aaaaDzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IVaaaa
lea35 - 2008-11-26 20:39
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez joannah
(Wiadomość 9869818)
Powiem wam tak w tajemnicy ze zaczęliśmy starania z TŻ-em nad drugim dzieciątkiem.
Mam pytanko co wasze dzieciaczki jadaja na śniadanka i podwieczorki??:confused:
:jupi: :jupi: :jupi: czyli najprawdopodobniej będziesz pierwsza ponownie zaciążona na wątku. :D bo my na razie się nie staramy, a żadna inna kobietka się nie chwaliła... :rolleyes: chyba że się któraś jeszcze czai. :D
Maks je kanapki lub same wędliny, ser, parówki, jajecznice, płatki z mlekiem lub na sucho, sucharki, chleb na sucho, bułki zwykłe, mleczne, razowe, chleb ryżowy... budyn, kisiel... owoce, ... możliwości mnóstwo.
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9870651)
Otrzymałam właśnie tragiczną wiadomośc...
Synek koleżanki zmał wczoraj...
Miał niecałe 7 miesięcy... i prawie całe swoje któtkie życie spędził na OIOMie...
Nawet lekarze nie wiedzieli co mu jest...
Rycze jak bóbr...
:( :( :( to bardzo smutne.
z całego serca współczuję rodzicom. To musi być straszne, że nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić.
U nas kilka miesięcy temu dziewczyna urodziła chłopczyka, którego od razu wywieźli do cz-wy na patologię noworodków.
Dziecku płucka nie pracowały, nie wiem czy coś jeszcze... bo głupio pytać. :(
Dzidek był przez dwa tygodnie utrzymywany w spiączce, pod respiaratorem i wszystkimi innymi możliwymi sprzętami. Lekarze powiedzieli rodzicom, że dziecko jest skazane na pobyt w szpitalu na zawsze. :( a działanie tego sprzętu dużo kosztuje, sa inne dzieci, którym ten sprzęt jest potrzebny doraźnie, itp. i lekarze kazali im podjąć decyzję czy zostawić dziecko pod tym sprzętem,c zy odłączyc i albo stanie się cud, albo... :( Dzidek został odłączony, niestety cud się nie zdarzył. :(
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9874233)
A mnie dzić nic nie śmieszy, ani nie bawi. Tż się wyprowadził :( Tata mój lubi sobie wypić i dzisiaj przyszedł pod wpływem do domu i powiedzial tż-towi że jest tylko gościem w tym domu. Więc tż się pyta czy sie ma wyprowadzić, a tata: że tak. No to tż poszedł do swojej mamy. Choleryk jeden.
Nie wiem co teraz będzie dalej. Chyba się czegoś napiję. Najchętniej piwka tylko że nie mam a do sklepu nie chce mi sie lecieć.
:cmok: :glasiu:
to są własnie uroki wspólnego mieszkania.
A mieszkacie tak zupełnie "razem" ? bez osobnego wejścia?
katia, tak jak piszesz TŻ choleryk poszedł z pwoodu tescia, oddychnie sobie, uspokoi się i wróci do żony. :cmok:
Moję dziecię dziś mało spało, więc już od 18:00 był obmierzły.
TŻ jakoś się tym nie przejął, wrócił do domu dopiero o 20:30. :mad:
alez mi to na nerwy dział.
Rano nie chce mu się tyłka złóżka dźwignąć, a potem to by zapier... na tym warsztacie najlepiej do północy. :mad:
ale mniejsza o to.
ide łyknąć - dzisiaj kukułówka. :D
EDIT:
katia, moja siostra przez rok wynajmowała mieszkanie w Gliwicach, 3 pokoje , łazienka, kuchnia (straszliwie mała klitka), spiżarka, balkon, 4 piętro bez windy, nowe budownictwo, mieszkanie po generalnym remoncie, bardzo ładnie odremontowane, nowoczesne.. płaciła w sumie (czyli czynsz+ odstępne) 1000zł. a mieszkanie w: Gliwice-Łabędy.
kropka241 - 2008-11-26 20:49
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
co zrobic z zatruciem??
nawdychalam sie chloru jak szorowalam fugi.. teraz mi niedobrze, kreci mi sie w glowie:(
Katia kurcze, niedobrze... Rozumiem ze na wlasne m narazie widokow nie ma(bez rodzicow)?? Trzymam kciuki ze tato przeprosi tzta:ehem:
mnostwo mysli mi po glowie chodzi ale moze twoj tz wymysli cos madrego w tej sytuacji:ehem:
Minisiu bardzo wspolczuje i nawet nie moge sobie wyobrazic cierpienia jakie spotkalo twoich znajomych
kurcze ale mi niedobrze:(
kropka241 - 2008-11-26 20:52
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Katia jak my wynajmowalismy w krakowie placilismy 1100zl + czynsz + rachunki w 2006r.
Xantia - 2008-11-26 20:54
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9875210)
http://www.delikatesy.net.pl/?zoom=5902573003509
aaaaaaa, tego cuda jeszcze nie widziałam!! No to zdrufffko :D
Cytat:
a mam pytanie jeśli to nie tajemnica: ile płacicie za mieszkania i ilu pokojowe są??
Ja mam 2 pokoje, kuchnia, łazienka - własnościowe - opłat mam 260-270 zł/msc. W tym mam wodę, ścieki, śmieci, remonty, oświetlenie klatki i piwnicy i takie tam pierdoły.
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9875226)
ale mniejsza o to.
ide łyknąć - dzisiaj kukułówka. :D
No, zbiera się kompanija :D ;)
Cytat:
EDIT: [b]katia, [b] moja siostra przez rok wynajmowała mieszkanie w Gliwicach, 3 pokoje , łazienka, kuchnia (straszliwie mała klitka), spiżarka, balkon, 4 piętro bez windy, nowe budownictwo, mieszkanie po generalnym remoncie, bardzo ładnie odremontowane, nowoczesne.. płaciła w sumie (czyli czynsz+ odstępne) 1000zł. a mieszkanie w: Gliwice-Łabędy.
No to u nas kosztuje to "tyle-o-ile" tyle samo :ehem:
Xantia - 2008-11-26 20:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez kropka241
(Wiadomość 9875462)
co zrobic z zatruciem??
nawdychalam sie chloru jak szorowalam fugi.. teraz mi niedobrze, kreci mi sie w glowie:(
Świeże powietrze!! Idź na dwór z psem, albo na balkon wyjdź, stań przy oknie (otwartym oczywiście), tylko nie wypadnij!!!!
katia21 - 2008-11-26 20:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea - osobnego wejścia nie mamy. Mamy swoją kuchnię, łazienkę, sypialnię i pokój dzienny.
kropka - przeprosin napewno nie będzie :(
Kurcze ale ceny :eek:
Xantia - 2008-11-26 21:04
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9875631)
lea - osobnego wejścia nie mamy. Mamy swoją kuchnię, łazienkę, sypialnię i pokój dzienny.
kropka - przeprosin napewno nie będzie :(
Kurcze ale ceny :eek:
Katia, biorąc kredyt, musisz się liczyć z tym, że z małym wkładem własnym raczej z ratą to będziecie dużo powyżej ceny wynajmu. Średnio jest to jakieś 30% do 50% więcej. Więc trzeba dobrze liczyć, kalkulować. W ogóle teraz jest ciężko z kredytami. Mieszkania tanieją, u nas dość mocno. Ja mam nadzieję wiosną lub latem wyrwać coś większego za jakieś rozsądne pieniądze. Liczcie, kalkulujcie, jak będziecie sami - to będą tylko Wasze problemy :cmok:
kropka241 - 2008-11-26 21:13
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Xantia troche lepiej. wyczytalam zeby mleka popic i tylko juz bol glowy zostal a wymiotowac juz nie bede:nie:
Katia moja kuzynka teraz kupila mieszkanie na kredyt w lublinie. rata miesieczna ja wynosi niecale 2 tys zl i jest to kredyt na 30 lat ale za to bez zadnego wkladu wlasnego.
naprawde mysle ze powinniscie sie z tz zastanowic co wymyslic bo przeciez sie kochacie.. swoaj droga ja mialam w domu podobnie nawet pisalam w watku dla DDA i wyprowadzilam sie z domu bardzo wczesnie:ehem:
iwka2002 - 2008-11-26 21:13
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu- strasznie to smutne, niewyobrażalnie wręcz..., współuczuję...
joannah- B R A W O!!!!!! P O W O D Z E N I A!!!!!!
ewe- piękna Oliweńka, ależ się zmieniła, cudowna jest!
katia- no masz..., ale się porobiło:confused:. Mam nadzieję,że będzie tak ja prognozuje
lea, małż wróći na łono rodziny /choćby bez przeprosin teścia/, to są niestety uroki życia pod jednym dachem...Ja nie dałabym rady... jak to mówią "ciasne , ale własne"- choćby i wynajęte:ehem:. A ta żołądkowa do wypróbowania;) Trzymaj się Kochana, choć nocka pewnie niełatwa przed Tobą, taka z rozmyślaniami...Ucałuj Młodego od Ciotki:cmok:.
kropka241 - 2008-11-26 21:17
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
ach z tego wszystkiego zapomnialam wam powiedziec ze spalam dzis do 13stej:eek: tz wstal do Adriana rano a mnie obudzil dopiero po jego drzemce:eek:
no i byismy u weterynarza z tym naszym psem i jego nieszczesnym ogonem.. jutro bedzie mial zabieg. utna mu okolo 0,5cm ogona i zrobia opatrunek chirurgiczny wiec powinno w koncu sie zagoic:ehem:
ajanna - 2008-11-26 23:30
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Katia: :eek: kurczę, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami, ani z teściami:nie:. z pierwszym mężem mieszkaliśmy kilka msc-y u jego babci i chyba 1 msc u moich rodziców, ale dłużej się nie dało:nie:
a teraz pewnie pocieszę Was wszystkie;) my za własnościowe, hipoteczne mieszkanie 85 m (3 pokoje) i garaż płacimy miesięcznie 950 - 1000 zł czynszu + dodatkowo prąd, gaz, kablówka z internetem i telefon:eek: i jeszcze do tego co roku wiosną przysyłają nam rozliczenie za ogrzewanie - dopłatę 1800 zł, bo mieszkamy na rogu bloku i na parterze (a pod nami jest garaż), ale to zawsze proszę, żeby nam na raty rozbili:rolleyes:
Kropka nie przesadzaj z tym sprzątaniem :eek:
Xantia - 2008-11-27 06:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Ello!! Wcale się nie wyspałam dziś jakoś :rolleyes:...
Ajanna, u nas narożne mieszkania, parter i ostatnie piętro naliczają inaczej niż mieszkania środkowe :ehem:, ale i tak kosmos płacicie.
katia21 - 2008-11-27 06:50
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Witajcie po w miarę przespanej nocy !!
Spałam z Kacpero i lepiej mi się przez to spało, tylko o 3 i 6 robiłam mleko.
Wczoraj oglądałam mieszkania do sprzedaży i razem z kredytem na zakup i remont i czynszem to jakieś 1500 by nas to wyszło. Więc tyle ile rata kredytu gdybyśmy chcieli budować dom. Wynajmować nie zamierzam. Nie będę komuś nabijać kapsy. Wystarczy że pracuję dla prywatnego przedsiębiorcy i jemu nabijam. Wolę dołożyć i mieć swoje.
Domu chyba raczej budować nie będziemy bo za dużo nerwów by mnie to kosztowało. A po za tym jeśli teraz weźniemy kredyt na mieszkanie to przecież za rok nie będę brać na dom. Trzeba wybrać. Najchętniej bym poczekała do wiosny, bo tak jak mówi
Xantia, mieszkania będą tanieć i nie chciałabym teraz przepłacić. Może dzisiaj uda mi się porozmawiać z tż-tem o tym wszystkim....
Najchętniem bym kupiła mieszkanie w Jastrzębiu bo tż by miał blisko do pracy. Ja wprawdzie trochę dalej, ale po drodze bym zawoziła Kacpra do babci. I w Jastrzębiu są tańsze mieszkania.
Xantia - a jakie ty masz M??
Xantia - 2008-11-27 06:59
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9878040)
Wczoraj oglądałam mieszkania do sprzedaży i razem z kredytem na zakup i remont i czynszem to jakieś 1500 by nas to wyszło.
Też chcę taki kredyt, podeślij mi info.
Cytat:
Najchętniej bym poczekała do wiosny, bo tak jak mówi Xantia, mieszkania będą tanieć i nie chciałabym teraz przepłacić. Może dzisiaj uda mi się porozmawiać z tż-tem o tym wszystkim....
Najchętniem bym kupiła mieszkanie w Jastrzębiu bo tż by miał blisko do pracy. Ja wprawdzie trochę dalej, ale po drodze bym zawoziła Kacpra do babci. I w Jastrzębiu są tańsze mieszkania.
Xantia - a jakie ty masz M??
Ja będę śledzić i analizować rynek, w tej chwili mam 2 pokoje z kuchnią i łazienką, chciałabym 4, trzy to jednak jeszcze trochę dla nas za mało :cool:. Wiem, wiem, powiecie że jestem nieteges, ale ja się wychowałam w ogromnym mieszkaniu, mój pokój miał więcej metrów kwadratowych niż teraz całe moje mieszkanie :rolleyes:, korytarz miał 12 m długości i chyba ze 3 szerokości - rowerem po nim jeździłam :D.
katia21 - 2008-11-27 07:25
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
proszę bardzo
http://www.gieldarow.pl/index.php?ty...t_show&katid=7tylko tu są mieszkania z mojego regionu
karolinqa23 - 2008-11-27 07:30
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Katia :cmok:
Człowiek przyzwyczaja sie do wygody.mówię to z własnego doświadczenia:ehem:ja mieszkam z rodzicami no i płacę im tylko 200zł (sypialnia,pokój dz.,pokój Niki,łazienka,kuchnia- łącznie jakieś 80m))miesięczne na prąd i wodę ,no i ja płace za internet.. tato pali w piecu,jak coś chcę to mama popilnuje Niki.No i dzięki temu nie muszę iśc do pracy i starcza nam na wszystkie duperele.
Xantia - 2008-11-27 07:41
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9878200)
proszę bardzo
http://www.gieldarow.pl/index.php?ty...t_show&katid=7
tylko tu są mieszkania z mojego regionu
Nie chodzi mi o mieszkania, ale o kredyt. Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę, ale kredyt jest we frankach szwajcarskich no i trzeba mieć 20-50% wkładu własnego. No ale ceny mieszkań... Tanio jak barszcz - 69m2 za 168 tyś :mdleje:. Tu masz porównywalne...
http://dom.gratka.pl/tresc/26-269901...06f0a052cac2,1
katia21 - 2008-11-27 07:45
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
nie czytałam właśnie jeszcze dokładnie warunków kredytu, ale i tak myślę że będziemy brać we frankach
minisia - 2008-11-27 08:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Widzę, że został poruszony temat mieszkań ;)
My w wakacje też chcieliśmy kupić, ale postanowiliśmy, że jeszcze poczekamy aż się uspokoi sytuacja na rynku ;)
Piękne mieszkanie było do kupienia u nas na osiedlu - blok, winda, 59m2, 3 pokoje, balkon, umeb lowane, gładzie, meble na wymiar za 210tyś zł.
Dowiadywaliśmy się o kredyt, chodziliśmy od banku do banku i najkorzystniejsze warunki miał bank Millenium. Kredyt 200tyś zł na 30 lat, bez wkładu własnego, rata wyszła 1180zł.
W PKO mają specjalny rządowy projekt dla młodych małżeństw z dzieckiem, mieszkanie nie może być większe niż 75m2 i wtedy przez 8 lat rząd dopłaca takiemu małżeństwu do kredytu. Przy kredycie, który chcieliśmy wyniosło to ok 300zł, ale i tak mimo tej dopłaty płacilibyśmy 1100zł. A nikt nie wie co będzie za 8 lat i bałabym się w to pakować tym bardziej, że to prawie taka sama rata jak w Millenium i to bez dopłaty rządowej:rolleyes:
joannah - 2008-11-27 08:41
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
cześć dziewczynki
nie dziękuje żeby nie zapeszać :cmok:
dziekuje za odp na moje pyt dotyczące śniadanka i podwieczorku. :cmok:
my za własnościowe mieszkanie 54 m płacimy 550 zł, tylko to jest mieszkanko moich rodzićów i jak moja mama nie bedzie juz pracować(bo teraz pracuje w Belgi) bedziemy musieli sobie cos poszukać.
karolinqa23 - 2008-11-27 08:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9874233)
:glasiu:
Od dalekiej kuzynki dziecko też zmarło jak bylo małe, lekarze nie wiedzieli czemy. Po sekcji okazało się że to jakaś wada genetyczna i że wszyscy chłopcy urodzeni w tej rodzinie umierali do roku od porodu. Teraz ma roczne bliźniaki i udało się to tylko dzięki lekarzom z Irlandii (bo tam teraz mieszka), którzy zrobili operację zaraz po narodzinach.
.
No ja chyba ich znam:eek: czyżby świat był naprawdę taki mały??ma jej mąż na imię Tomek???
Xantia - 2008-11-27 09:02
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9878659)
W PKO mają specjalny rządowy projekt dla młodych małżeństw z dzieckiem, mieszkanie nie może być większe niż 75m2 i wtedy przez 8 lat rząd dopłaca takiemu małżeństwu do kredytu.
Budżet spłaca przez 8 lat około połowy odsetek, mogą z tego skorzystać tylko małżeństwa (niekoniecznie z dziećmi)
i osoby wychowujące dzieci. No ale między innymi warunkiem jest nieposiadanie ŻADNEGO prawa własności do jakiegokolwiek lokalu. Czyli jest to pomoc na zakup PIERWSZEGO własnego mieszkania, czy budowy domu. Jest jeszcze trochę innych ograniczeń, ja w każdym razie na 100% się nie załapuję.
ajanna - 2008-11-27 09:29
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9878077)
chciałabym 4, trzy to jednak jeszcze trochę dla nas za mało :cool:. Wiem, wiem, powiecie że jestem nieteges, ale ja się wychowałam w ogromnym mieszkaniu, mój pokój miał więcej metrów kwadratowych niż teraz całe moje mieszkanie :rolleyes:, korytarz miał 12 m długości i chyba ze 3 szerokości - rowerem po nim jeździłam :D.
to chyba nie od tego zależy, gdzie się kto wychowywał :lol: chociaż ja się dużo przeprowadzałam - z rodzicami 11 razy, a potem jeszcze 6:rolleyes:, ale dla mnie to co my mamy czyli 3 pokoje (85 m) na 5 os. jest ok:ehem: moja mama usiłowała nas namówić na zmianę mieszkania na większe, jak się dowiedziała o bliźniakach, ale ona uważa, że każdy powinien mieszkać w dużej willi :lol: ja jednak wolę kasę na co innego przeznaczyć:D
minia99 - 2008-11-27 10:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9869412)
miniu do przesyłki dołączę CI płytkę z naszych wakacji :D Nareszcie co ;)
:cmok::cmok::cmok: dziękuję po 100-kroć
A jeżeli chodzi o to dzieciątko, to pozostaje chyba pomilczeć i nie momentować :nie: tragedia
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9871279)
minia99 - 1 szt!!
Został jeden :D
:cmok::cmok::cmok: dziękuję tak bardzo jak minisi :cmok: już wysyłam adres
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9874233)
A mnie dzić nic nie śmieszy, ani nie bawi. Tż się wyprowadził :( Tata mój lubi sobie wypić i dzisiaj przyszedł pod wpływem do domu i powiedzial tż-towi że jest tylko gościem w tym domu. Więc tż się pyta czy sie ma wyprowadzić, a tata: że tak. No to tż poszedł do swojej mamy. Choleryk jeden.
Nie wiem co teraz będzie dalej. Chyba się czegoś napiję. Najchętniej piwka tylko że nie mam a do sklepu nie chce mi sie lecieć.
Oj Katia :cmok:czasami trzeba pójść na duuuży kompromis, żeby tylko Ty i Twoja rodzina była szczęśliwa :cmok:
Ja płacę za mieszkanie 350 miesięcznie (65 m 3 pokoje), bardzo mało bo sami zarządzamy naszą Wspólnotą
Ja mam dzisiaj też dzień porażkę :( a to przez głupią plotę z pracy, wrrrr jak ja nie lubię pracować z babami :mad: a z 90 to koszmar :mad:
kropka241 - 2008-11-27 10:14
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
my za ta nasza mala klitke dalismy rok temu 275tys.. myslimy za kilka lat wymienic to mieszkanie na wieksze w lublinie ale dopiero wtedy kiedy wybuduja lotnisko w swidniku. inaczej nie:nie: raczej tedy dom pod krakowem. jedno mieszkanie tz sprzeda a w tym co teraz mieszkamy bedziemy siedziec dopoki dom nie bedzie do zameszkania. potem to wynajmiemy komus:ehem: taki z grubsza plan.
minisia - 2008-11-27 10:22
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minia niech zgadnę - masz romans :confused:
Xantia - 2008-11-27 10:26
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9879678)
minia niech zgadnę - masz romans :confused:
Ja obstawiam, że to mąż ma romans :hahaha:
minia99 - 2008-11-27 10:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Nie nasze "romanse" już nas nie ruszają.
Tym razem prokuratura nas ściga :ehem: i juz mi samochód podobno zajęli bo wczoraj taksówką do domu wracałam :o.
Brak słów...
Xantia - 2008-11-27 10:44
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minia99
(Wiadomość 9879875)
Nie nasze "romanse" już nas nie ruszają.
Tak myslałam!! Zdeprawowani jesteście do cna :D ;) :lol:
Cytat:
Tym razem prokuratura nas ściga :ehem: i juz mi samochód podobno zajęli bo wczoraj taksówką do domu wracałam :o.
Brak słów...
:eek: to z takimi przestępcami mamy do czynienia!! O :mdleje:!!
Julia321 - 2008-11-27 10:46
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Hejo,
tak nawiązując do tematu mieszkań to ja słyszałam z kilku niezależnych źródeł, że ceny mają jeszcze spadać w 2009 roku, ale w 2010 maja już iść w górę. A to dlatego, że deweloperzy pozamrażali inwestycje w związku z kryzysem i tak jak w 2009 roku rynek jeszcze będzie napchany mieszkaniami, tak w 2010 zacznie brakować. My właśnie chcieliśmy sprzedać nasze drugie mieszkanie i nie zdążyliśmy przed kryzysem:mad:. Na razie wynajęliśmy, ale w Poznaniu ceny są z tego co widzę dużo wyższe. Mieszkanie 46 metrów, dwa pokoje z aneksem na strzeżonym osiedlu wynajęliśmy za 1500 zł plus czynsz ok 350 plus prąd. A co do spadających cen, to wg mojej agentki spadają ceny mieszkań w blokach z płyty, dlatego naszej ceny wyjściowej nie kazała opuszczać tylko czekać na dobrego klienta:ehem:. Zobaczymy.
minia99 - 2008-11-27 10:51
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9879894)
Tak myslałam!! Zdeprawowani jesteście do cna :D ;) :lol:
:eek: to z takimi przestępcami mamy do czynienia!! O :mdleje:!!
Upssss sypnęłam się :eek:.
No juz mi troche humor wrócił, dzięki
minisia, xantia jak to mówi TŻ zdystansowałam się i jest git :ehem:. Praktycznie nigdy się takimi plotami nie przejmuję ale dzisiaj coś pękło i zrobiłam dziką awanturę, kurde to praktycznie monolog był :D. Kiedys się przejmowałam ale TŻ ładnie mi wytłumaczył, że tylko o "ciekawych" ludziach ciągle gadają :D:D no i tak to sobie tłumaczę...
Jeszcze dzisiaj do gina idę więc dosłownie ten dzień będzie prawie do d...y :D
olunek - 2008-11-27 10:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
hej ja tylko na chwilke...
co do mieszkan to ja mam chyba najmniejsze...40 metrow 2 pokoje ,kuchnia , łazienka. wlasnosciowe hipoteczne ale narazie nam stacza bo
ciasne ale wlasne no tak do konca wlasne bedzie za 2 lata jak splacimy kredyt..
4 lata temu kosztowalo 50 tys kredyt na 30 lat rata malejaca 550zl nadplacalismy po drodze a teraz rata juz jest 220zl miesiecznie w nastepnym roku 150 a za dwa lata niecale 100zl ale moze uda nam sie splacic do konca przyszlago roku. potem moze wezmiemy kredyt na dom lub wieksze mieszkanie. a gdybysmy chcieli teraz sprzedac nasze to poszloby za okolo 160 tys miesiac temu przy ubezpieczeniu mielismy wycene. miesieczne rachunki ( czynsz , smieci , woda, prad, gaz,internet i inne takie )430zl +220 rata = 650zl
mis nauczyl sie otwierac drzwi :cool: siega juz klamki no i bawi sie w otwieranie i zamykanie :cool:i nauczylam go mowic dziekuje:D najpierw mowi mi
da da ( daj ) a jak mu cos dam to klania sie po kolana i mowi
dzie juje smiesznie to wyglada ..
JOANNA16 - 2008-11-27 10:59
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez evemamaoliwki
(Wiadomość 9873792)
Dzieki dziewczyny za gratulacje :cmok:
A teraz kilka portrecików Oliwci, dzisiaj pstrykane :D
ale się zmieniła:eek:
sliczna jest:cmok:
Gratuluję zdania prawka:piwo:
ajanna - 2008-11-27 11:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9879894)
Tak myslałam!! Zdeprawowani jesteście do cna :D ;) :lol:
:eek: to z takimi przestępcami mamy do czynienia!! O :mdleje:!!
:rotfl:
Cytat:
Napisane przez Julia321
(Wiadomość 9879915)
Na razie wynajęliśmy, ale w Poznaniu ceny są z tego co widzę dużo wyższe. Mieszkanie 46 metrów, dwa pokoje z aneksem na strzeżonym osiedlu wynajęliśmy za 1500 zł plus czynsz ok 350 plus prąd.
ta cena to jest całkiem w-wska:eek:
Aelitka - 2008-11-27 12:28
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
cześć dziewczyny...
piszę do was bo kurde ktoś mnie musi pocieszyć :(
moja kuzynka miała dzisiaj cesarkę. 24 tydzień ciąży..... dziewczynka waży jakies 500g..... popodłączana do czegoś tam, pewnie do wszystkiego co można...nie wiem, nie znam się. powiedzcie mi, jaka jest szansa żeby wszystko się dobrze skończyło? znam co prawda jedną dziewczynę (też jakaś moja kuzynka), która urodziłą się w 6 miesiącu i teraz ma już 26 lat i fest baba z niej, zdrowa itd.. i chociaż to w kanadzie było, mam nadzieję, że na tyle już dogoniliśmy tamtejszą medycynę że będzie dobrze, prawda?.....
strasznie się martwię :(:(
minia99 - 2008-11-27 12:43
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
aelitko nikt chyba jednoznacznie niczego nie powie, bo każde takie maleńkie dziecko rodzi się inne. Ja mam sąsiada, który urodził się tez tak wczesnie i ważył 4800 g będę to pamiętała zawsze bo wzięłam sobie wtedy do ręki torebkę cukru, i nie potrafiłam sobie yobrazić, że Maciek waży połowe z tego. Teraz chłop z niego jak dąb, zdrowy i wszystko ma na miejscu. Tak więc pewnie pozostaje czekać i modlić się żeby wszystko było dobrze. Napewno potrzeba teraz duuuużo czasu.
Całym serduchem jestem z Wami i wierzę , że będzie oki:cmok:
Aelitka - 2008-11-27 12:47
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Ahh, wiem że każdy przypadek jest inni i niczego tak naprawdę nie można powiedzieć, boję sie dodatkowo bo podobno to, że wody płodowe jej odchodziły może znaczyć że dziecko ma jakieś wady :( mam nadzieję, że jednak nie.. Nic więcej ponad to co napisałam nie wiem. Oby wszystko poszło dobrze...
ja sobie nawet nie wyobrażam jak takie maleństwo wygląda :( widziałam kiedyś na zdjęciu tą moją kuzynkę z kanady, jak ją wujek na ręcę (jednej!) trzymał i mu się w dłoni mieściła....
mam nadzieję, że wszystko się dobrze skońćzy. najgorsze to czekanie...
dziękuje za odp.... :cmok:
Xantia - 2008-11-27 12:48
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Aelitko, Aluni chrzestna jak leżała w szpitalu po cesarce z młodszą córką, to "sąsiadka" z łóżka obok miała właśnie cesarkę jakoś tak w połowie ciąży, urodziła się dziewczynka, 400 gram. Było to prawie 8 lat temu. Do dziś utrzymują ze sobą kontakt i dziewczyna jest super - inteligentna, bystra, ciekawska, chodzi na balet i milion innych zajęć pozalekcyjnych. Acha - urodziła sie w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie :ehem:. Trzymam :kciuki: :ehem: :cmok:.
Aelitka - 2008-11-27 12:51
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
dzięki! :cmok:
takie "pozytywne" przypadki podnoszą na duchu :)
minia99 - 2008-11-27 12:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
No to musisz opowiadać o takich przypadkach kuzynce, żeby jej było choć odrobinkę lżej :cmok:
Kancia - 2008-11-27 12:59
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
hej lasencje :*
widze, ze dyskusja o mieszkankach :) u nas wynajem to około 1500-1800 za 2 pokoje :( megamasakra do tego media, prąd osobno.
my wynajmowaliśmy mieszkanie za grosze 450 zł plus oplaty ale po znajomosci. Co do nowych mieszkaqn to niestety 300 tysi za 2 pokojowe to troche sporo... zreszta nie wyobrazam sobie kresytu na 30 lat. My mielismy kredyt na 5 lat i juz mnie nosilo więc szybko splacilismy ;)
my za mieszkanko placimy 500 zł czynszu plus oplaty (net, prąd,ogrzewanie, woda)
aelitka trzymam wielkie kciuki za maleństwo :kciuki:
Adrian na słuzbie u babci a ja się własnie taplałam w wannie :pazurki:
byłam na szmatkach i kupiłam Ciapkowi ładna kurtałke za 5 zł :D
no i odebrałam wyniki insuliny :( nie jest dobrze
Patrilla - 2008-11-27 13:05
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
1 załącznik(i/ów)
miałam doła, ale widzę, ze inni mają dużo gorzej :cool: a serio - Aelitka dziewczyny silne są będzie dobrze :ehem: trzymam kciki za maluszka i rodziców
co do mieszkań My z moja mama moglibyśmy oboje mieszkać tak stwierdziliśmy ale z 2 mamą lub mężem mojej mamy już nieeeee :admin:
my mamy 50 metrów w tzw dobrej dzielnicy 15 min od Starego Miasta zielona dzielnica - bloki 4 piętrowe (starsze i ludzi dużo starszych kupić tu mieszkanie graniczy z cudem) 3 pokoje i mini kuchnia i mini łazienka :) i niestety 4 piętro teraz warte ok 220 tysięcy :ehem: w Toruniu mieszkania chyba są stosunkowo drogie to miasto studenckie :nauka:
dzis z Pola idziemy na urodziny do kontrowersyjnego Tytusa :) Małz wyjechał na szkolenie do zakopanego na całeeee 4 dni buuuu
Cytat:
no i odebrałam wyniki insuliny nie jest dobrze
Kanciu trzyma się ale zazdroszczę wanny :)
tak wygląda nasza okolica
kasia_mw - 2008-11-27 13:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Jejku nie było mnie jeden dzień a tu 3 str. do czytania. U nas trochę lepiej. Krzyś przespał całą nockę bez zbytniego marudzenia, wstaliśmy po 8 :jupi:, ale choroby ciąg dalszy dzisiaj. Wczoraj prawie cały dzień przeleżałam, a moje dziecko się mną opiekowało. Krzyś podawał mi chusteczki i wycierał nos. Przyszedł poklepał, pogłaskał, wszedł na mnie, poskakał, ale dzięki Bogu jakoś sam się sobą zajął, bo prawie cały dzień spędziliśmy sami, bo mąż był zajęty. Dom wyglądał jakby przeszło tornado, kuchnię ogarnęłam o 1 w nocy, bo mój tż to nawet talerza do zmywarki nie wstawi tylko na szafce zostawi albo w zlewie. :mad:
A dzisiaj mieliśmy się szczepić i nici.
minisiu straszne to co piszesz, ale czasami śmierć jest lepsza niż przeleżenie całego życia pod aparaturą w szpitalu.
lea to też tragedia, ale tak jak napisałam może to lepsze. Wiem rodzice przyżyją to okropnie.
aelitka spotkałam się z wcześniakami, ale nie z tak małymi. Jednak wnuczka naszego prezydenta żyje, może i to maleństwo będzie miało równie dobrą opiekę.
xantia dzięki.
katia twój mąż to tak jak mój obrażalski. Ja jak i nasi rodzice nie chcielibyśmy mieszkać razem, ale jakbyśmy byli zmuszeni to jakoś to musiało by być. A Twój facet powinien puścić mimo uszu słowa pijanego faceta, on chyba powinien to zrozumieć.
eve jak Krzyś powstanie to pokażę mu zdjęcia sympatii i zobaczymy jak zareaguje.
patrilla a ja dzisiaj wstałam a tu szaro, wszystko się rozpuściło.
lea35 - 2008-11-27 13:10
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minia99
(Wiadomość 9879875)
Nie nasze "romanse" już nas nie ruszają.
Tym razem prokuratura nas ściga :ehem: i juz mi samochód podobno zajęli bo wczoraj taksówką do domu wracałam :o.
Brak słów...
miniu, dobrze Ci TŻ powiedział, tylko o ciekawych ludziach mówią. :cmok:
a co się tyczy prokuratury..
czy jest u nas na wątku ktoś kto ma pojęcie o kodeksie karnym, o wymiarach kar, itp? ktoś bardzo mi bliski ma problemy, :( i tak się boję, że bez kilku lat się nie obędzie. :(
Cytat:
Napisane przez olunek
(Wiadomość 9880025)
mis nauczyl sie otwierac drzwi :cool: siega juz klamki no i bawi sie w otwieranie i zamykanie :cool:i nauczylam go mowic dziekuje:D najpierw mowi mi da da ( daj ) a jak mu cos dam to klania sie po kolana i mowi dzie juje smiesznie to wyglada ..
zdolniacha. :D
Cytat:
Napisane przez Aelitka
(Wiadomość 9881028)
cześć dziewczyny...
piszę do was bo kurde ktoś mnie musi pocieszyć :(
moja kuzynka miała dzisiaj cesarkę. 24 tydzień ciąży..... dziewczynka waży jakies 500g..... popodłączana do czegoś tam, pewnie do wszystkiego co można...nie wiem, nie znam się. powiedzcie mi, jaka jest szansa żeby wszystko się dobrze skończyło? znam co prawda jedną dziewczynę (też jakaś moja kuzynka), która urodziłą się w 6 miesiącu i teraz ma już 26 lat i fest baba z niej, zdrowa itd.. i chociaż to w kanadzie było, mam nadzieję, że na tyle już dogoniliśmy tamtejszą medycynę że będzie dobrze, prawda?.....
strasznie się martwię :(:(
kochana, całym sercem jestem z Waszą kuzynką i jej maleństwem. :cmok: :glasiu:
pomodlę się za nich.
U nas odwilż, :mad: godzinny spacer , a spodnie napiły mi się wody az po kolana.
Teraz jestem u kuzynki, teściowa pilnuje śpiącego Maksia.
Potem musze skoczyć do mamy, a jak już wrócę do domu to dziecię pewnie wstanie i będę padnięta, ani chwili wytchnienia. :o
minisia - 2008-11-27 13:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Aelitko mocno, mocno, bardzo mocno, najmocniej jak tylko mogę trzymam kciuki za maleństwo, oby wszystko się dobrze skończyło :glasiu::kciuki:
Wiem jak wygląda takie maleństwo pół kologramowe, bo widziałam takie na własne oczy... Dziecko żyje, jest zdrowe, inteligentne, wesołe :ehem:
Życzę też dużo siły dla rodziców maleństwa, bo będzie im to napewno potrzebne.
Co do mieszkania to my wynajmujemy w kamienicy 52m2 2 pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój - nie płacimy extra za wynajem.
335 zł - w tym jest czynsz, śmieci x3 osoby, woda x3 osoby, koszty ekspoatacji budynku.
Dodatkowo płacimy za prąd, net.
Ogrzewanie mamy centralne, ale to sobie sami założyliśmy i sami kupujemy węgiel.
A teraz k.....a mnie wzięła :mad:
Pamiętacie jak pisałam o naszej kanapie, która przyszła rozwalona - spisaliśmy reklamacje w Agacie i mieliśmy czekać na telefon od przedstawiciela w sprawie oględzin. Dzwonił dziś i powiedział, że skoro kanapa została uszkodzona w transporcie to oni za to winy nie ponoszą i mamy się sądzić z Agatą. On może nam dac 150zł rabatu i tyle ... Więc Robert mu mówi, że skoro twierdzi Pan, ze to nie wasza wina to po co Pan rabat proponuje:confused:
Powiedział, że może przyjechać i to wymienić, ale na nasz koszt - chyba go poje...ło :eek:
Powiedział też, że mogliśmy tej kanapy nie odbierać, a jak mówiłam gościowi z transportu, ze my tej kanapy nie chcemy i że mają ją zabierać spowrotem to on mi powiedział, że procedura jest inna, że oni nie mogą tego zabrać i reklamacje trzeba zgłosić w Agacie - czujecie takie coś :mad:
Ja kosztów ponosić nie będę - nie powiem, gdyby to było gdzieś z tyłu, na dole to wzięlibyśmy ten rabat i już, ale to jest z przodu, na rogu, na samym froncie :mad:
Więc czeka nas dziś wycieczka do Agaty i jestem tak wku....., że coś czuję, że będzie mega chaja :mad:
Sofa nie kosztowała 5 zł i zapłaciliśmy za towar nieuszkodzony, a nie z ubitym rogiem :mad:
kasia_mw - 2008-11-27 13:32
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisia ostrz pazurki, bo ja bym tak zrobiła :pazurki:
A co do jedzenia dla maluszków to proponuję placki z jabłkami. Krzyś bierze takiego w łapkę i zjada z mega apetytem. Muszę mu już dać zbyt ciepłe, bo taki niecierpliwy, stawiam na jego stoliku, a on dotyka i powtarza si si, aż przestygnie. To na drugie śniadanie czasami dostaje. A robi się szybko i łatwo. To jest z mlekiem, Krzyś nie powinien go ostawać, ale ja już robię małe odstępstwa od normy. Ciągle jesteśmy na Bebilonie pepti i jeździmy do alergologa.
katia21 - 2008-11-27 13:36
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez karolinqa23
(Wiadomość 9878677)
No ja chyba ich znam:eek: czyżby świat był naprawdę taki mały??ma jej mąż na imię Tomek???
Nie wiem jak ma jej mąż na imię ale ona nazywa się Monika Maryniok (teraz Przybyła) (jest na nk)
minisia - 2008-11-27 13:37
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Acha z tego wszystkiego zapomniałam napisać, że lusterka zostały wysłane poleconym, priorytetem ;)
minia tylko mnie nie uduś - zapomniałam o płycie :(
Ale jutro lub w poniedziałek będę na poczcie to Ci wyślę ;)
Aelitka - 2008-11-27 13:39
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9881498)
a co się tyczy prokuratury.. czy jest u nas na wątku ktoś kto ma pojęcie o kodeksie karnym, o wymiarach kar, itp? ktoś bardzo mi bliski ma problemy, :( i tak się boję, że bez kilku lat się nie obędzie. :(
lea ja studiuję prawo, może mogę ci pomóc, jak sama wiedzieć nie będę to poszperam i może coś znajdę! :)
minisia, polecam lekturę ustawy o ochronie praw konsumenta. :) teraz nie mam już czasu żeby się dokładnie nad tym zastanowić, ale z tego co wiem nie powinnaś odpuścić. zawsze masz prawo do naprawy/wymiany czegoś, co dotarło do ciebie uszkodzone. w kodeksie cywilnym tez to jest ;) rękojmia, niezgodność towaru z umową (to w ustawie), a jeśli była to gwarancja.
dziękuje za wszystkie słowa otuchy, kochane jesteście:cmok:
Patrilla - 2008-11-27 13:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisia mogę tylko trzymać kciuki za twoja waleczność, bo sie nie obejdzie :ehem:
kasia_mw jka ja byłam chora pola nie dawała mi taryfy ulgowej więc podziwiam i zazdroszczę
lea35 jak chcesz napisz na priva ogólnie o co chodzi, ale dopiero w poniedziałe małż wróci ze szkolenia to zerknie i powie coz tym i jak ...
Cytat:
patrilla a ja dzisiaj wstałam a tu szaro, wszystko się rozpuściło.
cos Ty u nas juz sladu po białym nie ma ...
karolinqa23 - 2008-11-27 13:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez katia21
(Wiadomość 9881825)
Nie wiem jak ma jej mąż na imię ale ona nazywa się Monika Maryniok (teraz Przybyła) (jest na nk)
No tak to żona Tomka.Dobrze wiedziec że jego dzieciaczki już się mają lepiej.:ehem:
Kancia - 2008-11-27 14:35
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Patrilla dzięki :*
no za 2 h idziemy na kabarecik :jupi: choć troszkę się zrelaksuje :)
lea35 - 2008-11-27 14:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez kasia_mw
(Wiadomość 9881775)
minisia ostrz pazurki, bo ja bym tak zrobiła :pazurki:
A co do jedzenia dla maluszków to proponuję placki z jabłkami. Krzyś bierze takiego w łapkę i zjada z mega apetytem. Muszę mu już dać zbyt ciepłe, bo taki niecierpliwy, stawiam na jego stoliku, a on dotyka i powtarza si si, aż przestygnie. To na drugie śniadanie czasami dostaje. A robi się szybko i łatwo. To jest z mlekiem, Krzyś nie powinien go ostawać, ale ja już robię małe odstępstwa od normy. Ciągle jesteśmy na Bebilonie pepti i jeździmy do alergologa.
to ja poproszę taki przepis krok po kroku. :D
minisiu, to gnojki!!! jeden drugim sobie tyłek wyciera, a klient poszkodowany!! :mad:
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9881860)
minisia mogę tylko trzymać kciuki za twoja waleczność, bo sie nie obejdzie :ehem:
kasia_mw jka ja byłam chora pola nie dawała mi taryfy ulgowej więc podziwiam i zazdroszczę
lea35 jak chcesz napisz na priva ogólnie o co chodzi, ale dopiero w poniedziałe małż wróci ze szkolenia to zerknie i powie coz tym i jak ...
cos Ty u nas juz sladu po białym nie ma ...
twój mąż jest prawnikiem? wow!
to pozwolę sobie skrobnąć ci na priv kilka słów i bardzo, bardzo proszę o ocenę sytuacji. :o
:cmok:
już sobie wszystko pozałatwiałam, Maksiu jeszcze śpi.
zmykam skrobać priv do
Patrilli. EDIT:
pati wiadomośc prywatna poszła.
minisia - 2008-11-27 15:08
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea mam znajomego prokuratora, więc jeśli chcesz to proszę napisz to w miarę możliwości Ci pomogę ;)
Zjedliśmy obiadek, palkę musiałam puścić, bo tuli-lala Zuza do spania Hani wylądowała w zupie pomidorowej :rolleyes:
Czekamy jeszcze na kominiarzy, jedziemy Hanie zawieść do mamy - będzie tam spała, bo jutro na ten pogrzeb jadę...
I do Agaty skurczybyki :mad:
lea35 - 2008-11-27 15:18
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu, :cmok: dzięki, narazie napisałam do TŻ-ta patrilli, może mi rozjaśni sytuację i daj jakąś nadzieję. :o
bo pomóc to się tu nie da.
zmykam książkę poczytać, póki Maksiu jeszcze śpi. :ehem:
iwka2002 - 2008-11-27 15:20
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
aelitko- moja bliska znajoma urodziła w 24 tygodniu ciązy 600g dziewczyneczkę, było ciężko, a jest wspaniale. Dziewczynka rozwija się rewelacyjnie, już jest w zerówce- żadnych dysfunkcji. NIC! NIC! Uszy do góy- medycyna neonatalna zrobiła kolosalne postępy!
kasia_mw - 2008-11-27 15:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea ja te placki to robię dodając składniki na oko, więc nie podam Ci proporcji. Ale robię tak: 1 jajko, troszkę cukru i cukru waniliowego, trochę mleka (ok. pół szklanki), pól łyżeczki proszku do pieczenia i mąka (tyle, żeby były jak ciasto na gofry, konsystencja gęstej śmietany), do tego wrzucam 1 jabłko pokrojone w drobną kostkę (starte na tarce jest za drobne i gubi się smak jabłek, ale jak kto woli). Nakładam na rozgrzany olej dużą łyżką (1 łyżka = 1 placek), mi wychodzi 10-12 placków (Krzyś zjada 2-3 a ja resztę i śniadanie mam z głowy :p:)
Za to znalazłam taki przepis
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=3712No tutaj będzie znacznie więcej placków ;)
Dodam jeszcze, że niezłą przekąską Krzysia są płatki Cini Minis lub Cheerios na sucho, to taki smakołyk po posiłkach.
eve Krzyś oglądając zdjęcia Oliwki uśmiechał się pod nosem, a później mówił "a ta" ( ja też jestem "a ta" :), jak ktoś mu powie, żeby powiedział mama, albo pokazuje zdjęcie i pyta się kto to? to on wskazuje na mnie i mówi "a ta")
Aelitka - 2008-11-27 16:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9883230)
aelitko- moja bliska znajoma urodziła w 24 tygodniu ciązy 600g dziewczyneczkę, było ciężko, a jest wspaniale. Dziewczynka rozwija się rewelacyjnie, już jest w zerówce- żadnych dysfunkcji. NIC! NIC! Uszy do góy- medycyna neonatalna zrobiła kolosalne postępy!
:cmok:
moze jutro sie dowiem czegos, na razie procz tego ze zyje to nie wiem wiecej :(
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
85 z
93 • Wyszukano 9530 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93