ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Drobne ciałem, wielkie duchem ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Drobne ciałem, wielkie duchem

aaaaDrobne ciałem, wielkie duchemaaaa



anulek88 - 2008-08-20 17:04
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  kochane a tu wizazowa n-k http://nasza-klasa.pl/profile/13384362 :)):




Ag4 - 2008-08-20 18:21
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  kasiuniu jak się cieszę że babcia już w domu!! miejmy nadzieję, że teraz już będzie się cały czs dobrze czuła i takie sytuacje się nie powtórzą :*

co do autka z klimą to tż kupił właśnie bez klimy i w przyszlym roku zakładamy bo inaczej się nie da :nie:

anula bierz się bierz, już coraz mniej czasu Ci zostało ;/



byliczka - 2008-08-20 20:17
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  My w focusie mamy klime ale we wcześniejszym TŻt nie miał i moja mama ma 1.5 roczną corse w której też nie ma i powiem że jest bez porównania.. :) Ta A4 piękna. Mój też się do takiej przymieża ale on chyba ze starszego rocznika bo tamte są jakieś tańsze :D Ale prawda jest jedna: Stać Cię na auto to i Cię stać na jego utrzymanie :D Jak się chłopu ukicha to nie ma bata na takiego :D

Kasiuniu strasznie się cieszę że babcia już w domu.

Aha mam info od Anitki :) Jest z TŻtem w Holandii, ma się dobrze, szuka pracy obecnie i już się dobrze czuje i nie ma żadnych bóli brzucha itp :)



Ag4 - 2008-08-20 20:25
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli dzieki za info od Anitki :)
Dobrze, ze u niej wszystko w porządku. Może w końcu się dziewczynie poukłada tak jak by chciała :ehem:

co do aut to mojemu tztowi się marzy honda (nie pamietam nazwy) ale jakas tam terenowa.
Teraz ma Civic i jestesmy zadowoleni, sprawuje się świetnie, moj jest w niej zakochany i mowi, że jak auto to tylko honda. No, ale zobaczymy jak długo mu ta fascynacja pozostanie ;)




byliczka - 2008-08-20 21:14
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Haha to mój ma focusa już 2giego, zmienił tylko kolor i rocznik na nowszy i dla niego istnieje tylko foczka, to jest jego jedyna miłość.. oczywiście poza mną :D Ale jest zakochany w Hummerze :D ale to tylko chłopięce marzenia :)

Ag może jeśli honda terenowa to CRV?? :)



anulek88 - 2008-08-20 21:16
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Niki śliczne to audiii :) ja sie musze jutro spytac mojego jakie on ma wymarzone auto ;PPPP to bede z wami dyskutowac:D



Ag4 - 2008-08-20 21:17
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  oo byli dokładnie ta! wyleciało mi z głowy.
Zachorował na nią i nie ma rady. Nawet niedawno chciał sprzedać civikę i kupić tą crv no ale na szczescie posłuchał mnie i się wstrzymał. Civika jest w swietnym stanie i nie opłaca jej sie sprzedawać, a moj to taki w goracej wodzie kąpany, ze dziś mu się zamyśli a jutro idzie kupić. no, ale auto to nie spodnie czy bluzka i jednak taki wydatek trzeba przemyśleć



anulek88 - 2008-08-20 21:19
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8671913)
anula bierz się bierz, już coraz mniej czasu Ci zostało ;/

ło!

Nie ma co, pocieszyłaś jak jasna cholera:D ;));*

Od jutra ostre kucie.. najpierw szlifuje gotowe testy :d a potem notatki ;PPPP a dokładnie za tydzień kończe 20 lat:d staraaaaaaaaa dupa:d



virka - 2008-08-20 21:20
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Dobry Wieczór :D :cmok:
Widzę, że toczy się zażarta dyskusja o małżeństwach i autach ;) Wchodzimy w poważne tematy :)
Kasiu cieszę się, że Babcia już jest w domu :cmok:



anulek88 - 2008-08-20 21:22
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  oooo !

Patrz... Kasieńko ja też sie ogromnie ciesze, że babcia już w domku <jupi> :cmok:



nati360 - 2008-08-21 01:40
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ag rozstalismy sie, opisalam wszystko i mi skasowalo tak wiec napisze to raz jesczze jutro :mad: niech to szlag, a tak sie rozpisallam



Ag4 - 2008-08-21 07:10
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  natuśka :przytul:
tak mi przykro ! myslałam że wytrzymacie razem tą rozłąkę i próbę czasu.Szkoda ze się nie udało,
ale moze jeszcze sie da to naprawić ?
napisz nam co nieco :* :*

anula noo relaistycznie patrze jak leci czas :D wiec do naukio bo jak nie to bedzie :bacik: :D

virka odzywaj się częsciej :*



byliczka - 2008-08-21 09:45
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  A ty Virosław się ciesz że wątek nam prężnie działa a nie świeci pustkami, kończą się wakacje to i ruch większy się robi :)

Anulek to dokładnie za 6 dni bedziemy życzyć :D

A co do aut to oprócz fanaberii TŻta na punkcie Hummera to ja też mam swoją na Mini Coopery :love: Nie ma piękniejszych aut.. No ostatecznie VW New Beetle ale garbusy to auta zaprojektowane przez Hitlera więc się jakoś nie mogę przemóc :P



Ag4 - 2008-08-21 10:35
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ja sie zakochalam w najnowszym audi a8 :love:
kiedyś sobie kupię, czarne :D
:lol:



virka - 2008-08-21 13:04
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8677281) virka odzywaj się częsciej :* :cmok: Jak tylko będę miała czas, bo teraz wpadłam w wir sprzątania, w niedziele robimy z Tż urodzinową imprezę, więc będę do niedzieli zawalona, a do tego jeszcze znowu wróciłam do czytania książek :D

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8678974) A ty Virosław się ciesz że wątek nam prężnie działa a nie świeci pustkami, kończą się wakacje to i ruch większy się robi :) Bylosłąwie, Virosław się bardzo cieszy, bardzo :D

Co do nieosiągalnych marzeń samochodowych Audi TT.... :love:

Buziaki odrobinki :cmok:



byliczka - 2008-08-21 13:12
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Viruś jakich nie osiągalnych? TTka już za ok. 16 tysiaków się kupi :) Nie mówiąc o sprowadzeniu :D

Kurde kupiłam nowy telefon w plusie i mam go tydzień już 3 razy zgubił zasięg i zawiesił się pewni z 5 ;/ Idę dziś z reklamacją. Ciekawe co powiedzą.



*Niki* - 2008-08-21 13:58
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez 22kasiunia (Wiadomość 8670288) hej dziewczynki:) babunia jest jzu w domciu:)))) ale sie ciesze dzieki wam wyzdrowiała:) dziekuje za trzymane kciuki:) a ja dzis byłam u lekarza mam zapelenie mięśnia koło żeber i tak boli ze az ciezko mi sie oddycha.... super że z babcią wszystko dobrze :cmok: bardzo się cieszę :D czyli to nie był zawał??
Teraz Tobie dużo zdrówka życzę :cmok:

Cytat:
Napisane przez anulek88 (Wiadomość 8670516) Kaśka ale ci dupsko powinnam sprac.. KTO JEST PRZECIWKO TOBIE :(((((((( my tu wymieniamy poglądy i swoje opinie na ten temat... oj uraziłaś mnie.. no właśnie, pisałyśmy tylko o tym jak bywa w życiu. Kacha mi nie chodziło wcale o ganianie Cię czy coś w tym stylu, po prostu jestem trochę starsza od Ciebie i wiem jak to jest, widzę jak koleżanki marzyły o ślubach, były po uszy zakochane, a potem czar prysnął. Nie wiesz jak między Wami bedzie gdy np. zabraknie kasy na życie, a do tego gdyby tak przyszło dziecko... tż studia, Ty studium, kasy na to pójdzie niemało, a do tego opłacić mieszkanie w miescie (co tez tanie nie jest) + media, i życie... Nie mówię że u Was tak bedzie, ale może być i tego nie przewidzicie

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8673958) Ale prawda jest jedna: Stać Cię na auto to i Cię stać na jego utrzymanie :D Jak się chłopu ukicha to nie ma bata na takiego :D no tak, utrzymanie takiego autka też sporo kosztuje :ehem:

Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8674089)
Teraz ma Civic i jestesmy zadowoleni, sprawuje się świetnie, moj jest w niej zakochany i mowi, że jak auto to tylko honda. No, ale zobaczymy jak długo mu ta fascynacja pozostanie ;)
macie może tą?? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5895014 ona też mi się podoba bardzo :D

Cytat:
Napisane przez anulek88 (Wiadomość 8675104) Od jutra ostre kucie.. najpierw szlifuje gotowe testy :d a potem notatki ;PPPP a dokładnie za tydzień kończe 20 lat:d staraaaaaaaaa dupa:d
anulek no to mi pojechałaś ;).... bo ja mam 27 lat już :cry:

Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 8677040) ag rozstalismy sie, opisalam wszystko i mi skasowalo tak wiec napisze to raz jesczze jutro :mad: niech to szlag, a tak sie rozpisallam Nati przykro mi że sie rozstaliście :( życzę Ci znalezienia prawdziwej miłosci :cmok:

Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8679709) ja sie zakochalam w najnowszym audi a8 :love:
kiedyś sobie kupię, czarne :D
:lol:

też mi się podoba, ale ceny widze powyzej 100 000 :D:D

Virosławie dlaczego nieosiągalne marzenie??? Marzenia są po to żeby je spełniać, a auta tanieją z roku na rok, więc bez takich pesymistycznych myśli :D:D:D



*Niki* - 2008-08-21 14:02
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8682347) Viruś jakich nie osiągalnych? TTka już za ok. 16 tysiaków się kupi :) Nie mówiąc o sprowadzeniu :D

Kurde kupiłam nowy telefon w plusie i mam go tydzień już 3 razy zgubił zasięg i zawiesił się pewni z 5 ;/ Idę dziś z reklamacją. Ciekawe co powiedzą.
byli gdzies Ty TT widziala za 16 tyś?? :D
uszkodzone są po ok. 18 tys a virka pewnie o takim marzy http://www.allegro.pl/item420868489_..._2_v6_dsg.html

ale ogólnie audi tt są dosc dorgie http://www.allegro.pl/search.php?str...gory=12432&p=0



nati360 - 2008-08-21 14:18
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Dziewczyny nie piszcie ze Wam przykro... to juz nie bylo to, zerwalam. TZ przez jakis czas sie nie odzywal, nie pisal nic na moj islandzki numer, wiec ja tez nie pisalam, ale tez jakos coraz mniej tesknilam, poznalam fajnych ludzi i dobrze sie bawilam. nikt mnie nie kontrolowal, nie mial ciagle o wszystko pretensji itp. Pozniej coraz bardziej zaczelam zblizac sie z P., cos zaiskrzylo. Nagle TŻ zaczal pisac, pisal ze kocha, ze nic sie nie zmienilo itp. Zadzwonilam, zaczely sie pretensje, pytania, jego zazdtosc od nowa, wszystko, mowil ze sie zmienilam i od razu moj placz. Wszystko mi sie przypomnialo. Mialam juz tego serdecznie dosc, po jakims czasie bylo tylko gorzej. tutaj oczy mi sie otworzyly, poczulam sie wolna, nikt mnie nie kontrolowal na kazdym kroku. Do tego po czasie wyszlo, ze znow mnie oklamal, dowiedzialam sie o tym od moejej mamy, no i zerwalam. Na poczatku stwierdzil ok, ale pozniej w nocy zaczely sie smys, ze mnie kocha nad zycie, ze sobie beze mnie nie poradzi, zebym mu dala ost. szanse, ze sie zmieni, obiecuje. Na drugi dzien prosil, zebym zadzwonila raz jeszcze, zadzwonilam i po dlugiej rozmowie, moim mowieniu ze to nie ma sensu, bo oboje sie meczymy, ze ja nie wiem co ja tak na prawde czuje i mam juz ndosc tych klamstw itd. powiedzialam mu tez ze jest ktos kto mi sie podoba... ale do nieczego miedzy nami nie doszlo. Na co moj tz stwierdzil, ze on ze soba konczy i sie rozlaczyl. Zadzwon ilam raz jescze, blagalam go zeby tego nie robil. Pytal czy wroce do niego, czy sprobujemy to naprawic, ze on nie bedzie mi tego wypominal itp. ze mnie blaga, ze inaczej sobie cxos zrobi, wpadl w histerie. Powiedzialam ze ok (chcialam go uspokoic). Pozniej pisal, udawal ze wszystko jest ok. Pisal jak mnie nie kocha, ja nie odpisywalam, jak juz to sporadycznie. Znow zaczely sie smsy w stylu, ze on juz tak dluzej nie moze, ale dalej nie odp. Wszyscy mi tlumaczyli, ze jakby mial cos zrobic to by to zrobil a nie gadal. Poznij zaczal wydzwaniac w nocy, nie odbieralam. Rano zadzwonil na numer mojej koleznaki, bylam w pracy i znow ta sama rozmowa.
Zakonczylam to definitywnie. No ale on nie do konca daje za wygrana. Na koncu rozmowy powiedzial, ze on juz sobie w niedziele podcial zyly i ze jak mu nie wierze to moge zadzwonic do domu i sie spytac. Powiedzialam, zeby mnie nie straszyl, bo tylko mnie tym odpycha od siebie itp. Rozlaczyl sie z tekstem, ze jutro sie o wszystkim dowiem i ze zrobi to z milosci do mnie, bo tylko mnie mial w zyciu. Pozniej wyslalam mu smsa z neta zeby niczego glupiego nie robil bo bedzie tego zalowal, poza tym ja mam komorke w domu i nawet jak cos do mnie pisze to nie moge odczytac. Pisal do mojej kolzanki (myslac chyba ze to P. telefon mimo ze odebrala kobieta), zeby docenil to co ma, bo on nie potrefil tego zrobic itp. Na moja komorke jak sie pozniej okazlao tez pisal smsy, ze bedzie mnie kochal do swojej smierci itp. Dal mi tez osattnio komentarze do zdjec na nk, choc nigdy wczensiej tego nie robil i zawsze byl zazdrosny o wszelkie zdjecia na ktorych tylko jestem obok jakiegos kolesia.
Toi tak w skrocie cala historia, sorry, ze tak chaotycznie, ale nie umiem tego napisac lepiej. Jakbyscie czego nie rozumialy to piszcie.
Poza tym ja i P. jestesmy razem. Przynjamniej na razie, zobaczymy co z tego wyjdzie, urzeklo mnie w nim, ze zawsze jest wobec mnie szczery i nigdy mnie nie okalama, na wszystkie pytanie odpowiada, mimo, ze jest cos czym na przyklad nie ma sie chwalic i wiele innych rzeczy.
Tuatj otworzyly mi sie oczy, zobaczylam, ze nie tyrzeba byc w zwiazku w ktorym sie dusisz....
Mam nadzieje, ze nie myslicie o mnie zle, ale nie bylo chyba d;luzej sensu tego ciagnac...



*Niki* - 2008-08-21 14:29
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nati skoro w tamtym związku się dusiłaś i nie byłabyś dalej szczęśliwa, to dobrze zrobiłas. Czasem sie zdarza tak w życiu że spotykamy kogoś innego, z kim nam jest lepiej i nie można zostawać ze starą miłością tylko z przyzwyczajenia, czy z litości. Trzymam kciuki, żeby nowy związek zakończył się ślubem i był baaaardzo szczęśliwy :cmok:



nati360 - 2008-08-21 14:33
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 8683623) Nati skoro w tamtym związku się dusiłaś i nie byłabyś dalej szczęśliwa, to dobrze zrobiłas. Czasem sie zdarza tak w życiu że spotykamy kogoś innego, z kim nam jest lepiej i nie można zostawać ze starą miłością tylko z przyzwyczajenia, czy z litości. Trzymam kciuki, żeby nowy związek zakończył się ślubem i był baaaardzo szczęśliwy :cmok: Oczywiscie to wszystko nie bylo takie latwe, jakby sie moglo wydawac z tego co napisalam, przemyslalam wszystko. Szkoda mi TŻta i wiem ze bol nie jest latwy do zniesienia, mnie tez nie jest latwo, ale to ze bylam z nim tyle czasu i tyle razem przezylismy, zarowno tych dobrych i zlych chwil, chyba wcale nie znaczy, ze mjusze znim zostac do konca?
Dzis znow dostalam wiadomosc na nk: Boli po tym co razem przeszlismy!!!!!!!!!!
wiem, ze boli bolalo bedzie jeszce pewnie przez dlugi czas, ale co mam zrobic?
Nie odpisuje mu, nie wiem czy robie dobrze czy zle... ale wydaje mi sie ze tak bedzie latwiej, moze sie myle.



Ag4 - 2008-08-21 16:14
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Nati :przytul:
przedewszytskim - niecierpię, poprostu nienawidzę takich szopek w stylu -zrobię coś sobie. Wg mnie to totalna amatorszyczna, brak klasy i najzwyczajniej w świecie głupota. Może być źle, smutno, przykro, może być płacz, ale takie teksty zwalają mnie z nóg. Zachował się beznadziejnie pod tym względem. Ja na twoim miejscu wogole bym na takie coś nie reagowała.
Przykro, że nie wytrzymaliście tej próby, ale mam nadzieje, że jesteś pewna swojej decyzji, że zrobiłaś słusznie. Trzymam bardzo mocno kciuki żebyś teraz była szczęśliwa, żeby wszytsko było tak chcesz, żebyś już nie musiała się tak smucić i denerwować.

Ale na wszelki wypadek bądź ostrożna z P. Krótko się znacie, być może to tylko zauroczenie.
No, ale mam nadzieje, że okaże się to wielką miłością i facet będzie ciebie wart!
Trzymam kciuki !! :*



anulek88 - 2008-08-21 17:24
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  PODPISUJE SIĘ POD SŁOWA ag4;))))



*Niki* - 2008-08-21 18:32
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez nati360 (Wiadomość 8683690) Oczywiscie to wszystko nie bylo takie latwe, jakby sie moglo wydawac z tego co napisalam, przemyslalam wszystko. Szkoda mi TŻta i wiem ze bol nie jest latwy do zniesienia, mnie tez nie jest latwo, ale to ze bylam z nim tyle czasu i tyle razem przezylismy, zarowno tych dobrych i zlych chwil, chyba wcale nie znaczy, ze mjusze znim zostac do konca?
Dzis znow dostalam wiadomosc na nk: Boli po tym co razem przeszlismy!!!!!!!!!!
wiem, ze boli bolalo bedzie jeszce pewnie przez dlugi czas, ale co mam zrobic?
Nie odpisuje mu, nie wiem czy robie dobrze czy zle... ale wydaje mi sie ze tak bedzie latwiej, moze sie myle.
wiadomo że takie rozstanie nie jest łatwe, tym bardziej gdy masz świadomośc że łamiesz serce drugiej osobie :(, no i na pewno przywiązaliście się do siebie przez te lata. Ale będzie dobrze, tż szybko przejdzie i znajdzie sobie inną. Moja przyjaciółka zerwała z facetem po 7 latach zwiazku :eek: poznała innego, zakochała się i już jest po ślubie (w czerwcu brali ślub), a tamten były też płakał groził i cuda wyprawiał, a 2 tyg po rozstaniu brat tej mojej przyjaciólki spotkał go jak z inną laska za rączkę szedł zakochany po uszy :rolleyes: facetom szybko mija z reguły



Ag4 - 2008-08-21 18:35
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Czasami tak się zdarza, że jest się z kimś bardzo długo, nagle poznaje się kogoś innego i zupełnie traci głowę dla tej drugiej osoby. A potem żyją sobie długo i szczęśliwie :)
Nati mam nadzieje że i dla Ciebie los szykuje taki scenariusz :ehem: :*



byliczka - 2008-08-21 19:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Ja już Natce pisałam na gadu ze jeśli to wyflądało tak że się męczyła to była dobra decyzja. I również uważam że świrowanie pawiana typu: potne się albo coś sobie zrobie, pamiętaj że to z miłości do Ciebie to gówno prawda i tego nie zrobi. Bo prawda jest taka że jeśli by to miał zrobić to nikomu by o tym nie powiedział bo wtedy by go ktoś mógł powstrzymać a mówienie o tym to tylko granie na twoich uczuciach. :* Trzymam kciuki za nową znajomość :)



Ag4 - 2008-08-21 19:53
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli dokładnie.
strasznie żalosne są takie teksty, wrrr



byliczka - 2008-08-21 20:29
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Faceci to takie proste i tępe konstrukcje. Kobiety są bardziej złożone od nich :D



virka - 2008-08-21 20:44
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8682347) Viruś jakich nie osiągalnych? TTka już za ok. 16 tysiaków się kupi :) Nie mówiąc o sprowadzeniu :D Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 8683157) Virosławie dlaczego nieosiągalne marzenie??? Marzenia są po to żeby je spełniać, a auta tanieją z roku na rok, więc bez takich pesymistycznych myśli :D:D:D Nie, nie to nie jest kwestia pesymistycznych myśli, czy czegoś takiego. Jak będziemy kupowali kiedyś auto (a musimy kiedyś, bo to się już sypie ;)), to będzie to auto rodzinne, może nawet combi, jakieś większe. TT to śliczna zabawka (nawet te pierwsze modele) ale praktyczności nie ma ;) Jeśli ktoś ma baaaardzo dużo pieniążków, to może sobie taką "zabawkę" kupić. W kwestii auta jestem bardziej praktyczna, a do tego jeszcze, są kwoty, których za auto bym nie dała (np 50000 to już absurd), ale oczywiście, jeśli kogoś stać, to niech sobie kupuje :D
Chyba, że wygram w totka, to zamienię starą poczciwą Ibizkę, która zostanie jako drugie auto w rodzinie, na TT (ale biorąc pod uwagę, że nie gram...;))

Natuś
podpisuję się pod tym, co piszą dziewczyny, jeśli taka była Twoja wola, to mnie pozostaje tylko trzymać kciuki za nowy związek :cmok:



byliczka - 2008-08-21 20:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Viruś ja mam dokładnie to samo. Już mówię TŻtowi że następne będzie większe bo jak będzie dziecko to musi być bezpieczne i wózek też gdzieś zmieścić trzeba a teraz mamy 3 drzwiowe :) bo mój młody jeszcze i głupi i nie myśli o takich rzeczach :]

A ja powiem szczerze że zawsze puszczam totka za 10 zł. Wychodzi mi to 120 zł miesięcznie, na razie się nie zwróciło ale do czasu :D haha



virka - 2008-08-21 21:21
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8689638) Viruś ja mam dokładnie to samo. Już mówię TŻtowi że następne będzie większe bo jak będzie dziecko to musi być bezpieczne i wózek też gdzieś zmieścić trzeba a teraz mamy 3 drzwiowe :) bo mój młody jeszcze i głupi i nie myśli o takich rzeczach :] No cóż, dobrze, że Ty myślisz w tej rodzinie ;) Ale 3 drzwiowe auta, jeszcze przy dzieciach, to masakra.

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8689638) A ja powiem szczerze że zawsze puszczam totka za 10 zł. Wychodzi mi to 120 zł miesięcznie, na razie się nie zwróciło ale do czasu :D haha Oj, duży płacisz ten tzw. "podatek od głupoty" ;)
Zawsze jak myślę o totolotku, to przypomina mi się jedna historia:
Kiedyś miałam możliwość obsługiwać maszynę lotto. Mieliśmy stałego klienta, starszy Pan, strasznie sympatyczny, widać, że nie bogaty, ale grał w multilotka, dwa zakłady (za 2,50), jeden na chybił trafił, a drugi na swoje stałe od lat liczby. I przychodzi pewnego dnia, prosi mnie o wyniki i mówi, niech pani popatrzy, podaje swoją karteczkę, ze stałymi liczbami, jest trafiona 10 na 10, tylko, że ten jeden jedyny raz od lat nie puścił bo był chory...Tak strasznie mi Go było żal, bo zasługiwał na wygraną, strasznie...Czyż los nie jest okrutny, ja nawet sobie nie wyobrażam takiej sytuacji...A swoją drogą, parę miesięcy później spotkałam Go w klinice onkologii jak byłam tam z moją Mami...Kurcze, normalnie jak pech, to pech. Nie zapomnę tej sytuacji i postawy tego Pana, powiedział tylko, cóż mam zrobić, stało się...



byliczka - 2008-08-22 07:47
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Viruś aż mi świeczki w oczach stanęły. Patrz jaki los bywa.. Tym co mają to da, a tym co potrzebują nie. W sąsiedniej wsi trafili kiedyś 6 ale było dużo ich w kraju więc musieli porozdzielać także każdy dostał mniej niż milion. Wyobraźcie sobie że trafili ją tacy żule nieprzeciętni i może minął miesiąc a kasy już nie było. Cała rodzina sie z roboty pozwalniała pokupowali auta, spili cąłą wieś i pyk... były pieniążki...

A w ogóle to gdzie jest Kacha? Nie zdarzało się że by jej 2dni nie było? Chyba się nie obraziła?



Ag4 - 2008-08-22 15:01
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  vircia aż mi ciary przeszły, ale smutna historia :/
moj tata kiedys tez zawsze puszczał, kilka mcy, swoje liczby tzn data urodzenia i mowil, ze kiedyś wejdą i raz nie wysłał a była 5. to nie 6 coprawda, no ale i tak byłoby fajnie, heh

mam nadzieję, że kacha ma jakieś ważne sprawy a nie nie odzywa się do nas dlatego, że miałyśmy inne zdanie.



*Niki* - 2008-08-22 19:23
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 8689424) Nie, nie to nie jest kwestia pesymistycznych myśli, czy czegoś takiego. Jak będziemy kupowali kiedyś auto (a musimy kiedyś, bo to się już sypie ;)), to będzie to auto rodzinne, może nawet combi, jakieś większe. TT to śliczna zabawka (nawet te pierwsze modele) ale praktyczności nie ma ;) Jeśli ktoś ma baaaardzo dużo pieniążków, to może sobie taką "zabawkę" kupić. W kwestii auta jestem bardziej praktyczna, a do tego jeszcze, są kwoty, których za auto bym nie dała (np 50000 to już absurd), ale oczywiście, jeśli kogoś stać, to niech sobie kupuje :D
Chyba, że wygram w totka, to zamienię starą poczciwą Ibizkę, która zostanie jako drugie auto w rodzinie, na TT (ale biorąc pod uwagę, że nie gram...;))
masz rację, takie autko to bardziej jak zabawka, dla kogoś kto ma kasy pod dostatkiem, bo praktyczne to ono nie jest :( w dodatku jak się ma dzieci ;)

Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8689638)
A ja powiem szczerze że zawsze puszczam totka za 10 zł. Wychodzi mi to 120 zł miesięcznie, na razie się nie zwróciło ale do czasu :D haha
kiedyś się uda :D

Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 8690117)
Zawsze jak myślę o totolotku, to przypomina mi się jedna historia:
Kiedyś miałam możliwość obsługiwać maszynę lotto. Mieliśmy stałego klienta, starszy Pan, strasznie sympatyczny, widać, że nie bogaty, ale grał w multilotka, dwa zakłady (za 2,50), jeden na chybił trafił, a drugi na swoje stałe od lat liczby. I przychodzi pewnego dnia, prosi mnie o wyniki i mówi, niech pani popatrzy, podaje swoją karteczkę, ze stałymi liczbami, jest trafiona 10 na 10, tylko, że ten jeden jedyny raz od lat nie puścił bo był chory...Tak strasznie mi Go było żal, bo zasługiwał na wygraną, strasznie...Czyż los nie jest okrutny, ja nawet sobie nie wyobrażam takiej sytuacji...A swoją drogą, parę miesięcy później spotkałam Go w klinice onkologii jak byłam tam z moją Mami...Kurcze, normalnie jak pech, to pech. Nie zapomnę tej sytuacji i postawy tego Pana, powiedział tylko, cóż mam zrobić, stało się...
ale smutna historia :(:(:(
biedny dzidziuś :( ciekawe czy wyszedł z choroby



anulek88 - 2008-08-22 19:26
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  i ja witam was dzisiaj !
mam wolną chatkę więc szaleje ile sie da:D:D jutro impreSkaaa:D:D

Buziaki wam ślę moje piękne ! ;***

już troche sie wypiło ;PPPP



*Niki* - 2008-08-22 19:32
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez anulek88 (Wiadomość 8703189) i ja witam was dzisiaj !
mam wolną chatkę więc szaleje ile sie da:D:D jutro impreSkaaa:D:D

Buziaki wam ślę moje piękne ! ;***

już troche sie wypiło ;PPPP
z kim tak szalejesz pijaku??? :D:D:D;)
może nam zdradzisz szczegóły? :>



anulek88 - 2008-08-22 19:33
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 8703279) z kim tak szalejesz pijaku??? :D:D:D;)
może nam zdradzisz szczegóły? :>

a bo faceyt nocuje 3 noce, a jutro wpadaja do nas znajomi :d a dzisiaj sobie z nim pije i z bratem:D byc moze dołączą do nas brata znajomi za niedługo :D

seee Ya ;**



*Niki* - 2008-08-22 19:39
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez anulek88 (Wiadomość 8703307) a bo faceyt nocuje 3 noce, a jutro wpadaja do nas znajomi :d a dzisiaj sobie z nim pije i z bratem:D byc moze dołączą do nas brata znajomi za niedługo :D

seee Ya ;**
aaaa no to miłej zabawy życze ;)



nati360 - 2008-08-22 19:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Hej dziewczyny
Dziekuje za wszystkie slowa otuchy itp. Wiem, ze na was zawsze mozna liczyc :cmok: :przytul:
Dzis poszlam do miasta, nie wzielam tel., wrocilam, przychodzi koleznka, mowi d. dzwonil, sparwdzam swoj tela tam 8 nieodebranych polaczen i 2 smsy typu: oby byl wart tego co robisz, przekreslilas nasze wspolne plany, oby nikt cie juz nie skrzywdzil bo na to nie zaslugujesz, okazalo sie kto tu kogo kocha bezgranicznie itp.

virus strasznie smutna ta historia jest :(

a Kache widzialam na wizazu ostatnio, ale jak widac nic nie napisala



anulek88 - 2008-08-22 20:26
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  co do Kasi to na wymiankach jest aktywna :(:(:( chyba sie na nas obraziła.. :(((((

Niki dziekuje;*** spadam do boy'a wpadłam na sekunde:d



byliczka - 2008-08-22 20:35
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  No włąśnie widziałam że w innych wątkach pisze a u nas nie, co się nie zdarzało nigdy. Kolokwialnie mówiąc fochem rzuciła. A szkoda bo nie wiem czemu.

Natuś :przytul: niech pisze, kiedyś mu się znudzi.

Anuś wypij Nasze odrobinowe zdrówko :)



anulek88 - 2008-08-22 20:38
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8704265)
Anuś wypij Nasze odrobinowe zdrówko :)
Wypije wypije <zdrówko!>;)

Buziaki kochane! ;*



*Niki* - 2008-08-22 21:21
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  nati jak nie bedziesz reagowała to da sobie spokój, zobaczysz
żeby tylko nie nachodził Cię jak wrócisz do PL :rolleyes:

też nie wiem czemu Kacha się obraziła, przecież tylko pisałyśmy o tym jak czesto życie po ślubie się zmienia, nikt jej nie życzyl źle, ani nie wmawiał że im się nie uda, tylko opisywałyśmy samo życie :o



byliczka - 2008-08-23 07:39
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Eee to już nie pierwszy raz :P Poboczy się i jej przejdzie.

Ja już wstałam tzn.zostałam obudzona.. kurde u mnei dziś w okolicy imprezy na zakończenie wakacji, a ja do szkoły nie pójde :cry: okropieństwo, ponadto mam w domu impreze imieninową taty więc zapowiada się urwanie głowy.

A moja koleżanka rodzi za 12 dni tzn ma termin :) Już się nie moge doczekać. Ale tak w ogóle to znowu pytam co z Nikitą? Dawno się nie pojawiała, Virka miała chyba do niej pisać, nie wiem czy odpisała Ci? A co z Sylwią? Ciekawe jak się ma i jak wygląda.. :)



Kachaaa - 2008-08-23 11:07
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  witam nie jestem obrazona ale jak juz pisalam predzej byla u mnie rodzinka i nie mialam czasu, wcoraj wiecor z tz a dzis pomagam w domu i po poludniu na urodzinki do kuzynki bo Jago konczy dzis 2 latka:*

nie mam czasu a na wizaz na wymianki wchodilam tylko bo naprawde nawal roboty maialm tyle osob w domu drwi sie nie zamykaly.
a pozatym nie maialam co pisc
pozdrawiam ;)



Ag4 - 2008-08-23 11:12
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli ja się tam cieszę, że mam miesiąc dłużej wolne :D
już ostatni raz i koniec moich wakacji... heh
potem już tylko mgr i praca..



byliczka - 2008-08-23 11:15
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Oj Kacha kłamczuchu! Na wymiankach się było i na innych wątkach też a do nas się nie zajrzało :P Powinnyśmy teraz my rzucić fochem ;) Żarcik :D

Ag
wiesz jak to jest.., Ty masz studia już dłużej, ja dopiero pierwszy rok i musze się przestawić :D



anulek88 - 2008-08-23 11:20
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  oj Kacha Kacha.. :) ;*



Ag4 - 2008-08-23 11:40
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Kacha wpadaj już regularnie :)

byli no racja, ale myślę że nie trudno będzie Ci się przestawić na dłuższe lenistwo ;) :D



virka - 2008-08-23 13:17
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Witam :cmok:
Wpadam tylko na chwilkę się przywitać, bo jestem w trakcie przygotowania na jutro podwójnej imprezki urodzinowej, do tego sprzątanie nie wiem jak się wyrobię :)

Byli, co do Nikity, to nic nie wiem, bo oprócz tego co mi wtedy odpisała, co Wam pisałam, to nic więcej nie wiem, a co do Sylwii, czekam na odpowiedź na maila, jak tylko się coś dowiem, to dam znać.

Pozdrawiam Was :cmok:



Kachaaa - 2008-08-23 13:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  bo wymianki musze sprawdzac czesto, spadam do Jago na urodzinki jadne pa:*



anulek88 - 2008-08-23 14:05
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Kachaaa (Wiadomość 8711914) bo wymianki musze sprawdzac czesto, spadam do Jago na urodzinki jadne pa:*
miłej zabawy !!!! ;*



Kachaaa - 2008-08-23 14:44
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  nie pojechalam;/

zle sie czuje zab mnie napierdziela i cala glowa peka od tego;/
ide na siostrzyczki i sie poloze;( pa



Ag4 - 2008-08-23 14:49
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Kachaaa (Wiadomość 8712779) nie pojechalam;/

zle sie czuje zab mnie napierdziela i cala glowa peka od tego;/
ide na siostrzyczki i sie poloze;( pa
ojjj :przytul:

a brałaś tabletkę?

vircia a co to za podwojne urodziny? :) Twoje i .. ?:)



anulek88 - 2008-08-23 14:54
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Kaaaacha wez jakas talbetke i ci przejdzie ;)



byliczka - 2008-08-23 16:39
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Ale mam wyżere w domu, niepojętne :) Mama na imieniny taty przyszalała i zrobiła full jedzonka :D zaczynając od krokietów a kończąc na śledziach których w życiu nie jadłam, ale smakowicie są udekorowane :D Więc oby w boki szło :D To jest moje motto przy jedzeniu. Właściwie brzmi: oby w dupkę szło ale to takie trywialne :D



Kachaaa - 2008-08-23 17:01
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  wzielam tabletke ale nie dziala;/



*Niki* - 2008-08-23 19:08
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Kacha współczuję bo mnie tylko troszkę ząb kiedyś bolał to myslałam że zwariuję :(
oby Ci przeszło, bo Ci ten ból spać w nocy nie da :(
Nie masz jakiegoś prywatnego stomatologa który by Cię przyjął?

viruś udanej zabawy jutro :cmok:



Kachaaa - 2008-08-23 21:08
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  jesli juz to w poniedz, predzej nie ma szans, mam nadzieje ze przejdzie, na razie jest troszke lepiej ale masakra.

ogladam wesele co z tz bylismy w lipcu.
ogladalam skecze ani mru mru i łowców.b super są:D



virka - 2008-08-23 21:22
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8712846) vircia a co to za podwojne urodziny? :) Twoje i .. ?:) Moje i męża :D Jestem 5 dni starsza :sol: ;)

Cytat:
Napisane przez *Niki* (Wiadomość 8716188) viruś udanej zabawy jutro :cmok: Dzięki :cmok:

Przy krojeniu sałatki oglądałam Sopot festiwal... ale masakra :mdleje: Oglądałyście??



byliczka - 2008-08-23 21:44
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Ja o 1 młodsza od TŻta jestem :D i 2 lata :D

Nie oglądałam a co sie działo?



*Niki* - 2008-08-24 10:48
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 8718290) Moje i męża :D Jestem 5 dni starsza :sol: ;) a ja 9 miesięcy :D

Cytat:
Napisane przez virka (Wiadomość 8718290) Przy krojeniu sałatki oglądałam Sopot festiwal... ale masakra :mdleje: Oglądałyście?? oglądałam tylko 1 piosenkę (Matt Pokora), potem sobie horror włączyłam, a co się działo że masakra???:confused:



anulek88 - 2008-08-24 11:43
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  a mój TŻ jest odemnie starszy o 4 latka:)



Ag4 - 2008-08-24 12:38
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  ja nie oglądałam, byłam na spotnanicznej imprezie ;)
a co się tam wydarzyło ?



byliczka - 2008-08-24 12:47
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  O ile się nie mylę to chodzi o występ bananowej dziewczyny tak?



*Niki* - 2008-08-24 20:51
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8724408) O ile się nie mylę to chodzi o występ bananowej dziewczyny tak? a kto to znowu???? :lol:



byliczka - 2008-08-24 20:56
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Natalia Lesz niejaka :D Która jest tlyko dla tego że ma bogatego tatusia :)

Dziewczyny tak sobie słuchałam piosenek i znalazłam dziewczynę która tak śpiewa że aż mi dech zapiera:

http://pl.youtube.com/watch?v=d5I4th...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=rzQi2Z...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=aCeY3n...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=EtZ1i2...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=JWCvTm...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=DAAp4w...eature=related

masakra.



Ag4 - 2008-08-24 21:04
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  no słyszałam że trochę pojechali po niej.
aż tak źle było ?

a skąd wogole ta ksywa bananowa?
w ogole skad sie wziela ta cala natalia lesz?
ja to chyba jestem zacofana bo połowy tych gwiazdek teraz nie kojarzę.

byli dziewczyna faktycznie ma talent ! :ehem:
kurde, ale ciezko mi sie filmiki oglada ;/ tak pomalu sie otwierają, wrr :baba:



*Niki* - 2008-08-24 21:07
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 8731476) Natalia Lesz niejaka :D Która jest tlyko dla tego że ma bogatego tatusia :)

Dziewczyny tak sobie słuchałam piosenek i znalazłam dziewczynę która tak śpiewa że aż mi dech zapiera:

http://pl.youtube.com/watch?v=d5I4th...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=rzQi2Z...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=aCeY3n...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=EtZ1i2...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=JWCvTm...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=DAAp4w...eature=related

masakra.
nie znam tej Natalii ( i pewnie dobrze :D)

a te pioseneczki sobie posłucham później bo teraz oglądam na TVP2 Hity na Czasie ;) fajni przystojniacy śpiewają :D



byliczka - 2008-08-24 21:09
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Bananowe to popularne określenie :) Przynajmniej w moim regionie :) Bananowcy to bogate dzieciaki bogatych rodziców :) robiące kariery na ich plecach i wożące się furami za kilkaset tys., zł :)



*Niki* - 2008-08-24 21:09
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  dla mnie najgorszą porażką w polskiej muzyce jest taka jedna laska, na Vivie non stop jej teledysk leci :mad: nie pamiętam ani jak sienazywa, ani tytułu piosenki, stoi taka babka z afrem na głowie, półnaga, bez stanika, cyce zakrywa rękami i śpiewa coś tam: "namaluję....." taka kiczowata piosenka że jak ją słysze to tv gaszę i piloty po pokoju fruwają :rolleyes::mad:



Ag4 - 2008-08-24 21:16
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  byli dzięki za wtyłumaczenie :)
apropo właśnie wczoraj miałam okazję poznać takiego bananowca... heh synek jednego pana zaagażowanego w politykę (nie będę rzucac nazwiskami).
Studiuje dzieki temu, ze ma tatusia ustawionego..
no ale chłopak całkiem sympatyczny.

niki też oglądam,
bardzo fajny jest ten mark czy jak mu tam co spiewał brother cos tam.
kurde nie pamietam :D ale fajny jest.
a ta babke kojarze, piosenka chyba Skarb, a ona tak jakos dziwnie sie nazywa :D
tez nie lubie :nie:

jej ja musze zaczac sluchac radia czy ogladac muzyczne programy bo jestem daleko w tyle heh



*Niki* - 2008-08-24 21:20
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  Cytat:
Napisane przez Ag4 (Wiadomość 8731911)
niki też oglądam,
bardzo fajny jest ten mark czy jak mu tam co spiewał brother cos tam.
kurde nie pamietam :D ale fajny jest.
a ta babke kojarze, piosenka chyba Skarb, a ona tak jakos dziwnie sie nazywa :D
tez nie lubie :nie:
Mans Zelmerlow :D fajny fajny, właśnie pisałam przedchwilą na innym wątku o nim, że mi się podoba :D

oo znalazłam ten kicz największy dla mnie :mad:

http://popfan.tv.wrzuta.pl/film/jjbr...na_rey_-_skarb

masz rację- Skarb :rolleyes:



*Niki* - 2008-08-24 21:21
Dot.: Drobne ciałem, wielkie duchem
  nie znam paskudniejszej piosenki od tego :rolleyes:
ja w ogóle na początku myslałam że to nie jest po polsku śpiweane, dopiero kiedyś się tak przysłuchałam i aż mi wstyd że polacy coś takiego wymyślają :eek:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 52 z 60 • Wyszukano 8759 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org