ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

aaaaDzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IVaaaa



Xantia - 2008-09-24 21:16
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez olunek (Wiadomość 9133740) hej,
dzisiejszy dzien nawet nie najgorszy biorac pod uwage ze rano byla goraczka . ale potem spadla i juz misio byl wesoly. bylismy u babci na kawie i na spacerze.
(...)
a teraz kilka zdjec z zabawy w malowanie scian i z wizyty u babci.
1. wyglupianki
2.nasze dzielo
3.mis i farby
4,5,6.i tak sie spelniaja marzenia: moj capo di capi dominicco corleone. (uwielbiam ojca chrzestnego i sycylijska mafie) :D
Boskie foty :love:

Cytat:
Napisane przez izuniak (Wiadomość 9134243) U nas już drugi dzień bez temperatury:jupi: za to z porażającym ślinotokiem:ehem: Chciałam dzisiaj "obmacać" dziąsełka Emilci, ale nic z tego:nie: Nie pozwala się dotknąć w te rejony...
(...)
A my mamy 10 ząbek!! Dziś wymacałam!! Mamy jedynki i dwójki na dole i górze a teraz lewe trzonowce też na dole i górze :jupi:

Cytat:
A co do kupowania na raty: mam w rodzinie taki "egzemplarz" - lodówka side by side za 4 tysiaki a w niej światło, ewentualnie 2 kilo kiełbachy po 6 zł:hahaha: :mdleje: :hahaha:, to ja już wolę moją starą ;)

Cytat:
Lecę na allegro zakupić jakąś fajowską staję pogody dla mojego tatki, za to że się narobił w naszej hacjendzie;) Co to?? :confused:

Cytat:
Aha: macie zdjątko mojego małego trola w kąpieli:D Za***iaszcze!! :D

Cytat:
Napisane przez lea35 (Wiadomość 9134466) Ale jutrzejszy dzień mam zaplanowany: rano kawa u cioci, popołudniu kawa u chrzestnej Maksia, a wieczorem robię pizzę na kolację. :p:

Dziś byłam u sąsiadki. :D Xantia, to specjalne dla Ciebie informacja, żebyś nie myślała, że bez klachów dziś było.
:D, no to jestem spokojniejsza. Tradycji stało się zadość :hahaha:




barwa - 2008-09-24 21:19
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Olunek - fotki rewelacyjne!

w sumie to na pewno przed narodzinami Tymka większość czasu przesypialiśy, w niedzielę to czasem o 11 wstawaliśmy... wtedy buło nam tak dobrze, ale jak patrzę na życie teraz to widzę, że wcześniej było puste...

dpbrej nocki



ajanna - 2008-09-24 21:36
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Olunek fotki - pierwsza klasa :ehem: niezła z Ciebie stylistka;) no i super freski na ścianach macie - u nas na razie tylko kredkami, ale farbki do malowania łapkami już czekają aż chłopaki wyzdrowieją:ehem:

co do tego trybu życia, to mi się wydaje, że każdy, dosłownie każdy może uważać się za zapracowanego - nawet ten, co dosłownie nic nie robi :lol:

a mi córka, właśnie powiedziała, że ma chłopaka :eek: :ehem:



minisia - 2008-09-24 21:44
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Pisałam posta i mi się skasowało - coś ten wizaż szfankuje :mad:

lea czyli jak byłaś na klachach to dzień zaliczony :jupi:

izuniak Emcia bardzo fajnie wygląda w kąpieli :ehem:

olunek ale Misiek superowo wygląda na tych fotkach, a szczególnie na tych czarno-białych :ehem:

Byliśmy u przyjaciół-sąsiadów-chrzestnej Hani, świadków na naszym ślubie piętro niżej na wódeczce :pijemy:




izuniak - 2008-09-24 21:50
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Xantia - miało być: stację pogody( no cóż, nie codzień mąż ma urodziny;) = żubróweczka+ soczek apple:D)

Ajanna - moja Jagoda to ma nawet "męża", tego samego od dwóch lat;) Stała w uczuciach, skubana...:D



olunek - 2008-09-24 22:04
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  dziekuje za komplementy przekaze oczywiscie donowi wszelkie informacje:ehem::D

izuniak bombowy ten twoj trollik w kapieli:eek::love: cudna jest

lea ja juz wszystko czytalam kilka razy. teraz szukam sycylijczyka ( 2 czesc ojca chrzestnego) chce kupic a nigdzie nie ma !przestali wydawac siet! a super jest tez prawo omerta, glupcy umieraja pierwsi, ostatni don ...no i pozostale ksiazki mario puzo

spadam bo mis sie przebudzil, do jutra paaaaaa



iwka2002 - 2008-09-24 22:26
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  izuniak co do lodówek side by side też na taką choruję, ale będzie to choroba nieuleczalna, bo dzięki Bogu za mało miejsca na taka lodówkę w kuchni zostawiłam. Emcia słodka.

Moje wizyty u ginka są z regularnocią szwajcarskiego zegarka co 6 miesięcy, zleca mi kompleksowo całą srię badań krwi łączniez glukozą, krzepnięciem i próbami wątrobowymi- niezbędne przy anty.W związku z tym mam swego rodzaju komfort psychiczny, ale dmuchać na zimne nie zaszkodzi w tym wypadku.

lea- to czekamy na zdanie TWojej lekarki i nam się układanka zacznie zcalać.Może któraś jeszcze ma wizytę to niech też wypyta. W necie jest sporo, ale co tam im większa wiedza tym lepiej. Choć z drugiej strony ja jestem do tej szczepionki już przekonana...



minisia - 2008-09-24 22:34
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Mój R. bardzo lubi Ojca Chrzestnego ;)
Ja też lubię tego typu filmy ;)

Jeśli chodzi o gina to ja też regularnie chodzę co 6 miesięcy i spokojną głowę, że niczego nie zaniedbuje ;)
Co do tej szczepionki to dam znać w listopadzie jak będę po wizycie i zobaczymy co mój gin na to powie ;)

iwka a kiedy byś się szczepiła :confused: I jakieś badania trzeba wykonać przed tym szczepieniem :confused:



ewa.nea - 2008-09-24 22:48
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Hej z wieczora :D
Tylko na chwilę - poczytam jutro, bo już spać mi się chce.

Dziś sympatyczny dzień. Pogoda ładna. Mój mąż miał wolne, a ja miałam mało lekji, więc zdążyliśmy iść na spacer z Mikołajem jeszcze przed obiadem. A później skoczyłam do mamy na kawkę.

Moja koleżanka, która miała mieć córkę, urodziła dziś chłopczyka :) A to niespodzianka.



ajanna - 2008-09-25 07:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  chyba nie jestem pierwsza - o tej porze? :eeek:



olunek - 2008-09-25 08:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  :cmok:

"Była to jedna z tych nocy, w których nie ma nadziei na świt ..." (czyt. wlasciwie w ogole nie spalam):( ale co tam nalezy o tym szybko zapomniec :ehem:. i przezyc ten dzien z usmiechem :D

milego dnia :cmok:



Anula123 - 2008-09-25 08:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  :hi:

Nadrobiłam czytanie, ale niestety nic nie mogłam wczoraj napisać, bo mąż się dorwała do kompa.

Dziś po raz pierwszy od wielu dni wyszło u nas słońce:jupi:

jedziemy zaraz do Garwolina po zakupy

U nas w zasadzie to bez zmian, Klaudia jakoś przywykła do tego, że teraz nie siedzimy całymi dniami na dworzu. Na początku to nie mogła wytrzymać, przynosiła buty i była awantura. Ale wtedy brałam ją na dwór i po pół godzinie uciekała do domu. I po trzech dniach już jej tak nie ciągnęło.

Sypia w nocy nawet ładnie, chociaz czasami cos tam marudzi przez sen. W dzień to już tylko godzinka drzemki. Ładnie wszystko rozumie, wykonuje polecenia. Ale za nic nie chce mówić po naszemu:D
po swojemu nadaje bez przerwy praktycznie, ale niestety nawet mama i tata rzadko jej się wyrwie.
Jak przoszę ją żeby coś powiedziała, to zakrywa usta ręką i kręci głową na nie. A... zapomniałabym- "nie" to jest słowo które najlepiej jej wychodzi.

A jaj mam teraz dobrze z mężem bo jeżdzi dopiero do pracy na 8, więc zabiera również Sylwie do szkoły i ja dzięki temu nie muszę wstawać rano:rolleyes:.
O 14 przyjeżdża do domu na obiad, a o 18 jest już po pracy.

Sylwia szkołą zachwycona, uczy się chętnie (oby jak najdłużej). Po powrocie ze szkoły siedzi i ćwiczy czytanie i pisanie.

Laptop znowu nam padł. A dopiero 3 tyg temu odebraliśmy go z naprawy i dziś pojechał znowudo serwisu:mad:

Dobra na razie kończę, lecę wypić kawkę i na zakupy



JOANNA16 - 2008-09-25 08:47
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez ajanna (Wiadomość 9132128) tego - tzn. czego? puree:rolleyes:



Kancia - 2008-09-25 08:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Olunek no sesja bomba :oklaski:
generalnie lubie optymizm w Twoich postach :ehem:

Anula ciesze sie, ze u Was wsio OK :* i nie znikaj juz :D

Iwka no własnie mnie zastanawia, ze skoro nie mozna znalezc leku na raka to jakim cudem moze działac ta szczepionka :) no ale nie w tym rzecz zeby zniechęcać :)

musze porobic jakies fotki bo ostatnio nie ma ku temu sposobności :rolleyes:
dziś jestesmy cały dzien sami w domku :( a pogoda okropna :(



JOANNA16 - 2008-09-25 09:12
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  4 załącznik(i/ów) dodaję zdjęcia Wikusi w nowej kurteczce:)



juleczka1980 - 2008-09-25 09:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Witajcie kochane w ten słoneczny poranek :cmok:.

U nas casting na nianię wciąż trwa :cool:. Kurna, no ciężko jest znaleźć kogoś odpowiedniego :rolleyes:. Dałam ogłoszenie w gazecie naszej, na serwisie niania.pl i opiekunka.org i na razie odzew słaby... Wczoraj miałam umówione 2 babki, z czego jedna nie przyszła wcale a druga nie miała zęba z przodu - młoda dziewczyna 24 lata :rolleyes:. Kurcze, nie będę nikogo na razie na siłę wybierać, w razie coś mamy panią Halinkę która przez październik i listopad zostanie więc chcę już kogoś konkretnego znaleźć. Na dzisiaj mamy umówione 2 panie, na godz. 17 i 18 ...
A ok 16 idziemy zaszczepić Matiego na tą ospę wietrzną.

A z tą szczepionką na raka szyjki to ciekawa jestem jak to jest naprawdę :rolleyes:. Wczoraj jak powiedziałam mężowi (bo was podczytywałam) że o tym rozmawiacie to od razu zapytał: Jak chcesz to nie ma sprawy. :eek: A muszę powiedzieć że nie przelewa nam się :o,na wakacje nas nigdy nie stać, więc jestem zszokowana jego szybkością decyzji.

Nie wiem czy wam mówiłam, ale pralka nam się zepsuła - zalaliśmy sąsiadów, na szczęście tylko trochę. I musieliśmy kupić nową (oczywiście na raty), bo ta już ma 9 lat to i tak pewnie padnie najpóźniej za rok ;). Kupiłam Gorenje i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z wyboru jak na razie (tfu tfu).

Olunek - matko przepiękne foteczki Misia :love:



minisia - 2008-09-25 10:37
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Heja :cmok:
Nie dobijajcie mnie tą słoneczną pogodą, bo ja ju,ż nie mogę wytrzymać ciągle pada - ile tego cholerstwa jeszcze zleci :mad:

Kancia kumpela mi pisała, że w H&M są rękawiczki z 5 paluszkami od rozmiaru 86 w 3 paku;) Jak bedę przy okazji to obadam, bo w sumie narazie mi się nie spieszy, bo może coś w Londku znajdę ;)

juleczko to życzę, zebyś była z praleczki zadowolona :D

A Hania chodzi po domu w kaloszach i nie da ich sobie ściągnąć ;) Wczoraj przyniosła je mama moja, bo kupiła na allegro i fajne są :ehem:

Ja zaraz musze włosy zrobić i jadę do mojej babci na klachy, potem na poczte ;)
Mieliśmy razem mieć wolne z R. ale 3 osoba wylądowała dziś na L4 i poszedł do pracy, bo dużo roboty mają :rolleyes:



Anula123 - 2008-09-25 12:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Ja już w domku, Klaudia śpi, Sylwia odrabia lekcje, a ja piję już drugą kawkę i zajadam się wafelkami:ehem:. Znowu będzie kilogram do przodu:rolleyes:

Fajnie u nas się zrobiło, dziewczyny były już na podwórku pozbierać orzechy, bo ich strasznie dużo naspadało przez ostatnie dni, a ja zdążyłam zaimpregnować drewno na dach, bo okazało się, że koniecznie musimy dach wymienić, bo ten już zimy nie przetrwa. Mam nadzieję że od poniedziałku będzie chociaż ze 4 dni pogody i zdążymy to zrobić.

A i udało nam się kupić okazyjnie bardzo dużo drzewa kominkowego, głownie dębiny. Mamy zamiar grzać kominkiem zimą o ile nie będzie zbyt mroźna. Ostatnio jak było chłodniej to odpaliłam już kominek i po 4 godz otwierałam okna, bo w domu było 26 stopni. Mam nadzieje że dzieki temu rachunki za gaz będą mniejsze, a poza tym to tak miło posiedzieć przy kominku z herbatką i książką.

juleczko mam nadzieje że w końcu uda sie Wam znaleźć jakąś dobrą nianię:ehem: Trzymam mocno kciuki
Ja też chciałam szukać jak zapisywałam się do szkoły, ale będę miała zjazdy w weekendy, więc Daniel będzie w domu.

olunek zdjęcia naprawdę superowe:ehem:

Kanciu ja też ostatnio mam zaległości ze zdjeciami. Może po obiedzie pójdziemy na dwór, to coś pstryknę.



lea35 - 2008-09-25 13:04
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez ajanna (Wiadomość 9134682)
a mi córka, właśnie powiedziała, że ma chłopaka :eek: :ehem:
i czego się tak dziwisz?? :D rośnie Ci córa!!

Cytat:
Napisane przez olunek (Wiadomość 9134942) lea ja juz wszystko czytalam kilka razy. teraz szukam sycylijczyka ( 2 czesc ojca chrzestnego) chce kupic a nigdzie nie ma !przestali wydawac siet! a super jest tez prawo omerta, glupcy umieraja pierwsi, ostatni don ...no i pozostale ksiazki mario puzo właśnie "Sycylijczyka" miałam na myśli, oglądałam niedawno na Allegro- prawie 50zł plus przesyłka. :eek: A z książek Puzo bardzo mi się "Rodzina Borgiów" podobała. :ehem:- co prawda nie bezpośrednio o mafii sycylijskiej, ale bardzo fajna. :ehem:

Cytat:
Napisane przez olunek (Wiadomość 9136444) :cmok:

"Była to jedna z tych nocy, w których nie ma nadziei na świt ..." (czyt. wlasciwie w ogole nie spalam):( ale co tam nalezy o tym szybko zapomniec :ehem:. i przezyc ten dzien z usmiechem :D

milego dnia :cmok:
grunt to optymizm. :cmok:

My już po klachach i kawie,minisiu, u nas niestety też poprawy pogody nie było widać. :mad: do teraz wiało , mżyło i było pochmurno. :mad:
Teraz słońce nieśmiało zaczyna się przebijac przez chmurki, oby wreszcie!!!

pędzę obierać i kroić pieczarki do pizzy.
ale co chwilkę tutaj zajrzę.



karolinqa23 - 2008-09-25 13:30
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Nikola śpi a ja lecę gotowac obiad.dziś byłyśmy kupic tapetę na sufit do pokoju nikoli ,zamówic panele .kupiłam 80 świecących gwiazdek i dywan.jeszcze tylko lampa karnisz i firanka:jupi: mebelki musza poczekac bo nie starczy kasy:( no i myślę ze nikola by sie na nie wspinała więc na razie dam sobie spokuj.



Kancia - 2008-09-25 14:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  3 załącznik(i/ów) Anula no własne daj jakies fotki Klaudusi :)

minisia jak ja byłam w H&m to zadnych 5 palcowych nie mieli :]

bylismy na spacerze :rolleyes: zobaczcie jak moje dziecko sie bawi :]

w kałuzy sie tapla a w wanne się nie chce kąpać :rolleyes:



lea35 - 2008-09-25 14:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Kancia, bo czysta woda jest mało-atrakcyjna. :D Apuś cudny, taki zainteresowany tym błotkiem. :D



Kancia - 2008-09-25 14:33
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  oj strasznie zainteresowany był, jak go zabralam to ryczał na cały park :D

w sumie zabrałam go ze względu na zimno bo łapy mokre i zaraz byly lodowate :) jakby było cieplej to mogłby sie dowoli taplac :)



ajanna - 2008-09-25 14:35
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Lea zobaczymy, czy Ty się nie zdziwisz jak Ci Maks pannę do domu przyprowadzi :hahaha:



minisia - 2008-09-25 14:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Kancia :hahaha::hahaha::hahaha:
No niezłe miejsce do zabawy ma APuś:D

ajanna no córa Ci dorośleje i teraz się zacznie :-)
A powiedziała coś więcej o nim - skąd jest, ile ma lat, jak się poznali ???

Dzwonili mi, że wózek z reklamacji jest gotowy do odbioru :eek:
Normalnie szaok, ze tak wcześnie :eek:
Więc zrobiłam sobie wycieczkę do Zabrza odebrać go. Hamulec naprawiony i wymienili nam całe siedzisko z wózka na nowe - widocznie nie opłacało im się tego szyć. A jeszcze lepiej bo mamy nowsze te siedzisko i super patent do opuszczania i podnoszenia oparcia :jupi: Kto by pomyślał ;)
Zaraz zjemy obiadek i idę z Hanią na spacer narescie, bo wyszło u nas słońce i jest 16 stopni :jupi::jupi::jupi:
Przejdę się na miasto funciaki kupić :D



Kancia - 2008-09-25 14:40
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  ajanna kiedy to bedzie :mdleje: :D

minisia no wyhaczył ta kałuze juz jakies 100m wczesniej :p:

nie mowcie mi ze Wasze dzieci grzecznie sie bawia na podwórku bo Adrian to tylko do kałuz, robaków itp...



Patrilla - 2008-09-25 14:49
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  hej przeczytałam obejrzałam :) zdjęcia boskie !!!

dołączamy sie do chorujących Pola ma mega katar :nie: noc taka chyba jak Olunkowa :(
uciekam



lea35 - 2008-09-25 14:51
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Kanciu, oczywiście, że Maks nie bawi się grzecznie na podwórku zabawkami, tylko , jak to powiedziała mama mojej przyjaciółki, "łazi po wszystkich chyjzach". :D (wybaczcie, ale nie wiem jakie "h" powinno być w tym wyrazie, a Ślązaczki i tak będą wiedzieć o co chodzi) :D

Buziaki dla Poli. :cmok: na zakatarzony nosek.

minisiu, do Ciebie wreszcie pogoda przyszła, a u nas.. nici, słonko wyszło na chwilę i zaraz szybko schowało się z powrotem za chmurki. :mad: mamy całe 11 stopni i zachmurzone niebo.

Aha, oglądałam na Allegro rękawiczki palczaste, rozmiar 86-104, cena 25zł. :eek: oni są niepoważni, ci sprzedawcy!! ciekawe ile kosztują w sklepie.

ajanna, zastanawiałam się niedawno jak to będzie za te kilkanaście lat, gdy Maks będzie z kobietą swego życia... i ciężko to widzę, chyba będę szalenie zazdrosna o mojego synka, i normalnie obawiam się, że będę wredną teściową. :o



iwka2002 - 2008-09-25 14:54
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Hejo!

No wizaż chodzi jak krew z nosa.

Pogoda piekna, cieplo i słonecznie:p:. Choć dzień taki sobie. Wczoraj męza babcia wylądowała w szpitalu, dzisiaj operacja i diagnoza nowotwór jelita grubego:(. Takie dziadostwo. Babcia ma 86 lat , więc wiek piękny. Mam nadzieję ,że wszystko sie dobrze skończy. A dwa tygodnie temu świętowaliśmy jej urodziny...

ajanno- oj to Weronika przeszczęślwia musi być, fajny moment w życiu nastolatki, ale jaki trudny...

To tyle , bo Werka mi u stóp kwili;).



barwa - 2008-09-25 14:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  no tak, a co t ote"chyjze"?:-p:-p:-p

Tymek śpi, a ja zamiast obierać pyrki podczytuje Was kochane.

ogłaszam, że dziś wieczorem pijemy moje zdrowie, tylko się przyłóżcie, bo następne urodziny mam dopiero za rok, a zdrowie mi się przyda:jupi::jupi::jupi:: jupi:



lea35 - 2008-09-25 14:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  iwka, bardzo mi przykro z powodu babci. :glasiu:ale mam nadzieję, że wyjdzie z tego i dożyje 100lat.

co Wy tak psioczycie na ten wizaż?? :confused: mi śmiga dobrze.

barwa, a co to są te pyrki?? :D oczywiście żartuje, wiem co to. ;)
a "chyjzy".. jakby to wytłumaczyć.... :rolleyes: to wszystkie miejsca na podwórku, gdzie jest największe dziadostwo, bałagan, rzeczy, którymi dziecko nie powinno się wcale interesować, np. kupka złomu, zawartość szopy czy stodoły, ogrodowa rozdzielka prądu, miejsce, gdzie się drzewo rąbie, przewracarka do siana, zaparkowana w ogródku, ..... itd.itp. czyli to gdzie jest niebezpiecznie, brudno...

NO TO WSZYSTKIEGO, CO NAJLEPSZE KOCHANA, ZDRÓWKA, MIŁOŚCI, RADOŚCI, USMIECHU DOOKOŁA BUZI, SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ, SZCZERYCH PRZYJACIÓŁ, SZALONYCH PLANÓW I ICH REALIZACJI.. BUZIAKI. :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:




Kancia - 2008-09-25 15:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  barwa noo ja nie mam czym % wypic :( moze byc mleko :D

lea no u nas nie ma takich wynalazków ale w miejskiej dzungli moznaby podobnie rzec :D
co do rekawiczek ja kupiłam w C&A za 14 zł ( tez drogo ale 25 to masakra :eek:)



minisia - 2008-09-25 15:09
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  barwa no to sto lat sto lat sto lat w zdrowiu i miłości :winko::party::pijemy::dz iekuje-kwiatek::piwo::love:

Piwko na dzisiejszy wieczór się chłodzi, więc spotykamy się tu na pijaństwo za twoje zdrówko :D

DObra idę na spacerek :cmok:



iwka2002 - 2008-09-25 15:24
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
 

barwa

najlepszości

!!!!!!!!




ajanna - 2008-09-25 15:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Barwa wszystkiego najlepszego! spełnienia marzeń!:roza::cmok:

Lea ja tam zazdrosna chyba nie będę i zawsze mówię, że na 18. dzieci dostaną ode mnie po flaszce i walizce :rotfl: ale może dlatego tak mówię, bo mam ich 3:confused:

Iwka współczuję:cmok: a co do nastoletniego życia to tak jak piszesz - i pięknie i ciężko:rolleyes:

Minisia no, ona do wylewnych nie należy, bo jej mama za dużo gada :lol: i musiałam ją trochę wypytać - wszystko co powiedziała brzmi b dobrze, ale na oczy go nie widziałam jak na razie:rolleyes:

u nas choroby ciąg dalszy: TŻowi powoli mija (z naciskiem na powoli). Weronika pokasłuje, a Igor ma trochę kataru, ale w sumie oboje 3mają się - twardziele;). najgorzej z Olafem i ze mną - kaszlemy i kichamy strasznie - mnie bolą zatoki i gardło, a on wymiotuje:(



karolinqa23 - 2008-09-25 17:38
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  barwa wszystkiego naj naj naj!!!!!!:piwo::pijemy::winko:

no to dziś na wątku znowu popijawa!!:D

ajanna wielkie buziaczki dla Was oby szybko minęło !!!:cmok:



minisia - 2008-09-25 17:52
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  ajanna zdrówka dla całej rodzinki :glasiu:

Ja po spacerku :jupi: Fajnie było, słonko świeciło nareszcie :jupi:
Przy samym domu znów zaczęło kropić, ale spoko takie trochę tylko i przestało ;)

No to kto dziś pije :confused::winko:



ajanna - 2008-09-25 18:24
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  u nas dziś po raz pierwszy od wielu, wielu dni było ładnie - na termometrze ok. 20 st i mnóstwo słońca, a mnie szlag trafiał, że akurat musimy być chorzy w taką pogodę :baba:



iwka2002 - 2008-09-25 18:45
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  a ciekawe jaka pogoda jutro? oglądam Wiadomości, ale jak zwykle pogodę przegapię;).

Ja dzisiaj sączę nalewkę z aronii roboty mojej Mamy. Tż nie pije , gdyby trzeba nagle do szpitala jechać. Babcia się jeszcze nie wybudziła po operacji:(.

Dzisiaj polała się pierwsza krew;). Werka raczkując skaleczyła się w kolano /nie wiem kiedy/ aż podarła rajtki. Nawet nie zapłakała.

lecę na all trochę powęszyć, potem ogarniam chatkę.



Anula123 - 2008-09-25 18:48
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Barwa to najlepszości:cmok:

ajanna dużo zdrówka dla Was:cmok:

minisiu ja dziś :winko: martini ze spritem

iwka :glasiu:

No i nie zrobiłam dziś znowu żadnego zdjęcia. Jutro lub przez weekend postaram się nadrobić



Kancia - 2008-09-25 19:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  iwka ja włąsnie węszę :D kuknijcie na fotke chłopca w aukcji :love:

http://www.allegro.pl/item442228453_..._9_12_msc.html



iwka2002 - 2008-09-25 19:21
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  kanciu- fajniusi, ale Apuś to jest Apuś i tyle:cmok:



olunek - 2008-09-25 19:36
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  barwa Życze Ci subtelnej niecierpliwości wiosny,
łagodnego wzrastania lata, cichej dojrzałości
jesieni i mądrości dostojnej zimy

i kolejny dzien minal:)
dzis byla u nas tesciowa i malowalismy "freski" na scianie.potem wkleje zdjecia.poza tym ciut swiecilo slonko i jakos tak optymizmem zapachnialo:ehem:

iwka :cmok: dla dzielnej dziewczynki

ajanna szybko wracajcie do zdrowka bo w koncu czas chyba przyszedl na polska zlota jesien :jupi: i szkoda byloby ogladac ja przez okno. buziaki dla waszej piatki:cmok:

napisane przez ajanna : Lea ja tam zazdrosna chyba nie będę i zawsze mówię, że na 18. dzieci dostaną ode mnie po flaszce i walizce ale może dlatego tak mówię, bo mam ich 3 :hahaha::hahaha:

dziewczyny jakich szamponow uzywacie dla dzieciaczkow i jakich plynow do kapieli?szukam plynu ktory by sie dobrze pienil :ehem:



barwa - 2008-09-25 19:56
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Dziękuję za życzenia (póki jestem jeszcze w stanie:D) mówię Wam, fajnie jest mieć osiemnaste urodziny!!! zresztą, Wy to już wiecie:cool:

Olunek ja nie pomogę z płynami, bo używam raczej niepieniących, oststnio z nature shopu, a poprzednio oriflame, Hipp. piany znich było mało.

No i tryknijcie się kielonkami ze mną, bo ja już zaczynam

Xantia - co się ociągasz, do kielonka koleżanko alkoholanko!



Patrilla - 2008-09-25 20:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Barwencjo sto lat cudownych w zdrowiu z uśmiechem i z całkiem grubym portfelem :)

uciekam bo padam z nóg ...



iwka2002 - 2008-09-25 20:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez barwa (Wiadomość 9145266) Dziękuję za życzenia (póki jestem jeszcze w stanie:D) mówię Wam, fajnie jest mieć osiemnaste urodziny!!! zresztą, Wy to już wiecie:cool:
ja dalej nie wiem:p:

zdrówko!



lea35 - 2008-09-25 20:51
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez ajanna (Wiadomość 9141647) najgorzej z Olafem i ze mną - kaszlemy i kichamy strasznie - mnie bolą zatoki i gardło, a on wymiotuje:( kochana, kurujcie się szybko, co by Was liście spadające z drzew nie minęły. ;) buziaki na poprawę zdrowia. :cmok:

Cytat:
Napisane przez minisia (Wiadomość 9143576) No to kto dziś pije :confused::winko: ja!! :D

Cytat:
Napisane przez olunek (Wiadomość 9145043) dzis byla u nas tesciowa i malowalismy "freski" na scianie.potem wkleje zdjecia.poza tym ciut swiecilo slonko i jakos tak optymizmem zapachnialo:ehem:

dziewczyny jakich szamponow uzywacie dla dzieciaczkow i jakich plynow do kapieli?szukam plynu ktory by sie dobrze pienil :ehem:
gdzie te foty??
ja leje Maksiowi do kąpieli cokolwiek mam pod ręką. Przewaznie jest to jego płyn do kapieli Penaten, ale piana niespecjalna. Więc czasem wlewam mu takiego zwykłego płynu- naszego, dorosłego, bo on lubi pianką się pobawić. :D

Cytat:
Napisane przez barwa (Wiadomość 9145266) No i tryknijcie się kielonkami ze mną, bo ja już zaczynam to Twoje zdrowie, solenizantko!! :winko:

Pizza wyszła mi dzis przepyszna, taka na cienkim cieście.. mniam, mniam. :p: normalnie jestem z siebie dumna. :D

Nie mam natchnienia na pisanie, idę pić.
dobranoc.



izuniak - 2008-09-25 20:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Barwa - jeśli jesteś jeszcze w stanie;), stuknij się ze mną i przyjmij naj, naj, najlepsze życzenia:cmok:

Iwka - buziaki dla Werci:cmok: Do wesela się zagoi:D
U nas też była krew. Emilka grzebała w kuchennych szafkach i spuściła sobie na nóżkę metalową miskę. Zrobiła to tak niefortunnie, że przecięła duży palec u nogi:(

Olunek - fajnie pieni się BOBINI. Jest dla dzieci powyżej roku, więc się nadaje:ehem: Jest niedrogi i ma fajowskie zapachy:ehem:



Kancia - 2008-09-25 21:03
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  buuu Apuś juz 2 razy sie obudził buuu :( coś czuje, ze sie nie wyspie, pomimo tego, ze zasypia sam to ja tez sie budze jak jego usłysze :(



olunek - 2008-09-25 21:05
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez lea35 (Wiadomość 9145916)

gdzie te foty??
.
kochana nie chca sie ladowac :( sprobuje powalczyc jutro rano. a tymczasem dobrej nocki wszystkim :ehem:



evemamaoliwki - 2008-09-25 21:37
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Uff nareszcie przebrnęłam przez wasze posty, choć nie ukrywam, że przyjemnie się czytało :D

Kanciu, boskie ciuszki upolowałaś dla Apusia a fota w plenerze super :ehem:

Ajanna :cmok: i zdrówka dla Was.

Barwa :cmok: Sto Lat Kochana.

Olunek te zdjęcia to majstersztyk, są cudne :eek: :ehem:

Minisiu ja też właśnie usunęłam konto z nk :ehem:

Iwka, hmm ja też się zastanawiam nad tą szczepionką ale cena mnie poraziła :rolleyes: nie wiem ale jak szczepie Oliwcię to nie ma dla mnie znaczenia kwota a jak chodzi o mnie to się zaczynam zastanawiać...

A teraz co u nas.
Ja jestem chora, ale już powoli dochodzę do siebie i niestety Oliwcia złapała choróbsko bo kicha jak najęta, nawet przez sen. Ponadto królewna spała tylko 20 min w dzień i obudziła się z okropnym płaczem z powodu zębów, wyrżnęła się wreszcie prawa górna jedynka ale jeszcze czekam na lewą bo też już idzie. Poprzedniej nocy wstawałam chyba 15 razy i myślałam, że oszaleje. Zastanawiam się jak ja będę funkcjonowała w pracy :rolleyes: Dzisiaj byli u nas mój Tato z moim bratem i przytachali małej wór ciuszków. Kanciu już wiem, że są pięciopalczaste rękawiczki ;) Oliwcia dostała dwie pary, jedne srebrne z mieniącą sie nitką a drugie jakieś kolorowe. Do tego czapeczkę z rękawiczkami na wiosne/jesień. 2 sukienki, dres, 9 pajaców, pidzamkę, Płaszczyk przeciwdeszczowy, płaszczyk na zimę zapinany na kołeczki, ocieplany bezrękawnik, 3 bluzeczki, bluzę, jeansy, sztruksowe rybaczki, "adidaski" Diadory, szmaciane półbuciki. Do tego nam się dostało troszkę giftów :D. Normalnie jestem w niebo wzięta bo mialam już straszne braki w niektórych "sektora".

edit: Oliwcia właśnie obudziła się z mega płaczem i nie moglismy jej uspokoić, aż się zanosiła. Wwypiła ponad 100 picia i zasnęła w końcu. Kurcze jak mi szkoda tego bąbla. Teraz łażę i nasłuchuję czy nic jej się nie dzieje bo troszkę jej charczy jak oddycha.

Spokojnej nocki życzę Wam i sobie :cmok:



ajanna - 2008-09-25 23:27
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Eve taki dziadek i wujek to skarb:ehem: przeczytałam listę prezentów i mnie zatkało :eeek:

Olunek ja chłopców myję tylko mydłem roślinnym, więc nie pomogę



Patrilla - 2008-09-26 05:59
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  witajcie od 5 :) cudnie jest spałam może z 2 h i z 2 letargu bosko :cool: zyczę Wam lepszego dnia niż mój ...
pytanie do mam chorowitków ;) oprócz kropli homeopatycznych dajecie jakieś czy pulmex pomaga podczas snu oddychać??



ajanna - 2008-09-26 06:49
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Patrilla uściśnijmy sobie dłonie;) mnie przez pół nocy budził Igor, a nad ranem własny atak kaszlu:cool:

ja daję Inhalol. teoretycznie powinnam na noc postawić im przy łóżeczkach garnek z wrzątkiem i parę kropli tam wkropić, ale nie mogę się zebrać nigdy, więc zakraplam na poduszki, a na kaloryfer rzucam mokrą pieluchę;)

a jakich kropli homeopatycznych używasz?



Kancia - 2008-09-26 07:57
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  no my po kałuzy wczorajszej tez mamy katar :eek: pierwszy od 8 mcy :p:
jestem wsciekła jak cholera bo mielismy na dzisiaj plany i na jutro :]
mam ochote kogoś udusić...

po południu ide do apteki bo mam zamiar sie tego pozbyc do jutra :]

Ps. moja wsciekłosc rosnie z godziny na godzne jak widze słonce za oknami ( pierwszy raz od ponad tygodnia)



karolinqa23 - 2008-09-26 08:20
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Świecie słonko!!!!:jupi::jupi::ju pi::jupi::jupi:
za chwilkę wychodzimy na spacerek,muszę wpłacic kasę do banku. zapomniałam Wam napisac że sprzedaliśmy auto i jestem uwięziona na wsi:mad: pozostały zakupy na all:D
ale mam nadzieje że do 2 tyg cos kupimy:ehem:
ja wczoraj popijałam likier kukułkowy :slina: tylko ja zrobiłam sobie z rozcieńczonego spirytusu ale piekiełko!!!!:eek:



juleczka1980 - 2008-09-26 08:29
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Hej :)

U nas lipa z nianiami :(.
Kurna, jakiś deficyt jest na nianie ... Te co przyszły były jakieś nieteges. Wczoraj przyszła tylko jedna, ale za to zębów nie miała prawie wcale ... Nie wiem dziewczyny, co się dzieje ... Masakra jakaś! Żałuję że tak szybko zdecydowałam się pójść do pracy :cool:. Mogłam jeszcze rok zaczekać aż Mati pójdzie do przedszkola...

Kanciu - Apuś w kałuży słodziutki :D
A jak ci się uda zwalczyć katar w jeden dzień - to proszę pochwal się jak to zrobiłaś ;).

ajanna - buziaki na zdrówko dla waszej rodzinki :cmok:

Patrilla :cmok:

eve - mi też szczena opadła jak przeczytałam co Oliwcia dostała :eeek:

barwa - spóźnione ale szczere najlepsze życzenia urodzinowe. Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze, duużo zdrówka i uśmiechu, żebyś była zawsze szczęśliwa i nigdy nie miała problemów :cmok::cmok::cmok: :roza:

A dzisiaj na 14:30 idę sobie do fryzjera na poprawę humoru :D i jeszcze nie wiem co zrobię z włosami :rolleyes:.



ajanna - 2008-09-26 10:07
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Juleczka no w W-wie z nianiami dokładnie tak samo:rolleyes: a myślałaś nad innymi opcjami: a) rezygnacją z pracy, b) żłobkiem?

Kancia rozumiem, że Cię trafia :lol: ale jeśli to tylko katar - bez gorączki - to wyjście może pomóc:ehem:



Kancia - 2008-09-26 10:23
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  ajanna trochę sie boje, otowrzyłam okna :lol: dzis troche zdradliwa pogoda bo sweci słonko ale jest chłodno :]

pokuruje go dzis a jutro sie zobaczy...

no zła jestem bo mogł sobie chorowac jak deszcz padał :rolleyes: wstręciuch :]

iwka jak nie znjadziesz dla Werki to ja znalazłam dla Ciebie :D

http://www.allegro.pl/item440285288_...biel_ecru.html



juleczka1980 - 2008-09-26 11:02
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  ajanna - nie wiem sama co robić... , boję się zrezygnować z pracy, wiesz to jest ciepła państwowa posadka w idealnych godzinach pracy (7:30-15:30), a w Goleniowie ciężko z pracą, przeszłam 3 etapy konkursu na tego urzędnika :rolleyes:. Poza tym, pewnie jak bym jeszcze kiedyś chciała złożyć papiery w sądzie to już nigdy moja kandydatura nie zostanie wzięta pod uwagę :(. Goleniów jest mały (czyt. zadupie) i pracy właściwe bardzo mało, dużo jest fizycznej w zakładach na produkcji ...
A żłobka niestety u nas nie ma... Nikt nie chce założyć! Rozmawiałam ze znajomą która założyła przedszkole i ona chciała założyć żłobek, ale wystraszyła się wymagań jakie są stawiane żłobkom... Więc z przedszkolem musimy się wstrzymać aż Mati skończy 2 latka....

Przed chwilą zadzwoniła do mnie babka, która złożyła mi ciekawą propozycję i chciałabym poznać waszą opinię na ten temat, czy zgodziłybyście się na to?
Otóż: ona ma 13-mies. córeczkę i chciałaby dodatkowo zajmować się Matim u siebie. Ponoć warunki mieszkaniowe ma idealne (jutro do niej idziemy), jest córką dość surowej nauczycielki, jej córka już chodzi i sika na nocnik (:eek:). Zalet,ą jest to, że ona sama gotuje dziecku, więc Mati będzie jadł odpowiednie posiłki. Sporo przebywa na dworzu z córką, więc to też plus. Chwaliła sie, że ma bardzo dużo zabawek edukacyjnych, mieszkanie urządzone bezpiecznie dla dzieci, wszędzie wykładziny, żeby dzieci mogły biegać boso itp. Trochę mnie przeraża kilka rzeczy... Co będzie jeśli jedno z dzieci się rozchoruje? Jak sobie poradzi z usypianiem dwójki maluchów? co jeśli oboje będą chcieli się przytulić w tym samym czasie? itp. boję się że Mati będzie "ten drugi" w kolejności do przyjemniejszych rzeczy... Poza tym, będę musiała odprowadzić Matiego do niej rano, co wiąże się z tym, że Mati będzie musiał wstać wcześniej i niezależnie od pogody trzeba będzie rano lecieć do niani... drogi mam w dwie strony, czyli z domu do niej i od niej do pracy ok 40 minut... Generalnie Mati musiałby wstać ok 6 :eek:.
Nie wiem sama ... Co wy na to?

Kanciu - buziaki dla Apusia, żeby szybciutko katarek mu przeszedł i mógł korzystać ze słoneczka, a Ty razem z nim :cmok:



Xantia - 2008-09-26 11:42
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV
  Cytat:
Napisane przez barwa (Wiadomość 9141186) ogłaszam, że dziś wieczorem pijemy moje zdrowie, tylko się przyłóżcie, bo następne urodziny mam dopiero za rok, a zdrowie mi się przyda:jupi::jupi::jupi:: jupi: Cytat:
Napisane przez barwa (Wiadomość 9145266) Xantia - co się ociągasz, do kielonka koleżanko alkoholanko! No i tym sposobem zostałam "pierwszą szklaną" wątku?? Nieźle!!

Barwa - spełnienia marzeń - dziś wieczorem wypiję :ehem: :pijemy:

Cytat:
Napisane przez ajanna (Wiadomość 9147683) ja daję Inhalol. teoretycznie powinnam na noc postawić im przy łóżeczkach garnek z wrzątkiem i parę kropli tam wkropić, ale nie mogę się zebrać nigdy, więc zakraplam na poduszki, a na kaloryfer rzucam mokrą pieluchę;)

a jakich kropli homeopatycznych używasz?
Ja też używam Inhalol. Wkraplam kilka kropli do kominka podgrzewanego tilajtem. Kominek mam własnej konstrukcji :hahaha: ;)

Cytat:
Napisane przez juleczka1980 (Wiadomość 9149662) Przed chwilą zadzwoniła do mnie babka, która złożyła mi ciekawą propozycję i chciałabym poznać waszą opinię na ten temat, czy zgodziłybyście się na to?
Otóż: ona ma 13-mies. córeczkę i chciałaby dodatkowo zajmować się Matim u siebie. Ponoć warunki mieszkaniowe ma idealne (jutro do niej idziemy), jest córką dość surowej nauczycielki, jej córka już chodzi i sika na nocnik (:eek:). Zalet,ą jest to, że ona sama gotuje dziecku, więc Mati będzie jadł odpowiednie posiłki. Sporo przebywa na dworzu z córką, więc to też plus. Chwaliła sie, że ma bardzo dużo zabawek edukacyjnych, mieszkanie urządzone bezpiecznie dla dzieci, wszędzie wykładziny, żeby dzieci mogły biegać boso itp. Trochę mnie przeraża kilka rzeczy... Co będzie jeśli jedno z dzieci się rozchoruje? Jak sobie poradzi z usypianiem dwójki maluchów? co jeśli oboje będą chcieli się przytulić w tym samym czasie? itp. boję się że Mati będzie "ten drugi" w kolejności do przyjemniejszych rzeczy... Poza tym, będę musiała odprowadzić Matiego do niej rano, co wiąże się z tym, że Mati będzie musiał wstać wcześniej i niezależnie od pogody trzeba będzie rano lecieć do niani... drogi mam w dwie strony, czyli z domu do niej i od niej do pracy ok 40 minut... Generalnie Mati musiałby wstać ok 6 :eek:.
Nie wiem sama ... Co wy na to?
Juleczko, nadal casting na nianię prowadzisz... Ja osobiście bym się nie zgodziła na taki wariant o którym piszesz ze względu na przymus dowozu dziecka do niani. Dla mnie byłoby to nie do przyjęcia. Miałam też ofertę od jednej niani, która od wielu lat opiekuje się dziećmi i miała trójkę takich maluchów przez pewien czas ;), Ajanna też ma dwóch i ich usypia ;), więc jak się ma podejście to można, ale właśnie przeciwko był fakt, że musiałabym codziennie rano wozić Elis do niani. Raz, że w przeciwnym kierunku niż moja praca a dwa - ja mam samochód na parkingu strzeżonym (przymusowo :rolleyes:) i musiałabym Alę z majdanem wlec te kilkaset metrów... Że nie wspomnę o psie :rolleyes:. A wiesz jak rano szybko czas leci jak się człowiek spieszy do pracy?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 40 z 93 • Wyszukano 7200 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org