ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X ďťż
Photo Rating Website
000_strna_glowna 000_teskt_glowne_menu_0 000_teskt_glowne_menu_1 000_teskt_glowne_menu_2 000_teskt_glowne_menu_3
Wymarzony pierścionek - część X

aaaaWymarzony pierścionek - część Xaaaa



dorinka30 - 2008-08-21 14:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8683559) Cóz za szczerość :D na forum :D- to ja też;)

Nie wiem jak to mozliwe :nie: trochę zazdroszczę :D

To ja na odrwót. Uwielbiam tak się miziać w łóżku, patrzeć sobie w oczy :p:
Czasami jak skończymy to oboje zdziwieni a tu np. 2 godziny minęły :D
Oczywiście to nie tak ze codziennie, ale dość często- szybkie numerki mnie nie kręcą :nie:
Tajemnica naszego toowarzystwa na wątku :ehem:, rzeczywiście to niezwykłe jaką mamy skalę rozważanych tematów :ehem:

Ja zdecydowanie skłaniam się ku szybkim numerkom, choć wiadomo nie 2 minutowym :D ale nie 2 godzinnym też :o Generalnie mam tę wadę, że nie przepadam za standardową, wydłużoną grą wstępną :o Na szczęście męża to cieszy więc jest O.K :D

Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8683670) no niby tak..ale dla mnie to harcore:-p.

Zaraz spadam do domu.:) Tortille hiszpanska będę robiła. Klasyczną z ziemniakami i cebulką tylko. Do tego szparagowa.... i już mi slinka cieknie:)

Milego popoludnia i wieczoru dziewczyny:cmok:.
Po tych rozmowach chyba wiem co większośc bedzię robila:D


Życzę Ci abyś Ty też wreszcie dzisiaj "zaszalała" :ehem:




miskowa - 2008-08-21 14:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 8683670) no niby tak..ale dla mnie to harcore:-p.

Zaraz spadam do domu.:) Tortille hiszpanska będę robiła. Klasyczną z ziemniakami i cebulką tylko. Do tego szparagowa.... i już mi slinka cieknie:)

Milego popoludnia i wieczoru dziewczyny:cmok:.
Po tych rozmowach chyba wiem co większośc bedzię robila:D
tobie też miłego

ja też już znikam, mam dziś angielski po pracy, strasznie mi się nie chce iść, masakra



ButterBear - 2008-08-21 15:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Dobra Dziewczyny, ja też lecę. I też na angielski...tylko ja chyba 'z drugiej strony biurka' niż miskowa ;)
Miłego popołudnia i udanego wieczoru :D :p:



dorinka30 - 2008-08-21 15:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Ja dzisiaj robię meksykańskie burrito, ale takie dla leniwych :D (sos gotowy+tortilla gotowa)a z racji że dzisiaj jesteśmy tylko we dwoje to zajmiemy się sobą :ehem:

Pa!




ANITKA79 - 2008-08-21 16:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Hello

No to juz wiem skad taka cisza tutaj??? Wszystkie sie gugac poszly :D :p:

A ja Wam zaraz cos napisz, najwyzej przeczytacie potem :eek: ale wszystko juz dobrze



kaska87 - 2008-08-21 16:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8685708) Hello

No to juz wiem skad taka cisza tutaj??? Wszystkie sie gugac poszly :D :p:

A ja Wam zaraz cos napisz, najwyzej przeczytacie potem :eek: ale wszystko juz dobrze
cześć Anitka:jupi:
a ja się właśnie pokłóciłam z moim matołem i już mi się wszystkiego odechciało:(



et-ka - 2008-08-21 17:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Anitko, pisz pisz :)

Kasiu, a Wy się zaraz pogodzicie :) zobaczysz.



ANITKA79 - 2008-08-21 17:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Otoz kochane, dzieeeekuje wszystkim za wsparcie i kciuki :dziekuje::dziekuje-kwiatek: :*

Test zdalam bezblednie:jupi: i baaaardzo sie ciesze :D

Ale teraz najlepsze :o

Otoz mialam skrecic doslownie kilka metrow zebysmy zatankowali.. Nie zapinalam pasow ani nic i nie wiem jak to sie stalo ze uderzylam samochodem w tranzytor/czy jakos tak/ sie nazywa co benzyne sie z tego wlewa. No i oczywiscie w szoku:eek:zdnerwowowana, instruktor tez.. A jeszcze jazde mialam :o No i co sie okazalo, samochod nie zostal nawet drasniety :D tranzytor lekko tylko sie pobrudzil:p: Po jezdzie poszlam do szefa zmiany spytac sie jak ta sprawe naprawic i wogole

No i powiedzial zebym kupila zalodze po piwku i o wszystkim zapomniala:piwo: Wiec tak zrobilam:p:
Wypija sobie po pracy:-p
Ja tez sie musze napic dzisiaj:pijemy:z wrazenia :D
Jak to mowia: "Jak sie nie przewrocisz to sie nie nauczysz :p " No to pierwsze koty za ploty :D



ANITKA79 - 2008-08-21 17:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8685738) cześć Anitka:jupi:
a ja się właśnie pokłóciłam z moim matołem i już mi się wszystkiego odechciało:(
Kasiu pewnie to nic powaznego:cmok: Wiesz jestes nerwowa itp..bo juz bys go chciala miec przy sobie , wiem jak bardzo tesknisz.. Wiec latwo mozna wybuchnac i klotnia gotowa :o
Pogodzicie sie na pewno!!!!!!! Ja to wiem :D I bedziecie sie miziac jak wroci:-p



kaska87 - 2008-08-21 17:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8685920) Kasiu pewnie to nic powaznego:cmok: Wiesz jestes nerwowa itp..bo juz bys go chciala miec przy sobie , wiem jak bardzo tesknisz.. Wiec latwo mozna wybuchnac i klotnia gotowa :o
Pogodzicie sie na pewno!!!!!!! Ja to wiem :D I bedziecie sie miziac jak wroci:-p
póki co nie chce mi się z nim gadac ani go widzieć ani nic co jest z nim związane:mad:



ANITKA79 - 2008-08-21 17:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8686059) póki co nie chce mi się z nim gadac ani go widzieć ani nic co jest z nim związane:mad: Kasia Jesli moge Ci jakos pomoc, to chetnie wyslucham:cmok: Jesli chcesz powiedziec o co chodzi:o



kaska87 - 2008-08-21 17:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8686112) Kasia Jesli moge Ci jakos pomoc, to chetnie wyslucham:cmok: Jesli chcesz powiedziec o co chodzi:o dzięki :cmok:



Poemi - 2008-08-21 17:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8686059) póki co nie chce mi się z nim gadac ani go widzieć ani nic co jest z nim związane:mad: Niedługo Ci przejdzie :ehem:. Szczerze mówiąc ciekawość mnie zżera o co Wam poszło (bo przypuszczam, że to tylko teraz wydaje się poważne ;)), ale jak to mówią ciekawość to pierwszy stopień do piekła ;).

Anitko, gratuluję :D

Byłam w myjni, poznałam szefową, TŻ powiedział mi co i jak, jutro zacznę działać :D



pollynema - 2008-08-21 17:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Bry wieczór Kobietki :)

Kasiu, Nerwusie... Co się wydarzyło?
Anitko, brawo!!



ANITKA79 - 2008-08-21 17:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8686261)
Anitko, gratuluję :D
Byłam w myjni, poznałam szefową, TŻ powiedział mi co i jak, jutro zacznę działać :D
Poemi :cmok: Ale czego,egzaminu teoretycznego czy stluczki :hahaha::p:

Nom bedziesz dzialac z Twoim temperamentem :D
Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8686196) dzięki :cmok: Kasiu :cmok: :glasiu::przytul:

Edit:

A mi dopiero teraz puscily emocje, wypilam lampke wina i glowa mnie boli ale humorek :D



ANITKA79 - 2008-08-21 17:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8686261) Anitko, gratuluję :D

Byłam w myjni, poznałam szefową, TŻ powiedział mi co i jak, jutro zacznę działać :D
He he polaczylam swoja wypowiedz z wypowiedzia Poemi :D Ale chyba wiesz o co comon??

Chyba o lampke wina za duzo:p: :D

Nema :cmok:
Ciesze sie bardzo, ale to dopiero poczatek mojej drogi :oaczkolwiek malymi kroczkami do przodu :)

Nema jak sie czujesz?? Jak zdrowko???



Poemi - 2008-08-21 18:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  http://allegro.pl/item421855218_dosk..._gwar_f_v.html

Co o tym myślicie? Jeśli się nie mylę ten korkociąg to pulltap więc może być. Chociaż wiadomo, że leverpull wymiata (ten z poprzedniego zestawu). Podoba się Wam?



pollynema - 2008-08-21 18:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8686588) Nema jak sie czujesz?? Jak zdrowko??? Szczerze mówiąc to nie odczuwam poprawy, a wręcz przeciwnie, ale nie jest źle ;-) Kończę oglądać już ostatnią serię SATC ;p



kaska87 - 2008-08-21 18:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  idę się położyć:mad:



Poemi - 2008-08-21 18:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8687109) idę się położyć:mad: Aż tak źle? :( Ale nadal twierdzę, że gdy wróci to już nawet nie będziesz pamiętała o dzisiejszym ;).



kaska87 - 2008-08-21 18:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8687152) Aż tak źle? :( Ale nadal twierdzę, że gdy wróci to już nawet nie będziesz pamiętała o dzisiejszym ;). będę bo to dotyczy czegość co się ciągnie i ciągnąć się będzie...do czasu

kostka mnie boli :( ale i tak będe ćwiczyć zawinełam już w bandarz i idę



Poemi - 2008-08-21 19:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8687166) będę bo to dotyczy czegość co się ciągnie i ciągnąć się będzie...do czasu

kostka mnie boli :( ale i tak będe ćwiczyć zawinełam już w bandarz i idę

:glasiu:

Stresa mam jak nie wiem co :eek:. TŻ mnie postraszył tym, że bardzo łatwo można takie auto zarysować. Znając moje szczęście...



kaska87 - 2008-08-21 19:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8687668) :glasiu:

Stresa mam jak nie wiem co :eek:. TŻ mnie postraszył tym, że bardzo łatwo można takie auto zarysować. Znając moje szczęście...
nie martw się dasz radę:cmok: a gdzie będziesz te autka myła może podjade i mu umyjesz;)



Poemi - 2008-08-21 19:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8688269) nie martw się dasz radę:cmok: a gdzie będziesz te autka myła może podjade i mu umyjesz;) Wiesz, myślę, że nawet jakbym wytargowała jakąś zniżkę dla Ciebie to i tak byłoby to mało opłacalne ;).



kaska87 - 2008-08-21 20:06
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 8688506) Wiesz, myślę, że nawet jakbym wytargowała jakąś zniżkę dla Ciebie to i tak byłoby to mało opłacalne ;). :D trzymam kciuki za pierwszy dzień pracy



Poemi - 2008-08-21 20:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 8688699) :D trzymam kciuki za pierwszy dzień pracy :cmok:

TŻ twierdzi, że szybko załapię i będę wszystko robić automatycznie... Ale tam jest tyle preparatów (nawet coś na przylepione muchy), kilka programów (w różnych programach te same rzeczy robi się różnymi preparatami) i na dodatek odpowiadnia kolejność :eek:. TŻ będzie musiał ciągle mi podpowiadać, babka się wkurzy, że wolno myję i na dodatek jestem jak Andzia we mgle i mnie wywali. Tak to widzę :D



chilanes - 2008-08-21 20:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Poemi - poradzisz sobie, poczatki zawsze są trudne :)



Poemi - 2008-08-21 20:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 8689427) Poemi - poradzisz sobie, poczatki zawsze są trudne :) :cmok: Z każdą minutą coraz bardziej dociera do mnie, że mam jakieś upośledzenie które nie pozwoli mi tego wszystkiego ogarnąć ;). A tak na poważnie to żadna moja wcześniejsza praca nie była tak odpowiedzialna jak ta (gdzie indziej mogli w skrajnym przypadku nakrzyczeć na mnie, a tutaj jeśli coś zarysuję to będę płacić, a przynajmniej tak myślę) :rolleyes:

Ps.
Do tej pory pamiętam jak moja przyjaciółka stresowała się pierwszego dnia w pracy. Miała włożyć pewną część do maszyny, opuścić dzwignię, podnieść, wyjąć część, obrócić, opuścić dzwignię, podnieść i wyjąć gotową część... I nie potrafiła. Lider jej 15 minut tłumaczył po czym stwierdził, że jest zbyt głupia na to i kazał jej robić coś innego :D. Przez kilka miesięcy o tym myślała :rolleyes:



et-ka - 2008-08-21 22:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Poemi, będę Cię jutro wspierać myślami :)
poza tym myślę, że jesteś na tyle przebojową i fajną osobą, że nawet mycie aut z Tobą będzie zabawą ;)

Chilanes, witaj :)



ANITKA79 - 2008-08-22 07:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  A mnie dzis od rana boli glowa :(

I na dodatek wczoraj tez sie troche poprztykalam z Tztem:o

Poemi 3 mam kciuki za pierwszy dzien w pracy:kciuki: Madra i zdolna z Ciebie dziewczyna i wiem ze sobie poradzisz :) :cmok:Przeciez jestes lwica, jak ja :D i upor to nasza cecha :D

Kasiu, uuu a co sie stalo w kostke?? Duuuzo zdrowka :cmok:



niuniuniau - 2008-08-22 07:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć dziewczyny :)
Dawno się nie odzywałam ale miałam trochę zawirowań w pracy i mało czasu. Wczoraj mój mąż mnie strasznie zaskoczył, pamięta o takich drobnostkach, wczoraj miałam dzień słodzenia męzowego.
Co do tematu diet to sama mam wielkie ambicje wzięcia się za siebie. Tylko dzięki umiejętnościom mojego fotografa na zdjęciach ślubnych nie wyglądam jak pasztecior. Na razie zaczynam metodą małych kroczków, odstawiłam pieczywo i zamiast napojów piję wodę niegazowaną. Najgorsze że nie mogę odstawić słodyczy ale może macie jakieś rady czym je zastąpić albo które są najmniej szkodliwe.
Trzymajcie kciuki aby tym razem mi się udało :)



miskowa - 2008-08-22 07:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  cześć dziewczyny

Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 8692620) Cześć dziewczyny :)
Dawno się nie odzywałam ale miałam trochę zawirowań w pracy i mało czasu. Wczoraj mój mąż mnie strasznie zaskoczył, pamięta o takich drobnostkach, wczoraj miałam dzień słodzenia męzowego.
Co do tematu diet to sama mam wielkie ambicje wzięcia się za siebie. Tylko dzięki umiejętnościom mojego fotografa na zdjęciach ślubnych nie wyglądam jak pasztecior. Na razie zaczynam metodą małych kroczków, odstawiłam pieczywo i zamiast napojów piję wodę niegazowaną. Najgorsze że nie mogę odstawić słodyczy ale może macie jakieś rady czym je zastąpić albo które są najmniej szkodliwe.
Trzymajcie kciuki aby tym razem mi się udało :)
sama bym chętnie się dowiedziała, jak to zrobić. Życzę wytrwałości, której mi zawsze brakuje



ButterBear - 2008-08-22 07:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć :)
Ale fajnie, że już piątek :jupi:

miskowa, jak tam angielski? :D



miskowa - 2008-08-22 07:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8692740) Cześć :)
Ale fajnie, że już piątek :jupi:

miskowa, jak tam angielski? :D
jakoś przeżyłam, jak już tam siedzę, jest ok i szybko leci ale czasem kompletnie mi się nie chce iść. Jestem sama na tych zajęciach, tzn. że nie mogę sobie posiedzieć i popatrzeć w ścianę, ale dzięki temu też idę jak burza.
Odrdzewiam swój angielski, bo dawno go nie używałam a jest możliwość tłumaczeń również z angielskiego, więc mi zależy



dorinka30 - 2008-08-22 07:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Hej dziewczyny ;)

No to dla równowagi w wątku, Kaśka, Anitka jestem z Wami- też się popstrykałam z Tżem :o

Więc jak można się domyślić nie ziściły się moje wczorajsze plany co do spędzenia wspólnie miziankowego wieczoru :(

Dobrze, że dzisiaj piątek :rolleyes:



miskowa - 2008-08-22 07:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8692809) Hej dziewczyny ;)

No to dla równowagi w wątku, Kaśka, Anitka jestem z Wami- też się popstrykałam z Tżem :o

Więc jak można się domyślić nie ziściły się moje wczorajsze plany co do spędzenia wspólnie miziankowego wieczoru :(

Dobrze, że dzisiaj piątek :rolleyes:
mi też się wczoraj nie udało, ale tylko i wyłącznie przeze mnie, byłam jakaś padnięta wieczorem i najzwyczajniej zasnęłam:-p



ButterBear - 2008-08-22 08:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8692760) jakoś przeżyłam, jak już tam siedzę, jest ok i szybko leci ale czasem kompletnie mi się nie chce iść. Jestem sama na tych zajęciach, tzn. że nie mogę sobie posiedzieć i popatrzeć w ścianę, ale dzięki temu też idę jak burza.
Odrdzewiam swój angielski, bo dawno go nie używałam a jest możliwość tłumaczeń również z angielskiego, więc mi zależy
No to powodzenia i dużo samozaparcia :)
Najważniejsze to się zmobilizować, żeby zacząć... Potem już z górki :D



gold-fish - 2008-08-22 08:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8692809) Hej dziewczyny ;)

No to dla równowagi w wątku, Kaśka, Anitka jestem z Wami- też się popstrykałam z Tżem :o

Więc jak można się domyślić nie ziściły się moje wczorajsze plany co do spędzenia wspólnie miziankowego wieczoru :(

Dobrze, że dzisiaj piątek :rolleyes:
Cześć :( a ja szłam dzisaij do pracy i sobie myślę- ,,i co znowu mam napisać na wątku że TŻ mnie wkurza" :cool: A tu widzę ze nie jestem sama....

Wczoraj zakończyliśmy nauki przedślubne... Nie wiem czemu, ale za każdym razem wracając z nich się kłócimy. Niby rozmawiamy o tym co usłyszeliśmy i co o tym myślimy, ale tak jakbyśmy co innego słyszeli :cool:



Madlen__18 - 2008-08-22 08:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cześć
Co to się u was dzisiaj dzieje..hm?



miskowa - 2008-08-22 08:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8692881) No to powodzenia i dużo samozaparcia :)
Najważniejsze to się zmobilizować, żeby zacząć... Potem już z górki :D
dzięki



ANITKA79 - 2008-08-22 08:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8692809) Hej dziewczyny ;)

No to dla równowagi w wątku, Kaśka, Anitka jestem z Wami- też się popstrykałam z Tżem :o
Dobrze ze mam Was :cmok: i mozemy sobie zawsze pogadac:cmok:
U mnie moze i o *******e poszlo, ale po prostu zdenerwowal mnie i koniec..:mad:

Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8692895) Cześć :( a ja szłam dzisaij do pracy i sobie myślę- ,,i co znowu mam napisać na wątku że TŻ mnie wkurza" :cool: A tu widzę ze nie jestem sama.... Goldi nie jestes sama :-p :cmok:

Edit:

Jeszcze mi leb od rana peka:(, choc wzielam tabletke to poki co dooopa :mur: Dobrze ze dzis piatek



dorinka30 - 2008-08-22 08:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8692895) Cześć :( a ja szłam dzisaij do pracy i sobie myślę- ,,i co znowu mam napisać na wątku że TŻ mnie wkurza" :cool: A tu widzę ze nie jestem sama....

Wczoraj zakończyliśmy nauki przedślubne... Nie wiem czemu, ale za każdym razem wracając z nich się kłócimy. Niby rozmawiamy o tym co usłyszeliśmy i co o tym myślimy, ale tak jakbyśmy co innego słyszeli :cool:

A tu niespodzianka - nie jesteś sama :D

U mnie też o pierdołę, ale chodzi o fakt, od dzisiaj przestaję się tak starać o wszystko, wrzucam sobie na luz ze wszystkim....a skutki tego najdotkliwiej odczuje właśnie on ....



gold-fish - 2008-08-22 08:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Musze sie Was o coś zapytać...
na jutro TŻ zaprosił 4 znajomych (bardziej jego niz moich) do naszego mieszkania na ,,imprezę", czyli po prostu picie :rolleyes: Moja kuzynka zaproponowała mi świetną wycieczkę jednodniową, za którą normalnie musiałabym zapłacić ponad 200 zł, a ona weźmie mnie jako osobe towarzysząca i mam za darmo. TŻ wie ze uwielbiam to miejsce i juz tam nie byłam 3 lata. Wyszło to dość nagle, tzn. tydzień temu. No i jak powiedziałam ze bardzo chciałabym tam z nią jechać i zeby przełozyć imprezę na dzisiaj, to się nie zgodził. Czemu? bo juz się z ludźmi umówił, bo bedzie zmęczony po pracy, bo musi zjeść obiad... :confused: Twierdzi, że to ja mam wybór- jechac na wycieczkę lub byc na imprezie. To będzie tylko zwykłe siedzenie, gadanie i picie, nic szczególnego, bez okazji. Wyszło na to, że on robi jutro imprezę a ja wyjeżdżam. Przesadzam? Bo jest mi przykro...



ANITKA79 - 2008-08-22 08:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 8692620) Co do tematu diet to sama mam wielkie ambicje wzięcia się za siebie. Na razie zaczynam metodą małych kroczków, odstawiłam pieczywo i zamiast napojów piję wodę niegazowaną. Najgorsze że nie mogę odstawić słodyczy ale może macie jakieś rady czym je zastąpić albo które są najmniej szkodliwe.
Trzymajcie kciuki aby tym razem mi się udało :)
Niuniau, 3 mam kciuki :cmok:

Powiem Ci ze metoda malych kroczkow to bardzo dobry sposob. Najlepeij chudnac powoli. Zycze wytrwalosci :cmok:
Na poczatku tak jak mowisz, ale moze zamiast calkiem odstawic pieczywo, to zastap je pelnoziarnistym. Staraj sie jesc najpozniej o godz 18 tej.. Duzo spacerow, ruchu.. :rolleyes: Bardzo dobrze ze pijesz wode mineralna :ehem: co do slodyczy, to mysle ze jak masz naprawde ochote na cos slodkiego, to zjedzenie jednej kostki czekolady nie bedzie grzechem;) Byle nie cala tabliczke.. Mozesz tez jablko sobie zjesc wiecoztem, albo marchewke pochrupac. Na pewno Ci sie uda :ehem: A potem po prostu sluchaj swojego organizmu.



kaska87 - 2008-08-22 08:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  my już wczoraj o 22:00 się pogodziliśmy Tadzik zadzwonił i powiedział, że pogadamy o tym jak wróci:jupi:



miskowa - 2008-08-22 08:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693063) Musze sie Was o coś zapytać...
na jutro TŻ zaprosił 4 znajomych (bardziej jego niz moich) do naszego mieszkania na ,,imprezę", czyli po prostu picie :rolleyes: Moja kuzynka zaproponowała mi świetną wycieczkę jednodniową, za którą normalnie musiałabym zapłacić ponad 200 zł, a ona weźmie mnie jako osobe towarzysząca i mam za darmo. TŻ wie ze uwielbiam to miejsce i juz tam nie byłam 3 lata. Wyszło to dość nagle, tzn. tydzień temu. No i jak powiedziałam ze bardzo chciałabym tam z nią jechać i zeby przełozyć imprezę na dzisiaj, to się nie zgodził. Czemu? bo juz się z ludźmi umówił, bo bedzie zmęczony po pracy, bo musi zjeść obiad... :confused: Twierdzi, że to ja mam wybór- jechac na wycieczkę lub byc na imprezie. To będzie tylko zwykłe siedzenie, gadanie i picie, nic szczególnego, bez okazji. Wyszło na to, że on robi jutro imprezę a ja wyjeżdżam. Przesadzam? Bo jest mi przykro...
nie przesadzasz, ja bym to samo zrobiła, takie siedzenie i picie można zorganizować przecież w każdy dzień. Właściwie to co się stanie strasznego, jak impreza odbędzie się bez ciebie?



ANITKA79 - 2008-08-22 08:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Gold: A impreze juz kiedy Tz planowal?

Pewnie o wyciecze dowiedzialas sie pozniej;)i nie mozecie na nia jechac razem jesli dobrze rozumiem..

Powiem tak: Jesli Tz nie chce przelozyc tej imprezy na dzisiejszy dzien, to niech ja sobie robi sam. Nawet palcem bym nie tknela przy przyprzygotowaniach.
Bez zastanowienia pojechalabym na wycieczke :cool:

Dorinko...no wlasnie u mnie tez o *******e, bo staralam sie obrocic w zart to co sie wczoraj stalo :rolleyes: Ech...:mad:



ButterBear - 2008-08-22 08:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8693126) nie przesadzasz, ja bym to samo zrobiła, takie siedzenie i picie można zorganizować przecież w każdy dzień. Właściwie to co się stanie strasznego, jak impreza odbędzie się bez ciebie? Dokładnie mam takie samo zdanie. A uważam dodatkowo, że jeśli tak Ci zależy na tej wycieczce i na prawdę trafiła się okazja, to TŻ powinien to zrozumieć i uszanować. W końcu nie musicie wszystkiego robić razem zawsze.



gold-fish - 2008-08-22 08:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8693126) nie przesadzasz, ja bym to samo zrobiła, takie siedzenie i picie można zorganizować przecież w każdy dzień. Właściwie to co się stanie strasznego, jak impreza odbędzie się bez ciebie? Raczej nic. Poradze sobie ;):D tylko wkurzyło mnie ze dla niego nie ma róznicy czy będę czy nie bedę. Tak mi powiedział. I wiem, ze jak się znajomi zapytają czemu mnie nie ma, to on raczej odpowie, że wyjechałam (w stylu- olała spotkanie), niż: pojachała na wycieczkę, bo trafiła się super okazja



miskowa - 2008-08-22 08:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693183) Raczej nic. Poradze sobie ;):D tylko wkurzyło mnie ze dla niego nie ma róznicy czy będę czy nie bedę. Tak mi powiedział. I wiem, ze jak się znajomi zapytają czemu mnie nie ma, to on raczej odpowie, że wyjechałam (w stylu- olała spotkanie), niż: pojachała na wycieczkę, bo trafiła się super okazja a jak mu na spokojnie wytłumaczysz swoje argumenty i dlaczego jedziesz, to nie zrozumie? Przecież bez przesady, nie musicie być non stop razem



ANITKA79 - 2008-08-22 08:41
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693183) Raczej nic. Poradze sobie ;):D tylko wkurzyło mnie ze dla niego nie ma róznicy czy będę czy nie bedę. Tak mi powiedział. I wiem, ze jak się znajomi zapytają czemu mnie nie ma, to on raczej odpowie, że wyjechałam (w stylu- olała spotkanie), niż: pojachała na wycieczkę, bo trafiła się super okazja Gold to mu to powiedz:ehem: Ze jest Ci przykro, ze dla niego to obojetne czy na tej imprezie bedziecie razem czy sam... A ty bardzo bys chciala byc na tej imprezie, ale taaa wycieczka to dla ciebie cos waznego i smutno Ci ze on tego nie rozumie. Jaki wazny dla Ciebie jest ten wyjazd...

Przeciez rownie dobrze mogl by powiedziec. : kochanie przepraszam ale dzis nie mam sily na robienie imprezy dlatego niech zostanie sobota, A ty skarbie jedz z kuzynka, bo wiem jak bardzo chcialas znow zobaczyc to miejsce. Wiedz ze bede myslal o Tobie, a kiedy wrocisz opowiesz mi jak bylo, a ja chetnie wysluchm :ehem: Kocham Cie
Prawda ze wtedy czulabys sie inaczej jadac tam ???



gold-fish - 2008-08-22 08:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693159) Gold: A impreze juz kiedy Tz planował?

Pewnie o wyciecze dowiedzialas sie pozniej;)i nie mozecie na nia jechac razem jesli dobrze rozumiem..

Powiem tak: Jesli Tz nie chce przelozyc tej imprezy na dzisiejszy dzien, to niech ja sobie robi sam. Nawet palcem bym nie tknela przy przyprzygotowaniach.
Bez zastanowienia pojechalabym na wycieczke :cool:
No własnie juz mu powiedziałam, że nic nie robię (bo zawsze to szykuję jakieś koreczki, tosty...). I nawet chwili się nie zastanawiałam co wybiorę.

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8693169) Dokładnie mam takie samo zdanie. A uważam dodatkowo, że jeśli tak Ci zależy na tej wycieczce i na prawdę trafiła się okazja, to TŻ powinien to zrozumieć i uszanować. W końcu nie musicie wszystkiego robić razem zawsze. Ale on to szanuje i rozumie- puszcza mnie wolno: jedź. :mad: Tylko że jakoś tak mi się dziwnie zrobiło. Co innego gdyby zadzwonił do znajomych i np. się spytał, czy możemy na dzisiaj przełozyć spotkanie- ale nie - bo ON JUZ SIĘ UMÓWIŁ i nie będzie do nikogo dzwonił...



dorinka30 - 2008-08-22 08:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693063) Musze sie Was o coś zapytać...
na jutro TŻ zaprosił 4 znajomych (bardziej jego niz moich) do naszego mieszkania na ,,imprezę", czyli po prostu picie :rolleyes: Moja kuzynka zaproponowała mi świetną wycieczkę jednodniową, za którą normalnie musiałabym zapłacić ponad 200 zł, a ona weźmie mnie jako osobe towarzysząca i mam za darmo. TŻ wie ze uwielbiam to miejsce i juz tam nie byłam 3 lata. Wyszło to dość nagle, tzn. tydzień temu. No i jak powiedziałam ze bardzo chciałabym tam z nią jechać i zeby przełozyć imprezę na dzisiaj, to się nie zgodził. Czemu? bo juz się z ludźmi umówił, bo bedzie zmęczony po pracy, bo musi zjeść obiad... :confused: Twierdzi, że to ja mam wybór- jechac na wycieczkę lub byc na imprezie. To będzie tylko zwykłe siedzenie, gadanie i picie, nic szczególnego, bez okazji. Wyszło na to, że on robi jutro imprezę a ja wyjeżdżam. Przesadzam? Bo jest mi przykro...
Moim zdaniem on powinien wziąć pod uwagę Twoje plany i przełożyć picie na chociażby dzisiaj....
A jeśli chcesz wiedzieć co ja bym zrobiła, jesli nie przełoży ...to pojechałabym sobie na wycieczkę, wcześniej dzwoniąc do tych znajomych z przeprosinami, że coś Ci wypadło i Ciebie nie będzie. (Druga opcja jest taka, że dzisiaj bym zadzwoniła i powiedziała, być może sami zaproponują inny termin, to chyba tez trochę Twoi znajomi, czy nie ?):rolleyes:

Kurde dziewczyny, trzeba być czasem egoistą w życiu, faceci sa nimi bardzo często :o a my (mówię tu o sobie głównie) zawsze się rozmieniamy na drobne, dla nich :o



miskowa - 2008-08-22 08:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693408) No własnie juz mu powiedziałam, że nic nie robię (bo zawsze to szykuję jakieś koreczki, tosty...). I nawet chwili się nie zastanawiałam co wybiorę.

Ale on to szanuje i rozumie- puszcza mnie wolno: jedź. :mad: Tylko że jakoś tak mi się dziwnie zrobiło. Co innego gdyby zadzwonił do znajomych i np. się spytał, czy możemy na dzisiaj przełozyć spotkanie- ale nie - bo ON JUZ SIĘ UMÓWIŁ i nie będzie do nikogo dzwonił...
no to spróbuj go też zrozumieć, że jeśli ty jedziesz, to on przecież nie musi za to pokutować i siedzieć w samotności, kiedy ty się będziesz dobrze bawić. Ty jedziesz, on się spotka ze znajomymi i nie widzę problemu

EDIT: Dorinko, ja się nauczyłam być egoistką



gold-fish - 2008-08-22 08:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693324) Gold to mu to powiedz:ehem: Ze jest Ci przykro, ze dla niego to obojetne czy na tej imprezie bedziecie razem czy sam... A ty bardzo bys chciala byc na tej imprezie, ale taaa wycieczka to dla ciebie cos waznego i smutno Ci ze on tego nie rozumie. Jaki wazny dla Ciebie jest ten wyjazd...

Przeciez rownie dobrze mogl by powiedziec. : kochanie przepraszam ale dzis nie mam sily na robienie imprezy dlatego niech zostanie sobota, A ty skarbie jedz z kuzynka, bo wiem jak bardzo chcialas znow zobaczyc to miejsce. Wiedz ze bede myslal o Tobie, a kiedy wrocisz opowiesz mi jak bylo, a ja chetnie wysluchm :ehem: Kocham Cie
Prawda ze wtedy czulabys sie inaczej jadac tam ???
Normalnie słowo, w słowo mu tak powiedziałam...
apropo tego co napisałaś na dole :( to nie ten typ faceta. jak wczoraj mu zaczęłam mówić o szczegółach, ze będzie to i tamto to on powiedział że go to nie interesuje i nie chce o tym słyszeć. (w złości, jakby chciał powiedzieć- ma to w d****)



ANITKA79 - 2008-08-22 08:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 8693452) Normalnie słowo, w słowo mu tak powiedziałam...
apropo tego co napisałaś na dole :( to nie ten typ faceta. jak wczoraj mu zaczęłam mówić o szczegółach, ze będzie to i tamto to on powiedział że go to nie interesuje i nie chce o tym słyszeć. (w złości, jakby chciał powiedzieć- ma to w d****)
Hmm... No faktycznie nie ten skoro tak powiedzial:cool: Moj Tz gdybym mu powiedziala tak jak napisalam Tobie to dokladnie by powiedzial to co napisalam/jako facet/ .. I zadne z nas nie mialoby poczucia winy ani jakiegos zalu :) Ja bym mu powiedziala co robilam a on opowiedzial jak bylo ze znajomymi

Goldi, glowa do gory!!!! Nie robisz koreczkow ani zadnych *******ek, robisz sie od jutra rana na bostwo i jedziesz na wycieczke i masz sie dobrze bawic!!!!!! :D I w zadnym wypadku nie czuc sie winna ani nic :cmok:



ButterBear - 2008-08-22 09:03
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693559) Hmm... No faktycznie nie ten skoro tak powiedzial:cool: Moj Tz gdybym mu powiedziala tak jak napisalam Tobie to dokladnie by powiedzial to co napisalam/jako facet/ .. I zadne z nas nie mialoby poczucia winy ani jakiegos zalu :) Ja bym mu powiedziala co robilam a on opowiedzial jak bylo ze znajomymi

Goldi, glowa do gory!!!! Nie robisz koreczkow ani zadnych *******ek, robisz sie od jutra rana na bostwo i jedziesz na wycieczke i masz sie dobrze bawic!!!!!! :D I w zadnym wypadku nie czuc sie winna ani nic :cmok:
Gdybym ja powiedziała mojemu TŻ, to co napisałaś, to pewnie by mi powiedział, że mam jechać, a on się sam nie chce spotykać, że przełoży i spotkamy się ze znajomymi razem...
No ale są uparte 'typy', jak Twój TŻ gold i w takich sytuacjach... trzeba walczyć o swoje i, jak napisała Dorinka, być egoistką. Kto pomyśli o Tobie , jak nie Ty sama?

EDIT:
Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki, do tych, które mnie widziały. Myślicie, że pasuje mi kolor musztardowy? Chciałam sobie kupić jakiś ciuszek w tym kolorze...ale się zastanawiam :kwasny:



dorinka30 - 2008-08-22 09:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8693437) no to spróbuj go też zrozumieć, że jeśli ty jedziesz, to on przecież nie musi za to pokutować i siedzieć w samotności, kiedy ty się będziesz dobrze bawić. Ty jedziesz, on się spotka ze znajomymi i nie widzę problemu

EDIT: Dorinko, ja się nauczyłam być egoistką
Dokładnie ;)

A co do bycia egoistką to u mnie jeszcze długa droga :o, ale dzisiaj normalnie wstałam z przeczuciem ZMIANY. Powiedziałam sobie do cholery, on nie jest najważniejszy ja jestem najważniejsza :-p
I jakby wyczuł sytuację, bo do rana wydzwania i strasznie chce załagodzić sytuację, a zdarza mu się to rzadko słowami- Kochanie nie denerwuj się, przecież to pierdoła, źle się wyraziłem itp. i musiał dzwonić do pracy, bo ja jak nie chcę z nim rozmawiać to wyłączam komórkę :o

ButterBear a dlaczego ma Ci nie pasowac musztardowy ciuszek ??? Ponoć się zdarza, że czasem komuś w jakimś kolorze jest nieładnie ale ja w to nie wierzę, co najwyżej kwestia doboru odpowiedniego odcienia.
Jak masz wątpliwości to dołóż sobie ciuszek do twarzy i zobacz jak sie komponujesz, ja zawsze tak robię i się sprawdza :)
ButterBear musztradowy jest na TOPIE, a ja myślałam że już był, zdziwiona jestem że znowu tyle kolekcji w tym kolorze, chociaż kolor mi osobiście się podoba, tylko odcień ważny. Ja patrzę by mi nie zlewał się z kolorem włosów, bo mam takie karmelowe więc żeby to głupio nie wyglądało, że musztardowa plama...
Tez planuję coś zakupić w tym kolorze :)



ANITKA79 - 2008-08-22 09:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8693719) [/b]

Dokładnie ;)
I jakby wyczuł sytuację, bo do rana wydzwania i strasznie chce załagodzić sytuację, a zdarza mu się to rzadko słowami- Kochanie nie denerwuj się, przecież to pierdoła, źle się wyraziłem itp. i musiał dzwonić do pracy, bo ja jak nie chcę z nim rozmawiać to wyłączam komórkę :o
Dorinko moj Tz tez od rana napisal mi juz kilka smsow, ze przeprasza, ze nie powinien byl tak mowic, ze to tez *******a, ze sie zdenerwowal iitp..i ze kocha
Ale i tak jest mi zle, niech sobie nie mysli ze to splynelo po mnie...:o



miskowa - 2008-08-22 09:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 8693627) EDIT:
Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki, do tych, które mnie widziały. Myślicie, że pasuje mi kolor musztardowy? Chciałam sobie kupić jakiś ciuszek w tym kolorze...ale się zastanawiam :kwasny:
wydaje mi się, że tak, poza tym zawsze możesz ten kolor połączyć z innym, żeby wzmocnić czy złagodzić efekt. Co innego, gdybyś chciała się ubrać od stóp do głów.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8693719) [/b]

Dokładnie ;)

A co do bycia egoistką to u mnie jeszcze długa droga :o, ale dzisiaj normalnie wstałam z przeczuciem ZMIANY. Powiedziałam sobie do cholery, on nie jest najważniejszy ja jestem najważniejsza :-p
I jakby wyczuł sytuację, bo do rana wydzwania i strasznie chce załagodzić sytuację, a zdarza mu się to rzadko słowami- Kochanie nie denerwuj się, przecież to pierdoła, źle się wyraziłem itp. i musiał dzwonić do pracy, bo ja jak nie chcę z nim rozmawiać to wyłączam komórkę :o
no i dobrze, niech się stara



gold-fish - 2008-08-22 09:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 8693430) Moim zdaniem on powinien wziąć pod uwagę Twoje plany i przełożyć picie na chociażby dzisiaj....
A jeśli chcesz wiedzieć co ja bym zrobiła, jesli nie przełoży ...to pojechałabym sobie na wycieczkę, wcześniej dzwoniąc do tych znajomych z przeprosinami, że coś Ci wypadło i Ciebie nie będzie. (Druga opcja jest taka, że dzisiaj bym zadzwoniła i powiedziała, być może sami zaproponują inny termin, to chyba tez trochę Twoi znajomi, czy nie ?):rolleyes:

Kurde dziewczyny, trzeba być czasem egoistą w życiu, faceci sa nimi bardzo często :o a my (mówię tu o sobie głównie) zawsze się rozmieniamy na drobne, dla nich :o
Jednej pary nie znam, drugą znam, ale tak od imprezy do imprezy i nie mam numerów.
Jestem egoistką, wiem to i nie będę się tego wstydzić. Moim zdaniem wszyscy ludzie sa egoistami- tak już nasza natura, tylko niektórzy sa strasznymi egoistami a niektórzy tylko egoistami :D

ostatnio TŻ mi zarzucił, ze jestem egoistką. ja mówię: no, wiem ze jestem. To on zaczął się wkurzać (serio), ze jego narzeczona jest egoistką, że on myslał ze jestm dobra itd... Po czym wczoraj ja mówię: ty tez jestes egoistą, a on na to: ,,a czy ja się tego wypieram?! zawsze byłem i jestem"

No, nie kumam...:nie: to jakby głupi zarzucał drugiemu głupiemu że jest głupi...:cool:



miskowa - 2008-08-22 09:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693792) Dorinko moj Tz tez od rana napisal mi juz kilka smsow, ze przeprasza, ze nie powinien byl tak mowic, ze to tez *******a, ze sie zdenerwowal iitp..i ze kocha
Ale i tak jest mi zle, niech sobie nie mysli ze to splynelo po mnie...:o
wczoraj właśnie widziałam świetne buty w takim musztardowym kolorze, ale niestety były z czegoś sztucznego, w środku też, poza tym miały obcasy, na których nie umiem chodzić



gold-fish - 2008-08-22 09:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693792) Dorinko moj Tz tez od rana napisal mi juz kilka smsow, ze przeprasza, ze nie powinien byl tak mowic, ze to tez *******a, ze sie zdenerwowal iitp..i ze kocha
Ale i tak jest mi zle, niech sobie nie mysli ze to splynelo po mnie...:o
a co powiedział?



dorinka30 - 2008-08-22 09:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - część X
  Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 8693792) Dorinko moj Tz tez od rana napisal mi juz kilka smsow, ze przeprasza, ze nie powinien byl tak mowic, ze to tez *******a, ze sie zdenerwowal iitp..i ze kocha
Ale i tak jest mi zle, niech sobie nie mysli ze to splynelo po mnie...:o


Faceci tak często myślą, że słowo przepraszam załatwia wszystko, a u mnie nie :o
Bo ja ciągle pamiętam całą sytuację i kontekst :o

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 8693806)

no i dobrze, niech się stara
Właśnie, ja nie jestem taka łatwa :-p
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ser-com.pev.pl



  • Strona 50 z 74 • Wyszukano 7077 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74

    Hack metin

    Designed By Royalty-Free.Org