aaaaAnglia cz. IIaaaa
sylwunia3009 - 2009-01-29 20:03
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez saharija
(Wiadomość 10713089)
Hej dziewczyny
ja za wami nie nadazam, Zmijka bardzo spoznione, ale bardzo szczere najlepsze zyczenia.
postanowilam, ze bede aplikowac o paszport brytyjski, bo coraz bardziej sklaniam sie ku Australii, choc dopiero za ok 5 lat to mysle ze z angielskim paszportem bedzie latwiej, a narazie tez sie do czegos przyda:)
Nie wiem jeszcze jak sie do tego zabrac, no i po pierwsze nie wiem czy trzeba tu byc juz lat 5 czy 6, ale poczytam zaraz, narazie nie wiem nic, ale taka jestem podjarana tym paszportem i Australia, ze banan mi z buzi nie schodzi. Powinnam co prawda wziasc sie za swoje zadania, tzn nauke, ale tak sie rozmarzylam, ze nie moge sie skoncentrowac:)
PS. Szukam watku o Australii:)
http://www.ukba.homeoffice.gov.uk/br...aturalisation/tu powinnas wszystko znalesc, w skrocie, musisz tu byc i pracowac, albo sie uczyc przez 5 lat,(chyba ze masz meza albo partnera Brytyjczyka wtedy wystarczy 3 lata) nie jestem pewna czy nie trzeba miec statusu rezydenta najpierw przez te 5 lat. trzeba zdac egzamin z wiedzy o uk, jak juz dziewczyny pisaly. w linku znajdziesz aplikacje i liste potrzebnych dokumentow.
wenedka - 2009-01-29 20:07
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 10730080)
A rodzice nie mogli by przyjechac do Ciebie? :(
No nie moga..
Bo przeciez nie mieszkam sama :/
Mama Tz mowi, zebym zaczekala z praca do poczatku roku akademickiego, bo bede miala grafik i w ogole, ale w tej sposob mi przepadnie szansa na stypendium socjalne(maintenance grant), bo niektorym ludziom sie udaje je dostac.
Lovely_Girl - 2009-01-29 20:14
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez wenedka
(Wiadomość 10730293)
No nie moga..
Bo przeciez nie mieszkam sama :/
Mama Tz mowi, zebym zaczekala z praca do poczatku roku akademickiego, bo bede miala grafik i w ogole, ale w tej sposob mi przepadnie szansa na stypendium socjalne(maintenance grant), bo niektorym ludziom sie udaje je dostac.
a sorki za ten pomysl, bo wiem ze nie kazdy ma kase na to,ale moze jednak;) w sumie troche czasu zostalo i mozna uzbierac.. a co jakby Twoi rodzice pojechali z Wami do Egiptu? :D
wenedka - 2009-01-29 20:15
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 10730475)
a sorki za ten pomysl, bo wiem ze nie kazdy ma kase na to,ale moze jednak;) w sumie troche czasu zostalo i mozna uzbierac.. a co jakby Twoi rodzice pojechali z Wami do Egiptu? :D
Eee odpada ;)
Nie stac ich na takie wojaze ;)
Lovely_Girl - 2009-01-29 20:17
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez wenedka
(Wiadomość 10730514)
Eee odpada ;)
Nie stac ich na takie wojaze ;)
Powiedz TZtowi ze pojedziesz jak zaplaci za bilet Twoich rodziców ;) ;) ;)
wenedka - 2009-01-29 20:21
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 10730545)
Powiedz TZtowi ze pojedziesz jak zaplaci za bilet Twoich rodziców ;) ;) ;)
Po prostu chyba pojade do domu, a Tz odprawie do Egiptu.
Moja mama by nie przezyla, gdy mnie nie zobaczyla raz na te 3-4 miesiace.
Lovely_Girl - 2009-01-29 20:25
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez wenedka
(Wiadomość 10730670)
Po prostu chyba pojade do domu, a Tz odprawie do Egiptu.
Moja mama by nie przezyla, gdy mnie nie zobaczyla raz na te 3-4 miesiace.
rodzina jest najwazniejsza
olka_222 - 2009-01-29 20:44
Dot.: Anglia cz. II
szien ja nie proszę Was o radę, bo i tak gdybym musiała podjąć decyzję ot dopiero za pół roku. Natomiast chciałąm wiedzieć tak z ciekawości czy łatwo znosicie ryzyko i podejmowanie decyzji, które mogą zmienić wasze życie.
sysunia dziewczyny są i pewnie podczytują nas tyle że czasu nie mają by coś skrobnąć. Przy okazji Iwonka i Witaszek też dawno nie pisały...
wenedka podczas uni na pewno znajedziesz czas żeby odwiedzic rodzicow. Chocby w pazdzierniku chyba pierwszy tydzien wolneog jest. A poza tym skoro mieszkasz z TZ to czemu rodzice mieliby cie nie odwiedzic? Przeciez i tak kiedys bedziesz musiala ich poznac z rodzicami TZ'ta skoro masz z nim zamiar byc na zawsze.
wenedka - 2009-01-29 21:11
Dot.: Anglia cz. II
Olka, na poczatku nie ma wolnego. Jest induction week, na ktory wszyscy i tak chodza. Przed swietami BN jest dopiero wolne.
A moja mama powiedziala, ze do zareczyn nikogo poznawac nie bedzie..
Stanelo na tym, ze moj tato mi wlasnie powiedzial, ze mam z nimi jechac, a on mi kupi bilet i w czasie sie wszystko wyklaruje.
elvira44 - 2009-01-29 21:50
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez saharija
(Wiadomość 10713089)
Hej dziewczyny
ja za wami nie nadazam, Zmijka bardzo spoznione, ale bardzo szczere najlepsze zyczenia.
postanowilam, ze bede aplikowac o paszport brytyjski, bo coraz bardziej sklaniam sie ku Australii, choc dopiero za ok 5 lat to mysle ze z angielskim paszportem bedzie latwiej, a narazie tez sie do czegos przyda:)
Nie wiem jeszcze jak sie do tego zabrac, no i po pierwsze nie wiem czy trzeba tu byc juz lat 5 czy 6, ale poczytam zaraz, narazie nie wiem nic, ale taka jestem podjarana tym paszportem i Australia, ze banan mi z buzi nie schodzi. Powinnam co prawda wziasc sie za swoje zadania, tzn nauke, ale tak sie rozmarzylam, ze nie moge sie skoncentrowac:)
PS. Szukam watku o Australii:)
Najpierw musisz miec certyfikat WRS z Home Office, jesli juz go masz to musisz byc zatrudniona w UK przez 12 miesiecy (z przerwa nie wieksza niz 30 dni jesli np.zmieniasz prace), potem starasz sie o rezydenta tymczasowego (co jest bezplatne ale trwa do 6-ciu miesiecy a zazwyczaj 6 miesiecy:ehem:), gdy go juz otrzymasz to musi minac 5 lat i wtedy mozesz sie starac o rezydenta stalego (podejrzewam ze to tez dlugo trwa), i jesli ci go przyznaja to dopiero wtedy mozesz sie starac o obywatelstwo, wtedy musisz zdac egzamin, ktos tu juz chyba o nim pisal.
W kazdym razie droga do tego jest dosc dluga, bo to zalatwianie trwa troche. Ja mialam przerwe po mojej pierwszej pracy tutaj, bo 3 miesiace nie pracowalam i juz moje 7 miesiecy pracy poszlo na marne, bo ja tylko czekalam zeby juz minely te 12 miesiecy i wyslac aplikacje o rezydenta tymczasowego a tu przerwa, wiec jak znalazlam kolejna prace to musialam znow czekac te 12 miesiecy no i teraz jestem wlasnie w trakcie czekania na rezydenture tymczasowa (juz 5 miesiac).
Dodam ze jesi ktos jest self employed to nie musi sie rejestrowac w WRS, ale i tak musi poczekac pare miesiecy, bo znam przypadek ze ktos kto jest wlasnie self employed zaaplikowal sie o rezydenture i odeslali mu ze jest za krotko w UK zeby mu przyznali.
Kofika13 - 2009-01-29 22:23
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez wenedka
(Wiadomość 10731868)
Olka, na poczatku nie ma wolnego. Jest induction week, na ktory wszyscy i tak chodza. Przed swietami BN jest dopiero wolne.
A moja mama powiedziala, ze do zareczyn nikogo poznawac nie bedzie..
Stanelo na tym, ze moj tato mi wlasnie powiedzial, ze mam z nimi jechac, a on mi kupi bilet i w czasie sie wszystko wyklaruje.
wenedka,bez obrazy ale nie wyobrazam sobie aby moi rodzice nie znali mojego tz przed zareczynami.... to co ty nie zamierzasz zabrac go do Polski przed tym wydazeniem? Zapoznac z rodzina, z obyczajami? Ja na twoim miejscu darowalabym sobie Egipt a poprostu zabrala tz do Polski.....
A, no wlasnie tez zastanawiam sie gdzie te nasze dziewczyny,czyzby praca tak je pochlonela ze nie maja czasu na wizazowanie:)
Ja natomiast, bardzo fajnie spedzilam czas w przedszkolu,myslalam ze bedzie duzo gorzej,ale okazalo sie ze i dzieciaki fajne i zespol zgrany i mily :)
teraz tylko czekac czy zdzwonia czy nie.....
jutro mam kolejny "probny dzien" w tzw Centrum Rodzinnym, i jakby tego bylo malo,zadzwonili dzis do mnie z collegeu i zaprosili na rozmowe w sprawie pracy, jako asystent nauczyciela :D. Kurde w szoku bylam bo aplikacjie wyslalam calkiem przypadkowo i to w ostatniej chwili!!!!! Moze w koncu "cos ruszy" , no mam nadzieje tylko ze "nie zapeszylam" paplajac wam tu o wszystkim .....:rolleyes:
wenedka - 2009-01-29 22:34
Dot.: Anglia cz. II
Kofika, hehe mi rodzice znaja Tz bardzo dobrze!
I wielokrotnie byl w Polsce, bo nie wiem, czy wiesz, ale przez 2 lata kursowalismy Polska-Anglia.
Wypowiedz mojej mamy odnosila sie do jego rodzicow.
Kofika13 - 2009-01-29 22:47
Dot.: Anglia cz. II
:p: e tam jak ja cos palne...... ale ty tez nie sprecyzowalas a ja tu dopiero z wami od wrzesnia siedze , to skad mialam wiedziec ?????
a to nie wiem co zrobilabym na twoim miejscu:noniewiem: chociaz..... kocham swoja rodzine ale zawsze wybieralam tz jesli chodzilo o takie sprawy.
wenedka - 2009-01-29 22:54
Dot.: Anglia cz. II
Ja wyrazilam sie dosc jasno, ze chodzi o to, ze nie wiem kiedy zobacze rodzicow :)
Na obecna chwile stanelo na tym, ze i tu i tu jade, bo pracy przeciez nie mam..
A jak bede miala to pomysle.
Za Egipt nie placi sie do maja i mozna zrezygnowac w razie czego.
Ale jak tak mysle, to przeciez kiedys w koncu bede zupelnie na swoim i wyglada na to, ze dosc czesto beda mi towarzyszyly tego typu dylematy..
Takie to zycie pogmatwan. Jak bylam w Polsce to kombinowalam jak do Anglii wyskoczyc, a tutaj kombinuje jak odwiedzic rodzine..:rolleyes:
maatra - 2009-01-30 09:33
Dot.: Anglia cz. II
czesc dziwuszki :cmok:
wrocilismy z polski,cali i na szczescie zdrowi. chtenie kontynuowalabym temat,zachowania w polskich sklepach,ale po co sie denerwowac :rolleyes: z najfajnieszych rzeczy,to kelnerka w restauracji na moje oko 17 lat,wykrzykujaca co chwile k**** ale mi sie nie chce nic robic,krzseselek dla dzieci nikt nie posiada,nawet w miejscach typowo przeznaczonych dla dzieci :cool: jak to moja mama podsumowala: w polsce nie zabiera sie dzieci ze soba na zakupy,a co dopiero do restauracji.
Kofika ja bardzo chcialabym pracowac w takim centrum rodzinnym,albo centrum malego dziecka.w zlobku niekoniecznie ;)
i synek wstal.... wroce tu jeszcze :cool:
Vedma - 2009-01-30 11:29
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez wenedka
(Wiadomość 10733647)
(...) Ale jak tak mysle, to przeciez kiedys w koncu bede zupelnie na swoim i wyglada na to, ze dosc czesto beda mi towarzyszyly tego typu dylematy..
Takie to zycie pogmatwane. Jak bylam w Polsce to kombinowalam jak do Anglii wyskoczyc, a tutaj kombinuje jak odwiedzic rodzine..:rolleyes:
Wenedka, chyba wiekszosc z nas odczuwa to samo... Ja juz zaczelam mowic na nasze (moje i meza) mieszkanie "dom", ale jeszcze czasami slowo to oznacza dla mnie "dom moich rodzicow". Nic nie poradze, ze jako jedyna dziewczynka w rodzinie dobrze sie czuje pod skrzydlami rodzicow i braci ;)
Olka - rodzice moga mnie odwiedzic, owszem, ale nie na Wielkanoc - bo oprocz mnie maja jeszcze moich braci, bratowe, dziadkow i wnuczka i z nimi tez chcieliby byc na Swieta. Mysle, ze polecimy po prostu ze Stansted, bo jakos tak wyjatkowo ciagnie mnie do domu...
lorelei - 2009-01-30 11:31
Dot.: Anglia cz. II
Vedma a ty tez latasz z Bristolu?
szien - 2009-01-30 12:55
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10731243)
szien ja nie proszę Was o radę, bo i tak gdybym musiała podjąć decyzję ot dopiero za pół roku. Natomiast chciałąm wiedzieć tak z ciekawości czy łatwo znosicie ryzyko i podejmowanie decyzji, które mogą zmienić wasze życie.
że co proszę? nie przypominam sobie żebym pisała do Ciebie jakieś wiadomości...
Jesteś pewna, że nie pomyliły Ci się nicki?
Sysunia_d - 2009-01-30 13:04
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 10737948)
Vedma a ty tez latasz z Bristolu?
My latamy przeważnie z Bristolu. Bardzo lubie to lotnisko , nie jest zbyt duze , nie ma takich tłumów wszystko sprawnie idzie i jakoś tansze sa tam bilety .
Rayner ogólnie to dla mnie jakaś porazka w polsce wykrecili taki numer ze samolot odlciał sobie 15 minut wczesniej niz było planowane , co z tego wyszło musielismy kupic nowy bilet do UK :mad: Nie potrafili nam wytlumaczyc dlaczego tak sie stało bo generalnie samolot zazwyczaj odlatuje pożniej jesli nie odleci planowo ale ze wczesniej . My mielismy odprawe online i stalismy na odprawie osobistej nie wiedzac ze samolotu juz nie ma . Jaka paranoja.
Miłego dnia wam zycze zmykam do pracy :*
maatra - 2009-01-30 13:12
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl
(Wiadomość 10619277)
a to Ja nie powiadzialam tego na tym wátku Oswiadczyl mi sié na poczátku stycznia :o Co prawda tak spontanicznie narazie bez pierscionka,ale na dniach mam mu pokazac jaki chce i wtedy oswiadczy sie drugi raz juz tak "porzádnie" :D
gratulacje :pijemy:
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10617733)
Czy w przyszłym tygodniu w Oksford albo Manchester mogłoby zostać jakieś spotkanie wzięte pod uwagę ? :>
chyba juz byl przyszly tydzien i nic nie wypalilo. ja moge sie stawic do MAN :cool:
Cytat:
Napisane przez sylwunia3009
(Wiadomość 10628993)
Dodam taka mala ciekawostke, bylam swiadkiem mojej siostry jak wychodzila za maz, moja babcia oddala akt slubu w polsce do przetlumaczenia u tlumacza przysieglego, tak go przetlumaczyl, ze to ja zostalam zona meza mojej siostry
:hahaha:
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10655702)
dziewczyny czy znacie kogoś kto zdecydował się na sprowadzenie angielskiego auta do polski i przerobienie go?
moj TZ pomogl sprowadzic kilka samochodow dla znajomych. wszystko zalezy jaki to model. do niektorych czesci sa bardzo drogie i to sie nie kalkuluje.
************************* ************************* *****************
dziewczyny o co chodzi z tymi
lotami,anulowali doslownie,czy zmienili termin?? w szoku jestem. nam tez teraz zmienili o 2h czas lotu w obie strony.
co do
ryzyka,to ja sie boje :p: z praca, to bardzo sie boje . w innych kwetiach jestem ryzykantka :cool:,a moze poprostu nieodpowiedzialna :rolleyes::cool: hmmm
jesli mowa o
domku w uk,to z kazdym wyjazdem uswiadamiam sobie,ze tu jest moje miejsce. najbardziej mi pasuje jak goszcze rodzine tutaj,szkoda,ze bilety nie sa jeszcze tansze :rolleyes:
na ten rok mam juz zaplanowana : mamusie na miesiac :jupi:,tesciow na tydzien :cool:,chrzestna z mezem,kuzynka obiecala z Tz wpasc na weekend,tata w wakacje,brat wpadnie z zaskoczenia :rolleyes: hmmm zle nie jest,tylko wiekszy dom by mi sie przydal :D
kupilam dzis na wyprzedazy,maszyne do gotowania na parze i grilla 75% taniej,grzech bylo nie korzystac. uwielbiam kupowac sprzet do kuchni :ehem: wszystkie jest na dobrej drodze,zeby nabrac zdrowe nawyki zywieniowe :cool: wstyd sie przyznac,ale dla synka wymyslam zdrowe posilki,a sama ukradkiem zyje pol dnia na czekoladzie ehhhhhh.widzialam tu jakies nowe przepisiki i grzechem byloby z nich nie skorzystac :-p
milego dnia,ja dzis do 23 i jutro tak samo....
saharija - 2009-01-30 16:14
Dot.: Anglia cz. II
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi o paszporcie.
Jesli chodzi o ten test, to fakt musze go zdac, ale nie sadze zeby byl trudny, jesli chodzi o angielski, to studiuje tutaj juz czwarty rok, wiec to powinno byc wystarczajacym dowodem, mam tez zdany IELTS.
Wyglada na to, ze spelniam wszystkie warunki, musze tylko znalezc czas zeby sie tym zajac. We wrzesniu konczy mie sie polski paszport, wiec chce to zrobic teraz, bo trzeba wyslac originalny paszport lub dowod, jak oddam im dowod to nie bede mogla nigdzie wyjechac przez okres rozpatrzania aplikacji.
olka_222 - 2009-01-30 22:21
Dot.: Anglia cz. II
szien sorki to miała być saharija. Też na S :)
vedmo doskonale rozumiem dlaczego wolisz do pl jechać :) ja też wolałabym spotkać się ze wszystkimi
dziewczyny ile czekałyście na potwierdzenie zarejestrowania u GP?
wenedka - 2009-01-31 00:57
Dot.: Anglia cz. II
Olka, ja czekalam dokladnie miesiac.
sylwunia3009 - 2009-01-31 12:21
Dot.: Anglia cz. II
A ja czekalam niecaly tydz za pierwszym razem, za drugim tez jakos podobnie.
Wenedko ciezka decyzja do podjecia. wspolczuje
szien - 2009-01-31 13:08
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10749802)
szien sorki to miała być saharija. Też na S :)
dostanę kwiaty to wybaczę ;)
olka_222 - 2009-01-31 13:43
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez szien
(Wiadomość 10755150)
dostanę kwiaty to wybaczę ;)
:dziekuje-kwiatek: :D
szien - 2009-01-31 14:09
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10755728)
:dziekuje-kwiatek: :D
ok, zostałaś rozgrzeszona ;)
saharija - 2009-01-31 18:50
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10749802)
szien sorki to miała być saharija. Też na S :)
vedmo doskonale rozumiem dlaczego wolisz do pl jechać :) ja też wolałabym spotkać się ze wszystkimi
dziewczyny ile czekałyście na potwierdzenie zarejestrowania u GP?
Tylko, ze teraz ja nie wiem o co chodzi???
Ja o nic nie pytalam, wiec nie bardzo wiem co ja napisalam?
wenedka - 2009-01-31 20:21
Dot.: Anglia cz. II
Wkurza mnie telefon :mad:
Co raz ktos dzwoni, to sie nie przedstawia, tylko MNIE sie pyta 'Who is that?'
Elfy lesne, nastepnym razem powiem.
Czy przypadkiem kultura nie nakazuje dzwoniacemu sie przedstawic?
Przysiegam, ze nastepnym razem nie powstrzymam sie przed uszczypliwa uwaga.
iwONKA595 - 2009-02-01 11:23
Dot.: Anglia cz. II
heloooo!!!jestem, dawno mnie nie bylo.
nic nie pisze bo nie mam o czym:(moje zycie stoi w miejscu. siedze w domu , bez pracy bo ofert jest mniej niz zero i zastanawiam na ch... byly mi te studia !!!:mad:
i tak nie mam pracy, przynajmniej jakbym byla fryzjerka to bym miala zajecie...
stoje w martwym punkcie, jakbym byla ze 3 lata mlodsza to zdecydowalabym sie na powrot do Man, chociaz chyba bym sie bala bo nie zaplacilam rachunkow:confused::-p
w czerwcu bedzie czas wielkich decyzji, poki co cisza...dobrze ze wkolo kolezanki niepracujace ( z wlasnego wyboru) to przynajmniej nie jest strasznie nudno:cool:
no i oczywiscie moj maly szkrab, ktory nie jest juz taki maly szaleje i dotrzymuje mi towarzystwa:rolleyes:
nie zdazylam za bardzo przeczytac co pisalyscie, mam nadzieje ze uklada sie wam po Waszej mysli...;)
PS Nie zgadzam sie na zadne spotkania w Manchesterze!!!!!!jak ja chcialam to nie chcialyscie!!:D
koculek - 2009-02-01 19:18
Dot.: Anglia cz. II
1 załącznik(i/ów)
Znow 2h czytania hihi, musze zagladac czesciej. Naskrobie 4 zdania i zmykam na film. W piekarniku orzechy, migdaly w miodzie i w przyprawach sie pieka jako przekaska. Przyjemnego wieczoru :cmok:
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10713565)
Dziewczyny jesteście ryzykantki w życiu, czy podejmujecie decyzje które zmienią wasze życie (ale nie wiadomo czy na plus czy na minus) czy od nich uciekacie, odkładacie "na potem"? Czy boicie się wtedy bardzo?
Nie jestem ryzykantka, choc przyjazd w ciemno do UK na pewno byl ryzykiem. Wole grac bezpiecznie i miec kilka opcji do wyboru :ehem: Czesto decyzje same sie podejmuja :D
Cytat:
Napisane przez lorelei
(Wiadomość 10713966)
Co do angielskich dzieci to musze sie zgodzic ze sporo z nich to rozpuszczone bachory. Jak widze co czasem wyprawiaja, to sie zastanawiam czy moje dziecko tez takie bedzie.
Zastanawiam sie czy nie skladac papierow na posade nauczyciela, ale nie jestem w 100% przekonana.
Odwolali mi lot powrotny z Wielkanocy - glupi Rajanerek :atyaty:.
Na szczescie Ryanair mi jeszcze nic nie odwolal, ale Easy Jet tak - 2 loty w zeszlym roku i musielismy szukac czegos innego, bo za hotele juz poplacilismy.
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10731243)
sysunia dziewczyny są i pewnie podczytują nas tyle że czasu nie mają by coś skrobnąć. Przy okazji Iwonka i Witaszek też dawno nie pisały...
ja tez jestem, ale malowalismy sypialnie w weekend. Zmiana koloru z zielonego groszkowego na bialy, bo lozko kupilismy nowe i ladnie wyglada z bialymi scianami. Jak sypialnia w ekskluzywnym hotelu :D
A dzis jako nagrode kupilam sobie superasna sukienke w Tkmaxie - zalaczona ;)
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 10733238)
A, no wlasnie tez zastanawiam sie gdzie te nasze dziewczyny,czyzby praca tak je pochlonela ze nie maja czasu na wizazowanie:)
Ja natomiast, bardzo fajnie spedzilam czas w przedszkolu,myslalam ze bedzie duzo gorzej,ale okazalo sie ze i dzieciaki fajne i zespol zgrany i mily :)
teraz tylko czekac czy zdzwonia czy nie.....
jutro mam kolejny "probny dzien" w tzw Centrum Rodzinnym, i jakby tego bylo malo,zadzwonili dzis do mnie z collegeu i zaprosili na rozmowe w sprawie pracy, jako asystent nauczyciela :D. Kurde w szoku bylam bo aplikacjie wyslalam calkiem przypadkowo i to w ostatniej chwili!!!!! Moze w koncu "cos ruszy" , no mam nadzieje tylko ze "nie zapeszylam" paplajac wam tu o wszystkim .....:rolleyes:
trzymam kciuki aby sie wszystko udalo :cmok:
Cytat:
Napisane przez Vedma
(Wiadomość 10737923)
Wenedka, chyba wiekszosc z nas odczuwa to samo... Ja juz zaczelam mowic na nasze (moje i meza) mieszkanie "dom", ale jeszcze czasami slowo to oznacza dla mnie "dom moich rodzicow". Nic nie poradze, ze jako jedyna dziewczynka w rodzinie dobrze sie czuje pod skrzydlami rodzicow i braci ;)
Jak jestem w Polsce i mowie dom to mysle o UK, miedzy znajomymi dom to tez UK, tylko jak Tztowi wspominam o domu albo on mi to mamy na mysli domy naszych rodzicow.
Cytat:
Napisane przez iwONKA595
(Wiadomość 10765068)
heloooo!!!jestem, dawno mnie nie bylo.
nic nie pisze bo nie mam o czym:(moje zycie stoi w miejscu. siedze w domu , bez pracy bo ofert jest mniej niz zero i zastanawiam na ch... byly mi te studia !!!:mad:
i tak nie mam pracy, przynajmniej jakbym byla fryzjerka to bym miala zajecie...
stoje w martwym punkcie, jakbym byla ze 3 lata mlodsza to zdecydowalabym sie na powrot do Man, chociaz chyba bym sie bala bo nie zaplacilam rachunkow:confused::-p
w czerwcu bedzie czas wielkich decyzji, poki co cisza...dobrze ze wkolo kolezanki niepracujace ( z wlasnego wyboru) to przynajmniej nie jest strasznie nudno:cool:
no i oczywiscie moj maly szkrab, ktory nie jest juz taki maly szaleje i dotrzymuje mi towarzystwa:rolleyes:
nie zdazylam za bardzo przeczytac co pisalyscie, mam nadzieje ze uklada sie wam po Waszej mysli...;)
PS Nie zgadzam sie na zadne spotkania w Manchesterze!!!!!!jak ja chcialam to nie chcialyscie!!:D
iwonka az tak zle? Ty wyjechalas w czerwcu? Okropnie wspolczuje, siedziec tak bezradnie bez pracy. Twoja mama jeszcze sie nie zlosci ze nic znie znalazlas?
olka_222 - 2009-02-01 22:47
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez saharija
(Wiadomość 10758515)
Tylko, ze teraz ja nie wiem o co chodzi???
Ja o nic nie pytalam, wiec nie bardzo wiem co ja napisalam?
ojjj ty też nie? to coś musiało mi się przewidzieć :confused:
Iwonka witaj :) No przecież chodziłaś na jakiś kurs? Czyżby firma jednak zwleka z otworzeniem interesu?
I jak to nie popłaciłaś rachunków? A jak przyjdzie Ci znowu do ANglii wyjechać i się zarejestrować w elektrowni? :p: CHociaż ci powiem ze mi to też przez myśl przechodzi. Złodzieje nam naliczyli prąd wykorzystany przez poprzedniego wyanjmującego na tym adresie i nic z tym nie możemy zrobić :/
Zmijka - 2009-02-01 23:15
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10777916)
ojjj ty też nie? to coś musiało mi się przewidzieć :confused:
Iwonka witaj :) No przecież chodziłaś na jakiś kurs? Czyżby firma jednak zwleka z otworzeniem interesu?
I jak to nie popłaciłaś rachunków? A jak przyjdzie Ci znowu do ANglii wyjechać i się zarejestrować w elektrowni? :p: CHociaż ci powiem ze mi to też przez myśl przechodzi. Złodzieje nam naliczyli prąd wykorzystany przez poprzedniego wyanjmującego na tym adresie i nic z tym nie możemy zrobić :/
mi tak z pradem zrobili no i wykłociłam te 50 funtow mniej chyba :rolleyes:
Iwonka jest az tak zle :confused:
olka_222 - 2009-02-01 23:37
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 10778205)
mi tak z pradem zrobili no i wykłociłam te 50 funtow mniej chyba :rolleyes:
Iwonka jest az tak zle :confused:
mam nadzieje że nie jest aż tak źle w PL bo wybieram się prawdopodobnie do PL na pół roku do pracy....
Zmijka - 2009-02-01 23:40
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10778379)
mam nadzieje że nie jest aż tak źle w PL bo wybieram się prawdopodobnie do PL na pół roku do pracy....
ale prace masz załatwiona ?
olka_222 - 2009-02-01 23:58
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Zmijka
(Wiadomość 10778400)
ale prace masz załatwiona ?
raczej tak. Pracą to to ciężko jest nazwać, bo to jedynie staż będzie który może się zamienić po 3 miesiącach w pracę na czas nieokreślony.....
Zmijka - 2009-02-02 00:42
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10778499)
raczej tak. Pracą to to ciężko jest nazwać, bo to jedynie staż będzie który może się zamienić po 3 miesiącach w pracę na czas nieokreślony.....
to chyba warto jechac :ehem:
koculek - 2009-02-02 07:36
Dot.: Anglia cz. II
2 załącznik(i/ów)
Dzien dobry!
Mowia w wiadomosciach, ze w Londynie najobfitszy snieg od 18 lat. Na pewno od 3,5 bo tyle tu jestem. Pieknie za oknem, choc mam nadzieje, ze przestanie wkrotce, bo leci do Austrii w Srode, a dzis czesc lotow odwolana. Pociagi poodwolywane, moze bedzie pusto w pracy :D
Zalaczam widok z okna. Milego dnia.
aaliyah - 2009-02-02 08:05
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 10779205)
Dzien dobry!
Mowia w wiadomosciach, ze w Londynie najobfitszy snieg od 18 lat. Na pewno od 3,5 bo tyle tu jestem. Pieknie za oknem, choc mam nadzieje, ze przestanie wkrotce, bo leci do Austrii w Srode, a dzis czesc lotow odwolana. Pociagi poodwolywane, moze bedzie pusto w pracy :D
Zalaczam widok z okna. Milego dnia.
Wlasnie wyjzalam przez okno i myslalam, ze padne. Widok jak z pocztowki na Boze Narodzenie. :D
Autobusy podobno tez nie jezdza. ;) Gatwick podobno calkiem zamkneli i sporo lotow w ogole jest odwolanych.
atka83 - 2009-02-02 08:59
Dot.: Anglia cz. II
2 załącznik(i/ów)
Wirtam. :)
Sysuniu,żyje choć lekko chora jestem.Przeziębiłam się.
A co do sniegu,tż wócił rano z nocki,budzi mnie i mówi że na sanki mozna iśc tyle sniegu.Wstałam patrze,a za oknem bialusienko i jak pięknie. :D
szien - 2009-02-02 10:09
Dot.: Anglia cz. II
a ja idę zaraz na ziomowy spacer :D
Tż cieszy się jak małe dziecko, to jego drugi śnieg w życiu. Pierwszy widział jakieś 20 lat temu kiedy miał z 8-9 lat :) zbudził mnei dzisiaj po 8 i kazał mi się zbierać bo będziemy bałwana strugać. Już nawet wczoraj marchewkę i guziki przygotował :D i teraz bierze prysznic i śpiewa "Im dreaming of a white christmas" :hahaha:
Vedma - 2009-02-02 10:53
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez szien
(Wiadomość 10780873)
Tż (...) mnei dzisiaj po 8 i kazał mi się zbierać bo będziemy bałwana strugać. Już nawet wczoraj marchewkę i guziki przygotował :D i teraz bierze prysznic i śpiewa "Im dreaming of a white christmas" :hahaha:
Ja dotarlam dzisiaj do pracy przed 10.00, jako jedna z nielicznych ;) Musze przyznac, ze moja fiesta ledwo dala rade podjechac pod zasniezone wzgorze, przez chwile myslalam, ze zjedziemy tylem "z gorki na pazurki" :D to by dopiero bylo! :) Moze po pracy tez pojdziemy z TZem cos ulepic przed domem???
Lorelei - czasem latam z Bristolu, chociaz zdecydowanie blizej mamy do Luton lub nad morze. Na Stansted - minimum 2,5h. A lotow z Bournemouth do Wroclawia od 28 marca po prostu nie bedzie :( linia zostala zlikwidowana.
koculek - 2009-02-02 13:00
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Vedma
(Wiadomość 10781450)
Ja dotarlam dzisiaj do pracy przed 10.00, jako jedna z nielicznych ;) Musze przyznac, ze moja fiesta ledwo dala rade podjechac pod zasniezone wzgorze, przez chwile myslalam, ze zjedziemy tylem "z gorki na pazurki" :D to by dopiero bylo! :) Moze po pracy tez pojdziemy z TZem cos ulepic przed domem???
Lorelei - czasem latam z Bristolu, chociaz zdecydowanie blizej mamy do Luton lub nad morze. Na Stansted - minimum 2,5h. A lotow z Bournemouth do Wroclawia od 28 marca po prostu nie bedzie :( linia zostala zlikwidowana.
U nas w budynku tylko 10 sobob na 70 ;) Kazdy zostal poinformowany, ze z powodu sniezycy mozna nie przyjsc do pracy, ale bedzie nieplacone albo holidaya trzeba wziac, takze sobie przyszlam, bo holidaya to ja wole spedzic na cieplej Majorce - kazdy dzien sie liczy :D Tztowi poodwolywali pacjentow i pracowal tylko do 12. Bajka :D
Vedma - 2009-02-02 15:33
Dot.: Anglia cz. II
Ja juz zaraz sie zbieram. O 16.00 mozemy wyjsc do domu :) no coz, czasem snieg sie przydaje :D w PL na pewno nie byloby takiego pogotowia, hehe...
... ciagle pada...
Moona - 2009-02-02 16:11
Dot.: Anglia cz. II
Z mojej pracy dzwonili, ze mam w ogole nie przychodzic, bo i tak polowa ludzi nie dojechala a reszte puszczaja do domu o 14, wtedy gdy ja zaczynam ;)
Dziecko mi tak szalalo na sniegu, ze po pol godzinie byl wielki placz, ze trzeba do domu wrocic. Odtajalismy, najedlismy sie i znowu szalelismy na sniegu :)
alexandra81 - 2009-02-02 20:38
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez koculek
(Wiadomość 10779205)
Dzien dobry!
Mowia w wiadomosciach, ze w Londynie najobfitszy snieg od 18 lat. Na pewno od 3,5 bo tyle tu jestem. Pieknie za oknem, choc mam nadzieje, ze przestanie wkrotce, bo leci do Austrii w Srode, a dzis czesc lotow odwolana. Pociagi poodwolywane, moze bedzie pusto w pracy :D
Zalaczam widok z okna. Milego dnia.
Niestety dzis wszystkie loty zostale odwolane:( Pol roku nie bylam w polsce i ze akurat dzis musial ten snieg spasc... ech co za pech.... Zamienilam bilet wlasnie na srode, oby sie udalo, bo strasznie tesknie do bliskich..... Ponoc wlasnie w srode ma byc juz lepsza widocznosc...oby......... ..
kuseczka - 2009-02-02 21:45
Dot.: Anglia cz. II
Hej! Ja też się piszę na spotkanie w Manchester :ehem:
Dawno się nie odzywałam, jakoś tak mi czasu brakuje. Zazdroszczę, że w Londynie tyle śniegu napadało, w Manchester troszkę mniej ale spróbujemy jutro bałwanka ulepić :D
iwonka szkoda, że tak ciężko z tą pracą. Ale chyba miałaś jakąś zaraz po powrocie do PL?? Co się stało?
koculek kim jest Twój TŻ z zawodu :>
Sysunia_d - 2009-02-02 23:21
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez olka_222
(Wiadomość 10778379)
mam nadzieje że nie jest aż tak źle w PL bo wybieram się prawdopodobnie do PL na pół roku do pracy....
Kolorowo to chyba nie jest bo cały czas trabia ze ludzi zwalniaja .
U nas tez pełno sniegu :jupi: ja myslałam ze tu juz wiosne bedziemy witac a tu chyba zima idzie ;) Tyle sniegu to ja jeszcze a UK nie widziałam:nie:
koculek - 2009-02-03 10:16
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez alexandra81
(Wiadomość 10792123)
Niestety dzis wszystkie loty zostale odwolane:( Pol roku nie bylam w polsce i ze akurat dzis musial ten snieg spasc... ech co za pech.... Zamienilam bilet wlasnie na srode, oby sie udalo, bo strasznie tesknie do bliskich..... Ponoc wlasnie w srode ma byc juz lepsza widocznosc...oby......... ..
mam nadzieje, ze sie uda :)
Moj Tz jutro o 7 rano ma lot. Mam nadzieje, ze nocny na Heathrow bedzie urzedowal.
Cytat:
Napisane przez kuseczka
(Wiadomość 10793697)
koculek kim jest Twój TŻ z zawodu :>
ortodonta/dentysta
A my mamy dzis piekna sloneczna pogode. Okropnie do pracy sie szlo po lodzie, ale jestem i inni tez dzis sa :) Milego dnia wszystkim zycze!
lorelei - 2009-02-03 10:21
Dot.: Anglia cz. II
Merry Christmas dziewczyny :eek::D.
Dzis siedze w domu - po wczorajszych problemach z powrotem do domu, odpuscilam. Zreszta dzis mialam jechac w takie miejsce gdzie sa tylko waskie drozki i mocno pod gorke.
Ja mam samolot w piatek i sie boje ze beda jakies jaja a samolotem albo z autokarem do Bristolu :(.
Wczoraj mialam z TZ bitwe na sniezki a potem ulepilismy balwana, a raczej balwaniatko ;).
Na moim samochodzie jest 20 cm sniegu - chyba nie widzialam tak bialej Kornawalii odkad tu jestem.
Kot tez w szoku :D.
Vedma - 2009-02-03 10:23
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Sysunia_d
(Wiadomość 10795054)
Tyle sniegu to ja jeszcze a UK nie widziałam:nie:
Ja tez nie! :)
Dzisiaj moje auto sie zbuntowalo i nie odpalilo. A nawet, gdyby odpalilo, i tak nie dalabym rady podjechac pod oblodzone wzgorze, jedyna droge do cywilizacji...
Zupelnie jak angielscy drogowcy, nie jestem przygotowana na snieg, ktory nie stopnial w przeciagu nocy!
katakumba - 2009-02-03 11:10
Dot.: Anglia cz. II
boze, a moj tz wlasnie jedzie do londynu, z brighton, normalnie zajmuje to pociagiem potorej godziny, on bidny jest juz 2 godz w pociagu i jeszcze nie dotarl :)
kuseczka - 2009-02-03 11:11
Dot.: Anglia cz. II
Melduję, że w Manchester nie ma już śniegu :(
Kofika13 - 2009-02-03 12:02
Dot.: Anglia cz. II
1 załącznik(i/ów)
koculek widze ze mamy podobne gusta:) chcialam kupic taka sama tunike ale niestety nie bylo juz rozmiaru:( a ja kotki uwielbiam ech....musialam obejsc sie smakiem
a ja jestem zalamana no.....moze bez przesady ale przez ten snieg odwolali moja dzisiejsza rozmowe w collegeu:( ale za to wczoraj bylam w pracy w przedszkolu,wprawdzie to praca na "telefon" ale lepszy rydz niz nic przynajmniej poznam ludzi i nabede tego "ich" doswiadczenia aaaaa i jeszcze jedno wczoraj nabylam buty a raczej trzewiki :D w clarksie z 70 na 25 funtow:jupi:
Lovely_Girl - 2009-02-03 12:10
Dot.: Anglia cz. II
U mnie tez wczoraj Caly dzien padalo :jupi: Dzisiaj jak szlam do pracy to niestety ale lód sie zrobil. troche sniegu, troche lodu... Ale sypia piachem z solá i sié roztopil w ruchliwych miejscach. na mojej ulicy jeszcze lezy (snieg z lodem oczywiscie :cool:)
sylphiaa - 2009-02-03 13:33
Dot.: Anglia cz. II
witam. ja mieszkam w St.Albans i mamy tutaj piekna zimne - no co prawda sniegu jeszcze jest pod dostatkiem ale znika on tu i owdzie....
fajnie poczytac Wasze posty - jestem tutaj pierwszy raz a juz czuje sie jak w domu :ehem:
olka_222 - 2009-02-03 13:37
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Sysunia_d
(Wiadomość 10795054)
Kolorowo to chyba nie jest bo cały czas trabia ze ludzi zwalniaja
niestety nigdzie chyba teraz nie jest kolorowo? Po prostu o jednych krajach trąbią bardziej o innych mniej. To chyba kwestia raczej regionalna...
O jakim śniegu wy dziewczyny mówicie? Wczoraj było 10 cm a dzisiaj jest 10 stopni ciepla i wiosna za oknem, co za beznadzieja... I ani wczoraj nie wykorzystałam tego śniegu (praca i szkoła) a i dzisiaj słońca nie użyję bo zaraz do pracy idę... Nieregularny tryb pracy, tudzież popołudniowy to jakaś beznadzieja jest.....
dziewczyny spotkanie musimy przełożyć na maj, najlepiej kiedy dzieci w szkole przerwe mają ale wtedy to albo Londyn albo Manchester, i dużo wcześniej musimy się dogadać bo niektóre z nas nie wchodzą na wizaż często ....
koculek - 2009-02-03 14:32
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez Kofika13
(Wiadomość 10799383)
koculek widze ze mamy podobne gusta:) chcialam kupic taka sama tunike ale niestety nie bylo juz rozmiaru:( a ja kotki uwielbiam ech....musialam obejsc sie smakiem
a ja jestem zalamana no.....moze bez przesady ale przez ten snieg odwolali moja dzisiejsza rozmowe w collegeu:( ale za to wczoraj bylam w pracy w przedszkolu,wprawdzie to praca na "telefon" ale lepszy rydz niz nic przynajmniej poznam ludzi i nabede tego "ich" doswiadczenia aaaaa i jeszcze jedno wczoraj nabylam buty a raczej trzewiki :D w clarksie z 70 na 25 funtow:jupi:
Sliczne butki. Nie martw sie odwolana rozmowa, nie jest odwolana calkowicie tylko przelozona na pozniejszy termin zapewne :cmok:
Cytat:
Napisane przez sylphiaa
(Wiadomość 10800852)
witam. ja mieszkam w St.Albans i mamy tutaj piekna zimne - no co prawda sniegu jeszcze jest pod dostatkiem ale znika on tu i owdzie....
fajnie poczytac Wasze posty - jestem tutaj pierwszy raz a juz czuje sie jak w domu :ehem:
Witaj!
Jesli chodzi o dotarcie do pracy to wczoraj bylo znacznie przyjemniej. Dzis droga zajela mi 10 minut wiecej i musialam sie skupic jak stawiam stopy aby sie nie poslizgnac. Dzis wszystko wrocilo do normy i mamy normalny dzien pracy (z mala roznica ze zaczelismy o 10).
Zmykam na pozny lunch poczytac Pania :D
iwONKA595 - 2009-02-03 17:50
Dot.: Anglia cz. II
a wiec co do mojej pracy to firma juz powiedziala ze mnie zatrudnia, dali mi skierowanie na badania a tyd przed zatrudnieniem powiedzieli ze poniewaz mamy kryzys to na razie nie beda zatrudniac nikogo nowego i ze zatrudnienie sie odwlecze o kilka miesiecy. minelo juz 3 miesiace, dzwonilam tam a oni dalej nie wiedza kiedy to bedzie. :confused:przestalam na nich liczyc...:(
ogolnie nie ma prawie wcale ofert, no chyba ze na przedstaw handlowych...:cool:
jak tylko sie cos pojawia to wysylam, w czwartek mam rozmowe, ale podchodze pesymistycznie. moja mama nie jest zla bo wie ze szukam i ze jest ciezko. zreszta siedzi teraz za granica wiec nie widzimy sie codziennie przez co mamy dobry kontakt. :-p
na szczescie moj TZ ma dobra prace takze nie jest najgorzej, mimo wszystko jestem dobrej mysli:rolleyes:
moze w Wawie czy Wrocku jest lepiej ale u mnie w Kielcach to nie za wesolo...:(
a co do rachunkow to wiedzialam ze juz do Anglii nie jade dlatego nie zaplacilam:-ptylko nikomu nie mowcie:D
Zmijka - 2009-02-03 17:53
Dot.: Anglia cz. II
u mnie snieg jeszcze jest, ale jz taki brejowaty :rolleyes:
Jestem ciekawa czy dzis bede miec lekcje, bo mi nie dzwonili, a szkoly dzis przeciez zamkniete:ehem:
ja dzis byłam na zakupach, nareszcie sobie kupiłam depilatror :jupi:
a ciuchow fajnych nie było:rolleyes:
Lovely_Girl - 2009-02-03 17:57
Dot.: Anglia cz. II
1 załącznik(i/ów)
zeby nie bylo to przyszlam sie pochwalic. Wczoraj bylam z TZtem wybrac pierscionek. Wybralam taki jak ten na zdjeciu tylko troszke wiéksze diamenciki ma przez co wydaje sié wiékszy i bardziej swietlisty. Jak go juz dostane to Zrobie zdjeice i pokaze :-p
lorelei - 2009-02-03 18:33
Dot.: Anglia cz. II
Lovely :D alez twoj TZ cie musi kochoc ;):love:. Fajny pierscionek, delikatny i ciekawy design :).
A jak rodzice zareagowali?
Ja mam swoj piersionek w Polsce - wlasnie po niego miedzy innymi lece w piatek ( o ile dolece :rolleyes:). Moj jest z bialego zlota z brylancikami i pochodzi z 1890-1920 roku. Uwielbiam starocie :D.
Kofika13 - 2009-02-03 18:50
Dot.: Anglia cz. II
Lovely piekny ten pierscionek,szkoda ze nie bylo takich w PL kiedy ja wybieralam swoj..... a moze i byly tylko wtedy to pewnie kosztowaly majatek, no mniejsza z tym sliczny i jeszcze raz GRATULUJE
lorelei ale ci zazdroszcze!!!!!:slina: gdzie ty wszukalas takie cudo napisz prosze cos wiecej na temat takiego unikatu (jak mniemam) znasz moze historie tego pierscionka ? albo przynajmniej wiesz kto byl jego wlascicielm? ech co za uczucie byc w posiadaniu takiego okazu!!!!!!!! czekam z niecierpliwoscia na jakies wiesci:)i na foty w najblizszym czasie i trzymam kciuki za pomyslny lot!!!!
sylphiaa witaj w naszym gronie napisz czym sie zajmujesz i jak dlugo juz przebywasz w UK
Lovely_Girl - 2009-02-03 19:07
Dot.: Anglia cz. II
Lorelei Ja to bym chciala foto zobaczyc jak bedziesz go miala ok? :> No i oczywiscie historie tez bym chciala poznac jesli znasz :D
EDIT:
A co do tego jak rodzice zareagowali.. Wie tylko Mama bo ojciec z nami nie mieszka i nie musi o tym wiedziec... jakosc cale zycie sie mná nie interesowal wiec..
No ale mama szczesliwa bo ja szczesliwa jestem. Pierscionek bardzo jej sie podoba. TZ ma jeszcze 2 etapy przed sobá. Zareczyc sie ze mná(juz tak normalnie-nie jak ostatnio hihi) i potem w Maju jak bedziemy w Polsce poprosci Mame o mojá reke :lol: Tak go zrobilam :lol:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
53 z
99 • Wyszukano 7858 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74,
75,
76,
77,
78,
79,
80,
81,
82,
83,
84,
85,
86,
87,
88,
89,
90,
91,
92,
93,
94,
95,
96,
97,
98,
99