aaaaDzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IVaaaa
Patrilla - 2008-10-02 13:11
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Kuźwa ile to ma trwać oszaleję nadal obie mamy paskudny kaszel ....:nie:
ech ... nawet mi sie pisac nie chce ...
dzięki za życzenia zdrowia kochane jesteście ... :cmok:
lea35 - 2008-10-02 13:39
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez barwa
(Wiadomość 9207200)
ja na pocieszenie napiszę, że płacą mi najniższą krajową, po 5 letnich dziennych studiach, 2 latach stażu pracy w oświacie, zrobieniu nauczyciela kontaktowego. zarabiam mniej woźny, który całe dnie przegląda strony o autach na laptopie (ma nawet służbowego - sic!!!) irytuje mnie jak diabli coś takeigo, ale koniec grudnia, początek stycznia uderzę po podwożkę...
i dlatego własnie, mimo szczerych chęci chyba nie będę szukać zatrudnienia w oświacie. :(
Cytat:
Napisane przez kropka241
(Wiadomość 9207341)
Lea juz jestesmy z Kaja na ty, sympatyczna dziewczyna, taka troche gadula:D poznala sie z Adriankiem i juz mi syna zaprosila do siebie na kisiel.. o Boze, przeczytalam jak to brzmi:mdleje: :lol: no ale naprawde go zapraszala:lol:
no, trochę gaduła. :D ja to z Kają tak średnio się znam, kumpluję się z jej mamą- miałas okazję poznać? to dopiero gaduła. :D
Cytat:
Napisane przez karolinqa23
(Wiadomość 9208485)
dziś okropnie boli mnie głowa:mad: no o ogólnie to zła jestem bo jeszcze pokój niki nie jest skończony:mad: utknął na etapie sufitu,jeszcze trzeba go wytapetować,pomalować 2 raz ściany położyc panele.a ja już firankę uszyłam no i dywan już też jest:o
karo, powoli a na czas. Ważne, że potem będzie ślicznie, a Malutka pewnie się za tą zwłokę nie pogniewa. :cmok:
Cytat:
Napisane przez olunek
(Wiadomość 9210691)
a znacie jakies fajne towarzystwa ubezpieczeniowe gdzie wyplacaja najwiecej po porodzie? my jestesmy w hesti ale mysle ze moze by wartobylo sie przepisac lub zapisac do innego....no ale czy mozna byc w dwoch? alez ze mnie materialistka haha ale trzeba dbac o przyszlosc:ehem:
Olunek, wytłumacz mi proszę, o co chodzi z tym ubezpieczeniem?? wcześniej opłacałaś jakieś składki? jak wysokie? dostałaś jakąś kasę za urodzenie Miśka? Ja zielona w tych kwestiach jestem.
Byłam w mieście, znów urzędowe sprawy załatwiać, potem w bibliotece, bo zaczyna się sezon pisania prac maturalnych, już mam zlecenia. :D
a teraz pichcę obiadek dla maksia.
iwka2002 - 2008-10-02 14:32
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
heja!
no ale nasmarowałyście..., co się dziwić ja
ajanna z xantią się na chlebowy przeniosły- zdrajczynie;)
Znowu 3 dni wolne:jupi:. Jutro polatam;) po mieście- jakies książeczki muszę Weronce kupić. Ona ma ich mnóstwo, ale przegląda non stop i mi się już znudziły, a co dopiero jej. Tę ze świnką Pepą uwielbia- co widać po stanie książki,może jekieś inne z tej serii udam mi się kupić. Sa fajne,bo trzeba odkrywać w nej pewne elementy pod którymi coś się kryje.
olunek- w kwestii zasiłkoów to na
eve czekaj- lepszego źródła u nas nie znajdziesz;)
patrilka- dalej zdrówka życzymy:cmok:
barwa - 2008-10-02 14:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Przywitam się tylko, dziś miałam psychicznie męczący dzień w pracy. wiadomo - jak uczy się dzieci to trzeba też mieć na uwadze, że znajdą się rodzice, którzy pragną zrzucić wszystkie obowiązki na szkołę, a sami z dziećmi nie pracować.
szkoda gadać, więc znikam, dziś "gotowe na wszystko"!
olunek - 2008-10-02 15:05
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea ja bylam w hestii rok przed porodem oplacalam skladki co miesiac 40 zl i tz tak samo 40zl a po urodzeniu misia wyplacono nam razem 4000zl wiec teraz tez bym tak chciala. w niektorych ag. ubezp. jest tak ze musi byc okres karencji zazwyczaj jest to okolo 12-8 miesiecy przed porodem i wtedy ci wyplacaja wlasnie jak urodzisz sa tez takie ubezpieczenia ze rok przed zajsciem w ciaze tyle trwa karencja muisz podpisac umowe wplacasz skladki( z tego co wiem to 109zl) co miesiac a potem w razie ciazy masz zapewnione bezplatne leczenie, opieke w czasie ciazy prywatnie , bezplatny prywatny porod i chyba w sklad wchodzi okolo 20 operacji ktore pokrywa to ubezpieczenie, no i jakis bonus z okazji narodzin. ja nie potrzebuje tych prywatnych opiek i porodu bo mam super lekarke na nfz ale chcialabym dostac wlasnie po urodzeniu dziecka te kilka tysiakow bo to super sprawa a 80 z\2 osobyl miesiecznie to az tak sie nie odbija na budzecie miesiecznie.w sklad ubezpieczenia jest tez - smierc malzonka - 50 tys, rodzicow , tesciow, rodzenstwa, no i dziecka ale nie wiem ile wtedy wyplacaja. my mielismy najnizszy prog czyli bylismy ubezpieczeni na 50tys w razie smierci, w w razie narodzin dziecka to po 2 tys na osobe. ale sa wyzsze z tym ze wtedy skladki sa wyzsze.no :D
evemamaoliwki - 2008-10-02 17:21
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Juleczko dzięki :cmok: co do urlopu to o okresie Świątecznym myślałam :rolleyes: No ale sama się przerobiłam bo miałam być na wychowawczym do końca roku i musiałam przed rozpoczęciem wych. wybrać urlop :cool:
Olunek zasiłek macierzyński wynosi
100% wynagrodzenia lub przychodu stanowiącego podstawę jego wymiaru. Dotyczy to również umowy zlecenie :ehem:
Barwa :cmok: miłego oglądania. Co do wynagrodzenia to pozwól, że nie skomentuję bo się bana dorobię....Jednak coś napiszę;)u nas mają byw październiku podwyżki, całe
50 zł brutto :eek: ło matko co ja z tą kasą pocznę (jak dostanę bo tego nie jestem pewna;))
Patrillko :cmok:
Lea ja w pracy podlegałam PZU i podjęłam po urodzeniu Oliwci 1000zl, Olunkowa wersja o wiele korzystniejsza i też zastanawiam się na ubezpieczeniem się prywatnie :ehem:
Dzieki dziewczyny, dzisiaj już nocka była ok. Wstawalam tylko 4 razy smoczkować, okryć i napoić ;) czyli się wy-spa-łam. W pracy też dobrze i oby tak dalej.
olunek - 2008-10-02 17:32
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
eve dziekuje. czyli uwaga cale 200zl macierzynskiego bym dostala ! no szok:eek: a mam pytanie czysto teoretyczne jezeli ktos jest bezrobotny bez prawa do zasilku przez ostatnie powiedzmy2 lata ale oplaca skladke chorobowa w zakladzie meza( czyli ma prawo do zasilku macierzynskiego) to od jakiej podstawy nalicz sie zasilek macierzynski????????no ciekawi mnie to strasznie a w necie nie moge znalezc..
Xantia - 2008-10-02 17:37
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9212386)
heja!
no ale nasmarowałyście..., co się dziwić ja ajanna z xantią się na chlebowy przeniosły- zdrajczynie;)
Ale jak będę z wizytą świeżutki swojski chlebek przywozić to narzekać nie będziesz?? ;)
Cytat:
Znowu 3 dni wolne:jupi:. Jutro polatam;) po mieście
Ty to masz luz!!
Cytat:
patrilka- dalej zdrówka życzymy:cmok:
My też :cmok:
Cytat:
Napisane przez evemamaoliwki
(Wiadomość 9214579)
Barwa :cmok: miłego oglądania. Co do wynagrodzenia to pozwól, że nie skomentuję bo się bana dorobię....Jednak coś napiszę;)u nas mają byw październiku podwyżki, całe 50 zł brutto :eek: ło matko co ja z tą kasą pocznę (jak dostanę bo tego nie jestem pewna;))
eve, u nas też będą niewiele większe podwyżki :ehem:, tylko u nas są w miarę regularne i przynajmniej o inflację (tą oficjalną :rolleyes:)
Heh, pisałam Wam, że zamówiłam deskę do prasowania Viledy. Wpłaciłam kasę na konto (w tym samym banku mam konto co sprzedający) i od 29/09 niby one nie wpłynęły. Wysłałam dziś maila i wiadomość na stronie statusów i czekam co odpisze :rolleyes:. Mam się już martwić??
EDIT: Zamówiłam właśnie 10 kg mieszanek chlebowych :D, makarony razowe i orkiszowe :mdleje:
evemamaoliwki - 2008-10-02 18:11
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Olunek przyznam się szczerze, że nie jestem na bieżąco z zasiłkami, ale z tego co mi wiadomo to
podstawę wymiaru zasiłku przysługującego ubezpieczonemu, który w myśl przepisów nie jest
pracownikiemstanowi przeciętny miesięczny przychód za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy, od którego opłacana jest składka na ubezpieczenie chorobowe lub wypadkowe, po odliczeniu kwoty odpowiadającej:
18,71% podstawy wymiaru składek na to ubezpieczenie - w przypadku przychodu za okres do 30 czerwca 2007 r.,
15,71% podstawy wymiaru składek na to ubezpieczenie - w przypadku przychodu za okres od dnia 1 lipca 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r.,
po odliczeniu kwoty odpowiadającej
13,71% podstawy wymiaru składek na to ubezpieczenie
w przypadku przychodu za okres po dniu 31 grudnia 2007 r
Ciebie dotyczyłaby ta trzecia opcja, jak sądzę. Nie wiem czy coś pomogłam :cmok:
Xantia heh widzę, że nie tylko u mnie jest "kolorowo"...
Xantia - 2008-10-02 18:15
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez evemamaoliwki
(Wiadomość 9215236)
Xantia heh widzę, że nie tylko u mnie jest "kolorowo"...
Wiesz jak to jest?? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;)
iwka2002 - 2008-10-02 18:54
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
xantia- no to liczymy z Weronka na pajdę świeżego chleba przy najbliższej okazji:ehem:
Werka padła o 19.30 zarza po kapieli a ja razem z nią na 15 minut. Idę chyba drzemnąć do Gotowych na wszystko, tylko obawiam się ,że potem mi się nie bedzie chciało wstać.
Jaki bydyń dajecie dzieciom- ja dałam dzisiaj kupny i to ten gorący kubek czy jakoś tam. Mam nadzieję,że nic młodej nie będzie. Jakoś nie miałam pomysłu na deser i tak mi teń budyń przyszedł do głowy. Pojęcia nie mam jak się robi budyń "nie z paczki".
Padam cosik juz, trochę za wcześnie jak na mnie.
olunek - 2008-10-02 19:13
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
iwka budyn domowy. Składniki:
Litr mleka, łyżeczka masła, 3lub4 łyzeczki cukru, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 2 jajka, cukier waniliowy.
Do garnka z grubym dnem wlać mleko i dodać łyżeczkę masła, zagotować. W czasie gdy mleko się gotuje, zmiksować w dużej misce jajka, cukier, mąkę ziemniaczaną i cukier waniliowy. Do ugotowanego mleka wlewać zmiksowaną masę, cały czas mieszając (najlepiej ubijać trzepaczką do jajek). Mieszać, dopóki masa nie zgęstnieje. W razie powstania grudek - zmiksować budy
Można dodać np. kakao - powstanie wtedy budyń czekoladowy lub kawę - budyń będzie o smaku kawowym.
eve dzieki wielkie bardzo pomoglas tylko nie moge zrozumiec jednego ( do mnie trzeba nieraz jak do debila) skoro ktos nie pracowal od 2 lat i nie mial prawa do zasilku ale poprzez oplacanie skladek ( w zakladzie pracy meza, jest taki obowiazek u bezrobotnego ze skladki oplaca maz w swoim zakladzie pracy)nabyl prawo do zasilku macierzynskiego to od jakiej podstawy bedzie mu sie naliczalo owy zasilek macierzynski skoro od 2 lat nie ma dochodu?czyzby od najnizszej podstawy? ktora wynosi cos kolo 999zl? bo jezeli tak to mi nie oplaca sie ta umowa zlecenie...nie wiem czy zrozumiesz
dzis pogoda byla cudna bylismy z kumpela i jej 15 miesiecznym synkiem na 2,5 godzinnym spacerze a potem przyszla tesciowa na kawe i bylo wesolo:)
misiek dalej boi sie mycia wloskow. rondo ktore zakupilam jest psu na bude . tylko smieszy misia jak sobie je nosi po mieszkaniu za dnia lub jak ja je zakladam ale zeby w kapieli to nie ma szans mu nawet zalozyc....ech..jutro prob ciag dalszy tzn ja sie wykapie razem z nim moze to go przekona.najdziwniejsze jest to ze jak juz mu splucze wloski to jest ok. smieje sie , bawi i ...nurkuje sam tzn przyklada buzie do tafli wody i jak ja zamoczy razem z nosem i oczkami to podnosi i sie smieje wiec nie wiem juz o co chodzi:confused:
ale jestem padla...i jakos zimno mi.ale jakos tak za wczesnie na spanie az wstyd...
iwka2002 - 2008-10-02 19:21
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
olunek- dzięx za przepis na budyń, tylko tego cukru bardzo dużo mi się wydaje, no nie?
barwa- a jak Tymek w kąpieli , przełamał strach?
olunek - 2008-10-02 19:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
no tak
iwka mialo byc lyzeczki 3,4.. a nie szklanki.juz edytuje
a tu ciut inny:
- płaska łyżka mąki pszennej
- czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/3 szklanki mleka
- 3 łyżeczki cukru
- żółtko
Sposób przygotowania:
Szklankę mleka wstawiamy na gaz. W tym samym czasie ucieramy mikserem lub ręcznie w kubeczku żółtko z cukrem na kogiel-mogiel. Dodajemy 1/3 szklanki mleka oraz obydwie mąki i dalej miksujemy, żeby nie było grudek. Gdy mleko, które wcześniej wstawiliśmy na gaz, zacznie się gotować - dodajemy przygotowaną konsystencję, ciągle mieszając. Gdy osiągniemy konsystencję budyniu - zdjemujemy z gazu i spożywamy :)
Jeśli ktoś woli budyń gęstszy i mniej delikatny, można dodać więcej mąki ziemniaczanej.
juleczka1980 - 2008-10-02 20:14
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cześć Dziewczyny :)
Ja tylko na chwilę, bo padam na pysk... Normalnie teraz rozumiem jak niektóre z was (pracujące) pisały, że doba za krótka ... :rolleyes:. Normalnie czas po pracy ucieka mi przez palce :(. Zanim wejdę do domu jest 15:45, dwa słowa wymieniam z nianią i tulę się z Matim ok pół godzinki. Potem idę robić obiad, przychodzi mąż , jemy obiad, ogarniam po obiedzie, chwilka na odsapnięcie, jakiś wyskok szybki do sklepu, poskładanie prania i okazuje się, że już prawie noc i trzeba kąpać dziecko i kłaść spać. Jestem baaardzo zmęczona, ale myślę, że po miesiącu już powinnam na dobre wejść w ten nowy rytm dnia :). W każdym razie - czasu teraz jest duuużo duuużo mniej, niż jak siedziałam w domu.
Dzisiaj w pracy ok, sporo nowych rzeczy i zaraz biorę się za paznokcie bo jutro chyba zadebiutuję na sali sądowej więc muszę skrócić pazury, coby wciskać porządane klawisze na klawiaturze ;). Szybkie mycie, paznokcie i idę lulu bom zmęczona ;).
izuniak - 2008-10-02 20:22
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Helloł z wieczora:cmok:
Olunek - mówiąc o Waszej odwadze miałam na myśli, że niewielu młodych ludzi decyduje się " z premedytacją" na drugie dziecko. Ba, znam takich, co na jedno nie maja czasu...i jak to mówią, pieniędzy (he, he, he) A ja przy dwójeczce nie narzekam;) Sama jestem jedynaczką, więc mam co chciałam:D
Lea - nie szukaj pracy w oświacie, bo wsiąkniesz na dobre. Ty taki żywioł jesteś, że chyba by Cię cała ta otoczka wkur....
Barwa - a w jakiej Ty szkole pracujesz, że możesz negocjować wynagrodzenie:eek:
No i ten woźny ze służbowym laptokiem...:pliz:
Xantia - 10 kg????:eek: Miałabym problem z magazynowaniem takiej ilości...;)
olunek - 2008-10-02 20:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
juleczko to ja trzymam kciuki za jutro no i slodkich snow:)
izuniak no taka mloda tom nie jest:) a tu zegar tyka pomalu:). na poczatku myslalam ze nie bede w stanie pokochac 2 ale teraz te moje obawy jakos wydaja mi sie smieszne...poprostu za duzo milosci we mnie by moglo zabraknac drugiemu dziecku...i jakos tak mi optymistycznie:) co bedzie to bedzie i jak to sie mowi jak Bóg zechce to da:)
lea35 - 2008-10-02 20:55
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez olunek
(Wiadomość 9212834)
lea ja bylam w hestii rok przed porodem oplacalam skladki co miesiac 40 zl i tz tak samo 40zl a po urodzeniu misia wyplacono nam razem 4000zl wiec teraz tez bym tak chciala.
a jakie to jest dokładnie ubezpieczenie? jakas nazwa czy coś?
rozumiem, że dalej tą hestię opłacasz? czy zrezygnowałaś tak po prostu bez żadnych konsekwencji?? (wiesz, do mnie też czasem trzeba jak do debila ;))
Cytat:
Napisane przez evemamaoliwki
(Wiadomość 9214579)
Barwa :cmok: miłego oglądania. Co do wynagrodzenia to pozwól, że nie skomentuję bo się bana dorobię....Jednak coś napiszę;)u nas mają byw październiku podwyżki, całe 50 zł brutto :eek: ło matko co ja z tą kasą pocznę (jak dostanę bo tego nie jestem pewna;))
.
to zaszalejesz!!! :hahaha:a no własnie, ja jestem ubezpieczona w KRUS-ie i po urodzeniu Maksia dostałam 2 tysiaki z groszem. I to tak można jeszcze dodatkowo gdzie indziej, i w przypadku drugiego dziecka dostałabym i z KRUS-u i z tej drugiej ubezpieczalni??
Cytat:
Napisane przez juleczka1980
(Wiadomość 9217188)
Cześć Dziewczyny :)
Ja tylko na chwilę, bo padam na pysk... Normalnie teraz rozumiem jak niektóre z was (pracujące) pisały, że doba za krótka ... .
juleczko, szybko się wkręcisz, i doba wtedy Ci się ponownie wydłuży.
To dzisiaj masz ode mnie kopniaka na szczęście na jutrzejszy dzień na sali sądowej. :D Tylko nie wchodź sędzinie w słowo. :D
U nas pogoda się schrzaniła, wieje paskudnie... :mad:
Ale że dziecię w domu marudne to zafundowałam nam długi spacer, zmarzłam okropicznie.
Po drodze spotkaliśmy sąsiadkę z córeczką, posżłysmy do mnie na kawę. No i my sobie kalchu-klachu, a dzieciaki dorwały krem i wysmarowały całe puzzle, :eek: działo się to na naszych oczach, centralnie meter od nas, a my zauważyłyśmy to dopiero jak już było wszytsko umazane. :D tak sie zagadałyśmy.
olunek - 2008-10-02 21:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
lea po urodzeniu miska zrezygnowalismy z dnia na dzien bez kosekwencji i problemow ale teraz znow chcemy sie ubezpieczyc...poszukam jutro calej nazwy( choc chyba nie bylo specjalnej) ale wiem ze to ubezpieczenie prywatne na wypadek smierci, narodzin dziecka , wypadku...moj brat jak byl w wojsku rok temu i chcial jechac na misje to ubezpieczyl sie w 3 ag. ubezpieczen. wiesz na moj chlopski rozumek to mozna sie w ilu chce no bo w koncu ty oplacasz skladki z wlasnej kieszeni..
spadam spac ...dobrej nocki.
minisia - 2008-10-02 21:51
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
A mnie dziś łeb tak napier... że już nie wiem co zrobić, tabletki nie pomagają i normalnie nie wiem, gdzie tą głowę zaraz wsadzę :mad:
Aż mi się pisać nie chce normalnie :rolleyes:
Mam nadzieję, ze mi to dziś wybaczycie, więc dobrej nocki :cmok:
To jeszcze na dobranoc na rozluźnienie żarcik:
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów
(to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku
(trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw
strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy,
no i mówię do swojego męża:
A może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub
widząc moje szczęście zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krzesło
taboret mały, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go
zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany),
przenoszę wzrok niżej,
i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i
ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami
po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej
estakady wraz z abażurem,
który rozbił się całkowicie na małe kawałki,
wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do
mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi -
Kurde, ale mnie prądem *******nęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
kropka241 - 2008-10-02 22:17
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisiu najlepiej wylacz swiatlo, zapach lawendy lagodzi bol migrenowy.. kurcze wspolczuje.. najlepiej jak sie polozysz:przytul:
eve kurcze naprawde zazdroszcze calej ej wiedzy o podstawach, skladkach, zasilkach.. jakby ie moja mama to ja bym nawet nie wiedziala gdzie zlozyc o becikowe:mdleje:
wiecie dziewczyny w sumie to sie ciesze ze juz jestem znow w pracy:D
juleczko naprawde jeszcze troche i przyzwyczaisz sie do nowego rytmu dnia i znow bedziesz miala iecej czasu:ehem: ja nauczylam sie lepiej gospodarowac czasem ktory mam..
faktycznie mniej teraz spedzam czasu na wizazu ale za to wiecej z Adriankiem.. on jest teraz taki slodki ze poprostu az nie moge sie nadziwic ze jeszcze pare miesiecy temu byl taki trudny..
Lea poznalam tez mame:D swietna babka:D buzie sie obu dziewczynom nie zamykaly:)
ide sie wyprysznicowac i poprzytulac sie z tz:love:
olunek - 2008-10-03 07:01
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez minisia
(Wiadomość 9218577)
A mnie dziś łeb tak napier... że już nie wiem co zrobić, tabletki nie pomagają i normalnie nie wiem, gdzie tą głowę zaraz wsadzę :mad:
Aż mi się pisać nie chce normalnie :rolleyes:
Mam nadzieję, ze mi to dziś wybaczycie, więc dobrej nocki :cmok:
To jeszcze na dobranoc na rozluźnienie żarcik:
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów
(to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku
(trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw
strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy,
no i mówię do swojego męża:
A może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub
widząc moje szczęście zgodził się.
Postawiliśmy krzesło, na krzesło
taboret mały, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go
zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany),
przenoszę wzrok niżej,
i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i
ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami
po tym jajeczku.
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej
estakady wraz z abażurem,
który rozbił się całkowicie na małe kawałki,
wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do
mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi -
Kurde, ale mnie prądem *******nęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
minisiu ja cie przepraszam ale sie poryczalam ze smiechu...:hahaha::hahaha :
ale ja tak mam w takich wlasnie dziwnych sytuacjach . na wlasnym slubie gdzie dobrze byloby byc powazna ja brechtalam jak glupia.a na cudzych placze:D
no to wychodzi ze jestem PIERWSZA :D
milego dnia
Xantia - 2008-10-03 07:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9217787)
juleczko, szybko się wkręcisz, i doba wtedy Ci się ponownie wydłuży. To dzisiaj masz ode mnie kopniaka na szczęście na jutrzejszy dzień na sali sądowej. :D Tylko nie wchodź sędzinie w słowo. :D
:D, my też kopaczka w zadzik na szczęście :D
Cytat:
Po drodze spotkaliśmy sąsiadkę z córeczką, posżłysmy do mnie na kawę. No i my sobie kalchu-klachu, a dzieciaki dorwały krem i wysmarowały całe puzzle, :eek: działo się to na naszych oczach, centralnie meter od nas, a my zauważyłyśmy to dopiero jak już było wszytsko umazane. :D tak sie zagadałyśmy.
:mdleje: Jakiś super temat musiałyście mieć :D
Cytat:
Napisane przez kropka241
(Wiadomość 9218775)
minisiu najlepiej wylacz swiatlo, zapach lawendy lagodzi bol migrenowy.. kurcze wspolczuje.. najlepiej jak sie polozysz:przytul:
Khem... pozwolę sobie przytoczyć stwierdzenie pewnej dziewczynki, która skwitowała migrenującą mamę: Migreny to mają księżniczki a ciebie po prostu łeb napier***a :mdleje:
Cytat:
juleczko naprawde jeszcze troche i przyzwyczaisz sie do nowego rytmu dnia i znow bedziesz miala iecej czasu:ehem: ja nauczylam sie lepiej gospodarowac czasem ktory mam..
Potwierdzam :ehem:
Heh, Elis ma rozwolnienie w sumie od przedwczoraj, robiłam jej marchwiankę z ryżem. Niby takie lekkie, ale pupa obszczypana. Wczoraj latała cały dzień z gołym tyłkiem, już jest lepiej i dziś też tak będzie. Na noc smarowałam jej pupę Bepanthenem. Myślę, że to na ząbki, bo nie dolega jej nic więcej. Apetyt ma, humor też, gorączki brak...
EDIT1: Moja deska Viledy została wysłana :D, dostałam przepraszającego maila od sprzedawcy, nawet za opóźnienie jakiś gratis dołożyła!!
EDIT2:
Ajanna, są nowości na chlebowym :D
Anula123 - 2008-10-03 08:55
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez iwka2002
(Wiadomość 9215987)
Idę chyba drzemnąć do Gotowych na wszystko, tylko obawiam się ,że potem mi się nie bedzie chciało wstać.
I obejrzałaś? Ja nie dałam rady doczekać
Cytat:
Napisane przez juleczka1980
(Wiadomość 9217188)
Dzisiaj w pracy ok, sporo nowych rzeczy i zaraz biorę się za paznokcie bo jutro chyba zadebiutuję na sali sądowej więc muszę skrócić pazury, coby wciskać porządane klawisze na klawiaturze ;). Szybkie mycie, paznokcie i idę lulu bom zmęczona ;).
Powodzenia
Cytat:
Napisane przez Xantia
(Wiadomość 9219566)
EDIT: Moja deska Viledy została wysłana :D, dostałam przepraszającego maila od sprzedawcy, nawet za opóźnienie jakiś gratis dołożyła!!
To dobrze
A mnie wczoraj powaliło choróbsko:( Po południu miałam już gorączkę, gardło mnie boli, katar leci z nosa i całe ciało mnie boli.
Mam nadzieję że dziewczyny się nie zarażą.
lea35 - 2008-10-03 09:15
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
coś nam na wątku coraz więcej chorowitków przybywa. :( dziewczyny kurujcie się. :cmok:
Ale co się dziwić, pogoda taka paskudna, że sprzyja wszelkiego rodzaju zarazkom. :mad: dziś od rana leje, chyba oszaleję w domu, młody się wścieknie jak nie wyjdziemy na podwórko. :mad:
Zmykam, bo już mnie ciągnie do zabawy.
pa.
Patrilla - 2008-10-03 09:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
passionfruit - 2008-10-03 09:34
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
Patrycja, trzymajcie się obie! Współczuję choróbska :( A Twoja druga połówka jak się trzyma?
ajanna - 2008-10-03 09:41
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
:hahaha:
Patrilla ja uwielbiam czarny humor
my powoli zdrowiejemy, czego i Wam życzę:cmok: ale Olaf nadal gluty do pasa, a Weronika, TŻ i ja kaszlemy:rolleyes:
Xantia szkoda, że tylko my na chlebowym gadałyśmy - zwłaszcza, że ja kompletny laik, a Ty początkująca:cool: ale jak dostaniesz tę maszynę, napisz koniecznie jak się sprawdza. ja zapytałam o nią na wegedzieciaku i tam też laski bardzo polecały, więc po powrocie z wakacji chyba zacznę się rozglądać:ehem:
Xantia - 2008-10-03 09:46
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
:cmok:
Cytat:
Napisane przez ajanna
(Wiadomość 9220715)
Xantia szkoda, że tylko my na chlebowym gadałyśmy - zwłaszcza, że ja kompletny laik, a Ty początkująca:cool: ale jak dostaniesz tę maszynę, napisz koniecznie jak się sprawdza. ja zapytałam o nią na wegedzieciaku i tam też laski bardzo polecały, więc po powrocie z wakacji chyba zacznę się rozglądać:ehem:
Popytałam i poczytałam na innych forach, na bieżąco będę pisać jak mi pieczenie idzie :ehem:
katia21 - 2008-10-03 09:53
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Witajcie z pracki
Cytat:
Napisane przez olunek
(Wiadomość 9216275)
eve dzieki wielkie bardzo pomoglas tylko nie moge zrozumiec jednego ( do mnie trzeba nieraz jak do debila) skoro ktos nie pracowal od 2 lat i nie mial prawa do zasilku ale poprzez oplacanie skladek ( w zakladzie pracy meza, jest taki obowiazek u bezrobotnego ze skladki oplaca maz w swoim zakladzie pracy)nabyl prawo do zasilku macierzynskiego to od jakiej podstawy bedzie mu sie naliczalo owy zasilek macierzynski skoro od 2 lat nie ma dochodu?czyzby od najnizszej podstawy? ktora wynosi cos kolo 999zl? bo jezeli tak to mi nie oplaca sie ta umowa zlecenie...nie wiem czy zrozumiesz
Z tego co ja wiem to zakład pracy męża opłaca ci tylko składkę zdrowotną a to jest potrzebne do bezpłatnej opieki lekarskiej na nfz. A macierzyńskie jest wypłacane z ubezp.chorobowego a to są dwa różne.
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
Rozumiemy twój czarny humor i życzymy błyskawicznego powrotu do zdrówka :cmok:
Cieszę się że nowym pracującym mamom podobały się pierwsze dni w pracy. Fakt czasu jest non stop mało.
U nas nic nowego się nie dzieje. Dzieci na razie nie zamierzam mieć. Mały interes własny mi się nie opłaca, a na taki na szeroką skalę nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy.
Xantia, ajanna - jadłam już chleb z tego urządzenia i jest bardzo dobry. Sama myślę o zakupie takiego, tylko własnie nie wiem czy po paru użyciach nie będzie leżał sobie bezużytecznie.
I to na razie tyle.
kropka241 - 2008-10-03 10:18
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Adrian ma guza giganta:(
u nas tez taka pogoda ze tylko sie powiesic.. szkoda.. idziemy tylko po jakies zakupy i tyle..
Pati :przytul:
Kancia - 2008-10-03 11:31
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
minisia posikałam się ze smiechu :lol:
lea35 - 2008-10-03 12:59
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
:cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:
a czarny humor jest super. :D
minisiu, świetny kawał!! :hahaha:
Patrilla - 2008-10-03 14:06
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
wiecie wole jednak napisać ze to żart bo to różnie bywa (na jesiennych mamach dziewczyny sie swego czasu bardzo niedogadany z humorem....) :cool:
dzięki :cmok: uciekam łep mi pęka
iwka2002 - 2008-10-03 16:09
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Anula123
(Wiadomość 9220297)
I obejrzałaś? Ja nie dałam rady doczekać
Powodzenia
To dobrze
A mnie wczoraj powaliło choróbsko:( Po południu miałam już gorączkę, gardło mnie boli, katar leci z nosa i całe ciało mnie boli.
Mam nadzieję że dziewczyny się nie zarażą.
odpadłam o 22.18:), a podobno zapowiada się super...
Cytat:
Napisane przez lea35
(Wiadomość 9220473)
coś nam na wątku coraz więcej chorowitków przybywa. :( dziewczyny kurujcie się. :cmok:
Ale co się dziwić, pogoda taka paskudna, że sprzyja wszelkiego rodzaju zarazkom. :mad: dziś od rana leje, chyba oszaleję w domu, młody się wścieknie jak nie wyjdziemy na podwórko. :mad:
Zmykam, bo już mnie ciągnie do zabawy.
pa.
a u nas pięknie dzisiaj...:p:
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9220545)
witajcie z piekła ... u nas nadal KASZEL dupa w poniedziałek idę na miliony badań naczytałam sie w internecie niech nas leczą cokolwiek w nas siedzi jak będzie źle to nawet się ochrzcimy ;) ale mam czarny humor no cóż ...
uścisk dla WAS :cmok:
to może egzorcystę zamówcie, tak na wszelki wypadek:admin:
Cytat:
Napisane przez kropka241
(Wiadomość 9221132)
Adrian ma guza giganta:(
u nas tez taka pogoda ze tylko sie powiesic.. szkoda.. idziemy tylko po jakies zakupy i tyle..
Pati :przytul:
buziaczki na Adiego:cmok:
A ja dzisiaj odsapnęłam na zakupach:). Ja to mam dobrze dzień wolny, niania z Małą.
Kupiłam jej kilka fajnych rzeczy ..i z czego jestem zadowolona to zmywalne mazaki/pisaki 12 sztuk za 7.90- już przetestowane zmywają się z buzi nawet nawilżającą chusteczką. Kupiłam w Smyku firmy Alpino.
katia21 - 2008-10-03 17:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
jak już mam troche czasu to wy piszecie tyle że nie nadążam czytać !!!!!!!!:mad: :mur: :gun: :cisza:
evemamaoliwki - 2008-10-03 18:11
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Olunek, Katia ma rację, zasiłek macierzyński przysługuje osobie, która opłaca składkę na chorobowe a nie zdrowotne. Twój mąż z tego co rozumiem opłaca za Ciebie składkę na zdrowotne (zostałaś zgłoszona do zdrowotnego jako niepracująca żona w firmie, w której jest zatrudniony Twój mąż)i z tego tytułu przysługuje Ci bezpłatna opieka zdrowotna. Ja pomyślałam, że zostałaś zgłoszona przez męża jako osoba wspołpracująca (przy własnej działalności męża) i przystąpiłaś do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, w tej sytuacji byłabyś uprawniona do zasiłku macierzyńskiego.
Ja wczoraj też padłam z kurami ;)
Juleczko to możemy sobie podać ręce, ja też stwierdziłam że doba za krótka. Jutro mnie czeka wielkie sprzątanie :rolleyes:
Kropka eee tam wcale nie wiem tak dużo, ale jak się pracuje w takiej instytucji to czy się chce czy nie to pewne informacje wpadają do głowy ;) a jak nie to są jeszcze usłużne koleżanki z innych wydziałów :D
Patrilla to jeszcze raz buziol :cmok:
Iwka szalejesz kobieto ;)
Ja też się pochwalę, że ubiłam dzisiaj dobry interes bo kupiłam dwa kombinezony zimowe dla małej, każdy za 30 zl. Jeden niebieski jest jednoczęściowy z dopinanymi butkami i rękawiczkami, a drugi dwuczęściowy ze spodenkami na szelki w kolorze zielonym. Teściowa naraiła mi swoją sąsiadkę, która pozbywa się małych ciuszków po córce :D Brakuje mi tylko butków :p:
Minisiu dprowadziłaś mnie do łez :D
Noooo nie moja własna prywatna Babcia mnie oszukała, mówiła że będzie bardzo ładny weekend a ma padać :]
Moja córcia już śpi, biedactwo ma temperaturę, zmierzyłam jej i wyszło 38.1 zaaplikowałam jej więc nurofen i spadło do 37.7, kurcze nieciekawa noc się zapowiada....zresztą poprzednia też była masakryczna, ja się poddałam i wysłałam TŻ do małej, po półgodzinnym wyciu zaległa cisza, oboje padli :D Oliwcia w swoim łóżeczku a TŻ na sofie. A ja saaaama w wielkim łóżku :D
Xantia - 2008-10-03 18:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Moje dziecko nadal ma rozwolnienie, no nie takie całkiem rzadkie, ale luźne dość są te kupki. Sorry za taki dosłowny opis ale nie wiem, co robić. Wczoraj jadła marchwiankę z ryżem, chlebek orkiszowy z masełkiem no i swoją kaszkę. Żadnych owoców ani nic jej nie dawałam. Niania dała jej dziś kisiel... Elis chodziła cały dzień z gołym tyłkiem i robiła te kupy po prostu na podłogę :mdleje:. Całe szczęście, mam wszędzie kafle więc nie ma problemu z posprzątaniem :cool:. Bawi się normalnie, lata po mieszkaniu i rojbruje jak zwykle. Na noc wypiła kaszkę, może ciut mniej niż zwykle, ale wcześniej też się to zdarzało... Co mam jej dać jutro do jedzenia :confused:??
evemamaoliwki - 2008-10-03 18:21
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Ajanna dzisiaj w Zetce było o pieczeniu chleba, tu masz linka i możesz sobie posłuchać :ehem: fajny przepis babka podaje:
http://www.radiozet.pl/programy/Prog...1242&PageIndexXantia :cmok: nie bardzo potrafię pomóc bo u nas zwykle problem w drugą stronę :o
Zmykam poczytać książki, spokojnej nocki...
olunek - 2008-10-03 18:58
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
dziewczyny dziekuje za odzew ja oczywiscie myslalam ze skladki zdrowotne a chorobowe to to samo...
eve ja nie jestem zarejestrowana w up wyrejestrowalam sie na wlasny wniosek bo juz zasilek sie skonczyl :p: a teraz dorabiam sobie na umowe zlecenie wiec z tego co zrozumialam przyslugiwalby mi ten macierzynski a podstawa to taka jak na umowie czyli 250 wiec podstawa zasilku ta sama..zreszta wybiegam za bardzo w przyszlosc bo nawet w ciazy nie jestem jeszcze ...no ale warto wiedziec. dziekuje raz jeszcze.
oj dzis jakos fatalnie sie czuje. zimno mi i taka rozbita jestem chyba pojde juz spac...dobranoc
Patrilla - 2008-10-03 19:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Xantia kisiel dobra rzecz :) możesz jej podać kompot z suszonych jagód a to co dawałaś wydaje mi sie ok ryż z jabłkowym musem tez jest dobry :ehem: pieczywo ryżowe i kukurydziane także :) moze to maly wirusik ... u nas jest permamentnie brzydka kupa w poniedziałek badam cala rodzinke, bo mam dosc nerwów ...
małz Polcie usypia ja spadam poczytać :)
Xantia - 2008-10-03 19:13
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
Cytat:
Napisane przez Patrilla
(Wiadomość 9227596)
Xantia kisiel dobra rzecz :) możesz jej podać kompot z suszonych jagód a to co dawałaś wydaje mi sie ok ryż z jabłkowym musem tez jest dobry :ehem: pieczywo ryżowe i kukurydziane także :) moze to maly wirusik ... u nas jest permamentnie brzydka kupa w poniedziałek badam cala rodzinke, bo mam dosc nerwów ...
małz Polcie usypia ja spadam poczytać :)
Pati, dzięki serdeczne!! :dziekuje-kwiatek:. A na obiad co jej mogę dać?? Może być delikatny rosołek z kaszką kukurydzianą??
katia21 - 2008-10-03 19:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
olunek - dowiedz się czy napewno z tej umowy zlecenie masz opłacaną składkę na ubezp.chrobowe bo jest ono dobrowolne przy zleceniu i może ci wogóle nie przysługiwać macierzyński.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
46 z
93 • Wyszukano 7461 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93