aaaaWymarzony pierścionek - część Xaaaa
hania811 - 2008-08-27 12:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8771048)
Kurcze, chyba nie umiem. Jak się lenie, to mam wrażenie, że strasznie marnuję czas, a tyle rzeczy do zrobienia. Poleniuchuje, jak TŻ wróci z pracy... wyłożymy się pewnie razem i obejrzymy jakiś film. Znacie cś godnego polecenia? Chciałam jeszcze zrobić porządek w szafie.
A propos, nie wiem czy wszystkie tak macie, ale ja nie umiem wyrzucać ciuchów. Zawsze mi się wydaje, że każda rzecz się jeszcze może kiedyś przydać...to chore :kwasny:
Jak jestem chora bezkarnie leniuchuję, mam rozne dziwne zyczenia, jem pyszne rzeczy (najlepiej ostre:ehem:) oglądam filmy, gram w gry....nic by mnie wtedy nie skłonilo do sprzatania:D.
Ostatnio oglądalismy "10.000 bc"- super efekciarski film. Bardzo mi sie podobał..lekki i trzymający w napęciu.:ehem:
Ja za to mam na odwrot..bardzo lubię robic segregację w ciuchach....po przeprowadzce została mi ich doslownie garstka.
A i ogladalismy ostatnio bajkę "Alwin i wiewiorki" ..super kino familijne. Od tamtej pory jestem Teodorkiem:):)
Od tygodnia przymierzamy się do "Rec" ale boję sie ze bede miala koszmary przez nastęne 20 lat.
miskowa - 2008-08-27 12:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8771048)
Kurcze, chyba nie umiem. Jak się lenie, to mam wrażenie, że strasznie marnuję czas, a tyle rzeczy do zrobienia. Poleniuchuje, jak TŻ wróci z pracy... wyłożymy się pewnie razem i obejrzymy jakiś film. Znacie cś godnego polecenia? Chciałam jeszcze zrobić porządek w szafie.
A propos, nie wiem czy wszystkie tak macie, ale ja nie umiem wyrzucać ciuchów. Zawsze mi się wydaje, że każda rzecz się jeszcze może kiedyś przydać...to chore :kwasny:
ja ostatnio oglądałam "sen kassandry" Allena, podobał mi się, jeśli lubisz jego filmy ten też pewnie ci się spodoba
"granatowy prawie czarny" - jakieś kino hiszpańskojęzyczne, tematyka trochę nietypowa, ale ogólnie film bardzo mi się podobał
amerykański "21"-lekki, odprężający, coś w stylu "ocean's eleven", dobrze się ogląda
"teoria chaosu" - ten polecam najbardziej, rewelka. Gościu wykłada jakieś sprawy związane z organizacją czasu i drogą do sukcesu a w jego życiu prywatnym splot wydarzeń powoduje, że się wszystko wali, taka komedia ale z nutką goryczy, czyli coś co lubię najbardziej
kaska87 - 2008-08-27 12:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
ja kocham horrory, ale później przez miesiąć boję się iśc w nocy do toalety:D ale za rok będe mogła oglądać do woli bo będę mieszkać z Tadzisławskim:jupi:
oglądała, któraś z Was "sierociniec"?
natali86 - 2008-08-27 12:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8771048)
A propos, nie wiem czy wszystkie tak macie, ale ja nie umiem wyrzucać ciuchów. Zawsze mi się wydaje, że każda rzecz się jeszcze może kiedyś przydać...to chore :kwasny:
Ja tak mam :cool: W efekcie ciuchy ląduja w worku na strychu :rolleyes: Zawsze sobie tłumaczę że to dla potomności, kiedyś pokaże córce w jakich szałowych ciuchach się kiedyś chodziło :D
To chore, wiem :lol:
miskowa - 2008-08-27 12:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8771729)
ja kocham horrory, ale później przez miesiąć boję się iśc w nocy do toalety:D ale za rok będe mogła oglądać do woli bo będę mieszkać z Tadzisławskim:jupi:
ja nie lubię horrorów, w ogóle się ich nie boję, są dla mnie tak mało realistyczne, że w ogóle do mnie nie przemawiają. TŻ za to uwielbia horrory, kiedyś był sam w domu i postanowił sobie obejrzeć "Pokój 1408" i ja w tym czasie do niego zadzwoniłam, normalnie strach w głosie słyszałam, mówił, że miał przez cały film gęsią skórkę. Postanowiłam więc to obejrzeć, stwierdził, że ten film jest za straszny i że nie powinnam go sama oglądać, więc usiedliśmy pewnego wieczoru razem,on znowu strach i gęsia skóra a ja zasnęłam w trakcie:D
kaska87 - 2008-08-27 12:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8771782)
ja nie lubię horrorów, w ogóle się ich nie boję, są dla mnie tak mało realistyczne, że w ogóle do mnie nie przemawiają. TŻ za to uwielbia horrory, kiedyś był sam w domu i postanowił sobie obejrzeć "Pokój 1408" i ja w tym czasie do niego zadzwoniłam, normalnie strach w głosie słyszałam, mówił, że miał przez cały film gęsią skórkę. Postanowiłam więc to obejrzeć, stwierdził, że ten film jest za straszny i że nie powinnam go sama oglądać, więc usiedliśmy pewnego wieczoru razem,on znowu strach i gęsia skóra a ja zasnęłam w trakcie:D
:hahaha:ja się boję, że mnie coś pod łóżko wciągnie :D muszę zapisać sobie ten tytuł:D
hania811 - 2008-08-27 12:40
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ja mam do tej pory traumę po "Miasteczku Twin Peaks" :eek:
Nie pamiętam dokładnie o co chodziło ale byla taka scena ze ktoś tam patrzyl w lustro i zamiast swojej twarzy widzi inną. Zostalo to w mojej glowie i boję sie ze jak po wymyciu buzi wyprostuje glowę i otworzę oczy, w lustrze nie bedzie mojego odbicia.
O wciaganiu pod lozko, lapaniu za stopę itp nie wspominając:eek:.
kaska87 - 2008-08-27 12:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8771905)
Ja mam do tej pory traumę po "Miasteczku Twin Peaks" :eek:
Nie pamiętam dokładnie o co chodziło ale byla taka scena ze ktoś tam patrzyl w lustro i zamiast swojej twarzy widzi inną. Zostalo to w mojej glowie i boję sie ze jak po wymyciu buzi wyprostuje glowę i otworzę oczy, w lustrze nie bedzie mojego odbicia.
O wciaganiu pod lozko, lapaniu za stopę itp nie wspominając.
mam tak samo jak idę do kibelka w nocy to przechodzę koło dużego lustra i się lękam w nie spojrzeć:eek:
ButterBear - 2008-08-27 12:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8771509)
Jak jestem chora bezkarnie leniuchuję, mam rozne dziwne zyczenia, jem pyszne rzeczy (najlepiej ostre:ehem:) oglądam filmy, gram w gry....nic by mnie wtedy nie skłonilo do sprzatania:D.
Ostatnio oglądalismy "10.000 bc"- super efekciarski film. Bardzo mi sie podobał..lekki i trzymający w napęciu.:ehem:
Ja za to mam na odwrot..bardzo lubię robic segregację w ciuchach....po przeprowadzce została mi ich doslownie garstka.
A i ogladalismy ostatnio bajkę "Alwin i wiewiorki" ..super kino familijne. Od tamtej pory jestem Teodorkiem:):)
Od tygodnia przymierzamy się do "Rec" ale boję sie ze bede miala koszmary przez nastęne 20 lat.
A to 10 000 bc, to nie coś w stylu Apocalypto? Bo ja nie lubie filmów, gdzie flaki latają w powietrzu, a trup ściele się gęsto...
A to "Rec", to co to? :>
miskowa - 2008-08-27 12:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8771799)
:hahaha:ja się boję, że mnie coś pod łóżko wciągnie :D muszę zapisać sobie ten tytuł:D
ja miałam taką traumę w dzieciństwie przez bajkę (wtedy na płycie winylowej "dziadek do orzechów"). mam brata młodszego o dwa lata, chodziliśmy wtedy do przedszkola i rodzice czasem nam puszczali wieczorem takie bajki z płyt. Jak się bajka skończyła, musiałam wyłączyć adapter, bo tam była taka lampka, która nas raziła, a mój brat tam nie dosięgał. W tym "dziadku..." była akcja ze szczurami, pamiętacie? Ja się tak strasznie bałam, że te szczury są pod łóżkiem, że skakałam ze swojego na łózko brata i potem na fotel i na meble właziłam, żeby to wyłączyć i nie daj boże nie stanąć na podłodze, żeby mnie czasem te szczury nie zaatakowały. :hahaha:
Madlen__18 - 2008-08-27 12:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
oglądałam sierociniec - zasnęłam na tym.
Generalnie horrory lubię i oglądam wszystkie na bieżąco.
kaska87 - 2008-08-27 12:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8771967)
ja miałam taką traumę w dzieciństwie przez bajkę (wtedy na płycie winylowej "dziadek do orzechów"). mam brata młodszego o dwa lata, chodziliśmy wtedy do przedszkola i rodzice czasem nam puszczali wieczorem takie bajki z płyt. Jak się bajka skończyła, musiałam wyłączyć adapter, bo tam była taka lampka, która nas raziła, a mój brat tam nie dosięgał. W tym "dziadku..." była akcja ze szczurami, pamiętacie? Ja się tak strasznie bałam, że te szczury są pod łóżkiem, że skakałam ze swojego na łózko brata i potem na fotel i na meble właziłam, żeby to wyłączyć i nie daj boże nie stanąć na podłodze, żeby mnie czasem te szczury nie zaatakowały. :hahaha:
ej! ja mam tak do teraz co:D tylko nie boję się szczurów tylko zakrwawionej ręki faceta bez głowy:eek:
miskowa - 2008-08-27 12:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8772000)
ej! ja mam tak do teraz co:D tylko nie boję się szczurów tylko zakrwawionej ręki faceta bez głowy:eek:
a mi to chyba z wiekiem przeszło, choć może byłoby lepiej przeżywać na horrorach i naprawdę się bać
ButterBear - 2008-08-27 12:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8771697)
ja ostatnio oglądałam "sen kassandry" Allena, podobał mi się, jeśli lubisz jego filmy ten też pewnie ci się spodoba
"granatowy prawie czarny" - jakieś kino hiszpańskojęzyczne, tematyka trochę nietypowa, ale ogólnie film bardzo mi się podobał
amerykański "21"-lekki, odprężający, coś w stylu "ocean's eleven", dobrze się ogląda
"teoria chaosu" - ten polecam najbardziej, rewelka. Gościu wykłada jakieś sprawy związane z organizacją czasu i drogą do sukcesu a w jego życiu prywatnym splot wydarzeń powoduje, że się wszystko wali, taka komedia ale z nutką goryczy, czyli coś co lubię najbardziej
O tak, widziałam 'sen kassandry'. Bardzo fajny film :) W ogóle lubię filmy Allena.
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8771944)
mam tak samo jak idę do kibelka w nocy to przechodzę koło dużego lustra i się lękam w nie spojrzeć:eek:
Ja też zawsze mam stracha ;) Ale uwielbiam się bać na filmach hihihi..
Najbardziej lubię takie thrillery psychologiczne, kryminały :D Jakbyście coś takiego miały godnego polecenia, to piszcie :)
kaska87 - 2008-08-27 12:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8772038)
a mi to chyba z wiekiem przeszło, choć może byłoby lepiej przeżywać na horrorach i naprawdę się bać
z wiekiem chyba mi nie przejdzie, moja mama jest po 40 a też się lęka:D
ButterBear ja też takie lubię znasz jakieś fajne?
hania811 - 2008-08-27 12:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8771960)
A to 10 000 bc, to nie coś w stylu Apocalypto? Bo ja nie lubie filmów, gdzie flaki latają w powietrzu, a trup ściele się gęsto...
A to "Rec", to co to? :>
Podobny...ale nie ma trupow, flakow na wierzchu itp.
Rec to horror...kręcony jak dokument..amatorską kamera. Nic więcej o nim nie wiem. Czytałam tylko recenzję...podobno straszny:eek:
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 8771974)
oglądałam sierociniec - zasnęłam na tym.
Generalnie horrory lubię i oglądam wszystkie na bieżąco.
Przymierzaalm sie do 'Sierocinca" bo "Labirynt fauna" bardzo mi sie podobał, ale kolezanaka powiedzia ze nie warto.
"Rec" oglądałaś?
Butter jak chciałabyś lekka komedię to polecam "Chlopaki tez płaczą"
miskowa - 2008-08-27 12:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8772061)
O tak, widziałam 'sen kassandry'. Bardzo fajny film :) W ogóle lubię filmy Allena.
Ja też zawsze mam stracha ;) Ale uwielbiam się bać na filmach hihihi..
Najbardziej lubię takie thrillery psychologiczne, kryminały :D Jakbyście coś takiego miały godnego polecenia, to piszcie :)
ja też bardzo lubię Allena, chyba wszystkie jego filmy bez wyjątku mi się podobały.
Z kryminałów koleżanka mi ostatnio bardzo polecała film "Angielska robota", ponoć super, ale nie oglądałam jeszcze
kaska87 - 2008-08-27 12:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
chyba jak wróci Tadzik to wypożyczymy "sierociniec" tylko on nie lubi horrorów bo mówi, że to wszystko bajka :eek: później go do domy nie puszczę, ale pójde spać do mamy a tatę wywalę do mnie:D
mama też chce zobaczyć ten film :D powiedziała do mnie "ile Ty masz lat, ze się boisz?" a później sama się będzie bała:hahaha: chciała zaszpanować:hahaha:
hania811 - 2008-08-27 12:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8772061)
Ja też zawsze mam stracha ;) Ale uwielbiam się bać na filmach hihihi..
Najbardziej lubię takie thrillery psychologiczne, kryminały :D Jakbyście coś takiego miały godnego polecenia, to piszcie :)
Kryminał psychologiczny mowisz..to polecam serial "Dexter"
Jak dorwalismy z mężem 1 serię oglądalismy non stop nie dalo się przestać. 12 odcinkow w 2 dni:ehem:.
twin--maid - 2008-08-27 12:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8772116)
Podobny...ale nie ma trupow, flakow na wierzchu itp.
Rec to horror...kręcony jak dokument..amatorską kamera. Nic więcej o nim nie wiem. Czytałam tylko recenzję...podobno straszny:eek:
Przymierzaalm sie do 'Sierocinca" bo "Labirynt fauna" bardzo mi sie podobał, ale kolezanaka powiedzia ze nie warto.
"Rec" oglądałaś?
Butter jak chciałabyś lekka komedię to polecam "Chlopaki tez płaczą"
"sierociniec" nuda... z kolei "chłopaki też płaczą" obejrzałam 30 minut i się poddałam. według mnie denny, pusty film. główny bohater zachowuje się jak ciapa (delikatnie mówiąc). sceny się dłużą. jak dlam nie porażka
dorinka30 - 2008-08-27 13:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Łojej, ale ja zacofana jestem, zatrzymałam się na etepie - Szósty zmysł, Inni, Krąg tylko tyle kojarzę :o
Ja za to non stop katuję: O7 zgłoś się, Daleko od szosy, Zmiennicy a mamy w planach zakupić wszystkie odcinki Domu i Ballady o Januszkuszku i Jana Serce i już będę happy do końca :ehem::D
Poemi - 2008-08-27 13:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8771729)
ja kocham horrory, ale później przez miesiąć boję się iśc w nocy do toalety:D ale za rok będe mogła oglądać do woli bo będę mieszkać z Tadzisławskim:jupi:
oglądała, któraś z Was "sierociniec"?
Oglądałam, podobał mi się nawet. Boję się oglądać rec bo ponoć niezła kicha :cool:. Ja się raczej nie boję irracjonalnych rzeczy więc mogę oglądać bezkarnie ;).
Ps.
Nie będę sobie wróżyć u mamy TŻ-a :eek:. Koleżanka mi powiedziała co jej wywróżyła... Opowiedziała jej o wydarzeniach z ostatniego czasu, a nawet o jej myślach (takich bardzi intymnych) :eek:. TŻ mnie kiedyś uprzedzał i nie pozwolił wróżyć gdy mieliśmy jakieś poważne dylematy... A ja głupia nie wzięłam tego na serio :mad:. Koleżanka mnie pociesza, że mama TŻ-a nie wróży mi tak dogłębnie jak jej bo ja to niby rodzina, a rodzinie się nie wróży i takie tam, ale kto to wie...
hania811 - 2008-08-27 13:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez twin--maid
(Wiadomość 8772318)
"sierociniec" nuda... z kolei "chłopaki też płaczą" obejrzałam 30 minut i się poddałam. według mnie denny, pusty film. główny bohater zachowuje się jak ciapa (delikatnie mówiąc). sceny się dłużą. jak dlam nie porażka
Widocznie zupelnie co innego nas smieszy. Ja lubie takie nieco absurdalne poczucie humoru;)
To ze glowny bohater byl brzydkim, nieco cipowatym, jak to ujęłaś kolesiem było atutem tego filmu.
Ja brechtałam sie od poczatku do konca..a to ze nie bylo w nim jakiejsc glębokiej prawdy..no cóż nie musze oglądac tylko i wylącznie "ambitnego" kina. Czasem wystarczy ze mnie bawi:D
ANITKA79 - 2008-08-27 13:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ale naskrobalyscie :eek:
Widze ze sie nie nudzicie :D
ANITKA79 - 2008-08-27 13:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Natalko: wszelka jazda do tylu autem to moj koszmar..no ewentualnie na wprost to jeszcze jakos sobie radze
Dzieki za wsparcie:cmok:
Kasia, ty swojemu gre, a ja Tztowi magazyn o konsolach kupuje PSX :d No i pokaz ten gorset :)
Haniu mi tez podobalo sie chlopaki tez placza/ koncowka byla super, jak on spiewal o tych wampirkach :D
Sen kasandry nie podobala mi sie koncowka:o
Sierociniec nie ogladalam/ boje sie horrrow i jesli juz to tylko z Tztem ogladam / :D
a rec mam ale tez zaczekam do jego powrotu:-p
twin--maid - 2008-08-27 13:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8772630)
Widocznie zupelnie co innego nas smieszy. Ja lubie takie nieco absurdalne poczucie humoru;)
To ze glowny bohater byl brzydkim, nieco cipowatym, jak to ujęłaś kolesiem było atutem tego filmu.
Ja brechtałam sie od poczatku do konca..a to ze nie bylo w nim jakiejsc glębokiej prawdy..no cóż nie musze oglądac tylko i wylącznie "ambitnego" kina. Czasem wystarczy ze mnie bawi:D
Na szczęście nie wszystkich śmieszy to samo:) ja liczyłam na śmieszną, lekką komedię ale nie trafiło w mój gust.
ButterBear - 2008-08-27 13:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8772116)
Podobny...ale nie ma trupow, flakow na wierzchu itp.
Rec to horror...kręcony jak dokument..amatorską kamera. Nic więcej o nim nie wiem. Czytałam tylko recenzję...podobno straszny:eek:
Przymierzaalm sie do 'Sierocinca" bo "Labirynt fauna" bardzo mi sie podobał, ale kolezanaka powiedzia ze nie warto.
"Rec" oglądałaś?
Butter jak chciałabyś lekka komedię to polecam "Chlopaki tez płaczą"
Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie :(
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć :D
miskowa - 2008-08-27 13:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8773367)
Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie :(
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć :D
Fracture to po polsku "Słaby punkt" - mi też się podobał, mogę spokojnie polecić, wciąga a tego drugiego nie widziałam.
Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję
hania811 - 2008-08-27 14:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8773367)
Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie :(
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć :D
O dzięki zaraz powiem TZ zeby zassał;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8773422)
Fracture to po polsku "Słaby punkt" - mi też się podobał, mogę spokojnie polecić, wciąga a tego drugiego nie widziałam.
Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję
"Jablko Adama" oglądała jestem pewna, ale za cholerę nie pamiętam co to bylo:-p
Poemi - 2008-08-27 14:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8773422)
Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję
O, fajny film, oglądałam fragment u koleżanki :ehem:
A ja polecam "may", ale tylko jako ciekawostkę "co tej poemi we łbie siedzi" ;). Ten film mnie fascynuje, a znajomi którzy go widzieli nie mogą pojąć skąd ja takie "dziwactwo" wzięłam ;). Ogólnie lubię takie klimaty, film jest słodki, a główna aktorka jest wspaniała :D
miskowa - 2008-08-27 14:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8773525)
O dzięki zaraz powiem TZ zeby zassał;)
"Jablko Adama" oglądała jestem pewna, ale za cholerę nie pamiętam co to bylo:-p
gościu jakiś neonazista trafia do kościoła, gdzie ma być resocjalizowany. Od księdza dostaje zadanie zająć się jabłonką.
Dość specyficzny typ humoru, który bardzo mi odpowiada.
hania811 - 2008-08-27 14:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8773597)
gościu jakiś neonazista trafia do kościoła, gdzie ma być resocjalizowany. Od księdza dostaje zadanie zająć się jabłonką.
Dość specyficzny typ humoru, który bardzo mi odpowiada.
a widzisz...pamiętam. Genialny film:ehem::ehem:
kaska87 - 2008-08-27 14:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
1 załącznik(i/ów)
Anitko niestety nie mam zdjęć gorseciku:( później może zrobię fotki:D
jeszcze do tego sa fajne gatki i kupiłam pończochy czarne samonośne:D
et-ka - 2008-08-27 14:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
a mi się sierociniec podobał :)
a ze swojej strony mogę polecić stay :)
ButterBear - 2008-08-27 15:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Super, tyle nowych filmów sobie obejrzę. Czasem mnie tak najdzie, żeby leżeć i oglądać ;)
Kaska, jak Cię TŻ zobaczy, to padnie ... ;) Takie powitanie :D:D:D
Ja zniknęłam na trochę, bo byłam z psiakiem u weterynarza... ale już wróciłam ;)
ANITKA79 - 2008-08-27 15:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8773737)
Anitko niestety nie mam zdjęć gorseciku:( później może zrobię fotki:D
jeszcze do tego sa fajne gatki i kupiłam pończochy czarne samonośne:D
Kasiu, to to nie jest ten ze zdjecia ??? :D Ooo to Tadziu bedzie szczesliwy:p: Mojemu sie marzy zobaczyc mnie w pasie do ponczoch i ponczochach ale nie samonosnych... ale Twoj gorset, to jeszcze lepszy pomysl:-p Gluptas nie znam sie, ale te sznureczki ze zdjecia podpina sie do ponczoch???
Edit:
Nigdzie nie jade :(
kaska87 - 2008-08-27 15:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8774916)
Gluptas nie znam sie, ale te sznureczki ze zdjecia podpina sie do ponczoch???
Edit:
Nigdzie nie jade :(
tak do tego sie przyczepia pończochy:ehem:
a gdzie miałaś jechać:cmok:
Ines1985 - 2008-08-27 15:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ale jestem zacofana, nie widziałam chyba żadnego z filmów o których piszecie :D ja ogólnie nie przepadam za oglądaniem filmów...
Wczoraj obejrzeliśmy sobie "P.S. Kocham Cię", TŻ długo mnie namawiał do obejrzenia tego. No i wynudziłam się :rolleyes: film momentami bardzo chwyta za serce, ale jednak za mało się w nim dzieje...
et-ka - 2008-08-27 15:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Ines1985
(Wiadomość 8775008)
Ale jestem zacofana, nie widziałam chyba żadnego z filmów o których piszecie :D ja ogólnie nie przepadam za oglądaniem filmów...
Wczoraj obejrzeliśmy sobie "P.S. Kocham Cię", TŻ długo mnie namawiał do obejrzenia tego. No i wynudziłam się :rolleyes: film momentami bardzo chwyta za serce, ale jednak za mało się w nim dzieje...
a my..jak mamy czas to potrafimy obejrzeć i 4 w tygodniu.
ostatnio mieliśmy wolny weekend to chyba z 7 obejrzeliśmy :)
hania811 - 2008-08-27 15:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8774791)
Super, tyle nowych filmów sobie obejrzę. Czasem mnie tak najdzie, żeby leżeć i oglądać ;)
Kaska, jak Cię TŻ zobaczy, to padnie ... ;) Takie powitanie :D:D:D
Ja zniknęłam na trochę, bo byłam z psiakiem u weterynarza... ale już wróciłam ;)
Co z psiakiem?
Rutynowa kontrola czy choruje (tfu tfu) biedaczysko?
My oglądamy duzo filmow..a odkąd mamy 10 mega łacze to w ogole:-p.
No i w nowym TV fajnie sie ogląda.
Fracture i Untraceable za chwilę będą na dysku.
czeremchowa - 2008-08-27 15:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ja podobnie jak Ines jestem bardzo zacofana pod względem filmów:) nie oglądam wcale horrorów! jeśli już to jakaś komedia, coś romantycznego:) Mam zamiar w przyszłym tyg pójść do kina na 'Mamma Mia'
kaska87 - 2008-08-27 15:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
my z Tadzikiem w zimie oglądamy dużo filmów bo wiadomo długie wieczory:D
ButterBear - 2008-08-27 15:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8775148)
Co z psiakiem?
Rutynowa kontrola czy choruje (tfu tfu) biedaczysko?
My oglądamy duzo filmow..a odkąd mamy 10 mega łacze to w ogole:-p.
No i w nowym TV fajnie sie ogląda.
Fracture i Untraceable za chwilę będą na dysku.
Z psiakiem ok, chociaż choruje. Jest chory na serce, tego nie da się już wyleczyć :( Bierze leki codziennie od ponad roku i musimy z nim jeździć na kontrolę ok. raz na miesiąc. Czasem jest lepiej, czasem gorzej...ale dziś wet powiedział, że jest bardzo dobrze :) Bo w konsekwencji choroby serca zbiera mu się woda w płucach... ale bierze leki na to też. Najważniejsze, że wszystko jest ok...bo bardzo się martwię zawsze, jak poczuje się gorzej... bardzo go kocham :o
Mam nadzieję, że filmy Ci się spodobają :D
kaska87 - 2008-08-27 15:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8775339)
Jest chory na serce, tego nie da się już wyleczyć :( Bierze leki codziennie od ponad roku i musimy z nim jeździć na kontrolę ok. raz na miesiąc. Czasem jest lepiej, czasem gorzej...ale dziś wet powiedział, że jest bardzo dobrze :) Bo w konsekwencji choroby serca zbiera mu się woda w płucach... ale bierze leki na to też.
biedna psinka:(
ButterBear - 2008-08-27 15:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8775359)
biedna psinka:(
No biedny... ale wiesz, dbam o niego, dostaje leki regularnie... i na prawdę dobrze się trzyma :) Staram się, żeby był szczęśliwy ;)
A ma niestety już duże doświadczenia weterynaryjne. Miał między innymi zszywane ucho na całej długości, i zęba wyrywanego (wyłamał mu się), bo się chojrak wdaje w draki z innymi psami... no i miał operację żołądka, bo zjadł roladę z tym metalowym szpikulcem - głupol :p: trzeba było otwierać żolądek i ją wyciągać. Dzięki temu nie mam problemów z podłączaniem kroplówki ;)
Poemi - 2008-08-27 16:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8775433)
No biedny... ale wiesz, dbam o niego, dostaje leki regularnie... i na prawdę dobrze się trzyma :) Staram się, żeby był szczęśliwy ;)
A ma niestety już duże doświadczenia weterynaryjne. Miał między innymi zszywane ucho na całej długości, i zęba wyrywanego (wyłamał mu się), bo się chojrak wdaje w draki z innymi psami... no i miał operację żołądka, bo zjadł roladę z tym metalowym szpikulcem - głupol :p: trzeba było otwierać żolądek i ją wyciągać. Dzięki temu nie mam problemów z podłączaniem kroplówki ;)
No to trochę w życiu wycierpiał :(. Moja świętej pamięci jamniorka w szczenieństwie przeszła nosówkę (była umówiona na szczepienie, ale zachorowała przed), od tamtej pory miała kłopoty ze zdrowiem, w późniejszym czasie najadła się piachu i kamieni i zyskała suwak na brzuszku ;).
Ostatnio TŻ mieszka u mnie i mama budzi mnie rano, każe robić mu śniadanie i go budzić... On nie chce wstawać, ja się wkurzam bo mnie nikt o zdanie nie pytał tylko musiałam zrywać się bladym świtem, a TŻ na to "ja
na razie nie wymagam żebyś robiła mi śniadania" i się szczerzy :mdleje:
czarna.noc - 2008-08-27 20:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8771960)
A to 10 000 bc, to nie coś w stylu Apocalypto? Bo ja nie lubie filmów, gdzie flaki latają w powietrzu, a trup ściele się gęsto...
A to "Rec", to co to? :>
"Rec." ogladalam i nie polecam. Nie dlatego, ze straszny. Bo straszny nie jest w ogole. Raczej glupawy. Krotki i dra sie po hiszpansku -> nie znam hiszpanskiego i dlatego nie jestem w stanie dobrze go ocenic. (Nie wiem, czy wy tez tak macie, ze jesli mowia w jezyku, jakiego nie znacie, to gra wydaje sie wam strasznie sztuczna i pretensjonalna. Tak mialam ogladajac nawet "Otworz oczy" w oryginale [pierwowzor dla "Vanilla Sky"] ) Ale do rzeczy: ciagle czekalam az sie
Rec rozkreci i nagle koniec. I juz, po zabawie :]
Z horrorow podobalo mi sie "
Zejscie" bo mialo oryginalne zakonczenie.
Teraz ogladalam wlasnie "
Szminke w wielkim miescie" -> kolejny serial na podst. ksiazki tej babki od "Seksu w wielkim miescie". Ale "
szminka" lepsza 1000 razy!! Nie moge sie doczekac 2giego sezonu :love:
ANITKA79 - 2008-08-27 21:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8774935)
a gdzie miałaś jechać:cmok:
Kasiu mialam jechac na oboz szkoleniowy z choru w ten piatek. Mial on przygotowac wszystkie osoby ktore byly w przygotowawczym na przesluchanie do glownego skladu.. A tu dzis dzwoni babka ze odwolane.. 2 dni przed:eek: Dla mnie to wogole nie powazne jest takie zachowanie. Ludzie plany mieli ja tez, juz w pracy mowilam ze od piatku ulop biore i co...jutro powiem ze nigdzie nie jade:o...Zenada...
Edit:
Dziewczyny oczy juz mi sie kleja, ale musze Wam napisac.. Dzis wzielam sobie 2 godziny dodatkowe w zupelnie innej szkole z zupelnie innym instruktorem i nauczyl mnie facet luku i ruszania na wzniesieniu z recznego:jupi: Wiadomo musze pocwiczyc ale naprawde mi wychodzi :D ...Jutro tez ide... :-pI byl zszkokowany ze pokazano mi to wczesniej jeden jedyny raz.w ciagu 30 godzin kursu.. I luk robilam patrzac sie w tylna szybe i to nie jest takie skomplikowane .. Normalnie sie naucze i do tamtego glownego ze starego osrodka pojde tylko zdac wewnetrzny.. A przed ezgaminem panstwowym wezme sobie kilka godzin z tym instruktorem co dzisiaj..
Jednak mozna i nie jestem taka glupia !!!! :D
Ines1985 - 2008-08-27 22:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8781922)
Dziewczyny oczy juz mi sie kleja, ale musze Wam napisac.. Dzis wzielam sobie 2 godziny dodatkowe w zupelnie innej szkole z zupelnie innym instruktorem i nauczyl mnie facet luku i ruszania na wzniesieniu z recznego:jupi: Wiadomo musze pocwiczyc ale naprawde mi wychodzi :D ...Jutro tez ide... :-pI byl zszkokowany ze pokazano mi to wczesniej jeden jedyny raz.w ciagu 30 godzin kursu.. I luk robilam patrzac sie w tylna szybe i to nie jest takie skomplikowane .. Normalnie sie naucze i do tamtego glownego ze starego osrodka pojde tylko zdac wewnetrzny.. A przed ezgaminem panstwowym wezme sobie kilka godzin z tym instruktorem co dzisiaj..
Jednak mozna i nie jestem taka glupia !!!! :D
Jasne, że nie jesteś głupia, to wszystko zależy od instruktora. Bardzo dobrze, że w końcu trafiłaś na jakiegoś porządnego :)
Ja niedawno wróciłam z rundki po mieście. Moja przyjaciółka przyjechała z kablami i udało się odpalić mój samochód :jupi: odwiozłam TŻ do domu okrężną drogą ;) mam nadzieję że to podładowało akumulator na tyle, żeby jutro rano zadziałał...
Ja i tak wiem, że moje auto zaprotestowało bo po prostu poczuło się zdradzone :D przez 2 tygodnie jeździłam innym, na dodatek zabrałam z mojego kilka "gadżetów" niezbędnych w podróży i mój samochód poczuł sie opuszczony. Z tych kabli też nie chciał odpalić, ale jak mu powiedziałam kilka czułych słów, to przy następnej próbie zapalił ;). Ja wam mówię, to auto ma duszę :D. A jak mnie nie było to ktoś mi wsadził za wycieraczkę kartkę, że chce je kupić... Zostawił numer telefonu, ale nie skorzystam.
Poemi - 2008-08-27 23:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę :eek:. Proszę o kciuki :)
et-ka - 2008-08-27 23:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8782879)
Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę :eek:. Proszę o kciuki :)
o, a jaka praca tym razem?:)
sanetka - 2008-08-28 06:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
czesc.
ale od wczoraj mam stresy z dekoracja. dobrze ze wszystko sie dobrze (mam nadzieje) skonczy.
i menu mam juz ustalone. bedzie tardycyjnie , nic wymyslnego.
Poemi - 2008-08-28 07:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez et-ka
(Wiadomość 8783017)
o, a jaka praca tym razem?:)
Kelnerka w tej pizzerii (nie jestem pewna tych dwóch "i" ;)) w której pracuje TŻ. Swoją drogą fajnie mi się z nim jeździło wczoraj :D
miskowa - 2008-08-28 07:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8782879)
Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę :eek:. Proszę o kciuki :)
no to :kciuki:
cześć dziewczyny
Dorinko, i co? i co? robiłaś test?
ANITKA79 - 2008-08-28 07:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Ines1985
(Wiadomość 8782188)
Jasne, że nie jesteś głupia, to wszystko zależy od instruktora. Bardzo dobrze, że w końcu trafiłaś na jakiegoś porządnego :)
Ines Nooo w koncu po dluuugich poszukiwaniach sie udalo .. Naucze sie porzadnie i pojde zdac wewnetrzny z jazdy do tego glownego co mam caly kurs zaplacony tam.
No jasne ze samochod ma dusze :D Ten wczorajszy co jezdzilam tez mial i od razu przypadlismy sobie do gustu. I co mi sie podoba, tam wiedza ze wazny jest klient. Jesli chce moge nawet o 7 mej rano jezdzic:p:
Cytat:
Napisane przez sanetka
(Wiadomość 8783426)
czesc.
ale od wczoraj mam stresy z dekoracja. dobrze ze wszystko sie dobrze (mam nadzieje) skonczy.
i menu mam juz ustalone. bedzie tardycyjnie , nic wymyslnego.
Sanetko bedzie dobrze:cmok:Moze teraz troszke stresu ale wszystko sie ulozy i bedziecie to wszystko wspominac z usmiechem na ustach :)
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8782879)
Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę :eek:. Proszę o kciuki :)
Poemi, widze ze kobieta pracujaca sie z ciebie zrobila, dwa etaty chcesz ciagnac hihi :D A co to za praca?? Trzymam mocno:kciuki:
pollynema - 2008-08-28 07:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Dzień dobry :)
Anitko, brawo z tym łukiem!
Sanetko, na pewno wszystko pójdzie dobrze :ehem:
Poemi, :kciuki:
Poemi - 2008-08-28 07:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8783669)
no to :kciuki:
:cmok:
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8783675)
No jasne ze samochod ma dusze :D Ten wczorajszy co jezdzilam tez mial i od razu przypadlismy sobie do gustu. I co mi sie podoba, tam wiedza ze wazny jest klient. Jesli chce moge nawet o 7 mej rano jezdzic:p:
Poemi, widze ze kobieta pracujaca sie z ciebie zrobila, dwa etaty chcesz ciagnac hihi :D A co to za praca?? Trzymam mocno:kciuki:
Przygotuj się na to, że samochody w ośrodku egzaminacyjnym mają bardzo niezgłębioną duszę ;). Trochę tego nie rozumiem, na egzamin przychodzą osoby które powinny potrafić jeździć, a samochody takie rozklekotane, a na kursy chodzą osoby które nie potrafią, a samochody są tam w dobrym stanie :confused:. Zawsze mnie to zastanawiało :rolleyes:
Kelnerka w pizzerii :). TŻ pracuje na 2 etaty więc ja też mogę (a poza tym ta praca ma być na stałe, a myjnia tylko na ten miesiąc). W sumie już pracuję na 2 bo towarzyszę TŻ-owi przy rozwożeniu pizzy (boi się sam bo nie zna miasta zbyt dobrze) :D. Jestem jego pilotem i ponoć dzięki temu zdam bez problemu egzamin na prawko, a przynajmniej tak mi wmawia ;). Chce się nawet dzielić zyskami, ale ja nie chcę.
sanetka - 2008-08-28 07:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8783675)
Sanetko bedzie dobrze:cmok:Moze teraz troszke stresu ale wszystko sie ulozy i bedziecie to wszystko wspominac z usmiechem na ustach :)
ja dziekuje sobie i losowi ze zdecydowalismy sie brac slub w tym roku. jak od kolezanek, kucharki itp poslucham co sie dzieje jak ludzie rezerwuja na 2010, jakie ceny to by mi sie odechcialo;)
a moj TZ najlepszy. dekoracji nie ma, dzwonie zalatwiam..a on sobie siedzi z obojetna mina przed tv, pyka pilotem i ma wszystko w d.... jak sie cos pytam to tylko ramionami wzruszal
no ale z drugiej strony tak gromami slalam ze nie chcial sie pewnie podkladac zeby nie oberwac:rolleyes:
Poemi ma racje. samochody w osrodkach egzaminacyjnych to masakra, nie nadaja sie do jezdzenia. rozregulowane, naprawiane na odwal a potem obelawaja bo ciagle gasnie
miskowa - 2008-08-28 07:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez sanetka
(Wiadomość 8783805)
ja dziekuje sobie i losowi ze zdecydowalismy sie brac slub w tym roku. jak od kolezanek, kucharki itp poslucham co sie dzieje jak ludzie rezerwuja na 2010, jakie ceny to by mi sie odechcialo;)
a moj TZ najlepszy. dekoracji nie ma, dzwonie zalatwiam..a on sobie siedzi z obojetna mina przed tv, pyka pilotem i ma wszystko w d.... jak sie cos pytam to tylko ramionami wzruszal
no ale z drugiej strony tak gromami slalam ze nie chcial sie pewnie podkladac zeby nie oberwac:rolleyes:
Poemi ma racje. samochody w osrodkach egzaminacyjnych to masakra, nie nadaja sie do jezdzenia. rozregulowane, naprawiane na odwal a potem obelawaja bo ciagle gasnie
właśnie fakt, że jak ktoś chce wziąć ślub, to musi rezerwować wszystko trzy lata do przodu, jest lekko przerażający. Czy to dlatego, że jest tyle chętnych na wesela czy dlatego, że wybór takich sal jest niewielki?
Ines1985 - 2008-08-28 07:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ja na drugim egzaminie miałam właśnie taki samochód o którym pisze Sanetka. Ledwo ruszyłam na łuku i mi zgasł :eek: w strasznym szoku byłam, zmarnowałam w ten sposób pierwszą łukową próbę :rolleyes: a drugą zawaliłam tak, że mi z tyłu centymetr zderzaka wystawał jak już wjechałam do zatoczki... No ale przebolałam, mimo to pojechałam na miasto żeby zobaczyć jak to jest ;) wiedziałam już że nie zdałam więc stres opadł. A na mieście samochód zgasł mi KILKANAśCIE razy :eek: :eek: :eek: nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, a jeździłam kilkoma corsami... Później na forum o prawie jazdy przeczytałam że w warszawskim wordzie są dwa takie samochody :mad:. Napisałam nawet do kierownika w tej sprawie, ale odpisal ze to nie wina samochodu tylko "stresu i umiejetnosci kierowcy". No ciekawe że w innych samochodach posiadałam umiejętności ruszania a w tym już nie. No i ten stres mnie nie przekonuje bo na miasto wyjechałam już na totalnym luzie, chciałam po prostu wykorzystac tą najdroższą w życiu jazdę doszkalającą. :rolleyes:
Ech, niedawno wymienili samochody na toyoty yaris więc może wśród nich nie ma już takich rumpli.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
61 z
74 • Wyszukano 7726 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74
