aaaaWymarzony pierścionek - część Xaaaa
ButterBear - 2008-08-15 12:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8600222)
Butter a gdzie tak bylo? Dobrze ze Wam sie nic nie stalo, :cmok:Szoook:eek: jakies anomalia pogodowe normalnie
Nie wiem moze sie myle, ale wedlug mnie z takim podejsciem to za dlugo ze soba nie beda po slubie:cool: Skoro juz teraz nie ma szacunku,milosci.. Slub bo tak wypada, dla mnie to jakis absurd :o
Okolice Katowic.
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8600226)
O kurcze:eek:
TZ miał opóźniony samolot 3 godziny i wlaśnie siedział na lotnisku od 6 do 9. Mówił ze miał wrażenie ze zaraz podziurawi dach i zaleje budynek:eek:.
Własnie wróciłam ze sklepu. Zabka o dziwo była zamknięta (tez pomyslałm ze trzeba od razu sie tam skierowac a tu zastalm drzwi zamknięte). Za to Groszek był otwarty:)
Mam wodę, piwko, papieroski, Leysy:D,lody, serek na kanapki i pomodorki:D
Mogę już z domu nie wychodzi:).
U nas wyszło słońce...i jest tak duszno i parno ze można się udusic:eek:
Tak sie spociłam ze musze znowu wskoczyc do wanny..makabra.
Jestem z siebie dumna tak pięknie domek wysprzątałam. Chyba jeszcze pranie zrobię....:rolleyes:
Dokładnie takie było wrażenie, nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałam.
Kulki gradu był takie wielkie, że jak ok 10:30 wyszłam na ogród, to dalej były nieroztopione. A na dworze jest ok. 20 stopni. Wyobrażacie sobie?
Powiem Wam, że szkody dookoła są niewyobrażalne - szyby w autach poroztrzaskane, szyby w domach wybite, auta w większości powgniatane, gałęzie leżą na ulicach... masakra. Nie chcę nawet myśleć co się mogło stać ludziom, którym nie udało się gdzieś schować :(
ButterBear - 2008-08-15 12:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ale dziwnie, dwa razy mi się ten sam post wysłał :rolleyes:
Haniu, nie wiem jak w Pyrzowicach (na lotnisku), ale u nas niestety żadne auto, które stało na zewnątrz nie jest bez strat :(
A tu macie linka dla zobrazowania tego co się działo
http://www.tvn24.pl/0,1561299,0,1,gr...wiadomosc.html
biia - 2008-08-15 12:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8595596)
Dzis mialam tak dodatkowo 2 godziny z kims innym i powiedzial ze jazda po miescie ok.. ale pierwszy raz mialam jazde po luku, do przodu daje rade ale do tylu to w moim wykonaniu tragedia poki co :mur: a i okazalo sie ze za bardzo zgiete mam rece podczas jazdy trzymajac na kierownicy i za sztywno siedze:o A mi tak kurde jest wygodnie..ale doopa:mad: musze tak jak on pokazywal.... ech...:cool:sporo pracy przede mna ...ale coz jakby bylo za prosto to byloby nudno :D Dobrze ze poczucie humoru mnie nie opuszcza:hahaha:
Kurde jeszcze gardlo mnie boli bo mial wentylacje wlaczono i okna pootwierane...jak mu powiedzialam to zamknal..ale zrobilam to za pozno:o
hehe też mi zawsze wszyscy mówili, że za sztywno siedzę i mięśnie napięte. dopiero jak wracałam z Łeby, to po chwili fotel położyłam (w trakcie jazdy, więc nie moglam za bardzo gmerać, więc tak został), po ok 5 h. ręce luźno, bo już mnie wszystko bolało. wreszcie mi się dobrze jechało i teraz sie nauczyłam jezdzic prawie na leżąco ;)
Poemi - 2008-08-15 13:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez biia
(Wiadomość 8601456)
hehe też mi zawsze wszyscy mówili, że za sztywno siedzę i mięśnie napięte. dopiero jak wracałam z Łeby, to po chwili fotel położyłam (w trakcie jazdy, więc nie moglam za bardzo gmerać, więc tak został), po ok 5 h. ręce luźno, bo już mnie wszystko bolało. wreszcie mi się dobrze jechało i teraz sie nauczyłam jezdzic prawie na leżąco ;)
U mnie w mieście jeden instruktor jeździ na leżąco. Mama, za każdym razem gdy go widzi, mówi, że zadzwoni do jego szefa i powie żeby mu nie płacili bo on nie pracuje tylko odpoczywa. Dobrze, że z nim nie jeździłam, bo by mnie coś trafiło gdyby koło mnie leżał facet :eek:
hania811 - 2008-08-15 16:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8601422)
Ale dziwnie, dwa razy mi się ten sam post wysłał :rolleyes:
Haniu, nie wiem jak w Pyrzowicach (na lotnisku), ale u nas niestety żadne auto, które stało na zewnątrz nie jest bez strat :(
A tu macie linka dla zobrazowania tego co się działo
http://www.tvn24.pl/0,1561299,0,1,gr...wiadomosc.html
O cholera:eek:
Cytat:
Napisane przez biia
(Wiadomość 8601456)
hehe też mi zawsze wszyscy mówili, że za sztywno siedzę i mięśnie napięte. dopiero jak wracałam z Łeby, to po chwili fotel położyłam (w trakcie jazdy, więc nie moglam za bardzo gmerać, więc tak został), po ok 5 h. ręce luźno, bo już mnie wszystko bolało. wreszcie mi się dobrze jechało i teraz sie nauczyłam jezdzic prawie na leżąco ;)
Ja własnie jeżdze praiwe na leżąco co też nie jest dobre bo nie ma się takiej kontroli nad kierownicą. TZ zawsze mi powtarza "blizej, blizej":-p
ButterBear - 2008-08-15 16:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8604083)
O cholera:eek:
Ja własnie jeżdze praiwe na leżąco co też nie jest dobre bo nie ma się takiej kontroli nad kierownicą. TZ zawsze mi powtarza "blizej, blizej":-p
Ostro, co?
Mam nadzieję, że z Waszym autkiem nic się nie stało.
Z dwie godziny temu mówili w TV, że teraz mają przejść trąbki powietrzne i huragany...coraz ciekawiej się robi :kwasny:
rav12345 - 2008-08-15 17:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć!
Ale tu u was ostatnio wesoło. Może pomijając huragany i bóle zęba...
Podczytywałam regularnie, ale zwykle byłam tak padnięta, że w trakcie zasypiałam...
Hania - żeby telewizor kupować jak się pilot zepsuł :). Dobre ;). 42'' telewizor to nic. My mamy 88'' obraz... z projektora, i sofe 2.5m od ekranu. Spokojnie się to obejmuje oczami. Nie powiem jaka frajda jest jak się gra w Wii, czy inne gry.
Anitka - a kiedy masz egzamin? Wiesz już?
Poemi - dobrze, że Tż cały i zdrowy, cokolwiek by się tam nie działo ;).
Kasia - fraki tym się charakteryzują. Niestety frak nie nadaje się na nie galowe okazje, więc jeśli nie chodzicie na bale / przyjęcia zbyt często, to niestety frak będzie wisiał później nieużywany. W dodatku ceny fraków są wyższe, niż ceny garniturów... stąd większość kierując się praktycznością kupuje standardowy garnitur. Mówisz, że jeszcze 15... ;).
Widziałam zdjęcia dorinki, ale to chyba jeszcze nie od fotografa - przynajmniej mam nadzieję, bo jeśli tak, to to jakaś sierotka a nie fotograf. Obrączki super! I ślicznie wyglądacie!
Ja też porządkuje mieszkanko, bo wygląda jakby mieszkało w nim 10 osób, a nie 2...
ANITKA79 - 2008-08-15 17:36
Ech...smutno mi :(
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8605058)
Cześć!
Anitka - a kiedy masz egzamin? Wiesz już?
Czesc :cmok: Fajnie ze do nas zagladnelas:ehem:
Zostalo mi kilka jazd i potem wewnetrzny i wtedy bede mogla zlozyc papiery do Wordu i bede wiedziala na kiedy egzamin mam:rolleyes:
kaska87 - 2008-08-15 18:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
cześć
Rav :D
chyba jednak lepszy będzie garnitur:rolleyes:
czeremchowa - 2008-08-15 19:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
wróciłam:D
pojadłam, popiłam i jeszcze pokąpałam się w jeziorze:D
TŻ już śpi a mi się coś literki mieszają i muszę ciągle poprawiać:D
dobranoc:)
Poemi - 2008-08-15 21:48
Trzyajcie kciuki żeby TŻ jutro pracował... Bo jak nie to o 7 się odmelduje u mnie :mdleje:. Jak pada to ludzie nie myją samochodów, prawda?
O 7 nikogo nie było w myjni więc TŻ przyszedł do mnie na śniadanie :rolleyes:. Niedawno poszedł, ale jak znowu nikogo nie będzie to wróci i będziemy szukać mu innej pracy.
Burza w nocy była konkretna, moja mama co chwila wstawała sprawdzić czy grad nie pada.
hania811 - 2008-08-16 09:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8605058)
Hania - żeby telewizor kupować jak się pilot zepsuł :). Dobre ;). 42'' telewizor to nic. My mamy 88'' obraz... z projektora, i sofe 2.5m od ekranu. Spokojnie się to obejmuje oczami. Nie powiem jaka frajda jest jak się gra w Wii, czy inne gry....
Ten zepsuty pilot to był znak;).
Tak na prawdę planowaliśmy ten zakup od miesiąca tylko jakoś zebrać sie nie mogliśmy:)
Wasz obraz z projektora widzialm na zdjeciach:)..niezły czad.
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8605058)
Widziałam zdjęcia dorinki, ale to chyba jeszcze nie od fotografa - przynajmniej mam nadzieję, bo jeśli tak, to to jakaś sierotka a nie fotograf. Obrączki super! I ślicznie wyglądacie!...
Tez o tym pomyslaalm.
Zdjecia na poziomie zdjęc z mojego ślubu- a moje robione byly przez amatorki- kuzynkę i szwagierkę za 0 zl.
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8605058)
Ja też porządkuje mieszkanko, bo wygląda jakby mieszkało w nim 10 osób, a nie 2...
hmm.... skąd ja to znam:-p.
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8606096)
cześć Rav :D
chyba jednak lepszy będzie garnitur:rolleyes:
Rav ma rację.
Gajerek nie raz poźniej wykorzysta, a z farakiem bedzie cięzko...chyba ze do opery chodzicie...albo na wytworne przyjecia pałacowe;)
kaska87 - 2008-08-16 11:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Gajerek nie raz poźniej wykorzysta, a z farakiem bedzie cięzko...chyba ze do
opery chodzicie...albo na wytworne przyjecia pałacowe;)[/quote]
:hahaha:
Gdzie jest
Nema potrzebuję jej:( chyba dalej z chłopakiem:D
lemoorka - 2008-08-16 11:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
hej dzieffczynki;)
Wybaczcie, że tak rzadko się odzywam ,ale padam- praca , remont i ślub:)
Mamy wszystko pozałatwiane oprócz kwiatów:) Suknia slubna wisi w domu, ubranie pana młodego też, obrączki schowane, zapowiedzi wyszły. Już się nie moge doczekać ślubu, ale nie obiadu dla rodziny. Bardzo mnie wkurzyła część rodziny- płacimy przed za określoną liczbę osob, tort też jest na określoną liczbę- dzwonimy i się doprosić nie możemy,powody wszelakie- cioci pekła sztuczna szczeka, jak sobie zrobi nową to przyjdzie, a inna ciocia nigdy w moim mieście nie była i chce minibus, albo samochód, żeby ją zawióżł. Niektórzy nawet telefonu nie odbierają, stwierdziliśmy,że dla tych osob zagramy chamsko, nie płacimy za nich, jak przyjda to dostaną dostawke.
Wiem,że to może niekulturalne, ale co robić... Nie damy kilku stów za darmo. Tym bardziej,że już się spłukaliśmy do zera:/
Poemi - 2008-08-16 12:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8610437)
Wasz obraz z projektora widzialm na zdjeciach:)..niezły czad.
Kiedyś wspomniałam TŻ-owi o projektorze Rav. Wczoraj powiedział tak sam z siebie, że w domu będziemy mieć projektor :eek::D. Tylko upiera się, że telewizor też jest potrzebny i że lepiej ciągnąć z telewizora niż z komputera. W sumie racja, telewizor się przyda jakiś mały. W kuchni albo coś.
Jeszcze mu powiedziałam, że będziemy mieć dużo książek wegetariańskich, a on na to "po co? przecież masz już dużo" i nie zrozumiał mojej potrzeby :(.
rav12345 - 2008-08-16 15:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
3 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 8611575)
Gdzie jest Nema potrzebuję jej:( chyba dalej z chłopakiem:D
Ja tez. Mam pytanie modowe ;). Ale chyba zamieszcze je zaraz na spodzie...
lemoorka - pamiętasz, jak Dorinka ostatnio pisała o takiej samej sytuacji? Ja miałam identycznie. Też chcieli bus do innego miasta, żeby im podstawić, babcia nie odbierała telefonu, dziadek znów odbierał (mieszkają oddzielnie, bo mają dwa domy, ale się odwiedzają), i mówił że przyjadą. W środę przed ślubem dostałam przekaz pocztowy z informacją, że jednak ich nie będzie. Wyprowadziło mnie to wtedy z równowagi do kwadratu. Ogólnie mieliśmy zapłacilić za 10 osób, które się nigdy nie pojawiły... ale właściciel restauracji poszedł nam na rękę, i chyba tego nie policzył. Nie wiem, ja byłam tym tak sfrustrowana, że wysłałam mężulka i obie mamy żeby się rozliczyli za wszystko.
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8612220)
Kiedyś wspomniałam TŻ-owi o projektorze Rav. Wczoraj powiedział tak sam z siebie, że w domu będziemy mieć projektor :eek::D. Tylko upiera się, że telewizor też jest potrzebny i że lepiej ciągnąć z telewizora niż z komputera. W sumie racja, telewizor się przyda jakiś mały. W kuchni albo coś.
Jeszcze mu powiedziałam, że będziemy mieć dużo książek wegetariańskich, a on na to "po co? przecież masz już dużo" i nie zrozumiał mojej potrzeby :(.
My za dobrej jakości projektor zapłaciliśmy 800$ = 1600zł. Niejeden telewizor jest droższy. My jednak telewizji nie oglądamy (no chyba że jesteśmy w hotelu), jesteśmy zapisani do wysyłkowej wypożyczalni filmów na DVD, i zawsze mamy w domu 3 filmy od nich, a obejrzenie ich i tak zajmuje nam 2 tygodnie. Teraz w miejscu, w którym powinien stać telewizor, mamy dwumetrowy, kojący oczy gąszcz kwiatków.
Nemuś, oraz inne dziewczynki. Pisałam wam wcześniej, że kompletuje zestaw snowaboardowy. Kupuję teraz sprzęt na wyprzedażach z zeszłego roku, za to mogę sobie pozwolić na wymianę wszystkiego, i na kupno rzeczy z najwyższej półki. Tylko oczywiście czas jest istotny. Chciałabym skompletować to wszystko, żeby razem wyglądało super. Marzyłam o buraczkowo-różowej kurtce, ale znalazłam taką niebieską, która o wiele lepiej (moim zdaniem) wygląda w komplecie. Komplet zasymulowałam, poza butami (których nie chce kupować online, tylko mierzyć w sklepie, ale mają być brązowe) reszta powinna być jak na mojej sklejance.
Co wy o tym sądzicie?
Poemi - 2008-08-16 16:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8614189)
My za dobrej jakości projektor zapłaciliśmy 800$ = 1600zł. Niejeden telewizor jest droższy. My jednak telewizji nie oglądamy (no chyba że jesteśmy w hotelu), jesteśmy zapisani do wysyłkowej wypożyczalni filmów na DVD, i zawsze mamy w domu 3 filmy od nich, a obejrzenie ich i tak zajmuje nam 2 tygodnie. Teraz w miejscu, w którym powinien stać telewizor, mamy dwumetrowy, kojący oczy gąszcz kwiatków.
Ale tani :eek:. My liczyliśmy jakieś 3000, ale to tak w wersji oszczędnej (projektor w moim LO kosztował jakoś ponad 4000). Ja w sumie też telewizji nie oglądam, ale chciałabym mieć w domu telewizor (chyba właśnie w kuchni), mogłabym oglądać serwisy informacyjne w trakcie prac domowych (nie pójdę spać jeśli w ciągu dnia nie przeczytam żadnych informacji ze świata, takie zboczenie). Jest jeszcze problem ściany... Nie wiem czy przeżyję białą ;). TŻ mówi, że będę mogła sobie cały czas jakąś animację puszczać ;)
magdzia33 - 2008-08-16 16:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
rav, jezdze juz 3 lata na snowboardzie, tez kupowalam deske, buty i wiazania na przecenach, jesli chodzi o ubranie to mi sie udalo kupilam we Francji nowiutenki komplet: spodnie, kurtke, polar za smieszne pieniadze, udalo mi sie po prostu, byla jakas promocja w Decathlonie, w klazdym razie, spodnie mam brazowe, a kurtke kremowo-brazowa, widze, ze masz upatrzone biale spodnie, odradzam Ci, ja mam kremowa kurtke i jest naprawde brudna, przynajmniej ja to widze!! wiec wyobraz sobie, co moze byc ze spodniami... przepraszam, ze tak sie wymadrzam...
a tak w ogole to czesc wszystkim :)
Poemi - 2008-08-16 16:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez magdzia33
(Wiadomość 8614753)
a tak w ogole to czesc wszystkim :)
Hej :)
ButterBear - 2008-08-16 17:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
rav, ja nie jeżdżę ani na nartach, ani na desce. Mogę tylko powiedzieć co mi się podoba... i bardziej mi się podoba różowa... może dlatego, że nie lubię niebieskiego.
Tylko, że do różowej kurtki nie bardzo pasuje ta czapka...
i tak jak
magdzia zauważyła...białe spodnie będą się bardzo szybko brudzić :kwasny:
EDIT:
Dziewczyny, jaka u Was pogoda? U mnie już spokojniej, ale to, co pokazują w TV, to jakiś dramat :(
natj - 2008-08-16 18:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Ale mnie nie było :)
melduje się że u mnie lato w pełni - pada całymi dniami :))).
Chcę zrobić TŻowi surprajsa
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5042&p=0 lustrzanki nie potrzebujemy bo to nie ten poziom, a taki zwykły to zbyt marny. No i nie wiem :)
hania811 - 2008-08-16 18:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Rav mi bardziej podoba się ta kurtka bordowo-różowa. Co do spodni. Owszem białe super wyglądają ..ale w praktyce chyba są uciążliwe. Ja mam czerwone spodnie na narty a i tak mam wrazenie ze po 2 wyjsciach na szusowanie są bardzo brudne:confused:. Co mnie dziwi bo przeciez nie taplam się w nich w blocie a w białym sniezku.
W każdy razie nie kupiłabym białych spodni:nie:
Butter u mnie cały czas jakies burze przechodzą.
W nocy było koszmarnie:eek:.
Puki co jest spokuj i mam nadzieję ze tak pozostanie bo na 21 umówiłam sie z koleżankami i mam zamiar pojśc do centrum na piechotę.:rolleyes:
Ja też swego czasu myslalm o projektorze..tylko zakup co jakiś czas nowych lamp mnie przeraził.
Ja mam tak ze jak jestem sama w domu TV non stop jest wlączony. Nie wazne czy go oglądam czy siedze tak jak teraz w 2 pokoju przy kompie.
Także wydaje mi sie że projektor bylby dla nas dośc kosztowny.
asiuk - 2008-08-16 18:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześc!
Pogoda u mnie na szczęście ok. Wczoraj za to była niezła masakra - na szczęście nie padał taki wielki grad, jak w Katowicach. Wracalismy z TŻ ze Szczyrku (rozwozilismy zaproszenia) i było groźnie. Chcieliśmy zatrzymac się w jakiejś restauracji, bo nic nie widzieliśmy przez szybę auta, ale nie było niczego po drodze. W nocy też średnio spałam, z powodu burzy z gradem.
Anitko, jeśli chodzi o jazdę po łuku, to każdy ma swój ulubiony sposób siedzenia. Trudno tutaj komuś kazac siedziec w określony sposób. Ja jestem niska, więc musiałam się ze wszystkich sił wychylac na środek samochodu - udawało mi się to tylko dzięki prawej ręce opartej za zagłówkiem pasażera z przodu. Na kierpwnicy miałam tylko jedną rękę - jest to dopuszczalne przy jeździe do tyłu :ehem:
Pozdrawiam Was i życzę w miarę udanej pogody na wieczór ;)
ButterBear - 2008-08-16 19:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8616101)
Rav mi bardziej podoba się ta kurtka bordowo-różowa. Co do spodni. Owszem białe super wyglądają ..ale w praktyce chyba są uciążliwe. Ja mam czerwone spodnie na narty a i tak mam wrazenie ze po 2 wyjsciach na szusowanie są bardzo brudne:confused:. Co mnie dziwi bo przeciez nie taplam się w nich w blocie a w białym sniezku.
W każdy razie nie kupiłabym białych spodni:nie:
Butter u mnie cały czas jakies burze przechodzą.
W nocy było koszmarnie:eek:.
Puki co jest spokuj i mam nadzieję ze tak pozostanie bo na 21 umówiłam sie z koleżankami i mam zamiar pojśc do centrum na piechotę.:rolleyes:
Ja też swego czasu myslalm o projektorze..tylko zakup co jakiś czas nowych lamp mnie przeraził.
Ja mam tak ze jak jestem sama w domu TV non stop jest wlączony. Nie wazne czy go oglądam czy siedze tak jak teraz w 2 pokoju przy kompie.
Także wydaje mi sie że projektor bylby dla nas dośc kosztowny.
Kurcze, u mnie tak samo. W nocy burze były okropne i lało jak z cebra.
Co chwilę wstawałam z łóżka i sprawdzałam czy pada grad czy nie. Bałam się normalnie... i tak do 3:30... potem już mi się udało zasnąć.
lemoorka - 2008-08-16 19:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
rav ja Was teraz tak rzadko czytam,że aż wstyd. Wczoraj weszłam na wizaż pierwszy raz od tygodnia:o
Butter ja co prawda jakieś 15 km od Ciebie jestem, u mnie tez był grad, nie stało się nawet nic strasznego u nas. Ale wczoraj z Tz i mamą około 19 złapała nas taka burza, że oarasole już nie pomogły- biegliśmy w burzę w mocnym deszczu. Jak przyszłam do domu, to nawet majtki wykrecałam :lol: Wyjęlismy koniaka i popilismy by się nie rozchorować:D
hania811 - 2008-08-16 19:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8616540)
Kurcze, u mnie tak samo. W nocy burze były okropne i lało jak z cebra.
Co chwilę wstawałam z łóżka i sprawdzałam czy pada grad czy nie. Bałam się normalnie... i tak do 3:30... potem już mi się udało zasnąć.
Ja generalnie burze lubię...często wychodzę na balkon zeby obserwowac niebo..wczoraj sie bałam. Pozamykałam okna pozasłaniałm zaluzje, wylączylam wszystko z gniazdek i wskoczyłam do lóżka.
Co chwila się budzilam...duchota w domu byla straszna...jak już zasnęłam to miałm koszmary. Brakowalo mi bardzo męża.
Lemoorko tydzień bez wizazu:eek:...no to swiadczy o tym ze masz bardzooooo zabiegany okres.
Poemi - 2008-08-16 21:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Jutro po pracy jadę z TŻ-em do niego. Uparł się, że w czasie gdy on będzie w pracy ja mam mu narysować samochód. Tłumaczę mu, że nie mam czasu na co on kazał mi wymieniać co będę robić przez te 6 godzin...
ja: będę jeść śniadanie
TŻ: 5 godzin i 40 minut [odlicza ile czasu mi jeszcze zostało do zagospodarowania]
ja: ale będę jeść śniadanie białkowe!
TŻ: 5 godzin i 20 minut
ja: później może poćwiczę
TŻ: 5 godzin
ja: :eek: chamie ty!
Edit.
Z mojego kameralnego urodzinowego piwka powoli robi się popijawa na 8 lub 9 osób. A może i 10. Kolega poprosił swoją byłą (z którą się trochę kumpluję) żeby wybrała dla mnie prezent. Nie było wyjścia, musiałam ją zaprosić. Może przyjdzie z kimś. Ten sam kolega po pijaku zadzwonił do chłopaka który za mną latał w LO i go zaprosił. Teraz zadzwonił do mnie, powiedział co zrobił, zapytał czy się nie gniewam (bo mój przyjaciel mu powiedział, że go zabiję) i co ma mu powiedzieć...
rav12345 - 2008-08-16 22:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
3 załącznik(i/ów)
madzia, butter, haniu, dzięki za rady. Jezdze juz dlugo na snowboardzie, jakies 6-7 lat, i zawsze mialam czarne spodnie, i mam juz ich troche dosyc. Wiem, ze mimo ze dawno nie jestem juz poczatkujaca, to i tak na tylku bede siedziec - w samochodzie, na wyciagu, w jakims barze z grzanym piwkiem. Więc zgodzę się, że białe spodnie będą brudne. Coś mnie jednak do nich ciągnie okropnie, a z tego modelu który wybrałam, są jeszcze właśnie tylko czarne... Spodnie mają wysokie parametry, i kosztują mało (100$=200zł), więc nawet jakby miały mi krótko posłużyć, to nie byłoby źle. Stąd wciąż się waham...
Znalazłam też jeszcze takie w kratkę:
Co do kurtki - to mój największy dylemat. Obie mi się podobają... a niebieska bardziej pasuje do deski... tyle że z kurtką jak ze spodniami - zawsze miałam niebieskie/granatowe, i zanim zaczęłam szukać, to powiedziałam sobie że kupię różową jak znajdę. No ale ta niebieska mnie rozwala ;). Mąż też woli niebieską. Trzy - jego kolorystyka na desce to biały-niebieski-brązowy. Więc wyglądalibyśmy jak komplet ;).
Dlaczego życie jest takie truuuudne.
Co do burz - ja ich nienawidzę, jak jestem na zewnątrz, i nie mam się za bardzo gdzie schować, albo gdzieś się spieszę. W czwartek lecieliśmy nad burzą, i widoki były nieziemskie, jak chmury podświetlały się od piorunów, a kawałek obok zero chmur i piękny widok na jakieś oświetlone miasteczko. Wtedy akurat się nie bałam, i siedziałam z Tżtem przyklejona do szyby, i tytlko co błysnął piorun, to my: "WOW".
Poemi - 2008-08-16 22:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8619189)
Co do kurtki - to mój największy dylemat. Obie mi się podobają... a niebieska bardziej pasuje do deski... tyle że z kurtką jak ze spodniami - zawsze miałam niebieskie/granatowe, i zanim zaczęłam szukać, to powiedziałam sobie że kupię różową jak znajdę. No ale ta niebieska mnie rozwala ;). Mąż też woli niebieską. Trzy - jego kolorystyka na desce to biały-niebieski-brązowy. Więc wyglądalibyśmy jak komplet ;).
Dlaczego życie jest takie truuuudne.
To ja powiem, że mi się bardziej niebieska podoba :). Moim zdaniem ma świetny odcień który przewyższa odcień różowej ;)
kaska87 - 2008-08-16 22:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8619351)
To ja powiem, że mi się bardziej niebieska podoba :). Moim zdaniem ma świetny odcień który przewyższa odcień różowej ;)
zgadzam sie ta niebieska jest genialna:jupi:
Poemi - 2008-08-16 22:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
O, wiem! Różowa to po prostu różowa kurtka, nie wzbudza we mnie większych emocji, ale ta niebieska :D. Aj! Taka energetyczna i w ogóle :D
Ps.
Odechciało mi się tych urodzin i wszystkiego :(. Miałam na lajcie spotkać się z przyjaciółmi i siostrą TŻ-a (ha!), a skończy się na gromadzie obcych ludzi i moim stresie :(.
rav12345 - 2008-08-16 23:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Dzięki dziewczyny. Będzie niebieska. Koniec myślenia nad kurtką... Teraz jeszcze tylko gaciory...
Poemi - Ines się też ostatnio zamartwiała, że wyjazd do Chorwacji będzie do D, bo ludzie nie ci co trzeba. Nie ma co się zamartwiać na zapas - jak będziesz miała dobre nastawienie, to nikt ci tej imprezy nie zepsuje. O!
Poemi - 2008-08-17 09:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8620144)
Poemi - Ines się też ostatnio zamartwiała, że wyjazd do Chorwacji będzie do D, bo ludzie nie ci co trzeba. Nie ma co się zamartwiać na zapas - jak będziesz miała dobre nastawienie, to nikt ci tej imprezy nie zepsuje. O!
Najbardziej to ja się obawiam bankructwa... Biorę ze sobą wszystkie odłożone piniądze na Egipt bo chyba teraz innego wyjścia nie ma :(
et-ka - 2008-08-17 10:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8621356)
Najbardziej to ja się obawiam bankructwa... Biorę ze sobą wszystkie odłożone piniądze na Egipt bo chyba teraz innego wyjścia nie ma :(
ale czemu bierzesz te pieniądze?
ja wcale nie uważam, że ktos kto ma urodziny musi wszystkim, bez wyjątku, zapewnić darmowe chlanie. u Was tak się robi? :)
Poemi - 2008-08-17 11:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez et-ka
(Wiadomość 8621872)
ale czemu bierzesz te pieniądze?
ja wcale nie uważam, że ktos kto ma urodziny musi wszystkim, bez wyjątku, zapewnić darmowe chlanie. u Was tak się robi? :)
Gdy kogoś zapraszam to przygotowuję jedzenie i picie, myślałam, że wszędzie się tak robi.
hania811 - 2008-08-17 11:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Rav no teraz to ta niebieska bardziej mi sie podoba...do tych gaci w kratkę genialnie:)
Kupiłabym taki zestaw:ehem:.
Poemi nie bierz calej kasy. Postawisz wszystkim po symbolicznym piwku i tyle.
Ja oczywiście tak się załatwiłam ze jeszcze jestem pijana:eek:.
Masakra.
Dobrze ze brat mnie zabiera do siebie na obiad może do powrotu meża wytrzeźwieję.
kaska87 - 2008-08-17 11:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
jeszcze 13 dni a to już mniej niż 2 tygodnie:jupi::D
et-ka - 2008-08-17 11:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 8622422)
Gdy kogoś zapraszam to przygotowuję jedzenie i picie, myślałam, że wszędzie się tak robi.
jasne, że tak się robi.ale wychodząc do knajpy, chyba trochę inne zasady obowiązują. i zgadzam się z
Hanią, że wystarczy postawić po piwku. to Twoje święto i to Ciebie powinni rozpieszczać :)
czarna.noc - 2008-08-17 11:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 8595596)
Czarna nocko Bedzie dobrze, pomodle sie zebyscie wrocili szczesliwie cali i zdrowi :cmok:
Dziekuje, wrocilismy bez problemow, za to 1 dzien wczesniej bo tak bylo zimno i nieprzyjemnie :(
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 8599905)
Cześć :)
Hania, oberwanie chmury to kiepskie określenie na to co się tutaj działo. Powiem Wam, że ok. 6:30 padał grad wielkości wielkich jajek. Wiem, że ciężko w to uwierzyć, sama bym nie uwierzyła, gdybym nie widziała.
Dla zobrazowania: zarówno auto mojego TŻ, jak i rodziców są całe powgniatane - dachy, maski, boki... wszystko. Musimy wymienić rynny w całym domu (plastikowe), bo wyglądają jak szwajcarski ser - całe podziurawione. A w ziemi są takie dziury po gradzie, że cała pieść TŻ się zmieściła... Armagedon normalnie :mad:
To dopiero straszne, czytalam ze tak bedzie no i sie sprawdzilo. Na szczescie nas na polnocy nie zaatakowal grad bo nie wiem jak wtych namiotach bysmy wytrzymali :( eh, po prostu weekend do kitu.
ANITKA79 - 2008-08-17 11:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Hey dziewuszki :)
Poemi - 2008-08-17 11:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 8622429)
Poemi nie bierz calej kasy. Postawisz wszystkim po symbolicznym piwku i tyle.
To był atak paniki ;). Teraz myślę, że jednak mogę to zamknąć w 200 zł.
Cytat:
Napisane przez et-ka
(Wiadomość 8622455)
jasne, że tak się robi.ale wychodząc do knajpy, chyba trochę inne zasady obowiązują. i zgadzam się z Hanią, że wystarczy postawić po piwku. to Twoje święto i to Ciebie powinni rozpieszczać :)
Moi przyjaciele zawsze stawiają wszystkim do oporu... Więc trochę głupio się wyłamywać... Ale może się uda, mam nadzieję, że 2 duże pizze i ok. 2 piwa na głowę stykną... W wersji pesymistycznej liczę 10 osób, w wersji realistycznej 8. Niestety istnieje też wersja katastrofalna - 15 osób :mdleje:.
A mówiłam im, że chcę tylko kameralne piwko dla przyjaciół bo nie mam zbyt dużo kasy. Podkreśliłam parokrotnie ten fakt :mad:.
natali86 - 2008-08-17 12:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
cześc wszystkim :)
rav12345 - 2008-08-17 17:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć kobietki!
Poemi - jak ja byłam w twoim wieku, to też organizowałam imprezkę na swój koszt, ale tylko tyle, na ile mnie było stać. My zawsze imprezowaliśmy na działce Tżta, więc było taniej. Robiło się ze dwie wielkie michy sałatek, kupowało się kiełbaski na grilla, chlebek i piiiiiwka. Każdy jeszcze przynosił sobie zapas dla siebie, a i tak nad ranem nic nie zostawało... ;) Jednak jakoś nie pamiętam, by inni, kiedy robili urodziny w knajpkach, płacili za resztę.
My też wczoraj poimprezowaliśmy, ale pod względem alkoholu lightowo. Dzisiaj wypucowałam łazienkę i kuchnię, wraz z remanentem zawartości szafek. W międzyczasie testowałam filtr Vichy 50+. Tragedia! Lepi się i i błyszczy jak wazelina. Zmyłam po godzinie.
Teraz jeszcze ponownie posprzątam "salon" bo od wczoraj znów jeden wielki bałagan, i później jadę po spodnie w kratkę, jeśli będą...
asiuk - 2008-08-17 17:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć, kobietki!
Zasiedziałam się wczoraj w knajpie do 4 ;) Dzień jest leniwy, powolny, nareszcie się wypogodziło (jak zwykle - na koniec długiego weekendu).
Kupiłam wczoraj w Promod sukienkę na to wesele kuzynki (a jednak1 ;) ), a dziś - żakiecik, choć nie do końca pasujący do sukienki. Kupiłam go bardziej do codziennego używania.
TŻ pomaga dziś swojej mamie w pracy przy imprezie, więc się nie spotkamy. Może pooglądam jakiś film albo cosik poczytam :rolleyes:
kaska87 - 2008-08-17 21:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Natali86 widziałam Cie w kalendarzu PM 2009:cool: dlaczego się nie chwalisz:D
Poemi - 2008-08-17 22:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez rav12345
(Wiadomość 8626717)
Poemi - jak ja byłam w twoim wieku, to też organizowałam imprezkę na swój koszt, ale tylko tyle, na ile mnie było stać. My zawsze imprezowaliśmy na działce Tżta, więc było taniej. Robiło się ze dwie wielkie michy sałatek, kupowało się kiełbaski na grilla, chlebek i piiiiiwka. Każdy jeszcze przynosił sobie zapas dla siebie, a i tak nad ranem nic nie zostawało... ;) Jednak jakoś nie pamiętam, by inni, kiedy robili urodziny w knajpkach, płacili za resztę.
U mnie płacą za wszystko :(. Gdybym miała gdzie zrobić imprezę to bym chętnie jakiegoś grilla zrobiła, ale niestety :(. Mama TŻ-a mi wywróżyła, że z imprezy będą same kłopoty, eh...
Wróżyła też mojej koleżance i muszę powiedzieć, że trafiła w dziesiątkę. Specjalnie nic nie mówiłyśmy TŻ-owi (znaczy czego ma dotyczyć wróżba i w ogóle o co chodzi) bo chciałyśmy sprawdzić mamę TŻ-a... A i tak powiedziała mojej koleżance i się działo w jej życiu ostatnio i co z tego wyniknie :eek:. Jesteśmy pod wrażeniem.
I pytanie: jak myślicie, czy gdy ktoś chce zostawić psa w lesie to jedzie tam sam czy z jakimiś innymi osobami?
Edit.
No i pokłóciłam się z TŻ-em. Porządnie. Na chwilę obecną nie odzywamy się do siebie. Dziwne :(
et-ka - 2008-08-17 23:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Poemi, ale sama doszłaś do tego, że 200zł Ci wystarczy. trzymaj się tej sumy i więcej po prostu nie bierz :) szczególnie, że chyba to nie są do końca Twoi przyjaciele - jeśli pisałaś o osobach, które znalazły się na Twych urodzinach z przypadku..
z TŻtem się pogodzicie - bo zawsze się godzicie, prawda? :)
nie wiem czy on tez jest takim narwańcem jak Ty ..ale chyba wie, jaki Ty masz charakter, jaką jesteś osbą..i taką właśnie Cię kocha, o! :)
Rav, też napiszę, że kurtka bardziej podoba mi się niebieska - choć decyzja już chyba podjęta, co do całego stroju :)
Poemi - 2008-08-17 23:10
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez et-ka
(Wiadomość 8631914)
Poemi, ale sama doszłaś do tego, że 200zł Ci wystarczy. trzymaj się tej sumy i więcej po prostu nie bierz :) szczególnie, że chyba to nie są do końca Twoi przyjaciele - jeśli pisałaś o osobach, które znalazły się na Twych urodzinach z przypadku..
z TŻtem się pogodzicie - bo zawsze się godzicie, prawda? :)
nie wiem czy on tez jest takim narwańcem jak Ty ..ale chyba wie, jaki Ty masz charakter, jaką jesteś osbą..i taką właśnie Cię kocha, o! :)
Chyba tak zrobię, ale chcę dać TŻ-owi kasę żeby on zarządzał... Ale po pierwsze nie chciał, a po drugie... Teraz nie wiem jak będzie :(
Do tej pory się godziliśmy, ale teraz jest inaczej :(. Ja się nie czuję winna, TŻ niby przestał się gniewać, ale potem mu się "przypomniało" i zaczął mi wypominać exa, ja się poryczałam i od tamtej pory się nie odzywamy... Jeszcze kilka razy objechał moją ulicę zanim mnie wypuścił z samochodu, ale nic nie powiedziałam i gdy wysiadłam to tylko "jedź ostrożnie", a on przejechał kawałek, stanął i "widzisz jaka jesteś, nawet mi buzi nie dałaś", a ja na to "wiem" i poszłam :(. I się pierwsza nie odezwę bo nie zrobiłam nic złego.
rav12345 - 2008-08-18 02:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
2 załącznik(i/ów)
Poemi, etka wszystko pięknie ujęła ;). Wszystko się ułoży, a złość i nerwy piękności szkodzą, więc już banana na buzię.
Sprawa kompletowania ubrań na snowboard już zakończona, bo... właśnie wróciłam ze sklepu z kurtką, dwoma parami spodni i goglami... Wkleję zdjęcie, to będziecie wiedziały co i jak. Wszystko było na takich przecenach, że wróciłam z dwoma parami spodni, mężulek z drugą kurtką...
Kurtka inna, tańsza trzy razy od tamtej co wkleiłam, i kompatybilna ze spodniami (w znaczeniu można je spiąć ze sobą), może nie ładniejsza, ale wystarczająco dobra :o.
ButterBear - 2008-08-18 07:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć :)
Ale źle się wraca do pracy po długim weekendzie :(
Oczywiście, jak na złość, pogoda się poprawiła i świeci słońce... Co za złośliwość :kwasny:
rav, kurtka, którą kupiłaś, ma najładniejszy kolor ze wszystkich przez Ciebie pokazywanych :D super zestaw :D
asiuk - 2008-08-18 07:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cześć!
Wyjdę dziś chyba z siebie i stanę obok. Pozmieniali coś na stronie Orange i nie mogę się zalogować na podstrony mojego konta, a muszę sobie wydrukować fakturę :mad: Potrzebna jest autoryzacja (w celach bezpieczeństwa - dobre sobie!) i każą mi wpisać "hasło do konta". Wpisuję hasło do konta, czyli hasło, którym przed chwilą się logowałam DO MOJEGO KONTA, ale to nie jest to hasło :mad: :mad: :mad:
Wcześniej wpisywałam numer, który był ostatnimi cyframi kodu PUK, i wszystko było super.
Grrrr...
Poszłam dziś na badanie krwi, tak a propos dbania o siebie ;) Zrobiłam tylko morfologię, dziś mam wyniki.
Rav, kurteczka super!
miskowa - 2008-08-18 07:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
cześć
dziś jeden z cięższych dni dla mnie, powrót do pracy po dwutygodniowym urlopie, jeszcze śpię, chociaż od prawie godziny jestem w pracy
ANITKA79 - 2008-08-18 07:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Hey, widac dzisiaj jestem pierwsza :)
Ale sie nie chcialo isc do pracy po tylu dniach wolnego. Zwlaszcza ze dzis bym sobie odpoczela. Wczoraj mialam urodziny:-p wiec w sobote robilam ciasta, do tego @ dostalam i bylam lekko wypruta:o Tz zadzwonil z zyczeniami z samego rana :jupi: jednak poki co mieli jakas awarie i neta nie maja tam gdzie mieszka. Wiec juz 2 tygodnie nie widzialam go na skype:o Tesknie bardzo, choc ciesze sie ze smski sa i czasem wieczorem zadzwoni na domowy:cmok: Co do ciasta to pierwszy raz robilam Rafaello i powiem wam ze :slina: Wszystkim smakowalo nawet bratu ktory za slodkim nie przepada ha ha :D Dobrze ze dla kolezanki co ma dzis przyjsc odlozylam :)
Oprocz tego poroznilam sie z jednym z braci, powiedzial mi tyle przykrych slow ze potem siedzialam i :rycze-smarkam: Ale wieczorem zadzwonil Tz i juz mi lepiej bylo:cmok:
Dzis czuje sie silniejsza;)
Poemi Na pewno pogodzicie sie z Ttem,. pewnie to chwilowa burza jak zawsze u Was :)
Rav bardzo ladny komplet i pasuje Ci ten kolor :)
Hania mam nadzieje ze z waszym autkiem wszystko w porzadku. Teraz juz masz meza obok wiec nawet burza Ci nie straszna :)
Natala witaj i czasem pisz co u Ciebie :)hihi :cmok:
twin--maid - 2008-08-18 08:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 8632935)
cześć
dziś jeden z cięższych dni dla mnie, powrót do pracy po dwutygodniowym urlopie, jeszcze śpię, chociaż od prawie godziny jestem w pracy
Cześć:)
Miskowa jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Ty. Tak dobrze było mi przez te 2 tygodnie wolnego a dziś czas powrotu do pracy:(
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plser-com.pev.pl
Strona
40 z
74 • Wyszukano 6523 wypowiedzi •
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26,
27,
28,
29,
30,
31,
32,
33,
34,
35,
36,
37,
38,
39,
40,
41,
42,
43,
44,
45,
46,
47,
48,
49,
50,
51,
52,
53,
54,
55,
56,
57,
58,
59,
60,
61,
62,
63,
64,
65,
66,
67,
68,
69,
70,
71,
72,
73,
74