ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X

aaaaWymarzony pierścionek - część Xaaaa



natali86 - 2008-07-22 14:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8310815) Nie musze mu nic sugerowac bo on doskonale o tym wie że się nie wyrabiam.
Jedynie pocieszajace jest to ze ma wyżuty sumienia czasami i jak się tak przydazy ze jest w pracy ja wychodzę wczesnie..ale akurat to mi się nalezy..bo co sobotę praktycznie ja pracuję a za soboty mozemy sobie godziny odbierac..więc za bardzo nie mam mu o co hymnow pochwalnych pisać.
Wiecie jak to jest niby jestesmy na stopie koleżeńskiej, ale to on moze mnie zwolnić bo jest dyrektorem oddzialu nie ja jego:(

Generalnie szlag mnie trafia bo to przez niego tracimy klientow (wiadomo jak ktos prosi od kilku miesiecy o telefon na ktory doczekać sie nie moze to zrezygnuje z klupna imprezy u nas).

Moj mąż ma ochotę zadzwonic do centrali podszyc się pod klienta i nakablowac na niego.
Zresztą w koncu na serio jakiś klient to zrobi. Nawet klienci mi wspołczuja i na wejsciu mowią "a pani biedna znowu sama".

Generalnie postanowiłm robić swoje, nie przejmowac jego obowiązków...niech się dzieje co chce.
I tak właśnie zrób! Wykonuj swoje i tylko swoje obowiazki jak najlepiej (czyli jak zawsze) :)
Nie zaprzątaj sobie głowy jego obowiązkami, bo faktycznie Tobie się zbiera za wszystkie nie terminowo zrobione prace, telefony itd.

Pomysł żeby mąz podszył sie pod klienta i nakablował tez jest dobry ;) W koncu trzeba sobie jakos radzić ;)




Poemi - 2008-07-22 14:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez asiuk (Wiadomość 8310794) No to dla mnie wszystko jasne. Diety oparte na samych owocach i warzywach nie są zdrowymi dietami :nie: (na pewno nie są dla każdego - być może akurat komuś nie szkodzą) Ale dlaczego nie? W sumie nic innego nie pozostaje. Żywność przetworzona jest niezdrowa. Nabiał w większości też.



miskowa - 2008-07-22 14:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8310990) Ale dlaczego nie? W sumie nic innego nie pozostaje. Żywność przetworzona jest niezdrowa. Nabiał w większości też. tylko żeby znaleźć sobie "zdrowe" warzywa czy owoce, musiałabyś mieszkać z dala od cywilizacji i sama sobie hodować te warzywa i owoce. To nie jest takie proste, że stwierdzasz pewnego dnia, że przestajesz jeść wszystko co nie jest owocem lub warzywem.
Proponuję jednak poczytać więcej na ten temat, zanim podejmiesz decyzję.



czarna.noc - 2008-07-22 14:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez natali86 (Wiadomość 8310595) Przyznam ze nigdy nie miałam opryszczki (tfu tfu) Może Ciębie wyjątkowo 'grożnie' dotyka ten wirus skoro zostają Ci ślady po nim... no nie wiem... a z pomoca masci to powinno zniknąc błyskawicznie jak pisze Poemi
Bycmoże jestes podatna na wirusa opryszczki
Niii, bardzo czesto zostaje slad po, przeciez to sie robi na czerwieni ust, czytalam w necie i na watku tu ze to jest b.czeste, niestety. Ja nie mialam tez kiedys, dopiero mi wyskoczyla 1sza jak zaczelam intensywniej imprezowac :( od tego czasu mam jak sie bardzo wychlodze lub mnie przewieje :( ale na szczescie tylko 1 do roku, w lato. Najczesciej znika blyskawicznie jak sie posmaruje zanim wyskoczy a ja znow olalam 1szy objaw :/

Kaska: to nie boli w ogole ;) tylko brzydko wyglada :mad:




Poemi - 2008-07-22 14:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8311052) tylko żeby znaleźć sobie "zdrowe" warzywa czy owoce, musiałabyś mieszkać z dala od cywilizacji i sama sobie hodować te warzywa i owoce. To nie jest takie proste, że stwierdzasz pewnego dnia, że przestajesz jeść wszystko co nie jest owocem lub warzywem.
Proponuję jednak poczytać więcej na ten temat, zanim podejmiesz decyzję.
Jak na razie od takiej decyzji jestem daleka. Chociaż kiedyś były momenty w moim życiu, że właśnie tak się odżywiałam. Teraz myślę o odstawieniu nabiału (bo w końcu niezbyt dobrze wpływa na zdrowie), ale to nie wcześniej niż w październiku ;).



hania811 - 2008-07-22 14:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8310990) Ale dlaczego nie? W sumie nic innego nie pozostaje. Żywność przetworzona jest niezdrowa. Nabiał w większości też. ..a myślisz ze owoce sa takie super hiper zdrowe;)
Nie wydaje mi się. Tez sztucznie nawożone. Pozatym większośc owocow to po prostu cukier prosty.
Najlepiej jeśc wszystkiego po trochu i we wszystkim mieć umiar.
Niestety w takim swiecie żyjemy. Mozemy tylko wybietrac pomiedzy wiekszym lub mniejszym zlem. Żywnośc jest przetwarzana i dotyczy to wszystkiego. Gdybym miała się martwić co wstrzykują i do czego to bym zwariowała.
.
JA np. na 100% po kilku miesiącach jedzenia samych owocow i warzyw mialabym galopująca anemię. Moj organizm musi miec dostarczone mięcho i koniec.



miskowa - 2008-07-22 14:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8311139) Jak na razie od takiej decyzji jestem daleka. Chociaż kiedyś były momenty w moim życiu, że właśnie tak się odżywiałam. Teraz myślę o odstawieniu nabiału (bo w końcu niezbyt dobrze wpływa na zdrowie), ale to nie wcześniej niż w październiku ;). nie jem mięsa od kilkunastu lat



Poemi - 2008-07-22 15:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8311140) ..a myślisz ze owoce sa takie super hiper zdrowe;)
Nie wydaje mi się. Tez sztucznie nawożone. Pozatym większośc owocow to po prostu cukier prosty.
Najlepiej jeśc wszystkiego po trochu i we wszystkim mieć umiar.
Niestety w takim swiecie żyjemy. Mozemy tylko wybietrac pomiedzy wiekszym lub mniejszym zlem. Żywnośc jest przetwarzana i dotyczy to wszystkiego. Gdybym miała się martwić co wstrzykują i do czego to bym zwariowała.
.
JA np. na 100% po kilku miesiącach jedzenia samych owocow i warzyw mialabym galopująca anemię. Moj organizm musi miec dostarczone mięcho i koniec.
Myślę, że nie są szkodliwe (mam na myśli te ekologiczne).

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8311163) nie jem mięsa od kilkunastu lat W ogóle żadnego? Ryb też nie jesz?



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 15:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8309937) Jak cudownie, niedługo tam będę :jupi: może nie dosłownie tam, ale pewnie gdzieś blisko ;).

:mad:
Ines, ale też Chorwacja?:) Ja będę miała bazę wypadową w Czarnogórze:)



Ines1985 - 2008-07-22 15:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych (Wiadomość 8311369) Ines, ale też Chorwacja?:) Ja będę miała bazę wypadową w Czarnogórze:) Chorwacja :ehem:
Nie mogę się doczekać...



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 15:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8311544) Chorwacja :ehem:
Nie mogę się doczekać...
Ja wyjeżdżam na 2 tygodnie. W Chorwacji będę 2 dni. Oprócz tego będę zwiedzać Czarnogórę, Macedonię, Bośnie i Harcegowinę no i Serbię:) I tez już nie mogę się doczekać:jupi:



Poemi - 2008-07-22 15:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Hmm... W Chorwacji jest ciepło? W znaczeniu czy dość ciepło? Ja lubię upały i ciepłą wodę w morzu i zawsze się boję, że klimatycznie Chorwacja mnie rozczaruje :(



natali86 - 2008-07-22 16:03
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych (Wiadomość 8311765) Ja wyjeżdżam na 2 tygodnie. W Chorwacji będę 2 dni. Oprócz tego będę zwiedzać Czarnogórę, Macedonię, Bośnie i Harcegowinę no i Serbię:) I tez już nie mogę się doczekać:jupi: Oj zazdroszczę :rolleyes: To będzie niezapomniana przygoda zwiedzic tyle miejsc :rolleyes:

Ja chęci mam, pieniażki na taki wyjazd tez, urlop mam, tylko u Tz z wolnym kiepsko, nawet na 2 dni cięzko będzie gdzies wyjechac :( Poza tym, mnie się marzą gorace klimaty, plaża, goracy piasek, palmy, morze, opalanie, a Tz woli w góry, pochodzić po szlakach :rolleyes: W góry to ja moge wybrac się zimą posmigac na nartach, choc nie umiem, ale chetnie bym się nauczyła :)



gold-fish - 2008-07-22 16:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć :D
6 dni leżałam w łóżku, takie chorubsko mnie dopadło :( a po powrocie do pracy ledwo nadążam z zaległosciami.

Wpadłam na chwilę.
Nie mogłam wcześniej (przez chorobe i brak dostępu do kompa) złozyć Ci Dorinko życzenia:-p 19-tego cały czas o Tobie myślałam :-p Życzę Ci wszystkiego najlepszego, samych pogodnych dni w małzeństwie... a jak już (nie daj boże) trochę zagrzmi;) to niech szybciutko wyjdzie z powrotem słońce. :cmok:



natali86 - 2008-07-22 16:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8312192) Cześć :D
6 dni leżałam w łóżku, takie chorubsko mnie dopadło :( a po powrocie do pracy ledwo nadążam z zaległosciami.
czeeść :)
dobrze ze wróciłas do zdrowia i do nas :)



hania811 - 2008-07-22 16:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8312192) Cześć :D
6 dni leżałam w łóżku, takie chorubsko mnie dopadło :( a po powrocie do pracy ledwo nadążam z zaległosciami.
Heloo:cmok:
Dobrze ze wyzdrowiałaś.
A u Ciebie duzo slońca w związku?



gold-fish - 2008-07-22 16:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Mam małe pytanie :rolleyes: co słychać na wątku? czy można komuś gratulować? :D

U nas wszystko dobrze. Choć jednego dnia to chciałam TŻ udusić. Ale to wszystko przez moją bujną wyobraźnię, chorobę i brak snu. Musze się nauczyć racjonalnego myślenia :rolleyes: a tak po za tym to nudy....



asiuk - 2008-07-22 16:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8311163) nie jem mięsa od kilkunastu lat Niejedzenie mięsa a odżywianie się samymi warzywami i owocami to dwie różne rzeczy. Moja współlokatorka jest wegetarianką, kiedyś chciałam jej udowodnić, że źle się odżywia, lecz zabrakło mi argumentów ;) Je nabiał, pije mleko, czasem zje sobie jakąś rybę, ale bardzo rzadko.
Owoce i warzywa nie dostarczą wszystkich niezbędnych dla organizmu składników. Potrzebne są specyficzne mikroelementy, witaminy, aminokwasy, których trzeba dostarczyć w innej postaci, niż w mięsie. Ponoć łyknięcie tabletki z odpowiednimi skladnikami nie załatwi sprawy ;)

Teoretycznie jest w miarę zdrowa, nie licząc problemów ze wzrokiem i hormonami. No i okrągły rok ma lodowate ręce :rolleyes:



Poemi - 2008-07-22 16:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez asiuk (Wiadomość 8312324) Niejedzenie mięsa a odżywianie się samymi warzywami i owocami to dwie różne rzeczy. Moja współlokatorka jest wegetarianką, kiedyś chciałam jej udowodnić, że źle się odżywia, lecz zabrakło mi argumentów ;) Je nabiał, pije mleko, czasem zje sobie jakąś rybę, ale bardzo rzadko.
Owoce i warzywa nie dostarczą wszystkich niezbędnych dla organizmu składników. Potrzebne są specyficzne mikroelementy, witaminy, aminokwasy, których trzeba dostarczyć w innej postaci, niż w mięsie. Ponoć łyknięcie tabletki z odpowiednimi skladnikami nie załatwi sprawy ;)

Teoretycznie jest w miarę zdrowa, nie licząc problemów ze wzrokiem i hormonami. No i okrągły rok ma lodowate ręce :rolleyes:
No co jak co ale mleko to spokojnie mogłaby sobie odpuścić :rolleyes:

A pamiętam z jaką wyższością traktowała mnie lekarka gdy poprosiłam ją o skierowanie na badanie krwi wcześniej mówiąc jej, że jem tylko warzywa i owoce (moja dieta składała się wtedy z 300 g warzyw i jabłka) :rolleyes:. Chyba nie muszę mówić, że świetnie się czułam i wyniki miałam super :D. Do tej pory żałuję, że nie pofatygowałam się z nimi do tej lekarki :rolleyes:



asiuk - 2008-07-22 16:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8312474) No co jak co ale mleko to spokojnie mogłaby sobie odpuścić :rolleyes:

A pamiętam z jaką wyższością traktowała mnie lekarka gdy poprosiłam ją o skierowanie na badanie krwi wcześniej mówiąc jej, że jem tylko warzywa i owoce (moja dieta składała się wtedy z 300 g warzyw i jabłka) :rolleyes:. Chyba nie muszę mówić, że świetnie się czułam i wyniki miałam super :D. Do tej pory żałuję, że nie pofatygowałam się z nimi do tej lekarki :rolleyes:
Hmm, myślę, że mleko po prostu lubi ;) Zresztą tak jak ja.
Niektóre skutki mogą pojawic się dopiero za kilka lat.

Ja się ciagle nie mogę nadziwić, że mój wujek ma bardzo dobre wyniki, świetnie wygląda i świetnie się czuje, odkąd stosuje dietę Kwaśniewskiego (od wielu lat).
http://www.dieta-odchudzanie.pl/diet...iewskiego.html



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 17:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez natali86 (Wiadomość 8312027) Oj zazdroszczę :rolleyes: To będzie niezapomniana przygoda zwiedzic tyle miejsc :rolleyes:

Ja chęci mam, pieniażki na taki wyjazd tez, urlop mam, tylko u Tz z wolnym kiepsko, nawet na 2 dni cięzko będzie gdzies wyjechac :( Poza tym, mnie się marzą gorace klimaty, plaża, goracy piasek, palmy, morze, opalanie, a Tz woli w góry, pochodzić po szlakach :rolleyes: W góry to ja moge wybrac się zimą posmigac na nartach, choc nie umiem, ale chetnie bym się nauczyła :)
To jedź sama albo z koleżankami;) Ja jadę sama ( sama, ale z wycieczką). Tak samo się wybrałam na Węgry i poznałam wiele fajnych osób no i świetnie się bawiłam, widziałam piekne miejsca. Jednego dnia jak nie miałam ochoty chodzić z innymi to sobie do 22 sama zwiedzałam Budapeszt:) Lubię tak:) Moge robić co chcę, gapic się na jeden widoczek 1,5 godziny, napawać się atmosferą...:rolleyes: Zdecydowanie wolę te wyjazdy niż te z eksem:D



Ines1985 - 2008-07-22 17:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych (Wiadomość 8311765) Ja wyjeżdżam na 2 tygodnie. W Chorwacji będę 2 dni. Oprócz tego będę zwiedzać Czarnogórę, Macedonię, Bośnie i Harcegowinę no i Serbię:) I tez już nie mogę się doczekać:jupi: My chcemy po drodze na kilka godzin zatrzymać się w Budapeszcie i w drodze powrotnej w Austrii, w Wiedniu. Jedziemy samochodem więc będziemy sobie modyfikować trasę ;). Takie sa plany, a jak zrobimy to wszystko wyjdzie w praniu... Mozliwe, że tak nam sie bedzie spieszyło do Chorwacji, że darujemy sobie dłuższe postoje i spacery po innych krajach...

Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8311820) Hmm... W Chorwacji jest ciepło? W znaczeniu czy dość ciepło? Ja lubię upały i ciepłą wodę w morzu i zawsze się boję, że klimatycznie Chorwacja mnie rozczaruje :( Jest ciepło, chociaż oczywiście zalezy kiedy byś chciała się tam wybrać ;).



Taverney - 2008-07-22 17:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Ines, tego Budapesztu Ci zazdroszczę... przepiękne miasto, jest co pozwiedzać :ehem: świetny klimat ma wieczorami, stara część miasta jest po zmroku niezwykle urokliwa, nie mówiąc już o mostach na Dunaju... to się rozmarzyłam.



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 19:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Taverney (Wiadomość 8313479) Ines, tego Budapesztu Ci zazdroszczę... przepiękne miasto, jest co pozwiedzać :ehem: świetny klimat ma wieczorami, stara część miasta jest po zmroku niezwykle urokliwa, nie mówiąc już o mostach na Dunaju... to się rozmarzyłam. Oj zgadzam się:ehem: Byłam w maju i mnie zachwycił. Bardzo klimatyczne miasto. Podobał mi się bardziej niż Praga:D Ale jeśli chodzi o zwiedzanie Budapesztu to i 4 dni nie wystarczą żeby wszystko zobaczyć:(



Madzialenka12344321 - 2008-07-22 19:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  tak wiec pracuje od jutra w TZ firmie gdzies przy tasmie. chyba bede cos
pakowała. zobaczymy jutro praca jest na zmiany. na jednej zmianie jestesmy
w 6 dziewczyn w tym ja i Mery(kamila siostra). w tym tygodniu pracujemy od 6 do 15, a w nastepnym od
15 do 24 i w co druga sobote tez pracujemy (ta co jest zmiana na rano)
i tak co tydzien jest zmiana z firmy dostałysmy nawet samochód. taki 9 osobowy
którym mamy w te 6 osoób
jeździc do pracy w tym tygodiu prowadzi Mery, a potem albo ona dalej albo jakis
facet dostalysmy tez z firmy buty (takie z metalowymi wkładkami jakby nam cos na
noge spadło i koszulki ale nie mieli malych i kazali mi uprac w 90 stopniach to sie
skórczy hehe. tak wiec jest super jak narazie. dzis jak siedziałam w tej firmie to
widziałam TZ bo miał przerwe akurat ale on mnie nie widział niestety. do pracy
mamy 13 km ale jutro woliy jechac wczesniej i o 5,15 rano juz robimy wyjazd.
samochód mamy zaparkowany przed samym domem, z firmy dostalysm
y mapke jak tam dojechac wiec bedzie dobrze



Ines1985 - 2008-07-22 21:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Taverney (Wiadomość 8313479) Ines, tego Budapesztu Ci zazdroszczę... przepiękne miasto, jest co pozwiedzać :ehem: świetny klimat ma wieczorami, stara część miasta jest po zmroku niezwykle urokliwa, nie mówiąc już o mostach na Dunaju... to się rozmarzyłam. Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych (Wiadomość 8314426) Oj zgadzam się:ehem: Byłam w maju i mnie zachwycił. Bardzo klimatyczne miasto. Podobał mi się bardziej niż Praga:D Ale jeśli chodzi o zwiedzanie Budapesztu to i 4 dni nie wystarczą żeby wszystko zobaczyć:( oj kusicie... a nie wiem czy się zdecydujemy na taką dłuższą przerwę w podróży... Musimy sobie jakoś wszystko rozplanować. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są miasta, które grzechem jest zwiedzać w kilka godzin. Jednak chyba lepsze to niż nic, jak myślicie?



et-ka - 2008-07-22 21:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  a mi się marzy podróż do Pragi..



Poemi - 2008-07-22 21:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8313096) Jest ciepło, chociaż oczywiście zalezy kiedy byś chciała się tam wybrać ;). To znaczy, że dla mnie jest za zimno :(

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 8314472) tak wiec pracuje od jutra w TZ firmie gdzies przy tasmie. chyba bede cos
pakowała. zobaczymy jutro praca jest na zmiany. na jednej zmianie jestesmy
w 6 dziewczyn w tym ja i Mery(kamila siostra). w tym tygodniu pracujemy od 6 do 15, a w nastepnym od
15 do 24 i w co druga sobote tez pracujemy (ta co jest zmiana na rano)
i tak co tydzien jest zmiana z firmy dostałysmy nawet samochód. taki 9 osobowy
którym mamy w te 6 osoób
jeździc do pracy w tym tygodiu prowadzi Mery, a potem albo ona dalej albo jakis
facet dostalysmy tez z firmy buty (takie z metalowymi wkładkami jakby nam cos na
noge spadło i koszulki ale nie mieli malych i kazali mi uprac w 90 stopniach to sie
skórczy hehe. tak wiec jest super jak narazie. dzis jak siedziałam w tej firmie to
widziałam TZ bo miał przerwe akurat ale on mnie nie widział niestety. do pracy
mamy 13 km ale jutro woliy jechac wczesniej i o 5,15 rano juz robimy wyjazd.
samochód mamy zaparkowany przed samym domem, z firmy dostalysm
y mapke jak tam dojechac wiec bedzie dobrze
Uuuu, praca na nitce... Życzę Ci żeby za bardzo Cię nie dołowała taka praca :ehem:



DianaM - 2008-07-22 21:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć laseczki :)
Ja tylko na chwilkę się przywitać i uciekam.
Miałam dziś gości, rodzinka TŻ z Canady nas odwiedziła, gadaliśmy sporo o cenach tu i tam. Swierdzili, że w Polsce jest straszliwie drogo, od ciuchów, hoteli, o kosmetykach nie wspominając... Jak porównywaliśmy ceny to się łapali za głowę :(
Narazie uciekam, może jeszcze potem znajdę chwilkę na wizaż. Buziaki:)



Poemi - 2008-07-22 21:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 8317130) Cześć laseczki :)
Ja tylko na chwilkę się przywitać i uciekam.
Miałam dziś gości, rodzinka TŻ z Canady nas odwiedziła, gadaliśmy sporo o cenach tu i tam. Swierdzili, że w Polsce jest straszliwie drogo, od ciuchów, hoteli, o kosmetykach nie wspominając... Jak porównywaliśmy ceny to się łapali za głowę :(
Narazie uciekam, może jeszcze potem znajdę chwilkę na wizaż. Buziaki:)
Mam takie ciche marzenie pomieszkać trochę w Kanadzie. I w Japonii, ale pierwsza opcja bardziej prawdopodobna (Japonia jest dla mnie za droga) :D.

Miałam dzisiaj taki pomysł żeby znaleźć firmę zajmującą się wydawaniem pewnej konkretnej rzeczy i zatrudnić się u nich. TŻ stwierdził, że sama mogę wydać. Mówię mu, że do tego potrzebne są pieniądze, jak chce to może mi dać, a ona na to "tylko kilka tysięcy, mama ci da" :mdleje:. Mówię mu, że nie ma, a on "twoja mama zawsze ma, uwierz mi" :eek:. Zszokował mnie tym śmiałym twierdzeniem.

Przerabialiśmy dzisiaj schroniska...
ja: musimy go wziąć!
TŻ: Ania, mówiłaś tak samo przy poprzednich 5 psach. Nie możemy.



Taverney - 2008-07-22 22:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8316285) oj kusicie... a nie wiem czy się zdecydujemy na taką dłuższą przerwę w podróży... Musimy sobie jakoś wszystko rozplanować. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są miasta, które grzechem jest zwiedzać w kilka godzin. Jednak chyba lepsze to niż nic, jak myślicie? Ines, ja zwiedziłam Budapeszt w cały jeden dzień, 22 h, czyli od ósmej rana do czwartej nad ranem dnia następnego też na zasadzie przystanku w podróży. Opłacało się. Żałuję tylko, że nie weszłam na górę z twierdzą, bo wyglądało to imponująco, ale przynajmniej mam pretekst, żeby tam wrócić :rolleyes:

Na zachętę mała fotka ze wzgórza królewskiego



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 23:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  5 załącznik(i/ów) A to kilka moich wspomnień z Budapesztu uchwyconych w kadr;)



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 23:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  4 załącznik(i/ów) I jeszcze kilka:)

Budapeszt mnie zachwycił. I mam nadzieję, że tam jeszcze wrócę:rolleyes:

Poemi mi też marzy się Japonia:) I zamierzam tam kiedyś pojechać:) Póki co Bałkany, a za rok Holandia:)



Poemi - 2008-07-22 23:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych (Wiadomość 8318339) I jeszcze kilka:)

Budapeszt mnie zachwycił. I mam nadzieję, że tam jeszcze wrócę:rolleyes:
Mmmm... Jak mi fundusze pozwolą to przedłużę sobie jakiś weekend w ciągu roku akademickiego i wyskoczę do Budapesztu :ehem:. Ha, jakie poważne podejście mam do 3 roku, najpierw przedłużam wakacje, później planuję przedłużać weekendy ;)



Melodia mgieł nocnych - 2008-07-22 23:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Ja w Budapeszcie nacykałam z 700 fotek:) Buahahahaha jestem straszna:D Ciekawe ila nacykam na Bałkanach:D Pewnie z 1,5 tys:D



rav12345 - 2008-07-23 03:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Asiuk - co za numer! - to odnośnie naszej rozmowy o komputerach i zdrowiu: od jakiegoś roku pęka mi skóra na palcu wskazującym i dwóch sąsiednich prawej dłoni. Twarda jest jakaś taka, pęka, boli. Nawilżanie nie pomagało. Zimą myślałam, że to sprawka wcierania kwasów w twarz - że mimo że myje ręce po tej czynności, to one i tak zdążą się wchłonąć. Jak smarowałam lewą ręką (lewej nic nie było i tak), to wysnułam teorię, że prawą i tak później nocą pewnie jeżdzę po twarzy... stąd ta skóra taka twarda.

Wczoraj mi się przypomniało... że mamy lato i kwasów dawno nie stosuję. Zaczęłam googlować i co się okazało? Aleria na myszkę :D :D :D. Pomyślałam, pomyślałam, położyłam rękę na myszcze - zgadza sie idealnie. Objawy mam odkąd kupiłam mychę. Żeby nie było, myszka to ferrari wśród myszek, moja ulubiona część komputera (poza monitorem). Nie wymienię jej na inną... postanowiłam uszyć jej pokrowiec :). Jestem w szoku... bo ogólnie nigdy na nic alergii nie miałam :mur:.

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8305718) Naprawdę tak mało jest wolnego w USA? Co rok dokłada się 1 dzień do urlopu, aż dojdziesz do 15. Do tego 4 dni chorobowego - na żądanie. Urlop każdy ma zapisany w umowie pracy, więc ludzie rozchwytywani mogą i na pewno negocjują dłuższe urlopy.

Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 8306016) Oj daaawno nic nie lepiłam. Jakoś wena odeszła, albo może chęci, ale myślę o tym czasami, żeby wrócić :-) W takim razie weny i motywacji :kciuki:. I ludzi odbierających telefony ;).

Hania - po pierwsze - uważaj co piszesz z komputera w pracy. Szczególnie jeśli korzysta z niego więcej osób niż ty :cool:. Po drugie - zrozum, że jak wykonujesz za kogoś pracę, to ta osoba nigdy nie zaprotestuje. Wręcz odwrotnie - uzna to za normalkę.

Cytat:
Napisane przez czarna.noc (Wiadomość 8311137) Kaska: to nie boli w ogole ;) tylko brzydko wyglada :mad: Ja miewałam opryszczki bolesne, zostawiające blizny na dłuuuugi czas. Pomógł mi Heviran - tabletki na receptę. Łykasz 5 tabletek dziennie, przez tydzień chyba. Później na dłuuuugo masz spokój, a i opryszczka szybciej przygasa. Jak znowu wyskoczy, to traktujesz ją nowym opakowaniem, które warto mieć w pogotowiu. Ja mam teraz z 4-5 opakowań w zapasie... ale prędzej się przeterminują, bo... nie pamiętam kiedy ostatnio miałam opryszczkę.... blizny nie mam żadnej :). Dwa - zaszczepiłam się przeciwko HPV.

---
Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8305718) Rav, miałabym prośbę do ciebie. Mój brat jest w USA na wakacje i miałam mu podać jakieś kosmetyki, które mógłby mi kupić tam (wiem, że wyższa półka jest sporo tańsza, albo może jakieś firmy dobre, których nie ma u nas). Jeszcze się nie rozglądałam, jak to dokładnie wygląda. Ale może wiesz, albo jakieś rzeczy, które zawsze kupujesz do Polski, bo tu ich nie ma. Z kosmetyków selektywnych nic nie polecę... bo uważam kupowanie takich kosmetyków za marnotrawienie pieniędzy.

W Polsce chyba nie ma kosmetyków organicznych, a to ciekawy wynalazek. Polecam pooglądać: http://www.burtsbees.com. (Większość produktów dostępna w sklepie TARGET. Od nich mam to i to. Super oba, 8$ każdy).
Inna firma produkująca organiczne kosmetyki to: http://www.avalonorganics.com/
(W TARGET można kupić od nich szampony i żele pod prysznic, ale nie polecam. Za to seria z Vit C do twarzy jest boska. Mam serum do twarzy i żel do mycia. Serum 22$, ale strasznie wydajne i według L_V naszpikowane antyoksydantami; żel 10$, pięknie pachnie pomarańczami. Te dwa kosmetyki kupiłabym koniecznie :).).

W TARGET (jeden z tańszych sklepów z kosmetykami) polecam też:
- szampony i inne kosmetyki do włosów Pantene Pro-V. Wiem, że w Polsce też są, ale tutaj:
a) nie tylko według mnie są lepszej jakości,
b) za 700ml szamponu płacisz 5$.
- pianki do golenia nóg Gilette w cenie 1.97$ za puchę, 6 czy 7 zapachów do wyboru. Z tego co pamiętam w Polsce ten luksus to 25zł... :(. Zawsze zwożę jak jadę do Polski.
- kosmetyki Revlon, Loreal (mascary od 8$ do 13$), Maybelline (polecam >>tę<< pomadkę, mam dwa kolory), laiery Sally Hansen w cenie 3$-5$...
- jeśli używasz - silikon Biosilk,
- jeśli lubisz - szampony Herbal Essences,

Nie wiem co więcej. Tutaj dużo kosmetyków ma mega opakowania, i wątpię, by twój brat miał ochotę sobie nadbagaż fundować. Zaglądnij tutaj: "kosmetyki dostępne w USA" - dziewczyny piszą co i jak jest super. Do tego opinie i cenę (jak kupujesz w target to jest do 30% taniej) kosmetyku możesz sprawdzać na www.drugstore.com.

Do tego rodzina zamawia zawsze płatki śniadaniowe Kellogs K z truskawkami. Gdybyś miała ochotę na inne śniadanie ;).

Nie napisze już nic więcej dzisiaj, bo i tak nikt tego nie przeczyta...



miskowa - 2008-07-23 07:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8311210) W ogóle żadnego? Ryb też nie jesz? czasami jem rybę, jak jestem u kogoś i zamiast mięsa przygotuje mi ryby, twierdząc, że to przecież nie mięso

Cytat:
Napisane przez asiuk (Wiadomość 8312324) Niejedzenie mięsa a odżywianie się samymi warzywami i owocami to dwie różne rzeczy. Moja współlokatorka jest wegetarianką, kiedyś chciałam jej udowodnić, że źle się odżywia, lecz zabrakło mi argumentów ;) Je nabiał, pije mleko, czasem zje sobie jakąś rybę, ale bardzo rzadko.
Owoce i warzywa nie dostarczą wszystkich niezbędnych dla organizmu składników. Potrzebne są specyficzne mikroelementy, witaminy, aminokwasy, których trzeba dostarczyć w innej postaci, niż w mięsie. Ponoć łyknięcie tabletki z odpowiednimi skladnikami nie załatwi sprawy ;)

Teoretycznie jest w miarę zdrowa, nie licząc problemów ze wzrokiem i hormonami. No i okrągły rok ma lodowate ręce :rolleyes:
ludzie jedzący mięso mówią zawsze, teoretycznie jesteś zdrowa, ale.... albo zobaczymy za lat ileś... Tymczasem znam ludzi, którzy nie jedli mięsa bardzo wiele lat i faktycznie byli i są zdrowi. Wystarczy mądra, zbilansowana dieta.

Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8316285) oj kusicie... a nie wiem czy się zdecydujemy na taką dłuższą przerwę w podróży... Musimy sobie jakoś wszystko rozplanować. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są miasta, które grzechem jest zwiedzać w kilka godzin. Jednak chyba lepsze to niż nic, jak myślicie? myślę, że wart, nawet przejść się kawałek, poczuć klimat i pooglądać z daleka obiekty charakterystyczne. A przerwa w podróży dobrze robi:ehem:

Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 8316926) a mi się marzy podróż do Pragi.. ja też o tym myślę, byłam kiedyś w Pradze, ale tylko dwa dni i to dawno temu, chciałabym tam wrócić

Cytat:
Napisane przez rav12345 (Wiadomość 8318798) Co rok dokłada się 1 dzień do urlopu, aż dojdziesz do 15. Do tego 4 dni chorobowego - na żądanie. Urlop każdy ma zapisany w umowie pracy, więc ludzie rozchwytywani mogą i na pewno negocjują dłuższe urlopy.

Z kosmetyków selektywnych nic nie polecę... bo uważam kupowanie takich kosmetyków za marnotrawienie pieniędzy.

W Polsce chyba nie ma kosmetyków organicznych, a to ciekawy wynalazek. Polecam pooglądać: http://www.burtsbees.com. (Większość produktów dostępna w sklepie TARGET. Od nich mam to i to. Super oba, 8$ każdy).
Inna firma produkująca organiczne kosmetyki to: http://www.avalonorganics.com/
(W TARGET można kupić od nich szampony i żele pod prysznic, ale nie polecam. Za to seria z Vit C do twarzy jest boska. Mam serum do twarzy i żel do mycia. Serum 22$, ale strasznie wydajne i według L_V naszpikowane antyoksydantami; żel 10$, pięknie pachnie pomarańczami. Te dwa kosmetyki kupiłabym koniecznie :).).

W TARGET (jeden z tańszych sklepów z kosmetykami) polecam też:
- szampony i inne kosmetyki do włosów Pantene Pro-V. Wiem, że w Polsce też są, ale tutaj:
a) nie tylko według mnie są lepszej jakości,
b) za 700ml szamponu płacisz 5$.
- pianki do golenia nóg Gilette w cenie 1.97$ za puchę, 6 czy 7 zapachów do wyboru. Z tego co pamiętam w Polsce ten luksus to 25zł... :(. Zawsze zwożę jak jadę do Polski.
- kosmetyki Revlon, Loreal (mascary od 8$ do 13$), Maybelline (polecam >>tę<< pomadkę, mam dwa kolory), laiery Sally Hansen w cenie 3$-5$...
- jeśli używasz - silikon Biosilk,
- jeśli lubisz - szampony Herbal Essences,

Nie wiem co więcej. Tutaj dużo kosmetyków ma mega opakowania, i wątpię, by twój brat miał ochotę sobie nadbagaż fundować. Zaglądnij tutaj: "kosmetyki dostępne w USA" - dziewczyny piszą co i jak jest super. Do tego opinie i cenę (jak kupujesz w target to jest do 30% taniej) kosmetyku możesz sprawdzać na www.drugstore.com.

Do tego rodzina zamawia zawsze płatki śniadaniowe Kellogs K z truskawkami. Gdybyś miała ochotę na inne śniadanie ;).

Nie napisze już nic więcej dzisiaj, bo i tak nikt tego nie przeczyta...
dzięki kochana, mnóstwo przydatnych informacji:cmok:



L_V - 2008-07-23 07:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć Dziewczyny.

Jeszcze tylko 16 dni do urlopu.:D

I 35 lat do emerytury.;)

EDIT: Jestem sama w wątku! Chyba będe prowadzić monolog...



miskowa - 2008-07-23 08:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  cześć L_V,
jak to sama? ja jestem i też właśnie się zastanawiałam, czy sama ze sobą pogadam



Ines1985 - 2008-07-23 08:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Jeszcze ja jestem ;).
Dzisiaj temat przewodni mojego dnia pracy to oczywiście urlop i Chorwacja ;) przygotowuje sobie maly "przewodnik" z przydatnymi informacjami. I dzisiaj chyba skupię się na podróży, żeby to jakoś zorganizować...

Dawno nie byłam na wakacjach ;) szczególnie nad morzem... I zastanawiam sie co jeszcze powinnam kupić... Zapas filtrów już mam... Jeszcze kupie postheliosa i bedzie komplet. Musze chyba jeszcze kupić coś na głowę. I coś dmuchanego do wody ;).



miskowa - 2008-07-23 08:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 8319385) Jeszcze ja jestem ;).
Dzisiaj temat przewodni mojego dnia pracy to oczywiście urlop i Chorwacja ;) przygotowuje sobie maly "przewodnik" z przydatnymi informacjami. I dzisiaj chyba skupię się na podróży, żeby to jakoś zorganizować...

Dawno nie byłam na wakacjach ;) szczególnie nad morzem... I zastanawiam sie co jeszcze powinnam kupić... Zapas filtrów już mam... Jeszcze kupie postheliosa i bedzie komplet. Musze chyba jeszcze kupić coś na głowę. I coś dmuchanego do wody ;).
zazdroszczę, moje plany urlopowe padły przez tż, bo on nie ma kasy i nie ma wolnego. A miało być tak pięknie...



Ines1985 - 2008-07-23 08:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8319410) zazdroszczę, moje plany urlopowe padły przez tż, bo on nie ma kasy i nie ma wolnego. A miało być tak pięknie... Edit.
nie da się z tym już nic zrobić? Moze chociaz jakis krotszy, np. 5 dniowy wyjazd?



L_V - 2008-07-23 08:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  No o 8,50 byłam jeszcze sama. Zaczyna się zaludniać :D

PS. Czy wam dzisiaj też tak dziwnie wyświetla się Wizaż? Z powiększoną czcionką?



asiuk - 2008-07-23 08:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Dzień dobry!

Cytat:
Napisane przez rav12345 (Wiadomość 8318798) Asiuk - co za numer! - to odnośnie naszej rozmowy o komputerach i zdrowiu: od jakiegoś roku pęka mi skóra na palcu wskazującym i dwóch sąsiednich prawej dłoni. Twarda jest jakaś taka, pęka, boli. Nawilżanie nie pomagało. Zimą myślałam, że to sprawka wcierania kwasów w twarz - że mimo że myje ręce po tej czynności, to one i tak zdążą się wchłonąć. Jak smarowałam lewą ręką (lewej nic nie było i tak), to wysnułam teorię, że prawą i tak później nocą pewnie jeżdzę po twarzy... stąd ta skóra taka twarda.

Wczoraj mi się przypomniało... że mamy lato i kwasów dawno nie stosuję. Zaczęłam googlować i co się okazało? Aleria na myszkę :D :D :D. Pomyślałam, pomyślałam, położyłam rękę na myszcze - zgadza sie idealnie. Objawy mam odkąd kupiłam mychę. Żeby nie było, myszka to ferrari wśród myszek, moja ulubiona część komputera (poza monitorem). Nie wymienię jej na inną... postanowiłam uszyć jej pokrowiec :). Jestem w szoku... bo ogólnie nigdy na nic alergii nie miałam :mur:.
Nieźle :rolleyes: O czymś takim jeszcze nie słyszałam. Mi tam nic nie jest z rękami, jedynie po intensywnej pracy mam - jak go nazywamy ze współlokatorką - "syndrom myszki" ;) Czyli czerwony placek w miejscu opierania ręki o blat podczas pracy myszką. W tej chwili też mam (choć aż tak intensywnie to wczoraj nie pracowałam :D)
Też mam świetną myszkę, z 5-ltnią gwarancja, i nie wyobrażam sobie mieć uczulenia :eek: A co w pracy? Nakładamy pokrowiec i jedziemy? :confused:

Od dłuższego czasu poluję na fajną podkładkę, nieco większą, żeby nie drażnić nadgarstka. I jakoś nie umiem znaleźć.

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8319185) czasami jem rybę, jak jestem u kogoś i zamiast mięsa przygotuje mi ryby, twierdząc, że to przecież nie mięso

ludzie jedzący mięso mówią zawsze, teoretycznie jesteś zdrowa, ale.... albo zobaczymy za lat ileś... Tymczasem znam ludzi, którzy nie jedli mięsa bardzo wiele lat i faktycznie byli i są zdrowi. Wystarczy mądra, zbilansowana dieta.
No własnie, ryba w końcu też sobie żyje spokojnie, po czym człowiek ją łapie i zabija.
I niby dlaczego to nie jest mięso :confused:

O mojej kumpeli napisałam "teoretycznie jest zdrowa", bo ma objawy takie, jak napisałam, ale nie sugeruję, że to z wegetarianizmu (ja po prostu, ani ona zresztą, nie wiemy, skąd te zimne dłonie). Wcale nie uważam tej diety za złej, ale, tak jak piszesz, potrzebne są zbilansowane, urozmaicone posiłki. Na pewno niejedzenie mięsa jest zdrowsze od jedzenia mięsa czerwonego, tłustego.
Znam kilkoro wegetarian, niektórzy są nimi z powodów ideologicznych, innym po prostu mięso nie smakuje. Szanuję obydwie postawy, w końcu to ich wybór.
Ja nie popieram jedynie bardziej restrykcyjnych diet, które odrzucają dalsze produkty, aż w końcu ludzie żywią się tym, "co samo spadnie" ;)

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 8319191) Cześć Dziewczyny.

Jeszcze tylko 16 dni do urlopu.:D

I 35 lat do emerytury.;)
:D powiało pesymizmem ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8319306) cześć L_V,
jak to sama? ja jestem i też właśnie się zastanawiałam, czy sama ze sobą pogadam
Ja jestem! :jupi: Tylko że za chwilę zmykam. Jadę dziś zamówić zaproszenia.

A gdzie jest Dorinka? Pojechała w podroż poślubną czy cóś?



et-ka - 2008-07-23 08:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8319410) zazdroszczę, moje plany urlopowe padły przez tż, bo on nie ma kasy i nie ma wolnego. A miało być tak pięknie... ech...ja w tym roku w ogóle nie miałam planów..i coraz bardziej zaczyna mi to przeszkadzać.. tak naprawdę to zadowoliłabym się nawet polskim morzem..
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 8 z 74 • Wyszukano 4761 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org