ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Anglia cz. II ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Anglia cz. II

aaaaAnglia cz. IIaaaa



Joanna832 - 2009-03-14 15:57
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez Kofika13 (Wiadomość 11442250) Witaj Joanno:cmok: skad jestes z Polski i czym sie tutaj zajmuszesz napisz cos wiecej o sobie???

U mnie dzis słoneczko, byłam na spotlkaniu rano z panem w sprawie moejego dyplomu...oczywiscie moj mgr zostal zdegradowany do pozycji licencjata ale nie przejmuje sie tym wcale. Ow pan staral sie mi wytlumaczyc ze tutaj tytul magistra osiaga sie w troche inny sposob niz u nas w kraju i dlatego "nasz" niby nie rowna sie z ichniejszym bla bla bla... ale ogolnie byl bardzo mily i nawet dal mi swoj nr tel co bym kiedys potrzebowala jakiejkolwiek pomocy w przetlumaczeniou czegos, albo w sprawdzeniu np.poprawnosci "cover letter" etc

a zapomnielam napisac ze wczoraj po ciezkim dniu z "trudna mlodzieza" wybralam sie na zakupy, troche mnie glowa bolala wiec musialam sie zrelaksowac :D sama nie wiedzialam co tak naprawde chce kupic... wiem ze potrzebuje nowych jeansow i przydaloby sie cos wiosennego w mojej szafie ale .... nadal kilka kg do zrzucenia wiec po przymiezeniu kilku kardiganow zrezygnowalam z ciuchow :( ale za to nabylam swietny,przeceniony biustonosz w gap-ie ( uwielbiam tamtejsza bielizne uwazam ze jest jedna z najwygodniejszych dostepnych w uk) i torbe do pracy w H&M, taka sportowa "przez ramie" bo od tych "na ramie" juz mi rece odpadaja:D ale za jedyne 13 funtow wiec sie oplacalo....

to chyba tyle jakie plany na sobote???
Jestm z Wielkopolski (KONIN), przyjechalam tuta w 2006 roku do pracy jako care assistant w domu opieki w londynie. Po dokladnie roku i 9 miesiacach zdecydowalam sie na przeprowadzke za lodnyn. Teraz mieszkam w malej miescinie, ale jest to czego chcialam- spokoj i cisza :). Mam 25 lat, zajmuje sie realizacja internetowych zamowien. Niestety praca ta odbiega bardzo od mojego zawodu- pracownik socjalny.(kier. pedagogika). Coz wiekszosc z nas wykonuje tu prace w innym zawodzie niz wyuczony. Przyznam sie szczerze ze bardzo bym chciala pracowac z dziecmi(np przedszkola, szkoly), ale sczerze mowiac chyba brak mi motywacji ostatnio i nie wiem od czego zaczac by spelnic ten plan :)

Co do moich planow na sobote... hmmm pewnie jakich klub :) po ciezkim tyg w pracy trzeba troszke poszalec :P




lorelei - 2009-03-14 16:17
Dot.: Anglia cz. II
  U mnie dzis pieknie :).
Kupilismy z TZ kilka rzeczy do domu i do ogrodu, zaraz sie biore za przesadzanie roslin. Kupilam sobie truskawki - ciekawe kiedy beda owoce :).

Na wakacje to bym sie chetnie wybrala, ale TZ dopiero co zmienil prace, moja sytuacja jest niepewna wiec na razie sie (znowu :rolleyes: ) wstrzymamy.
A szkoda bo widzialam last minute na Majorke za 145 funtow :(.



Kofika13 - 2009-03-14 16:18
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez Joanna832 (Wiadomość 11442388) Przyznam sie szczerze ze bardzo bym chciala pracowac z dziecmi(np przedszkola, szkoly), ale sczerze mowiac chyba brak mi motywacji ostatnio i nie wiem od czego zaczac by spelnic ten plan :)

Co do moich planow na sobote... hmmm pewnie jakich klub :) po ciezkim tyg w pracy trzeba troszke poszalec :P
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...8#post10768828
tutaj masz link "o tym jak zanalezc wymazona prace w uk":)
a jak chcesz to i ja moge pomoc bo sama szukalam pracy w tym zawodzie ... obecie pracuje z dziecmi jako asystent w przedszkolu (ale tylko na pol etatu) i jako tzw supply teacher, w szkolach angielskich - glownie na zastepstwa . Oczywiscie szukam czegos na stale... ale niestey nie jest to latwe,chociaz ty tam blizej londynu mialabys chyba wieksze szanse... a mozna zbytac jak ta miescina sie nazywa??? czy to bardzo daleko od londona???



Lovely_Girl - 2009-03-14 16:19
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez kuseczka (Wiadomość 11441439) Uhuhu :rolleyes: Ale dyskusje się porobiły... Ja nie odczuwam jakiejś wielkiej niechęci od strony Anglików, ostatnio tylko kasjerka w sklepie spożywczym zapytała się mnie czy jestem tu przejazdem czy też tu mieszkam. Powiedziała, że dobrze rozmawiam po angielsku i ogólnie była przyjazna. Anglikom chyba też zaczyna się niepodpobać w UK-narzekają na wysokie podatki, kryzys- sama słyszałam :ehem:

Jeśli chodzi o obraz Polaka na emigracji odbierany przez naszych rodaków- mam przykład od mojego brata ciotecznego(prawie 40-letniego): " Do Anglii wyjechali nieudacznicy, którzy nie potrafiili poradzić sobie w Polsce. To wstyd dla nas, powinniśmy być patriotami". Ja jestem w PL i mam samochód, pracę, mieszkanie".
Oczywiście nie dodał, że mieszkanie(kawalerkę) i samochód wziął na kredyt który będzie musiał spłacać przez 30 lat...
Tak jakby chciał za wszelką cenę pokazać, że jemu też się powodzi.Zawiść...

Z kolei druga kwestia-ja jako Polka czuję się gorzej aniżeli inne nacje w UK. Wydaje mi się, że Hiszpanie, Francuzi itp..itd...są lepiej traktowani. Na nich nie nakłada nikt etykietki " ten, który zabiera pracę". Jakoś wszyscy uwzięli się na nas,Polaków. Dlaczego? Może dlatego, że w miarę krótko tu jesteśmy.

Mykam, obowiązki wzywają :ehem:
Dlatego ze z ostatniej fali najazdu ;) na Uk jest nas tutaj najwiecej.




olka_222 - 2009-03-14 20:02
Dot.: Anglia cz. II
  Lovely ja bym powiedziała że nie lubią nas dlatego że jesteśmy - w większości- narodem (sorki dziewczyny ze zwiazków z obcokrajowcami) bystrzejszym, zadecydowanym i dążącym uparcie do celu. Jak chcesz dostać wymarzoną pracę to na głowie staniesz, jak cię wypchną drzwiami to oknem wejdziesz, jak coś za długo trwa to bierzesz telefon i dzwonisz co jest grane a nei czekasz na zbawienie aż ktoś raczy sie twoją sprawą zainteresować, jesteśmy sprytni i działąmy z własnej inicjatywy. To chyba podstawowe zalety Polaków.....

lorelei dobrze pamiętam że to ty lubujesz się w antykach? Bo mnie to chyba też dopadło, przerzuciłam sie radykalnie z wystroju opartego raczej na nowoczesności do wystroju z elementami wiktoriańskimi. TZn czy one rzeczywiscie są wiktoriańskie to nie wiem ( w sensie reprodukcji epoki) ale zaopatruję się w ramki na zdjęcia, obrazy czy świeczniki... Na jedne stuletnie panowałam ale trochę za drogo posżły na ebayu. Piękne :love:

Teraz czaję się na solniczkę i pieprzniczkę ze srebra z oko 1900-1940 roku....

Nie mówiąc o tym że porcelana zdobiona mi się zaczęła podobać, a kiedys to tylko kwadratowa i biała :confused: co się ze mną dzieje? :p:

Zmijka mnie katar męczy od 3 tygodni i pozbyc sie nie moge...



maatra - 2009-03-14 20:49
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez wiolqn (Wiadomość 11423863) Ale jakie to chore jest. Wyjechalismy bo w wiekszosci przypadkow zostalismy do tego zmuszeni przez sytuacje w Polsce. Musielismy odnalezc sie w calkiem innej kulturze, przezwyciezyc wszelkie uprzedzenia tutaj, nauczyc sie jezyka, zostawic rodzine i znajomych, zaczac cale zycie od poczatku i z tego powodu mamy byc teraz gorsi? tu tez nie ma co generalizowac, bo 3,4 lata temu poznalam tu zaledwie kilka osob,ktore przyjechaly typowo za pieniedzmi. wiekszosc przyjechala z zupelnie innych powodow. moge smialo powiedziec,ze w polsce mialam lepiej. problemem byla chec usamodzielnienia,w polsce niestety nadal jest to utrudnione.
i nie znosze komentarzy ludzi,ze im tak mnie zal,ze musze tu mieszkac. wcale nie musze !!! :nie:

Cytat:
Napisane przez ***luna (Wiadomość 11433089) Nie pisałam wcześniej... napiszę teraz.
Ponad miesiąc temu zdecydowaliśmy się na wynajęcie domu.
Dom ma strasznie zniszczone dywany i wszystkie ściany niebieskie (wówczas).
Landlord pozwolił nam ściany pomalować, zgodził się wymienić dywany (całe postępowanie odbywało się z apośrednictwem agenta).
Jutro przeprowadzka. Wczoraj agent powiedział,że absolutnie nie podobają mu się nasze kolory (żółty korytarz, zielony salon), on chce magnolię.
Skonczyło sie na tym,że landlord nie wymieni dywanów do momentu, gdy ściany nie bedą w kolorze magnolii.
On zasponsoruje farbę.
Umówiliśmy się, że pomalujemy w przeciągu kilku miesięcy i wtedy wymienią nam dywany.

Gdybym wiedziała,że tak będzie... nie malowałabym tych ścian.(dwa razy by pokryć ten niebieski).
wcale mnie to nie dziwi. mialam bardzo podobna sytuacje. sypialnia przerobilismy na bordowa,ale landlord jak sie pozniej okazalo,zgodzil sie na zmiane jedynie odcieniu magnolii :cool:...szkoda,ze wczesniej o tym nie powiedzial. stracilismy depozyt, bo nie przemalowalismy.ehhh dywany....kiespka sprawa.
Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 11434475) A ja dzis bylam bardzo niegrzeczna :D.
Zakopalam sie samochodem na poboczu drogi i nie moglam wyjechac bo mi kolo boksowalo. Obok byl znak 'roboty drogowe' a na nim maly worek z piaskem. Wzielam ten worek, podlozylam pod kolo i wyjechalam :jupi:. Chcialam worek odlozyc na miejse ale nie moglam go wyciagnac z tego blota :eek:, Tak sie zassal. Wiec go tam zostawilam :D. Wiem swinka jestem, ale sprytna swinka jak powiedzial TZ ;).
spryciula hahaha :eek:

Cytat:
Napisane przez olka_222 (Wiadomość 11434769) Kofika wiadomości to chyba każdy ogląda i czyta więc w sumie jesteśmy na tym samym poziomie z informacjami :cool: nie kazdy :nie: ja juz mam dosc.odpuszczam sobie na jakis miesiac,moze bede spokojniejsza :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez Joanna832 (Wiadomość 11442388) Jestm z Wielkopolski (KONIN), przyjechalam tuta w 2006 roku do pracy jako care assistant w domu opieki w londynie. Po dokladnie roku i 9 miesiacach zdecydowalam sie na przeprowadzke za lodnyn. Teraz mieszkam w malej miescinie, ale jest to czego chcialam- spokoj i cisza :). Mam 25 lat, zajmuje sie realizacja internetowych zamowien. Niestety praca ta odbiega bardzo od mojego zawodu- pracownik socjalny.(kier. pedagogika). Coz wiekszosc z nas wykonuje tu prace w innym zawodzie niz wyuczony. Przyznam sie szczerze ze bardzo bym chciala pracowac z dziecmi(np przedszkola, szkoly), ale sczerze mowiac chyba brak mi motywacji ostatnio i nie wiem od czego zaczac by spelnic ten plan :) witaj :cmok: ja tez pracowalam jako CA.zebralam sie w sobie i jak wszystko pojdzie dobrze,we wrzesniu zaczne studia. gdyby nie dziecko i Tz,pewnie nigdy bym sie nie wybrala, bo tez kiepsko u mnie z motywacja :p:
niestety lubie dobre jedzenie,podroze...a zeby to miec musze wiecej zarabiac,a zeby wiecej zarabiac musze miec jeszcze lepsza prace (mimo iz na ostatnim meetingu znow uslyszalam,ze zdecydowanie za duzo zarabiam :confused:, mile to nie bylo :nie:)

Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 11442642) Na wakacje to bym sie chetnie wybrala, ale TZ dopiero co zmienil prace, moja sytuacja jest niepewna wiec na razie sie (znowu :rolleyes: ) wstrzymamy.
A szkoda bo widzialam last minute na Majorke za 145 funtow :(.
my jedziemy na 5 dni do Cornwalli rodzinnie i dziecie pozniej na 2 tyg do dziadkow.
tez bym chciala wypasne wakacje,ale ...ale szykuje sie juz na zimowe ferie :p: plan mam genialny...taki kobiecy :cool:

Cytat:
Napisane przez olka_222 (Wiadomość 11446108) Lovely ja bym powiedziała że nie lubią nas dlatego że jesteśmy - w większości- narodem (sorki dziewczyny ze zwiazków z obcokrajowcami) bystrzejszym, zadecydowanym i dążącym uparcie do celu. Jak chcesz dostać wymarzoną pracę to na głowie staniesz, jak cię wypchną drzwiami to oknem wejdziesz, jak coś za długo trwa to bierzesz telefon i dzwonisz co jest grane a nei czekasz na zbawienie aż ktoś raczy sie twoją sprawą zainteresować, jesteśmy sprytni i działąmy z własnej inicjatywy. To chyba podstawowe zalety Polaków..... bardzo bym chciala spotkac ludzi z Twojego opisu niedaleko mnie. niestety ni widu ni slychu.
co do anglikow,to czasem mnie rozbrajaja,ale podobnie nasi rodacy.niektore pomysly i tok myslenia... :o
ostatnio uslyszalam od anglika w podeszlym wieku ,ze nie moge byc szybka,bo przeciez jestem polka,a my jestesmy baaaardzo powolni. ktos sie spotkal z lepszym komentarzem. szczenka mi opadla.

************************* ************************* ****
wrocilam na part time :jupi: 3 wieczory w tym tyg i 2 poranki jak Simon w zlobku.zyc nie umierac jupiiiiiiii(weekendzik oczywiscie wolny) :jupi:
zaatakowala mnie straszna alergia.cala spuchlam,rany mam na calym ciele. w salonie mamy dywan i to chyba on tak na mnie dziala. powinnam mieszkac w sterylnych warunkach. nie chce znow sie wyprowadzac :nie: i co tu robic.glupio mi,ale chyba moge po roku zaproponowac landlordowi,zeby polozyl panele??(w sypialniach sa)Tz powiedzial,ze on za wlasne pieniadze je kupi,ale to przeciez nie jest nasze :nie:
przez to uczulenie odechcialo mi sie wszystkiego,od 3 dni chodze jak bomba zegarowa.jutro sprobuje isc na solarium, bo to czasem pomaga.
zakupilam sobie Sangrie na wieczor,zeby ukoic moj bol ;)

milej niedzieli Wam zycze :cmok:



lorelei - 2009-03-14 21:42
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez olka_222 (Wiadomość 11446108)
lorelei dobrze pamiętam że to ty lubujesz się w antykach? Bo mnie to chyba też dopadło, przerzuciłam sie radykalnie z wystroju opartego raczej na nowoczesności do wystroju z elementami wiktoriańskimi. TZn czy one rzeczywiscie są wiktoriańskie to nie wiem ( w sensie reprodukcji epoki) ale zaopatruję się w ramki na zdjęcia, obrazy czy świeczniki... Na jedne stuletnie panowałam ale trochę za drogo posżły na ebayu. Piękne :love:

Teraz czaję się na solniczkę i pieprzniczkę ze srebra z oko 1900-1940 roku....

Nie mówiąc o tym że porcelana zdobiona mi się zaczęła podobać, a kiedys to tylko kwadratowa i biała :confused: co się ze mną dzieje? :p:
Zarazilam cie przez wizaz :p::D.
Ja tez czasem poluje na eBayu na stare cacka :). Czasami mozna trafic prawdziwe okazje :ehem:. No i carbooty uwielbiam :D.
Powodzenia z zakupami :).
Ja kupilam komplet do przypraw na stol w ciemno i sie okazalo ze jest z 1880 roku :). Ma razie stoi na lodowce bo TZ uwaza ze jest niezbyt wygodny w obsludze :rolleyes:.

Cytat:
Napisane przez maatra (Wiadomość 11446812)
my jedziemy na 5 dni do Cornwalli rodzinnie i dziecie pozniej na 2 tyg do dziadkow.
tez bym chciala wypasne wakacje,ale ...ale szykuje sie juz na zimowe ferie :p: plan mam genialny...taki kobiecy :cool:
Oooooo to moze mnie odwiedzisz :D.

Kolega do mnie pisal ostatnio ze sie wybiera - moze to twoj TZ jest :eek::-p.

Jak bedziesz miala jakies pytania to sluze pomoca. Gdzie sie zatrzymacie?

Cytat:
Napisane przez maatra (Wiadomość 11446812)
bardzo bym chciala spotkac ludzi z Twojego opisu niedaleko mnie. niestety ni widu ni slychu.
co do anglikow,to czasem mnie rozbrajaja,ale podobnie nasi rodacy.niektore pomysly i tok myslenia... :o
ostatnio uslyszalam od anglika w podeszlym wieku ,ze nie moge byc szybka,bo przeciez jestem polka,a my jestesmy baaaardzo powolni. ktos sie spotkal z lepszym komentarzem. szczenka mi opadla.
:mdleje:spoko, spoko juz mi lepiej - podnosze sie z podlogi :D. Niezly dziadek, nie ma co :). Ja o pracy polakow zawsze slyszalam same plusy, zreszta to jeden z powodow dlaczego (biedniejsza) czesc anglielskiego spoleczensta nas nie lubi.

Moj byly szef nie mogl sie nadziwic, ze jak robilam inspekcje nowej dostawy, moglam to robic w miare szybko, bez przerw co 15 min na kawe, siku czy papierosa. Anglicy jakos nie potrafili sie skupic na jednaj czynnosci dluzej niz 30 min.

Anglicy maja wiele stereotypow, nie wiem moze dlatego ze sa z wyspy i europa jest dla niech troche 'egzotyczna' . Np. w pracy pytala mnie osoba skad jestem, wiec mowie ze z Polski. A on ze to niemozliwe bo Polki sa blondynkami, a ja brunetka :D.

Czesto mnie pytaja czy chce zostac w Anglii na stale - mowie ze nie mam wyjscia bo TZ jest Anglikiem :).

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Aha jeszcze chcialam napisac ze wiekszosc Anglikow nie odroznia Polaka od Ruska, Litwina, Czecha czy Ukrainca :rolleyes:. Wiec zbieramy punkty za inne nacje tez - niestety czesco punkty karne :(.

TZ mi przeslal maila jakiego dostal w pracy, moze to widzialyscie:

Guess What Nationality?

http://bl149w.blu149.mail.live.com/m...5f280cd6e0c16d

Give up?


..............
POLISH......

<><><><><><><><><>



Don't believe it?



Okay, take a look...



<><><><><><><><><>



H


http://bl149w.blu149.mail.live.com/m...5f280cd6e0c16d

So, What were you thinking ???

Smieszne co nie :rolleyes:, boki zrywac. Prosilam TZ zeby poinformowal szefa ze ta sexowna szynka nie jest polska. Dla niech wszystko jest polish :cool:.




Weriidiiana - 2009-03-14 22:05
Dot.: Anglia cz. II
  Witam Kolezanki :-)
Czy ja rowniez moge sie podczepic ;)
Wlasnie siedze sama w domku. Moj TŻ poszedl z kumplami z pracy na piwko a synuś już spi. Nawet nie mam do kogo buzi otworzyc, jakie to irytujace. Wrrr

A ogolnie co u nas :)

Leze chora w lozku, kaszel, katar to leci mi strumieniem a wraz z nim morze łez, przez co wygldam jak opuchniety królik :-)
Filip za to wyzdrowial ;) mial lekki kaszel no i goraczke, ktora okazala sie byc od jego 3 wychodzacych zębów. Dwa już m za soba ale trzeci juz 4 dzien wychodzi i przebic sie nie morze. Mmy nadzieje ze lada dzien wyjdzie. Biedactwo moje ;)



sylwunia3009 - 2009-03-14 22:31
Dot.: Anglia cz. II
  Olka ciezko mi sie zdgodzic z jakakolwiek Twoja wypowiedzia. Jestes ostanio bardzo nieprzychylnie nastawiona do Anglii i wiemy, ze jest Ci tu zle i ze chcesz wracac. Ale Polska ma tez wady. sa ludzie, ktorzy nie trawia emigrantow. Piszesz, zeby nie wierzyc w komentarze na Onecie, ale ktos je w koncu pisze prawda? Ktos musi rzeczywiescie tak myslec, wiec jednak istnieja i niestety po powrocie nie da sie ich uniknac. Poza tym zalety, o ktorych wspomnialas. Nie znam duzo Polakow tutaj, z wlansego wyboru i wlsanie dlatego, ze prawie nikt nie posiada jakiejkolwiek z nich. Za to spotykam coraz wiecej ludzi leniwych, ktorzy zeby jak to napisalas zadzwonic od razu i zalatwic sprawe wykorzystuja innych, bo sami nie potrafia sie dogadac. Sa zawistni i okazuja to kazdemu, komu jest choc troche lepiej niz im. Nie robia nic zeby swoj los zmienic, potafia tylko narzekac jak im zle i ze chca wracac, ale nawet tego nie robia. Jest mi przykro tak mowic, bo sama jestem emigrantka ale takie sa moje odczucia na ten temat.

I jeszcze jedno pytanie. czy wdziecznosc powinny odzcywac tylko zwierzeta> Ja jestem wdzieczna Wielkiej Brytani za to ze umozliwila mi osiagniecie wszystkiego co osiagnelam i ze ciagle jeszcze wszytsko jest przede mna. W Polsce nie mialabym na to szans. Zreszta sama wiesz jak jest ciezko znalesc prace ludziom po studiach. A tu troche doswiadczenia otwiera drzwi do prawdziwej kariery. Jesli tylko potrafi sie to wykorzystac. I wlasnie za to jestem wdzieczna i mysle ze nie tylko ja.



Weriidiiana - 2009-03-14 22:41
Dot.: Anglia cz. II
  sylwunia3009 mam takie samo zdanie na temat "wdziecznosci Wielkiej Brytani". Niesttey jest takaprawda ze czesc Polakow ( nikogo teraz nie generalizuje) nie umie docenic tego co tu otrzymalo i co im umozliwilo rozwiniecie siebie.



olka_222 - 2009-03-14 23:38
Dot.: Anglia cz. II
  lorelei ja właśnie boję sie tych zakupów żeby na dno finansowe z nimi ni eposzła. U mnie jest jeden duży carboot ale nie mam czasu żeby tam podskoczyć....

sylwunia nie jestem wcale nastawiona nieprzychylnie do Anglii, ja ją nawet lubię gdyby nie pewne rzeczy i naprawdę nie ma to nic wspólnego z moim wyjazdem. Nie idealizuje Polski, nigdy o niej zresztą tak nie mówiłam... Jeśli chodzi o ludzie to może to kwestia w jakim towarzystwie się przebywa? Tak jak Iwonka mam wielu znajomych którzy nei patrzą na mnie jak na wyrodnego emigranta tylko na osobę która mogłaby już wrócić bo bez niej smutno...

A nie znacie takiego Polaka? To mnie możecie za przykład dawać!!!! :D Bo ja pracuję uczciwie, to co mi zajmuje 5 minut innym 20 i nie raz świecę przykładem i własną inicjatywą :D :p:

A no piszę żeby nei wierzyć w komentarze na onecie, bo powiedz mi jaki mądry i rozsądny człowiek pisałby komentarze które nierzadko są poniżej jakiegokolwiek poziomu intelektualnego, nie mówiąc o ludziach którzy wytykają błędy ortograficzne w poście wyżej a sami po drodze 5 błędów zrobią. Jaki normalny człowiek marnowałby czas na pisanie rzeczy których nikt ine czyta i nie bierze na poważnie?
Przyznam się że ja otwieram stronę onetu po to by się dowiedzieć jak stoją giełdy i waluty a czasem (bo mnie korci) otworzę jakiś artykuł. I tak długo jak mam internet (8 lat) ani razu nie napisałam komentarza pod artykułem bo co obchodzi co ja myślę 10 milionów Polaków. Na dobrą sprawę zanim komentarz zostanie opublikowany to zdąży zginąć niezauważony pośród innych jadliwych komentarzy.

Ja osobiście odkąd jestem tu dwa lata poznałam sporo polaków, ale żaden z nich nie traktował mnie jako tłumacza ani osobistej asystentki, chociaż wielu z nich zna język na poziomie dużo niższym niż ja.

Co do wdzięczności:

Wdzięczni możemy być rodzicom za dar życia, przyjacielowi za wysłuchanie a TZ'towi za dobry seks ;) (chociaż to jego obowiązek :p: ) ale na pewno nie instytucji, która (nota bene) ma nas w nosie i ma obowiązki skoro płacimy podatki...



Kofika13 - 2009-03-15 12:05
Dot.: Anglia cz. II
  heja
kobity wiecej optymizu WIOSNA idzie :D u mnie dzis 14 stopni i grzeje ze ho ho biegne do parku rozprostowac kosci i spalic wczorajsza pizze:o buziolki



Lovely_Girl - 2009-03-15 13:06
Dot.: Anglia cz. II
  U mnie tez piekna pogoda :D az chce sié zyc :D :D :D



maatra - 2009-03-15 20:45
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 11447466) Oooooo to moze mnie odwiedzisz :D.

Kolega do mnie pisal ostatnio ze sie wybiera - moze to twoj TZ jest :eek::-p.

Jak bedziesz miala jakies pytania to sluze pomoca. Gdzie sie zatrzymacie?
ja tylko szybko odp i znikam,bo mnie farba gryzie na glowie,a jutro najazd tesciow,wiec znow mnie nie bedzie troche :cool:
znalazlam ta strone http://www.visitcornwall.com/
i wszystkie info z niej czerpie,ale pytan napewno bede miala duuuuzo. pierwsze to jaki miesiac ma najcieplejsza temp. Tz panikuje,ze pojedziemy i bedzie padalo. chce jechac w najcieplejsze miejsce. zatrzymac sie w b&b najlepiej wiejskie klimaty,bo to ma byc typowy wypad rodzinny :D
hmmmm moj Tz nie ma kolezanek :p: ;)

************************* ********************
w piekarniku mam sernik brownie,jak nie wyjdzie to ukatrupie Tz,ktory w sklad jasnej masy wsypal wszystko na raz i miksowal :cool:



szperrr - 2009-03-15 21:31
Dot.: Anglia cz. II
  ooo Wy tez? :D:sol:

My dzis ostatecznie postanowilismy, ze do Polski jade sama z Hania w czerwcu. TZ ma sprawdzic w pracy czy jego zastepca nie zarezerwowal juz jakichs terminow i w zaleznosci od tego jedziemy do Kormwalii w lipcu lub sierpniu :jupi:

On kiedys jeszcze jako dziecko jedzil tam co roku z rodzicami, co pewien czas zatrzymywali sie gdzies i parzyli campingowa herbate itd. :rolleyes: przez co podobno juz sama podroz byla frajda (jak jemu malo do szczescia trzeba :D:D:D) a na plazy potrafili sie caly dzien bawic w rock pools (jak to sie po polsku nazywa??). Tyyyle juz sie o tym nasluchalam, w tym roku mam zobaczyc wszystko na zywca i razem z Hania mamy bawic sie w tych rock pools (kaluzach? :D). Postanowione, teraz juz tylko ustalanie terminow i rezerwacje itd.



maatra - 2009-03-15 21:44
Dot.: Anglia cz. II
  szperrr mnie zainspirowal program o tamtych rejonach. siedzialam tylko i zastanawialam sie jak to mozliwe,ze ta woda taka blekitna jest i to sloneczko....mam nadzieje,ze program nie byl przekoloryzowany :P .jak sie okazalo,ze to tylko 290 mil od nas, to juz wiedzialam,ze chce tam jechac.



szperrr - 2009-03-15 21:50
Dot.: Anglia cz. II
  Maatra, ja sie troche zdjec z tamtych okolic naogladalam i nawet te robione normalnymi aparatami zwyklych smiertelnikow potrafia zauroczyc :ehem:

A tak wogole, to ja sie juz wprosilam do Lorelei przy okazji :sol: Zreszta Moona tez, tylko nie wiem jak bardzo serio :D

dobranoc ;)



koculek - 2009-03-15 21:59
Dot.: Anglia cz. II
  Wrocilam :D
Pieknie bylo jak zawsze, a co najwazniejsze cieplo. 5 dni zlecialo niesamowicie szybko. Tym razem powodem wyjazdu byla nasza 3 rocznica. Kwitnie nam zwiazek, ale Tz jeszcze inicjatywy do formalizacji nie okazal. Cale szczescie tym razem nie mialam zadnych oczekiwan, bo zdecydowalismy, ze obdarujemy sie malymi bzdurami. Tz sprawil mi piekne srebrne lusterko do torebki z fioletowa gwiazdka. Uwielbiam fiolet :ehem: W piatek 13 od razu po snniadaniu wybralismy sie do kafejki internetowej hotelu, gdzie wydalam majatek aby kupic bilety na koncert Michaela, ale niestety bez skutku :( (siedzielismy 3h i kasowali 1euro na 10 minut). Potem w niemieckich wiadomosciach uslyszalam, ze bilety sprzedaly sie w 5 h. No trudno. Bede musiala jakos przezyc, bo nie jestem sklonna placic bajonskich sum na ebay :nie:
-------
Wiolqn chcemy byc piekne musimy cierpiec. Jeszcze kilka zabiegow i po wszystkim :cmok:

Luna okropnie Was landlord potraktowal. Podobne sytuacje mielismy jak pracowalam w agencji nieruchomosci. Pewni ludzie chcieli wynajac dom. Za zgoda przemalowali sciany i wymienili dywany. Niestety wszystko sie odbylo przed sporzadzeniem umowy. Jak przyszlo do jej podpisania wlascicielka zmienila zdanie mowiac, ze jej syn bedzie tam mieszkal. Nie dala im zadnych pieniedzy za prace :eek:
Kiedy indziej wlasciciel odmowil wynajmu jak sie dowiedzial, ze kandydatka na mieszkanie jest w ciazy.

kofika czy brak brytyjskiego magistra bedzie przeszkoda do kontynuowania pracy? Ciekawe czym oni si ekieruja tlumaczac te kwalifikacje :confused: Myslalam nawet o wyslaniu mojego dyplomu jeszcze raz, ale to bylaby chyba tylko strata pieniedzy.

iwonka super, ze znalazlas prace i co najwazniejsze podoba Ci sie :ehem:

maatra teraz bedziesz miala czas dla meza i syna. Dobra decyzja :cmok:



Kofika13 - 2009-03-15 22:24
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez koculek (Wiadomość 11463384) Wrocilam :D
Pieknie bylo jak zawsze, a co najwazniejsze cieplo. 5 dni zlecialo niesamowicie szybko. Tym razem powodem wyjazdu byla nasza 3 rocznica. Kwitnie nam zwiazek, ale Tz jeszcze inicjatywy do formalizacji nie okazal. Cale szczescie tym razem nie mialam zadnych oczekiwan, bo zdecydowalismy, ze obdarujemy sie malymi bzdurami. Tz sprawil mi piekne srebrne lusterko do torebki z fioletowa gwiazdka. Uwielbiam fiolet :ehem: W piatek 13 od razu po snniadaniu wybralismy sie do kafejki internetowej hotelu, gdzie wydalam majatek aby kupic bilety na koncert Michaela, ale niestety bez skutku :( (siedzielismy 3h i kasowali 1euro na 10 minut). Potem w niemieckich wiadomosciach uslyszalam, ze bilety sprzedaly sie w 5 h. No trudno. Bede musiala jakos przezyc, bo nie jestem sklonna placic bajonskich sum na ebay :nie:
-------

kofika czy brak brytyjskiego magistra bedzie przeszkoda do kontynuowania pracy? Ciekawe czym oni si ekieruja tlumaczac te kwalifikacje :confused: Myslalam nawet o wyslaniu mojego dyplomu jeszcze raz, ale to bylaby chyba tylko strata pieniedzy.

[
heja super ze juz wrocilas:cmok: i zazdrosze zazdrosze wam tego wyjazzdu, tam jest naprawde pieknie, a srebrne lusterko to naprawde sliczny i praktyczny drobiazg....

co do mojego mgr. to tak jak napsialm nie przejmuja sie tym w ogole, wrecz przeciwnie ciesze sie ze w koncu to mam i moze nasi kochani angielscy przyjaciele w koncu nie beda mieli problemu z odczywtaniem mojego wyksztalcenia.....
pozatym pracy mam teraz coraz wiecej ze czego bardzo sie ciesze !!!!
ale spac mi sie jeczsze nie chce ... buzki



lorelei - 2009-03-15 23:06
Dot.: Anglia cz. II
  1 załącznik(i/ów) Koculku witaj :cmok:. Fajnie ze odpoczelas :).

Cytat:
Napisane przez maatra (Wiadomość 11462018) znalazlam ta strone http://www.visitcornwall.com/
i wszystkie info z niej czerpie,ale pytan napewno bede miala duuuuzo. pierwsze to jaki miesiac ma najcieplejsza temp. Tz panikuje,ze pojedziemy i bedzie padalo. chce jechac w najcieplejsze miejsce. zatrzymac sie w b&b najlepiej wiejskie klimaty,bo to ma byc typowy wypad rodzinny :D
hmmmm moj Tz nie ma kolezanek :p: ;)
Z pogoda to ci nie pomoge bo wrozka nie jestem :D. Jedyne co mozna powiedziec to ze pogoda jest ... zmienna :). W lecie czasami sa piekne tygodnie i goraco a czasami leje :(. Sierpien w zeszlym roku byl okropny, ciagle deszcz i burze.

Jak to nie ma koleznek :>?? Tak krotko go trzymasz? :D

Cytat:
Napisane przez szperrr (Wiadomość 11463256) Maatra, ja sie troche zdjec z tamtych okolic naogladalam i nawet te robione normalnymi aparatami zwyklych smiertelnikow potrafia zauroczyc :ehem:

A tak wogole, to ja sie juz wprosilam do Lorelei przy okazji :sol: Zreszta Moona tez, tylko nie wiem jak bardzo serio :D

dobranoc ;)

Moja propozycja byla serio serio :D.

A to zdjecie zrobilam ja zwykly smiertelnik, w piatek zaraz przed tym jak sie zakopalam samochodem w blocie :).



maatra - 2009-03-16 08:10
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez koculek (Wiadomość 11463384) Wrocilam :D
Pieknie bylo jak zawsze, a co najwazniejsze cieplo. 5 dni zlecialo niesamowicie szybko. Tym razem powodem wyjazdu byla nasza 3 rocznica. Kwitnie nam zwiazek, ale Tz jeszcze inicjatywy do formalizacji nie okazal. Cale szczescie tym razem nie mialam zadnych oczekiwan, bo zdecydowalismy, ze obdarujemy sie malymi bzdurami. Tz sprawil mi piekne srebrne lusterko do torebki z fioletowa gwiazdka. Uwielbiam fiolet :ehem:
maatra teraz bedziesz miala czas dla meza i syna. Dobra decyzja :cmok:
mnie sam wyjazd by wystarczyl jako prezent ,nie jestem wcale zachlanna :nie: :p: mnie tez ostatnio fiolet bierze coraz bardziej...Monne zreszta tez ;)
my formalizujemy zwiazek. po Swietach BN. podekscytowania brak :p:
:cool:
z praca to byla genialna decyzja, czuje ze zyje :D
Cytat:
Napisane przez Kofika13 (Wiadomość 11463650) pozatym pracy mam teraz coraz wiecej ze czego bardzo sie ciesze !!!!
ale spac mi sie jeczsze nie chce ... buzki
super,ze tak Ci sie wszystko ulozylo :cmok:

Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 11464003) Z pogoda to ci nie pomoge bo wrozka nie jestem :D. Jedyne co mozna powiedziec to ze pogoda jest ... zmienna :). W lecie czasami sa piekne tygodnie i goraco a czasami leje :(. Sierpien w zeszlym roku byl okropny, ciagle deszcz i burze.

Jak to nie ma koleznek :>?? Tak krotko go trzymasz? :D
piekne widoki. martwie sie ta pogoda. tak bardzo chcialabym troche slonca....
haha z kolezankami tak mialo wyjsc,ze niby krotko go trzymam :cool: ma ma,ale wiekszosc znam juz. wczoraj przypadkiem spotkal z synkiem na spacerze jedna, o ktorej juz tyyyyyyle slyszalam,a jeszcze nie poznalam.
popularna jest wsrod polakow, bo chyba kazdy juz widzial i slyszal jak to jej zabieg powiekszania piersi wygladal :cool:
Cytat:
Napisane przez szperrr (Wiadomość 11463256) A tak wogole, to ja sie juz wprosilam do Lorelei przy okazji :sol: Zreszta Moona tez, tylko nie wiem jak bardzo serio :D my zostaniem przy B&B :rolleyes: ale na kawe chetnie mozemy wyskoczyc z Lorelei.
hmmm zastanawiam sie teraz czy czerwiec ,czy sierpien.
************************* *
dziecie juz w lozeczku. tesciowie o 12 na lotnsiku,a tak mi sie nie chce po nich jechac,ze hej...
wlosy mam okropnie czerwone....glowe tez grrrrr.



Kofika13 - 2009-03-16 08:59
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez lorelei (Wiadomość 11464003) Koculku witaj :cmok:. Fajnie ze odpoczelas :).

Z pogoda to ci nie pomoge bo wrozka nie jestem :D. Jedyne co mozna powiedziec to ze pogoda jest ... zmienna :). W lecie czasami sa piekne tygodnie i goraco a czasami leje :(. Sierpien w zeszlym roku byl okropny, ciagle deszcz i burze.

Jak to nie ma koleznek :>?? Tak krotko go trzymasz? :D

Moja propozycja byla serio serio :D.

A to zdjecie zrobilam ja zwykly smiertelnik, w piatek zaraz przed tym jak sie zakopalam samochodem w blocie :).
moj tz tez kolezanek nie ma....hym wprawdzie byla u niego w pracy jakas hiszpanka ktora czasem do domu podwozil:baba: , ale ona wrocila do siebie z poczatkiem roku wiec.....poki co sam meski zastep u niego w pracy:D

co do zdjecia to wowoowowowowow ale masz tam widoki .... ja tez chce:jupi: zreszta poogladalam sobie foty na stronce i padam z zachwytu, moze uda mi sie tz wyciagnac tam kiedys....ale poki co praca,wyjazdy do polski zmiana mieszkania .....ech penie poczekamy z tym troche !!!

Cytat:
Napisane przez maatra (Wiadomość 11465131) mnie sam wyjazd by wystarczyl jako prezent ,nie jestem wcale zachlanna :nie: :p: mnie tez ostatnio fiolet bierze coraz bardziej...Monne zreszta tez ;)
my formalizujemy zwiazek. po Swietach BN. podekscytowania brak :p:
:cool:
z praca to byla genialna decyzja, czuje ze zyje :D

super,ze tak Ci sie wszystko ulozylo :cmok:

piekne widoki. martwie sie ta pogoda. tak bardzo chcialabym troche slonca....
haha z kolezankami tak mialo wyjsc,ze niby krotko go trzymam :cool: ma ma,ale wiekszosc znam juz. wczoraj przypadkiem spotkal z synkiem na spacerze jedna, o ktorej juz tyyyyyyle slyszalam,a jeszcze nie poznalam.
popularna jest wsrod polakow, bo chyba kazdy juz widzial i slyszal jak to jej zabieg powiekszania piersi wygladal :cool:

my zostaniem przy B&B :rolleyes: ale na kawe chetnie mozemy wyskoczyc z Lorelei.
hmmm zastanawiam sie teraz czy czerwiec ,czy sierpien.
************************* *
dziecie juz w lozeczku. tesciowie o 12 na lotnsiku,a tak mi sie nie chce po nich jechac,ze hej...
wlosy mam okropnie czerwone....glowe tez grrrrr.
no widzisz i tak powinno byc!!! ja tez dlugo czekalam na to aby robic to co zawsze chcialam (choc nie zawsze jest łatwo) angileska młodziez to potrafi dac w kosc!!! ale i tak sie cieszie ....
no dzis mialam isc do szkoly jako nauczyciel wf-u:eek:, ale na szczescie mi to odwolali bo to z chłopcami zajęcia były i trzebabyłoby z nimi do przebieralni i zreszta ja sama nie wiem co ja bym z nimi tam na tym wf-ie wyprawiała hihiihihihi

maatra mimo wszytsko udanego tygodnia :p: tescie tez ludzie!!!:D



wiolqn - 2009-03-16 09:18
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez Kofika13 (Wiadomość 11435304) i tak na marginesie wiolqn dlaczego nazywasz Angików - "Angolami"??? ja nie twierdze ze ani razu nie uzylam tego okreslenia .... ale tak przy kazdej okazji ??? to tak jakby ktos o nas mowil np."polaczki" czyz nie? ale ja absolutnie bez zadnego zlosliwego podtekstu. dla mnie Angol to bylo zawsze pieszczotliwe okreslenie (az ktos mi powiedzial ze nie jest) i trudno mi sie odzwyczaic. No nic to trzeba bedzie popracowac nad tym.

Ledwie dzis chodze bo wczoraj pol maratonu. Udalo sie, chociaz nie wierzylam ze moge. Juz na drugiej mili tak mi lydki daly popalic ze myslalam ze sie poplacze, ale bieglam dalej. Stwierdzilam ze ten bieg bedzie takim ofiarowaniem dla Dziadzia (cos w rodzaju Panie Boze jak ja sie pomecze to Ty mu ulatw), bo na astme cierpi i jest mu coraz ciezej. wiec jak juz robilo mi sie naprawde ciezko tomyslalam o nim i dodawalo mi sil.
Najgorsza jest walka jaka z sama soba trzeba stoczyc w glowie. Bo cale cialo krzyczy ze chce sie zatrzymac a nieposluszne nogi trzeba przekonac by biegly dalej. Pogoda byla niesamowita, slonce palilo z gory, dopiero na 15tym km jakas chmurka sie pojawila. Jak sie zatrzymalam za meta to az sie poplakalam, chyba moj organizm nie wiedzial jak sobie poradzic z tm ze nagle stoi. Ale satysfakcja jest przeogromna. Czuje sie ze moge wszystko, ze nic mi nie stanie na drodze, czuje sie inaczej. Jak nic sprobuje maratonu za rok moze.
Ogolny czas 2h05min. Ten ktory wygral mial 1h05 - niewyobrazalne



Kofika13 - 2009-03-16 09:38
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez wiolqn (Wiadomość 11465818) ale ja absolutnie bez zadnego zlosliwego podtekstu. dla mnie Angol to bylo zawsze pieszczotliwe okreslenie (az ktos mi powiedzial ze nie jest) i trudno mi sie odzwyczaic. No nic to trzeba bedzie popracowac nad tym.

Ledwie dzis chodze bo wczoraj pol maratonu. Udalo sie, chociaz nie wierzylam ze moge. Juz na drugiej mili tak mi lydki daly popalic ze myslalam ze sie poplacze, ale bieglam dalej. Stwierdzilam ze ten bieg bedzie takim ofiarowaniem dla Dziadzia (cos w rodzaju Panie Boze jak ja sie pomecze to Ty mu ulatw), bo na astme cierpi i jest mu coraz ciezej. wiec jak juz robilo mi sie naprawde ciezko tomyslalam o nim i dodawalo mi sil.
Najgorsza jest walka jaka z sama soba trzeba stoczyc w glowie. Bo cale cialo krzyczy ze chce sie zatrzymac a nieposluszne nogi trzeba przekonac by biegly dalej. Pogoda byla niesamowita, slonce palilo z gory, dopiero na 15tym km jakas chmurka sie pojawila. Jak sie zatrzymalam za meta to az sie poplakalam, chyba moj organizm nie wiedzial jak sobie poradzic z tm ze nagle stoi. Ale satysfakcja jest przeogromna. Czuje sie ze moge wszystko, ze nic mi nie stanie na drodze, czuje sie inaczej. Jak nic sprobuje maratonu za rok moze.
Ogolny czas 2h05min. Ten ktory wygral mial 1h05 - niewyobrazalne

co do tych "Angoli" to pamietaj ze to tylko moja opinia, ja ciagle slysze jak ludzie uzywaja tego slowa w pejoratywnym znaczeniu .....wiec zawsze z niesmakiem slucham lub czytam takie wypowiedzi....to tyle

a co do maratonu to GRATULACJIE ja wczoraj biegałam poł godziny i to nie "non stop"



szperrr - 2009-03-16 10:24
Dot.: Anglia cz. II
  TZta czesto nazywam moim Angolem, pieszczotliwie :ehem:
Publicznie uwazam, bo wiem, ze wiele osob jest przewrazliwionych a ja sie nie lubie tlumaczyc poznej.

Wiolqn, gratuluje i podziwiam!! :oklaski:

Maatra, ten fiolet wizazowy Was zarazil? :p: jest to ulubiony kolor TZta, ja lubie tylko sliwkowy i taki ciemny, gleboki..

Lorelei, piekne zdjecie :ehem: Tez nie sadze, zebysmy faktycznie Wam sie na glowe zwalili, ale fajnie byloby sie poznac przy okazji.. ewentualnie skorzystac z Waszego lokalnego rozeznania w terenie ;)

..iii juz mi sie Misia budzi, zmykam.



Vedma - 2009-03-16 12:01
Dot.: Anglia cz. II
  Mysmy zarezerwowali wczoraj biliety do Malagi na dlugi weekend majowy. Zrobimy sobie minibreak, potem tydzien w PL a potem kolejne Bank Holiday i Walia, tak Ola? :) Nie moge sie juz doczekac! A co do "wlasciwego" urlopu, to wahamy sie pomiedzy bulgarskimi Zlotymi Piaskami a Dominikana...

Wiolqn - gratulacje! To naprawde imponujace!



olka_222 - 2009-03-16 12:50
Dot.: Anglia cz. II
  lovely po tyłku dostaniesz :atyaty: nie to za mało :bacik: żebym ja musiała przeglądać wiadomości lorelei i dowiadywać sie pewnych rzeczy z wątku "jestem w związku z obcokrajowcem". Tamten wątek też muszę chyba zasubskrybować bo też dosyć fajny jest i wiele Angolek tam jest :p:

Vedmo tak tak :D Może ktoś chętny jeszcze? :>

wiolqn skąd ty bierzesz siłę do tak długiego biegu? Mi to po 5 minutach wieje nudą, chyba bardziej rower lubie...

Widziałyście jakie jest dostępne mini menu z lewej strony przeglądarki? To mi się podoba :tak:

Ja chyba zrezygnuję z tego collegu, matko jest tak nudno, ile razy można się uczyć o pogodzie.....



Lovely_Girl - 2009-03-16 13:04
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez olka_222 (Wiadomość 11468929) lovely po tyłku dostaniesz :atyaty: nie to za mało :bacik: żebym ja musiała przeglądać wiadomości lorelei i dowiadywać sie pewnych rzeczy z wątku "jestem w związku z obcokrajowcem". Tamten wątek też muszę chyba zasubskrybować bo też dosyć fajny jest i wiele Angolek tam jest :p: :confused: ale o co chodzi?



olka_222 - 2009-03-16 13:30
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl (Wiadomość 11469163) :confused: ale o co chodzi? o twój związek z TZ



Lovely_Girl - 2009-03-16 13:31
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez olka_222 (Wiadomość 11469667) o twój związek z TZ :confused: Ale przeciez wszystko jest o.k :confused:

EDIT
a moze Ty przeoczylas ze ja z obcokrajowcem jestem? :confused:
:lol: sory ale nie kumam :-p



olka_222 - 2009-03-16 14:04
Dot.: Anglia cz. II
  Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl (Wiadomość 11469687) :confused: Ale przeciez wszystko jest o.k :confused:

EDIT
a moze Ty przeoczylas ze ja z obcokrajowcem jestem? :confused:
:lol: sory ale nie kumam :-p
rozwiązane :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 73 z 99 • Wyszukano 8647 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org