aaaaAnglia cz. IIaaaa
lorelei - 2008-12-27 16:49
Dot.: Anglia cz. II
Witam nowe emigrantki :D. Kiedy wreszcie ktos z Kornwalii dolaczy , najlepiej z mojego miasta :D.
Swieta, swieta i ... wyprzedaze :D;).
Dzis bylam na zakupach, ale szybko ucieklismy z TZ - za duzy tlum :eek:.
Ja sobie tylko kupilam spodenki z Adidasa, a TZ buty z Ecco za 12 funtow. Oczywiscie wszystko w TK Maxx. Jestem z TZ dumna bo sam wybral bardzo fajny model, nie marudzil a teraz chodzi w nich po domu i nie chce zdjac ;).
Ja pojde na zakupy za kilka dni, jak sie ludziom zakupy znudza :D.
Wyczailam ze sie mozna zarejstrowac na stronie tK Maxx i dostawac informacje o nowych dostawach :).
Wigilia byla bardzo udana. Potrawy mi nawet wyszly choc barszcze przepieprzylam ;):D. TZ caly kompot wypil :lol:, bo nawet dla niego bylo za pikantnie.
W 1 dzien swiat pojechalismy do rodzicow TZ i byl pyszny indyk a potem otwieranie prezentow.
Tak ze swieta udane, tylko organizm mi zrobil niespodzianke i wyszlo mi zimno na nosie :mdleje:Jeszcze zdarlam niechcacy recznikiem po kapieli i wygladam jakby mi ktos tube szczelil :lol:.
Acha i wreszcie sie cos ruszylo z woda ( pisalam ze mialam problemy). TZ zadzwonil do nich i pani mu powiedziala ze to musi byc przeciek i sami musimy go zlokalizowac i naprawic:eek:. TZ sie zdenerwowal bo co sie tam dzwoni to inne glupoty mowia, zakrecil kranik kolo licznika i poszedl sprawdzic czy odcial wode sasiadom. Oczywiscie sprawdzilo sie to co przewidywaliscmy - podlaczyli nam licznik na glownej rurze do 4 domow. Kolejny telefon i wreszcie pan przyjechal sprawdzil ze to prawda i zabral licznik. Powiedzil ze innego nie bedzie, bo nie ma gdzie zalozyc. Bedziemy mieli wizyte i oblicza nam zuzycie, wiec bedziemy placic cos miedzy licznikiem a ryczaltem. Aaaa no i przyszedl rachunek na 220 funtow za 6 tygodni :rolleyes:, pan od wody powiedzial ze go anuluja - pozyjemy zobaczymy ;). Na razie TZ obserwuje konto czy mu nagel 220 funtow nie ubedzie :D.
koculek - 2008-12-27 19:27
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez poiglot91
(Wiadomość 10227309)
a czy i ja bym mogla sobie do was zajrzec od czasu doc zasu cos skrobnac?:)
jasne :ehem:
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 10227948)
Witam nowe emigrantki :D. Kiedy wreszcie ktos z Kornwalii dolaczy , najlepiej z mojego miasta :D.
Swieta, swieta i ... wyprzedaze :D;).
Dzis bylam na zakupach, ale szybko ucieklismy z TZ - za duzy tlum :eek:.
Ja sobie tylko kupilam spodenki z Adidasa, a TZ buty z Ecco za 12 funtow. Oczywiscie wszystko w TK Maxx. Jestem z TZ dumna bo sam wybral bardzo fajny model, nie marudzil a teraz chodzi w nich po domu i nie chce zdjac ;).
Ja pojde na zakupy za kilka dni, jak sie ludziom zakupy znudza :D.
Wyczailam ze sie mozna zarejstrowac na stronie tK Maxx i dostawac informacje o nowych dostawach :).
Wigilia byla bardzo udana. Potrawy mi nawet wyszly choc barszcze przepieprzylam ;):D. TZ caly kompot wypil :lol:, bo nawet dla niego bylo za pikantnie.
W 1 dzien swiat pojechalismy do rodzicow TZ i byl pyszny indyk a potem otwieranie prezentow.
Tak ze swieta udane, tylko organizm mi zrobil niespodzianke i wyszlo mi zimno na nosie :mdleje:Jeszcze zdarlam niechcacy recznikiem po kapieli i wygladam jakby mi ktos tube szczelil :lol:.
Acha i wreszcie sie cos ruszylo z woda ( pisalam ze mialam problemy). TZ zadzwonil do nich i pani mu powiedziala ze to musi byc przeciek i sami musimy go zlokalizowac i naprawic:eek:. TZ sie zdenerwowal bo co sie tam dzwoni to inne glupoty mowia, zakrecil kranik kolo licznika i poszedl sprawdzic czy odcial wode sasiadom. Oczywiscie sprawdzilo sie to co przewidywaliscmy - podlaczyli nam licznik na glownej rurze do 4 domow. Kolejny telefon i wreszcie pan przyjechal sprawdzil ze to prawda i zabral licznik. Powiedzil ze innego nie bedzie, bo nie ma gdzie zalozyc. Bedziemy mieli wizyte i oblicza nam zuzycie, wiec bedziemy placic cos miedzy licznikiem a ryczaltem. Aaaa no i przyszedl rachunek na 220 funtow za 6 tygodni :rolleyes:, pan od wody powiedzial ze go anuluja - pozyjemy zobaczymy ;). Na razie TZ obserwuje konto czy mu nagel 220 funtow nie ubedzie :D.
Dobrze, że się ruszyło coś z tą wodą. Swoją drogą to ciekawe, że Wasze mieszkanie nie ma własnych rur :confused:
Bałabym się zarejestrować w TKMaxie, bo maile codziennie by przychodziły. Poza tym mam blisko do 3 TXMaxów - w obrębie 45 minut pieszo :jupi:
Ja już spakowana do powrotu. Byłam w łazience 2h i szykowałam się jak na pierwszą randkę. Nie widziałam w końcu mojego Tżta 13 dni :cool: Rekord ;)
PS mama właśnie mi przyniosła pod nos odsmażone pierogi z wigilii :-p
Darianna25 - 2008-12-27 19:33
Dot.: Anglia cz. II
Witamy , witamy :cmok:nowe koleżanki.
No i wróciłam z kolejną reklamówką ciuchów i jeszcze o Zare zahaczyłam . Niestety dziś nie mogłam oddać ciuchów bo mają duży ruch i dopiero pójdę w Poniedziałek.
Mój Tż znosił wszystko dzielnie i czekał na mnie i córkę jak buszowałyśmy po sklepie.
katakumba - 2008-12-27 19:48
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez poiglot91
(Wiadomość 10225777)
katakumba rodzilas w londynie?:)
nie, w brighton
wlasciwie to w worthing, bo w b'ton bylo full
a mieszkam w brighton
ja takich zdjec to mam mase mojej dziewczynki z tz, bo ona jak go widzi to az sie trzesie z radosci. on jej daje flaszke i mowi, pamietaj ze tata zawsze ma jedzenie, a mama to ta co cie przebiera (starszne wrzaski przy przebieraniu) :D
lorelei - 2008-12-27 20:02
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 10230231)
jasne :ehem:
Dobrze, że się ruszyło coś z tą wodą. Swoją drogą to ciekawe, że Wasze mieszkanie nie ma własnych rur :confused:
Bałabym się zarejestrować w TKMaxie, bo maile codziennie by przychodziły. Poza tym mam blisko do 3 TXMaxów - w obrębie 45 minut pieszo :jupi:
Ja już spakowana do powrotu. Byłam w łazience 2h i szykowałam się jak na pierwszą randkę. Nie widziałam w końcu mojego Tżta 13 dni :cool: Rekord ;)
PS mama właśnie mi przyniosła pod nos odsmażone pierogi z wigilii :-p
Koculku mamy rury :D ale te baranki od wody nie maja ich na mapie. Dlatego przyjechali z takim specjalnym skanerem i ich szukali w ogrodzie i na podjezdzie :mdleje: . A z jakim skutkiem szukali to juz wiesz ;). To ewidentnie ich wina bo TZtowi zajelo kilka minut sprawdzenie czego oni nie byli w stanie zrobic w czasie 3 wizyt u nas. Licznik mialam jakies 80 cm od fundamentow a okazalo sie ze to rura glowna do 4 domow w ciagu a nie tylko do mojego.
Ja sie zarejstuje na tej stronie - jak beda spamowac to zrezygnuje :).
Pierogi z patelni :slina:. Ja sobie wlasnie barszczyk z uszkami zjadlam :).
fur - 2008-12-28 02:54
Dot.: Anglia cz. II
To i ja niesmialo sie witam:D
Darianna25 - 2008-12-28 05:17
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez fur
(Wiadomość 10234854)
To i ja niesmialo sie witam:D
Śmiało, śmiało:hi:
Opowiedz coś o sobie. Skąd jesteś i jak długo w UK? Co porabiasz?
konik polny - 2008-12-28 12:02
Dot.: Anglia cz. II
Dzien doberek wszystkim!
Mialam dzis jechac na miasto pobuszowac po sklepach ale zimno jest i jakos mi sie nic nie chce, rozleniwilam sie po swietach :p:
Milego dnia wszystkim zycze!!!
katakumba - 2008-12-28 13:09
Dot.: Anglia cz. II
dzien doberek, u mnie noc zarwana, pola zapragnela wisiec na mnie cala noc, a spanie w pozycji pollezacej nie jest moja ulubiona rozrywka
padam na ryjek :D
fur - 2008-12-28 15:32
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Darianna25
(Wiadomość 10234882)
Śmiało, śmiało:hi:
Opowiedz coś o sobie. Skąd jesteś i jak długo w UK? Co porabiasz?
Jak smialo...ja niesmiala jestem hihi
W autoprezentacji wlasnej osoby jestem kiepska ale postaram sie:D
Mam 22 lata, do UK przyjezdzam od 3 lat ponad, bylam rozdarta miedzy TZtem ktory mieszkal w Londku a psami ktore w Pl przechodzily kwarantanne.
Od dluzszego czasu jestesmy juz w komplecie na wyspach...no przybylo nam 2 nowych domownikow, dachowce czystej krwi angielskiej.
Ucze sie tutaj (etologia, behavior etc), ze wzgledu na posiadanie takiej ilosci futer i studia nie pracuje, a raczej pracuje dorywczo..naturlanie z psami.
Przyznam sie ze bardzo ciezko mi zaaklimatyzowac sie w Londynie, ten tlok, ta roznorodnosc kultur nieco mnie meczy ale daje rade.
poiglot91 - 2008-12-28 16:01
Dot.: Anglia cz. II
katakumba myslalam juz ze rodzilas w lodnynie.. Ja sama zamierzam tu rodzic i nie ukrywajac.. strasznie sie boje... tego :)
tych lekarzy wszystkiego poportsu.. :)
kuseczka - 2008-12-28 16:22
Dot.: Anglia cz. II
2 załącznik(i/ów)
Jestem przerażona. Zobaczyłam zdjęcia dawnej przyjaciółki ze szkoły i zrobiło mi się smutno. Była ładna, miała powodzenie u chłopaków, nie należała do najszczuplejszych dziewczyn ale też nie była pulchna. To co się dzieje z nią teraz przeraża mnie. Nie wiem, czy ma jakąś pomoc bo mam wrażenie, że wygląda coraz gorzej...Pokażę zdjęcia, bez twarzy...Same zobaczcie...:(
***luna - 2008-12-28 16:47
Dot.: Anglia cz. II
kuseczko strasznie smutne:(
fur - 2008-12-28 17:02
Dot.: Anglia cz. II
Straszne :(
Mam nadzieje ze znajdzie pomoc...
koculek - 2008-12-28 19:29
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez katakumba
(Wiadomość 10238491)
dzien doberek, u mnie noc zarwana, pola zapragnela wisiec na mnie cala noc, a spanie w pozycji pollezacej nie jest moja ulubiona rozrywka
padam na ryjek :D
:lol:
Cytat:
Napisane przez fur
(Wiadomość 10240906)
Jak smialo...ja niesmiala jestem hihi
W autoprezentacji wlasnej osoby jestem kiepska ale postaram sie:D
Mam 22 lata, do UK przyjezdzam od 3 lat ponad, bylam rozdarta miedzy TZtem ktory mieszkal w Londku a psami ktore w Pl przechodzily kwarantanne.
Od dluzszego czasu jestesmy juz w komplecie na wyspach...no przybylo nam 2 nowych domownikow, dachowce czystej krwi angielskiej.
Ucze sie tutaj (etologia, behavior etc), ze wzgledu na posiadanie takiej ilosci futer i studia nie pracuje, a raczej pracuje dorywczo..naturlanie z psami.
Przyznam sie ze bardzo ciezko mi zaaklimatyzowac sie w Londynie, ten tlok, ta roznorodnosc kultur nieco mnie meczy ale daje rade.
witaj fur :cmok: Ja też kocham psiaki :ehem:
Cytat:
Napisane przez kuseczka
(Wiadomość 10241715)
Jestem przerażona. Zobaczyłam zdjęcia dawnej przyjaciółki ze szkoły i zrobiło mi się smutno. Była ładna, miała powodzenie u chłopaków, nie należała do najszczuplejszych dziewczyn ale też nie była pulchna. To co się dzieje z nią teraz przeraża mnie. Nie wiem, czy ma jakąś pomoc bo mam wrażenie, że wygląda coraz gorzej...Pokażę zdjęcia, bez twarzy...Same zobaczcie...:(
no nie wygląda za dobrze.
A ja już jestem w UK. Leżę w wyrku i wizażuję :D
katakumba - 2008-12-28 20:50
Dot.: Anglia cz. II
ja sobie iple ogladam, fale zbrodni aktualnie
a serial agentki uwazam za wybitnie denny, choc anie guzik lubie :)
Sysunia_d - 2008-12-29 12:12
Dot.: Anglia cz. II
Siemkaaa Wszystkim :cmok:
Jak tam po świetach ??
Ja właśnie wczoraj wróciłam z tż z Irlandii objedzona za wszystkie czasy :ehem: choć na wadze to nic nie przybyło. Musze sie pochwalić iż wymodliłam cudna pogode było ciepło jak nigdy , za to po przylocie do Uk w Bristolu o godz 23 myslielismy z tż ze zamarzniemy taka zimnica :eek:.
Dziś sobie odpoczywam choc wieczorem ide na 5 godz do pracy. I aż sie boje :D
Kuseczka przykro mi co do twojej kolezanki , nie wiem czy ma pomoc czy nie , ale bez specjalnej pomocy raczej z tego nie wyjdzie. Ta choroba jest starszna:(
Moze warto sie tm zainteresowac :confused:
Moja kolezanka z podstawowki w okresie liceum też malo nie wpadla w ta chorobe. Zaczelo sie od wywalania sniadan a potem to juz nie kontrolowala tego wywalala wszystko . Jak zjadla pol rogalika to mowila ze tak pojadla /. A jak poczula zapach obiadu to naciagalo ja nawymioty. Potem to juz godzine siedziala nad talerzem zupy :( Najgorsze bylo to ze nie bylo po niej tego tak widac na pierwszy rzut oka bo byla grubo koscista wiec twarz miala okragla itp. Dopiero jak przestala miec okresy i zaczely sie jakies tam problemy poszla do lekarza poprostu i on cos wyczul ze ona nie je i od razu zwrocil uwage rodzica. To bylo okropne ale wyszla z tego naszczescie nie wpadla az tak gleboko w ta chorobe. Ale zdrowie zniszczyla sobie bardzo.
kaskakaskaa - 2008-12-29 14:32
Dot.: Anglia cz. II
Witam!
Piszę do Was z prośbą.I jeśli któraś z Was byłaby tak miła i chciałaby pomóc byłabym bardzo wdzięczna!
Mianowicie mój mężczyzna wyjeżdża niedługo do Anglii. Jesteśmy w trakcie kupowania wszelkich potrzebnych rzeczy jednak ciągle zastanawiamy się co będzie mu tam najbardziej potrzebne? Bynajmniej na początku. Będzie mieszkał u swojego brata dlatego też dach nad głową będzie posiadał.
Drugą kwestią są niezbędne dokumenty? Czy coś poza dowodem osobistym będzie mu potrzebne?
No i chyba najważniejsze.. czy CV angielskie wygląda tak samo jak polskie? i czy na takiej samej zasadzie ma je napisać?
Przepraszam za moje być może retoryczne pytania, jednak wole zasięgnąć rady ludzi których mieszkają w Anglii i mają nieco większe rozeznanie na ten temat ni jeżeli ja.
Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam
Sysunia_d - 2008-12-29 14:40
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10255879)
Witam!
Piszę do Was z prośbą.I jeśli któraś z Was byłaby tak miła i chciałaby pomóc byłabym bardzo wdzięczna!
Mianowicie mój mężczyzna wyjeżdża niedługo do Anglii. Jesteśmy w trakcie kupowania wszelkich potrzebnych rzeczy jednak ciągle zastanawiamy się co będzie mu tam najbardziej potrzebne? Bynajmniej na początku. Będzie mieszkał u swojego brata dlatego też dach nad głową będzie posiadał.
Drugą kwestią są niezbędne dokumenty? Czy coś poza dowodem osobistym będzie mu potrzebne?
No i chyba najważniejsze.. czy CV angielskie wygląda tak samo jak polskie? i czy na takiej samej zasadzie ma je napisać?
Przepraszam za moje być może retoryczne pytania, jednak wole zasięgnąć rady ludzi których mieszkają w Anglii i mają nieco większe rozeznanie na ten temat ni jeżeli ja.
Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam
Ja ci odp z mojego doświadczenia.
Ja cv miałam napisane w Polsce ( ładnie przetłumaczone ) ale jak narazie ono mi sie nie sprzydało poniważ tam gdzie składałam cv ( sklepy , hotele , agencje ) wszedzie dostawałam gotowe formularze do uzupełnienia .
A co do dokumentów.
Ja mam ( Dowód , paszport, referencje przetlumaczone z Polski , a także dokumenty z uczelni i swiadectwo pomaturalne) a tż dodatkowo miał prawojazdy z polski.
katakumba - 2008-12-29 19:44
Dot.: Anglia cz. II
ja ci odp z mojego doswiadczenia
dokumenty - paszport, prawo jazdy. dowodu jescze nie zmienilam z ksiazeczki zielonej, wiec nie mam, swiadczenia lekarskie sa bezplatne, nie trzeba zadych kart itd
cv - na zasdzie co polskie, jednak ja w polsce nie pisalam az tal obszernie o zakresie obowiazkow jak tutaj lubia, wazne zeby nie zapomniac o takich rzeczach jak wolontariaty, praktyki itp. bardzo czesto tez chca zeby im napisac co sie robilo w przerwach (gap), chca miec kontynuacje czy to nauki czy pracy, nawet 2 misieczna laba ma byc napisana ze byla
a co zabrac ze soba? pieniadze,... jak bedzie mial na poczatek to wszytsko sie da. mialo zabrzmiec zabawnie, ale po przemysleniu nie jest az tak dowcipnie, przykro mi
duzo rzeczy jest tnaszych niz w polsce, poza tym np elektryczne maja te durne koncowki, wiec pozniej i tak trzeba dokupic przejsciowki
nie wiem jakie ma zamiary, czy tam gdzie jedzie jest poslki sklep i czy on jest otwrty na inne jedzenie, to wszystko wplywa
przepraszam za literowki, ale mam polke na ramieniu bo jej sie nie chce odbic po jedzeniu a wyje jak sie polozy ja
kaskakaskaa - 2008-12-29 21:32
Dot.: Anglia cz. II
Dziękuje za odpowiedzi !:)
Paszportu niestety nie posiada, ale mam nadzieje ,że to nie będzie żaden problem.
Angielski ma opanowany prawie tak jak j.polski dlatego też myślę że z dogadaniem nie będzie problemu.
Na początku będzie mieszkał u swojego brata, później być może poszuka jakiegoś mieszkania na własną rękę..
Myślicie że jeśli ma uprawnienia na spawacza to powinien wziąć książeczkę z potwierdzeniem ukończenia kursu ?Może się przydać?
Ile może ważyć bagaż w samolocie ?
Potrzebne potwierdzenie ukończenia szkoły średniej i zdania matury ? Jakieś ksero ,odpis, czy orginał?
Tyle pytań mi się nasuwa na myśl dlatego też moja wypowiedź jest taka nie poukładana i chaotyczna. Przepraszam
Jeszcze coś w sprawie jedzenia.. Skoro znacie ceny w Anglii, to co warto koniecznie kupić tutaj bo tam jest stanowczo droższe? A co natomiast warto pominąć bo tam można kupić taniej ?
Dziękuje za pomoc. bardzo. jestem laikiem w tej kwestii a bardzo chciałabym mu pomóc ..
koculek - 2008-12-29 21:36
Dot.: Anglia cz. II
Dziewczynki wybywamy do Barcelony! Do przyszłego roku :cmok:
katakumba - 2008-12-29 21:42
Dot.: Anglia cz. II
paszportu nie ma. a jaki ma drugi dokumet tozsamosci? bo np zeby zalozyc konto w banku (pierwsze kroki tam skieruje, bez tego ciezko przekonac pracodawce zeby dal prace) trzeba miec 2 dokumenty tozsamosci
(a propos, moja sis zakladala konto w natwest'cie, smieszniej, miala do wypelnienia aplikacje po polsku:) koszt 2 funty za miesiac, zadnych problemow, zadnych rachunkow za mieszkanie nie musiala pokazywac, konto nazywa sie welcome, to jest to powiazane z pko bp, przeslanie 100f miedzy kontami kosztuje bodajze 4 f)
wszytskie uprawnienia jakie ma, wlasnie takie spawacza itd niech zabierze, coraz wiecej pracodawcow rozpoznaje tego typu dokumenty nawet jesli sa tylko po polsku
co do matury... wiesz co, na moje nikt niegdy nie spojrzal, to samo na magsterski dyplom, mam to w cv, kilka pytan pracodawcy i sie zadowal tym. wiem ze to koszty sa do poniesienia u tlumacza
juz predzej moje refenrencje musialy byc tlumaczone przez specjaliste
a jedzenie... w tej chwili to zalezy od tego czy bedzie od razu zarabial czy nie. jak dla mnie nie ma roznicy w jedzeniu, co do cen... no coz, jak latam do polski to wiecznie jestem zdziwiona jakie tam wszystko drogie :)
kuseczka - 2008-12-29 22:50
Dot.: Anglia cz. II
Dziewczyny co się dzieje z funtem, spada i spada :( I to teraz kiedy muszę troszkę zaoszczędzić funtów aby wymienić na złotówki :mad: Czy to przez credit crunch? Może ktoś może mnie poinformować, jak długo to potrwa i ile jeszcze ten funt maksymalnie może stracić na wartości???
katakumba - 2008-12-29 23:12
Dot.: Anglia cz. II
oj kochana, to jeszcze potrwa. jak dla nas tzn mnie i tz to to wszystko z palca wyssane, bo trabia o kranczu i dlatego ludzie sie boja
jakos w centrum handlowym nie widac zalamania finansowego
SimplyDivine - 2008-12-30 00:13
Dot.: Anglia cz. II
1 załącznik(i/ów)
U nas w restauracji tez jakos credit crunchu nie widac bo ludzie jak przychodzili tak przychodza nadal, a w swieta to nie wiedzieli w co najpierw rece wlozyc, tyle ludzi.. ( ja mialam swieta wolne :jupi: Pierwszy raz od 3 lat :D )
katakumba swietny avatar! czy to Twoj tatuaz ? ja mam jeden na plecach, ale narazie to tylko kontury a i tak nie cale.. ( na dzien przed wypelnianiem w zeszlym roku mialam wypadek samochodowy i na morfinie nie pozwolili sie tatuowac:mad: )Postanowienie noworoczne mam zeby dokonczyc tatuaz do konca roku a majac szwagra tatuazyste nie powinno byc problemu :D Zalaczam fotke ( nir patrzec na faldki prosze :rolleyes: i tak, on specjalnie skreca w jedna strone, po drugiej bedzie duuuzy kwiatek nachodzacy na moj ivy :ehem: )
Załącznik 1935385
Lovely_Girl - 2008-12-30 10:22
Dot.: Anglia cz. II
:eek:Ohhh alez sie rozpisalyscie
Nie jestem teraz w stanie tego przeczytac :nie:
Ja juz wrocilam w Piatek,ale teraz sie odzywam bo czasu nie mialam.
Swieta byly cuuudowne ze sniegiem:D :D :D Mam nadzieje,ze u was tez bylo milo i spokojnie :D:D:D Dolaczam pare fotek.
EDIT: nie chca sie zaladowac... pewnie rozmiar za duzy, wiec postaram sie zmniejszyc pozniej i wkleje.
Kofika13 - 2008-12-30 14:53
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 10263874)
Dziewczynki wybywamy do Barcelony! Do przyszłego roku :cmok:
udanego sylwestra i szampanskiej zabawy, czekamy na wrazenia
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10263751)
Dziękuje za odpowiedzi !:)
Paszportu niestety nie posiada, ale mam nadzieje ,że to nie będzie żaden problem.
Angielski ma opanowany prawie tak jak j.polski dlatego też myślę że z dogadaniem nie będzie problemu.
Myślicie że jeśli ma uprawnienia na spawacza to powinien wziąć książeczkę z potwierdzeniem ukończenia kursu ?Może się przydać?
Ile może ważyć bagaż w samolocie ?
Potrzebne potwierdzenie ukończenia szkoły średniej i zdania matury ? Jakieś ksero ,odpis, czy orginał?
Tyle pytań mi się nasuwa na myśl dlatego też moja wypowiedź jest taka nie poukładana i chaotyczna. Przepraszam
Jeszcze coś w sprawie jedzenia.. Skoro znacie ceny w Anglii, to co warto koniecznie kupić tutaj bo tam jest stanowczo droższe? A co natomiast warto pominąć bo tam można kupić taniej ?
Dziękuje za pomoc. bardzo. jestem laikiem w tej kwestii a bardzo chciałabym mu pomóc ..
yyyy co do angielskiego to......niestety nie bylabym tak optymistycznie nastawiona,zetkniecie z rzeczywistoscia czesto bywa bolesne, nawet gdy jezyk nialo sie opanowany w stopniu zaawansowanym:( ale oczyaiscie zycze mu wszystkiego naj
co do bagazu to najlepiej sprawdzic na stronach przewoznika.......
co do dokumentow ze szkoly to powinien je zabrac ale najlepiej przetlumaczone przez tlumacza przysieglego
i jeszcze jedno.... cv angielskie diametralnie rozni sie od polskiego,wystarczy w googlach angielskich sprawdzic i tam znajdziesz przyklady
ja nigdy nie zabieeram jedzenia z polski yyyy no moze poza tym swiatecznym domowej roboty,wg mnie ceny sa porownywalne, a polskie jedzenie mozna kupic w kazdym miescie
Cytat:
Napisane przez SimplyDivine
(Wiadomość 10266086)
Załącznik 1935385
simply masz urodziny 22 czerwca? to tak jak jaaaaaaaaaaaaaaaa:jupi:
jezu zapomnialad dodac cos od siebie......
to tak na weselu bylo super ale strasznie sie objadlam znowu.....to straszne poprostu
przeraza mnie jedna sprawa spodnie ktore zostawilam w polsce podczas wakacji,bo byly na mnie za duze.........teraz sa w sam raz a wy tu o jakichs dzianych rozmiarach piszecie ......ech
juz nie moge doczekac sie jutra znajomo ze studiow do nas przyjezdzaja i aybieramy sie razem na sylwka ;) bedzie czadowo
gdyby mnie juz nie bylo to zycze szampanskiej zabawy i obysmy mialy wiele tematow w przyszlym roku ;)
anka! - 2008-12-30 16:57
Dot.: Anglia cz. II
Witam babeczki po swietach. Ja poki co leniuchuje w domu, ale to sie nawet dobrze sklada, bo dostalam strasznego wysypu i jakbym miala chodzic tak do pracy, to musialabym straszyc ludzi. Mam nadzieje, ze mi przejdzie do poniedzialku. Chyba wiem co moglo to spowodowac (Avene Hydrance Optimale Riche czy jakos tak), bo doczytalam na biochemii, ze ma sporo zapychajacych skladnikow. Ach, jak brakuje mi polskich aptek tutaj, nie wiem czego mam uzywac do twarzy, czym myc, zeby bardziej sobie nie szkodzic.
Sylwka tez spedze w domku, wiec przynajmniej tyle dobrego. Nie bede musiala sie tapetowac itp ;)
Z wyprzedazy tez nie moge sie za bardzo cieszyc, bo musze zamowic suknie slubna. Zdecydowalam sie zamowic przez ebaya, szyta na miare u angielskiego sprzedawcy. Troche sie obawiam, ze zle sie zmierze i nie bedzie pasowac, ale stwierdzilam, ze za takie pieniadze moge zaryzykowac, a przed samym slubem tak czy siak trzeba troszke suknie poprawic (wahania wagi i te sprawy).
No a na koniec zycze Wam super zabawy sylwestrowej!!!!!!
katakumba - 2008-12-30 17:03
Dot.: Anglia cz. II
ja tylko pisze dzien dobry i ide do zajec kuchenno serialowych
boze, stalam sie zaawansowana kura domowa! :wow:
Kofika13 - 2008-12-30 23:10
Dot.: Anglia cz. II
koculek 100 LAT 100 LAT duzo zdrowia i radosci z okazji urodzin :cmok:
SimplyDivine - 2008-12-31 01:20
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 10272473)
simply masz urodziny 22 czerwca? to tak jak jaaaaaaaaaaaaaaaa:jupi:
Ale rocznikowo sie pewnie roznimy ;)
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 10281212)
koculek
100 LAT 100 LAT duzo zdrowia i radosci z okazji urodzin :cmok:
Dolaczam sie do zyczen :)
koculku wszystkiego najlepszego :cmok::roza::winko:
fur - 2008-12-31 01:43
Dot.: Anglia cz. II
Pytanie do wizazanek z Londynu:)
Mozecie polecic mi dobra fryzjerke?? Do swojej sie dodzwonic nie moge, wlosy tak mi wypadaja ze musze obciac:(
Kofika13 - 2008-12-31 08:19
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez SimplyDivine
(Wiadomość 10281857)
Ale rocznikowo sie pewnie roznimy ;)
no dzieki wieku to juz nie musialas mi wypominac:tasaczek:
Sysunia_d - 2008-12-31 10:17
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10263751)
Myślicie że jeśli ma uprawnienia na spawacza to powinien wziąć książeczkę z potwierdzeniem ukończenia kursu ?Może się przydać?
Jeśli ma uprawnienia to niech zabierze ze soba - napewno mu sie sprzydadzą :ehem:
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10263751)
Ile może ważyć bagaż w samolocie ?
Zależy jakimi liniami bedzie leciał
w esy jet bagaż rejestrowany może mieć 20 kg a podreczny 5 kg.
ryanair bagaż rejestrowany 15 kg a podreczny 10 kg .
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10263751)
Potrzebne potwierdzenie ukończenia szkoły średniej i zdania matury ? Jakieś ksero ,odpis, czy orginał?
Ja orginały tłumaczyłam u tłumacza przysięgłego i przywiozłam tu tłumaczenia a orginały zostawiłam w domu. koszt jednej strony około 30 zł.
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10263751)
Jeszcze coś w sprawie jedzenia.. Skoro znacie ceny w Anglii, to co warto koniecznie kupić tutaj bo tam jest stanowczo droższe? A co natomiast warto pominąć bo tam można kupić taniej ?
Dziękuje za pomoc. bardzo. jestem laikiem w tej kwestii a bardzo chciałabym mu pomóc ..
Na to pytanie trudno odp. Ja kupuje w sklepach ang i jedzenie generalnie jest tansze - mieso jest droższe.
Z Polski przywoze sobie tylko typowe produkty PL takie jak np barszcz biały , kapuste kiszona , szczaw itp
katakumba - 2008-12-31 10:34
Dot.: Anglia cz. II
ej, w easy jet to bagaz podreczny moze byc ciezki ile wlezie, tylko musi sie zmiescic w wymiarach
kaskakaskaa - 2008-12-31 11:56
Dot.: Anglia cz. II
Dziękuje! :)
Szkoda że ta bagaże mogą być takie lekkie, liczyłam że to mnie w torbę zapakuje ! :)
ps. zastanawiam się czy książeczka wojskowa to dokument tożsamości ? W Polsce tak,ale czy w Anglii ? Obiecuje że to moje ostatnie głupie pytanie heeh ;)
Pozdrawiam! :)
Sysunia_d - 2008-12-31 12:19
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez katakumba
(Wiadomość 10264009)
paszportu nie ma. a jaki ma drugi dokumet tozsamosci? bo np zeby zalozyc konto w banku (pierwsze kroki tam skieruje, bez tego ciezko przekonac pracodawce zeby dal prace) trzeba miec 2 dokumenty tozsamosci
:)
Ja jak zakładałam konto w HSBC to nie musiałam mieć dwóch dokumentów. :nie:
Pokazałam tylko paszport i musiałam podać rachunki z adresem gdzie mieszkam. A że my nie dostajemy papieru ze płacimy czynsz to podałam nazwisko właściciela on do niego zadzwonil i bez problemu mi konto załozyli.
Cytat:
kaska : ps. zastanawiam się czy książeczka wojskowa to dokument tożsamości ? W Polsce tak,ale czy w Anglii ?
:rolleyes: Mój nie brał książeczki wojskowej tylko papier ze był we wojsku.
A co do dokumentów to my sie ograniczamy bo tz zgubił dowód to juz 7 miechów czeka zeby go odebrac w PL duzo z tym zachodu. No ale dobrze ze miał paszport bo jak dzwonilismy do ambasady kiedy zgubił dowód zeby to zgłosić to mu powiedzieli ze jesli ma paszport to moze leciec do PL ( wtedy lecielismy w lipcu do pl) a jesli by nie miał paszportu to lipa jak nie wiem bo nie moze opuscic UK dopoki Ambasada nie zalatwi nowego dowód.
elvira44 - 2008-12-31 12:20
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez kaskakaskaa
(Wiadomość 10285139)
Dziękuje! :)
Szkoda że ta bagaże mogą być takie lekkie, liczyłam że to mnie w torbę zapakuje ! :)
ps. zastanawiam się czy książeczka wojskowa to dokument tożsamości ? W Polsce tak,ale czy w Anglii ? Obiecuje że to moje ostatnie głupie pytanie heeh ;)
Pozdrawiam! :)
Mysle, ze tu takiego dowodu tozsamosci nie akceptuja. Pozdrawiam:ehem:
saharija - 2008-12-31 12:44
Dot.: Anglia cz. II
Wrocilam, taaaka objedzona, na wage jeszcze nie wchodze, ale od jutra dieta:)
Tylko nie wiem ktorego jutra:)
A dzis impreza, idziemy do klubu, nie lubie za bardzo takich imprez, ale raz do roku moge TZowi zrobic te przyjemnosc, bo on uwielbia clubbing.
Bawcie sie dzis dobrze i Szczesliwego Nowego Roku!
lorelei - 2008-12-31 12:52
Dot.: Anglia cz. II
Ja dostalam wage na gwiazdke :). Sama chcialam :D. Musze wreszcie zaczac kontrolowac swoja wage i diete.
Na sylwestra bede sie bawic w Newquay - to piekne miasteczko nad morzem. Mnostwo klubow i pubow :). Ludzie swietuja na ulicach, wiekszosc z nich poprzebierana :).
Zycze wszystkim emigrantkom spelnienia marzen w nowym roku :jupi:.
saharija - 2008-12-31 13:16
Dot.: Anglia cz. II
Bylam w tym roku w Newquay na wakacjach, piekne miejsce, bylismy w Pentire, 20 minut spacerem od centrum, piekne plaze i klify, bosko tam jest. Szkoda tylko ze bylo chlodno i nie bardzo moglismy plazowac, a taaakie sa tam wielkie fale i nie moglam plywac:( Chodzilismy za to na spacery, pieknie tam jest.
lorelei - 2008-12-31 13:19
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez saharija
(Wiadomość 10286389)
Bylam w tym roku w Newquay na wakacjach, piekne miejsce, bylismy w Pentire, 20 minut spacerem od centrum, piekne plaze i klify, bosko tam jest. Szkoda tylko ze bylo chlodno i nie bardzo moglismy plazowac, a taaakie sa tam wielkie fale i nie moglam plywac:( Chodzilismy za to na spacery, pieknie tam jest.
Bylas i nie odwiedzilas mnie?? :eek: No pieknie :D;).
A widzialas ten domek zbudowany na kawalku skaly? Zeby sie tam dostac trzeba mostkeim dojsc :).
Sysunia_d - 2008-12-31 14:03
Dot.: Anglia cz. II
My dzisiaj jedziemy do Londynu do jakiegos klubu :)
Szczesliwego Nowego Roku !!!!!!!! Baw cie sie dobrze
Lovely_Girl - 2008-12-31 14:59
Dot.: Anglia cz. II
Hello Girls :-) Udanej zabawy Sylwestrowej i Szczesliwego Nowego 2009 Roku. Oby byl lepszy niz 2008 :D
poiglot91 - 2008-12-31 15:09
Dot.: Anglia cz. II
szczesliwego Nowego Roku i szalonego sylwka dziewczyny:****
Darianna25 - 2008-12-31 15:32
Dot.: Anglia cz. II
Jeszcze chwila, jeden krok i wejdziemy w Nowy Rok,
Niech się życie z górki toczy,
Niech CI wiatr nie wieje w oczy,
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń :)
konik polny - 2008-12-31 16:30
Dot.: Anglia cz. II
Zycze wam dziewczyny szampanskiej zabawy i Szczesliwego Nowego Roku 2009!!! :D
elvira44 - 2008-12-31 17:11
Dot.: Anglia cz. II
Szczesliwego nowego roku!!! Szalonej zabawy do rana!!!
atka83 - 2008-12-31 17:35
Dot.: Anglia cz. II
Wpadam na chwile,aby życzyć Wam.....
......................._/|_
......................>,\ "<
......._/|_
. .....>,"<
¨¨*¤.¸¤*¨¨*¤.¸¤*¨¨*¤.¸¤** ¨¨*¤.
*ღ¸¤*☆*
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU ☆*ღ¸¤*☆**ღ¸¤*☆*☆
¤*☆*☆ ¤*☆*☆
* * ☆* * ☆ * * *
_$$$$$____$$$_____$$$____ $$$$$
$$$$$$___$$$$$___$$$$$__$ $$_$$$
$$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$ $$_$$$
____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$ $$_$$$
___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$ $$$$$$
__$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__ $$$$$
_$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$__ _$$$
$$$$$$$__$$$$$___$$$$$___ $$$
Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek nie zaszkodzi, kufel piwa to za mało, litr szampana by się zdało. Trzeba opić wszystkie troski by następny ROK był BOSKI !!!
Zmijka - 2008-12-31 18:31
Dot.: Anglia cz. II
Koculek wszytskiego Naj :cmok:
ale masz w super dzien urodziny:ehem:
Dziewczyny Szczesliwego Nowego :cmok:
dla mnie to bedzie chyab najgorszy Sylwester, znaczy najnudniejszy :(
aaliyah - 2008-12-31 22:32
Dot.: Anglia cz. II
Ale tu pustki... Nic dziwnego, wszystkie bawicie sie, tancujecie... Ja z moja Olimpia w domku. :D Spi sobie slodko.
Wszystkiego najlepszego w Nowym 2009 Roku. Jeszcze tylko 29 minut...
saharija - 2009-01-01 11:40
Dot.: Anglia cz. II
Lorelei:
Tak widzialam ten domek, bardzo malowniczy mosteczek,ale musi byc strasznie w nocy:)
A odwiedze Cie chetnie w to lato, bo chcemy tam jeszcze pojechac :)
No wiec, bylam w klubie i oficjalnie stwierdzam ze jestem za stara badz za nudna na takie rzeczy, o 1szej chcialam juz isc do domu, za tloczno i za glosno, lubie tanczyc, ale wole imprezy na ktorych mozna pogadac, wiec nie wybieram sie juz nigdy wiecej. Nowy rok tez nie wzbudza we mnie wielkiej radosci tylko uswiadamia mi jak ten czas sybko leci.
I tym optymistycznym akcentem zakoncze moja wypowiedz:)
HAPPY NEW YEAR!!!
Kofika13 - 2009-01-01 17:25
Dot.: Anglia cz. II
hej kobity
ja tylko na chwillke, bo dogorywam po szampanskiej zabawie oj jak sie wytanczylam a ile ........ wypilam :D super bylo zabawa zakonczyla sie o 5 -ej
teraz to tylko juz pozegnania wlasnie pojechali nasi przyjaciele jutro wyruszamy my i rodzina tz wraca do wawy ech......
ale czeka nas jeszcze weekend w paryzu :D mam nadzieje ze tam nabierzymy sil na powrot do rzeczywistosci paaaaaaaaaaaaaa i
WSZYTSKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU
kuseczka - 2009-01-01 21:03
Dot.: Anglia cz. II
Hej! Ja w sumie dużo nie piłam a czuję się dziś okropnie. Być może dlatego bo spałam tylko 3,5 godziny i jestem zmęczona...
A tak w ogóle to Szczęśliwego Nowego Roku :cmok:
katakumba - 2009-01-01 21:34
Dot.: Anglia cz. II
no wszytskiego naj kochane emigrantki. ptaki swiergaja jak na wielkanoc a nie sylwester
gdzie te imprezy z trzaskajacym mrozem, sztucznymi ogniami i kuligiem? :)
atka83 - 2009-01-01 21:41
Dot.: Anglia cz. II
Szczęśliwego Nowego Roku. :) :*
Wczoraj nic prawie nie piłam,bo mi szampan nie podchodził.Kwasizna. :kwasny: Dużo mam do opowiedzenia. :D
Dzisiaj odwiedził nas nasz landlord ze swoją mamusią,wrocili na swoje stare miejsce/dom.Sympatyczni anglicy,a babka ma 86 lat,a babka świetna.Z naszym landlordem rozmawia przez skypa,bo on mieszka w Kolumbii,a ona w Dover. :D Pogadaliśmy,pośmailiśmy się,pozabierali swoich pare rzeczy i pojechali. :D
Tak w ogóle w Sylwka odkryłam,ze kumpela z którą pracowałam,mieszka obok nas,dom oobk. :D A nie raz,nie dwa ich widziałam,ale myślałam że przechodzą tylko przez naszą ulice,a oni tu mieszkają od 4-5 miesięcy bo dostali mieszkanie z councilu,a ja się nie skapnełam że mieszkają obok. :mdleje: Kumpela ma słodką 4 miesieczną dzidzie i właśnie od niej wróciłam wypiłysmy sobie po 3 lampki Choco Amore i wróciłam do domu,bo tż po mnie przyszedł. :lol: :D
pozdrawiam. :)
sylwunia3009 - 2009-01-02 09:56
Dot.: Anglia cz. II
Czesc Dziewczyny. Ja tylko na chwile wpadam zyczyc Wam szczesliwego Nowego Roku
katakumba - 2009-01-02 12:12
Dot.: Anglia cz. II
ja tylko na moment powiedziec dzien dobry
Sysunia_d - 2009-01-02 15:52
Dot.: Anglia cz. II
Witam w Nowym Roku :)
Jaka tu ciszaaaaa !!!
Jak tam dziewczyny sie czujecie w Nowym roku?? :D
My w tym roku spedzilismy sylwestra swietnie ! Bawilismy sie w jednym z londynskich klubów na ealingu było ekstra choc przyznam ze troszeczke wkurzało mnie ze przewazali tam hindusi - sa bardzo natarczywi wrrrr nie przeszkadzało im nawet to ze byłam z narzeczonym. A wiecie jak to jest w takich sytuacjach , ale naszczescie nie było niespodzianek. Tż troszke sie denerwował z tego tytulu. O 24 leciały balony normalnie jazda czegos takiego nie widziałam w krk :)
No a z nowym rokiem musze sie pochwalic dostałam wiecej godzin w pracy tak wiec jestem szczesliwa bo kaska mi urosła o 300 funtów w góre tak wiec lajcik !!
katakumba - 2009-01-02 18:58
Dot.: Anglia cz. II
oh, moj tz tez ma alergie na podrywajacych hindusow
podejrzewam ze na kazdego podrywajacego ma taka sama
poiglot91 - 2009-01-02 19:06
Dot.: Anglia cz. II
hehe chyba kazdy tz..
Chociaz nie powiem ze ja nie mam alergii.. tyle ze na te murzynki cholerne;/
katakumba - 2009-01-02 19:08
Dot.: Anglia cz. II
widzisz ja chcialam napisac ze na murzynow cholernych, ale moze ktoras ma chlopa ciemnoskorego i nie bedzie jej milo? bo to, ze sa namolni nie wiem czy zalezy od koloru skory
sylwunia3009 - 2009-01-02 19:14
Dot.: Anglia cz. II
Raczej nie od koloru, znam bardzo zdarzylo mi sie spotkac nachalnych Brytyjczykow i jeszcze bardziej nachalnych Polakow
lorelei - 2009-01-02 19:16
Dot.: Anglia cz. II
A ja znam Wietnamczyka ktory nie rozumie slowa 'Nie' :). No i mamy (prawie) cala palete kolorow :D.
poiglot91 - 2009-01-02 19:21
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez katakumba
(Wiadomość 10312156)
widzisz ja chcialam napisac ze na murzynow cholernych, ale moze ktoras ma chlopa ciemnoskorego i nie bedzie jej milo? bo to, ze sa namolni nie wiem czy zalezy od koloru skory
Ups..
absolutnie nie chcialam zeby moja wiadomosc zabrzmiala w jaki kolwiek rasistowski sposob..
..
ale
nie chodzi mi o murzynow.. tylko o murzynki ktore takze sa nachalne co do naszych polskich facetow.
i o nich wlasnie napisalam
Przepraszam jesli kogos urazilam, naprawde nie chcialam
koculek - 2009-01-02 20:36
Dot.: Anglia cz. II
Hejka!
Dziewczyny dziekuje za zyczenia urodzinowe. Wszystkim zycze samych pomyslnosci w tym roku. My nadal jestesmy w Barcelonie, wracamy jutro. Pogoda dopisuje, plus 13 stopni i sloneczko.
Na przelomowy moment 08/09 wybralismy sie z lampka szampana na dach naszego hotelu (9 pietro) podziwiac fajerwerki, ale nic nie bylo! Szok! Pierwszy raz w zyciu wkroczylam w Nowy Rok w tak cichym stylu :lol:
Udanego wieczoru zycze :)
Zmijka - 2009-01-02 20:52
Dot.: Anglia cz. II
Koculek w Barcelonie było cicho :eek: a to mnie zdziwiłas :-p
No dziewczyny nachalnosc nie zalezy od koloru skory :ehem:
chociaz nie pwiiem niektóre nacje, sa upierdliwe, ale to tez od wielu rzeczy zalezy :ehem:
katakumba - 2009-01-02 21:26
Dot.: Anglia cz. II
to zalezy od tego jak te nacje siebie postrzegaja - moja teoria? jesli przystojny iranczyk wie ze jest przystojny dla bialych kobiet (grek, turek co wam przyjdzie do glowy) to bedzie sie zachowywal tak a nie inaczej. a znam kobiety ktorym sie to podoba
saharija - 2009-01-02 22:10
Dot.: Anglia cz. II
U mnie nudy na maksa, jeszcze dwa tygodnie wakacji, nie wiem czym sie zajac, przez caly semestr marzylam o tych feriach, a teraz mi sie nudzi, planuje sie uczyc szybko i bezwzrokowo pisac na kompie, ale nie moge sie zebrac. Obejrzalam tez wszystkie serie LOSTow, szkoda ze nie ma wiecej, bo sie uzaleznilam:)
Darianna25 - 2009-01-03 05:12
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez saharija
(Wiadomość 10316133)
U mnie nudy na maksa, jeszcze dwa tygodnie wakacji, nie wiem czym sie zajac, przez caly semestr marzylam o tych feriach, a teraz mi sie nudzi, planuje sie uczyc szybko i bezwzrokowo pisac na kompie, ale nie moge sie zebrac. Obejrzalam tez wszystkie serie LOSTow, szkoda ze nie ma wiecej, bo sie uzaleznilam:)
Też jestem od nich uzależniona.:rolleyes:
koculek - 2009-01-03 10:04
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 10314316)
Koculek w Barcelonie było cicho :eek: a to mnie zdziwiłas :-p
ja sama bylam zdziwiona, czekalismy do 00:30 aby dac im szanse. Nawe tna youtube wpisalam Barcelona New Year 09 i zadnych fajerwerkow nie bylo. W Poznaniu za to byly lande :D
maatra - 2009-01-03 10:46
Dot.: Anglia cz. II
witajcie w Nowym Roku :cmok:
moje postanowienia,to mniej wizazu,poswiecic wiecej uwagi......SOBIE :cool: nie dziecku, tylko sobie. kompletnie sie zaniedbalam....
postanowilam isc do szkoly... 4 rok pracuje w dziale Social Care,ale stwierdzilam,ze nie chce tego studiowac,chcialabym zostac HV,szczerze to nie wiedzialam,ze jest to
pielegniarka .wyspecjalizowana w kierunku rozwoju dziecka do 5 roku zycia,zdrowiem całej rodziny, fizycznym i psychicznym OK,ale ze pielegniarka, to pojecia nie mialam .:confused:
troszke sie zalamalam, bo kolezanki mowily,ze wystarczy 3 letni college,a z tego co ja sie dowiedzialam,to musze isc na studia. myslalam,ze znajomosc jezyka mam opanowana w bardzo dobrym stopniu,ale...nie :nie: jak przeczytalam o tych wszystkich wymaganiach, to nie mam pojecia o co w tym chodzi. jak to sie w ogole przeklada na moja polska mature? (nawet angielskiego nie zdawalawam,tylko niemiecki) powinnam isc i zrobic kurs potwierdzajacy moja znajomosc jezyka ? nie mam pojecia od czego zaczac.
chcialabym byc bardziej ambitna :o moze nie powinnam tego pisac,ale ja nie przepadam za praca w zespole. w niedziele wypelnialam aplikacje do szpitala(mniejsze pieniadze niz mam teraz,ale praca zespolowa) w ostatniej chwili jej nie wyslalam...moze ja najpierw powinnam isc sie leczyc :cool: :rolleyes: ,a pozniej dopiero do szkoly ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
43 z
99 • Wyszukano 7347 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99