aaaaDzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IVaaaa
Kancia - 2008-09-18 13:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
no nie wiem, bo wg takiego myslenia teraz zachowuję się niemoralnie bo siedze w domu na wychowawczym a nie mam zamiaru wracac do tej pracy.
skoro paczki i bony są robione z kasy socjalnej czyli z jakiegos tam procenta mojej wypłaty ( nie wiem czy u wszystkich tak jest) to dlaczego mam nie odczekac i defakto zabrac czesc moich pieniedzy pod postacią paczki ?
moze mamy inne rozumowanie ja nie widze w tym nic niemoralnego :) jedyny minus to męczenie sie z kiepską atmosferą.
szukam jakiejs fajnej niedrogiej bluzy ocieplanej i nie ma nic fajowego :( jest super bluza Nexta ale 80 zł to przegięcie :eek:
we wtorek tesciowka przyjdzie do baka a ja lece po lumpkach, chciaz wydaje mi sie, ze lipa bedzie ...
a ma któras ocieplane bezrekawniki moze :> jak to sie sprawdza bo nie wiem czy Adrianow rece nie odpadną :D bo i tak a wiecznie zimne :rolleyes:
passionfruit - 2008-09-18 13:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Kanciu, chciałam to samo napisać. Zresztą bony i paczki to jest pewnego rodzaju nagroda za pracę, którą pracownik wykonywał. Jeśli minisia pracowała tam od jakiegoś czasu to ma prawo do tych bonów bo samam sobie na nie zapracowała. No, chyba że chce wziąć zwolnienie lekarskie do grudnia ;)
olunek - 2008-09-18 14:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
kurde dziewczyny ja juz z ta ospa nie moge :p: moja mama upiera sie ze bylam szczepiona na ospe bo kiedys bylo obowiazkowe potem zmienili. no i szukam mojej ksiazeczki zdrowia zeby potwierdzic bo jezeli tak to nie wydam 300zl.no i pamietam ze ksiazeczke mialam jakies 2 dni temu w reku i...polozylam jak tak zeby znalesc. kurde i nie ma nigdzie. zapadla sie pod ziemie! teraz to juz w wyobrazni wszedzie ja widze ale jestem zla!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlaczego nie odlozylam jej na miejsce wtedy.pozatym moge zrobic badanie na antyciala ospy i bedzie wiadomo z tym ze to kosztuje 43zl:cool: normalnie pochlastac sie mozna :mad:. misia nie szczepie na ospe ale siebie pewnie zaszczepie o ile nie bylam szczepiona.
minisiu ja bym zrobila tak jak pisze ajanna spokojnie szukala pracy bez przymusu, moze akurat cos fajniejszego sie trafi ...
juleczko trzymam kciuki :cmok:
minisia - 2008-09-18 14:11
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Kanciu, passion zgodzę się z wami - pracuję tam od kwietnia i w sumie te 3 miechy to chyba pójdzie jakoś przeżyć ;) Bo w sumie to właśnie tak jak piszecie jest to coś na co też pracowałam/pracuję i co mi się należy ;)
No tak jak pisałam - zostanę jeszcze, zobaczę jak się sprawy mają i jakby sytuacja się bardzo pogorszyła wtedy wrócę do tematu - w sumie 5 października idę na urlop, lecimy do tego Londynu, potem wrócę i obadam sprawę co i jak czy będę miała sily zaciskać te zęby czy nie ;)
Dziękuję za porady :cmok:
juleczka1980 - 2008-09-18 17:22
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Ja wyskoczyłam na miasto podczas gdy moja mama przypilnowała Matiego. Chciałam kupić sobie spodnie, ale niestety nic nie znalazłam :(.
A teraz tatuś poszedł z Matim na spacer a ja zrobię sobie kawusię i pogapię się w TV z kanapy :D. W nosie z robotą - muszę się trochę zrelaksować. Ciągle niedosypiam, wkurzam się brakiem niani itp. i jakaś rozdrażniona jestem :cool:. Jeszcze TŻ wkurza się, że go samego na spacer z dzieckiem wysyłam zamiast iść z nimi - ale ja naprawdę nie mam ochoty z nimi przebywać - chcę pobyć sama w ciszy. Nie wiem co się ze mną dzieje, jestem strasznie zmęczona i czuję się jakbym miała ze 40 na karku :mad:.
minisiu, ja też bym jeszcze została i jeśli nic się nie poprawi to na spokojnie rozglądała się za inną pracą. A bonusy jak najbardziej ci się należą :ehem:. Ja byłam taka głupia , że szybko chciałam się zwolnić z jednej pracy, bo koniecznie chciałam jak najszybciej wrócić do Goleniowa i byłam na tym niestety stratna, a kasa była oczywiście potrzebna :cool:.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie śpiworków do wózków :cmok:. Nie będę kupować, bo nasza spacerówka jest wąska i chyba byłoby Matiemu za ciasno w niej w śpiworku.
No i na razie nie dziękuję za kciuki w sprawie niani bo nie chcę zapeszyć :rolleyes:.
Powiesiłam na osiedlu ogłoszenie i dałam do naszej wtorkowej gazety - mam nadzieję, że znajdę kogoś :(.
Xantia - 2008-09-18 18:00
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Z tymi paczkami i innymi to nie do końca tak jest jak piszecie. Nie każdemu SIĘ NALEŻY. Należało się za komuny :hahaha:. Wiele firm ma zapis w regulaminie wynagradzania, że dodatkowe bonusy (np. paczki i bony) NALEŻĄ SIĘ po przepracowaniu jakiegoś okresu czasu (często roku). A w wielu firmach nie ma żadnych dodatków bo nie ma obowiązku tworzenia tzw socjalu i tym pracownikom nic się nie należy. I Kanciu - jeśli socjal jest - to na pewno nie jest to żaden % wypłaty ;). Za pracę dostaje się comiesięczne pobory i tyle. Dla mnie niemoralne jest takie poniżanie się, męczenie przez kilka miesięcy w fatalnej atmosferze dla jakiejś głupiej paczki na święta czy bonów. Zrozumiałabym taką sytuację kiedy jest się w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Więc nie przekręcajcie proszę moich wypowiedzi, ok?
I nie napisałam tego o Minisi, tylko w kontekście jej wypowiedzi. Żeby było jasne, ok?
Ogólnie drażni mnie taka komunistyczna, roszczeniowa postawa. Należy mi się i już.
Poza tym kupiłam dziś 0,5 l łódki i kukułki, własnie wrzuciłam je do środka i czekam aż sie rozpuszczą... :rolleyes:. Jak myślicie, czy wieczorem kukułczanka będzie już gotowa do spożycia ;)??
olunek - 2008-09-18 18:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
ech... moj tz poszedl pierwszy raz usypiac misia... ciekawe kiedy skapituluje. bo najpierw mis zasypial przy cycku a teraz jak juz cycka nie ma to w koncu tz moze sie popisac ....oho slychac juz syrene mojego synka ....no to 1....2....3 odliczanie czas zaczac....:p:
juleczko ja tez sie ostatnio tak czuje...zmeczona , stara i w ogole ...emerytka po 3 zawalach i wychowaniu 6 dzieci ....
passionfruit - 2008-09-18 19:12
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Xantio, nie gniewaj się ale uważam ,że nie masz racji pisząc że to jest komunistyczna postawa. powiedz mi, czy bardziej sprawiedliwe jest żeby paczkę czy tam bon dostała osoba, która pacuje w danej firmie prawie rok, czy osoba któa przyszła do pracy na początku grudnia, a w styczniu odejdzie (albo trochę później)?
Jesli jest w umowie zapiś, że coś tam się dostaje po przepracowaniu okreslonego czasu w firmie okresu to oczywiście nie ma co wymagać, że pracodawca "da, bo mi się nalezy". Ale skoro dziewczyna tam pracuje, wywiązuje się ze swoich obowiązków i takie jest prawo przyslugujące pracownikowi to dlaczego z tego nie skorzystać.
A co do poniżania się to jest już inny temat. Jesli ktos czuje się poniżany to nie ma co się męczyć tylko dla własnego zdrowia psychicznego nalezy brać nogi za pas, ale prawda jest taka że większość luzi nie lubi swojej pracy a i tak ją wykonuje. Dlatego czasem lepiej poczekać, zrobić tak jak mówiła ajanna i przy okazji skorzystać z NALEŻNEJ (bo za wykonywanie swoich obowiązków) premii.
Ale to tylko moja opinia.
Kancia - 2008-09-18 19:45
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
passion oto własnie mi chodzi :) i zgadzam sie w 100%
Xantia - 2008-09-18 20:17
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez passionfruit
(Wiadomość 9057268)
Xantio, nie gniewaj się ale uważam ,że nie masz racji pisząc że to jest komunistyczna postawa.
Nie jestem obrażalska, szanuję czyjeś poglądy ale przecież nie musimy wszystkie myśleć tak samo, prawda? Gadamy sobie :D
Cytat:
powiedz mi, czy bardziej sprawiedliwe jest żeby paczkę czy tam bon dostała osoba, która pacuje w danej firmie prawie rok, czy osoba któa przyszła do pracy na początku grudnia, a w styczniu odejdzie (albo trochę później)?
Jesli jest w umowie zapiś, że coś tam się dostaje po przepracowaniu okreslonego czasu w firmie okresu to oczywiście nie ma co wymagać, że pracodawca "da, bo mi się nalezy". Ale skoro dziewczyna tam pracuje, wywiązuje się ze swoich obowiązków i takie jest prawo przyslugujące pracownikowi to dlaczego z tego nie skorzystać.
Widzisz, dlatego na pisałam w poprzednim poście, żeby nie przekręcać moich słów. Nie mówię o rezygnowaniu z przysługujących praw w imię jakiejś tam idei, ale o moralnej postawie. Hmmmm, spróbuję ująć to inaczej. Chodziło mi o to, że jeśli komuś źle w pracy, na tyle źle że myśli o jej zmianie to tkwienie w takim bagnie ze względu na paczkę na święta czy bon jest no... pazernością według mnie. Tym bardziej nie będąc w tragicznej sytuacji finansowej.
Cytat:
ale prawda jest taka że większość luzi nie lubi swojej pracy a i tak ją wykonuje.
Mam nadzieję, że mylisz się w swoich statystykach... W pracy spędza się tyle czasu...
Niania znów nam dostarczyła deputat. Dziś maliny, gruszki, jabłka, pomidory i ziemniaki... Idę gotować kompot, resztę spróbujemy jakoś zjeść. Chyba, że któraś się zlituje i powie mi jak się smaży konfitury, bo śliwek nadal pół wiadra ;). Kukułki jeszcze się nie rozpuściły!! Czy u Was też to tak długo trwało :eek:??
Kancia - 2008-09-18 20:20
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
patrzcie jakie fajowe :D
http://www.allegro.pl/item437612155_..._23_13_cm.htmlajanna czy to są l'la relaxy :D
http://www.allegro.pl/item437733798_...r_23_14cm.htmlhttp://www.allegro.pl/item438073930_...kamik_r_8.htmlhttp://www.allegro.pl/item436299780_...z_3_4_usa.htmla to nie Twoja aukcja :p:
http://www.allegro.pl/item438308786_..._blizniat.html
iwka2002 - 2008-09-18 20:24
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu- uważam, że jeśli to nie będzie dla Ciebie duże poświęcenie pracować tam do końca roku to nie widzę przeszkód, tym bardziej, że prowizje od sprzedaży w grudniu są boskie;) /jeśli takie otrzymujesz/. Nie oszukujmy się większość z nas pracuje dla pieniędzy, ale oczywiście jeśli przy tym jest się zawodowo spełnionym / jak ja/ - to genialne rozwiązanie. W tym czasie możesz na luzie rozglądać się za czymś innym i tu zgadzam się z ajanną :ehem:.
xantia- nie ma szans na kukułcznkę już dzisiaj;), aleś Ty zasadnicza babka:)
Konfitury:odrobina wody do metalowego garnka + śliwki /wypestkowane, ze skórą/ smażę, śmaże ,smażę aż wyprauje woda potem + cukier / z przepisu na 1kg sliwek 1/2 kg cukru- ale to dla mnie za dużo/ i smażę aż się rozpuści cukier + jeszcze trochę ... żeby było gęste, tak na oko;)/ pycha. A i mieszać, mieszać,mieszać...
evemamaoliwki - 2008-09-18 20:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Passion, Kancia ja też sie z Wami zgadzam w 100 % i
Minisiu zrobiłabym tak jak poradziła Ci
Ajanna :ehem:
Izuniak uuu szkoda chyba nie mam co już pisać Ci na ten temat w tej sytuacji :(
Minisiu śliczne te fotki Hani, jaka ona dorosła :cmok:
Olunek ja też nie kupuję śpiworka, w zeszłym roku nie mieliśmy więc w tym tym bardziej wydaje mi się zbędny. Tylko nowy kocyk muszę dokupić.
Wydaje mi się, że nie musisz obowiązkowo składac wniosku do pracodawcy bo to jest Twoje prawo a nie obowiązek. Możesz ale nie musisz :cmok:
Juleczko :cmok:trzymam kciuki żebyś znalazła szybciutko porządną nianię. Co do pani pijącej to jestem pewna, że jest alkoholiczką, spotkałam się niestety wśród bliskiech z podobną postawą. Perfumy, mietowe cukierki, płyny do płukania ust itd to do zamaskowania woni alkocholu.
Juleczko ty masz problem z niania a ja nadal nie mam wiadomości ze żłobka, fakt że w rezerwie mam teściówkę więc na lodzie nie zostanę ale jakoś nie mogę się przekonać i mnożę problemy. Nie miałabym oporów gdyby teściowa do nas chciała przychodzić pilnować małej, ale ona uparła się, że u niej. Przeraża mnie codzienne tachanie wózka, łóżeczka i całej reszty tych gratów :( Zresztą to byłoby bez xsensu bo ja odbierałabym Oliwcię wcześniej a TŻ musiałby potem za dwie godziny jechać po te graty :mad:
Lea, Minisia super spotkanko a z Maksa i Hani dobrana para :D
Ja dzisiaj dostałam telefon z pracy z info do jakiego wydziału wracam, no i ciężka przeprawa mnie czeka bo na rozlicznie kont idę. Ale twarda baba jezdem ;)
Jak skladałam papiery o powrót to mnie zaskoczyli bo musiałam od nowa CV i list motywacyjny pisać i wracałam na zasadzie rekrutacji na stanowisko jak ktoś z zewnątrz :eek: dziwne...
Fajnie, że popisałyście o tych mazakach z ikei to może kupię Oliwci bo właśnie pracuję nad TŻ żebyśmy pojechali w weekend, ale uparł się osiołek że na grzyby chce jechać :mur: więc idę go sposobem wziąść ;) Miłego wieczorku :cmok:
edit: Xantia ja duszę śliwki na bardzo wolnym ogniu aż się odparują z wody (czyli tego soku który puszczą ;) )i zgęstnieją, jak mam już taką konsystencję jak chcę to daję cukier, potem wkładam na gorąco do słoików , mocno zakręcam i stawiam do góry dnem aż do wystygnięcia. Tak samo robiłam truskawki i wyszły pycha, próbny słoik śliwek też był bardzo dobry :D P. S. musisz pilnować i często mieszać bo śliwki lubią się przypalać. Można też włożyć je do piekarnika aż zmiękną a potem na płytę i dusić.
barwa - 2008-09-18 20:34
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
melduję się, nadal chora, Tymek trochę lepiej niż ja, ale on nie chodzi do pracy i nie zdiera sobie chorego gardła przez 6 godzin dziennie i pewnie dlatego jemu przechodzi a mnie nie.
obiecuję w weekend nadrobić zaległości, bo przez chorobę i pracę na nic nie mam czasu.
spojkojnej nocki
:cmok:
evemamaoliwki - 2008-09-18 20:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Kasiu_mw widzę Cie ;)
iwka2002 - 2008-09-18 20:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez barwa
(Wiadomość 9058823)
melduję się, nadal chora, Tymek trochę lepiej niż ja, ale on nie chodzi do pracy i nie zdiera sobie chorego gardła przez 6 godzin dziennie i pewnie dlatego jemu przechodzi a mnie nie.
obiecuję w weekend nadrobić zaległości, bo przez chorobę i pracę na nic nie mam czasu.
spojkojnej nocki
:cmok:
buziaczki!!!
lea35 - 2008-09-18 20:50
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez juleczka1980
(Wiadomość 9055303)
Jeszcze TŻ wkurza się, że go samego na spacer z dzieckiem wysyłam zamiast iść z nimi - ale ja naprawdę nie mam ochoty z nimi przebywać - chcę pobyć sama w ciszy. Nie wiem co się ze mną dzieje, jestem strasznie zmęczona i czuję się jakbym miała ze 40 na karku :mad:.
No i na razie nie dziękuję za kciuki w sprawie niani bo nie chcę zapeszyć :rolleyes:.
Powiesiłam na osiedlu ogłoszenie i dałam do naszej wtorkowej gazety - mam nadzieję, że znajdę kogoś :(.
juleczko, :cmok: wcale Ci się nie dziwię, jestes na serio silna babka, Mati non stop daje Ci ostro popalić. :glasiu: więc powinnaś możliwie jak najczęściej serwowac sobie takie chwilę sam na sam ze sobą. :cmok: dla Ciebie i oczywiście wciąż trzymam kciukasy za wiadomą sprawę.
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9055867)
Poza tym kupiłam dziś 0,5 l łódki i kukułki, własnie wrzuciłam je do środka i czekam aż sie rozpuszczą... :rolleyes:. Jak myślicie, czy wieczorem kukułczanka będzie już gotowa do spożycia ;)??
Xantia, dziś na kukułkową nalewkę nie ma szans, chyba ze ją w wirówce wytrzęsiesz. :D ja miałam gotową po kilku dniach, ale kilka razy dziennie silnie butelką wstrząsałam.
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9058622)
Konfitury:
odrobina wody do metalowego garnka + śliwki /wypestkowane, ze skórą/ smażę, śmaże ,smażę aż wyprauje woda potem + cukier / z przepisu na 1kg sliwek 1/2 kg cukru- ale to dla mnie za dużo/ i smażę aż się rozpuści cukier + jeszcze trochę ... żeby było gęste, tak na oko;)/ pycha. A i mieszać, mieszać,mieszać...
jeśli w tym roku dorwę gdzieś jeszcze śliwki, to spróbuję. :p: ale jak znam siebie, to przypalę.
Cytat:
Napisane przez barwa
(Wiadomość 9058823)
melduję się, nadal chora, Tymek trochę lepiej niż ja, ale on nie chodzi do pracy i nie zdiera sobie chorego gardła przez 6 godzin dziennie i pewnie dlatego jemu przechodzi a mnie nie.
obiecuję w weekend nadrobić zaległości, bo przez chorobę i pracę na nic nie mam czasu.
spojkojnej nocki
:cmok:
jesteś usprawiedliwiona, kuruj się szybciutko. :cmok:
nie mam natchnienia na pisanie, ide coś łyknąć.
evemamaoliwki - 2008-09-18 20:55
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Barwa :cmok:
Iwka w sumie to robimy tak samo tylko Twój przepis o wiele praktyczniej podany ;) :ehem:
No dobra teraz to już zmykam papatki
iwka2002 - 2008-09-18 21:14
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
I ja zmykam, gdyż pobudy o 5.30 dają mi się we znaki. Ale jutro
W O L N E !!!!!
Słodkich snów Kochane!
Xantia - 2008-09-18 21:28
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez evemamaoliwki
(Wiadomość 9058679)
edit: Xantia ja duszę śliwki na bardzo wolnym ogniu aż się odparują z wody (czyli tego soku który puszczą ;) )i zgęstnieją, jak mam już taką konsystencję jak chcę to daję cukier, potem wkładam na gorąco do słoików , mocno zakręcam i stawiam do góry dnem aż do wystygnięcia. Tak samo robiłam truskawki i wyszły pycha, próbny słoik śliwek też był bardzo dobry :D P. S. musisz pilnować i często mieszać bo śliwki lubią się przypalać. Można też włożyć je do piekarnika aż zmiękną a potem na płytę i dusić.
Jutro robię!! Dzięki za info!! :jupi:
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9058622)
xantia- nie ma szans na kukułcznkę już dzisiaj;), aleś Ty zasadnicza babka:)
Kurcze, no to chyba pójde spać i czekać nie będę :D
Cytat:
Konfitury:
odrobina wody do metalowego garnka + śliwki /wypestkowane, ze skórą/ smażę, śmaże ,smażę aż wyprauje woda potem + cukier / z przepisu na 1kg sliwek 1/2 kg cukru- ale to dla mnie za dużo/ i smażę aż się rozpuści cukier + jeszcze trochę ... żeby było gęste, tak na oko;)/ pycha. A i mieszać, mieszać,mieszać...
Thx!!
Cytat:
Napisane przez barwa
(Wiadomość 9058823)
melduję się, nadal chora, Tymek trochę lepiej niż ja, ale on nie chodzi do pracy i nie zdiera sobie chorego gardła przez 6 godzin dziennie i pewnie dlatego jemu przechodzi a mnie nie.
obiecuję w weekend nadrobić zaległości, bo przez chorobę i pracę na nic nie mam czasu.
spojkojnej nocki
:cmok:
:cmok:
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9059142)
juleczko, :cmok: wcale Ci się nie dziwię, jestes na serio silna babka, Mati non stop daje Ci ostro popalić. :glasiu: więc powinnaś możliwie jak najczęściej serwowac sobie takie chwilę sam na sam ze sobą. :cmok: dla Ciebie i oczywiście wciąż trzymam kciukasy za wiadomą sprawę.
Tak, Juleczka jest Superbabka!!
Cytat:
Xantia, dziś na kukułkową nalewkę nie ma szans, chyba ze ją w wirówce wytrzęsiesz. :D ja miałam gotową po kilku dniach, ale kilka razy dziennie silnie butelką wstrząsałam.
Po kilku dniach???? :mdleje:. Czy Twoja kukułczanka też miała kolor khem kupy?? Bo moja wygląda tragicznie :rotfl:
Cytat:
nie mam natchnienia na pisanie, ide coś łyknąć.
Czyżby kukułczankę ;)
Dobranoc babki, do jutra!!
izuniak - 2008-09-18 22:10
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Minisiu - zrobisz jak uważasz. Dodam jednak od siebie, że bony, premie, wczasy "pod gruszą" itp. to czasami w skali roku solidny zastrzyk gotówki i ciężko z tego zrezygnować:ehem:
Xantia - moja kukułczanka też wyglada/wyglądała jak kupa. Kolor nie przeszkadza jej jednak "wyparować"w szybkim tempie:D
Śpiworka też nie kupujemy:nie:
Jak Wam pisałam, od środy gości u nas teściowa, by opiekować się Emilką jak idę do pracy. Wczoraj ugotowałam Emci puree warzywne na dzisiejszy obiadek. Wychodząc do pracy, mówię teściowej, że jeśli nie będzie chciała jeść, niech zje samą pomidorówkę. Wracam, puree zjedzone ( a było ze 300 gram:eek:) A moja teściowa mówi, że ona nie chciała jeść więc jej POSŁODZIŁA KILKOMA ŁYŻECZKAMI CUKRU:mur::mur::mur:
Nie wspomnę o pobojowisku w domu pdczas mojej nieobecności:mad:
Pozostaje mi wołać: Mamo, wracaj już!!!( to do mojej mamy:D)
Ediot:
eve dzieki za szczere chęci, ale niestety ....
lea35 - 2008-09-18 22:31
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9059854)
Po kilku dniach???? :mdleje:. Czy Twoja kukułczanka też miała kolor khem kupy?? Bo moja wygląda tragicznie :rotfl:
Czyżby kukułczankę ;)
Dobranoc babki, do jutra!!
no, mniej więcej taki kolor miała. :D
dzis był drink z cola, taki ubogi, bo barek coś ostatnio przewietrzała.
Ja tez zmykam juz spać, słodkich snów, kobietki. :cmok:
izuniak, teściowa... :eek:.. chyba nawet moją przebiła.
minisia - 2008-09-18 23:14
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cześć nocną porą ;)
Pazerna na to wszystko z pracy nie jestem i u nas nie ma nic takiego, że muszę przepracować ileś tam, zeby coś dostać. Przyjęłam się 8 kwietnia, a na Dzień Dziecka Hania już dostała paczkę. Owszem premii sprzedażowej nie ma się przez pierwszy miesiąc, a potem już normalnie.
Nie jest tak, ze nie wydalam psychicznie i wogóle tragedia na maxa z tym wszystkim - robi się nieciekawie i dlatego tak jak napisałam poczekam jeszcze i zobaczę jak będzie.
Dobra koniec tematu;)
izuniak :eek: No to na serio nie dziwię się, że chcesz, żeby mama już wróciła ;)
juleczko skoro potrzeba ci pobycia samej ze sobą to nie ma co - musisz serwować sobie częsciej taki czas dla siebie :cmok:
barwa :cmok:
iwka fajnie masz jutor wolne - ja jeszcze jutro na 17:00 i potem sobota, niedziela wolne, a w poniedziałek na 7:00 i popołudniu na urodziny do teścia ;)
Dobra kończę pifo i idę spać :cmok:
Do dzisiaj :cmok:
ajanna - 2008-09-19 00:00
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
właśnie skończyłam tłumaczyć:jupi: (z przerwą na utulanie Olafka, którego coś brzuszek bolał:(). poprosiłam o jeszcze (więcej pracy oczywiście:ehem:), bo jeszcze jutro mam nianię, ale nie wiem czy dostanę:rolleyes:
Kanciu tak to coś a la Relaksy :lol: a tamta aukcja, to nie moja, ale może na niej kupię.
Juleczka nie pisz proszę, że się czujesz jakbyś miała 40 lat, bo ja niedługo tyle będę miała i co mam powiedzieć?:(
Xantia - 2008-09-19 06:50
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez izuniak
(Wiadomość 9060426)
Xantia - moja kukułczanka też wyglada/wyglądała jak kupa. Kolor nie przeszkadza jej jednak "wyparować"w szybkim tempie:D
No to mnie uspokoiłyście :D
Cytat:
Jak Wam pisałam, od środy gości u nas teściowa, by opiekować się Emilką jak idę do pracy. Wczoraj ugotowałam Emci puree warzywne na dzisiejszy obiadek. Wychodząc do pracy, mówię teściowej, że jeśli nie będzie chciała jeść, niech zje samą pomidorówkę. Wracam, puree zjedzone ( a było ze 300 gram:eek:) A moja teściowa mówi, że ona nie chciała jeść więc jej POSŁODZIŁA KILKOMA ŁYŻECZKAMI CUKRU:mur::mur::mur:
Nie wspomnę o pobojowisku w domu pdczas mojej nieobecności:mad:
Pozostaje mi wołać: Mamo, wracaj już!!!( to do mojej mamy:D)
:mur: Izuniak, też bym się wściekła!! Wrrrrr!!
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9060633)
izuniak, teściowa... :eek:.. chyba nawet moją przebiła.
Chyba jednak dobrze, że ja swojej wcale nie widuję :cool:
Wykąpałam wczoraj puzzle te piankowe i są już bardzo zniszczone. Ponadrywane, dziurki w nich są (to po psie, bo lubi się na nich przeciągać)...
Niania pochodziła wczoraj po lumpeksach popatrzeć za kombinezonami i nie ma NIC, kompletnie. Nie kupię nowego za 200 zł. No po prostu nie... Chyba poszperam na alledrogo. Aaaaaaa, no i śliczne kaloszki dotarły dla Elis!
iwka2002 - 2008-09-19 07:55
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Witajcie!!!
Moje dziecię wie, kiedy może matce noc zarwać właśnie dzisiaj...kiedy chciałam regenerować siły na next tydzień. Zęby idą i nie działa nic żeli i nurofen:nie: , tzn, działaja max 2 godziny.
Moja mama jest u nas w odwiedzinach i sobie troche odstapnę jednak, bo Babcia Weronki nie odstepuje, a i dobrze ja mam chwilke dla siebie:ehem:.
Miłego dnia!
olunek - 2008-09-19 08:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
hej dziewczyny.
u nas nocka spokojna, pobudka o 6.40 a teraz mis juz drzemkuje. pogoda taka fuuuuuuuuu i normalnie dola juz lapie.
ajanno no ty przy blizniakach zawsze bedziesz mloda mamusia no i taka silna ze tylko poklony ci bic :pliz: na kolanach. normalnie tak sobie czytam twoj blog i w ogole czesto mysle jak dajesz sobie rade z chlopakami to swieta powinnas zostac albo chociaz blogoslawiona :ehem:
juleczko glowa do gory !:cmok: moja tesciowa zawsze w takich chwilach mi mowi ze wszystko mija i to ze ci dzieciatko daje w kosc tez minie i bedziesz jeszcze to wspominala z usmiechem i sentymentem :cmok: choc wiem jak bardzo ci ciezko ( mis mial straszliwe kolki od rana do wieczora ) i wiem co czujesz:glasiu:
izuniak no to moja tesciowa by sie nasluchala ode mnie moze mniej ale za to od tz ojjjjjjjjjjjjjjjjj calutki wyklad . pamietam ze raz dala misiowi lyka coca-coli no bo przeciez musi poznac smaki rozne i miala przesr ***e. teraz wie ze jak mowie NIE to znaczy nie.moim zdaniem akurat nie musi tym bardziej ze my coca-coli nie pijemy najczesciej wode niegazowana. no i wie ze bez zapytania nie moze mu dawac nic slodkiego i innych badziewi za to owoce i warzywa do woli. ale ja jestem wyczulona przez kolki i juz nie chce zeby kiedykolwiek bolal brzuszek mojego synka. poza tym ja nie slodze nic wiec mis tez nie musi. no ale musialam jej rzucic moim monologiem jak dbam i wychowuje swoje dziecko zeby nie mowila ze nie wiedziala.
xantia a ile chcesz wydac max na kombinezonik?w cubusie sa za 99zl . fajna jakosc:ehem: a ta kukuleczka to juz calkowicie narobilas mi smaka ....chyba tez sprobuje ja wyprodukowac :ehem:
iwka :cmok:
eve no niestety mi sie nie nalezy nic z zusu:cool: siet!
Xantia - 2008-09-19 09:31
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez olunek
(Wiadomość 9061863)
ajanno no ty przy blizniakach zawsze bedziesz mloda mamusia no i taka silna ze tylko poklony ci bic :pliz: na kolanach. normalnie tak sobie czytam twoj blog i w ogole czesto mysle jak dajesz sobie rade z chlopakami to swieta powinnas zostac albo chociaz blogoslawiona :ehem:
Oj, ja też dla Ajanny jestem pełna podziwu!!
Cytat:
xantia a ile chcesz wydac max na kombinezonik?w cubusie sa za 99zl . fajna jakosc:ehem: a ta kukuleczka to juz calkowicie narobilas mi smaka ....chyba tez sprobuje ja wyprodukowac :ehem:
Tiaaaaa, jeszcze trzeba mieć Cubusa w okolicy :rolleyes:
ajanna - 2008-09-19 10:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Olunek, Xantia nie zawstydzajcie mnie:o
a co do teściowych, to moja jak pisałam nawet nie zauważyła, że chłopcy rok skończyli:nie: ale rzeczywiście, jak czytam, co napisałyście
Izuniak i Olunek, to zaczynam myśleć tak jak
Xantia:rolleyes:
a co do kombinezonów to dla mnie 99 zł to stanowczo za dużo - tym bardziej, że u nas x 2:rolleyes: moja mama kupiła jakiś w ciuchu za 8 zł, ale jeszcze go nie widziałam. a ja korzystając z niani dziś też na ciuchy skoczę - zresztą b lubię to robić, a odkąd są chłopcy nie bardzo mam czas, więc sama wyprawa mnie cieszy:ehem: a co do allegro, to kupuję tam dużo rzeczy, ale w zeszłym roku się zraziłam bardzo, bo wylicytowałam 2 kombinezony na 80 cm i jeden był dużo za mały, a drugi - dużo za duży (ale w tym roku już nie pasuje:nie:)
lea35 - 2008-09-19 13:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
za wiele nie napisałyście od mojej ostatniej wizyty.
ajanna, my Cię nie zawstydzamy, tylko doceniamy. :cmok:
dziś od rana nie pada, więc byłam na 1,5 godzinnym spacerze z Maksiem. :jupi: ale wciąż zimno, 10 stopni we wrześniu ... szału nie robi.
Kancia - 2008-09-19 13:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
my tez po spacerku w parku :p: jak co dzień ;)
wiecie co mój ciapek się zrobił straszna przylepa :] jak coś nie tak to do mamy na rączki i sie tak mocno wtula jak kleszcz ;) i przyłazi na kolankach siedziec :eek: ot tak poprostu posiedziec. Dla mnie to dziwne bo on od zawsze był taka zosia samosia, nietykalska :p: nawet na rece nie chciał :D
postanowiłam, ze naucze go jesc samodzielnie łyzeczka :) bo widze, ze ma zadatki. Próbowalismy dzis i było niezle o tyle, ze sam chciał sobie nabierac jedzenie :)
nocnik nam nie idzie to jesc sie nauczymy :D
ajanna ja choc mam jedno dziecko to 90 zł mi poprostu szkoda na ubranie :] jestem zwolenniczka ciuchlandów i tak jak Ty uwielbiam po nich smigac :D
juz mnie :upa: swędzi jak pomysle o wtorku i łowach :slina:
a jeszcze sie pochwalimy, ze Adrian juz jest taki kumaty, ze czasem mnie zaskakuje :lol: nauczył sie sygnalizowac kiedy chce iśc spac. Jak go pytam czy jest spiący to idzie do łozeczka i czeka az go wsadze :). Rozumie duzo polecen. np.
mówię "idz do pokoju w miseczce masz brzoskwinie" :D usmiecha sie i leci szukac skarbu :p: albo mówie "przynies autka to sie pobawimy" po czym leci z autkami i sie scigamy :) umie pokazać to o co proszę. Rozmawiałam z TZ wczoraj że musze mu czapke kupic a Adrian złapał sie za głowe sprawdzając czy ma czapke. Umie wysyłac buziaczka i przyjsc i buziaczka dac :D
ahhh czasem jestem taka dumna :lol: i widze, ze to juz całkiem rozumny człowieczek :ehem:
minisia - 2008-09-19 14:18
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Ja za godzinkę zmykam do pracy :rolleyes:
Nie wiem czy to Ty
iwka pisałaś kiedyś o kremie Nivea SOS na odparzenia czy coś :confused:
No i właśnie mam pytanie do was odnośnie czegoś na odprzenie - chyba, bo już sama nie wiem. Hani kilka razy w miesiącu robią się takie czerwone plamy i już sama nie wiem czym to smarować :rolleyes:Chusteczek nie zmieniałam, pieluszek tez nie, więc nie mam pojęcia czemu to ciągle wraca :confused:
Pediatra przepisała nam CHlorchinaldin na noc i Panthenol rano do smarowania, po 3 dniach przechodzi i np jest tydzień spokoju i znów to samo :(
lea35 - 2008-09-19 14:22
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Kancia
(Wiadomość 9065890)
a jeszcze sie pochwalimy, ze Adrian juz jest taki kumaty, ze czasem mnie zaskakuje :lol: nauczył sie sygnalizowac kiedy chce iśc spac. Jak go pytam czy jest spiący to idzie do łozeczka i czeka az go wsadze :). Rozumie duzo polecen. np.
mówię "idz do pokoju w miseczce masz brzoskwinie" :D usmiecha sie i leci szukac skarbu :p: albo mówie "przynies autka to sie pobawimy" po czym leci z autkami i sie scigamy :) umie pokazać to o co proszę. Rozmawiałam z TZ wczoraj że musze mu czapke kupic a Adrian złapał sie za głowe sprawdzając czy ma czapke. Umie wysyłac buziaczka i przyjsc i buziaczka dac :D
ahhh czasem jestem taka dumna :lol: i widze, ze to juz całkiem rozumny człowieczek :ehem:
Kanciu, my też jesteśmy bardzo zadowoleni z każdego postępu Apusia, :jupi: a Ty jeszcze zawsze tak ładnie wszystko opisujesz. przesyłam buziaki dla Waszego zdolniachy. :cmok:
Aha, pozdrowienia od
mini.
iwka2002 - 2008-09-19 15:19
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
kanciu- gratki dla Apusia:jupi:, a przynosi Ci kapcie? Bo Werka przynosi mi z przedpokoju kapcie i zakłada na stopy:D jak ją poproszę.
Byłam na lumpkach:jupi::jupi::jupi : już nie pamiętam od kiedy pierwszy raz. Nabyłam Weronce - 2 bluzki na długi rękaw NEXT'a, bluzę Adams'a i super leginsy ciemno brązowe z nexta- ostatnio szaleję na punkcie połączenia różu z brązem. Za wszystko zapłaciłam 6.75,- moja radość nie ma końca;).
Dobra spadam- idę nieść kaganek oświaty;).
evemamaoliwki - 2008-09-19 16:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9065748)
za wiele nie napisałyście od mojej ostatniej wizyty.
ajanna, my Cię nie zawstydzamy, tylko doceniamy. :cmok:
:ehem: zgadzam się
U nas leje od samego rana, albo nocy jak kto woli. Mimo to spacerek zaliczony, wywlekliśmy deltima z piwnicy wczoraj i Oliwcia ma o wiele lepsze warunki jazdy. Ja mokłam a moje dziecię smacznie spało po folią :rolleyes:
Olunek kurcze szkoda :cmok:
Kanciu piękne postępy robi Apuś :cmok:
Oliwcia też straszna przylepa teraz :ehem:
Izuniak no mnie też by nerwy wzięły, ja strasznie nie lubię jak teściowa robi nie po mojemu ale niestety ona mnie nie słucha.
Iwka normalnie ale Cię szarpnęlo ;) super, że udaly się zakupy.
Xantia udanego pichcenia :ehem:
Minisiu niestety nie pomogę bo Oliwcia miała tylko raz odparzona pupkę i pomogły wtedy kąpiele w krochmalu. Buziaczek dla Was :cmok:
Dzwoniałam do żłobka i niestety nikt nie zrezygnował jeszcze i mam się dowiadywac w październiku. Oli zostaje więc z teściową i chyba tak zostanie już w tym roku, nie chcę jej wprowadzać co chwila zmian i mieszać. Jedyny plus, że kasa za złobek w kieszeni zostanie. Zresztą może się wszystko ułoży i będzie ok :rolleyes: ważne, że Oliwcia bedzie miała dobrą opiekę.
iwka2002 - 2008-09-19 16:53
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu- tak ja polecam NiVEA nutri sensitive s.os., Weronka ma bardzo często odparzona pupcię mimo,że przewijam ja 8 razy na dobę. Sudokrem jest u nas do bani, w silniejszych stanach bardzo pomaga nam maść robiona na receptę z kwasem bornym /wyklętym podobno, ale skutecznym/. Smaruje tą maścią 3-4 dni i wracam do sos'a.
Edit- żeby teraz co drugi post nie był mój;)
ajanno- jestem po lekturze bloga i proszę o foto tych arcydzieł ściennych bobasów:)
Kancia - 2008-09-19 18:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
iwka no ładne zakupy :D smaka mi robisz tylko :p:
co do kapci to aż tak Apusia nie wyszkoliłam :hahaha:
eve o tyle dobrze, ze kasa w kieszeni ;)
minisia u nas na odparzenia idealnie działa Bepanthen maść, Sudicrem tez nam nie pomaga :nie:
Patrilla - 2008-09-19 21:14
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Minisu nas uratował clotrimazol krem :ehem: hamuje namnażanie grzybów tak sie dzieje przy silnym odparzeniu - polecam!
Uciekam bo jutro rano jedziemy do Wawy :ehem:
miłego weekendu szkoda że tylko aura nie dopisze :cool:
Xantia - 2008-09-19 21:35
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9066883)
Nie wiem czy to Ty iwka pisałaś kiedyś o kremie Nivea SOS na odparzenia czy coś :confused:
No i właśnie mam pytanie do was odnośnie czegoś na odprzenie - chyba, bo już sama nie wiem. Hani kilka razy w miesiącu robią się takie czerwone plamy i już sama nie wiem czym to smarować :rolleyes:Chusteczek nie zmieniałam, pieluszek tez nie, więc nie mam pojęcia czemu to ciągle wraca :confused:
Pediatra przepisała nam CHlorchinaldin na noc i Panthenol rano do smarowania, po 3 dniach przechodzi i np jest tydzień spokoju i znów to samo :(
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9069133)
minisiu- tak ja polecam NiVEA nutri sensitive s.os., Weronka ma bardzo często odparzona pupcię mimo,że przewijam ja 8 razy na dobę. Sudokrem jest u nas do bani, w silniejszych stanach bardzo pomaga nam maść robiona na receptę z kwasem bornym /wyklętym podobno, ale skutecznym/. Smaruje tą maścią 3-4 dni i wracam do sos'a.
Ten kwas borny właśnie teraz wyklęty przez wszystkich jest w tormentiolu. Alunia też raz miała takie uporczywe odparzenie i właśnie tormentiol wygoił w mig. Sudocrem jest przereklamowany moim zdaniem i nadaje się tylko do bieżącej pielęgnacji pupki a jeśli pojawi się "coś" to już nie działa. Przynajmniej tak jest u nas.
ajanna - 2008-09-19 22:41
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
zgadzam się z przedmówczynią:ehem: Sudocrem jest wg mnie do d...., ale w przenośni;) jak nie ma problemów z pupką, nie smaruję niczym, bo w/w i inne klajstry tylko zalepiają pupę, która i tak jest przez pieluchy pozbawiona dostępu powietrza i dlatego właśnie się odparza:rolleyes:. a jak jest czerwona (albo czerwone) to po pierwsze, wietrzę, a po drugie używam kremu pieluszkowego firmy Lavera. maść robioną, wyklętą;) też kiedyś mieliśmy i była ok:ehem:
ja też dziś w lumpkach byłam, fotek oczywiście nie zrobię, ale się pochwalę, a co mi tam:
- 6 bodziaków (biały z długim rękawem, czerwony, szary, biało-seledynowy w misie, biały z misiem i takiż z królikiem)
- czarna bluza dzianinowa z autkiem (jeszcze za duża, ale śliczna)
- 4 pary spodni (płócienne NEXT - odwijane a la rybaczki, dresowe DKNY:eek:, 2 pary sportowych, ocieplanych lekko z lampasami)
- 2 żarówiaste t-shirty ze zwierzątkami - pomarańczowy i turkusowy
- 1 tęczowy szeleszczący dinozaur :lol:
lea35 - 2008-09-19 23:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
PIERWSZA!! :D chyba po raz pierwszy.
Maks dziś popsuł mi klawiaturę, wytargał kabel. :( mam nową, i nie umiem się do niej przyzwyczaić.
Ale się obłowiłyście w tych lumpkach dziewczyny! :D ja też muszę gdzieś uderzyć po niedzieli.
Jutro jadę z mama do Bąkowa, tam jest producent kurtek skórzanych, mam ma upatrzony kożuszek na zimę, jadę w charakterze doradcy, a a nuż coś na mnie się trafi. :D
minisia - 2008-09-19 23:26
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Druga !!!
UUUUUUUUUUUU cieniutko bierdoneczki moje z pościkami :(
Dzięki za info o maściach. Jutro przejdę się do apteki i kupię :cmok:
A teraz wkleję Wam linka do piosenki za którą Hania poprostu szaleje to mało powiedziane :hahaha:
http://nir01.wrzuta.pl/audio/sMA4zaCM2f/biedronkaWogóle to muszę skomponować jakąś płytę z piosenkami dla Hani - macie jakieś pomysły :confused:
Mamy już płytę Bebe Lulu i jej się podoba :D
Szczeg,ólnie piosenka Halo Dziadku :D
No no żeście się obłowiły:jupi:
lea35 - 2008-09-19 23:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu, widzę, że mamy podobne pomysły w tym samym dniu. :D ja dziś chodziłam po naszych wiejskich sklepikach w poszukiwaniu płyty CD dla Maksia, ale nic nie ma. :mad: chyba też coś z netu pościągam. A BebeLulu kojarzę z minimini, Maks najbardziej tyłkiem wywija przy ich utworze pt. "Piraci mórz" czy coś w tym stylu i jeszcze taka jedna piosenka, w teledysku jest króliczek bodajże i chłopczyk, a tekst leci jakoś
" ...zrób do tyłu krok, a do przodu zrób dwa i obejrzyj się w krąg, przyjaciela już masz..." :D
chyba idę spać, bo rano mój mały głód będzie jeść wołać. :D a dziś (w sumie to wczoraj) rano byłam taka nieprzytomna, że dwie łyżki kaskzi wylądowały na blacie kuchennym zamiast w butelce. :o
Dobranoc.
minisia - 2008-09-19 23:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea jak chcesz to przegram ci tą płytę i przywiozę w pażdzierniku :D
Chyba poskładam różne utwory na płytę - zrobię spis i będą różne - różności :D
ajanna - 2008-09-20 01:02
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Minisia, Lea jestem w szoku :eek: co Wy tu o tej porze robiłyście? bo, że ja tak późno piszę, to rozumiem :lol:
chłopcy też uwielbiają Bebe Lilly i inne piosenki z Mini Mini:ehem: chociaż samej telewizji Mini Mini nie pozwalam im już oglądać - za dużo tam reklam, natomiast jestem dosłownie zachwycona Baby First TV :ehem:
a propos - Olaf obudził się 1,5 godz. temu z płaczem strasznym i obudził Igorka i nie udało mi się ich do tej pory uśpić :eeek: i właśnie wsadziłam ich w leżaczki-bujaczki i tę tv oglądają - dobrze, że nadaje całą dobę:ehem:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
36 z
93 • Wyszukano 6974 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93