymi i przydaje się, przydaje.:) Mi tak.:D



Nikita-v - 2008-04-18 15:22
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli z chęcią pójde za ciebie na mature ;) ( jeszcze zalezy z czego zdajesz), ja tam lubiłam sie zawsze uczyć i ciagle sie rozglądam, za jakimiś tanimi studiami zaocznymi...bo i brakuje tego....tonami pisze ludziom prace mgr, ale tojednak nie to samo.. ja lubiłam wykłady, czytanie lektur itp.

virko.. dobra książka i do niej butelka wina - mnie przynajmniej ucieszył by taki prezent :]



nati360 - 2008-04-18 15:26
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  :lol: Dziewczyny "moja" pizzeria z koszmaru szuka pomocy kuchennej i kelnerek:D Ciekawe dlaczego nie moga znaleźć...:D



virka - 2008-04-18 15:27
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Kachaaa (Wiadomość 7270909) virka moze kieliszki, album na zdjecia?:)
to sie przydaje;)
Kieliszki absolutnie odpadają...bo nie pije :)
Album tez nie, bo aparatu nie ma :)

Cytat:
Napisane przez Nikita-v (Wiadomość 7271046) virko.. dobra książka i do niej butelka wina - mnie przynajmniej ucieszył by taki prezent :] Tylko, że ona nie czyta książek :)

Chyba ciuch pozostaje najrozsądniejszym pomysłem :D



nati360 - 2008-04-18 15:30
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271091) Kieliszki absolutnie odpadają...bo nie pije :)
Album tez nie, bo aparatu nie ma :)

Tylko, że ona nie czyta książek :)

Chyba ciuch pozostaje najrozsądniejszym pomysłem :D
viruś fajny ciuch to zawsze fajny prezent (w końcu ciuchów nigdy za dużo, nie?:D) Mnie tm przynjamniej na pewno by ucieszył:D Tylko trzeba dobrez trafić w gust no i rozmiar, ale jeśli dobrze sie znacie to nie powinno byc problemu :ehem:



virka - 2008-04-18 15:38
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7271118) viruś fajny ciuch to zawsze fajny prezent (w końcu ciuchów nigdy za dużo, nie?:D) Mnie tm przynjamniej na pewno by ucieszył:D Tylko trzeba dobrez trafić w gust no i rozmiar, ale jeśli dobrze sie znacie to nie powinno byc problemu :ehem: No ba :D
Gust znam, tylko właśnie boję się o rozmiar...:rolleyes:
Myślałam jeszcze o kocu, lub komplecie pościeli, robiła remont, od Mamy dostanie firanki, a wiem, że za dużo pościeli nie ma, więc może to dobry pomysł...



nati360 - 2008-04-18 15:53
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271223) No ba :D
Gust znam, tylko właśnie boję się o rozmiar...:rolleyes:
Myślałam jeszcze o kocu, lub komplecie pościeli, robiła remont, od Mamy dostanie firanki, a wiem, że za dużo pościeli nie ma, więc może to dobry pomysł...
No pewnie, że dobry! Najlepsze są prezenty przydatne! :ehem: A ładna pościel zawsze cieszy i potem te kolorowe sny:D



virka - 2008-04-18 16:01
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7271368) No pewnie, że dobry! Najlepsze są prezenty przydatne! :ehem: A ładna pościel zawsze cieszy i potem te kolorowe sny:D Wychodzę z założenia, że pościeli nigdy za dużo ;) Tylko muszę się dowiedzieć jaki ma kolor ścian :)
Jak jej będę wręczać, to powiem, że mam ukryty cel i chcę być chrzestną dziecka poczętego pod tą pościelą ;) :rotfl:



nati360 - 2008-04-18 16:10
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271436) Wychodzę z założenia, że pościeli nigdy za dużo ;) Tylko muszę się dowiedzieć jaki ma kolor ścian :)
Jak jej będę wręczać, to powiem, że mam ukryty cel i chcę być chrzestną dziecka poczętego pod tą pościelą ;) :rotfl:
:lol: Dobre! virus jak zwykle kosmate myśli masz :p:

Doczekam sie tej historii dziś?:> bo siedzę tu i siedzę, żeby tylko ja przeczytać :nuda: a zaraz mnie siora zwali siłą:D



*Niki* - 2008-04-18 16:44
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7268522) Bo to trochę pisania jest, a robie porządek w zakładkach, bo już tam dziada z babą mi nie brakowało ;) :lol:
Ale zbiorę się i napiszę, dodam, że jest zupełnie inne niż wszystkie Wasze :)
a ja zasiadłam z nadzieją że sobie poczytam love story:D, a tu nici z tego :(

virka a może kup jej taką parującą lampkę-nawilżacz, ja mam i uwielbiam ją :ehem:



virka - 2008-04-18 16:53
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7271534) :lol: Dobre! virus jak zwykle kosmate myśli masz :p:

Doczekam sie tej historii dziś?:> bo siedzę tu i siedzę, żeby tylko ja przeczytać :nuda: a zaraz mnie siora zwali siłą:D
Oj tam kosmate :D, małżeństwo z kilkuletnim stażem przecież nie trzyma się za rączkę :p:

Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 7271895) a ja zasiadłam z nadzieją że sobie poczytam love story:D, a tu nici z tego :(

virka a może kup jej taką parującą lampkę-nawilżacz, ja mam i uwielbiam ją :ehem:
Tobie już przecież opowiadałam :) więc znasz moje love story :D

A lampkę, ja wiem....Myślę, że pościel będzie bardziej praktyczna, bo wiem, że nie ma. A lampkę, stłucze, albo co...;)



Kachaaa - 2008-04-18 17:52
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271223) No ba :D
Gust znam, tylko właśnie boję się o rozmiar...:rolleyes:
Myślałam jeszcze o kocu, lub komplecie pościeli, robiła remont, od Mamy dostanie firanki, a wiem, że za dużo pościeli nie ma, więc może to dobry pomysł...
Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271997) Oj tam kosmate :D, małżeństwo z kilkuletnim stażem przecież nie trzyma się za rączkę :p:

Tobie już przecież opowiadałam :) więc znasz moje love story :D

A lampkę, ja wiem....Myślę, że pościel będzie bardziej praktyczna, bo wiem, że nie ma. A lampkę, stłucze, albo co...;)
racja z tym kocem albo posciela ;)
posciel, obrus, reczniki jakies ladne, to sie przydaje i takich rzeczy sie nie wyrzuca :)



byliczka - 2008-04-18 21:26
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Dziewczyny dziś pojechałam sama odwieść TŻta do niego do domu a to kilka kilometrów w sąsiednim miasteczku i pierwszy raz w życiu wracałam sama autem :D Mama i TŻt mają palpitejszyn pikawy a mi siętak super jechał że mmm... chcę więcej :D POza tym policja stała po drodze i tak cicho myślałam że może zatrzymają i mnie i każą dmuchnąć a tu niciiiic :)

Co do pościeli bardzo dobry prezent, zawsze się przyda, w nowej się tak dobrze śpi :)

Dobra idę spać bo mnie tak kaszel męczy że szkoda słów :*

Dobrej Nocy Kochane ;*



*Niki* - 2008-04-18 22:03
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271997) Tobie już przecież opowiadałam :) więc znasz moje love story :D to ja chyba sklerozę mam straszna bo nie pamiętam :(:o

Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271997) A lampkę, ja wiem....Myślę, że pościel będzie bardziej praktyczna, bo wiem, że nie ma. A lampkę, stłucze, albo co... ee tam stłucze :D to tak samo może stłuc szklankę, talerz itp :D;)

no ale pościel też fajny prezent:ehem:



nati360 - 2008-04-19 12:09
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 7271895) a ja zasiadłam z nadzieją że sobie poczytam love story:D, a tu nici z tego :( Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 7271997) Tobie już przecież opowiadałam :) więc znasz moje love story :D Nawet jak Niki słyszałą to my nie.:D
Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 7276069) to ja chyba sklerozę mam straszna bo nie pamiętam :(:o A zreszta ona nie pamięta:-p

A widzę, że u Nas cisza po burzy.:D :nuda:

Ja po sprzątniu juz jestem. :)

virka ile razy mozna w tygodniu nakładać ten olejek rycynowy? Bo czytałam ostatnio to ktoś napisał, że tylko raz na kilka tygodni, bo inaczej włosy się zniszczą:confused:
A ja nakładam przynjamniej raz w tygodniu...

I jeszcze chciałam Cie spytac o ten kokosowy czy ona ma taką samą konsystencje jak rycynowy?



byliczka - 2008-04-19 12:20
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Hej Kobieciny :)

Byłam dziś na zakupach z mamą i oczywiście ja musiałam jej ciuchy kupić bo ona we wszystkim wygląda źle ! Tzn ona tak uważa, co nie jest prawdą ;) I przy okazji kupiłam sobie super bluzę dresową żółto brązową i pasek :) Także skorzystała, skończyłam sprzątać, a później wybieram się z przyjaciółką na kawę i lody do nowo otwartej kawiarni :)

A tu co tak cicho? Bata mam wziąć?



nati360 - 2008-04-19 12:31
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Ja mam hopla na żółty już chyba z rok:rolleyes: Teraz szukam zwykłej normlanej bluzki żółtej na szelkach albo bokserki, tylko taki ładny żółty i nigdzie nie mogę znaleźć :mad:
Na allegro jeszcze nie patrzyła, ale wolałabym kupić w sklepie normlanie.



Kachaaa - 2008-04-19 13:45
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ja bylam na kursie angielskiego przed praktykami co sobote teraz musze chodzic ;/

ide sprzatac a potem opiekowac sie 1,5 roczna Jagodka ;)

pa ;) sprzatam i mykam do Jago :)



Nikita-v - 2008-04-19 18:37
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ale tu cicho, ja sie melduje po pracy i idę pocwiczyc na stepperze



*Niki* - 2008-04-19 21:39
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nati tak sobie pomyslałam (po tym jak Kacha napisała o Jagódce), że może znalazłabyś tymcasową pracę jako opiekunka do dziecka?? jest taki portal http://www.niania.pl/?link=przegladaj_pracodawcow tam znajdziesz oferty z całej PL może spróbuj ;), zawsze jakieś pieniążki Ci wpadną, a nie musisz tam składać wypowiedzenia itp :-)



nati360 - 2008-04-20 08:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 7286191) Nati tak sobie pomyslałam (po tym jak Kacha napisała o Jagódce), że może znalazłabyś tymcasową pracę jako opiekunka do dziecka?? jest taki portal http://www.niania.pl/?link=przegladaj_pracodawcow tam znajdziesz oferty z całej PL może spróbuj ;), zawsze jakieś pieniążki Ci wpadną, a nie musisz tam składać wypowiedzenia itp :-) Nikuś dzięki :cmok: kochana jesteś zaraz poprzeglądam, jakby ktoś chciał tak na miesiąc byłoby super :ehem:



Kachaaa - 2008-04-20 10:36
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Jago to córusia mojej kuzynki ale jest slodziutka :)



Nikita-v - 2008-04-20 12:30
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  witam
Byli jak nauka? mistrza już przeczytałam? :) moze się w koncu do niego przekonasz... ja tak na niego nabrałam ochoty , ze musze się wybrac chyba go wypożyczyć .. znowu ;)

Nati ja pracowałam kiedyś jako etatowa opiekunke.. i hmm z własnego doświadczenia wiem, ze rodzice wolą jednak kogoś na stałe, bo jednak dzieciak się przywiązuje i póxniej jest to dla niego tragedia( ja pracowałam u jednej rodziny ponad 2 lata i były momenty gdy mały mówił do mnie mamo i chciał ze mna chodzić do domu i u mnie mieszkać ;]) ale poszperaj, moze akurat coś się trafi, czasem rodzice potrzebują kogoś na krótki okres, bo przedszkole zamknięte, czy babcia wyjechała...

no dobra ide na obiad, póżniej stepper na mnie czeka.. do wieczorka więc..



nati360 - 2008-04-20 12:42
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Nikita-v (Wiadomość 7290418) witam
Byli jak nauka? mistrza już przeczytałam? :) moze się w koncu do niego przekonasz... ja tak na niego nabrałam ochoty , ze musze się wybrac chyba go wypożyczyć .. znowu ;)

Nati ja pracowałam kiedyś jako etatowa opiekunke.. i hmm z własnego doświadczenia wiem, ze rodzice wolą jednak kogoś na stałe, bo jednak dzieciak się przywiązuje i póxniej jest to dla niego tragedia( ja pracowałam u jednej rodziny ponad 2 lata i były momenty gdy mały mówił do mnie mamo i chciał ze mna chodzić do domu i u mnie mieszkać ;]) ale poszperaj, moze akurat coś się trafi, czasem rodzice potrzebują kogoś na krótki okres, bo przedszkole zamknięte, czy babcia wyjechała...

no dobra ide na obiad, póżniej stepper na mnie czeka.. do wieczorka więc..
No właśnie tego się trochę obawiam, nie chciałabym nikogo oszukiwać... A z tego co przeglądałam te oferty to niektórzy chcą doświadczone albo starsze osoby, no ale może akurat się cos trafi...
Muszę coś znaleźć, żeby trochę kasy zarobić, jeszcze takie niezoobowiązujące to hostessa czy takie chyba do wykładania towrau w supermarketach czy cos takiego, tylko, że hostessy nigdzie znaleźć nie mogę ani tego :/



byliczka - 2008-04-20 13:27
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nikitko jestem w momencie kiedy mistrz opowiada Ivanowi o Małgorzacie. Ale topornie mi to idzie, na dodatek ciśnienie mam niski i łeb mi pęka :(

Miłego popołudnia :*



Kachaaa - 2008-04-20 13:36
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 7291139) Nikitko jestem w momencie kiedy mistrz opowiada Ivanowi o Małgorzacie. Ale topornie mi to idzie, na dodatek ciśnienie mam niski i łeb mi pęka :(

Miłego popołudnia :*
dzieki i wzajemnie:cmok:

ide sie uczc ekonomii ;/

mam do robienia kryowke z "lalki" i nic nie umiem z niej zrobic masakra:mad:



22kasiunia - 2008-04-20 13:59
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Hej laski powiedzcie mi czy któraś wjeżdżała kolejka na Kasprowy?? czy tam trzeba wcześniej rezerwować jakaś rezerwacje???



*Niki* - 2008-04-20 14:02
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 7287882) Nikuś dzięki :cmok: kochana jesteś zaraz poprzeglądam, jakby ktoś chciał tak na miesiąc byłoby super :ehem: nie ma sprawy ;) może Ci sie uda coś znalezc na miesiąc

Cytat:
Napisane przez 22kasiunia (Wiadomość 7291563) Hej laski powiedzcie mi czy któraś wjeżdżała kolejka na Kasprowy?? czy tam trzeba wcześniej rezerwować jakaś rezerwacje??? z tego co wiem to chyba nie :nie:, my nie byliśmy bo akurat w lecie była nieczynna kolejka, ale facet tam mówił że normalnie przyjezdasz i kupujesz bilet. Kolejka non stop jezdzi, więc nie trzeba wcześniej rezerwowac



nati360 - 2008-04-20 16:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez 22kasiunia (Wiadomość 7291563) Hej laski powiedzcie mi czy któraś wjeżdżała kolejka na Kasprowy?? czy tam trzeba wcześniej rezerwować jakaś rezerwacje??? Rezerwować nie trzeba, tylko odpowiednio wcześnie iść, bo kolejka na tą kolejkę jest ponoć spora. ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 22 z 60 • Wyszukano 6300 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org