ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X

aaaaWymarzony pierścionek - część Xaaaa



kaska87 - 2008-08-01 12:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8430808) Hmm... To jest jeden z moich tematów tabu, a mama dobrze o tym wie więc musiała się spodziewać czegoś takiego... A poza tym przy tym co robiłam w liceum to nic :rolleyes:. o jejku Poemi a co robiłaś w liceum:D Ty to jestes ostry zawodnik:D




ButterBear - 2008-08-01 12:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8430730) U mnie w domu nikogo to nie szokuje.

Nie musi mi gotować, po prostu niech się nie wtrąca gdy ja gotuję.

A co mam zrobić skoro mi żałuje jedzenia :rolleyes:
To tym bardziej dziwne :confused:
Co do wtrącania, to powiem Ci szczerze, że jakby widziała, że mi ktoś garnki pali, to też bym się wtrąciła.



gold-fish - 2008-08-01 12:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć :D



kaska87 - 2008-08-01 12:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8430903) Cześć :D cześć:jupi: a Ty o nie dopisujesz sie do wątku Panny młode 2009:D




hania811 - 2008-08-01 12:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Gold piękny av :love:.



Poemi - 2008-08-01 12:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8430850) o jejku Poemi a co robiłaś w liceum:D Ty to jestes ostry zawodnik:D Może to przemilczę ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8430851) To tym bardziej dziwne :confused:
Co do wtrącania, to powiem Ci szczerze, że jakby widziała, że mi ktoś garnki pali, to też bym się wtrąciła.
Czemu dziwne? Przecież się tego spodziewali, a poza tym przyzwyczaili się do "gorszych" rzeczy ;). Od razu pali, po prostu normalnie smażyłam :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8430903) Cześć :D Hej



twin--maid - 2008-08-01 12:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  W poniedzialek wieczorem zakładają mi net, więc od wtorku z Wami poagdam. Miłego weekednu:)



kaska87 - 2008-08-01 12:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 8431140) W poniedzialek wieczorem zakładają mi net, więc od wtorku z Wami poagdam. Miłego weekednu:) a Wy już w nowym miesanku? mieliście w niedzilę być chyba:o



ButterBear - 2008-08-01 13:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8431105) Może to przemilczę ;)

Czemu dziwne? Przecież się tego spodziewali, a poza tym przyzwyczaili się do "gorszych" rzeczy ;). Od razu pali, po prostu normalnie smażyłam :rolleyes:

Hej
To, że się tego spodziewali, nie zmienia faktu, że to co zrobiłaś jest dziwne. W moim odczuciu oczywiście. Wydaje mi się, że dorośli ludzie się tak nie zachowują :rolleyes:



L_V - 2008-08-01 13:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8430932) cześć:jupi: a Ty o nie dopisujesz sie do wątku Panny młode 2009:D Bo to porąbany watek!! wszystkei mają już ustalone i przyklepane z ginekologiem plany rozpłodu na najbliższe 3 lata:eek:



kaska87 - 2008-08-01 13:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8431615) Bo to porąbany watek!! wszystkei mają już ustalone i przyklepane z ginekologiem plany rozpłodu na najbliższe 3 lata:eek: jakim ginkologiem,:confused: ja tam piszę i nie zauważyłam nic takiego:confused:



gold-fish - 2008-08-01 13:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8430940) Gold piękny av :love:. Dziękuję, też mi się spodobał. Jutro idę do fryzjera, czesać się na wesele i jest to jedna z moich propozycji:D moze mi coś doradzicie (ps. przy okazji chcę sprawdzić czy w takiej fryzurze bedzie mi dobrze w tym szczególnym dniu:rolleyes:)

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8431615) Bo to porąbany watek!! wszystkei mają już ustalone i przyklepane z ginekologiem plany rozpłodu na najbliższe 3 lata:eek: zajrzałam tam raz, ale tutaj jest lepiej :D:D:D

P.s: bez dodatków wpinanych we włosy



pollynema - 2008-08-01 13:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Gold, ładne bo delikatne i naturalne, tylko 3cia wersja mi się jakoś niezbyt podoba.



Poemi - 2008-08-01 13:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8431565) To, że się tego spodziewali, nie zmienia faktu, że to co zrobiłaś jest dziwne. W moim odczuciu oczywiście. Wydaje mi się, że dorośli ludzie się tak nie zachowują :rolleyes: Po tym jak latali ze mną od jednego lekarza do drugiego bo wszystko co mi dawali do jedzenia wywalałam przez okno albo rozdeptywałam na podłodze to już takie rzeczy ich nie dziwią. A mnie wtedy bardzo dziwiło, że koleżanki mamy znoszą jej artykuły na temat anoreksji, a lekarz od czegoś tam zaczyna ze mną rozmowę na temat jedzenia i prosi mnie żebym przez tydzień spisywała co jem i z tym do niego przyszła. Nie poszłam, mama się wstydziła gdy jej pokazałam listę :rolleyes:



hania811 - 2008-08-01 13:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8431889) Po tym jak latali ze mną od jednego lekarza do drugiego bo wszystko co mi dawali do jedzenia wywalałam przez okno albo rozdeptywałam na podłodze to już takie rzeczy ich nie dziwią. A mnie wtedy bardzo dziwiło, że koleżanki mamy znoszą jej artykuły na temat anoreksji, a lekarz od czegoś tam zaczyna ze mną rozmowę na temat jedzenia i prosi mnie żebym przez tydzień spisywała co jem i z tym do niego przyszła. Nie poszłam, mama się wstydziła gdy jej pokazałam listę :rolleyes: Wiesz Poemi ja mialam anoreksję i moja mama bardzo by się zdziwila gdybym teraz powiedział ze na obiad jem tylko salatke albo ze nie jem wcale.
To co robialm kiedys nie usprawiedliwia tego co robię teraz.

Moze jakbyś sie teraz zesikala w majtki mama też bys sie nie zdziwiła bo przeciez kiedys to parę razy dziennie sikalaś:confused: ;)

Gold ja generalnie nie za bardzo za takimi kokami przepadam.:rolleyes:
Jesli już to zdecydowanie ten z 1ego zdjęcia.



gold-fish - 2008-08-01 13:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  2 załącznik(i/ów) dodam ze mam tzw. hollywood-ski blond :D na ślubie na pewno nie chcę mieć ślimaczków, loczków :nie:



Ines1985 - 2008-08-01 13:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Przyszłam dziś do biura i nie miałam internetu. Walczylam z tym dwie godziny! Po czym w koncu ktos przyznal ze sie pomylili i odlaczyli nam internet z obu modemów (a mieli odlaczyc z jednego).

No to popracowałam sobie w terenie i kupiłam sobie sukienkę ;).

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8427439) Kochana, tak to już jest z tymi kobitami, że tyle nachomikują, że potem nie nie wiadomo co się w ogóle ma w szafie.
Ja się już od jakiegoś czasu przymierzam do kupna jakichś srebrnych butków (na deezee znalazłam fajne), ale mój TŻ zawsze marudzi ;)
A mnie wlasnie moje nowe srebrne butki obtarły :(.

Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 8427907)
Jaki podkład ma taki filtr??? Jestem mocno zainteresowana:)
Ten
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23324

Super sprawa, twarz pod ochroną a nie muszę rano nakładać całej tej maski jak do tej pory... tym bardziej że kiedyś używałam avenki spf 50 i zaczeła mnie niemiłosiernie zapychac. Ostatnio stosowałam sorayę 45 i po weekendzie na działce też miałam mnostwo niespodzianek na twarzy. Dlatego teraz postawiłam na 2w1.



Poemi - 2008-08-01 13:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8431989) Wiesz Poemi ja mialam anoreksję i moja mama bardzo by się zdziwila gdybym teraz powiedział ze na obiad jem tylko salatke albo ze nie jem wcale.
To co robialm kiedys nie usprawiedliwia tego co robię teraz.

Moze jakbyś sie teraz zesikala w majtki mama też bys sie nie zdziwiła bo przeciez kiedys to parę razy dziennie sikalaś:confused: ;)
Ja zawsze tak reaguję gdy ktoś się wtrąca w to co jem. Dobrze, że nie zwymiotowałam tam gdzie stałam bo jeszcze jakiś czas temu nie zapanowałabym nad tym. Jest taki układ: ona się nie wtrąca, a ja nie rzucam jedzeniem. Gdy ktoś poruszy temat tabu (mówiąc np. "zjedz", "nie jedz", "czemu nie jesz?" oraz kilka innych) to zawsze się to źle kończy. Po prostu przy mnie trzeba uważać, ale to nic strasznego.



pollynema - 2008-08-01 13:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8431889) Po tym jak latali ze mną od jednego lekarza do drugiego bo wszystko co mi dawali do jedzenia wywalałam przez okno albo rozdeptywałam na podłodze to już takie rzeczy ich nie dziwią. A mnie wtedy bardzo dziwiło, że koleżanki mamy znoszą jej artykuły na temat anoreksji, a lekarz od czegoś tam zaczyna ze mną rozmowę na temat jedzenia i prosi mnie żebym przez tydzień spisywała co jem i z tym do niego przyszła. Nie poszłam, mama się wstydziła gdy jej pokazałam listę :rolleyes: Poemi, ale to, że kiedyś się głupio zachowywałaś, dla mnie tez nie jest usprawiedliwieniem, ze teraz tak potraktowałaś mamę.



ButterBear - 2008-08-01 13:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8431989) Wiesz Poemi ja mialam anoreksję i moja mama bardzo by się zdziwila gdybym teraz powiedział ze na obiad jem tylko salatke albo ze nie jem wcale.
To co robialm kiedys nie usprawiedliwia tego co robię teraz.

Moze jakbyś sie teraz zesikala w majtki mama też bys sie nie zdziwiła bo przeciez kiedys to parę razy dziennie sikalaś
:confused: ;)

Gold ja generalnie nie za bardzo za takimi kokami przepadam.:rolleyes:
Jesli już to zdecydowanie ten z 1ego zdjęcia.
Racja, to co było kiedyś to jedno, a to co robisz teraz, to całkiem inna sprawa.
Mam wrażenie, że chodzi głównie o to, żeby zwrócić na siebie uwagę wszelkimi sposobami...



Poemi - 2008-08-01 13:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 8432102) Poemi, ale to, że kiedyś się głupio zachowywałaś, dla mnie tez nie jest usprawiedliwieniem, ze teraz tak potraktowałaś mamę. Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8432121) Racja, to co było kiedyś to jedno, a to co robisz teraz, to całkiem inna sprawa.
Mam wrażenie, że chodzi głównie o to, żeby zwrócić na siebie uwagę wszelkimi sposobami...
Reguły są proste. Na prawdę nie wiem o co tyle zamiesznia :confused:. W dumu nikogo to nie obeszło, wszyscy wiedzą, że na stres reaguję wymiotami, już dawno nie ma teamtu (a właściwie wcale nie było).



ButterBear - 2008-08-01 13:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8432088) Przyszłam dziś do biura i nie miałam internetu. Walczylam z tym dwie godziny! Po czym w koncu ktos przyznal ze sie pomylili i odlaczyli nam internet z obu modemów (a mieli odlaczyc z jednego).

No to popracowałam sobie w terenie i kupiłam sobie sukienkę ;).



A mnie wlasnie moje nowe srebrne butki obtarły
:(.

Ten
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23324

Super sprawa, twarz pod ochroną a nie muszę rano nakładać całej tej maski jak do tej pory... tym bardziej że kiedyś używałam avenki spf 50 i zaczeła mnie niemiłosiernie zapychac. Ostatnio stosowałam sorayę 45 i po weekendzie na działce też miałam mnostwo niespodzianek na twarzy. Dlatego teraz postawiłam na 2w1.
Mnie wszystkie nowe buty obcierają. Już do tego przywykłam :cool: Ale mam swój sposób: podrzucam zawsze nowe buty mamie, mamy taki sam rozmiar buta, ale ona ma odporne nogi. Rozchodzi mi zawsze trochę i jest ok :D



Ines1985 - 2008-08-01 13:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8432237) Mnie wszystkie nowe buty obcierają. Już do tego przywykłam :cool: Ale mam swój sposób: podrzucam zawsze nowe buty mamie, mamy taki sam rozmiar buta, ale ona ma odporne nogi. Rozchodzi mi zawsze trochę i jest ok :D niezły patent :D
Moja mama ma grubsza noge, wiec u nas to nie przejdzie... Sama musze przecierpieć, mam nadzieje że to chwilowe i że jak się rozejdą to będą wygodniejsze.



kaska87 - 2008-08-01 13:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8432237) Mnie wszystkie nowe buty obcierają. Już do tego przywykłam :cool: Ale mam swój sposób: podrzucam zawsze nowe buty mamie, mamy taki sam rozmiar buta, ale ona ma odporne nogi. Rozchodzi mi zawsze trochę i jest ok :D no mnie też zawsze obcieraja na początku buty:( i mamy też nie wrobię bo ja mam rozmiar 39 a mama 37



twin--maid - 2008-08-01 14:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8431154) a Wy już w nowym miesanku? mieliście w niedzilę być chyba:o Bedziemy w nim dopiero w niedzielę:)

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8431615) Bo to porąbany watek!! wszystkei mają już ustalone i przyklepane z ginekologiem plany rozpłodu na najbliższe 3 lata:eek: :haha: uśmiałam się jak nic:)

Gold najładniejsza ta pierwsza fryzurka. Taka prosta. Tylko ja bym te ozdoby wyjęła:) Nie lubię takich udziwnień.

ps. nie chce mi się pakować ;)



ButterBear - 2008-08-01 14:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Dziewczyny, zaraz weekend :D :jupi: :D :jupi: :D



L_V - 2008-08-01 14:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8431699) jakim ginkologiem,:confused: ja tam piszę i nie zauważyłam nic takiego:confused: Serio! Wchodze do wątku, a tam dyskusja o imionach dla sunków i cureczek i kiedy zamierzają zacząc się strac o piwrwsze dziecko, potem rak przerwy, pbrona pracy mgr (!!! w takiej kolejności!!!!) i drugie dziecko).

Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8432158) Reguły są proste. Na prawdę nie wiem o co tyle zamiesznia :confused:. W dumu nikogo to nie obeszło, wszyscy wiedzą, że na stres reaguję wymiotami, już dawno nie ma teamtu (a właściwie wcale nie było). Ale Poemi, dlaczego domownicy mają się dostosować do Ciebie? To wasz wspólny dom, nie możesz szntażowac mamy, że jak się wtrąci to Ty zwymiotujesz bo jesteś zestresowana. Zawsze twoje na wierzchu? trochę zakrawa to na egoizm...:(

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8432820) Dziewczyny, zaraz weekend :D :jupi: :D :jupi: :D Odliczam cały dzień!!



ButterBear - 2008-08-01 14:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8432964) Serio! Wchodze do wątku, a tam dyskusja o imionach dla sunków i cureczek i kiedy zamierzają zacząc się strac o piwrwsze dziecko, potem rak przerwy, pbrona pracy mgr (!!! w takiej kolejności!!!!) i drugie dziecko).

Ale Poemi, dlaczego domownicy mają się dostosować do Ciebie? To wasz wspólny dom, nie możesz szntażowac mamy, że jak się wtrąci to Ty zwymiotujesz bo jesteś zestresowana. Zawsze twoje na wierzchu? trochę zakrawa to na egoizm...:(

Odliczam cały dzień!!
Ja też!! Już tu nie daję rady w tym upale :(
Powinnam dostawać dodatek za pracę w szkodliwych warunkach, czyli w budynku bez klimatyzacji, na ostatnim piętrze, gdzie jest ukrop od nagrzanego dachu :mad:



Ines1985 - 2008-08-01 14:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Ja jeszcze godzinke musze pracować, ale... alleluja, nareszcie rozwiazala sie sprawa ktora zatruwała mi życie w pracy przez ostatnie 2 tygodnie... Naprawde jeszcze nigdy nic mi tak w kość nie dało, a tutaj akurat tak "na pożegnanie" zwalil mi sie problem i w koncu udało sie go rozwiązać. :jupi: :jupi: :jupi:



ButterBear - 2008-08-01 15:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8433052) Ja jeszcze godzinke musze pracować, ale... alleluja, nareszcie rozwiazala sie sprawa ktora zatruwała mi życie w pracy przez ostatnie 2 tygodnie... Naprawde jeszcze nigdy nic mi tak w kość nie dało, a tutaj akurat tak "na pożegnanie" zwalil mi sie problem i w koncu udało sie go rozwiązać. :jupi: :jupi: :jupi: No to super, gratuluję :oklaski:
A ja tymczasem się zmywam
Paaaa :) Miłego weekendu Dziewczyny :)



L_V - 2008-08-01 15:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8433120) No to super, gratuluję :oklaski:
A ja tymczasem się zmywam
Paaaa :) Miłego weekendu Dziewczyny :)

Pa. Ja jeszcze pól godziny.



rav12345 - 2008-08-01 15:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 8426955) Chciałam powiedzieć dobry dzień, zaczynam dziś pracę.
Rav, chyba jednak mnie nie przebijesz, od 6 rano jednego dnia do 6 rano następnego :D
Tak, ale ty masz później 2 dni wolnego. I możesz się zdrzemnąć w trakcie pracy. Nie wiem też jak bardzo wymagającą masz pracę. Mimo wszystko - każda praca powyżej 10h to już nie to.

Mój tato też pracuje w trybie 12godz, na dwie zmiany. Ale taka praca, że łóżeczko ma przy sobie, i później też conajmniej dzień wolnego.

A ja - nie dość że tygodniowo 9godz jestem w trasie, to jeszcze 12h myślenia przed kompem, albo na spotkaniach z klientem. Do tego nie jesz swojego papu, tylko cały czas na mieście, i śpisz w nie swoim łóżku. Ale później piątek wolny i wypłata rekompensują wszystko.

Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8427347) Kupiłam też podkład z filtrem SPF 40 :jupi: będzie idealny do Chorwacji i ogólnie teraz na lato. Ale wiesz, że filtry w podkładzie to nie to samo co filtry "filtry". Te się destabilizują po jakimś czasie, i zamiast 40SPF masz 5SPF albo i nic...

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8431615) Bo to porąbany watek!! wszystkei mają już ustalone i przyklepane z ginekologiem plany rozpłodu na najbliższe 3 lata:eek: Odważnie jak na moda :ehem: :D

Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8431791) Dziękuję, też mi się spodobał. Jutro idę do fryzjera, czesać się na wesele i jest to jedna z moich propozycji:D moze mi coś doradzicie (ps. przy okazji chcę sprawdzić czy w takiej fryzurze bedzie mi dobrze w tym szczególnym dniu:rolleyes:) Mi się bardzo podobają. Ta z awatara i z drugiego zdjęcia z załącznika. Ja też miałam taką na próbnej, i wyglądałam jak babcia :).

Ciekawe co u lemoorki? Jakoś tak nikt się specjalnie nie interesuje... a to już jutro.



Ines1985 - 2008-08-01 15:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez rav12345 (Wiadomość 8433545)

Ale wiesz, że filtry w podkładzie to nie to samo co filtry "filtry". Te się destabilizują po jakimś czasie, i zamiast 40SPF masz 5SPF albo i nic...

Heh... Wolę to niż nic. Wolę też mieć po kilku godzinach spf5 niż później tygodniami walczyć z wysypem po grubej warstwie avenki 50tki.
Nie mam obsesji na punkcie filtrowania, chcę po prostu mieć poczucie ochrony i nie opalać twarzy.



rav12345 - 2008-08-01 16:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8433687) Heh... Wolę to niż nic. Wolę też mieć po kilku godzinach spf5 niż później tygodniami walczyć z wysypem po grubej warstwie avenki 50tki.
Nie mam obsesji na punkcie filtrowania, chcę po prostu mieć poczucie ochrony i nie opalać twarzy.
Koniecznie kup kapelusz z wielkim rondem :). Ja kiedyś będę jak Hanka Bielicka. Póki co mam tylko 4. To przy okazji bosko chroni ramiona i szyję przed słonkiem, i nie zapycha porów ;).

Edit: dorzucam zdjęcia, dwa moje, jedno teścia ;). Kapelusze górą!



DianaM - 2008-08-01 16:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8432088)
Ten
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23324

Super sprawa, twarz pod ochroną a nie muszę rano nakładać całej tej maski jak do tej pory... tym bardziej że kiedyś używałam avenki spf 50 i zaczeła mnie niemiłosiernie zapychac. Ostatnio stosowałam sorayę 45 i po weekendzie na działce też miałam mnostwo niespodzianek na twarzy. Dlatego teraz postawiłam na 2w1.
Hmm... Ma bardzo dobre opinie...
A powiedz tak szczerze jeśli już go użyłaś, nadaje się na lato? Jest taki..."lekki"?
Bo mam podkład Diora, ale jest taki ciężki, że w lato go odstawiam na bok i staram się nie patrzeć w jego stronę (a nazwę ma pure light :( )

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8432237) Mnie wszystkie nowe buty obcierają. Już do tego przywykłam :cool: Ale mam swój sposób: podrzucam zawsze nowe buty mamie, mamy taki sam rozmiar buta, ale ona ma odporne nogi. Rozchodzi mi zawsze trochę i jest ok :D Ja z mamą mam taki sam nr i to ja zawsze jej rozchodzę, bo ona nie ma czasu:)

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8433120) No to super, gratuluję :oklaski:
A ja tymczasem się zmywam
Paaaa :) Miłego weekendu Dziewczyny :)
Paaaaaaaaaaaa :-p



kaska87 - 2008-08-01 16:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8432964) Serio! Wchodze do wątku, a tam dyskusja o imionach dla sunków i cureczek i kiedy zamierzają zacząc się strac o piwrwsze dziecko, potem rak przerwy, pbrona pracy mgr (!!! w takiej kolejności!!!!) i drugie dziecko). no ja tam jestem od 3 części podajrze więc nie wiem teraz cisza nie ma tekstów o dzieciakach na moje szczeście:D



Ines1985 - 2008-08-01 16:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Rav, kapelusz na pewno chętnie sobie sprawię, chyba nawet jakieś mam...

Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 8434079) Hmm... Ma bardzo dobre opinie...
A powiedz tak szczerze jeśli już go użyłaś, nadaje się na lato? Jest taki..."lekki"?
Bo mam podkład Diora, ale jest taki ciężki, że w lato go odstawiam na bok i staram się nie patrzeć w jego stronę (a nazwę ma pure light :( )
Jest bardzo lekki. Ja go w ogóle nie czuję na twarzy, a trzeba przyznać, że trzyma się jej całkiem nieźle... Czyli jest lekki, trwały i całkiem nieźle kryje... :)
Najlepiej przed zakupem poproś w drogerii o jakąś próbkę. Ja tak zrobiłam i po jednodniowym teście zdecydowałam się na zakup. Z tym że testowałam inny kolor i SPF30, a potem szczęśliwie udalo mi sie upolować jaśniejszy kolor i to z wyższym filtrem :)



DianaM - 2008-08-01 17:52
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8434562) Jest bardzo lekki. Ja go w ogóle nie czuję na twarzy, a trzeba przyznać, że trzyma się jej całkiem nieźle... Czyli jest lekki, trwały i całkiem nieźle kryje... :)
Najlepiej przed zakupem poproś w drogerii o jakąś próbkę. Ja tak zrobiłam i po jednodniowym teście zdecydowałam się na zakup. Z tym że testowałam inny kolor i SPF30, a potem szczęśliwie udalo mi sie upolować jaśniejszy kolor i to z wyższym filtrem :)
Dzięki :cmok: Zatem poproszę o próbkę. Szukam właśnie lekkiego podkładu...



Poemi - 2008-08-01 22:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8432964) Ale Poemi, dlaczego domownicy mają się dostosować do Ciebie? To wasz wspólny dom, nie możesz szntażowac mamy, że jak się wtrąci to Ty zwymiotujesz bo jesteś zestresowana. Zawsze twoje na wierzchu? trochę zakrawa to na egoizm...:( Jeśli ktoś ma cukrzycę to nikt nie ma mu za złe, że nie słodzi herbaty, jeśli ktoś ma wrażliwy żołądek który buntuje się w chwilach stresu to chyba nikt nie może mieć do takiej osoby pretensji :rolleyes:. Ja wymiotuję gdy się stresuję, a moja koleżanka ma akcje jak z reklamy stoperanu. Rozumiem, że jesteśmy strasznymi egoistkami ;).

Mam możliwość studiowania za granicą... TŻ powiedział, że zablokuje to pierścionkiem :eek:. Dzisiaj baaardzo dużo rozmawialiśmy. I taki smaczek ;)

ja: ej, bo mi złamiesz kręgosłup!
TŻ: no i co, po co ci on?
ja: co byś zrobił gdybym miała złamany kręgosłup?
TŻ: byś nie żyła...
ja: no, ale wiesz, nie przerwane tylko uszkodzone...
TŻ: to bym cię pchał!
ja: :eek: proszę? :confused::eek:
TŻ: znaczy wózek...



ButterBear - 2008-08-01 22:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8439056) Jeśli ktoś ma cukrzycę to nikt nie ma mu za złe, że nie słodzi herbaty, jeśli ktoś ma wrażliwy żołądek który buntuje się w chwilach stresu to chyba nikt nie może mieć do takiej osoby pretensji :rolleyes:. Ja wymiotuję gdy się stresuję, a moja koleżanka ma akcje jak z reklamy stoperanu. Rozumiem, że jesteśmy strasznymi egoistkami ;).

Mam możliwość studiowania za granicą... TŻ powiedział, że zablokuje to pierścionkiem :eek:. Dzisiaj baaardzo dużo rozmawialiśmy. I taki smaczek ;)

ja: ej, bo mi złamiesz kręgosłup!
TŻ: no i co, po co ci on?
ja: co byś zrobił gdybym miała złamany kręgosłup?
TŻ: byś nie żyła...
ja: no, ale wiesz, nie przerwane tylko uszkodzone...
TŻ: to bym cię pchał!
ja: :eek: proszę? :confused::eek:
TŻ: znaczy wózek...

Z Twojego pierwszego postu na ten temat wynikało raczej, że zrobiłaś to specjalnie (zwymiotowałaś), bo się zezłościłaś na mamę. Na zasadzie - nie chce mi dać, to niech ma z powrotem... Myślę, że każda z nas tak to zrozumiała.
Tym bardziej jak napisałaś potem, że wyrzucałaś jedzenie przez okno,albo wdeptywałaś w podłegę - takich rzeczy się nie robi nieświadomie, tylko ze stresu.
Dlatego, tak mi się przynajmniej wydaje, taka, a nie inna była nasza reakcja na Twój post.



Poemi - 2008-08-01 22:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8439176) Z Twojego pierwszego postu na ten temat wynikało raczej, że zrobiłaś to specjalnie (zwymiotowałaś), bo się zezłościłaś na mamę. Na zasadzie - nie chce mi dać, to niech ma z powrotem... Myślę, że każda z nas tak to zrozumiała.
Tym bardziej jak napisałaś potem, że wyrzucałaś jedzenie przez okno,albo wdeptywałaś w podłegę - takich rzeczy się nie robi nieświadomie, tylko ze stresu.
Dlatego, tak mi się przynajmniej wydaje, taka, a nie inna była nasza reakcja na Twój post.
Zawsze gdy mnie coś zdenerwuje to wymiotuję. No, może nie, jak stres jest umiarkowany to tylko mnie mdli (np. test z h.s. gdy przez godzinę się zastanawiałam jak powiedzieć kobiecie, że muszę wyjść bo mi niedobrze ;)). Jakbym miała zwymiotować specjalnie to zrobiłabym to na jej buty :rolleyes:. Swoją drogą gdy wywalałam jedzenie przez okno to nikt się o to na mnie nie gniewał. Umowa była taka, że jem ale tylko to co chcę i nikt się nie wtrąca. To babci się obrywało ze denerwowanie mnie :rolleyes:.



DianaM - 2008-08-02 01:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  O Matko, już po drugiej, a ja nadal za ladą. Wrr...!!!



Madzialenka12344321 - 2008-08-02 10:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  witam:) melduje sie że zyje i pozdrawiam wam kobietki:) a wczoraj z TZ mielismy rok do slubu i co?? ja miałam nocke i jak wrociłam do domu to TZ juz spal. tyle co sobie pogadalismy w pracy na przerwie.



ButterBear - 2008-08-02 11:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8441140) witam:) melduje sie że zyje i pozdrawiam wam kobietki:) a wczoraj z TZ mielismy rok do slubu i co?? ja miałam nocke i jak wrociłam do domu to TZ juz spal. tyle co sobie pogadalismy w pracy na przerwie. Proza życia ;)
Dobrze Madzialenko, że u Ciebie wszystko w porządku :)



rav12345 - 2008-08-02 15:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8441140) witam:) melduje sie że zyje i pozdrawiam wam kobietki:) a wczoraj z TZ mielismy rok do slubu i co?? ja miałam nocke i jak wrociłam do domu to TZ juz spal. tyle co sobie pogadalismy w pracy na przerwie.
Hahaha, rozumiem że mieliście świętować rocznicę "-1". :D :D :D



Poemi - 2008-08-03 00:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  TŻ pojechał. Dzień pełen wrażeń. Nawet byłam przez chwilę pewna że umrę i pogodziłam się ze śmiercią. Ale mi przeszło ;)



Madzialenka12344321 - 2008-08-03 09:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  rav nie nie:) swietowac nie mielismy hehe:) poprostu bardzo lubie z nim rozmawiac przed snem i zawsze TZ na mnie czeka az wróce z pracy. wykąpie sie, kładziemy sie do łózka i jeszcze troszke rozmawiamy a wtedy pierwszy raz biedak zasnał jak na mnie czekał. w ubraniu, z laptopem na kolanach:) słodki widok:)



Poemi - 2008-08-03 10:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Chyba odchoruję wczorajszą mrożącą krew w żyłach przygodę :rolleyes:. A TŻ cały co chwila kontrolował wygląd mojego języka i kazał mi brać jakieś tabletki, mogłam posłuchać :rolleyes:

Edit.
Rozbolała mnie głowa... Wczoraj cudem przeżyłam, ale za to umrę na zapalenie płuc ;)



pollynema - 2008-08-03 11:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Dzień dobry, wpadłam Wam tylko życzyć miłej niedzieli.

Ps. Mój TŻ już wylądował w Polsce, za 3dni się zobaczymy!



Madzialenka12344321 - 2008-08-03 11:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  nemus oo super:) za 3 dni to pewnie jus sie doczekac nie mozesz co??



Poemi - 2008-08-03 11:10
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 8451278) Dzień dobry, wpadłam Wam tylko życzyć miłej niedzieli.

Ps. Mój TŻ już wylądował w Polsce, za 3dni się zobaczymy!
Fajnie masz :). Aj, a ja ze swoim dopiero za 10 dni się zobaczę :eek:. Po wczoraj trzyma się mnie jeszcze taki fakie fajne uczucie :). Jeden z najbardziej niezapomnianych dni w życiu, mam nadzieję, że będę tym żyła przez 10 dni :D



Madzialenka12344321 - 2008-08-03 11:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  a ja sobie czekam na mame na skypie ma byc o 12.30 a mnie co jakis czas wywala z netu:( TZ ma dzis kupic jakąs antene zewnetrzna do laptopa to moze bedzie juz dobrze:)

wczoraj bylsimy nad morzem i był przypływ. weslzismy z TZ w krótkich spodenkach do morze i tak sobie łazimy i łazimy a tu nagle poziom wody sie podniosł i TZ mnie musiał juz na rece wziąc i zaniesc na brzeg bym sobie zamoczyła spodnie:)



pollynema - 2008-08-03 11:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Oj fakt, doczekam się wreszcie.. nie widzieliśmy się już miesiąc! Niestety tylko na jeden dzień przyjedzie do mnie nad jezioro, ale zawsze to coś, no a dwa tyg później... caaały weekend razem :)



Poemi - 2008-08-03 11:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8451380) a ja sobie czekam na mame na skypie ma byc o 12.30 a mnie co jakis czas wywala z netu:( TZ ma dzis kupic jakąs antene zewnetrzna do laptopa to moze bedzie juz dobrze:)

wczoraj bylsimy nad morzem i był przypływ. weslzismy z TZ w krótkich spodenkach do morze i tak sobie łazimy i łazimy a tu nagle poziom wody sie podniosł i TZ mnie musiał juz na rece wziąc i zaniesc na brzeg bym sobie zamoczyła spodnie:)
My wczoraj wybraliśmy się nad zalew motorkiem. Ja byłam w sandałkach, rurkach i tuniko-bokserce ;). Z pół godziny jeździliśmy po lesie bo TŻ nie pamiętał drogi (istny motocross, gdyby nie to, że jeżdżę konno to ze 3 razy bym wyleciała). Posiedzieliśmy chwilę nad zalewem, ale zaczęło grzmieć i postanowiliśmy wrócić... Pogubiliśmy się w lesie, w końcu wyjechaliśmy na jakiś wał... Super sprawa, wąski betonowy wał, niżej jakieś kawałki betonu, a my pędzimy górą :D. Mineliśmy kilka industrialnych zabudowań i wyjechaliśmy na drogę, jeszcze tylko się odwróciłam żeby zobaczyć, że stoi tam tabliczka "wstęp wzbroniony, teren prawnie chroniony" ;). Pobłądziliśmy trochę po lesie. Zaczęło padać, TŻ kazał mi założyć kask... Padało tak, że nie wiedziałam czy to deszcz czy grad. TŻ w końcu wyjechał na jakąs trasę, ja opuściłam głowę bo nie chciałam nic widzieć (i tak widoczność była mała, nie miałam szybko w kasku)... Pogodziłam się z myślą, że albo piorun w nas strzeli, albo samochód w nas wjedzie, albo TŻ się rozwali na czymś. Ale dojechaliśmy, byłam cała mokra, resztę dnia spędziłam w ciuchach TŻ-a. TŻ miał gorzej, nie miał kasku... Super sprawa taka jazda w ulewie, ale już nigdy nie powtórzę.



natali86 - 2008-08-03 12:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Wpadłam sie przywitac, choc nie mam z kim bo pustki dzisiaj :rolleyes:

Poemi też nam sie kiedyś zdarzyło zmoknąc podaczas przejeżdzki na motorze, super przygoda. Ja zachowałam sie dokładnie jak Ty, wtuliłam się w Tz, zamknęłam oczy zeby nic nie widzieć, a Tz jechał na oslep :D
Cały wieczór spędzilismy na suszeniu się, Ja oczywiscie w Tż ciuchach ;) A teściowa tylko donosiła nam reczniki :)
Ja w ogóle bardzo lubię jezdzić z Tz na motorze, Tż ma ich 3, srednio lubie jezdzić na ścigaczu, bo trochę stracha mam, choć jak z nim jadę to jeżdzi wolniej. A jak znowu jezdzi sam to już tak nie uważa, a ja się wtedy o niego boję i zabraniam mu szybkiej jazdy :(



Madzialenka12344321 - 2008-08-03 12:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Natali witaj:)

mój TZ nie ma motoru, ale to dobrze, bo bym sie tylko o niego bała :o
kurcze jak mi sie dzis nudzi. pogoda fatalna wiec wyjsc nie mozna nigdzie. TZ jeszcze nie ma ech.. ide chyba jakis obiad zrobic to czas szybciej zleci:)



kaska87 - 2008-08-03 12:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8452385) Natali witaj:)

mój TZ nie ma motoru, ale to dobrze, bo bym sie tylko o niego bała :o
kurcze jak mi sie dzis nudzi. pogoda fatalna wiec wyjsc nie mozna nigdzie. TZ jeszcze nie ma ech.. ide chyba jakis obiad zrobic to czas szybciej zleci:)
moj też nie ma motoru na szczęście:eek: chciał kupować(chyba nadal chce) ale ja odwodze go od tego pomysłu bo TZ dostaje małpiego rozumu:ehem:



Poemi - 2008-08-03 13:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez natali86 (Wiadomość 8452338) Wpadłam sie przywitac, choc nie mam z kim bo pustki dzisiaj :rolleyes:

Poemi też nam sie kiedyś zdarzyło zmoknąc podaczas przejeżdzki na motorze, super przygoda. Ja zachowałam sie dokładnie jak Ty, wtuliłam się w Tz, zamknęłam oczy zeby nic nie widzieć, a Tz jechał na oslep :D
Cały wieczór spędzilismy na suszeniu się, Ja oczywiscie w Tż ciuchach ;) A teściowa tylko donosiła nam reczniki :)
Ja w ogóle bardzo lubię jezdzić z Tz na motorze, Tż ma ich 3, srednio lubie jezdzić na ścigaczu, bo trochę stracha mam, choć jak z nim jadę to jeżdzi wolniej. A jak znowu jezdzi sam to już tak nie uważa, a ja się wtedy o niego boję i zabraniam mu szybkiej jazdy :(
Widzę, że motory to pasja Twojego TŻ-a :). Mój TŻ w czasach gdy się bałam odłączał wskaźnik prędkości :D. Gdy jechałam pierwszy raz to nie mógł skręcać bo tak mocno się go trzymałam. Wczoraj mu powiedziałam, że na osłonie jest coś ostrego i myślałam, że sobie podrapała nogę do krwi (chodziło o prawą) na co TŻ odparł, że mogłam wziąć ją bardziej do przodu. Powiedziałam mu, że nie bo by mu wtedy przeszkadzało a on "prawa nie, tylko na lewą muszę mieć miejsce, z resztą sama wiesz bo przecież jeździsz" :D. Tak mi się miło zrobiło :D. To była taka sztuczka TŻ-a żeby mi się podlizać... Dopiero się uczę i nie mam wyczucia, albo mi gaśnie, albo zalewam silnik :rolleyes:. TŻ nie jeździ zbyt szybko, raczej jest z gatunku tych ostrożnych. Szczególnie po tym jak jego koledze wyrwało nogę (chociaż prędkość nie miała tu znaczenia). Kolega w rezultacie umarł :(. Poza tym TŻ w szpitalu miał do czyniania z wielona motocyklistami po wypadku i jest ostrożny...



Madzialenka12344321 - 2008-08-03 13:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  mój tez by chciał miec:) chyba kazdy facet by chciał. ale również udaje mi sie narazie go od tego szalonego pomysłu odwodzić:)



Poemi - 2008-08-03 13:11
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8452543) mój tez by chciał miec:) chyba kazdy facet by chciał. ale również udaje mi sie narazie go od tego szalonego pomysłu odwodzić:) Mój kupił tylko z przyczyn praktycznych (znaczy jego tata kupił), 2 samochody przestały im wystarczać ;). Chciałabym żeby kupił jeszcze jakiś lepszy. W sumie nie musi sobie, może mi :D

Rozmawiałam z TŻ-em przez telefon. A teraz pochlipuję. Na mózg mi padło bo inaczej nie da się tego wytłumaczyć.



rav12345 - 2008-08-03 15:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8451380) wczoraj bylsimy nad morzem i był przypływ. weslzismy z TZ w krótkich spodenkach do morze i tak sobie łazimy i łazimy a tu nagle poziom wody sie podniosł i TZ mnie musiał juz na rece wziąc i zaniesc na brzeg bym sobie zamoczyła spodnie:) Hahaha. My ostatnio byliśmy w tych resortach z basenami, i jeden z nich ma basen ze sztuczną falą, ale jak widziałam z 10 takich basenów, to ten bije wszystkie na głowe. Raz na 5min basen produkuje jedną olbrzymią falę wysoką na conajmniej 3m (zdjęcia tu, tu i tutaj). I cała frajda polega na tym, że ta fala cię przykrywa, i jak cię odkryje, to jesteś jakieś 10m dalej niż stałeś :). No ale mi się zaraz do nosa nalała woda, więc postanowiłam usiąść na samym końcu basenu, gdzie fala osiąga już tylko jakieś 50cm, i obserwować jak Tż ginie pod wodą co pięć minut.
Siedzę sobie, siedzę, czekam na pierwszą falę. Przyszła - i jak woda dotarła do mnie, to mnie pociąnęło 3m dalej na tyłku ;). To nie koniec - jak woda zrobiła pseudo-odpływ, przejechałam się na dupsztalku 3m w miejsce z którego przyjechałam :D. To tak odnośnie przypływów :D.

natali, poemi - też pojeździłabym na motorze. Ostatni raz kiedy to robiłam miałam 4 lata...

nema - to szykuj się, szykuj ;). Ja to pewnie siedziałabym z 10 maseczkami na twarzy :o

U nas dzisiaj jest piękna pogoda, mieszkanie wczoraj wysprzątaliśmy, więc dzisiaj idziemy znów na plażę, tym razem by popływać (wczoraj grillowaliśmy i spaliśmy na plaży). A później cyrk - już nie mogę się doczekać.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 20 z 74 • Wyszukano 5492 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org