aaaaAnglia cz. IIaaaa
Kofika13 - 2009-03-24 22:39
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11605749)
Znam bardzo tani nocleg blisko mnie ... a wlasciwie u mnie :D.
Ja jade do Polski na Wielkanoc - potrzebuje zeby ktos sie zajal moim kotem (karmienie i zamykanie okna na noc) - jak ci pasuje przyjezdzaj :).
Przy drugim dostalam ataku smiechu - tak nazywalismy z exem pewna pozyteczna czesc jego ciala :hahaha:
No Kofika to zarobila troche kasy to kupila zestaw szpiegujacy :D.
Dzieki za obrone koculku - tylko ty mnie kochosz ;) :przytul
Ej bo jak szczele ;) focha to ci nawet NASA nie pomoze :D.
hehheeh ja kota to chetnie bym popilnowala,ale czy on lubi pic wino????
:-p
Kofika zarobila troche kasy,ale na szpiegowanie nie wydalam ani grosza
i nie podlizuj sie tak koculkowi, bo bidulka i tak nie widziala co pisze, skoro "cos tam wypila" :D
no dobra juz bede spokojna w koncu mam do czynienia z weterankami, a ja jak by nie bylo nowicjuszka, wiec juz zamykam gebe:)
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11609716)
jest ona szalona :hahaha: a moje glosy licza sie jak glosy Simona Cowella :p:
Jak chesz to podaj, nie obecuje ze wysle ale nigdy nie wiadomo. Ja tez kiedys kolekcjonowalam kartki i uwielbiam dostawac prawdziwe listy i kartki. Teraz to tylko bank i mama do mnie pisze :mdleje:
A ja cos zgaduje, ze te sekret to ma zwiazek z mieszkaniem, ktore widzialas dzis ;)
A to curry to 30 minut i gotowe! Smak - pierwsza klasa. Kupujesz zalaczona paste Sharwood Green Curry paste (produkt nie zawiera zadnych konserwantow czy skladnikow E), jedna puszke mleka kokosowego, baby corn i takie zielone plaskie warzwyko co wyglada jak splaszczona fasolka. Chyba na m sie nazywa, ale nie jestem pewna. No i 3 piersi kurczaka.
Smazyz pokrojone w kostke piersi kurczaka z 4 minutki, dodajesz paste, smazysz razem z 3 minutki, dodajesz kokosowego mleka i warzywek, smazysz z 10 minut i gotowe!
Wszystkie wspomnianae skladnimi mozna kupic na pewno w Morrisonie.
Uzyteczna czesc ciala?? Hmmmm :-p Palce sa bardzo uzyteczne :hahaha:
dobre!
Zabieram sie za gotowanie slodkiej kapusty do czwartkowego obiadku. A o 9 ostatni odcinek Mistresses buuuuu!
ona szalona......wiem wiem ze twoje glosy sie licza i powiem ci w sekrecie ze ta lorelei to w sumie fajna babka jest;)wiec tez nie chcialabym sie jej z forum pozbywac :cmok:
ja nikt do ciebie nie pisze to ja moge!!!!!!! tylko wtedy chyba mniej odpisywalabym na twoje posty na forum:D adresu nie podam, bo tak jak zgadalas mam nadzieje ze niebawem go zmienie, tak ze poki co nie ma to sensu...... ale w przyszlosci.....
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11610432)
Pilam pilam, ale nic nowego. Winko a teraz herbatke z cytyna :D
A Ty na ile dni wybywasz? I to z exem tak??
tak tak z CYTYNA ciekawe co to? :hahaha: ty juz lepiej idz spac !!!!!
ja chyba tez spadam bo wymieszlam wino z odrobina piwa, ale to czyjas wina jest ...... tn ktos wie kogo..... napewno nie moja , buzka
olka_222 - 2009-03-24 22:50
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11612624)
Ola ja tez nie wiedzialam dopuki tej strony nie znalazlam :D.
Jak czytalas to tam sa rozne miksy z kawa, herbata, papryka, winem :).
U mnie niestety nie trzyma sie tak dlugo jak bym chciala - bo z siwych wlosow sie wymywa :(. Ale 4-5 tyg to bez problemu.
Ciagle jeszcze udoskonalam swoja miksture. Ja rozrabiam henne z sokiem z cytryny, na stronie mazidel jest opis co i jak jak cie interesuje :ehem: :).
A ty kupujech tez na mazidlach czy masz jakas angielska stronke??
ja kupuję na biochemi urody, coś podobneog jak mazidła,
niestety nie znalazłam angielskich firm które oferowałyby kosmetyki naturalne. Raz znalazlam w sklepie z produktami naturalnymi, ale na pierwszym składzie obok wody różanej była alkohol denat. więc odłożyłam szybko na półkę...
Na ebayu można ot i owo znaleźć ale nie chcę ryzykować, bie kupię niesprawdzonego towaru...
Ja ostatnio użyłam farby do włosów Clairol zakupioną w Bootsie i muszę powiedzieć że poki co się trzyma, a z innymi farbami to już po 1-2 tygodniach było widać... Matko 25 lat i połowa głowy siwej .... :mdleje:
Ale następnym razem spróbuję henne...
tak pięknie mi tu w radio rmf fm grają że aż żal wyłączać, ale cóż trzeba spać iść bo jutro d skozły na rano...
Się pogoda zrobiłą :rolleyes: Wieje i leje na całego :mdleje:
lorelei - 2009-03-24 23:00
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11612507)
!
katakumba podaj linka, bo nie moge znalezc nigdzie franka chuliganka
mykam spac paaaaaaaa
Najciemniej pod latarnia :D.
Slodkich snow - jutro sie bedziesz smiala z tego co pisalas ;) :).
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 11612644)
hehheeh ja kota to chetnie bym popilnowala,ale czy on lubi pic wino????
:-p
Kofika zarobila troche kasy,ale na szpiegowanie nie wydalam ani grosza
i nie podlizuj sie tak koculkowi, bo bidulka i tak nie widziala co pisze, skoro "cos tam wypila" :D
no dobra juz bede spokojna w koncu mam do czynienia z weterankami, a ja jak by nie bylo nowicjuszka, wiec juz zamykam gebe:)
ona szalona......wiem wiem ze twoje glosy sie licza i powiem ci w sekrecie ze ta lorelei to w sumie fajna babka jest;)wiec tez nie chcialabym sie jej z forum pozbywac :cmok:
ja chyba tez spadam bo wymieszlam wino z odrobina piwa, ale to czyjas wina jest ...... tn ktos wie kogo..... napewno nie moja , buzka
O nie - ty sie moim kotem nie bedziesz opiekowac. Potem wroce z wyjazdu, a kot mnie powita z kieliszkiem w lapce i cygarem w drugiej :-p. Jeszcze tego brakowalo zebys mi kota rozpila - potem mi bedzie alkohol ukratkiem wypijal :hahaha:.
Ja sie nie podlizuje - bo nie musze :p: :D - fajna ze mnie babka i wszyscy mnie lubia :hahaha:.
Jak to weteranki - sugerujesz ze jestem stara :eek: ;).
Nie wiem czyja wina ze wymieszalas alkohol, ale moja na pewno nie :p:.
BTW - ja nic nie pilam - tylko sok ananasowy :).
---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 11612737)
ja kupuję na biochemi urody, coś podobneog jak mazidła,
niestety nie znalazłam angielskich firm które oferowałyby kosmetyki naturalne. Raz znalazlam w sklepie z produktami naturalnymi, ale na pierwszym składzie obok wody różanej była alkohol denat. więc odłożyłam szybko na półkę...
Na ebayu można ot i owo znaleźć ale nie chcę ryzykować, bie kupię niesprawdzonego towaru...
Ja ostatnio użyłam farby do włosów Clairol zakupioną w Bootsie i muszę powiedzieć że poki co się trzyma, a z innymi farbami to już po 1-2 tygodniach było widać... Matko 25 lat i połowa głowy siwej .... :mdleje:
Ale następnym razem spróbuję henne...
tak pięknie mi tu w radio rmf fm grają że aż żal wyłączać, ale cóż trzeba spać iść bo jutro d skozły na rano...
Się pogoda zrobiłą :rolleyes: Wieje i leje na całego :mdleje:
Biochemie znam ale nic nie kupowalam tam.
Ja znalazlam taki sklep
http://www.aromantic.co.uk/index.htm ale jak popatrzec na ceny i koszty przesylki, to tanio nie jest. Choc ofera interesujaca :).
Wlasnie mnie tez denerwuje ze kosmetyki niby naturalne sa tylko natrualne z nazwy - patrzysz na sklad a tak same 'trucizny' ;).
A jaki masz kolor wlosow olka? Bardzo ciemne? Bo ja wlasciwie czarne, wiec u mnie siwe widac odrazu :(.
Oj trzeba isc spac :-p.
U nas wialo - a dzis nic a nic :). Nie pada tez.
katakumba - 2009-03-24 23:39
Dot.: Anglia cz. II
no koculku, najciemniej pod latarnia. w podpisie mam franke:)
ogladam nothing hill. lubie flatmate'a granta :D
koculek - 2009-03-25 07:21
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 11612644)
hehheeh ja kota to chetnie bym popilnowala,ale czy on lubi pic wino????
:-p
Kofika zarobila troche kasy,ale na szpiegowanie nie wydalam ani grosza
i nie podlizuj sie tak koculkowi, bo bidulka i tak nie widziala co pisze, skoro "cos tam wypila" :D
no dobra juz bede spokojna w koncu mam do czynienia z weterankami, a ja jak by nie bylo nowicjuszka, wiec juz zamykam gebe:)
ona szalona......wiem wiem ze twoje glosy sie licza i powiem ci w sekrecie ze ta lorelei to w sumie fajna babka jest;)wiec tez nie chcialabym sie jej z forum pozbywac :cmok:
ja nikt do ciebie nie pisze to ja moge!!!!!!! tylko wtedy chyba mniej odpisywalabym na twoje posty na forum:D adresu nie podam, bo tak jak zgadalas mam nadzieje ze niebawem go zmienie, tak ze poki co nie ma to sensu...... ale w przyszlosci.....
tak tak z CYTYNA ciekawe co to? :hahaha: ty juz lepiej idz spac !!!!!
ja chyba tez spadam bo wymieszlam wino z odrobina piwa, ale to czyjas wina jest ...... tn ktos wie kogo..... napewno nie moja , buzka
a cytyna to taki nowy owoc ;) mieszanka cytryny i cyny.
A ja wiem, ze Ty niebawem lokum zmieniasz takze zaczejakmy az sie ustabilizujesz :hahaha:
Co do kota i winka to sprawa indywidualna, moja psinka winka nie lubi, ale piwko tak :ehem:
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11612763)
Najciemniej pod latarnia :D.
Slodkich snow - jutro sie bedziesz smiala z tego co pisalas ;) :).
Ja sie nie podlizuje - bo nie musze :p: :D - fajna ze mnie babka i wszyscy mnie lubia :hahaha:.
Jak to weteranki - sugerujesz ze jestem stara :eek: ;).
BTW - ja nic nie pilam - tylko sok ananasowy :).
Oj trzeba isc spac :-p.
U nas wialo - a dzis nic a nic :). Nie pada tez.
A ja wiem co pisze nawet jak wypije, nigdy nie stracilam kontaktu z rzeczywistoscia i wszystkie moje wspomnienia pozostaja gleboko wyryte w mozgu :D
A sok ananasowy byl swiezy czy sfermentowany?
PS dzis Apprentice sie zaczyna. Nie wiem czy wspominalam, ale w pazdzierniku jak mialam swoje targi z pracy, to apprentice tez byli i juz tylko 3 ich bylo. Mam nadzieje, ze jak zobacze ich dzis to mi sie przypomni. Wtedy mozemy sie zakladac kto bedzie w finale :-p
A ja sie codziennie smieje :D
staruszko ;)
Cytat:
Napisane przez katakumba
(Wiadomość 11612988)
no koculku, najciemniej pod latarnia. w podpisie mam franke:)
ogladam nothing hill. lubie flatmate'a granta :D
hihi, a ja tu sprytnie forum przeszukalam. Rosnie Ci mala. Super to zdjecie, gdzie sie krzywi na miska. Katakumba no i Ty niczego sobie ;)
-------------------------------
W nocy za dobrze nie spalam, bo balam sie ze znow tzta obudze - ja ponoc w nocy jestem tak samo akywna jak w dzien. Takze ciezko bylo mi spac, bo balam sie ze bede wywijac i trzymalam sie krawedzi lozka i mi sie poduszka zeslizgnela na szklanke ritzenhoffa i sie szklanka zbila. Tz sie przebudzil i pyta czy wszystko ok a ja, ze wlasnie zbilkam jedna ze szklanek z jego kolekcji, bo nie chcialam go obudzic. Wybaczyl od razu :ehem:
A jak ktoras nie slyszala o tych szlankach to tutaj jest link:
http://www.ritzenhoffcollection.com/milkglass.htmlIde sie szykowac, bo marnuje swoje cenne poranne minuty na wizaz.
lorelei - 2009-03-25 08:33
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11613691)
A ja wiem co pisze nawet jak wypije, nigdy nie stracilam kontaktu z rzeczywistoscia i wszystkie moje wspomnienia pozostaja gleboko wyryte w mozgu :D
A sok ananasowy byl swiezy czy sfermentowany?
A ja sie codziennie smieje :D
staruszko ;)
hihi, a ja tu sprytnie forum przeszukalam. Rosnie Ci mala. Super to zdjecie, gdzie sie krzywi na miska. Katakumba no i Ty niczego sobie ;)
-------------------------------
W nocy za dobrze nie spalam, bo balam sie ze znow tzta obudze - ja ponoc w nocy jestem tak samo akywna jak w dzien. Takze ciezko bylo mi spac, bo balam sie ze bede wywijac i trzymalam sie krawedzi lozka i mi sie poduszka zeslizgnela na szklanke ritzenhoffa i sie szklanka zbila. Tz sie przebudzil i pyta czy wszystko ok a ja, ze wlasnie zbilkam jedna ze szklanek z jego kolekcji, bo nie chcialam go obudzic. Wybaczyl od razu :ehem:
A jak ktoras nie slyszala o tych szlankach to tutaj jest link:
http://www.ritzenhoffcollection.com/milkglass.html
Ide sie szykowac, bo marnuje swoje cenne poranne minuty na wizaz.
Koculku mi nie chodzilo o to ze nic nie pamietalas -tylko o wesola atmosfere na forum wczoraj :).
Soczek byl swiezy - niestety ;).
Smiej sie smiej - staruszko :D.
Matko twoj TZ ma te wszystkie szklanki :eek: :D - a ktora dokladnie rozbilas ? :> . Mam nadzieje ze nie ta fajna z krowa :p:.
Pozdrawiam - milego dnia :).
Edit: pozdrawiam wszystkie dziewczyny - nie tylko Koculka, zeby nie bylo znowu ze sie podlizuje :p:.
bubbel - 2009-03-25 08:45
Dot.: Anglia cz. II
Ach wczoraj mialam okropny wieczor :( Zamiast sie cieszyc ze TZ skonczyl wczesniej i spedzic z nim mily wieczor to on zaczal lekka klotnie i poszlam spac po 20 :mad: ale przynajmniej czuje sie wyspana.
lorelei czy ty tak na powaznie z tym pilnowaniem kotka :> bo moglabym sie nad tym powaznie zastanowic :ehem:
lorelei - 2009-03-25 09:02
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11614537)
Ach wczoraj mialam okropny wieczor :( Zamiast sie cieszyc ze TZ skonczyl wczesniej i spedzic z nim mily wieczor to on zaczal lekka klotnie i poszlam spac po 20 :mad: ale przynajmniej czuje sie wyspana.
lorelei czy ty tak na powaznie z tym pilnowaniem kotka :> bo moglabym sie nad tym powaznie zastanowic :ehem:
Oj szkoda - ale mam nadzieje ze juz dobrze u was :).
Bubelku zaproszenie calkiem powaznie. Nawet pytalam wczoraj TZ czy nie ma nic przeciwko - stwierdzil ze to dobry pomysl.
My wyjezdzamy w sobote rano i wracamy we wtorek pozno w nocy. Fajnie jakbys byla wczesniej niz sobota to ci wszystko wytlumacze :). Mozesz zostac dluzej niz do wtorku - nie mam nic przeciwko.
Plan byl ze rodzice TZ beda sie kotem opiekowac u nich - ale oni maja 2 psy i 3 koty - obawiam sie ze to bedzie olbrzymi stres na naszeko kotka :(. Psy to jeszcze spoko - ale koty beda go bily.
A ty bys czym przyjechala? Samochodem, autobusem czy wolisz przyleciec? :)
Jak samolotem albo autobusem to sie decuduj szybko - bo to okpes okoloswiateczny wiec z biletami moze byc krucho.
Ja mieszkam w Redruth - mozesz sprawdzic w google maps gdzie to jest - na plaze jest kilka minut samochodem :).
Aha przy kocie nie ma duzo do roboty. Mamy elektroniczny podawacz pokarmu - wiec moze 20-30 min dziennie zajmie ci kot :).
Lovely_Girl - 2009-03-25 09:17
Dot.: Anglia cz. II
Bubbelku mam nadzieje ze ze juz wszystko ok miedzy wami am jak nie to niedlugo bedzie :cmok:
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614376)
Edit: pozdrawiam wszystkie dziewczyny - nie tylko Koculka, zeby nie bylo znowu ze sie podlizuje :p:.
:lol: ajj dziekuje :ehem:, dziekuje :D
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614738)
Oj szkoda - ale mam nadzieje ze juz dobrze u was :).
Bubelku zaproszenie calkiem powaznie. Nawet pytalam wczoraj TZ czy nie ma nic przeciwko - stwierdzil ze to dobry pomysl.
My wyjezdzamy w sobote rano i wracamy we wtorek pozno w nocy. Fajnie jakbys byla wczesniej niz sobota to ci wszystko wytlumacze :). Mozesz zostac dluzej niz do wtorku - nie mam nic przeciwko.
Plan byl ze rodzice TZ beda sie kotem opiekowac u nich - ale oni maja 2 psy i 3 koty - obawiam sie ze to bedzie olbrzymi stres na naszeko kotka :(. Psy to jeszcze spoko - ale koty beda go bily.
A ty bys czym przyjechala? Samochodem, autobusem czy wolisz przyleciec? :)
Jak samolotem albo autobusem to sie decuduj szybko - bo to okpes okoloswiateczny wiec z biletami moze byc krucho.
Ja mieszkam w Redruth - mozesz sprawdzic w google maps gdzie to jest - na plaze jest kilka minut samochodem :).
Aha przy kocie nie ma duzo do roboty. Mamy elektroniczny podawacz pokarmu - wiec moze 20-30 min dziennie zajmie ci kot :).
Wyslij jej swojá miotle :bunia:
:hahaha:
lorelei - 2009-03-25 09:21
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 11614922)
:lol: ajj dziekuje :ehem:, dziekuje :D
Wyslij jej swojá miotle :bunia:
:hahaha:
Prosze prosze :)
O miotle myslalam, ale ja mam model jednoosobowy bez mozliwosci wpiecia fotelika dla dziecka :p:. A bezpieczenstwo stawiam na pierwszym miejscu :hahaha:.
Zreszta miotla pojdzie do serwisu bo cos za bardzo zachodzi przy skretach :).
Booooosze i znowu glupawe mam :D.
Lovely_Girl - 2009-03-25 09:39
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614992)
Prosze prosze :)
O miotle myslalam, ale ja mam model jednoosobowy bez mozliwosci wpiecia fotelika dla dziecka :p:. A bezpieczenstwo stawiam na pierwszym miejscu :hahaha:.
Zreszta miotla pojdzie do serwisu bo cos za bardzo zachodzi przy skretach :).
:hahaha: kurcze pewnie sié
wybulisz za naprawe :hahaha:
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614992)
Booooosze i znowu glupawe mam
:hahaha: Nie przyzwyczailas sié jeszcze? :hahaha:
lorelei - 2009-03-25 09:43
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 11615187)
:hahaha: kurcze pewnie sié wybulisz za naprawe :hahaha:
:hahaha: Nie przyzwyczailas sié jeszcze? :hahaha:
Oj wybule - nikt mi nie chce miotly ubezpieczyc :rycze-smarkam: .
Jeszcze nie - ale juz sie przyzwyczajam powoli :D.
bubbel - 2009-03-25 09:48
Dot.: Anglia cz. II
Naprawde swietny pomysl i chetnie bym z niego skorzystala :ehem:
Daj mi porozmawiac z TZ i co on na to bo chyba on bedzie musial zostac w domu (nowa praca i niestety bedzie pewnie pracowal choc powiedzial, ze porozmawia z managerem) :( )a jak nie to wtedy przyjade z synkiem i mama (mam nadzieje, ze to nie bedzie problem ??)
Jesli juz bysmy sie zdecydowall na 100% to przyjedziemy w piatek samochodem tylko nie wiem jak bedzie z powrotem bo we wtorek musze byc w pracy :( chyba, ze wezmw 1 dzien urlopu, ale nie wiem czy mi go dadza :noniewiem:
Dam ci znac jak tylko bede cos wiedziec :) Z gory bardzo dziekuje
lorelei - 2009-03-25 09:54
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11615299)
Naprawde swietny pomysl i chetnie bym z niego skorzystala :ehem:
Daj mi porozmawiac z TZ i co on na to bo chyba on bedzie musial zostac w domu (nowa praca i niestety bedzie pewnie pracowal choc powiedzial, ze porozmawia z managerem) :( )a jak nie to wtedy przyjade z synkiem i mama (mam nadzieje, ze to nie bedzie problem ??)
Jesli juz bysmy sie zdecydowall na 100% to przyjedziemy w piatek samochodem tylko nie wiem jak bedzie z powrotem bo we wtorek musze byc w pracy :( chyba, ze wezmw 1 dzien urlopu, ale nie wiem czy mi go dadza :noniewiem:
Dam ci znac jak tylko bede cos wiedziec :) Z gory bardzo dziekuje
Zaden problem :).
Jak chcesz zostac do poniedzialku - to sie napelni kotu podawacz pokarmu i luz :D. Wytrzyma az my przyjedziemy :).
Spoko pogadaj z TZ :ehem:. Rozummim cie bo jak juz pisalalm moj TZ tez ma nowa prace i jeszcze nie moze braz wolnego :(.
Fajnie ze bedziesz samochodem - bo z komunikacja miejska to tu krucho :o. A tak sobie dojedziesz gdzie chcesz :).
szperrr - 2009-03-25 11:13
Dot.: Anglia cz. II
Co za plany :D fiu fiu :D Az Wam troche zazdroszcze :p:
Ale to dobrze,
Bubbelku, jakby
Lorelei okazala sie seryjna morderczynia to chyba wolalabym nie odwiedzac jej domu latem :sol: sprawdzimy to wiec wiosna na Tobie :p:
SimplyDivine - 2009-03-25 11:49
Dot.: Anglia cz. II
No prosze jak tu wam wesolo :p:
Ja wlasnie wrocilam z pobierania krwi i padam na pyszczek... Od wczorajszej kolacji tylko na wodzie - nawet herbatki rano nie moglam wypic a taki ziab na dworze. Pielegniarka sciagnela ze mnie piec fiolek krwi a nic nie bolalo :D Teraz sie pewnie zdrzemne bo na 5 do pracy a nie chce pasc :P
koculek - 2009-03-25 13:24
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614376)
Matko twoj TZ ma te wszystkie szklanki :eek: :D - a ktora dokladnie rozbilas ? :> . Mam nadzieje ze nie ta fajna z krowa :p:.
Pozdrawiam - milego dnia :).
Edit: pozdrawiam wszystkie dziewczyny - nie tylko Koculka, zeby nie bylo znowu ze sie podlizuje :p:.
Ritzenhoff to sa szklanki kolekcjonerskie i co roku sa nowe designy, te co zbilam byla z 97 takze nie mozna jej juz nigdzie kupic. Cale szczescie to nie byla jego ulubiona. W zeszlym roku on sam zbil 4 szklanki - wsadzajac je do zmywarki, bo one nie sa zmywarkoodporne :rolleyes: Takze pozostalismy z 25 szklankami, ktore ja musze zmywac! Bo Tz sie wody boli :hahaha:
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11614537)
Ach wczoraj mialam okropny wieczor :( Zamiast sie cieszyc ze TZ skonczyl wczesniej i spedzic z nim mily wieczor to on zaczal lekka klotnie i poszlam spac po 20 :mad: ale przynajmniej czuje sie wyspana.
lorelei czy ty tak na powaznie z tym pilnowaniem kotka :> bo moglabym sie nad tym powaznie zastanowic :ehem:
Ja tez mam nadzieje, ze juz wszystko dobrze. Tez czasami tak mamy, ze caly dzien mi przeleci spiewajaco i lece w podskokach do domu a Tz ma muchy w nosie to mi sie od razu humor psuje.
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614738)
Ja mieszkam w Redruth - mozesz sprawdzic w google maps gdzie to jest - na plaze jest kilka minut samochodem :).
gdybym nie pracowala sama chetnie bym przyjechala choc 280 mil nas dzieli. Lladnie tam macie :)
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11614992)
Prosze prosze :)
O miotle myslalam, ale ja mam model jednoosobowy bez mozliwosci wpiecia fotelika dla dziecka :p:. A bezpieczenstwo stawiam na pierwszym miejscu :hahaha:.
Zreszta miotla pojdzie do serwisu bo cos za bardzo zachodzi przy skretach :).
Booooosze i znowu glupawe mam :D.
:hahaha:
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11615299)
Naprawde swietny pomysl i chetnie bym z niego skorzystala :ehem:
Daj mi porozmawiac z TZ i co on na to bo chyba on bedzie musial zostac w domu (nowa praca i niestety bedzie pewnie pracowal choc powiedzial, ze porozmawia z managerem) :( )a jak nie to wtedy przyjade z synkiem i mama (mam nadzieje, ze to nie bedzie problem ??)
Jesli juz bysmy sie zdecydowall na 100% to przyjedziemy w piatek samochodem tylko nie wiem jak bedzie z powrotem bo we wtorek musze byc w pracy :( chyba, ze wezmw 1 dzien urlopu, ale nie wiem czy mi go dadza :noniewiem:
Dam ci znac jak tylko bede cos wiedziec :) Z gory bardzo dziekuje
Dobrze Ci weekend bez Tzta zrobi :ehem:
Cytat:
Napisane przez SimplyDivine
(Wiadomość 11617079)
No prosze jak tu wam wesolo :p:
Ja wlasnie wrocilam z pobierania krwi i padam na pyszczek... Od wczorajszej kolacji tylko na wodzie - nawet herbatki rano nie moglam wypic a taki ziab na dworze. Pielegniarka sciagnela ze mnie piec fiolek krwi a nic nie bolalo :D Teraz sie pewnie zdrzemne bo na 5 do pracy a nie chce pasc :P
cala krew z Ciebie wyssali bidulko :cmok: nie znosze pobierania krwi. Nie samej krwi, ale tego uczucia jak mam opaske zacisnieta na rece. Tak samo nie znosze badania pulsu :crazy:
Pogoda nadal utrzymuje sie piekna, choc wieje. Loreli u Ciebie to musi niezle dawac!
A tutaj brytyjska stronka ritzenhoffa - oni robia nie tylko szklanki
http://www.ritzenhoffuk.com/Znalazlam alternatywny transport z Londynu o 10 rano, takze beda tylko 2h czekania na lotnisku. Upewnilam, sie ze Tz nie ma mi za zle ze straci 2dni holidaya przeze mnie :)
bubbel - 2009-03-25 14:11
Dot.: Anglia cz. II
pewnie wieczorem ju bedzie ok miedzy nami, ale ja czasem mam juz dosc jego chumorkow :mad: wszystko jest ok i nagle przyczepi sie czegos bardzo malego i nie waznego no i pozniej to juz burza sie rozpaleta bo ja nie potrafie odpuscic :nie:
Rzeczywiscie moze ten weekend bez niego dobrze mi zrobi :ehem:
Szperrr Ty to cwana jestes :p: mam przecierac szlaki co :>
Zmijka - 2009-03-25 18:09
Dot.: Anglia cz. II
Koculek to warzywo to mangetout , nie za dobre, ja ogolnie za cuury nie przepadam :mad:
a te szklanki to ciekawe, moze sama zaczne kolekcjonowac :>
;)
Lorelei a gdzie taki podawacz zarciatka dostałas :>
Ja jak wroce z PL to bede musiałą kota wziasc, co go brat mi zostawił.
a tak se pomyslalam, ze w piatek jeden samolot bedzie przewoził dwa zwierzatka :lol: i to legalnie :D
lorelei - 2009-03-25 19:01
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez szperrr
(Wiadomość 11616540)
Co za plany :D fiu fiu :D Az Wam troche zazdroszcze :p:
Ale to dobrze, Bubbelku, jakby Lorelei okazala sie seryjna morderczynia to chyba wolalabym nie odwiedzac jej domu latem :sol: sprawdzimy to wiec wiosna na Tobie :p:
Alez ja jestem lagodna ja barnek - do czasu :admin:.
Cytat:
Napisane przez SimplyDivine
(Wiadomość 11617079)
No prosze jak tu wam wesolo :p:
Ja wlasnie wrocilam z pobierania krwi i padam na pyszczek... Od wczorajszej kolacji tylko na wodzie - nawet herbatki rano nie moglam wypic a taki ziab na dworze. Pielegniarka sciagnela ze mnie piec fiolek krwi a nic nie bolalo :D Teraz sie pewnie zdrzemne bo na 5 do pracy a nie chce pasc :P
Kiedy masz wyniki? Oby byly negatywne :).
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11618561)
gdybym nie pracowala sama chetnie bym przyjechala choc 280 mil nas dzieli. Lladnie tam macie :)
Pogoda nadal utrzymuje sie piekna, choc wieje. Loreli u Ciebie to musi niezle dawac!
A tutaj brytyjska stronka ritzenhoffa - oni robia nie tylko szklanki http://www.ritzenhoffuk.com/
Zapraszam :D.
A wialo u mnie wialo, ale tylko na autostradzie - myslalam ze mi auto odfrunie. I jeszcze policja za mna jechala - dobrze ze mnie nie zatrzymali, bo ja prawie zygzakiem jechalam :D.
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11619417)
Szperrr Ty to cwana jestes :p: mam przecierac szlaki co :>
Ta szperrrek to pies ogrodnika - sama nie moze to innym nie da ;):D.
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 11623149)
Koculek to warzywo to mangetout , nie za dobre, ja ogolnie za cuury nie przepadam :mad:
Lorelei a gdzie taki podawacz zarciatka dostałas :>
To warzywo to groszek zwykly - tylko zbierany w fazie jak sie jeszcze nasiona nie wyksztalcily :). Ja lubie, nawet dodaje do paeli.
Zmijko no mam jakas glupawe - chyba stres ze mnie powoli schodzi. Praca, moj zniszcziny samochod, problemy z laptopem - pewnie musialam to odreagowac.
W pracy sie wyjasnilo - choc jeszcze nie mam kontraktu.
Nie mowilam wam ale moja babcia miala problemy z wybudzeniem sie po narkozie, ale juz podobno lepiej.
No i myslalam ze bedzie lepiej a tu dzwonila mama TZa, ze ich kon jest w bardzo zlej kondycji. Prawdopodobnie go uspia dzis jak sie nie poprawi :(. TZ jest dosc wrazliwy a ten kon byl u nich ponad 20 lat - wiec atmosfera w domu troche smutna.
Zmijka - 2009-03-25 19:21
Dot.: Anglia cz. II
Dobrze ze z Twoja babcia juz lepiej :ehem:
Lorelei na stresy dobra jest czekolada :ehem::p:
albo rzucanie szklankami ;)
Ja wlasnie dlatego nie lubie miec zwierzat, bo człowiek sie przyzyczaja, a potem smierc zwierzaka zwala z nog :(
Pamietam rowno rok temu grzebałam moja kicie :cry:
przyjechałam do Pl zeby widziec jak umiera :(
-
koculek - 2009-03-25 19:22
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11619417)
pewnie wieczorem ju bedzie ok miedzy nami, ale ja czasem mam juz dosc jego chumorkow :mad: wszystko jest ok i nagle przyczepi sie czegos bardzo malego i nie waznego no i pozniej to juz burza sie rozpaleta bo ja nie potrafie odpuscic :nie:
Rzeczywiscie moze ten weekend bez niego dobrze mi zrobi :ehem:
a co Twoj Tz taki czepialski? czyzby pedant?
A ja jestem swietnym przykladem tego, ze weekend bez Tzta dobrze robi :ehem: Ja sobie do ll lece on do Niemiec i sie spotkamy w pon ;)
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 11623149)
Koculek to warzywo to mangetout , nie za dobre, ja ogolnie za cuury nie przepadam :mad:
Ja jak wroce z PL to bede musiałą kota wziasc, co go brat mi zostawił.
a tak se pomyslalam, ze w piatek jeden samolot bedzie przewoził dwa zwierzatka :lol: i to legalnie :D
Tak to jest wlasnie to warzywko, juz chcialam zapytac loreli co to bo groszek przypomina a ona juz odpisala. Jaka nadgorliwa :hahaha: Dzieki
loreli :cmok: A ja uwielbiam swiezy groszek, tylko wtedy nie jem skorupek. A widac one jadalne sa. Sprobuje nastepnym razem :D Mam nadzieje, ze sie nie otruje.
A no dwa zwierzaki i to bez klatki. Tobie klatka i tak by nie pomogla bo bys sie wyslizgnela. Dzis zerknelam na Twoje konto nk aby wiedziec kogo szukac ;) czarne wloski nadal?
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11624365)
A wialo u mnie wialo, ale tylko na autostradzie - myslalam ze mi auto odfrunie. I jeszcze policja za mna jechala - dobrze ze mnie nie zatrzymali, bo ja prawie zygzakiem jechalam :D.
W pracy sie wyjasnilo - choc jeszcze nie mam kontraktu.
Nie mowilam wam ale moja babcia miala problemy z wybudzeniem sie po narkozie, ale juz podobno lepiej.
No i myslalam ze bedzie lepiej a tu dzwonila mama TZa, ze ich kon jest w bardzo zlej kondycji. Prawdopodobnie go uspia dzis jak sie nie poprawi :(. TZ jest dosc wrazliwy a ten kon byl u nich ponad 20 lat - wiec atmosfera w domu troche smutna.
na wiatr bys zwalala :hahaha:
Mozliwe, ze za duza dawke babci zaserwowali. Dobrze, ze juz lepiej. Ja juz dziadkow nie mam. Ostatnia babcia umarla w sierpniu 08, dzien przed 90 ur takze na gorbie ma napisane lat 89.
A konie to ile zyja? 20 lat to sie wydaje duzo jak na zwierza.
Zmijka - 2009-03-25 19:27
Dot.: Anglia cz. II
Ja w sobote ide na babci 90 te urodziny, mam nadzieje, że nie ostatnie :ehem:
A na warzywach to ja sie dobrze znam :sol:
na owocach tez :D
No klatka by nic na mnie nie dała :ehem::D
Ludzie nie beda wiedziec kto z nimi nawet leci :D
A Koculek pierwsze wbiegniemy do samolotu co nie ;)
Mam nadzieje , ze sie poznamy:ehem: ja wysoka jestem to z daleka mnie zobaczysz :lol:
a wlasnie na nk widziałam, ze masz mojego kuzyna w znajomych :D
lorelei - 2009-03-25 19:39
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 11624863)
Dobrze ze z Twoja babcia juz lepiej :ehem:
Lorelei na stresy dobra jest czekolada :ehem::p:
albo rzucanie szklankami ;)
Ja wlasnie dlatego nie lubie miec zwierzat, bo człowiek sie przyzyczaja, a potem smierc zwierzaka zwala z nog :(
Pamietam rowno rok temu grzebałam moja kicie :cry:
przyjechałam do Pl zeby widziec jak umiera :(
-
Dzieki za pomysl - wlasnie sobie zjadlam loda w czekoladzie :p: :).
Masz racje- ale i tak warto trzymac zwierzeta, moj kot daje mi duzo radosci kazdego dnia :ehem:.
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11624905)
a
Tak to jest wlasnie to warzywko, juz chcialam zapytac loreli co to bo groszek przypomina a ona juz odpisala. Jaka nadgorliwa :hahaha: Dzieki loreli :cmok: A ja uwielbiam swiezy groszek, tylko wtedy nie jem skorupek. A widac one jadalne sa. Sprobuje nastepnym razem :D Mam nadzieje, ze sie nie otruje.
na wiatr bys zwalala :hahaha:
Mozliwe, ze za duza dawke babci zaserwowali. Dobrze, ze juz lepiej. Ja juz dziadkow nie mam. Ostatnia babcia umarla w sierpniu 08, dzien przed 90 ur takze na gorbie ma napisane lat 89.
A konie to ile zyja? 20 lat to sie wydaje duzo jak na zwierza.
Nadgorliwa? chyba pomocna :p: :D.
No tym razem to byl wiatr :). I dobrze ze wial - bo przynajmniej nie speedowalam jak mam w zwyczaju na tej drodze :D.
Tak wlasnie mysle koculku ze jej dali za duzo, poprawilo sie po 24 godzinach. Bo wczesniej nikogo nie poznawala i nie bylo z nia kontaktu.
Ja mam 2 babcie, dziadkowie juz odeszli.
Ten kon ma (mial :( ? ) 22 lata - to duzo jak na konia. Juz od 2-3 lat bylo gorzej z nim.
Kofika13 - 2009-03-25 19:45
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11612763)
O nie - ty sie moim kotem nie bedziesz opiekowac. Potem wroce z wyjazdu, a kot mnie powita z kieliszkiem w lapce i cygarem w drugiej :-p. Jeszcze tego brakowalo zebys mi kota rozpila - potem mi bedzie alkohol ukratkiem wypijal :hahaha:.
Ja sie nie podlizuje - bo nie musze :p: :D - fajna ze mnie babka i wszyscy mnie lubia :hahaha:.
Jak to weteranki - sugerujesz ze jestem stara :eek: ;).
Nie wiem czyja wina ze wymieszalas alkohol, ale moja na pewno nie :p:.
BTW - ja nic nie pilam - tylko sok ananasowy :).[COLOR="Silver"]
to tak.... juz widze ze znalazlas sobie opiekunke dla swojego koculka, ale zaluj zaluj ze to nie bede ja, po pierwsze bardzo dobrze z kotkami sie dogaduje..... nauczylabym go kilku przydanych rzeczy tj. przynoszenie sniadania do lozka,podawanie wina,sprzatanie....... hym ale coz , nie to nie,nie wiesz co stracilas!!!!!!!
Co do wieku, to fakt, jestes spro starsza ode mnie :D, ale ja akurat mialam na mysli długość Tojego pobytu na wizazu :D
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 11613691)
a cytyna to taki nowy owoc ;) mieszanka cytryny i cyny.
A ja wiem, ze Ty niebawem lokum zmieniasz takze zaczejakmy az sie ustabilizujesz :hahaha:
Co do kota i winka to sprawa indywidualna, moja psinka winka nie lubi, ale piwko tak :ehem:
A ja wiem co pisze nawet jak wypije, nigdy nie stracilam kontaktu z rzeczywistoscia i wszystkie moje wspomnienia pozostaja gleboko wyryte w mozgu :D
A sok ananasowy byl swiezy czy sfermentowany?
PS dzis Apprentice sie zaczyna. Nie wiem czy wspominalam, ale w pazdzierniku jak mialam swoje targi z pracy, to apprentice tez byli i juz tylko 3 ich bylo. Mam nadzieje, ze jak zobacze ich dzis to mi sie przypomni. Wtedy mozemy sie zakladac kto bedzie w finale :-p
A ja sie codziennie smieje :D
hihi, a ja tu sprytnie forum przeszukalam. Rosnie Ci mala. Super to zdjecie, gdzie sie krzywi na miska. Katakumba no i Ty niczego sobie ;)
-------------------------------
W nocy za dobrze nie spalam, bo balam sie ze znow tzta obudze - ja ponoc w nocy jestem tak samo akywna jak w dzien. Takze ciezko bylo mi spac, bo balam sie ze bede wywijac i trzymalam sie krawedzi lozka i mi sie poduszka zeslizgnela na szklanke ritzenhoffa i sie szklanka zbila. Tz sie przebudzil i pyta czy wszystko ok a ja, ze wlasnie zbilkam jedna ze szklanek z jego kolekcji, bo nie chcialam go obudzic. Wybaczyl od razu :ehem:
A jak ktoras nie slyszala o tych szlankach to tutaj jest link:
http://www.ritzenhoffcollection.com/milkglass.html
Ide sie szykowac, bo marnuje swoje cenne poranne minuty na wizaz.
taaaaaaaaa cytrynocyna, oj matko jedyna chyba mamy tu powazny problem alkoholowy + upijanie psa piwem :eek: koculkuuuuuuu
no to chwala ze akurat to nie byla jego ulubiona szklanka, bo inaczej mialabys lanie :hahaha:
Cytat:
Napisane przez bubbel
(Wiadomość 11614537)
Ach wczoraj mialam okropny wieczor :( Zamiast sie cieszyc ze TZ skonczyl wczesniej i spedzic z nim mily wieczor to on zaczal lekka klotnie i poszlam spac po 20 :mad: ale przynajmniej czuje sie wyspana.
no mam nadzieje ze juz ok, ja przed wczoraj tez mialam specie z tz, ale tak to jest gdy wszytsko sie "na raz" dzieje.....
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 11614922)
Bubbelku
Wyslij jej swojá miotle :bunia:
:hahaha::hahaha::hahaha:
Cytat:
Napisane przez SimplyDivine
(Wiadomość 11617079)
No prosze jak tu wam wesolo :p:
Ja wlasnie wrocilam z pobierania krwi i padam na pyszczek... Od wczorajszej kolacji tylko na wodzie - nawet herbatki rano nie moglam wypic a taki ziab na dworze. Pielegniarka sciagnela ze mnie piec fiolek krwi a nic nie bolalo :D Teraz sie pewnie zdrzemne bo na 5 do pracy a nie chce pasc :P
matko jedyna:eek:, ty to odwazna jestes, pamietam jak kiedys pobierali mi krew,do jakichs profilaktycznych badan,iiiiiii na widok strzykawki w sali pelnej pacjentow zaczelam wyc jak ..... no jak "jakas kretynka", pielegniarka zapodala mi takie spojrzenie ze poczulam sie troszke nieswojo:hahaha: i głupio......
ale ale mam nadzieje ze wszytsko u ciebie bedzie ok!!!!
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 11624365)
Alez ja jestem lagodna ja barnek - do czasu :admin:.
A wialo u mnie wialo, ale tylko na autostradzie - myslalam ze mi auto odfrunie. I jeszcze policja za mna jechala - dobrze ze mnie nie zatrzymali, bo ja prawie zygzakiem jechalam :D.
To warzywo to groszek zwykly - tylko zbierany w fazie jak sie jeszcze nasiona nie wyksztalcily :). Ja lubie, nawet dodaje do paeli.
Zmijko no mam jakas glupawe - chyba stres ze mnie powoli schodzi. Praca, moj zniszcziny samochod, problemy z laptopem - pewnie musialam to odreagowac.
W pracy sie wyjasnilo - choc jeszcze nie mam kontraktu.
Nie mowilam wam ale moja babcia miala problemy z wybudzeniem sie po narkozie, ale juz podobno lepiej.
No i myslalam ze bedzie lepiej a tu dzwonila mama TZa, ze ich kon jest w bardzo zlej kondycji. Prawdopodobnie go uspia dzis jak sie nie poprawi :(. TZ jest dosc wrazliwy a ten kon byl u nich ponad 20 lat - wiec atmosfera w domu troche smutna.
dobrze ze z babcia juz ok, tylko konia szkoda:(
nie dosc ze na glebie to sie jeszcze na warzywach zna, co za baba????
no i dobrze ze cie ta policja nie zatrzymala, bo byli by zdziweni, jakys twoja jazde zygzakiem zgoniła, na "wiatr i sok anansowy":hahaha:
_________________________ ________________________
ale sie naprodukowalyscie, uffffff nameczylam sie aby to wszytsko ogarnoac
a dzis mialam bardzo przyjemny dzien w pracy, mile dzieciaczki,mila atmosfera, no do tego suchaly sie mnie ze hohohoh..... jutro tez pracuje, tak ze jest super. Co do mieszkania to prawdopodobnie, no na 99% przeprowadzamy sie w przyszla srode, obym nie zapeszyla znowu.......
a i po szkole bylam jeszcze na spotkaniu organizowanym przez Access Europe, to taka organizajcja pomagajaca obcokrajowcom, np w przetlumaczeniu dyplomu,w napisaniu CV,nawet w poszukiwaniu pracy. Zatem ja, jako juz doswiadczona emigrantka, pomagalam innym dzielac sie swoimi doswiadczeniami:D Fajnie gdyz poznalam tam nowych ludzi, nie tylko z Polski ale takze z Argentyny,Hiszpanii i z Włoch.
Planów na wieczór nie mam penwie spedze go z Wami:D no chyba ze wczesniej Morfeusz mnie przywoła, jutro musze wstac w miare wczesniej wiec....pewnie bede potzrebowala troche porzadnego snu . I ja tez pozdrawiam wszytskie dziewczyny!!!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
80 z
99 • Wyszukano 8899 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99